Czyli klasycznie jak z każdą legendarną firmą audio: lata 50. - powstanie i pierwsze produkty audio, lata 60. - znalezienie własnej niszy i rozwój, początek lat 70. - rozkwit, przełom lat 70. i 80. - najlepsze produkty, koniec lat 80. - najbardziej innowacyjne produkty, lata 90. - brzydki, plastikowy design i pogubienie się w świecie DVD i MP3, a potem lata 2000. - śmierć marki lub przebranżowienie. Smutne, ale prawdziwe.
@@marekkowalski6767 Video 2000 zabiło ich kosztami i zachwiało Philipsem. Japońskie koncerny miały na takie projekty ciche wsparcie rządowe poprzez MITI. Oni nie dostawali tego od swoich w Holandii czy RFN.
Ważnym elementem choć nie jedynym odpowiedzialnym za schyłek zachodnich firm był azjatycki w tymi japoński protekcjonizm. Japończycy byli świetni technicznie ale w tych czasach mogli liczyć na silną ochronę swojego przemysłu przez ich rząd i słynne japońskie Ministerstwo Handlu i Przemysłu Zagranicznego (MITI), dzięki temu mogli obniżać dumpingowo ceny. A ich firmy zyskiwały za to rekompensaty i ulgi od japońskiego rządu. Amerykańskie i europejskie firmy w dziedzinie elektroniki konsumenckiej o takim poziomie ochrony mogły wtedy jedynie marzyć. A sam Zachód niestety w imię niskich cen mało co z tym protekcjonizmem robił. Tak samo było w innych dziedzinach. Np niektóre modele japońskich aut były wtedy tańsze w USA niż w Japonii, także dzięki polityce ich rządu. Chodziło o to by odnieść sukces handlowy w USA. To nie tylko technologia pokonała firmy takie jak Grundig.
Dziś to samo robi chiński rząd. Stąd chińska elektronika wypiera resztki europejskiej, a nawet i zaczyna japońską wypierać. (Wystarczy choćby popatrzeć na marki smartfonów). To samo zacznie się z motoryzacją (elektryczną).
Pod koniec lat 70 Grundig stosował system profilowanego aluminium do tworzenia np. ścian czołowych sprzętu, choć także innych części obudów. Było to rozwiązanie pionierskie a jednocześnie bardzo efektowne. Plastiki również były dobrej jakości. Był to najlepszy okres w funkcjonowaniu tej firmy. Posiadam znakomity radiomagnetofon stereo C9000. Perełka z metalowym mechanizmem. 😁👍
Grundiga c 6000 sprzedali w liczbie 700 000 sztuk w tych latach to był ich zenit. Metalowych mechanizmów używali masowo do 1973, potem już ograniczali bo koszty.
Nie. Metalowe mechanizmy stosowano w niektórych radiomagnetofonach do końca lat 90. Ciekawe, że w niektórych modelach stacjonarnych stosowali mechanizmy z tworzyw (to nie musi być wada) ale z "pływającą" rolką.
@@buncio67 Tak. Ale napisałem,że ograniczali a nie że w ogóle nie używali metalowych mechanizmów po drugie po 1984 większość mechanizmów robili im już dalekowschodni producenci bo taniej. Philipsowi także. I tak te firmy długo utrzymywały produkcje swoich mechanizmów. Oczywiście,że mechanizmy z tworzywa nie muszą być wadą.
Szczerze, to jestem w szoku że komuś się chciało poświęcić tyle czasu na przygotowanie tego odcinka. Jak zwykłe był bardzo ciekawy, a jak przystało na tasiemce - nie dało sie oglądnąć na raz. Pozdrawiam i zdrowia życzę.
Lubię tę serię , Krzysztof robi fajną rzecz opowiadając ludziom zwł. tym młodym dziś jak to było wtedy. A było , warto tą serię zobaczyć i to o czym wtedy my młodzi marzyliśmy po nocach. Bo tylko Pewex miał , a marzenia to oglądałem przez szybę w nim. Co do muzyki - to nie jak dzisiaj pstryk i yt lub gdzieś na net-stronach jest co chcesz. Czyli nie ma tej adrenaliny - otoczki , tej psycho-spiny . No jest nowy album aaa i jadę na bazary w niedzielę o 7⁰⁰ i nie wiem czy kupię , czy będzie. No i sam sprzet audio . Kupiłem kasetę zbiórka w kilku u kogoś kto miał taki i słuchamy. Dziś to oglądam i mam takie same odczucia i nocny elektroszok , to były moje marzenia by móc w ciszy i u siebie słuchać. Krzysztof pozdrawiam , szacunek dla Ciebie i za Twoją pracę. Dalej. Pozdrawiam Krzysiek
Miałem adrenalinę przez ostatni ponad rok, kiedy szukałem wszędzie swoich najwyższych klocków od Fine Arts. W polsce np. taki komplet z lat 93~94, tj, wzmacniacz V3, compact CD3 i magnetofon CF4 są praktycznie nie do zdobycia. Niskie modele można nabyć bez problemu, a przy tych jest to już nie lada wyzwanie😉 Zachęcam do poszukiwań dawek adrenaliny w taki sposób😅
Cytuję " No jest nowy album aaa i jadę na bazary w niedzielę o 7⁰⁰ i nie wiem czy kupię , czy będzie." Tak było ale w tamtych czasach albumy muzyczne (czyli płyty) nadawano w radio przeważnie w programie II Polskiego Radia
5:38: w rzutniku zastosowano specjalne lampy projekcyjne konstrukcyjnie zbliżone do kineskopu. Lampy posiadały chłodzenie wymuszone (dawno temu coć takiego trafiło na mój warsztat). Wypada wspomnieć, że w 1978 Grundig wprowadził zdalne sterowanie podczerwienią do telewizorów o nazwie handlowej : "TELE-PILOT" - stąd w naszym języku wszelkie zdalne sterowania do TV nazywamy do dziś "pilotami". Popularyzacje tej nazwy zawdzięczamy setkom starych Telewizorów Grundiga przywożonych w ramach prywatnego importu w latach 80-tych. Duża część naszego sprzętu elektronicznego z lat 80-tych albo jest licencją, albo jest "inspirowana" w różnym stopniu rozwiązaniami GRUNDIGa. Szkoda, że wdrażanie licencji trwało wiele lat, co powodowało, że produkt licencyjny był już trudno sprzedawalny na zachodzie - a licencje w zamyśle miały spłacać się produkcją. Słyszałem czy wyczytałem gdzieś opinię, że seria odbiorników SATELLIT została zasugerowana Maxowi przez wywiad BND. Chodziło o odbiór stacji numeryczych na zwykłym sklepowym radioodbiorniku. Magnetofon CN 510 o ile pamiętam, mial prostą mechanikę z tworzywa wzorowaną na radiomagnetofonach przenośnych. Wyższe modele CN700 i późniejsze miały już inną mechanikę.
Tak. Mechanika w serii powyżej CN 700 i czasem bywała metalowa a czasem z tworzywa ale to była już nieco wyższa klasa. Bardziej rozbudowana i lepiej wykonana.
Dawny oddział Grundig Electronics czyli profesjonalny dział Grundiga przetrwał. Jako niemiecka firma Grundig Business System produkuje on dyktafony jako kontynuatora słynnej serii Stenorette. Ma nadal fabrykę w Niemczech i nie należy do Turków.
Mam odziedziczony po rodzicach magnetofon szpulowy Grundig TK 27L stereo. Wspomina Pan o nim w tym odcinku. Magnetofon jest o tyle ciekawy, że ma tylko jeden głośnik i traktując go jako sprzęt stereo, jest to deck. Do odtwarzania stereo potrzebny jest zewnętrzny wzmacniacz. Ma osobne wejścia na mikrofony prawy i lewy. Natomiast posiada też niezwykłą funkcję - multiplayback, podobnie jak nasz M 2405 S. Włączanie odbywa się poprzez przekręcenie, a następnie wciśnięcie przycisku nagrywania.
Miałem trochę klocków z serii FineArts zauroczony prestiżową otoczką, ale szybko się ich pozbyłem. Grają mocno przeciętnie. Co prawda bez wad, nie ma tam szumów itp
Dodam jeszcze, że Grundig produkował przepiękne odbiorniki globalne - Grundig Satellite (w materiale wspomniany 1 model). Finalnym modelem niedoścignionym przez konkurencje byl Grundig Satellite 650 Professional - do dziś poszukiwany i ceniony odbiornik o niespotykanych rozwiązaniach technicznych.
@@Bondo9o To tylko pozazdrościć... Wg legend do dziś dnia nie stworzono nic lepszego... Niestety rozgłośnie AM znikają ale wciąż można posłuchać krótkofalowców w ssb. Ja miałem kilkanaście lat temu wersje 2000 (przełączany bęben z filtrami pasmowymi i skalą) i dorabiałam do niego BFO.
Miałem zestaw FA z przed 2k roku, całość była takim śmiesznym matowym wykończeniem pokryta, wyglądało i działało bardzo dobrze, jeden z najlepszych magnetofonów jakie słyszałem to właśnie w tym zestawie, cała reszta całkowicie przeciętna. Wciąż czekam na odcinek o Denonie!
Katalog z początku lat 80 tego nie odzwierciedlał ale modele były brązowe a nie czarne. Mam z tej serii T1000, V1000 i CF5000 i powiem szczerze, że ten brązowy wygląda o wiele lepiej niż srebrny.
Gratuluję kolejnego fascynującego odcinka. Swego czasu też zetknąłem się z Grundig, miałem wzmacniacz zintegrowany z serii 1000 lub 2000 z lat osiemdziesiątych oraz Fine arts z drewnianymi boczkami. Co ciekawe z tego co pamiętam ten amplifier był na hybrydach bodajże STK. Pozdrawiam serdecznie
Drogi Reduktorze: Taka szafka muzyczna to radiola. Dziecięciem będąc widziałem coś takiego - gdzie ani jaka to była firma już nie pomnę. Pozdrawiam. Rób to dalej !!!! Jakże smutny koniec tej historii.
Miałem w latach 80s ZK140T ze wskaźnikiem wysterowania na dwu LED-ach. Takie rozwiązanie było tańsze od wskaźnika VU. Dobrze to grało jak na magnetofon mono w tamtych latach...
Uzywalem wiele lat wzmacniacz V3. Bardzo fajnie gral..jak na cene za jaka mozna bylo go nabyc. Co do gramofonow TT to wciaz byly Duale (cs455) minimalnie zmienione (miekkie krawedzie) i przebrandowane.
Wspaniały odcinek! Nie wiedziałem, że Grundig miał aż tak obszerną historię - w szczególności zainteresowały mnie produkty Fine Arts. Czekam z niecierpliwością na odcinek o firmie ROTEL i pozdrawiam serdecznie :)
Świetny materiał i kawał dobrej roboty!!! Najbardziej szkoda mi kolumn głośnikowych (super jakość na długie lata) oraz serii FINE ARTS. Seria 9000 jest genialna nawet dzisiaj, po tylu latach. Czekam na kolejne odcinki o światowych firmach audio(HI-FI) oraz pozdrawiam serdecznie.
a ja powiem tak: dziękuję za ten film bo Grundig jest moją ulubioną marką i nie mogę zapomnieć ich telewizorów CRT które do dziś szanuję za ich wzornictwo
Mam Audioramy 8000. Trafiłem na nie jakieś 2 lata temu i najpierw zakochałem się w ich wyglądzie, a później ich posłuchałem. Od tamtej pory są częścią mojego domowego zestawu. Grają bardzo czysto. Trochę brakuje im basu, dlatego wspomogłem je zamkniętym subuwooferem. Nie jestem audiofilem, ale dla mnie grają i wyglądają świetnie. Powoli myślę o ich odrestaurowaniu bo swoje lata mają (wciąż na oryginalnych przewodach), ale jakoś tak trudno się z nimi rozstać, na te kilka tygodni.
Zmiana oryginalnych przewodów psuje zawsze dźwięk w Grundigu. Mam Grundig box 1500prof. I tylko na oryginalnych grają dobrze😁. Jak już to sprawdzić kondensatory w zwrotnicy...
1:03:04 Ach, Space Fidelity, pamiętam jak oglądałem ten wynalazek w jednym z wrocławskich salonów RTV. Urządzenie zdecydowanie przyciągało uwagę wszystkich odwiedzających i grało równie dobrze, co mini wierze, które w tamtym czasie dominowały na rynku. Pomysł nie był zły, sprzęt który wystarczy podłączyć do sieci by słuchać muzyki, bez zabawy z rozstawianiem kolumn i kombinacjami z kablami, bardzo funkcjonalne i efektowne. Chyba jednak producent nie mógł rozwinąć tej myśli, by utrzymać konsumentów których zwabił do siebie tym produktem, bo z jednej strony katalog produktów był ubogi, a z drugiej świat powoli odchodził od hi-fi na rzecz innych rozwiązań.
Piękny kawał historii Grundiga. Najciekawszy okres dla mnie to lata 70 i 80 wtedy sprzęt audio był wg mnie najciekawszy. Szkoda że zabrakło boomboxów z lat 70/80 (puki nie zbrzydły).
MK232p do ZX Spectrum/Timex był najlepszy, niemal bez błędów w odczycie. podruba z anglii była dużo tańsza. Dopiero po 2latach udało się dokupić stację dyskietek 3". Tyle wspaniałych pełnych napięcia (się wczyta?) wspomnień...
Na poczatku lat 80 sprzet mini: MT 100, MXV 100, MA 100 nalezal do najlepiej brzmiacego sprzetu w sprzedazy. Byl produkowany w fabrykach Grundiga w Portugalii.
Tak, to jeszcze były ich produkty. Audio robiło też im Sanyo czasem projektowało Sony ale nie wszystkie modele. Ale do pierwszej połowy lat 80 większość robili jeszcze sami. Potem różnie.
no nie wierzę,że Pan Krzysztof nie dotarł do oryginalnych fotek pierwszych polskich kaseciaków Grundiga z 1977 np .... ale kolekcja innych fotek, imponująca, pozdrawiam
Bardzo bym chciał o odcinek JBL. Firma kojarzona dzisiaj głównie ze słabymi słuchawkami albo głośnikami BT, a produkująca w swojej historii chyba najbardziej niesamowite zestawy głośnikowe.
Słabe słuchawki to tylko na naszym rynku w Brukseli jest bardzo dużo słuchawek JBL dobrych i dosyć drogich, wzmacniacze też robią takie w okolicach 18 tysięcy PLN pozdrawiam serdecznie 😆
Jesli moge cos zasugerowac, to proponowalbym rozszerzenie tematu Grundiga, bo obecnie Grundig wraca w wielkim stylu dzieki kilku pasjonatom z włoch i polski. W naszym kraju najwiekszy wklad w propagowanie tego niesamowitego sprzętu ma Gregaudio. Osobiscie posiadam kilka zestawow polecanych przez Pana Grzegorza i uwazam, ze to mega szansa na ogromny przeskok jakościowy w audio dla mniej zamożnych klientow, gdzie naprawde za grosze, mozna skompletowac sprzet ktory zadziwia jakoscia dzwieku. Moze jakis wspolny projekt z Panem Grzegorzem? Pozdrawiam Serdecznie
Jak zwykle świetny, ciekawy i merytoryczny materiał. Współczuję tylko, bo na przygotowanie tylko tego jednego odcinka zużył Pan chyba cały komplet tonerów do drukarki 😱
Material super. Mnie ciekawią 2 rzeczy. Czy rozwiązanie z wieloma głośnikami jak w tych Monolitach 190 jest lepsze niż klasyczne 2 czy 3 głośnikowe? I jak grało Space fidelity.
Mój ojciec kupił wiele lat temu w latach 80-tych magnetofon szpulowy z kolumnami kulowymi na takich specyficznych stalowych podstawkach można było obracać je o 360 stopni. Kolumn używałem jeszcze sam przez kilka lat. Oczywiście wrzystko było firmy UNITRA.
mam na stanie kolumnz finearts 2 to też linia transmisyjna grają rewelaczjnie mimo upłzwu czasu , dziękuję za ten kanał na YT materiały tu zamieszczane mają bdb merztoryczną wartość
Jak to zwykle u pana Krzysztofa, dobry odcinek. Szkoda tylko, że akcent położony jest w nim na wzornictwo, a nie na dane techniczne. Jak wiadomo wygląd nie gra. Określenia typu "fajny", "fajnie wygląda", "może się podobać" niewiele mówią, a jak to już twierdzili Starożytni Rzymianie (którzy nie mieli wzmacniaczy elektrycznych, a rezonacyjne :-) ) "De gustibus est non disputandum". Początki firmy Grunding, zgodnie ze niemieckim znaczeniem tej nazwy "podstawowy", "zasadniczy", "fundamentalny", "niezbędny" (to ostatnie określenie filologicznie naciągane), to raczej sprzęt przeciętny, stosunkowo tani. Szkoda też, że pan Krzysztof nie pokusił się chociażby o ogólną, nawet jeśli nie miał do czynienia z danym sprzętem, to chociaż wysnutą na podstawie danych technicznych, ocenę jakości audio np. serii FineArts - sztuki piękne. Czy rzeczywiście poszczególne sztuki w tej serii były piękne pod względem tejże jakości audio?? W Polsce firma jest oczywiście znana ze swych skromnych brzmieniowo początków (licencje dla ZRK). To trochę dziwne, ale sprzęt audio firmy Grunding z lat 80. i 90 jest w Polsce mało znany (Pewex preferował Technicsa i Sony). Myślę, że warto byłoby podyskutować, czy było to wynikiem li tylko państwowego monopolu handlowego, czy też sprzęt ten miał za słabe parametry elektroakustyczne w stosunku do swojej ceny (ów czynnik preiswert - stosunek jakości do ceny)??
Grundig apogeum swego sukcesu w tym i w audio przezywał od połowy lat 50 do 1976. Potem był schyłek firmy , stopniowy ale jednak. W czasach swojej świetności Grundig produkował w Audio i sprzęt tani i sprzęt dobry brzmieniowo. Polecam filmik właśnie u Reduktora z naprawy i brzmienia Grundiga SV 50. To trochę dziwne, ale sprzęt audio firmy Grunding z lat 80. i 90 jest w Polsce mało znany (Pewex preferował Technicsa i Sony). ". Wynikało to także z tego ,że Japończycy byli dobrzy ale stosowali tez ostrą politykę cenową. Czyli Dumping po prostu a mogli sobie na to pozwolić bo ich rzad ostro protekcjonistycznie chronił ich przemysł. Prawie tak jak dzisiaj robią to np Chiny. Ich zestawy były tańsze także dla PRL.
Porównywanie na podstawie cyferek z katalogu nie ma sensu, bo często nijak mają się do wrażeń z odsłuchu. Ja doszukiwałbym się małej popularności Grundiga w słabo rozwiniętej sieci dystrybucji. Audio firmy Technics czy Sony były dostępne w Pewexie, a ile punktów dystrybucyjnych w kraju miał Grundig na początku lat 90? Co innego w drugiej połowie lat 90, ale wtedy raczej nie mieli zbyt wiele do zaprezentowania światu, choć miniwieże z tych lat wciąż były stosunkowo niezłe.
@@Bondo9o Tak. Zachodni sprzęt audio pojawiał się rzadziej bo nie zawsze był gorszy a czasem po prostu tylko droższy. Japończycy potrafili ciąć ceny i Pewex z Baltoną korzystali na tym. I ich produkty głównie zamawiali. A lata 80 to był triumf Japonii ale też i jej babie lato.
@@Bondo9o "Porównywanie na podstawie cyferek z katalogu nie ma sensu, bo często nijak mają się do wrażeń z odsłuchu." Fizyka, a dokładniej elektroakustyka twierdzi inaczej. Pytanie oczywiście na ile dane podawane w katalogach firm były wiarygodne. Moje doświadczenia z japońskim sprzętem przekonały mnie, że dane podawane przez firmy były wiarygodne. Drugie pytanie, czy przedstawianie sprzętu i np. historii danej firmy audio na podstawie wzornictwa produktów tejże firmy ma jakikolwiek sens?? Należy sądzić, że nie ma. Chyba, że będziemy przedstawiać sprzęt różnych firm tylko pod względem wzornictwa przemysłowego (są historycy sztuki specjalizujący się we wzornictwie przemysłowym, jak np. moja koleżanka, kuratorka Działu Wzornictwa MNW, Anna M.). Wtedy to co innego. Ale w takim przypadku należałoby zmienić (uściślić) tytuł odcinka na np. "Wzornictwo słynnych firm audio - Grunding".
Ciekawe bardzo. Tym tunerem radiowym satelitarnym zaskoczyli. Byl kiedys w Lublinie na poczatku lat'90 sklep Top Video czy jakos tak i tam potezny dzial FineArts.
Właśnie szukałem w poprzednich odcinkach , ale nie znalazłem. Jestem fanem Philipsa i mam w domu około 40 różnych sprzętów tej marki, od latarek ,poprzez audiofilski sprzęt audio z 1972 r. do pralki, lodówki i zmywarki. Przyłączam się do apelu o odcinek poświęcony tej marce.
Ja mialem jeszcze oryginał 232 z logo Grundig i kaseta Laskowika i Smolenia z Tyłu Sklepu :) , kiedyś myślałem że jak dołożę 2 głośnik to będzie Stereo :)
Troszkie mi sie przysnelo .... ogladajac i sluchajac te katalogi niemieckiej firmy "GRUNDIG", ale w konkluzji smutne to bardzo, ze zakonczylo sie na bezprzewodowym czajniku i suszarce do wlosow !!!! Szkoda bardzo - no nie ?? Ze tak dobrze zarlo - i zdechlo !!!!
Kolumny Grundiga z przełomu lat 80/90 to już trochę składaki z głośników innych producentów. Przykład - Box 5500 ma głośniki Westra/Nokia. Box 4700 i Box 5600 to z kolei konstrukcje w całości złożone z Tonsila. Długo by tak wymieniać. Ciekawi mnie co prezentuje sobą model Box 8000, wygląda całkiem solidnie.
Tyle mam do powiedzenia że nie wiem od czego zaxcząć 😄miałem wzmacniacz V2000 V1000 V7150 I ten grał najlepiej V7000 radio T1000 T5000 mam do naprawy magnetofon bodajże CF5000 się nazywał reszt nie pamiętam ale to były już nowsze z plastikowymi przodami , no i oczywiscie zaczynałem na magnetofonie mono Unitra tego z początku filmu Pozdrawiam
Te V to dobre maszyny seria 1000 i to już Sanyo było, CF 5000 choć były tam niektóre japońskie bebechy a i to nie wszystkie, to jeszcze prawdziwy produkt Grundiga i to dobry.
1`01 wieża fine arts slim line posiadalem tą wieże wzmacniacz v12 tuner t12 i jest to Philips, cały zestaw skręcany na torx, wzmacniacz v12, v2 to philips fa760 który tez mam różnią sie tylko plastikowym panelem przednim i niczym innym. Jak zobaczyłem że zestaw skręcany na torxy to mi od razu zalatywał philipsem. Świetny odcinek
@@profipranieradom7312 Tak od 1984 do 97, padło to zresztą w filmiku. Mniejszościowe udziały miał od 1979 a współpracowali z sobą w zależności od źródeł od początku lat 70 lub 60. Ale raczej 70.
@@janmos5178 to podobnie jak z marantzem z lat 90 mam wieze marantz pm40/tu40/cd40 i to tez philips fa630 cd618 itd a te wieże fine arts z lat 90 widziałem też z brandem Universum. Nic dziwnego że chwalą odtwarzacze cd marantza i grundiga z tamtych lat
@@profipranieradom7312 Tak. Marantz też przecież wtedy był Philipsa. Jakkolwiek do połowy lat 80 i Philips i Grundig projektowali i produkowali jeszcze swoje dobre tunery, amplitunery i wzmacniacze oraz kolumny, oraz decki. Rzadko jeszcze wtedy sprzedając azjatyckie pod swoją marką. Choć się zdarzały. Jakkolwiek im dalej to było tego mniej.
Én 1 éve rákaptam a 70-80' évek Grundig készülékeire, hangszóróira, gyüjtöm őket, gyönyörűen szólnak. Van 50 éves audioprismám is, nem kellett még javítani őket, soha nem volt szétszedve. Mennyei a hangzásuk!
Mnie perturbacje Grundig przypominają zmiany w firmie Kenwood, która przez dekady produkowała sprzęt audio, ceniony wsrod audiofili, a potem przeskoczyła na AGD. Takich firm było więcej. Mój tata miał ZK120 ze wskaźnikiem lampowym. A te kaseciaki były produkowane w Lubartowie. Ja miałem taki model kupiony w 1985.
dzień dobry, czy wie Pan jak zdemontować pokrywę wierznią niemieckiego odpowiednika TK 146 Grundig?? jest trochę inaczej jak polski ZK140, odkręciłem 5 śrub, zdemontowałem przyciski i dalej coś trzyma a nie chcę połamać.
Fajny odcinek. Nawet nie wiedziałem, że GRUNDIG miał w ofercie sprzęt stereo hifi, choć jeżeli chodzi o ofertę odtwarzaczy kasetowych czy CD w porównaniu do firm japońskich No to widać troszeczkę biedniej jeżeli chodzi o liczbę prezentowanych modeli. Raczej mały wybór jeżeli o to chodzi 🙂
Dodam jeszcze, że Grundig produkował bardzo ciekawie telewizory - ja je nazywałem "puszkowiec". Była tam jakby płyta główna, na której umieszczone były poszczególne moduły. Z tego co pamiętam miały zainstalowane diody LED sygnalizujące stan każdego modułu więc praktycznie każdy mógł taki TV serwisować samodzielnie poprzez wymiane "puszki". A były one wklikiwane
Ja mam wysoką dozę sympatii do Grundig'a. Poziom lepszy lub gorszy, ale zawsze sprzęt z Grundiga był charakterystyczny i na swój sposób ciekawy . Np. linia Porsche w TV. Niemniej jednak jestem szczęśliwym posiadaczem wzmacniacza V2 z Fine Arts. Sen z oczu spędza jednak końcówka mocy, każdy kanał na równolegle pracujacych parach BDT 64C i BDT 65C. Mistyczne darlingtony z diodą. Ciekawy jestem Pana zdania na temat takiej konstrukcji. Nota bene charakterystyczna usterką jest pojawianie się trzasków, szumów w 99% przypadków w lewym kanale i chwilowe pojawianie składowej stałej (na co reaguje zabezpieczenie). Znalazłem dużo inormacji o pojawieniu się takiej, lecz nikomu nie udało się najwyraźniej poznać przyczyny. Wątki na ten temat kończą się na pytaniu autora. Może ma Pan jakies doświadczenia z tą konstrukcją? Pozdrawiam serdecznie
Paradoksalnie, dzisiaj w katalogach znowu są rysunki zamiast zdjęć. Zdjęcia to problem - trzeba mieć produkt, miejsce, sprzęt fotograficzny, odpowiednie oświetlenie itd. Dużo prościej jest użyć modelu 3D stworzonego na komputerze, który jest nieodróżnialny od prawdziwego produktu. Ba, zwykle wygląda lepiej :) Co więcej, taki katalog można wtedy przygotować jeszcze zanim prawdziwy produkt w ogóle powstanie.
Panie Krzysztofie, mam taki kombajn, jak te montowane na nodze, amplituner z magnetofonem i gramofonem. Wymaga on drobnej reanimacji, ale chyba warto bo jest w bardzo dobrym stanie i z tego co pamiętam brzmieniowo grał bardzo ciekawie (zwłaszcza gramofon i tuner). Z tą tylko różnicą, że mój kombajn jest marki konkurencyjnej, bo to Siemens nie Grundig. Ciekawe z tego okresu były jeszcze Telefunkeny.
Tak. Ale w latach 70 aby obniżyć koszty zaczął to zwijać jeśli idzie o samodzielny rozwój, sprzedając pod swoją marka sprzęt azjatycki. Philips i Grundig były do lat 90 jednymi z ostatnich firm na Zachodzie które w dziedzinie audio i video działały częściowo samodzielnie. Znaczy to,że samodzielne produkowały niektóre swoje modele.
@@janmos5178 Nie jedynymi. W dziedzinie audio wysokiej jakości Europa zachodnia daje radę do dziś. Tylko to nie jest masówka, a sprzęt audiofilski. W Europie jest sporo firm produkujących nadal sprzęt audio, tylko już nie masowo. W samej Polsce takich firm jest kilkadziesiąt.
@@kuba9897 Fakt uciekło mi słówko "masowego", miało być " jednymi z ostatnich firm na Zachodzie które w dziedzinie masowego audio i video działały częściowo samodzielnie."Dzięki za zwrócenie uwagi. W USA też działa chyba nadal McIntosh.Scott też nie padł od razu. Pozdrawiam.
Pamiętam jaki to był szok, kiedy ojciec przywidół z Niemiec na początku lat dziewięćdziesiątych telewizor Grundig, który zastąpił naszego starego Jowisza. Przesiadka z Malucha do Mercedesa.
Mam to samo, ale w nieco rzadszej wersji stylistycznej "City Line". Czyli odpowiednio: CL-V6 CL-CD6 CL-CCF6 CL-T6 Kiedyś był to bardzo fajny, świetnie wyposażony kawał sprzętu :)
O ile dobrze pamiętam FineArts miał pełnić podobną rolę jak Technics dla Panasonic. Całość jednak zawsze była prezentowana marketingowo jako marka Grundiga. I tak też było dystrybuowane - przynajmniej w Polsce.
te aktywne boxy professional są na prawdę dobre. Każdy głośnik ma swój osobny wzmacniacz. trzeba tylko powymieniać stare kondensatory i dźwięk jest zadziwiająco dobry
Super odcinek, słuszna długość. Za dużo pracy należy się jakieś malutkie wsparcie! Zachęcam wszystkich oglądających!
Czyli klasycznie jak z każdą legendarną firmą audio: lata 50. - powstanie i pierwsze produkty audio, lata 60. - znalezienie własnej niszy i rozwój, początek lat 70. - rozkwit, przełom lat 70. i 80. - najlepsze produkty, koniec lat 80. - najbardziej innowacyjne produkty, lata 90. - brzydki, plastikowy design i pogubienie się w świecie DVD i MP3, a potem lata 2000. - śmierć marki lub przebranżowienie. Smutne, ale prawdziwe.
Tak wygląda historia marek Europejskich. Nie powstają małe firmy innowacyjne bo państwo gnębi małych przedsiębiorców. Innowacje powstają w USA i Azji.
@@tooomerPoważna klęskę ponieśli na V2000 ,sporo sporów sądowych z Philips. Na koniec turki z litości zagarnęli i zrobiło się ochydne Beco ..
@@tooomer Amerykańskich budżetowych, także. Azja z kolei dawała swoim firmom RTV silne f wsparcie. Zachód mniej.
@@marekkowalski6767 Video 2000 zabiło ich kosztami i zachwiało Philipsem. Japońskie koncerny miały na takie projekty ciche wsparcie rządowe poprzez MITI. Oni nie dostawali tego od swoich w Holandii czy RFN.
Ważnym elementem choć nie jedynym odpowiedzialnym za schyłek zachodnich firm był azjatycki w tymi japoński protekcjonizm. Japończycy byli świetni technicznie ale w tych czasach mogli liczyć na silną ochronę swojego przemysłu przez ich rząd i słynne japońskie Ministerstwo Handlu i Przemysłu Zagranicznego (MITI), dzięki temu mogli obniżać dumpingowo ceny. A ich firmy zyskiwały za to rekompensaty i ulgi od japońskiego rządu. Amerykańskie i europejskie firmy w dziedzinie elektroniki konsumenckiej o takim poziomie ochrony mogły wtedy jedynie marzyć. A sam Zachód niestety w imię niskich cen mało co z tym protekcjonizmem robił. Tak samo było w innych dziedzinach. Np niektóre modele japońskich aut były wtedy tańsze w USA niż w Japonii, także dzięki polityce ich rządu. Chodziło o to by odnieść sukces handlowy w USA. To nie tylko technologia pokonała firmy takie jak Grundig.
Dziś to samo robi chiński rząd. Stąd chińska elektronika wypiera resztki europejskiej, a nawet i zaczyna japońską wypierać. (Wystarczy choćby popatrzeć na marki smartfonów). To samo zacznie się z motoryzacją (elektryczną).
@@youtubezkartonu1372 Tak z tym,że japońska elektronika konsumencka już częściowo została wyparta. I wiele innych dziedzin.
Pod koniec lat 70 Grundig stosował system profilowanego aluminium do tworzenia np. ścian czołowych sprzętu, choć także innych części obudów. Było to rozwiązanie pionierskie a jednocześnie bardzo efektowne. Plastiki również były dobrej jakości. Był to najlepszy okres w funkcjonowaniu tej firmy. Posiadam znakomity radiomagnetofon stereo C9000. Perełka z metalowym mechanizmem. 😁👍
Grundiga c 6000 sprzedali w liczbie 700 000 sztuk w tych latach to był ich zenit. Metalowych mechanizmów używali masowo do 1973, potem już ograniczali bo koszty.
Nie. Metalowe mechanizmy stosowano w niektórych radiomagnetofonach do końca lat 90. Ciekawe, że w niektórych modelach stacjonarnych stosowali mechanizmy z tworzyw (to nie musi być wada) ale z "pływającą" rolką.
@@buncio67 Tak. Ale napisałem,że ograniczali a nie że w ogóle nie używali metalowych mechanizmów po drugie po 1984 większość mechanizmów robili im już dalekowschodni producenci bo taniej. Philipsowi także. I tak te firmy długo utrzymywały produkcje swoich mechanizmów. Oczywiście,że mechanizmy z tworzywa nie muszą być wadą.
Generalnie w tańszych modelach stosowali tworzywo, w droższych metalowe ale bywały i wyjątki.
Trzeba jednak powiedzieć, że mechanizm z tworzywa sztucznego, nie oznacza gorszy mechanizm.
Piękny kawał historii Dzięki za jak zwykle super odcinek
Szczerze, to jestem w szoku że komuś się chciało poświęcić tyle czasu na przygotowanie tego odcinka. Jak zwykłe był bardzo ciekawy, a jak przystało na tasiemce - nie dało sie oglądnąć na raz. Pozdrawiam i zdrowia życzę.
Pana filmy nigdy nie są za długie.
Lubię tę serię , Krzysztof robi fajną rzecz opowiadając ludziom zwł. tym młodym dziś jak to było wtedy. A było , warto tą serię zobaczyć i to o czym wtedy my młodzi marzyliśmy po nocach. Bo tylko Pewex miał , a marzenia to oglądałem przez szybę w nim. Co do muzyki - to nie jak dzisiaj pstryk i yt lub gdzieś na net-stronach jest co chcesz. Czyli nie ma tej adrenaliny - otoczki , tej psycho-spiny . No jest nowy album aaa i jadę na bazary w niedzielę o 7⁰⁰ i nie wiem czy kupię , czy będzie. No i sam sprzet audio . Kupiłem kasetę zbiórka w kilku u kogoś kto miał taki i słuchamy. Dziś to oglądam i mam takie same odczucia i nocny elektroszok , to były moje marzenia by móc w ciszy i u siebie słuchać.
Krzysztof pozdrawiam , szacunek dla Ciebie i za Twoją pracę. Dalej. Pozdrawiam Krzysiek
Miałem adrenalinę przez ostatni ponad rok, kiedy szukałem wszędzie swoich najwyższych klocków od Fine Arts.
W polsce np. taki komplet z lat 93~94, tj, wzmacniacz V3, compact CD3 i magnetofon CF4 są praktycznie nie do zdobycia. Niskie modele można nabyć bez problemu, a przy tych jest to już nie lada wyzwanie😉
Zachęcam do poszukiwań dawek adrenaliny w taki sposób😅
Cytuję " No jest nowy album aaa i jadę na bazary w niedzielę o 7⁰⁰ i nie wiem czy kupię , czy będzie." Tak było ale w tamtych czasach albumy muzyczne (czyli płyty) nadawano w radio przeważnie w programie II Polskiego Radia
Wspaniały odcinek mnóstwo wiedzy i historii sprzętu audio. Jak zawsze. Dziękuję serdecznie to była prawdziwa przyjemność.
5:38: w rzutniku zastosowano specjalne lampy projekcyjne konstrukcyjnie zbliżone do kineskopu. Lampy posiadały chłodzenie wymuszone (dawno temu coć takiego trafiło na mój warsztat). Wypada wspomnieć, że w 1978 Grundig wprowadził zdalne sterowanie podczerwienią do telewizorów o nazwie handlowej : "TELE-PILOT" - stąd w naszym języku wszelkie zdalne sterowania do TV nazywamy do dziś "pilotami". Popularyzacje tej nazwy zawdzięczamy setkom starych Telewizorów Grundiga przywożonych w ramach prywatnego importu w latach 80-tych. Duża część naszego sprzętu elektronicznego z lat 80-tych albo jest licencją, albo jest "inspirowana" w różnym stopniu rozwiązaniami GRUNDIGa. Szkoda, że wdrażanie licencji trwało wiele lat, co powodowało, że produkt licencyjny był już trudno sprzedawalny na zachodzie - a licencje w zamyśle miały spłacać się produkcją. Słyszałem czy wyczytałem gdzieś opinię, że seria odbiorników SATELLIT została zasugerowana Maxowi przez wywiad BND. Chodziło o odbiór stacji numeryczych na zwykłym sklepowym radioodbiorniku. Magnetofon CN 510 o ile pamiętam, mial prostą mechanikę z tworzywa wzorowaną na radiomagnetofonach przenośnych. Wyższe modele CN700 i późniejsze miały już inną mechanikę.
Tak. Mechanika w serii powyżej CN 700 i czasem bywała metalowa a czasem z tworzywa ale to była już nieco wyższa klasa. Bardziej rozbudowana i lepiej wykonana.
Dawny oddział Grundig Electronics czyli profesjonalny dział Grundiga przetrwał. Jako niemiecka firma Grundig Business System produkuje on dyktafony jako kontynuatora słynnej serii Stenorette. Ma nadal fabrykę w Niemczech i nie należy do Turków.
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ....... to jest bardzo wazna INFORMACJA !!!!
Czekałem na ten odcinek kilka lat 😃
Dzięki 👍
Szacun za wiedzę czekamy na kolejny odcinek.Pozdrawiam
Mam nadzieje że doczekam się Denona ... ,noo Grundiga też chętnie oglądnę. Pozdrawiam
Tez bym chetnie obejrzał o denonie.
Mam odziedziczony po rodzicach magnetofon szpulowy Grundig TK 27L stereo. Wspomina Pan o nim w tym odcinku. Magnetofon jest o tyle ciekawy, że ma tylko jeden głośnik i traktując go jako sprzęt stereo, jest to deck. Do odtwarzania stereo potrzebny jest zewnętrzny wzmacniacz. Ma osobne wejścia na mikrofony prawy i lewy. Natomiast posiada też niezwykłą funkcję - multiplayback, podobnie jak nasz M 2405 S. Włączanie odbywa się poprzez przekręcenie, a następnie wciśnięcie przycisku nagrywania.
Miałem trochę klocków z serii FineArts zauroczony prestiżową otoczką, ale szybko się ich pozbyłem. Grają mocno przeciętnie. Co prawda bez wad, nie ma tam szumów itp
Jakbyś użył porządnego przewodu zasilającego to zagrałyby lepiej, polecam miedź tunelowaną+podstawki do przewodów.
@@patrykgodlewski6829 polecam wizytę u psychologa.
Dodam jeszcze, że Grundig produkował przepiękne odbiorniki globalne - Grundig Satellite (w materiale wspomniany 1 model). Finalnym modelem niedoścignionym przez konkurencje byl Grundig Satellite 650 Professional - do dziś poszukiwany i ceniony odbiornik o niespotykanych rozwiązaniach technicznych.
Tak. Kultowy.
Mam taki, wersja "final edition" czyli ostatnie 1000 wyprodukowanych sztuk. Gra to fenomenalnie.
@@Bondo9o To tylko pozazdrościć... Wg legend do dziś dnia nie stworzono nic lepszego... Niestety rozgłośnie AM znikają ale wciąż można posłuchać krótkofalowców w ssb. Ja miałem kilkanaście lat temu wersje 2000 (przełączany bęben z filtrami pasmowymi i skalą) i dorabiałam do niego BFO.
Ciekawy odcinek. Też czekałem. Szkoda firmy Grundig. Może następnym razem odcinek o firmie Panasonic. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawy odcinek. Niestety niesamowicie krótki ;)
A tak poważnie to warto pamiętać jeszcze o ciekawych produktach Grundig Electronic.
Z 3 lata nie byłem na tym kanale, wróciłem i jest dalej po staremu czyli dobrze, stereo gra 😉👍👍👍
Miałem zestaw FA z przed 2k roku, całość była takim śmiesznym matowym wykończeniem pokryta, wyglądało i działało bardzo dobrze, jeden z najlepszych magnetofonów jakie słyszałem to właśnie w tym zestawie, cała reszta całkowicie przeciętna.
Wciąż czekam na odcinek o Denonie!
Kawał dobrej roboty. Coś pięknego. Serdeczne dzięki.
Katalog z początku lat 80 tego nie odzwierciedlał ale modele były brązowe a nie czarne. Mam z tej serii T1000, V1000 i CF5000 i powiem szczerze, że ten brązowy wygląda o wiele lepiej niż srebrny.
Jesteś Mistrzem👍
Gratuluję kolejnego fascynującego odcinka. Swego czasu też zetknąłem się z Grundig, miałem wzmacniacz zintegrowany z serii 1000 lub 2000 z lat osiemdziesiątych oraz Fine arts z drewnianymi boczkami. Co ciekawe z tego co pamiętam ten amplifier był na hybrydach bodajże STK.
Pozdrawiam serdecznie
Drogi Reduktorze:
Taka szafka muzyczna to radiola.
Dziecięciem będąc widziałem coś takiego - gdzie ani jaka to była firma już nie pomnę.
Pozdrawiam. Rób to dalej !!!!
Jakże smutny koniec tej historii.
Żaden odcinek nie jest za długi, wręcz przeciwnie !!
Miałem w latach 80s ZK140T ze wskaźnikiem wysterowania na dwu LED-ach. Takie rozwiązanie było tańsze od wskaźnika VU. Dobrze to grało jak na magnetofon mono w tamtych latach...
Uzywalem wiele lat wzmacniacz V3. Bardzo fajnie gral..jak na cene za jaka mozna bylo go nabyc.
Co do gramofonow TT to wciaz byly Duale (cs455) minimalnie zmienione (miekkie krawedzie) i przebrandowane.
Wspaniały odcinek! Nie wiedziałem, że Grundig miał aż tak obszerną historię - w szczególności zainteresowały mnie produkty Fine Arts. Czekam z niecierpliwością na odcinek o firmie ROTEL i pozdrawiam serdecznie :)
Łał. Nie wiedziałem że pod koniec lat 70 były już aktywne głosniki z wbudowanymi wzmacniaczami.
Grubo :)
Świetny materiał i kawał dobrej roboty!!!
Najbardziej szkoda mi kolumn głośnikowych (super jakość na długie lata) oraz serii FINE ARTS. Seria 9000 jest genialna nawet dzisiaj, po tylu latach.
Czekam na kolejne odcinki o światowych firmach audio(HI-FI) oraz pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za program, super wiadomości. Pozdrawiam.
Lata 70-e złota era sprzętu Hi Fi,fajne wspomnienia,dla mnie Grundig to wspomnienia z początku lat 80-ch i zakup RB 3200 z Kasprzaka.
Piękna, profesjonalna pigułka historii i techniki
#Grundig jak dla mnie firma Grundig powinna Panu sprezentować "ulubionego klasyka" za taki materiał. Mistrzostwo ;)
a ja powiem tak: dziękuję za ten film bo Grundig jest moją ulubioną marką i nie mogę zapomnieć ich telewizorów CRT które do dziś szanuję za ich wzornictwo
Mam CD 7500 cały czas w użyciu no i pięknie gra. Świetny odcinek.
Spoko odcinek. Nawet nie zasnąłem podczas oglądania, a zdarzało mi się podczas twoich krótszych
Mam Audioramy 8000. Trafiłem na nie jakieś 2 lata temu i najpierw zakochałem się w ich wyglądzie, a później ich posłuchałem. Od tamtej pory są częścią mojego domowego zestawu. Grają bardzo czysto. Trochę brakuje im basu, dlatego wspomogłem je zamkniętym subuwooferem. Nie jestem audiofilem, ale dla mnie grają i wyglądają świetnie. Powoli myślę o ich odrestaurowaniu bo swoje lata mają (wciąż na oryginalnych przewodach), ale jakoś tak trudno się z nimi rozstać, na te kilka tygodni.
Zmiana oryginalnych przewodów psuje zawsze dźwięk w Grundigu.
Mam Grundig box 1500prof. I tylko na oryginalnych grają dobrze😁. Jak już to sprawdzić kondensatory w zwrotnicy...
Rewelacja. Normalnie zaczynam zbierac kase na ten wzmacniacz 😊
zawsze miło posłuchać., dzieki
1:03:04 Ach, Space Fidelity, pamiętam jak oglądałem ten wynalazek w jednym z wrocławskich salonów RTV. Urządzenie zdecydowanie przyciągało uwagę wszystkich odwiedzających i grało równie dobrze, co mini wierze, które w tamtym czasie dominowały na rynku. Pomysł nie był zły, sprzęt który wystarczy podłączyć do sieci by słuchać muzyki, bez zabawy z rozstawianiem kolumn i kombinacjami z kablami, bardzo funkcjonalne i efektowne. Chyba jednak producent nie mógł rozwinąć tej myśli, by utrzymać konsumentów których zwabił do siebie tym produktem, bo z jednej strony katalog produktów był ubogi, a z drugiej świat powoli odchodził od hi-fi na rzecz innych rozwiązań.
Mój pierwszy radiomagnetofon grundig RB 3200 oczywiście z Pewexu...
Rok 1982.
Piękny kawał historii Grundiga. Najciekawszy okres dla mnie to lata 70 i 80 wtedy sprzęt audio był wg mnie najciekawszy. Szkoda że zabrakło boomboxów z lat 70/80 (puki nie zbrzydły).
Jak zawsze ciekawy odcinek, oglądam z taką ciekawością jak kiedyś SONDE...no strzałka która przypomina program ZRÓB TO SAM
MK232p do ZX Spectrum/Timex był najlepszy, niemal bez błędów w odczycie. podruba z anglii była dużo tańsza. Dopiero po 2latach udało się dokupić stację dyskietek 3". Tyle wspaniałych pełnych napięcia (się wczyta?) wspomnień...
Na poczatku lat 80 sprzet mini: MT 100, MXV 100, MA 100 nalezal do najlepiej brzmiacego sprzetu w sprzedazy. Byl produkowany w fabrykach Grundiga w Portugalii.
Tak, to jeszcze były ich produkty. Audio robiło też im Sanyo czasem projektowało Sony ale nie wszystkie modele. Ale do pierwszej połowy lat 80 większość robili jeszcze sami. Potem różnie.
4:20 proszę poczytać o Thomasie Niedermayerze, dyrektorze Irlandzkiej (NI/Belfast) fabryki Grundiga. Jak potem skończyła jego rodzina: żona, córki, zięciu... Szok. Pozdro.
Możesz wskazać dokładniej gdzie to znaleźć? Może link przejdzie?
no nie wierzę,że Pan Krzysztof nie dotarł do oryginalnych fotek pierwszych polskich kaseciaków Grundiga z 1977 np .... ale kolekcja innych fotek, imponująca, pozdrawiam
Bardzo bym chciał o odcinek JBL. Firma kojarzona dzisiaj głównie ze słabymi słuchawkami albo głośnikami BT, a produkująca w swojej historii chyba najbardziej niesamowite zestawy głośnikowe.
Słabe słuchawki to tylko na naszym rynku w Brukseli jest bardzo dużo słuchawek JBL dobrych i dosyć drogich, wzmacniacze też robią takie w okolicach 18 tysięcy PLN pozdrawiam serdecznie 😆
Grundig pozostanie w naszych sercach...
Jesli moge cos zasugerowac, to proponowalbym rozszerzenie tematu Grundiga, bo obecnie Grundig wraca w wielkim stylu dzieki kilku pasjonatom z włoch i polski. W naszym kraju najwiekszy wklad w propagowanie tego niesamowitego sprzętu ma Gregaudio. Osobiscie posiadam kilka zestawow polecanych przez Pana Grzegorza i uwazam, ze to mega szansa na ogromny przeskok jakościowy w audio dla mniej zamożnych klientow, gdzie naprawde za grosze, mozna skompletowac sprzet ktory zadziwia jakoscia dzwieku.
Moze jakis wspolny projekt z Panem Grzegorzem?
Pozdrawiam Serdecznie
kawał historii
dzięki za ten odcinek.
Mieliśmy telewizor z grundika 92 rok nie do zajechania poszedł na szrot po 17 latach nadal sprawny 😊
Jak zwykle świetny, ciekawy i merytoryczny materiał. Współczuję tylko, bo na przygotowanie tylko tego jednego odcinka zużył Pan chyba cały komplet tonerów do drukarki 😱
Czego się nie robi dla widzów...
Świetny, jak zwykle, odcinek.👍
Material super. Mnie ciekawią 2 rzeczy. Czy rozwiązanie z wieloma głośnikami jak w tych Monolitach 190 jest lepsze niż klasyczne 2 czy 3 głośnikowe? I jak grało Space fidelity.
Mój ojciec kupił wiele lat temu w latach 80-tych magnetofon szpulowy z kolumnami kulowymi na takich specyficznych stalowych podstawkach można było obracać je o 360 stopni. Kolumn używałem jeszcze sam przez kilka lat. Oczywiście wrzystko było firmy UNITRA.
mam na stanie kolumnz finearts 2 to też linia transmisyjna grają rewelaczjnie mimo upłzwu czasu , dziękuję za ten kanał na YT materiały tu zamieszczane mają bdb merztoryczną wartość
A może coś udało by się naprawić grundiga, dawno nie było, a audio mieli fajne (mam cd 7550) super śmiga, cały z żelaza 😮
Jak to zwykle u pana Krzysztofa, dobry odcinek. Szkoda tylko, że akcent położony jest w nim na wzornictwo, a nie na dane techniczne. Jak wiadomo wygląd nie gra. Określenia typu "fajny", "fajnie wygląda", "może się podobać" niewiele mówią, a jak to już twierdzili Starożytni Rzymianie (którzy nie mieli wzmacniaczy elektrycznych, a rezonacyjne :-) ) "De gustibus est non disputandum". Początki firmy Grunding, zgodnie ze niemieckim znaczeniem tej nazwy "podstawowy", "zasadniczy", "fundamentalny", "niezbędny" (to ostatnie określenie filologicznie naciągane), to raczej sprzęt przeciętny, stosunkowo tani. Szkoda też, że pan Krzysztof nie pokusił się chociażby o ogólną, nawet jeśli nie miał do czynienia z danym sprzętem, to chociaż wysnutą na podstawie danych technicznych, ocenę jakości audio np. serii FineArts - sztuki piękne. Czy rzeczywiście poszczególne sztuki w tej serii były piękne pod względem tejże jakości audio?? W Polsce firma jest oczywiście znana ze swych skromnych brzmieniowo początków (licencje dla ZRK). To trochę dziwne, ale sprzęt audio firmy Grunding z lat 80. i 90 jest w Polsce mało znany (Pewex preferował Technicsa i Sony). Myślę, że warto byłoby podyskutować, czy było to wynikiem li tylko państwowego monopolu handlowego, czy też sprzęt ten miał za słabe parametry elektroakustyczne w stosunku do swojej ceny (ów czynnik preiswert - stosunek jakości do ceny)??
Grundig apogeum swego sukcesu w tym i w audio przezywał od połowy lat 50 do 1976. Potem był schyłek firmy , stopniowy ale jednak. W czasach swojej świetności Grundig produkował w Audio i sprzęt tani i sprzęt dobry brzmieniowo. Polecam filmik właśnie u Reduktora z naprawy i brzmienia Grundiga SV 50. To trochę dziwne, ale sprzęt audio firmy Grunding z lat 80. i 90 jest w Polsce mało znany (Pewex preferował Technicsa i Sony). ". Wynikało to także z tego ,że Japończycy byli dobrzy ale stosowali tez ostrą politykę cenową. Czyli Dumping po prostu a mogli sobie na to pozwolić bo ich rzad ostro protekcjonistycznie chronił ich przemysł. Prawie tak jak dzisiaj robią to np Chiny. Ich zestawy były tańsze także dla PRL.
Porównywanie na podstawie cyferek z katalogu nie ma sensu, bo często nijak mają się do wrażeń z odsłuchu. Ja doszukiwałbym się małej popularności Grundiga w słabo rozwiniętej sieci dystrybucji. Audio firmy Technics czy Sony były dostępne w Pewexie, a ile punktów dystrybucyjnych w kraju miał Grundig na początku lat 90? Co innego w drugiej połowie lat 90, ale wtedy raczej nie mieli zbyt wiele do zaprezentowania światu, choć miniwieże z tych lat wciąż były stosunkowo niezłe.
@@Bondo9o Tak. Zachodni sprzęt audio pojawiał się rzadziej bo nie zawsze był gorszy a czasem po prostu tylko droższy. Japończycy potrafili ciąć ceny i Pewex z Baltoną korzystali na tym. I ich produkty głównie zamawiali. A lata 80 to był triumf Japonii ale też i jej babie lato.
@@Bondo9o "Porównywanie na podstawie cyferek z katalogu nie ma sensu, bo często nijak mają się do wrażeń z odsłuchu." Fizyka, a dokładniej elektroakustyka twierdzi inaczej. Pytanie oczywiście na ile dane podawane w katalogach firm były wiarygodne. Moje doświadczenia z japońskim sprzętem przekonały mnie, że dane podawane przez firmy były wiarygodne. Drugie pytanie, czy przedstawianie sprzętu i np. historii danej firmy audio na podstawie wzornictwa produktów tejże firmy ma jakikolwiek sens?? Należy sądzić, że nie ma. Chyba, że będziemy przedstawiać sprzęt różnych firm tylko pod względem wzornictwa przemysłowego (są historycy sztuki specjalizujący się we wzornictwie przemysłowym, jak np. moja koleżanka, kuratorka Działu Wzornictwa MNW, Anna M.). Wtedy to co innego. Ale w takim przypadku należałoby zmienić (uściślić) tytuł odcinka na np. "Wzornictwo słynnych firm audio - Grunding".
@@jarosawmanicki3549 U Grundiga też były wiarygodne.
Ciekawe bardzo. Tym tunerem radiowym satelitarnym zaskoczyli. Byl kiedys w Lublinie na poczatku lat'90 sklep Top Video czy jakos tak i tam potezny dzial FineArts.
Dziękujemy :]
ŚWIETNY MATERIAŁ, może coś o Philips w przyszłości
Też czekam z niecierpliwością bo to będzie ładny kawałek historii audio nawet większy niż Grundig
Właśnie szukałem w poprzednich odcinkach , ale nie znalazłem. Jestem fanem Philipsa i mam w domu około 40 różnych sprzętów tej marki, od latarek ,poprzez audiofilski sprzęt audio z 1972 r. do pralki, lodówki i zmywarki. Przyłączam się do apelu o odcinek poświęcony tej marce.
Świetny filmik. Niegdyś wielka firma.
MK232 mój pierwszy magnetofon, ach nostalgia tamtych czasów... :)
I moja pierwsza Kaseta z King Bruce Lee karate mistrz
Ja mialem jeszcze oryginał 232 z logo Grundig i kaseta Laskowika i Smolenia z Tyłu Sklepu :) , kiedyś myślałem że jak dołożę 2 głośnik to będzie Stereo :)
@@zdzisiomisio ja też miałem taki - z aluminiowym wykończeniem obudowy mikrofonu oraz kieszeni na kasetę i z czerwonym znaczkiem w prawym dolnym rogu
@@michalp.1484 Dokładnie taki :)
Troszkie mi sie przysnelo .... ogladajac i sluchajac te katalogi niemieckiej firmy "GRUNDIG", ale w konkluzji smutne to bardzo, ze zakonczylo sie na bezprzewodowym czajniku i suszarce do wlosow !!!!
Szkoda bardzo - no nie ?? Ze tak dobrze zarlo - i zdechlo !!!!
Kolumny Grundiga z przełomu lat 80/90 to już trochę składaki z głośników innych producentów. Przykład - Box 5500 ma głośniki Westra/Nokia. Box 4700 i Box 5600 to z kolei konstrukcje w całości złożone z Tonsila. Długo by tak wymieniać. Ciekawi mnie co prezentuje sobą model Box 8000, wygląda całkiem solidnie.
To już nie tylko Grundig tak miał. W tym okresie przechodzili na to i Japończycy.
@@janmos5178 zgadza się. W Fisherach/Sanyo były nawet węgierskie Videotony. :)
@@Bondo9o Często choć nie zawsze te Videotony były już z Chin.
Jak zawsze na poziomie!🔝👌🎧📻🔊🚀 pozdrawiam
Miałem oba te Restek-i. Były fantastyczne. Do dziś żałuję, że sprzedałem.
jak zawsze profesjonalnie :)
Super odcinek dużo się dowiedziałem chociaż nigdy nie byłem fanem tej firmy ale posiadam ZK-140
Posiadam wzmaciacz grundig SV 80 bardzo miło się go słucha 👍 .
Tyle mam do powiedzenia że nie wiem od czego zaxcząć 😄miałem wzmacniacz V2000 V1000 V7150 I ten grał najlepiej V7000 radio T1000 T5000 mam do naprawy magnetofon bodajże CF5000 się nazywał reszt nie pamiętam ale to były już nowsze z plastikowymi przodami , no i oczywiscie zaczynałem na magnetofonie mono Unitra tego z początku filmu Pozdrawiam
Te V to dobre maszyny seria 1000 i to już Sanyo było, CF 5000 choć były tam niektóre japońskie bebechy a i to nie wszystkie, to jeszcze prawdziwy produkt Grundiga i to dobry.
Dziękuję za nowy odcinek i pokazanie ciekawego sprzętu. Pozdrawiam.
Seria Satellit jest chyba warta osobnego odcinka. To jest niesamowity sprzęt który przeszedł potężną ewolucję przez lata...
...i chyba miał polski wątek w postaci Julia Stereo.
Formy do przycisków "poniemieckie" ;-)
1`01 wieża fine arts slim line posiadalem tą wieże wzmacniacz v12 tuner t12 i jest to Philips, cały zestaw skręcany na torx, wzmacniacz v12, v2 to philips fa760 który tez mam różnią sie tylko plastikowym panelem przednim i niczym innym. Jak zobaczyłem że zestaw skręcany na torxy to mi od razu zalatywał philipsem.
Świetny odcinek
Użyli sprzętu swojego właściciela.
@@janmos5178 to Philips był właścicielem grundiga?
@@profipranieradom7312 Tak od 1984 do 97, padło to zresztą w filmiku. Mniejszościowe udziały miał od 1979 a współpracowali z sobą w zależności od źródeł od początku lat 70 lub 60. Ale raczej 70.
@@janmos5178 to podobnie jak z marantzem z lat 90 mam wieze marantz pm40/tu40/cd40 i to tez philips fa630 cd618 itd a te wieże fine arts z lat 90 widziałem też z brandem Universum. Nic dziwnego że chwalą odtwarzacze cd marantza i grundiga z tamtych lat
@@profipranieradom7312 Tak. Marantz też przecież wtedy był Philipsa. Jakkolwiek do połowy lat 80 i Philips i Grundig projektowali i produkowali jeszcze swoje dobre tunery, amplitunery i wzmacniacze oraz kolumny, oraz decki. Rzadko jeszcze wtedy sprzedając azjatyckie pod swoją marką. Choć się zdarzały. Jakkolwiek im dalej to było tego mniej.
jak zwykle ciekawy odcinek, bardzo dziękuję ,może coś o firmie BRAUN produkty bardzo podobne do grundiga .Pozdrawiam
Én 1 éve rákaptam a 70-80' évek Grundig készülékeire, hangszóróira, gyüjtöm őket, gyönyörűen szólnak.
Van 50 éves audioprismám is, nem kellett még javítani őket, soha nem volt szétszedve. Mennyei a hangzásuk!
Super materiał
Taki szybki rozwój w powojennych Niemczech rodzi pytanie- jaki udział w inwestycji miały złote zęby więźniów?
Mnie perturbacje Grundig przypominają zmiany w firmie Kenwood, która przez dekady produkowała sprzęt audio, ceniony wsrod audiofili, a potem przeskoczyła na AGD. Takich firm było więcej. Mój tata miał ZK120 ze wskaźnikiem lampowym. A te kaseciaki były produkowane w Lubartowie. Ja miałem taki model kupiony w 1985.
Szukali zysków.
dzień dobry, czy wie Pan jak zdemontować pokrywę wierznią niemieckiego odpowiednika TK 146 Grundig?? jest trochę inaczej jak polski ZK140, odkręciłem 5 śrub, zdemontowałem przyciski i dalej coś trzyma a nie chcę połamać.
Microfony Grundinga byly produkowane przez firme Sennheiser, np MD21.
Fajny odcinek. Nawet nie wiedziałem, że GRUNDIG miał w ofercie sprzęt stereo hifi, choć jeżeli chodzi o ofertę odtwarzaczy kasetowych czy CD w porównaniu do firm japońskich No to widać troszeczkę biedniej jeżeli chodzi o liczbę prezentowanych modeli. Raczej mały wybór jeżeli o to chodzi 🙂
Super odcinek i wcale nie za długi😊
Mega robota!!!
Dodam jeszcze, że Grundig produkował bardzo ciekawie telewizory - ja je nazywałem "puszkowiec". Była tam jakby płyta główna, na której umieszczone były poszczególne moduły. Z tego co pamiętam miały zainstalowane diody LED sygnalizujące stan każdego modułu więc praktycznie każdy mógł taki TV serwisować samodzielnie poprzez wymiane "puszki". A były one wklikiwane
Nie tylko on, to był standard w latach 70.
@@janmos5178 a może... Mnie na świecie nie było.. ani planów o mnie 😋
@@jano3681 Tak było. Proszę wpisać np Graetz Vidom.
@@janmos5178 nie neguję - ja się pierwszy raz z taką konstrukcją spotkałem jak kupiłem za łebka taki TV Grundiga na giełdzie z rupieciami.
@@jano3681 To były dobre maszyny.
Za jakieś grosze kupiłem CD Grundig na TDA1541, rok produkcji 87 i ciągle działa po małym odszczurzeniu i zmianie elektrolitów.
Ja mam wysoką dozę sympatii do Grundig'a. Poziom lepszy lub gorszy, ale zawsze sprzęt z Grundiga był charakterystyczny i na swój sposób ciekawy . Np. linia Porsche w TV. Niemniej jednak jestem szczęśliwym posiadaczem wzmacniacza V2 z Fine Arts. Sen z oczu spędza jednak końcówka mocy, każdy kanał na równolegle pracujacych parach BDT 64C i BDT 65C. Mistyczne darlingtony z diodą. Ciekawy jestem Pana zdania na temat takiej konstrukcji. Nota bene charakterystyczna usterką jest pojawianie się trzasków, szumów w 99% przypadków w lewym kanale i chwilowe pojawianie składowej stałej (na co reaguje zabezpieczenie). Znalazłem dużo inormacji o pojawieniu się takiej, lecz nikomu nie udało się najwyraźniej poznać przyczyny. Wątki na ten temat kończą się na pytaniu autora. Może ma Pan jakies doświadczenia z tą konstrukcją? Pozdrawiam serdecznie
Ciekawe dziekuje
Paradoksalnie, dzisiaj w katalogach znowu są rysunki zamiast zdjęć. Zdjęcia to problem - trzeba mieć produkt, miejsce, sprzęt fotograficzny, odpowiednie oświetlenie itd. Dużo prościej jest użyć modelu 3D stworzonego na komputerze, który jest nieodróżnialny od prawdziwego produktu. Ba, zwykle wygląda lepiej :)
Co więcej, taki katalog można wtedy przygotować jeszcze zanim prawdziwy produkt w ogóle powstanie.
Panie Krzysztofie, mam taki kombajn, jak te montowane na nodze, amplituner z magnetofonem i gramofonem. Wymaga on drobnej reanimacji, ale chyba warto bo jest w bardzo dobrym stanie i z tego co pamiętam brzmieniowo grał bardzo ciekawie (zwłaszcza gramofon i tuner). Z tą tylko różnicą, że mój kombajn jest marki konkurencyjnej, bo to Siemens nie Grundig. Ciekawe z tego okresu były jeszcze Telefunkeny.
Szalenie przepraszam ale model kolumn serii TWO ma linię transmisyjna przetworniki na VIFIE noiki i nie pamiętam
Czy Telefunken robił coś znaczącego w dziale audio? U mnie w domu pierwszym kolorowym telewizorem był właśnie Telefunken.
Tak. Ale w latach 70 aby obniżyć koszty zaczął to zwijać jeśli idzie o samodzielny rozwój, sprzedając pod swoją marka sprzęt azjatycki. Philips i Grundig były do lat 90 jednymi z ostatnich firm na Zachodzie które w dziedzinie audio i video działały częściowo samodzielnie. Znaczy to,że samodzielne produkowały niektóre swoje modele.
@@janmos5178
Nie jedynymi. W dziedzinie audio wysokiej jakości Europa zachodnia daje radę do dziś. Tylko to nie jest masówka, a sprzęt audiofilski. W Europie jest sporo firm produkujących nadal sprzęt audio, tylko już nie masowo. W samej Polsce takich firm jest kilkadziesiąt.
@@kuba9897 Fakt uciekło mi słówko "masowego", miało być " jednymi z ostatnich firm na Zachodzie które w dziedzinie masowego audio i video działały częściowo samodzielnie."Dzięki za zwrócenie uwagi. W USA też działa chyba nadal McIntosh.Scott też nie padł od razu. Pozdrawiam.
Pamiętam jaki to był szok, kiedy ojciec przywidół z Niemiec na początku lat dziewięćdziesiątych telewizor Grundig, który zastąpił naszego starego Jowisza. Przesiadka z Malucha do Mercedesa.
Żartujesz ?
Gdybyś wymienił Rubina na Grundiga to rozumiałbym
Jowisz był świetny i nie odstawał od zachodnich produktów.
@@jacek1929 Odstawał ale mniej.
Świetny odcinek, szczególnie dla mnie jako właściciela FINE ARTS by GRUNDIG
V3
CD3
CF4
T6
😎
Mam to samo, ale w nieco rzadszej wersji stylistycznej "City Line". Czyli odpowiednio:
CL-V6
CL-CD6
CL-CCF6
CL-T6
Kiedyś był to bardzo fajny, świetnie wyposażony kawał sprzętu :)
@@sawek5699 w City Line CF6 też jest trzygłowicowy?
@@sawek5699 CD6 posiada TDA1547?
@@JacekRWielkaPolska Tego niestety nie wiem. Musiałbym zajrzeć do środka :)
@@sawek5699 przykro mi, ale nie jest to ten sam sprzęt...
O ile dobrze pamiętam FineArts miał pełnić podobną rolę jak Technics dla Panasonic. Całość jednak zawsze była prezentowana marketingowo jako marka Grundiga. I tak też było dystrybuowane - przynajmniej w Polsce.
te aktywne boxy professional są na prawdę dobre. Każdy głośnik ma swój osobny wzmacniacz. trzeba tylko powymieniać stare kondensatory i dźwięk jest zadziwiająco dobry