Też myślę, że Hagrid nie był śmierciożercą, ale jakieś nauki mógł pobierać od Dumbledora. Ktoś kto wyleciał na 3 roku raczej nie zna się na tyle np. na transmutacji. Możliwe, że po usunięciu go ze szkoły Albus zajął się potajemnie jego nauczaniem, a w tamtym czasie był przecież nauczycielem transmutacji, i przy okazji potężnym czarodziejem więc myślę, że mógł przez kilka lat uczyć Hagrida. I to też by wyjaśniało ogromne oddanie i lojalność Hagrida względem Dumbledora. Nie dość, że wpłynął na to, że olbrzym mógł zostać w szkole to jeszcze uczył go magii i utrzymywał wszystko w sekrecie przed Ministerstwem Magii. Co do argumentu o horkruksach. Wydaje mi się, że Hagrid po prostu znał zdanie Albusa w tej kwestii (że Voldemort nie umarł tylko gdzieś się ukrywa) i po prostu to powtórzył. Dyrektor powierzył mu zadanie odebrania kamienia z banku, w 6 części była też mowa o tym, że Albus bardzo cenił sobie zdanie Hagrida, Dumbledore przecież przychodził do jego chatki na herbatę. To wszystko oznacza, że był angażowany w ważne sprawy szkoły i musiał często rozmawiać z dyrektorem, więc pewnie stąd miał wiedzę o tym że Voldemort nie zginął. Dobra wystarczy, bo znowu się rozpisałam :D Chętnie obejrzę więcej teorii :)
Moim zdaniem gdyby Dumbledore miał pod bokiem podwójnego agenta to zorientowałbym się raz dwa. Nie ma takiej opcji żeby Hagrid robił nagle w pompkę jednego z największych czarodziejów w historii.
@@mikoajsz8793 Przecież Dumbledore dał jasno do zrozumienia Malfoyowi ze wiedział o jego próbach zamachu na niego i wiedział też że Voldemort kazał Malfoyowi go zabić
Hagrid nie był takim "wioskowym głupkiem" jak go malują i miał wiele tajemnic i zadziwiająco dużo wiedzy w tematach, w których teoretycznie nie powinien mieć. I był potężnym czarodziejem, a magii rzeczywiście mógł uczyć go Dumbledore (szczególnie, że przesiadywał u niego w chatce) i on też mógł mu spreparować różdżkę w parasol, żeby jakoś wynagrodzić mu dodatkowo usunięcie ze szkoły, bo to jednak jest ból - dostajesz się do ukochanej szkoły, otrzymujesz różdżkę i nagle przez kogoś wylatujesz i całe Twoje życie legnie w gruzach. A takie osoby też są potrzebne jak Hagrid, czyli tacy "ukryci" magowie, bo wtedy wróg nie wie tak naprawdę z jaką siłą ma do czynienia. Co do tego skąd Hagrid mógł wiedzieć, że Voldemord żyje? No, zapominacie o jednej ważnej rzeczy - intuicja, instynkt, empatia, przeczucie, jak zwał tak zwał. Mógł to zwyczajnie czuć siódmym zmysłem, a że go posiadał to udowadniał za każdym razem w obcowaniu ze zwierzętami, bo odczuwał emocje zwierząt, potrafił z nimi się porozumieć, podczas kiedy inni sobie tym głowy nawet nie zawracali, nie rozumieli tego. Nawet Snape nie odczuwał, że Voldemord powróci. To świadczy o tym, że Hagrid również miał swoją wyjątkową moc.
Krzychu starał się bronić przegranej sprawy, ale nie było innej opcji. Jednak wszystkie te argumenty zostały zbite i nie ma żadnej dyskusji w temacie :)
Jak wszyscy wiemy Snape był podwójnym agentem który był po stronie Dumbeldora. Myślę że Severus prędzej czy później by się dowiedział o zamiarach Hagrida. Nie pozwoliłby na tak bliskie kontakty z Potterem. Nie wierzę że Severus poprzez legilimencję nie wnikał do świadomości osób związanych bezpośrednio z Potterem. Hagrid miał złamaną różdżkę i wątpię że mimo zdolności które posiadł byłby wstanie nad nią tak dobrze panować. Czarna różdżka Dumbeldora była wstanie ją naprawić więc to oznaczało że Dumbeldor musiał tak zrobić. Co dalej ważne nie naprawiłby jej bez nauczenia Hagrida a to byłoby w sumie bardzo ważne by Hagrid nie popełnił jakiegoś rażącego błędu który mógłby zdradzić używanie różdżki. To wymagało wielkiego zaufania do Hagrida. Gdyby ktoś się o tym dowiedział Ministerstwo Magii mogłoby ukarać Albusa oraz Hagrida i losy Hogwartu byłyby wtedy nieznane.
Zaklęcie przestało zapewne działać po śmierci Potterów. A te nieścisłości czy wielka magia Hagrida to raczej zwykła nieścisłość ze strony autorki, która na początku nie umiała tego wszystkiego ułożyć. Może uczył go Albus, a jego różdżka pewnie została naprawiona za pomocą Czarnej Różdżki. Co do bitwy, przecież brat Hagrida - Graup walczył po stronie Pottera i szkoły: "Graup walczył z olbrzymami, będącymi na usługach Voldemorta. W bitwie pomagały mu centaury. Ostatecznie przeżył bitwę. "
#300Kultura Bardzo warto zagłębić się w big plan dumbledore bo zmienia punkt widzenia na całą historię Harrego a dodatkowo podaję pomysł na odcinki: 1. Czy dumbledore stworzył swojego horkruksa? Podobieństwo z voldi jest ogromne, dodatkowo legenda o insygniach może mieć jeszcze większe znaczenie a samą śmierć może prezentować nie kto inny niż (...) A dary od śmierci też ciekawie się prezentują. 2. Dlaczego na peronie po śmierci Harrego był albus i voldi A w zasadzie dlaczego dumbledore był czyżby cząstka duszy byla w Harrym?
Jeden błąd znalazłem. To Fineas Nigellus powiedział im, że Dumbledore użył miecza do zniszczemia pierścienia i, że srebro goblinów wchłania to co je wzmacnia, gdy Hermiona zapytała czy ktos go wcześniej wyciągał by go oczyscić. A Gryfek powiedział tylko, że miecz to podróbka bo oryginał ma "pewne charakterystyczne cechy"
W 1 książce przyleciał na testralu i to jest jasne że Testrala nie było widać. Ewentualnie na Feniksie Dambledora. Ew na hipogryfie. To dla mnie dość oczywiste. W jaki sposób można dowiedzieć się gdzie jest dom Harrego kiedy umarli jego rodzice? Bo rodzice Harrego znali i lubili Hagrida tak nie raz wspomina sam Hagrid wielokrotnie. Skąd jeszcze to wiemy? Sprowadził dla Harrego zdjęcia.
Ciężko uwierzyć że Hagrid służył czarnemu panu, teoria powstała z dupactwa autorki. Zapomniała o fakcie z różdżką Voldemorta, zapytana później o kilka przeoczonych faktów mogła bez problemu wymyśleć łate. Tak samo jest z pojawieniem się Hagrida na wyspie, nie trzeba wymyślać że potrafił latać, autorka mogła się pomylić. Bardziej zastanawia mnie fakt przejścia pająków na stronę ciemnego pana, przecież to Tom Ridle żeby szkoła nie została zamknięta po otwarciu komnaty tajemnic, oskarżył Hagrida i jego pupila, o czym zresztą pamiętał. Zresztą jeżeli Dumbledor bez granicznej ufał Hagridowi, to nie musiał posiadać wielkich mocy by zostać członkiem zakonu feniksa, lojalność jest na wagę złota. PS przed Hagridem w domu Potterow był Snape
poza tym hagrid raczej nie był śmiercożercą ponieważ w księciu półkrwi po zabiciu dumbleadora belatrix spaliła jego chate czego raczej by nie zrobiła gdyby ten był śmiercożercą
Teoria, że Voldemort nie zaatakowałby Draco Malfoya jest głupia. Voldemort nie miewał ludzkich uczuć. Poza tym wtedy był wściekły na Lucjusza, że nie szukał go, gdy zniknął. Uważam, że Voldemort pierwsze, co by zrobił to zaatakował Draco. Dopiero potem Harry'ego. Wtedy przypomniało by to Lucjuszowi, gdzie jest jego miejsce.
Albo jako ten gajowy dziwak, ktory miał nie typową pasję użył któregoś z tych stworzeń magicznych ( smok, hardodziup etc..) By się tam dostać. . Inna kwestia odlecieć tym bardziej z Harrym.
Ja też, ale bardzo mi się podoba analiza chłopaków. Mają taką umiejętność fajnego opowiadania i w ogóle nie czuć, że film miał ponad 20 minut. Kupuję taką konwencję.
@@albusgreyjoy9152 Mam podobne zdanie. Co do samego Hagrida, to umówmy się, to był jeden z najwierniejszych ludzi Dumbledore'a. Prędzej bym uwierzył w przejście Umbridge na stronę dobra, niż jego podwójną grę na korzyśc Voldemorata.
Tak tak, oczywiście :) Właśnie sobie go odpaliliśmy z ciekawości. Jeśli porównujesz materiał mający blisko pół godziny i ten kilkuminutowy to gratulacje. Swoją drogą, dobrze, że nas poinformowałeś, że dany temat można poruszyć w sieci tylko raz i jak ktoś to zrobił, to inni mają siedzieć cicho. Cenna uwaga.
Nie o to chodzi można śmiało mówić na dany temat raz, drugi, trzeci, tylko nie używajcie słów "zauważyliśmy" albo "wychwyciliśmy dane wątki" jeśli to nie Wy to w rzeczywistości zrobiliście, ale i tak szacuneczek za przybliżenie tematu, pozdrowienia :)
Nie nie, kolego. Najpierw zarzucasz, że ktoś "beszczelnie ściągnął", czyli de facto oskarżasz o plagiat, a kiedy się okazuje, że to w zasadzie różne filmy, to uważasz, że nie można używać określonych zwrotów. No nie, to tak nie działa i skoro na podstawie naszej wiedzy o HP takie wnioski sobie nakreśliliśmy, to będziemy się do nich przyznawać. Jeśli kto przy okazji recenzji danego dzieła dojdzie do takich samych wniosków co 10 innych osób, to nie znaczy, że to nie są jego przemyślenia, prawda? Tyle z naszej strony w tej kwestii.
@@300Kultura Kwestia własności i prawa do tematu to największy problem w naszej działalności, szczególnie jeśli chodzi o teorie - bo to, że ja zrobiłem swoją topkę czarodziejów po Was już nikogo nie obejdzie, ale jak teorię widzieli gdzieś wcześniej to nie omieszkają o tym napisać. Ale to nie jest wina ludzi, trzeba się z tym po prostu zmierzyć. Nie bądźcie tacy cyniczni, proszę, po prostu edukujcie i tłumaczcie. Chociaż wiem, że potrafi to zirytować 😅 Młody Piekarz - ta teoria akurat została tak naprawdę wymyślona przez Zacka Hansena, jak mówiłem na swoim filmie 😋
Dzięki za ten wpis :) Niestety taki biznes. Ktoś coś nagra pierwszy, ktoś drugi, a ktoś dwudziesty. My staramy się zawsze źródła/inspiracje wrzucać, ot, tak choćby przy filmach o GoT. btw, świetna koszulka z leniwcami. Już ją gdzieś widzieliśmy :)
Minus za sam tytuł. Te argumenty są tak bardzo z dupy, że aż się słuchać tego nie chce. Czekam na następny film , pt "Dumbledore i Harry byli śmierciożercami."
Też myślę, że Hagrid nie był śmierciożercą, ale jakieś nauki mógł pobierać od Dumbledora. Ktoś kto wyleciał na 3 roku raczej nie zna się na tyle np. na transmutacji. Możliwe, że po usunięciu go ze szkoły Albus zajął się potajemnie jego nauczaniem, a w tamtym czasie był przecież nauczycielem transmutacji, i przy okazji potężnym czarodziejem więc myślę, że mógł przez kilka lat uczyć Hagrida. I to też by wyjaśniało ogromne oddanie i lojalność Hagrida względem Dumbledora. Nie dość, że wpłynął na to, że olbrzym mógł zostać w szkole to jeszcze uczył go magii i utrzymywał wszystko w sekrecie przed Ministerstwem Magii. Co do argumentu o horkruksach. Wydaje mi się, że Hagrid po prostu znał zdanie Albusa w tej kwestii (że Voldemort nie umarł tylko gdzieś się ukrywa) i po prostu to powtórzył. Dyrektor powierzył mu zadanie odebrania kamienia z banku, w 6 części była też mowa o tym, że Albus bardzo cenił sobie zdanie Hagrida, Dumbledore przecież przychodził do jego chatki na herbatę. To wszystko oznacza, że był angażowany w ważne sprawy szkoły i musiał często rozmawiać z dyrektorem, więc pewnie stąd miał wiedzę o tym że Voldemort nie zginął. Dobra wystarczy, bo znowu się rozpisałam :D Chętnie obejrzę więcej teorii :)
Wincyj takich filmów!
Dzięki Rufus!
@@300Kultura Róbcie więcej filmów, w których dyskutujecie o teoriach z Harry'ego Pottera. To może być nawet stała seria :)
Moim zdaniem gdyby Dumbledore miał pod bokiem podwójnego agenta to zorientowałbym się raz dwa. Nie ma takiej opcji żeby Hagrid robił nagle w pompkę jednego z największych czarodziejów w historii.
A Malfoy, albo BCJ???
@@mikoajsz8793 Przecież Dumbledore dał jasno do zrozumienia Malfoyowi ze wiedział o jego próbach zamachu na niego i wiedział też że Voldemort kazał Malfoyowi go zabić
@@rol1xgames333 a Barty Crouch Junior
@@mikoajsz8793 no to akurat nie do podważenia
@@rol1xgames333 moim zdaniem Dumbledore nie był mistrzem legilimęcji
Uwielbiam Wasze teorie! Poruszają takie kwestie, które mnie w ogóle nie przyszlyby do głowy
Dzięki! :)
To nie ich teoria
@@Ktosnieznaczny No to przecież od samego początku jest podkreślone ;]
Ron trafił do Zakazanego Lasu dopiero w 2 części, w filmie pokazano, że Ron był tam. Jednak to nie zmienia faktu, że bardzo fajny film :)
To fakt.
Uwielbiam takie tematy
No i kolejny super film
Hagrid nie był takim "wioskowym głupkiem" jak go malują i miał wiele tajemnic i zadziwiająco dużo wiedzy w tematach, w których teoretycznie nie powinien mieć. I był potężnym czarodziejem, a magii rzeczywiście mógł uczyć go Dumbledore (szczególnie, że przesiadywał u niego w chatce) i on też mógł mu spreparować różdżkę w parasol, żeby jakoś wynagrodzić mu dodatkowo usunięcie ze szkoły, bo to jednak jest ból - dostajesz się do ukochanej szkoły, otrzymujesz różdżkę i nagle przez kogoś wylatujesz i całe Twoje życie legnie w gruzach. A takie osoby też są potrzebne jak Hagrid, czyli tacy "ukryci" magowie, bo wtedy wróg nie wie tak naprawdę z jaką siłą ma do czynienia. Co do tego skąd Hagrid mógł wiedzieć, że Voldemord żyje? No, zapominacie o jednej ważnej rzeczy - intuicja, instynkt, empatia, przeczucie, jak zwał tak zwał. Mógł to zwyczajnie czuć siódmym zmysłem, a że go posiadał to udowadniał za każdym razem w obcowaniu ze zwierzętami, bo odczuwał emocje zwierząt, potrafił z nimi się porozumieć, podczas kiedy inni sobie tym głowy nawet nie zawracali, nie rozumieli tego. Nawet Snape nie odczuwał, że Voldemord powróci. To świadczy o tym, że Hagrid również miał swoją wyjątkową moc.
Krzychu starał się bronić przegranej sprawy, ale nie było innej opcji. Jednak wszystkie te argumenty zostały zbite i nie ma żadnej dyskusji w temacie :)
Jak wszyscy wiemy Snape był podwójnym agentem który był po stronie Dumbeldora. Myślę że Severus prędzej czy później by się dowiedział o zamiarach Hagrida. Nie pozwoliłby na tak bliskie kontakty z Potterem. Nie wierzę że Severus poprzez legilimencję nie wnikał do świadomości osób związanych bezpośrednio z Potterem. Hagrid miał złamaną różdżkę i wątpię że mimo zdolności które posiadł byłby wstanie nad nią tak dobrze panować. Czarna różdżka Dumbeldora była wstanie ją naprawić więc to oznaczało że Dumbeldor musiał tak zrobić. Co dalej ważne nie naprawiłby jej bez nauczenia Hagrida a to byłoby w sumie bardzo ważne by Hagrid nie popełnił jakiegoś rażącego błędu który mógłby zdradzić używanie różdżki. To wymagało wielkiego zaufania do Hagrida. Gdyby ktoś się o tym dowiedział Ministerstwo Magii mogłoby ukarać Albusa oraz Hagrida i losy Hogwartu byłyby wtedy nieznane.
Zaklęcie przestało zapewne działać po śmierci Potterów. A te nieścisłości czy wielka magia Hagrida to raczej zwykła nieścisłość ze strony autorki, która na początku nie umiała tego wszystkiego ułożyć. Może uczył go Albus, a jego różdżka pewnie została naprawiona za pomocą Czarnej Różdżki.
Co do bitwy, przecież brat Hagrida - Graup walczył po stronie Pottera i szkoły: "Graup walczył z olbrzymami, będącymi na usługach Voldemorta. W bitwie pomagały mu centaury. Ostatecznie przeżył bitwę.
"
#300Kultura
Bardzo warto zagłębić się w big plan dumbledore bo zmienia punkt widzenia na całą historię Harrego a dodatkowo podaję pomysł na odcinki:
1. Czy dumbledore stworzył swojego horkruksa? Podobieństwo z voldi jest ogromne, dodatkowo legenda o insygniach może mieć jeszcze większe znaczenie a samą śmierć może prezentować nie kto inny niż (...) A dary od śmierci też ciekawie się prezentują.
2. Dlaczego na peronie po śmierci Harrego był albus i voldi A w zasadzie dlaczego dumbledore był czyżby cząstka duszy byla w Harrym?
No ale Hagrid nie ma znaku Riddla (Tatuażu)
No w sumie to nigdy się nie rozbieral więc nie ma jak stwierdzić czy ma czy nie
Jeden błąd znalazłem. To Fineas Nigellus powiedział im, że Dumbledore użył miecza do zniszczemia pierścienia i, że srebro goblinów wchłania to co je wzmacnia, gdy Hermiona zapytała czy ktos go wcześniej wyciągał by go oczyscić. A Gryfek powiedział tylko, że miecz to podróbka bo oryginał ma "pewne charakterystyczne cechy"
W 1 książce przyleciał na testralu i to jest jasne że Testrala nie było widać. Ewentualnie na Feniksie Dambledora. Ew na hipogryfie. To dla mnie dość oczywiste. W jaki sposób można dowiedzieć się gdzie jest dom Harrego kiedy umarli jego rodzice? Bo rodzice Harrego znali i lubili Hagrida tak nie raz wspomina sam Hagrid wielokrotnie. Skąd jeszcze to wiemy? Sprowadził dla Harrego zdjęcia.
Ciężko uwierzyć że Hagrid służył czarnemu panu, teoria powstała z dupactwa autorki. Zapomniała o fakcie z różdżką Voldemorta, zapytana później o kilka przeoczonych faktów mogła bez problemu wymyśleć łate. Tak samo jest z pojawieniem się Hagrida na wyspie, nie trzeba wymyślać że potrafił latać, autorka mogła się pomylić. Bardziej zastanawia mnie fakt przejścia pająków na stronę ciemnego pana, przecież to Tom Ridle żeby szkoła nie została zamknięta po otwarciu komnaty tajemnic, oskarżył Hagrida i jego pupila, o czym zresztą pamiętał. Zresztą jeżeli Dumbledor bez granicznej ufał Hagridowi, to nie musiał posiadać wielkich mocy by zostać członkiem zakonu feniksa, lojalność jest na wagę złota. PS przed Hagridem w domu Potterow był Snape
Snape nie był w domu Potterów- pojawił się tylko w filmie, w książce go nie było
poza tym hagrid raczej nie był śmiercożercą ponieważ w księciu półkrwi po zabiciu dumbleadora belatrix spaliła jego chate czego raczej by nie zrobiła gdyby ten był śmiercożercą
Może zrobiła tak dla niepoznaki, a może nie wiedziała, że to śmierciożerca.
Należy zauważyć również, że Parszywek (Glizdogon) po ucieczce odnaleziony został w chatce Hagrida! Znalazł schronienie u kolegi?
Teoria, że Voldemort nie zaatakowałby Draco Malfoya jest głupia. Voldemort nie miewał ludzkich uczuć. Poza tym wtedy był wściekły na Lucjusza, że nie szukał go, gdy zniknął. Uważam, że Voldemort pierwsze, co by zrobił to zaatakował Draco. Dopiero potem Harry'ego. Wtedy przypomniało by to Lucjuszowi, gdzie jest jego miejsce.
Hagrid tak naprawdę był pod wpływem Imperiusa
Hagrid sam powiedział, że przyleciał
Edit: chodzi do domu na skale
Z Harrym przyleciał. Co z Doliną Godryka? Tego nie wiemy.
Mógł użyć seistoklika
Po śmierci Aragoga pająki przestały tolerować Hagrida
Wiem że to co teraz napiszę wzburzy innych fanów HP ale chciałbym aby zekranizowali HP i PD z tymi aktorami co grali we wszystkich częściach HP
Tylko że wiele aktorów z ,HP już nieżyje
@@MrJacol11 Ale ci główni żyją a i tak oni byliby najważniejsi w tej ekranizacji
Albo jako ten gajowy dziwak, ktory miał nie typową pasję użył któregoś z tych stworzeń magicznych ( smok, hardodziup etc..) By się tam dostać. . Inna kwestia odlecieć tym bardziej z Harrym.
Ja te teorie już pięć razy wcześniej słyszałem
Ja też, ale bardzo mi się podoba analiza chłopaków. Mają taką umiejętność fajnego opowiadania i w ogóle nie czuć, że film miał ponad 20 minut. Kupuję taką konwencję.
@@albusgreyjoy9152 Mam podobne zdanie.
Co do samego Hagrida, to umówmy się, to był jeden z najwierniejszych ludzi Dumbledore'a. Prędzej bym uwierzył w przejście Umbridge na stronę dobra, niż jego podwójną grę na korzyśc Voldemorata.
w każdym z nas jest dobro i zło
chyba że był podwójnym agentem jak Snape 😜
Hagrid mugł żócić zaklęcie akcio
*Rzucić🤣
Co wy gadacie hagrid był na latającym motorze xD
Ale obejrzałeś dokładnie materiał? ;]
Film beszczelnie ściągnięty od użytkwnika Imaginarium. Powtórzone praktycznie słowo w słowo.
Tak tak, oczywiście :) Właśnie sobie go odpaliliśmy z ciekawości. Jeśli porównujesz materiał mający blisko pół godziny i ten kilkuminutowy to gratulacje. Swoją drogą, dobrze, że nas poinformowałeś, że dany temat można poruszyć w sieci tylko raz i jak ktoś to zrobił, to inni mają siedzieć cicho. Cenna uwaga.
Nie o to chodzi można śmiało mówić na dany temat raz, drugi, trzeci, tylko nie używajcie słów "zauważyliśmy" albo "wychwyciliśmy dane wątki" jeśli to nie Wy to w rzeczywistości zrobiliście, ale i tak szacuneczek za przybliżenie tematu, pozdrowienia :)
Nie nie, kolego. Najpierw zarzucasz, że ktoś "beszczelnie ściągnął", czyli de facto oskarżasz o plagiat, a kiedy się okazuje, że to w zasadzie różne filmy, to uważasz, że nie można używać określonych zwrotów. No nie, to tak nie działa i skoro na podstawie naszej wiedzy o HP takie wnioski sobie nakreśliliśmy, to będziemy się do nich przyznawać. Jeśli kto przy okazji recenzji danego dzieła dojdzie do takich samych wniosków co 10 innych osób, to nie znaczy, że to nie są jego przemyślenia, prawda? Tyle z naszej strony w tej kwestii.
@@300Kultura Kwestia własności i prawa do tematu to największy problem w naszej działalności, szczególnie jeśli chodzi o teorie - bo to, że ja zrobiłem swoją topkę czarodziejów po Was już nikogo nie obejdzie, ale jak teorię widzieli gdzieś wcześniej to nie omieszkają o tym napisać. Ale to nie jest wina ludzi, trzeba się z tym po prostu zmierzyć. Nie bądźcie tacy cyniczni, proszę, po prostu edukujcie i tłumaczcie. Chociaż wiem, że potrafi to zirytować 😅 Młody Piekarz - ta teoria akurat została tak naprawdę wymyślona przez Zacka Hansena, jak mówiłem na swoim filmie 😋
Dzięki za ten wpis :) Niestety taki biznes. Ktoś coś nagra pierwszy, ktoś drugi, a ktoś dwudziesty. My staramy się zawsze źródła/inspiracje wrzucać, ot, tak choćby przy filmach o GoT.
btw, świetna koszulka z leniwcami. Już ją gdzieś widzieliśmy :)
A co gdyby w świecie czarodziejów była dźwignia która wyłacza magie i hagrid by zmiażdżył lorda woldemorda lol
Pracuj 50 lat w szkole magi, niech się ludzie zastanawiają skąd masz wiedzę o czarach.
Najgłupsza teoria z Pottera jaką słyszałem
Minus za sam tytuł. Te argumenty są tak bardzo z dupy, że aż się słuchać tego nie chce. Czekam na następny film , pt "Dumbledore i Harry byli śmierciożercami."