Po swej śmierci zrozumiała, że życie na Ziemi jest formą przerażającego więzienia, pełnego bólu. NDE
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 3 พ.ย. 2024
- Osoby, które doświadczyły zjawiska NDE możemy podzielić na dwie grupy. Pierwszą stanowią ci, którzy chętnie opowiadają o tym, co przeżyli, gdy ich ciało przez jakiś czas było martwe. Dzielą się tym doświadczeniem nie tylko z rodziną i znajomymi, lecz także rozgłaszają swe świadectwo w mediach społecznościowych i tradycyjnych, a nawet piszą książki. Pełnią swego rodzaju misję apostolską, szerząc wiedzę o tym, kim tak naprawdę jesteśmy i co czeka nas po śmierci materialnego ciała.
Drugą zaś grupę stanowią ci, którzy niechętnie opowiadają o swych nadzwyczajnych przeżyciach, jakich doświadczyli po tymczasowej śmierci ciała. Boją się bowiem, że zostaną wyszydzeni i spotkają się z bolesnym ostracyzmem ze strony tej części społeczeństwa, która dopuszcza istnienie wyłącznie świata materialnego. Dlatego swymi świadectwami dzielą się zazwyczaj tylko z najbliższymi lub ewentualnie anonimowo na forach internetowych czy też grupach na portalach społecznościowych. Historie te są jednak równie ciekawe i ważne dla zrozumienia zjawiska śmierci, co te rozpowszechniane jawnie przez osoby zaliczające się do pierwszej grupy. Natomiast dziś zaprezentuję Wam historię NDE pochodzącą z największego serwisu dot. NDE - NDERF.ORG.
Oto link do tej historii: www.nderf.org/...
Powyższy film uchyli przed Wami rąbka tajemnicy w kwestii życia po śmierci, lecz naprawdę potężną dawkę wiedzy w tym temacie znajdziecie w mojej publikacji pt. „Co powinieneś zrobić, gdy umrzesz?”. Być może pomyśleliście, że tytuł ten jest tylko chwytem marketingowym. Otóż nie! Wiedza zawarta w mej publikacji istotnie dostarczy Wam odpowiedzi na to pytanie. A zatem serdecznie zachęcam do zapoznania się z nią!
Link do zakupu książki: www.amazon.pl/...
Nota prawna: W tym filmie promuję wyłącznie moją książkę - Paul Wanderer „Co powinieneś zrobić, gdy umrzesz?”. Nie otrzymałem żadnych pieniędzy ani innych korzyści materialnych za promowanie jakichkolwiek innych produktów, firm, organizacji czy osób.
Profil na portalu X: PWandererOobe
paul.wanderer.oobe@proton.me - mój adres email, na który przesyłać możecie Wasze własne doświadczenia z pogranicza śmierci lub te, których doświadczyli Wasi bliscy bądź znajomi.
Nie trzeba odchodzić by widzieć ,że życie wśród ziemian na Ziemi jest więzieniem .
Pierdolisz głupoty.nke zdajesz sobie sprawy jak jest pięknie i jak wolna jest dusza od świątyni swojej zwanym ciałem.ta miłość bojąca od pana naszego kolory poczucie wzbijają się ku niebiosa jest nie do opisania i ta miłość BOŻA ❤❤❤❤NIE MA NIC PIEKNIEJSZEGO JAK MILOSC .KOCHAKMU SIE SZANJUNY I DZIELMY TYM!!!BO TO BEZZCEMNE.TEBSWIATLO BIJE MILOSCIA OD BOGA PRZESZYWA DUSZE
To doświadczenie wspaniałe❤
To ja już w wieku 22 lat zrozumiałam że życie jest... .
❤
Życie na Ziemi jest Próbą Posłuszeństwa wobec Boga w Trójcy Przenajświętszej; to egzamin z Życia naszego i kogo wybieramy; BOGA w TRÓJCY PRZENAJŚWIĘTSZEJ, czy szatana !!!
Watykańska tresura.
Posłuszeństwo? Niewolnictwo !!!!
Tak to jest gra i wychodzimy z niej albo do światła albo do ciemności. To taki rozdzielacz dusz.
Od stworzenia świata i buntu aniołów w niebie pod dowództwem Lucyfera wiadomo, że to on jest panem ziemi i cierpienia fizycznego zrzuconego przez Boga na ziemię. Pozdrawiam
To jest o wiele bardziej skomplikowane niż ci się wydaje, le coś się dziej bo panuje swego rodzaju niż demograficzny i coraz więcej osób nie che posiadać potomstwa, liczb samobójstw w śród młodzieży też zastanawia. Wszyscy mają już dość tego miejsca i swoich powłok w których się duszą.
Fajna religijna bajka .. Dzisiaj to juz nie dziala
@@petersantoshgaru9260To,co ty nazywasz religijną fajną bajką,nie ma nic wspólnego z religią,to rzeczywistość,która cię czeka po śmierci ciała,bo ty tak naprawdę nie umierasz,tylko zmieniasz formę bytu materialnego dopóki nie powrócisz do Źródła.
Tak to jego świat- ale co my tutaj robimy?
Nie jesteś kowalem swego losu ale wszystkich otaczających cię zbiegów okoliczności. Jeśli zapadniesz na nieuleczalną i ciężką chorobę to co powiesz? Jeśli przez chorobę staniesz się wrakiem człowieka to też powiesz że jesteś kowalem swojego losu? Nie ty wybierasz sobie ciało, życie, kolor skóry ani język którym mówisz, ani też to czy będziesz zdrowym czy też chorowitym i cierpiącym człowiekiem. A zatem też nie masz wpływu na to czy będziesz bogaty czy biedny. Jeśli jesteś zdrowym i dobrze zarabiającym człowiekiem to znaczy że tak miało być i nic ci po twoim kowalstwie. Gdybyś miał przejść cierpienie na ziemi to przechodziłbyś je właśnie cierpiąc na jakąś chorobe i niemógłbys pracować ani zarabiać. Więc dziękuj bogu albo losowi za to co masz i nie bądź arogancki myśląc że masz wszystko dzieki sobie. Tak mówią kłamcy i aroganci przeciwko bogu.
Kowalem swego losu, każdy bywa sam