Jak pewnie zauważyliście, zacząłem robić bardziej rozbudowane materiały - mam nadzieję, że z miesiąca na miesiąc będą jeszcze lepsze. :> A teraz w sprawie niespodzianki: Jeśli szukasz odpowiedniego terapeuty (a bardzo polecam KAŻDEMU), udało mi się załatwić fajny deal z gabinetami Pleso Therapy. Pod TYM linkiem znajdziesz algorytm, który dopasuje do Ciebie idealnego terapeutę na podstawie Twoich preferencji: pleso.me/pl/l/michalkurylek (PONADTO, ogarnąłem obniżkę 30% z moim kodem: KURYLEK30). Sam jestem w terapii i szczerze, to była najlepsza inwestycja, jaką w życiu zrobiłem. Słyszymy się za miesiąc, a jeśli chcecie słyszeć się częściej, pod tym linkiem znajdziecie moje darmowe programy mailingowe: beacons.ai/zainspirowany Wspaniałego życia!
Mi próba bycia chrześcijanką stricte taką jak prosi Jezus w Ewangelii przyniosła szczęście jakie żadna inna radość w życiu nie przyniosła. Mogę zaryzykować,że od długiego czasu czuje szczęście permanentne. Bez wesołkowatości. Po prostu pogodę serca. Przedmioty, pieniądze i sukcesy przychodzą i odchodzą. To tak ja mam :)
W punkt. Wszystkim na trudnej drodze, ale również tym, którzy mają już ją za sobą, życzę spokoju, sił, codzinnej radości i satysfakcji z każdego dnia, bo nawet ten nudny, ale nudny po swojemu, to dzień satysfakcjonujący i ważny
4:05 to są badania z 78 roku i jest to już po części obalone. Aż w 50% jesteśmy w stanie wpłynąć na poziom swojego szczęścia poprzez różne mechanizmy jak chociażby wdzięczność, docenianie swojej sytuacji, zwracanie uwagi na to co się ma, aniżeli czego się nie ma, czy też współczucie i dobroduszność względem innych osób. A co za tym idzie - kontakty z innymi ludzimi, o czym mówisz ;) Polecam książkę "Wielka księga radości" dalajlamy i desmonda tutu.
Chyba jeden z najlepszych twoich filmów do tej pory. Widać profesjonalizm i włożoną pracę. I jak dla mnie jest bardzo podbudowujący :>. Mam tylko ewentualną prośbę. Bo zajmuję się badaniami neurobiologicznymi i teraz akurat głównym moim tematem jest układ oksytocynowy. Co prawda prowadzę badania na myszach ale nie ukrywam że bardzo mnie zaintrygowałeś i tętno mi podskoczyło gdy usłyszałam o oksytocynie i flow. Z chęcią bym się zanurzyła w literaturę na której bazowałeś ^^. Znośnego wieczorku i smacznej herbatki życzę ❤
Dzięki Michał za bardzo wartościowy materiał! Dobrze Ci idzie montaż w takich dłuższych filmach. A tak ode mnie to polecam wszystkim terapię. Jako człowiek ze zdiagnozowaną depresją po rozmowach z psychologami wiele rzeczy ułożyło mi się w głowie a w zasadzie dostałem narzędzia do tego. Nie ma co się bać też farmakologii, to potrafi poprawić jakość życia. Od ukończenia terapii znacząco poprawiłem swoje relacje z ludźmi i zacząłem dostrzegać tę pełną część przysłowiowej szklanki i w końcu czuję się szczęśliwy. Pozdrówki ❤
Niesamowicie mi brakuje podsumowań w Twoich filmikach. Takiej zwykłej listy, gdzie wszystko wypunktujesz ,a następnie skwitujesz każdy z punktów 1 krótkim zdaniem 😅
Oceniając po twojej działalności w internecie, nigdy bym nie wpadła, że chorujesz na depre. Podziwiam, że mimo choroby nadal robisz tak wiele rzeczy. No i przykro mi z powodu babci :v Co do samego filmu - nom, zgadłam, że będzie mowa o izolacji społecznej xD Ostatnio tak zauważyłam, że mi też mniej rzeczy chce się robić (mam na myśli hobby, wyjścia na jakieś wydarzenia kulturowe), jeśli nie dzielę się tym z kimś :p Jak widać, jest to dość uniwersalne doświadczenie.
Świetny materiał, dziękuję Ci bardzo, doceniam to że przekazujesz nam zawsze informację w przyjazny sposób czym dalej oglądamy tym bardziej jesteśmy zaciekawieni również dzięki tym przebitką które angażują nasz układ nagrody ( wiadomo w dzisiejszych czasach ciężko się skupić na czyms ciaglym i dlugim) aż na końcu pojawia się puenta z którą zostajemy chwile po skończeniu odcinka i głębiej się nad nia zastanawiamy. No i oczywiście zaangażowanie, popieranie badaniami, rozmowy ze specjalistami i twoja osoba w rzeczy samej. Dziękuję
Merytorycznie i montażowo film 10/10, mega ciekawy, aczkolwiek jest jedno ale - słowo MUSISZ w tytule samo siebie wyklucza - ponieważ w osiąganiu szczęścia chodzi przede wszystkim o to, żeby niczego nie musieć.
niby tak, jednak mi znajomość naukowych podstaw szczęścia niesamowicie pomogła. Wiem dzięki temu, w co warto inwestować swój czas i jak np. podejść do swojej pracy, żeby dawała najwięcej szczęścia
Super odcinek, mega podoba mi się ta nowa dynamika, montaż i sam styl tego materiału. Poza jak zwykle ciekawą i skłaniającą do refleksji tematyką. Pozdrawiam z rodzinkom i smacznej kawusi!
Od roku jestem na terapii behawioralno poznawczej i rzeczywiście czuje się lepiej. Ale widzę że sporo jeszcze negatywnych schematów do zmiany przede mną.
Super filmik! Fajnie że poruszyłeś to od takiej naukowej strony. Zabrakło mi może trochę wątku medytacji (ale takiej głębokiej, a nie pop-mindfulness). Medytacja to dosłownie narzędzie do przeprogramowania mózgu, by był bardziej szczęśliwy. Jest sporo metaanaliz na ten temat. Generalnie super się Ciebie słucha i masz fajną charyzmę. Montaż też przykuwa uwagę. Pozdro!
Trzeba przygotować sobie listę wymienionych punktów/kwestii dużą czcionką, aby móc sobie przypominać i sprawdzać czy coś w którejś z nich zawodzi w naszym życiu, poruszone kwestie tak podświadomie każdy człowiek (który coś tam rozwija się i rozmyśla nad życiem) wie, ale właśnie wypada to z głowy i nieraz w okresach zniżkowych człowiek nawet nie wpadnie na pomysł, aby zweryfikować/przypomnieć sobie tą wiedzę i coś zrobić w lepszym kierunku i skrócić gorszy okres.
Zawsze się spieszyłem, niewiadomo dokąd a prawdziwe szczęście to miłość, przyjaciele, rodzina i w moim przypadku niezależność finansowa ponieważ nie muszę pracować ale żeby do tego dojść to pracowałem przez 24 lata 🤢
7:25 kupiłem nowe buciki, wyrzut szczęścia ekscytacja przy otwarci paczki dopiero odebranej z paczkomatu... a tydzień poźniej, zakładam je na nogi tak samo jak tą zeszłoroczną parę - i taj jest w życiu z wszystkim 🤔
Witaj Michale!!! Nareszcie mam odpowiedź na moje wewnętrzne pytanie o Ciebie! Z depresją to co powiedziałeś i pokazałeś to fakt, ale nie cała prawda. Cieszę się, że mogę Cię słuchać i oglądać. Podziwiam ogrom Twej pracy, która cieszy nie tylko Ciebie. Ze szczęściem jak sam zauważasz tworzą je drobiazgi, a ich suma daje efekt szczęścia. Szczęśliwej drogi już czas, ale uważaj na fałszywe klejnoty."Słoń" dba o nasze dobro, bo to jego rola.Pozdrawiam serdecznie!!!!
Temat świetny i fajnie, że pomagasz innym poznać siebie. Zadałeś sobie za dużo trudu na ilość zróżnicowanych scen i przebitek. Dla mnie za dużo i za szybko ale rozumiem, że chciałeś zatrzymać widza. Brakuje mi też podsumowania wszystkiego w sensie literek z tym co oznaczają itp.
Zgadzam się z przedmówczynią - za dużo i za szybko + brak podsumowania sprawia,że widz musi obejrzeć/przewinąć film kilkukrotnie (rozumiem,że jest to forma utrwalenia wiedzy i skłania do autorefleksji , natomiast mnie to niesamowicie frustruje i zniechęca do tego kanał ,a robisz Pan niesamowitą robotę). Pozdrawiam ❤
film świetny a zestaw audiobooków i ebooków do "Ogarnięcia" jeszcze lepszy. mam 15 lat i te 89zł to była moja najlepsza inwestycja w życiu!!! Pozderki ;>
YouTubowy crash! Mówi w moim języku (nie chodzi o polski xd), tu się wszystko zgadza. Dzięki za wysiłek który w to wkładasz i trzymam kciuki, żebyś dalej tak cisnął ❤
Jest coś ciężkiego w tym filmie… Jest fajny, dobrze zmontowany, ale i również w cholerę wartościowy. Mimo to czuję teraz taką pustkę… uczucie odosobnienia, lekkiego lęku. Tylko właśnie przed czym… przed śmiercią? samotnością? Samozniszczeniem czy wykończeniem? Kurna, nie wiem… mam wrażenie, że wiedza którą zdobywam dzień w dzień coraz bardziej mnie zabija… Czy tylko ja tak mam? Czy ktoś mógłby wytłumaczyć czemu tak się mogę czuć?
Jeśli oczekujesz odpowiedzi dosłownej dlaczego tak się czujesz nigdy jej nie otrzymasz - Oczywiście ktoś może zgadnie lub utożsamisz się z odpowiedzią jednak prawdziwy powód znajdziesz Ty. Odnosząc się od tego zdania ,, ...że wiedza którą zdobywam dzień w dzień coraz bardziej mnie zabija..." Wiedza to najpotężniejsze narzędzie jakiego może użyć człowiek, nawet do unicestwienia siebie samego. Ten film nawet jeśli postrzegasz go jako wartościowy pozostanie filmem, natomiast Twoja interpretacja, wyciągnięte wnioski i skłonność do autorefleskji czy rozmyślań to rzeczywista wartość jaką można mu przypisać. Jeśli coś skłoniło Cię do rozmyślania nad własnym życiem to znaczy, że jest coś do poprawy, możliwe, że już wiesz jakiego elementu w życiu Ci brakuje, a może dopiero się dowiesz, najważniejsze co możesz zrobić to nie stać w miejscu tylko próbować, nikt Ci nie powie co powinieneś zrobić dla własnego szczęścia, sam musisz to odkryć, bo każdy człowiek jest inny.
@@Isio-o_o Bardzo dziękuję za odpowiedź. Drugie pytanie postawiłem bardziej w formie retorycznej, pod wpływem "flow" pisania komentarza (zdaję sobie sprawę z tego o co pytam, a za razem wiem, że obce osoby nie są w stanie odgadnąć mojego problemu), aczkolwiek można to dwojako odebrać. Cieszy mnie jednak, iż znalazła się osoba która w tak rozbudowany sposób postanowiła odpowiedzieć. Co do elementu którego mi brakuje... Uważam, iż już znalazłem "to coś", a raczej powód który mnie sprowadził do stanu w którym byłem. Dziękuję drogi użytkowniku za odpowiedź (jeszcze raz) i życzę Tobie miłego dnia.
Masz pomysł na zautomatyzowanie arkusza wydatków? Z osobą partnerską zapisujemy swoje wydatki w arkuszu Google, ale to pochłania czas i łatwo zapomnieć wpisać czasem. Zapier chyba nie powiąże nic z aplikacji bankowej ING
nadzieja w depresji... tak jasne... jedyna "nadzieja" do jakiej doszedłem po 26 latach, to może psychodeliki, ale ciężko o legalny dostęp do nich (a przy prawdziwej depresji, nie ma się kasy na podróże, gdzie są one legalne)
Ja mam taki problem ze mam 20 lat nie skonczylem szkoly przez problemy. Nastoletnie zycie spedzilem w domu czasami gdzies wychodzilem. I teraz niedawno rzucilem prace bo byla na 3 zmiany pracowalem tylko 8 miesiecy jako operator wozka. A teraz siedze w domu nie mam umiejetnosci na ktorych moge zarobic nie moge znalezc pracy. Mam cel ale nie wiem co robic po drodze do osiagania tego celu. Bo potrzebuje zarobic ale chce pracowac w pracy ktora lubie ale nie widze takiej pracy dla mnie. Ale jak juz sie znajdzie to wymagaja szkoly wyzszej itp. Nie wiem co robic.
@@michal.kurylek Myslalem jedynie o jakims stazu ale w moim miescie jest malo ofert czego kolwiek. A mysl o podjeciu jakis dlugoterminowych dzialan jest dla mnie niekuszace bo chcialbym sie wyprowadzic za jakies 2 lata moze wczesniej.
Ciekawe eksperymenty z formą, chociaż w niektórych momentach ciemny obraz ciebie mówiącego zbyt mocno kontrastował z jasnymi obrazkami, które pojawiały się po nim, np. w 10:37.
Mi terapia nic nie dała, czułam że babka mnie nie rozumie, i jedyne co mówiła to "a no właśnie" jak jej coś powiedziałam, nic nowego się nie dowiedziałam i nie nauczyłam, kiedy powiedziałam, że technicznie nie wiem jak mówić asertywnie to kazała mi w domu przygotować sobie asertywne odpowiedzi. To na co mi ta terapia jeśli wszystko muszę sama szukać w internecie. Tak samo definicje poczucia winy i wstydu. Bez sensu. Tylko mnie to irytowało
Bardzo możliwe że po prostu trafiłaś na nieodpowiednią osobę. W takim przypadku nie ma co zwalać całej winy na terapie a na osobe i/ lub nurt. Szczerze życzę siły, zdrowia i szczęścia w poszukiwaniach innej, lepszej osoby do terapii. Bo serio, jak sie znajdzie tą odpowiednią toooo robi różnice na duży plus w życiu.
Z całym szacunkiem dla osób cierpiących, ale dzisiaj naprawdę każdy ma depresję lub epizody depresyjne w życiu. Nie umniejsza to problemowi w żaden sposób, wręcz przeciwnie - to jest prawdziwa pandemia.
same bezsensy w tym materiale- przecież jak ktoś choruje na depresję to będzie się IZOLOWAŁ od ludzi (bo to jeden objawów tej choroby?!!), więc jak taka osoba, ma mieć jakiekolwiek relacje z innym człowiekiem??!!!
Przepraszam, ale muszę to powiedzieć. Jestem bardzo rozczarowany tym filmem, szczególnie biorąc pod uwagę że stworzyłeś go Ty, osoba związana z medycyną. Wszystkie, powtarzam, wszystkie kwestie poruszone w filmie mogą mieć pośredni lub bezpośredni związek z głównym problemem związanym ze zdrowiem psychicznym zachodnich społeczeństw - dysbiozą mikrobiomu jelitowego. Dlaczego nie poruszyłeś tego tematu? Z tego co już dzisiaj wiemy o bakteriach w naszych jelitach wynika, że powinna to być podstawa do dalszych rozważań na temat szczęścia, a nie wątek poboczny, albo zupełnie pominięty, tak jak Ty to zrobiłeś. W innym przypadku jest to obchodzenie tematu totalnie dookoła. Mikrobiom to wg mnie fundament, później dopiero można wprowadzać dywagacje na temat dodatkowych aspektów
A ja jestem bardzo rozczarowany taką formą Twojego komentarza. Jelita to jeden z wieeelu czynników, które mamy statystycznie rozregulowane, a jak już jesteśmy w sferze dociekań z pogranicza nauki, pinpointowania wszystkiego na jednym koźle ofiarnym i chłopskiego rozumu, to ja dorzucę kamyczek: mamy niski poziom jelitowych żyjątek bo nie wymieniamy bakterii ze swoim plemieniem, a potem zapijamy samotność alkoholem i zagryzamy brak odporności antybiotykami.
@@pawelabrams Jeżeli liczysz na coś więcej niż podejście przypominające chłopski rozum, w komentarzu na kilka zdań vs film 20 minutowy z okładem, to gratuluję optymizmu. Optymizm również jest elementem składowym poczucia szczęścia i cóż…jego źródło często tkwi w jelitach. Wychodzi na to,że Twoje bebechy, a raczej ich treść działają jak powinny. Ponowne gratulacje. Co do drugiej części Twojej wypowiedzi, zgadzam się z tym, że to jeden z elementów.
No cóż panowie, toniecie w swoich oczekiwaniach jak żona rybaka w bajce o złotej rybce, a to przynosi Wam udrękę , tylko po co??? Czy nie umknęło Wam główne przesłanie tego filmu???. Fakt , jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził. Dogadanie się z układem siateczkowym swojego żołądka chyba Wam nie zaszkodzi, co?
Jak pewnie zauważyliście, zacząłem robić bardziej rozbudowane materiały - mam nadzieję, że z miesiąca na miesiąc będą jeszcze lepsze. :> A teraz w sprawie niespodzianki:
Jeśli szukasz odpowiedniego terapeuty (a bardzo polecam KAŻDEMU), udało mi się załatwić fajny deal z gabinetami Pleso Therapy. Pod TYM linkiem znajdziesz algorytm, który dopasuje do Ciebie idealnego terapeutę na podstawie Twoich preferencji: pleso.me/pl/l/michalkurylek (PONADTO, ogarnąłem obniżkę 30% z moim kodem: KURYLEK30). Sam jestem w terapii i szczerze, to była najlepsza inwestycja, jaką w życiu zrobiłem.
Słyszymy się za miesiąc, a jeśli chcecie słyszeć się częściej, pod tym linkiem znajdziecie moje darmowe programy mailingowe: beacons.ai/zainspirowany
Wspaniałego życia!
Dodaj i dodawaj źródła badań naukowych o których wspominasz bo jak mówiłeś, że aktrakcyjność nie ma wpływu na szczęście to xD
Mi próba bycia chrześcijanką stricte taką jak prosi Jezus w Ewangelii przyniosła szczęście jakie żadna inna radość w życiu nie przyniosła. Mogę zaryzykować,że od długiego czasu czuje szczęście permanentne. Bez wesołkowatości. Po prostu pogodę serca. Przedmioty, pieniądze i sukcesy przychodzą i odchodzą. To tak ja mam :)
W punkt. Wszystkim na trudnej drodze, ale również tym, którzy mają już ją za sobą, życzę spokoju, sił, codzinnej radości i satysfakcji z każdego dnia, bo nawet ten nudny, ale nudny po swojemu, to dzień satysfakcjonujący i ważny
4:05 to są badania z 78 roku i jest to już po części obalone. Aż w 50% jesteśmy w stanie wpłynąć na poziom swojego szczęścia poprzez różne mechanizmy jak chociażby wdzięczność, docenianie swojej sytuacji, zwracanie uwagi na to co się ma, aniżeli czego się nie ma, czy też współczucie i dobroduszność względem innych osób. A co za tym idzie - kontakty z innymi ludzimi, o czym mówisz ;) Polecam książkę "Wielka księga radości" dalajlamy i desmonda tutu.
Dzięki za info! 40% czy 50% - aż tak wiele to w praktyce nie zmienia. :> Anyway, dzięki za czujność
Chyba jeden z najlepszych twoich filmów do tej pory. Widać profesjonalizm i włożoną pracę. I jak dla mnie jest bardzo podbudowujący :>. Mam tylko ewentualną prośbę. Bo zajmuję się badaniami neurobiologicznymi i teraz akurat głównym moim tematem jest układ oksytocynowy. Co prawda prowadzę badania na myszach ale nie ukrywam że bardzo mnie zaintrygowałeś i tętno mi podskoczyło gdy usłyszałam o oksytocynie i flow. Z chęcią bym się zanurzyła w literaturę na której bazowałeś ^^. Znośnego wieczorku i smacznej herbatki życzę ❤
Dzięki! Rzeczywiscie nie dałem bibliografii. Zbiorę całość do kupy i wrzucę w opis
Absolutnie szacun za to, że gdy widzowie mówią co można by poprawić albo dodać, ty odpisujesz i to robisz ❤
Dzięki Michał za bardzo wartościowy materiał! Dobrze Ci idzie montaż w takich dłuższych filmach. A tak ode mnie to polecam wszystkim terapię. Jako człowiek ze zdiagnozowaną depresją po rozmowach z psychologami wiele rzeczy ułożyło mi się w głowie a w zasadzie dostałem narzędzia do tego. Nie ma co się bać też farmakologii, to potrafi poprawić jakość życia. Od ukończenia terapii znacząco poprawiłem swoje relacje z ludźmi i zacząłem dostrzegać tę pełną część przysłowiowej szklanki i w końcu czuję się szczęśliwy. Pozdrówki ❤
Niesamowicie mi brakuje podsumowań w Twoich filmikach. Takiej zwykłej listy, gdzie wszystko wypunktujesz ,a następnie skwitujesz każdy z punktów 1 krótkim zdaniem 😅
Będzie! Dzięki za feedback 🙏🤠
MI TEŻ!
Mi też 😊
Podbijam, bardzo by się przydał
Jeden z najlepszych materiałów apropo szczęścia, ktory widzialam. Jestem szczęśliwa, że obejrzałam ten film i spedziłam pozytecznie 30min tego dnia ❤
Duża okejka za cały materiał. Bardzo dobrze wykonany! Minus za kojarzenie alkoholu (nawet pośrednio) z czymś pozytywnym.
Super realizacja oraz połączenie humoru z bardzo wartościową i ważną dla mnie treścią. Dziękuję 🙏🏻
Najlepszy kanał na polskim youtubie!
Kurcze, trafiłem na twój film przez przypadek i zostanę na dłużej. Kawał dobrej roboty, chyba nigdy nie oglądałem YT z takim zaciekawieniem.
Wspaniały materiał z mnóstwem wartościowych warstw do przekminienia. Szacun 👏💪❣️
🐙🐙🐙🐙🐙🐙🐙🐙🐙🐙🐙
Szanuję za ilość pracy i serducha włożony w ten film, tak samo misję jaką sobie obrałeś. Dzięki Michał!
Oceniając po twojej działalności w internecie, nigdy bym nie wpadła, że chorujesz na depre. Podziwiam, że mimo choroby nadal robisz tak wiele rzeczy. No i przykro mi z powodu babci :v
Co do samego filmu - nom, zgadłam, że będzie mowa o izolacji społecznej xD Ostatnio tak zauważyłam, że mi też mniej rzeczy chce się robić (mam na myśli hobby, wyjścia na jakieś wydarzenia kulturowe), jeśli nie dzielę się tym z kimś :p Jak widać, jest to dość uniwersalne doświadczenie.
przeogromnie wartościowy materiał i świetna obróbka filmu, jestem pełna podziwu za czas jaki nad nim spędziłeś! buziaki
Jestem pod wielkim wrażeniem! Dzięki, że dzielisz się tym wszystkim z nami ❤ Inspirujesz i dajesz super kopa do działania 🏋
Doceniam, że filmik zrobiłeś w tak kreatywnej formie, mój mózg lepiej się skupił 🥰
wooow ale świetnie zrobiony film.
jestem pod wrażeniem
Jeden z najlepszych filmików na YT jakie ostatnio widziałam 💙🧡💜
Witam! Miłego ogladania.
Trzeba cieszyć się życiem!
Ja jestem szczęśliwy ponieważ nie mam wygórowanych potrzeb w życiu wiec jestem w stanie sobie regularnie zapewniać satysfakcjonujące przeżycia.
Właśnie próbuje zacząć żyć w taki sposób.
Niesamowicie się to ogląda. Chapeau bas za tak wartościowe treści, potrzebujemy ich!
Dobry materiał ❤ Świetnie zrobiony film. Bardzo artystyczny vibe. Lubię!
Świetny materiał, dziękuję Ci bardzo, doceniam to że przekazujesz nam zawsze informację w przyjazny sposób czym dalej oglądamy tym bardziej jesteśmy zaciekawieni również dzięki tym przebitką które angażują nasz układ nagrody ( wiadomo w dzisiejszych czasach ciężko się skupić na czyms ciaglym i dlugim) aż na końcu pojawia się puenta z którą zostajemy chwile po skończeniu odcinka i głębiej się nad nia zastanawiamy. No i oczywiście zaangażowanie, popieranie badaniami, rozmowy ze specjalistami i twoja osoba w rzeczy samej. Dziękuję
więcej ludzi powinno zobaczyć ten film
Merytorycznie i montażowo film 10/10, mega ciekawy, aczkolwiek jest jedno ale - słowo MUSISZ w tytule samo siebie wyklucza - ponieważ w osiąganiu szczęścia chodzi przede wszystkim o to, żeby niczego nie musieć.
niby tak, jednak mi znajomość naukowych podstaw szczęścia niesamowicie pomogła. Wiem dzięki temu, w co warto inwestować swój czas i jak np. podejść do swojej pracy, żeby dawała najwięcej szczęścia
Jak ogladam twoje filmy to zawsze dostaje ciarki
Świetny materiał! Czuć jaki ogrom pracy włożyłeś i poruszyłeś bardzo wrażliwy, ciężki i dotykający wszystkich temat! Tak trzymaj i bądź szczęśliwy
Świetnie przekazana wiedza! WOW! Dużo ciekawych pomysłów. Bardzo spodobała mi się kolejność historii.
Świetny film zarówno ze względu na treść, jak i pomysł na realizację 🤩
Super odcinek, mega podoba mi się ta nowa dynamika, montaż i sam styl tego materiału. Poza jak zwykle ciekawą i skłaniającą do refleksji tematyką. Pozdrawiam z rodzinkom i smacznej kawusi!
Ale fajny pasiasty sweter! 😍
Od roku jestem na terapii behawioralno poznawczej i rzeczywiście czuje się lepiej. Ale widzę że sporo jeszcze negatywnych schematów do zmiany przede mną.
Super filmik! Fajnie że poruszyłeś to od takiej naukowej strony. Zabrakło mi może trochę wątku medytacji (ale takiej głębokiej, a nie pop-mindfulness). Medytacja to dosłownie narzędzie do przeprogramowania mózgu, by był bardziej szczęśliwy. Jest sporo metaanaliz na ten temat.
Generalnie super się Ciebie słucha i masz fajną charyzmę. Montaż też przykuwa uwagę. Pozdro!
Agree! Cos tam napomknąłem przy uważności ale medytacja rzeczywiście działa cuda
Fenomenalny materiał, a PERMA - V przypne sobie na tablice 🔥
bardzo dobry materiał ,dzięki
Trzeba przygotować sobie listę wymienionych punktów/kwestii dużą czcionką, aby móc sobie przypominać i sprawdzać czy coś w którejś z nich zawodzi w naszym życiu, poruszone kwestie tak podświadomie każdy człowiek (który coś tam rozwija się i rozmyśla nad życiem) wie, ale właśnie wypada to z głowy i nieraz w okresach zniżkowych człowiek nawet nie wpadnie na pomysł, aby zweryfikować/przypomnieć sobie tą wiedzę i coś zrobić w lepszym kierunku i skrócić gorszy okres.
Naprawde dobry film , rób tego więcej
Fajnie opowiadasz, ciekawie i z sensem, pozdro
Fantastyczny rewelacyjny film, dziękuję
Po tym filmiku lepiej się zrobiło na serduchu, bardzo trafne rozkminy ❤
komentarz dla rozgłośnienia tego jakże ważnego tematu
Zawsze się spieszyłem, niewiadomo dokąd a prawdziwe szczęście to miłość, przyjaciele, rodzina i w moim przypadku niezależność finansowa ponieważ nie muszę pracować ale żeby do tego dojść to pracowałem przez 24 lata 🤢
Świetny materiał Michał! 🙌
7:25 kupiłem nowe buciki, wyrzut szczęścia ekscytacja przy otwarci paczki dopiero odebranej z paczkomatu... a tydzień poźniej, zakładam je na nogi tak samo jak tą zeszłoroczną parę - i taj jest w życiu z wszystkim 🤔
Mam tak samo jak ty 😂
@@LadyyJannemoje miasto a w nim
@@michal.kuryleknajpiekniejszy mój świat....😅😉
Wspaniały materiał ❤
Wspaniałe to Michał. Nie przestawaj😮💨
dzięki, przydał się ten film
Niesmowity film 🐙
Świetny materiał!!
Witaj Michale!!! Nareszcie mam odpowiedź na moje wewnętrzne pytanie o Ciebie! Z depresją to co powiedziałeś i pokazałeś to fakt, ale nie cała prawda. Cieszę się, że mogę Cię słuchać i oglądać. Podziwiam ogrom Twej pracy, która cieszy nie tylko Ciebie. Ze szczęściem jak sam zauważasz tworzą je drobiazgi, a ich suma daje efekt szczęścia. Szczęśliwej drogi już czas, ale uważaj na fałszywe klejnoty."Słoń" dba o nasze dobro, bo to jego rola.Pozdrawiam serdecznie!!!!
Fajny materiał❤ chcemy wiecej🎉
Dobre. Lubię Cię
Aż się zarumieniłem 🤠
Super filmik!😊
Temat świetny i fajnie, że pomagasz innym poznać siebie.
Zadałeś sobie za dużo trudu na ilość zróżnicowanych scen i przebitek. Dla mnie za dużo i za szybko ale rozumiem, że chciałeś zatrzymać widza. Brakuje mi też podsumowania wszystkiego w sensie literek z tym co oznaczają itp.
Zgadzam się z przedmówczynią - za dużo i za szybko + brak podsumowania sprawia,że widz musi obejrzeć/przewinąć film kilkukrotnie (rozumiem,że jest to forma utrwalenia wiedzy i skłania do autorefleksji , natomiast mnie to niesamowicie frustruje i zniechęca do tego kanał ,a robisz Pan niesamowitą robotę). Pozdrawiam ❤
dzięki za ten film
Po obejrzeniu tego filmu czuję się szczęśliwszy
Widać ile pracy zostało włożone w ten materiał ❤
film świetny a zestaw audiobooków i ebooków do "Ogarnięcia" jeszcze lepszy.
mam 15 lat i te 89zł to była moja najlepsza inwestycja w życiu!!! Pozderki ;>
Bardzo fajny film Michał ! :)
YouTubowy crash! Mówi w moim języku (nie chodzi o polski xd), tu się wszystko zgadza.
Dzięki za wysiłek który w to wkładasz i trzymam kciuki, żebyś dalej tak cisnął ❤
dzięki Michał, że się dzielisz takimi materiałami; 13:05 - 😂
Bycie szczęśliwym to bycie autentycznym - to mój wzór.
chciałam tylko lekko sprostować, że w sumie mówiłeś o absurdyzmie, bo egzystencjalizm to szerszy temat obejmujący też właśnie absurdyzm :))
16:40 zbyt szybko zrozumiałem, w którą stronę to idzie 😂
Wskrzeszanie Marka Aureliusza top xDD
Jest coś ciężkiego w tym filmie… Jest fajny, dobrze zmontowany, ale i również w cholerę wartościowy. Mimo to czuję teraz taką pustkę… uczucie odosobnienia, lekkiego lęku. Tylko właśnie przed czym… przed śmiercią? samotnością? Samozniszczeniem czy wykończeniem? Kurna, nie wiem… mam wrażenie, że wiedza którą zdobywam dzień w dzień coraz bardziej mnie zabija… Czy tylko ja tak mam? Czy ktoś mógłby wytłumaczyć czemu tak się mogę czuć?
Jeśli oczekujesz odpowiedzi dosłownej dlaczego tak się czujesz nigdy jej nie otrzymasz - Oczywiście ktoś może zgadnie lub utożsamisz się z odpowiedzią jednak prawdziwy powód znajdziesz Ty.
Odnosząc się od tego zdania ,, ...że wiedza którą zdobywam dzień w dzień coraz bardziej mnie zabija..." Wiedza to najpotężniejsze narzędzie jakiego może użyć człowiek, nawet do unicestwienia siebie samego. Ten film nawet jeśli postrzegasz go jako wartościowy pozostanie filmem, natomiast Twoja interpretacja, wyciągnięte wnioski i skłonność do autorefleskji czy rozmyślań to rzeczywista wartość jaką można mu przypisać. Jeśli coś skłoniło Cię do rozmyślania nad własnym życiem to znaczy, że jest coś do poprawy, możliwe, że już wiesz jakiego elementu w życiu Ci brakuje, a może dopiero się dowiesz, najważniejsze co możesz zrobić to nie stać w miejscu tylko próbować, nikt Ci nie powie co powinieneś zrobić dla własnego szczęścia, sam musisz to odkryć, bo każdy człowiek jest inny.
@@Isio-o_o Bardzo dziękuję za odpowiedź. Drugie pytanie postawiłem bardziej w formie retorycznej, pod wpływem "flow" pisania komentarza (zdaję sobie sprawę z tego o co pytam, a za razem wiem, że obce osoby nie są w stanie odgadnąć mojego problemu), aczkolwiek można to dwojako odebrać.
Cieszy mnie jednak, iż znalazła się osoba która w tak rozbudowany sposób postanowiła odpowiedzieć.
Co do elementu którego mi brakuje... Uważam, iż już znalazłem "to coś", a raczej powód który mnie sprowadził do stanu w którym byłem.
Dziękuję drogi użytkowniku za odpowiedź (jeszcze raz) i życzę Tobie miłego dnia.
Masz pomysł na zautomatyzowanie arkusza wydatków? Z osobą partnerską zapisujemy swoje wydatki w arkuszu Google, ale to pochłania czas i łatwo zapomnieć wpisać czasem. Zapier chyba nie powiąże nic z aplikacji bankowej ING
Genialne
Świetny film! Podesłałem tacie
Wniosek: jedz ogórki, chodź na siłke i kiedy skonczysz grać w cyberpunka, ogarnij wiedzmina 3
nadzieja w depresji... tak jasne... jedyna "nadzieja" do jakiej doszedłem po 26 latach, to może psychodeliki, ale ciężko o legalny dostęp do nich (a przy prawdziwej depresji, nie ma się kasy na podróże, gdzie są one legalne)
Pomodlę się za Ciebie, bo tylko tyle mogę, ale życzę Ci zdrowia i szczęścia!
Czy mogłabym prosic o linki do badan?
13:05 hahaha musiałam wysłać ten filmik 2 kolegom za dla tej metafory XD
🔥
MNIE JUŻ NIC NIE POMOŻE. OD PONAD 10 LAT WALCZĘ I JEST CORAZ GORZEJ. POPADAM TYLKO W CORAZ GORSZE UZALEŻNIENIA, JEDNO ZASTĘPUJĘ DRUGIM.
Ja mam taki problem ze mam 20 lat nie skonczylem szkoly przez problemy. Nastoletnie zycie spedzilem w domu czasami gdzies wychodzilem. I teraz niedawno rzucilem prace bo byla na 3 zmiany pracowalem tylko 8 miesiecy jako operator wozka. A teraz siedze w domu nie mam umiejetnosci na ktorych moge zarobic nie moge znalezc pracy. Mam cel ale nie wiem co robic po drodze do osiagania tego celu. Bo potrzebuje zarobic ale chce pracowac w pracy ktora lubie ale nie widze takiej pracy dla mnie. Ale jak juz sie znajdzie to wymagaja szkoly wyzszej itp. Nie wiem co robic.
Myślałeś o tym, żeby wyskoczyć na jakiś wolontariat / Workaway żeby trochę nabrać dystansu i móc spojrzeć na sytuację z szerszej perspektywy?
@@michal.kurylek Myslalem jedynie o jakims stazu ale w moim miescie jest malo ofert czego kolwiek. A mysl o podjeciu jakis dlugoterminowych dzialan jest dla mnie niekuszace bo chcialbym sie wyprowadzic za jakies 2 lata moze wczesniej.
2 flaszki, jeden lub 2 dobrych ziomów i szczypta planów.
ahojność💪💪
"skibidacznie" XDDDD
Mam pytanie co do doradztwa zawodowego. Dlaczego wczoraj i dzisiaj nie przyszły mi maile? dodam, że nie mam ich w spamie
Jak się nazywa ten Pan, który mówił w filmie o antydepresantach? Dziękuję!
Andrzej Silczuk, akurat jutro wychodzi nasz wspólny podcast u niego
ja tez umrę na depresję- męczy mnie już od ponad 26 lat... :(
Hejo, jak chcesz to napisz do mnie na insta, pogadamy
yoo ale poprawa jakoscii
Ja nie umiem odnaleźć szczęścia
Ciekawe eksperymenty z formą, chociaż w niektórych momentach ciemny obraz ciebie mówiącego zbyt mocno kontrastował z jasnymi obrazkami, które pojawiały się po nim, np. w 10:37.
Podczas narywania filmu twoja depresja nie jest widoczna,masz dobry napęd.
♥️💙💚
Siemanko Michał mam pytanie czy ktoś oglądasz anime i jeśli tak to jakie jest twoje ulubione?
Zawsze chciałem spróbować ale to taki rabbit hole że musiałbym przejść na emeryturę xd
@@michal.kurylek Dzięki za odpowiedź ☺️
Mi terapia nic nie dała, czułam że babka mnie nie rozumie, i jedyne co mówiła to "a no właśnie" jak jej coś powiedziałam, nic nowego się nie dowiedziałam i nie nauczyłam, kiedy powiedziałam, że technicznie nie wiem jak mówić asertywnie to kazała mi w domu przygotować sobie asertywne odpowiedzi. To na co mi ta terapia jeśli wszystko muszę sama szukać w internecie. Tak samo definicje poczucia winy i wstydu. Bez sensu. Tylko mnie to irytowało
Bardzo możliwe że po prostu trafiłaś na nieodpowiednią osobę. W takim przypadku nie ma co zwalać całej winy na terapie a na osobe i/ lub nurt.
Szczerze życzę siły, zdrowia i szczęścia w poszukiwaniach innej, lepszej osoby do terapii. Bo serio, jak sie znajdzie tą odpowiednią toooo robi różnice na duży plus w życiu.
Z całym szacunkiem dla osób cierpiących, ale dzisiaj naprawdę każdy ma depresję lub epizody depresyjne w życiu. Nie umniejsza to problemowi w żaden sposób, wręcz przeciwnie - to jest prawdziwa pandemia.
jak można umrzeć na depresję (babcia)??? w sensie popełniła samo...stwo?
same bezsensy w tym materiale- przecież jak ktoś choruje na depresję to będzie się IZOLOWAŁ od ludzi (bo to jeden objawów tej choroby?!!), więc jak taka osoba, ma mieć jakiekolwiek relacje z innym człowiekiem??!!!
psychoterapia nie pomaga każdemu!! nie okłamujmy ludzi, że to panaceum dla każdego!!
Przepraszam, ale muszę to powiedzieć. Jestem bardzo rozczarowany tym filmem, szczególnie biorąc pod uwagę że stworzyłeś go Ty, osoba związana z medycyną. Wszystkie, powtarzam, wszystkie kwestie poruszone w filmie mogą mieć pośredni lub bezpośredni związek z głównym problemem związanym ze zdrowiem psychicznym zachodnich społeczeństw - dysbiozą mikrobiomu jelitowego. Dlaczego nie poruszyłeś tego tematu? Z tego co już dzisiaj wiemy o bakteriach w naszych jelitach wynika, że powinna to być podstawa do dalszych rozważań na temat szczęścia, a nie wątek poboczny, albo zupełnie pominięty, tak jak Ty to zrobiłeś. W innym przypadku jest to obchodzenie tematu totalnie dookoła. Mikrobiom to wg mnie fundament, później dopiero można wprowadzać dywagacje na temat dodatkowych aspektów
A ja jestem bardzo rozczarowany taką formą Twojego komentarza. Jelita to jeden z wieeelu czynników, które mamy statystycznie rozregulowane, a jak już jesteśmy w sferze dociekań z pogranicza nauki, pinpointowania wszystkiego na jednym koźle ofiarnym i chłopskiego rozumu, to ja dorzucę kamyczek: mamy niski poziom jelitowych żyjątek bo nie wymieniamy bakterii ze swoim plemieniem, a potem zapijamy samotność alkoholem i zagryzamy brak odporności antybiotykami.
@@pawelabrams Jeżeli liczysz na coś więcej niż podejście przypominające chłopski rozum, w komentarzu na kilka zdań vs film 20 minutowy z okładem, to gratuluję optymizmu. Optymizm również jest elementem składowym poczucia szczęścia i cóż…jego źródło często tkwi w jelitach. Wychodzi na to,że Twoje bebechy, a raczej ich treść działają jak powinny. Ponowne gratulacje. Co do drugiej części Twojej wypowiedzi, zgadzam się z tym, że to jeden z elementów.
No cóż panowie, toniecie w swoich oczekiwaniach jak żona rybaka w bajce o złotej rybce, a to przynosi Wam udrękę , tylko po co??? Czy nie umknęło Wam główne przesłanie tego filmu???. Fakt , jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził. Dogadanie się z układem siateczkowym swojego żołądka chyba Wam nie zaszkodzi, co?
Zacznij chlać 😀