25 FAKTÓW O KACPER TEKIELI [*] - Przyczyna
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 22 พ.ค. 2023
- Kacper Tekieli urodził się 23 listopada 1984 w Gdańsku, zmarł 17 maja 2023 w Stechelbergu - polski wspinacz, instruktor wspinaczki sportowej z tytułem nadanym przez Polski Związek Alpinizmu. Mąż Justyny Kowalczyk
┌──────💌 MOJE KANAŁY 💌──────
⚙️ Vlogi: / @theduszki
⚙️ Gaming: / @blackk_blondiee
└──────────────────────
┌──────💌 INSTAGRAMY 💌──────
📮 Główny : / gdzietaniej
📮 Vlogowy : / the_duszki
└──────────────────────
Autor i Twórca tego kanału nie rości sobie żadnych praw do zdjęć/grafik zawartych w tym filmie. Materiały wykorzystane są w ramach dozwolonego użytku, w celu umożliwienia osobom oglądającym materiał lepszego zrozumienia przedstawianych w nim treści i informacji. W sprawach dot. praw autorskich proszę o kontakt pod adresem mailowym.
Muzyka :
Kevin MacLeod: Heartbreaking - na licencji Creative Commons Attribution (creativecommons.org/licenses/...)
Źródło: incompetech.com/music/royalty-...
Wykonawca: incompetech.com/
┌───────⚠️ KONTAKT ⚠️────────
💌 MAIL➛ GdzieTaniejWspolpraca@gmail.com
👻 TikTok➛ / gdzietaniej0
📷 Instagram➛ gdzietaniej
📮Grupa FB➛ / 1893310420948907
└─────────────────────── - บันเทิง
Tyle tych w sieci komentarzy oceniających czyjeś wybory, życie, śmierć. Media, net to podkręcają, a potem leją krokodyle łzy nad rzekomym hejtem. Prawda jest taka, że nie ma jednej recepty na życie. Każdy ma swoją lub próbuje takową znaleźć. Problem zaczyna się pojawiać, gdy próbujemy swoje narzucać innym. Co zawsze niezmiernie mnie dziwi i irytuje. Nie zamierzam tego robić. Po ludzku - współczuję, zawsze i wszystkim, którzy starcili kogoś, kogo kochali. To był dorosły człowiek, musiał liczyć się z ryzykiem, musiał liczyć się z tym, że może się nie udać i że można zapłacić najwyższą cenę. Jego rodzina także to wiedziała i, chcąc lub nie chcąc, akceptowała ten fakt. Więcej: kochała go takiego, jaki był, kim był, co robił. Rozumiem, choć nie mogłabym być z taką osobą, a zmusić tej osoby do wyrzeczenia się, prawdopodobnie ważnej swej części, też bym nie chciała. No ale to ja, a ja to nie wszyscy.
Całej rodzinie siły i ukojenia w bólu, a raczej nauczenia się z nim żyć (to najtrudniejsze), zmarłemu - pokoju i niezapomnienia.
Powiedz jaki sens ma zdobycie wszystkich osiemdziesięciu czterotysięczników w jednym sezonie, poza zwiększeniem zasięgów instagrama, na którym sprzedaje się rowery?
Rozumiem, że to recepta na zarabianie, ale nie róbmy z tego jakiegoś romantycznego wyczynu.
Chodzenie po górach jest fajne, ale już robienie z tego cyrku to tylko komercja.
Justynko, Hugo, bądźcie silni i dzielni, a Kacper patrzy z góry i czuwa...
😔❤️🌈
Kacper był wierzący?
Taaa, z góry. Jak może patrzeć z góry, skoro pogrzeb był świecki. To z dołu, chyba...
Każdego dnia wszyscy ryzykujemy, nie oceniajmy innych. Wspaniały człowiek, wspierajmy Jego najbliższych, bo to dla Nich dramat.
Jasne, aczkolwiek ryzyko w takich sportach jest znacznie wyzsze i % umierajacy uprawiajac takie dyscypliny jest znacznie wyzszy niz % osob ktore umierajapodczas cosziennych zwyklych czynnosci. Aczkolwiek to byla jego pasja. Niebezpieczna, ale pasja. Rodzina na pewno byla swiadom ryzyka a to najwazniejsze - swiadomosc i akceptacja
Co do pasji, popieram, wspaniały "zawodni". Ale człowiek z niego marny, bo porzucił żonę? Zgadza się Pani, czy Pani z Domu, gdzie na takie rzeczy nie zwraca się już uwagi?
Powiedz jaki sens ma zdobycie wszystkich osiemdziesięciu czterotysięczników w jednym sezonie? Wszyscy tak ryzykujemy?
Wielka szkoda, żył z pasją,tak jak Justyna, która nigdy się nie poddawała.Ale pozostawił dobre wspomnienia u ludzi i synka.Justynko,oj nie będzie ci łatwo,ale mały synek będzie cię chronił przed rozpaczą.
Powiedz jaki sens ma zdobycie wszystkich osiemdziesięciu czterotysięczników w jednym sezonie, poza zwiększeniem zasięgów instagrama, na którym sprzedaje się rowery?
Rozumiem, że to recepta na zarabianie, ale nie róbmy z tego jakiegoś romantycznego wyczynu.
Często rezygnował z zabezpieczeń, jest filmik (na youtube) gdzie wspina się z kijkiem na kamerę,w jednej ręce trzymał kamerke na kijku, drugą podtrzymywał się wspinając.
myśle że czas najwyższy zacząć nazywać rzeczy po imieniu, to już nie jest wspinaczka, tylko chore wyścigi, ten wspiął się w 24h? no to ja zrobie to w 12. Zjad na nartach po mokrym podtopionym śniegu? Najlepiej to podsumowała szwajcarska policja, tam nie było sentymentów, tylko gorzkie fakty. To już nie jest sport, tylko szaleństwo.
Dokładnie. Coraz głupsze rekordy i coraz głupsze zachowania. Natura powiedziała - sprawdzam.
Jesteście nikim innym jak śmieciami, siedźcie dalej kanapie i nie oceniajcie ludzi żyjących pełnia zycia
Dokładnie. Facet nie znał kompromisu, igrał z losem , niedojrzały i napalony ...tacy długo nie żyją. Współczuję.
Super facet
Bo porzucił żonę?
@@mariusalbertu3516 nie oceniam jaki był jego zdaniem, takie zachowanie. Czasem warto zmienić wszystko a może to nie było porzucenie? Jeśli tak to szkoda
@@karolcieslar3967 Jak to, "Nie oceniam!"? "Super" - to nie ocena?
Powiedz jaki sens ma zdobycie wszystkich osiemdziesięciu czterotysięczników w jednym sezonie, poza zwiększeniem zasięgów instagrama, na którym sprzedaje się rowery?
Rozumiem, że to recepta na zarabianie, ale nie róbmy z tego jakiegoś romantycznego wyczynu.
Słabo dość i bez znajomości człowieka i jego wypowiedzi.Kacper Tekieli czesto powtarzał ze stanowczością, że nie ma żadnego idola a autor stwierdził, że ma. Ciekawe.
Przykre ale ze strasznej tragedii zrobiła się telenowela 😕😕. Czytałam wypowiedź Wielickiego i kompletnie nie rozumiem za co przepraszam panią Kowalczyk . Pewne sytuacje ocierają się o granice absurdu . Wypadałoby już zamknąć ten temat bo teraz każdy przez to nieszczęście chce mieć swoje pięć minut . Żałosne
To było nieodpowiedzialne ryzyko :
samotne wyjścia, bez plecaka lawinowego, w szaleńczym czasie. Wszystko na jedną kartę pod tytułem PASJA. Czy ważniejszą była od Rodziny ?!!!
Widać tak, jeśli ktoś go będzie pamiętał to jako wspinacza który przesadził z hojrakowaniem a nie jako ojca czy męża. Oby stał się przestrogą dla innych podobnych.
Tak to jest i tak się kończy życie gdy skacze się z kwiatka na kwiatek .Miał żonę i przeskoczył ......I psy są ważne na pogrzebie a nie hołd zmarłemu...i ksiądz będzie??????? Ignorował bezpieczeństwo..!!!!!!!!!? Najwięcej stracił syn.........
100 % racji. Miałam 13 miesięcy , gdy straciłam Ojca. Tragicznie, miał tylko 29 lat, a Mama wdowa 24 lata . Wiem COŚ o tym. Lekkomyślność czyni tragedię dziecka, zmieniając poczucie bezpieczeństwa na dalsze jego życie .
Nie wiesz nic więc się nie odzywaj proszę jakbyś chociaż trochę wiedziała to rozumiem możesz wtedy się wypowiedzieć ale ze chuj wiesz to nic nie gadaj
Co jak co wspolczuje im bardzo ale tacy ludzie sami piszą sie na śmierc nie rozumiem jak mozna tak ryzykowac majac dziecko i żone
Mi Ciezko sie wypowiedziec. Moze to troche jak z motocyklami. Moto = pasja. Pytanie czy majac rodzine nie powinnismy jezdzic na moto, bo niebezpieczne?
Brak Ci widocznie w życiu pasji aby to zrozumieć , Nie zrozumiesz dopóki nie pokochochasz . Wiesz czym się różni pasja od hobby ? Hobbi możesz zmienić 10 razy w życiu a z pasja się umiera (nie chodzi mi dosłownie o wypadki śmiertelne ale o to ze zabieramy ja ze sobą do grobu )
@@luisjan6245 ale trzeba zachowac tez jakis zdrowy rozsądek… a nie ślepo isc w pasje bo to jest po prostu glupie
Zalezy co komu pisane i kiedy
@@halinamynko2416 no kurva jego mać. "Co komu pisane"!!! Co jest pisane facetowi, który popierdala codziennie na górę wysoką do nieba, a co pisane jest facetowi z pasją, grającemu w pchełki na dywanie???
Kacper my ♥ son
🎉25 faktów o Kacprze Tekilim. To można i należy odmieniać. Ucz ucz się polskiego.
Mieć żonę i 2 - letnie dziecko i wybierać się na takie wycieczki ?
Pasja
Dokładnie pasja ! ❤ odpoczywaj Kacper w pokoju !
@@luisjan6245 taką pasją jak Mackiewicz - jak ktoś się decyduje na dziecko to musi zapewnić tej małej istocie wszystko czego potrzebuje, a nie udawać kamikadze
@@kamilk1403 uwielbiam ,himalaizm ,góry w formie turystycznej i.często wyjeżdżałem w góry. Zawsze staję w obronie tej pasji. Jednak spojrzenie na to mocno przechyliło szalę gdy przyszedł na świat mój synek gdy miałem 40 lat. Ja osobiście nie zostawił bym go na tak długi czas i zależy każdemu aby wychować swoje dziecko. Wiem ,znajdą się tacy że powiedzą że każdego może spotkać wypadek w drodze do pracy. Jednak nie jest to ta sama skala. Wspinanie jest jak bomba zegarowa z opóźnionym zapłonem i tylko nielicznym udaje się dożyć starości. Jakby nie patrzeć dziecko jest najbardziej poszkodowane i czasem pasję i ego trzeba umieć poskromić gdy jest junior. Pasja pasją, ale odpowiedzialność za wychowanie też jest ważne. Pozdro.
Takie osoby jak Jan sa w stanie obiektywnie wypowiedziec sie na taki temat. Sam sie wspina i sam ma dziecko. Nie majac lub nie robiac jednego i drugiego trudno jest sie obiektywnie wypowiedziec. Aczkolwiek jak tak sb mysle moze to subiektywna opinia. Jednak ja jeatem przychylny ku temu - ze jezeli ma sie nie zone a wlasnie dziecko - warto ograniczac ryzyko. Jedna babeczka dobrze mowila. Posiadanie dziecka to obowiazek i wyzeczenia. Im mniejsze dIecko tym wyzwczenia powinny byc wieksze
I co to za sukcesy że zdobywał jakieś szczyty. Nikomu to nie potrzebne, to jego kaprysy i wyzwania. Szukał tragedii t o ją znalazł.
Zgadzam sie w 100%. Jego parcie na rekordy we wspinaniu dyktowane byly karmieniem swojego ego. Cos jak narcyz uzalezniony od adrenaliny. Szkoda dziecka Hugo, tatusia pozna z filmikow na YT.
Dokładnie, nie dorósł do bycia mężem i ojcem, pozostał w swoim ego i tym samym porzucił rodzinę... Można doszukiwać się piękna człowieka,ale jeśli ktoś bezsensownie ryzykuje życie dla rekordu czy poklasku to wyraźnie daje znak, że na nie nie zasługuje i je traci. Życie daje bardzo dużo tym, którzy chcą się uczyć, tym opornym zuchwałym poprostu wyłącza światło.
Rety co za debilstwo z tym biciem rekordów...kolejna bezsensowna strata.
I co Kowalczyk teraz może powiedzieć dziecku... że spełniał pasję dlatego zginął (?) Przedkładanie pasji ponad życie konczy się tragedią...zawsze jakąś.
Hugo, jeszcze jedna sierota. ktora bedzie dorastala bez ojca, narcyza...