Mailem okazje byc na paru koncertach Mety w tym na Summer Sanitarium 2003 w Cicero, IL. Lim Bizkit byl wygwizdany i zszedl ze sceny chyba po 2 piosenkach. Pamietam, ze James podczas ich wystepu skomentowal to w strone publicznosci, ze jest to " not cool" czy cos w tym rodzaju.
Jeśli chodzi o płytę St.Anger to Sweet Amber, Frantic, Dirty Window. Ogólnie cały album jest dobry, (można powiedzieć że tytuł albumu oddaje całą wściekłość w nim zawartą). 31.05.2004 Stadon Śląski(Narodowy) Chorzów, było tam ponad 50 tyśąca ludzi!!! Nie tylko dla Metallica, ale dla Vader i Slopknot.
Byłem na tym koncercie w 2004. Vader - fajjny koncert - niestety b.slabo nagłośniony ( korona na wprost sceny - jeden łomot i dudnienie - bez selektywnosci ). Nie ich wina... Slipknot duzo lepeij slyszalny - ale wtedy ich nie słuchałem i nie kumalem tego grania - nie mogłem się doczekać Mety. No i w końcu Meta - fantastycz y koncert. B.duzo starych. numerów. Niezapomniany koncert ( może tez przez imprezę w autokarze do Katowic 😂)
@@noisesfromtheabyssniestety Vader brzmiał jak brzęczenie muchy :( a szkoda ..Slipknot ok. Ale i tak już tak bardzo nie mogłam się już doczekać Mety że błagałam ich żeby zeszli że sceny 😂 choć przyznam że Slipknot to na pewno moja top 5 zespołów ever. Tylko że nr 1 zawsze będzie należał do Mety ❤
@@katka1 Pewnie stałaś dużo bliżej sceny ode mnie ( płyta przed scena? ) stąd słyszeliśmy Vadera inaczej. Ale miałem takie same odczucia na Spliknot... Nie moglem się doczekać kiedy skończą:) Pojechałem tam dla Mety i mnie nie zawiedli. Do dzis mam blilet z tego koncertu. Reszta to b.miła ale przystawka. Pozdrawiam \m/
@@noisesfromtheabysszauważyłem, że właśnie koncerty WIADRA są nagłaśniane w sposób łomotu. Jeden wielki huk i nic więcej. Opowiedz o tej imprezie. Zaruchałeś coś?
Dzięki za kolejny świetny materiał! Z tym zastępstwem za Ulricha na Download to mega opcja - wejść w buty bębniarza legendarnej kapeli - wow! Natomiast w St.anger... ten werbel strasznie psuje odbiór. Miało być brudno i brutalnie, ale zrobiło się ciut nieczytelnie i jakby amatorsko, nie można docenić kompozycji. A z tych kompozycji, najlepiej podszedł mi "Some kind of Monster" i może "Frantic" otwierający płytę, bo zrobił trochę zamieszania, wprowadził w nową bajkę, która niestety koniec końców... okazała "średnia" i męcząca dla ucha.
Sweet Amber, Unnamed feeling, Invisible kid. To nie jest zła plyta. To jest album koncepcyjny. Kto miał do czynienia z terapią, wie jaki sens ma ta płyta i dlaczego kawałki są poukładane tak a nie inaczej. Minusy to na pewno perkusja i sporo drobnych fragmentów upchanych na siłę, przypominających jakby ktoś powrzucał nagrania z jam session
The Unnamed Feeling - ten utwór niestety uderza dokładnie w te same emocje z jakimi zmagam się od lat. W ogóle cała płyta zawsze ze mną rezonowała. To nie jest dobra płyta, ale po prostu w moim przypadku trafiła na idealny grunt.
Hej kiedy zrobisz materiały o Deftones??? To wpływowy zespoł i jeden z lepszych nu metalowych jeśli nie najlepszy.... . Piękny vokal melancholijny fajne cieżkie riffy 7 lub 8 strunowych gitar....bardzo oryginalnie.
Ciężko wybrać najlepszy kawałek, bo generalnie jest to dobra płyta (zwłaszcza jak wiesz, w jakim położeniu znajdował się wtedy zespół). No, ale dobra - Frantic :D
St .Anger daje czdu po dluzszym czasie zwiazanym z wypaleniem praca i zyciem ogolnie mowiac odpalasz St.Anger ze szklaneczka jacka danielsa i jestes jak nowonarodzony
A da się lubić jakiś utwór na St. Anger? Nigdy nie dałem rady wysłuchać tej płyty w całości, pierwsza próba, początek i pytanie co to k...a jest? Tak na prawdę moje drogi i Metalliki którą słuchałem na kolanach rozeszły się po And Justice... oni poszli w stronę stadionowego rocka, ja odkrywałem Underground, fanziny, demosy, fascynacja Death Metalem, Doom Metalem a to co robiła Metallica nie trafia do mnie do dziś. Na półce z CD mam płyty 1-4 i to już się nie zmieni.
St.Anger to bardzo niedoceniana płyta...tam są naprawdę bardzo dobre utwory i riffy, aby wymienić perkusistę i był by to potężny album...zawsze miałem wrażenie że Lars tylko blokuje ich muzycznie,ale jako biznesmen jest dobry
St.Anger bylo słabe na premierze i jest słabe nadal. 7:50 ależ oni tam mieli popieprzone, gadka jak ze szkolenia w korpo, "nie naruszaj mojej przestrzeni" kto tak mówi do kumpla!?
Od strony dziennikarskiej jest to bardzo dobrze przygotowane. Jeśli już chodzi o treści, to jest to niestety "metalowy pudelek" z naciskiem na Metallikę, Iron Maiden, Ghost itp. Dzięki temu chłopaki zdobywają wielu subskrybentów, a oto im głównie chodzi.
Metallica is no longer a band. It is a company. Brand. A corporate marketing machine. They're not creating anything good new. They are eating their own tail. These days everything is secondary, by force. It's not art, it's cutting coupons from past glories. Riding on the fumes of past achievements. This is not the least bit sincere. A final package with mediocre content. Nothing great or currently deserving of a great name. One has to know when to leave the stage undefeated and in glory. They are not authentic and insincere at present. It is, most simply put, weak and pathetic.
Mailem okazje byc na paru koncertach Mety w tym na Summer Sanitarium 2003 w Cicero, IL. Lim Bizkit byl wygwizdany i zszedl ze sceny chyba po 2 piosenkach. Pamietam, ze James podczas ich wystepu skomentowal to w strone publicznosci, ze jest to " not cool" czy cos w tym rodzaju.
Jebe ten limp bizkit. Huj im we dupe😊
Najlepsza seria o Metallice powraca. 🙂Dzięki wielkie za trud włożony we wszystkie materiały. Dopominam się o historię o NIN. 🙂
Dopominam się o Justina Biebera❤ huj tam z NINi
Jeśli chodzi o płytę St.Anger to Sweet Amber, Frantic, Dirty Window. Ogólnie cały album jest dobry, (można powiedzieć że tytuł albumu oddaje całą wściekłość w nim zawartą).
31.05.2004 Stadon Śląski(Narodowy) Chorzów, było tam ponad 50 tyśąca ludzi!!! Nie tylko dla Metallica, ale dla Vader i Slopknot.
Byłem na tym koncercie w 2004. Vader - fajjny koncert - niestety b.slabo nagłośniony ( korona na wprost sceny - jeden łomot i dudnienie - bez selektywnosci ). Nie ich wina... Slipknot duzo lepeij slyszalny - ale wtedy ich nie słuchałem i nie kumalem tego grania - nie mogłem się doczekać Mety. No i w końcu Meta - fantastycz y koncert. B.duzo starych. numerów. Niezapomniany koncert ( może tez przez imprezę w autokarze do Katowic 😂)
@@noisesfromtheabyssniestety Vader brzmiał jak brzęczenie muchy :( a szkoda ..Slipknot ok. Ale i tak już tak bardzo nie mogłam się już doczekać Mety że błagałam ich żeby zeszli że sceny 😂 choć przyznam że Slipknot to na pewno moja top 5 zespołów ever. Tylko że nr 1 zawsze będzie należał do Mety ❤
@@katka1 Pewnie stałaś dużo bliżej sceny ode mnie ( płyta przed scena? ) stąd słyszeliśmy Vadera inaczej. Ale miałem takie same odczucia na Spliknot... Nie moglem się doczekać kiedy skończą:) Pojechałem tam dla Mety i mnie nie zawiedli. Do dzis mam blilet z tego koncertu. Reszta to b.miła ale przystawka. Pozdrawiam \m/
Też tam byłem dokładnie tak było Vader nagłośnienie jak w garażu, Metallika zrobiła robotę 54 albo 58 tysięcy tam było.
@@noisesfromtheabysszauważyłem, że właśnie koncerty WIADRA są nagłaśniane w sposób łomotu. Jeden wielki huk i nic więcej.
Opowiedz o tej imprezie. Zaruchałeś coś?
Dobra seria. Czekam na więcej
Jak już jesteśmy przy dramach metalowych to chętnie obejrzałbym odcinek o kulisach odejścia Mike'a Portnoya z Dream Theater
tak, chcemy więcej :D
Dzięki za kolejny świetny materiał! Z tym zastępstwem za Ulricha na Download to mega opcja - wejść w buty bębniarza legendarnej kapeli - wow! Natomiast w St.anger... ten werbel strasznie psuje odbiór. Miało być brudno i brutalnie, ale zrobiło się ciut nieczytelnie i jakby amatorsko, nie można docenić kompozycji. A z tych kompozycji, najlepiej podszedł mi "Some kind of Monster" i może "Frantic" otwierający płytę, bo zrobił trochę zamieszania, wprowadził w nową bajkę, która niestety koniec końców... okazała "średnia" i męcząca dla ucha.
Dirty Window, St. Anger. Pozdrawiam
🤘
Mimo mieszanego odbioru osobiście bardzo lubię ten album, a jeśli miałabym wybrać jednego faworyta będzie to Frantic 🔥
Urlich to pierwszy i największy fan Metalliki. Tylko dlatego jeszcze istnieją.
A co sądzicie o St.[b]Anger (Michael Shea) ? Wg. mnie w końcu da się tego słuchać.
Nie. Nie dało, nie da i nie będzie dało się tego słuchać. Jedno z największych den w świecie metalu.
Sweet Amber, Unnamed feeling, Invisible kid. To nie jest zła plyta. To jest album koncepcyjny. Kto miał do czynienia z terapią, wie jaki sens ma ta płyta i dlaczego kawałki są poukładane tak a nie inaczej. Minusy to na pewno perkusja i sporo drobnych fragmentów upchanych na siłę, przypominających jakby ktoś powrzucał nagrania z jam session
Z płyty najbardziej lubię samo St. Anger, ale np. Invisible Kid też nie pogardzę😀.
My world, All within my hands
Wg mnie to dwa najgorsze kawałki a nie najleosze
The Unnamed Feeling - ten utwór niestety uderza dokładnie w te same emocje z jakimi zmagam się od lat. W ogóle cała płyta zawsze ze mną rezonowała. To nie jest dobra płyta, ale po prostu w moim przypadku trafiła na idealny grunt.
Mam to samo z the Unnamed Feeling, tak bardzo się z nim utożsamiam. Naprawdę wyjątkowy utwór i wyjątkowe znaczenie w moim życiu
Shoot Me Again. To w zasadzie jedyny utwór, który lubię na tej płycie.
Hej kiedy zrobisz materiały o Deftones??? To wpływowy zespoł i jeden z lepszych nu metalowych jeśli nie najlepszy.... . Piękny vokal melancholijny fajne cieżkie riffy 7 lub 8 strunowych gitar....bardzo oryginalnie.
Bardziej wpływowy był Tokio Hotel. Wokalista mówił, że jest fanem i czerpał inspiracje.
Płytę da się słuchać i wchodzi jeśli nie masz klapek na oczach, nie jesteś twardogłowym „metalem” i obejrzałeś ten film. Mi wchodzi od 2003.
Nie jestem trawdogłowym metalem ale ta płyta jest strasznie monotonna
Ciężko wybrać najlepszy kawałek, bo generalnie jest to dobra płyta (zwłaszcza jak wiesz, w jakim położeniu znajdował się wtedy zespół). No, ale dobra - Frantic :D
Zgadzam się.... Bardzo lubię 👍
kinder metale wybierają nu metalowe gówno - standard
@@mlody969 odejdź od kompa, bo ci Gerber stygnie ;)
@@mlody969 odejdź od kompa, bo ci Gerber stygnie :)
@@mlody969 stary dziad marudzący o to że zespół śmiał nie robić tego samego albumu co wcześniej
Frantic bo to utwór który pozwalał mi dosłownie wywalić ze mnie stres ale mimo to nie jest to jedna z moich ulubionych płyt uważam że jest średnia.
St .Anger daje czdu po dluzszym czasie zwiazanym z wypaleniem praca i zyciem ogolnie mowiac odpalasz St.Anger ze szklaneczka jacka danielsa i jestes jak nowonarodzony
St. Anger
Pozdrawiam.
Wszystkim i w każdym zespole wcześniej czy później odbija palma.
Na St. Anger najbardziej lubię ciszę pomiędzy utworami.
Omijasz Serię Pantery bo jest o czym mówić bratku i czekasz na finał tego kanalu?❤
A da się lubić jakiś utwór na St. Anger? Nigdy nie dałem rady wysłuchać tej płyty w całości, pierwsza próba, początek i pytanie co to k...a jest? Tak na prawdę moje drogi i Metalliki którą słuchałem na kolanach rozeszły się po And Justice... oni poszli w stronę stadionowego rocka, ja odkrywałem Underground, fanziny, demosy, fascynacja Death Metalem, Doom Metalem a to co robiła Metallica nie trafia do mnie do dziś. Na półce z CD mam płyty 1-4 i to już się nie zmieni.
The Unnamed Feeling
HE FUCKING LEFT THE BAND!
Period! Exclamation point
St.Anger to bardzo niedoceniana płyta...tam są naprawdę bardzo dobre utwory i riffy, aby wymienić perkusistę i był by to potężny album...zawsze miałem wrażenie że Lars tylko blokuje ich muzycznie,ale jako biznesmen jest dobry
Pantera!!!
some kind of monster
Wogule mi ta płyta nie podchodzi, I cały ten new metal.
Mój ulubiony to some kind of master i sweet Amber. Wg album jest bdobry
St.Anger bylo słabe na premierze i jest słabe nadal.
7:50 ależ oni tam mieli popieprzone, gadka jak ze szkolenia w korpo, "nie naruszaj mojej przestrzeni" kto tak mówi do kumpla!?
🙂🙂🙂🙂
Cały album to jakieś nieporozumienie, ale jakbym miał wybierać tą jedną perełka, to na pewno Some Kind Of Monster 👹
Z takim wyborem to możesz jedną perełkę ze stacji kupić
Zły dzień
Chyba 😢
@@TheKamillosdanny Jeżeli nie masz nic ciekawego do powiedzenia to wracaj na tą swoją cezetkę i nie wkurwiaj ludzi xD
Dobra, nie będę już cię wkurwiać, bo sam się ciebie przeraziłem. Nie mam już jej. 🥺
St. Anger ... dla starego fana ....w zasadzie nie mam nic ulubionego ....
The unnamed feeling
sorry "czerwiec 2024.." 10 minuta filmu.
Frantic
Sweet Amber
St. Anger? no bez jaj
O bon Jovi zrub
Żaden
Facet, weź już przestań męczyć bułę z tą Metalliką. Ile można?
Nie ma odcinka co by nie było wzmianki o Mecie. Jakby innych kapel metalowych nie było. I nie tylko tych 'top'.
@@adr78Dokładnie tak. Jak się wejdzie w jego filmy i policzy to literalnie w co drugim tytule jest Metallica.
Od strony dziennikarskiej jest to bardzo dobrze przygotowane. Jeśli już chodzi o treści, to jest to niestety "metalowy pudelek" z naciskiem na Metallikę, Iron Maiden, Ghost itp. Dzięki temu chłopaki zdobywają wielu subskrybentów, a oto im głównie chodzi.
Bo to kanał dla kinder-metali
@@igorzielinski3533anime profilowe opinie się nie liczą
Zrob cos o Over kill i plycie horrorscope moim zdaniem plyta duzo leprza ni plyty metallici w tym czasie
3:16 od lat Meta to jest już właśnie ta kategoria co na zdjęciu z tymi super gwiazdami młodzieżowymi. Jaki prymitywizm na tych ryjkach kolesi😊
SWEET AMBER ❤
Metallica is no longer a band. It is a company. Brand. A corporate marketing machine. They're not creating anything good new.
They are eating their own tail. These days everything is secondary, by force.
It's not art, it's cutting coupons from past glories. Riding on the fumes of past achievements. This is not the least bit sincere.
A final package with mediocre content. Nothing great or currently deserving of a great name. One has to know when to leave the stage undefeated and in glory. They are not authentic and insincere at present. It is, most simply put, weak and pathetic.
The Unnamed Feeling