Łukaszu i Waldku, dziękuję, że jesteście. Po prostu. Prowadząc kanały o teoretycznie innej tematyce obaj inspirujecie ludzi do refleksji, obaj trzymacie poziom i dostarczacie dużej dawki czegoś, dzięki czemu można zapomnieć o całym mainstreamie wypełniającym TH-cam. Pozdrawiam !
Może to zabrzmi absurdalnie, ale ostatnio podałem jedzenie kotu, usiadłem na podłodze i patrzyłem jak je. Spokojnie, kęs po kesie, bez pośpiechu, do końca. Tak samo ta zdolność uderzenia w drzemkę. Doskonała regulacja wszystkich ruchów, posunięć :) Wspaniałe są te filmy. Uwielbiam je oglądać. Zero buty, pychy. Płynie z nich zgoda i pogoda ducha. Pozdrawiam serdecznie.
Dlatego lubię wstawać godzinę wcześniej do pracy niż potrzebuję, przygotować ładne i zdrowe śniadanie (na co normalnie nie miałabym czasu) i zrobić dobrą kawę z dodatkami.
to co tu opisałeś to wspaniały wstęp do świadomości i medytacji - nie łap kilku srok za ogon, zrób jedno ale dobrze i świadomie, skup się na czynności i poświęć jej uwagę. Wszystko można robić automatycznie, nie myśląc o tym. Można prasować a myślami być zupełnie gdzieś indziej. Sztuką jest zarejestrować tę czynność - teraz prasuję, więc widzę znikające zagniecenia, czuję żelazko w dłoni, słyszę wyrzut pary. Może to brzmi głupio ale to działa, taki reset dla mózgu, być tu i teraz zamiast bujać w obłokach :)
Zmotywował mnie Pan do czegoś, co jest moją bolączką życiową, dziękuje. Polecam przy tym wszystkim detailing samochodowy, który powoduje, że zwykłe mycie samochodu może zamienic się w rytuał.
Świetny film. Nigdy nie myślałem o codziennych czynnościach w taki sposób. Jestem niesamowicie wdzięczny za tę produkcję. To dzięki Panu mam okazję spojrzeć na życie z trochę innej perspektywy.
gratuluje,šwietne spostrzezenia na wiele tematów Panie Lukaszu....niewątpliwie moim rytualem stalo się...šcielenie lózka i bardzo staranne i obfite šniadanie,oczywišcie po jedzeniu zostawiam bardzo czystą kuchnię....i ma Pan racje,pošpiech to wielki i podstępny wróg,,,pozdrawiam Piotr z dalekiej Granady
Panie Łukaszu za każdym razem gdy przychodzi mi obejrzeć film z Pana kanału jestem pod wrażeniem. Zwłaszcza gdy udostępnia nam Pan materiał o charakterze, zmusza to do refleksji. Pozdrawiam!
Ja polecam piwo rzemieślnicze i piwowarstwo domowe. Jest to niesamowity sposób na zdobycie wiedzy o tym napoju, spędzenie wolnego czasu i poznanie prawdziwego smaku. Sam proces tworzenia piwa może rozgałęziać się na tysiące sposobów. Znajdujemy nowe przepisy, eksperymentujemy i tworzymy nowe, często niesamowite smaki. Ja sam piję jedno piwo w tygodniu (prawie zawsze inne) za około 10-20zł, Całkowicie mi to wystarcza. Wyznaję zasadę, że lepiej poświęcić więcej pieniędzy na coś co lubimy, i robić to rzadziej, lecz w lepszej jakości, niż często korzystać z gorszej jakości zamienników. Szczególnie jeśli chodzi o nasze rytuały... i piwo :D Oczywiście jeśli ktoś planuje rozpocząć swoją przygodę z piwnymi smakami, to polecam tylko i wyłącznie piwa regionalne i rzemieślnicze, oraz domowe.
Ja zauważyłam, że im mniej się spieszę tym mam więcej czasu :) Nie poganiam dzieci, a i tak jesteśmy na czas. Poza tym dama, która się spieszy nie wygląda szykownie (do bycia damą jeszcze mi sporo brakuje, ale nad tym pracuję) :) Świetny film, jak zwykle :)
P.Łukaszu myślę , że rytuałem który sprawia mnie i Pańskim widzom przyjemność jest oglądanie Pana wlogów.Tym bardziej jest to miłe , że ma to miejsce w świąteczny poniedziałek.
Panie Łukaszu, trafiłem na ten kanał zupełnie przypadkiem a zmienił on całkowicie moje postrzeganie świata. Po obejrzeniu Pana materiałów zupełnie inaczej patrze na te wydawałoby się proste czynności które dla mnie były przykrym obowiązkiem. Dziękuję serdecznie za inspiracje i nie zostało mi nic innego niż podziękować i życzyć większej ilości tych świetnych produkcji. Pozdrawiam, Kamil.
Bardzo ciekawy i dający do myślenia film. Mi osobiście spokój wewnętrzny daje przeglądanie rynku komputerów w poszukiwaniu najciekawszych zestawów w danym segmencie cenowym :D
Pana artykuł o rytuałach jest moim ulubionym i spośród wszystkich treści, jakie zawarte są na CG, ten wniósł w moje życie najwięcej. Bardzo doceniam te zmiany, bardzo mnie też one cieszą. Dziękuję za to :)
Świetny materiał! Ostatnio miałem okazję rozmawiać z koleżanką i bardzo się zdziwiła, gdy powiedziałem jej, że codziennie na rano przed wyjściem z domu piję tę samą herbatę i przeglądam serwisy informacyjne oraz wykonuje kilka innych czynności. Nazwała to rytuałami. Myślę, że to jest to o czym mówisz. Zamiast biegać po całym domu w panice i w pośpiechu wstaję godzinę wcześniej i wszystko robię powoli i jak należy. :)
Świetny film poruszający bardzo ważny aspekt naszego codziennego życia. Warto również wspomnieć, że podstawą wszystkich rytuałów, które polubiliśmy i które konsekwentnie realizujemy jest uważność (mindfulness), a ona, jak udowodniono, jest pierwszym krokiem do medytacji :) Pozdrawiam i gratuluję wspaniałego kanału ;)
Ten odcinek przywodzi mi na mysl dwie postaci: Lorda Shaftesbury ktory wyznawal zasade bycia artysta zycia oraz Marcela Prousta , ktory rytualom owym nadawal wartosc decydujaca. Ale az strach pomyslec co by bylo gdyby mial mniej czasu. Wiec z rytualow moga powstac rzeczy wielkie. Tak, wstaje o 5 aby zdazyc ogolic sie w spokoju oraz wypic kawe zanim obudzi sie moj mlodszy synek.
bardzo dziękuję za ten materiał! dobrze jest wiedzieć, że są ludzie którzy podobnie jak ja od jakiegoś czasu szukają racjonalnych sposobów na "spowolnienie" w życiu. gratuluję i pozdrawiam!
Łukasz, w końcu rzetelny, bardzo dobry materiał, bez nachalnej współpracy biznesowej, która mi przeszkadzała w ostatnich filmach. Cieszę się, że poświęciłeś wiele pracy - było warto. Dodatkowo, dałeś mi pretekst do przemyślenia pośpiechu i "braku czasu". Dziękuję. Gratuluję, dobra robota!
Niedawno sobie sprzątałem śnieg z auta i pomyślałem jaką tą przyrodę niesamowitą dał Bóg ludziom, żeby się trudzili i śnieg zbierali z aut, chodników, i czego tam jeszcze. Fajnie jest sobie wziąć miotełkę i zrzucić śnieg.
Panie Łukaszu znakomite, motywujące nagranie!Ja codziennie lubię iść na dłuższy spacer, wtedy na powietrzu mam możliwość poukładania myśli. Ponadto od ponad dwóch miesięcy biegam. Uwielbiam tradycyjne golenie, a kiedy mam brodę staram się dbać o nią jak najlepiej.
Bardzo dobry filmik, krótki aczkolwiek dający do myślenia. Mój rytuał jest bardzo powszechny i wspomniany przy okazji tego materiału, picie porannej kawy a następnie szklaneczka magnezu. To mnie relaksuje z rana i potrzebuję tego aby dobrze rozpocząć każdy dzień.
Ludzie żyją bardzo niechlujnie. Ja staram sie praktykować na co dzień medytację uważności mindfullness, która pozwala żyć mi dokładnie, uważnie i robić wszystko starannie. Moim rytuałem jest czytanie godzinka rano i popijanie sobie swoich ulubionych naparów :)
Bardzo fajnie się ogląda Pana filmiki . Daje Pan mężczyznom dobry przykład . Muszę koniecznie zachęcić mojego męża do ich oglądania , szczególnie jeśli chodzi o pastowanie butów że koniecznie trzeba coś podłożyc. Pozdrawiam🙋
Bardzo mądrze powiedziane Panie Łukaszu. Kiedyś medytowałem, ale odkąd medytacja stała się bardzo popularna i wszędzie reklamowana jako najlepszy sposób na stresy codzienności, przestałem. Po pierwsze dlatego, że nie lubię robić tego, co większość ;), a po drugie dlatego, że właściwie nie przynosiła pożądanych efektów na dłuższą metę. Ostatnio jednak szukam czegoś, co pomoże zachować mi większy spokój w sytuacjach stresowych, a także pozwoli bardziej uporządkować moje nieco za bardzo "artystyczne" życie, w które wkradło się za dużo marnowania czasu. Nie tego, o którym mówi Pan w filmie, które jest raczej zwolnieniem w zabieganym życiu, ale zwyczajnego nieuporządkowania, które kończy się czasem totalnym brakiem pomysłu, co ze sobą zrobić, kiedy nie ma z góry nałożonych zajęć. Właśnie niedawno pomyślałem o kwestii rytuałów i przypomniało mi się, że widziałem taki tytuł na Pana filmie, więc postanowiłem go obejrzeć. Na szczęście się nie zawiodłem. Myślę, że takie starannie dobrane rytuały mogą pomóc również wyrzucić "śmieciowe" czynności z naszego dnia, mogą nawet pomóc wyzbyć się uzależnień. Przecież dowiedziono, że palenie papierosów to nie uzależnienie od nikotyny, ale od samej czynności palenia. Świetna inspiracja dla osoby, która właśnie próbuje znaleźć trochę więcej uporządkowania i stylu w swoim życiu. Dziękuję :-) Na koniec chciałem dodać kilka słów o świadomym wyborze produktów w jakie inwestujemy. To wielki problem współczesnych ludzi, niestety mainstreamowy rynek jest zawalony produktami, które kuszą niską ceną. Niestety ludzie nie zastanawiają się ani nad ich skutkiem na własne zdrowie, ani niczym innym, poza doraźnym efektem i zaoszczędzonym groszem. Dla przykładu ja zanim wybiorę kosmetyk najpierw orientuję się w internecie jakie ma opinie, potem wśród znajomych, następnie porównuję ceny różnych produktów tego typu, a na koniec dowiaduję się czy firma nie testuje produktów na zwierzętach, co jest dla mnie osobiście ważne. I tak kupuję np dezodorant w aptece, nie markecie. Kosztuje mnie z pewnością więcej, ale nie aż tak bardzo, a świadomość, że wiem co wybrałem jest bardzo przyjemna - zapewniam :-)
Z całego serca polecam majsterkowanie. Nic mnie tak dobrze nie relaksuje jak rozłożenie roweru na części i złożenie go z powrotem. Zawsze powoli i dokładnie. Można się przy tym ubrudzić ale nic nie zastąpi tej satysfakcji. Serdecznie pozdrawiam.
Znamienne uwagi i bardzo wartościowy materiał, panie Łukaszu. Sam już od dawna powtarzam, że "odkąd przestałem się spieszyć, nigdzie się nie spóźniam".
Ja parzę herbatę. Z początku nudna czynność, którą chciałem jak najszybciej wykonać używając ekspresówek, pozwoliła mi na odpoczynek przez zagłębienie się w wiedzy dotyczącej herbat, jak i przez doskonalenie swojego stylu parzenia. Proste, codzienne działanie stało się moją pasją. Myślę, że to dążenie do zrobienia czegoś dobrze, lepiej, zawiera cały urok tych codziennych rytuałów. Świetny materiał, jak i sam odcinek.
Ostatnio moim nowym rytuałem stała się regularna praktyka jogi i medytacji - szczerze polecam Właśnie mijają 2 lata odkąd z kawy przerzuciłem się na yerba mate. Jestem również fanem piwa rzemieślniczego - Wiem już po sobie, że czasem lepiej wypić mniej i wydać więcej za produkt dobrej jakości
Moge sobie tylko wyobrazić jak Pan jest w 100% przygotowany na jakąś szczeulną okazje ;) dograne wszystko na ostatni guzik 😁 pozdrawiam robi Pan kawał dobrej roboty
Bardzo fajny film, jeden z lepszych. Zaraziłeś mnie tradycyjnym goleniem jakiś czas temu i od tamtej pory podobnie jak ty czerpię z tego przyjemność. To mi pokazało, że nawet czynności na które nie mamy ochoty możemy tak przekształcić że mogą być całkiem fajnie, zwiększenie wiedzy na jakiś temat, czy stosowanie innych metod lub urządzeń zmienia odczucia.
Spróbujcie zrobić sobie rytuał z mycia auta i pobawić się w autodetailing. Super sprawa.Potrzeba kilkaset złotych na kosmetyki do auta ale jest to świetna odskocznia od problemów , psychiczny relaks połączony z lekkim wysiłkiem fizycznym. Satysfakcjonujący jest też efekt końcowy (było brudas i syfiarz a jest piękna błyszcząca fura).Polecam wszystkim fanom motoryzacji...ps. kobiety też chętniej wsiadają do pachnącej błyszczącej fury...
Dobry materiał by się zastanowić nad sensem życia; aż przypomniał mi się fragment piosenki "Englishman in New York": Dżeltelmeni idą, nigdy nie biegają. Pozdrawiam.
Ja mogę dodać od siebie coś. Z racji, że często w weekendy siedzę po nocach, na drugi dzień wstaję około 11-12. Czasami jednak w piątek poczuję zmęczenie szybciej i wstanę np. o 8. Dzień od razu wydaje się dłuższy i znajduje się czas na wszystkie rzeczy, na które nie mamy czasu normalnie. Polecam wszystkim od czasu do czasu wstać wcześniej.
Dokładnie. Ja już od pół roku walczę ze zbyt późnym wstawaniem na co niestety(:P) pozwalają mi godziny zajęć na uczelni. Człowiek wstanie wcześniej i w następstwie takie przyjemne uczucie, że tyle się zrobiło, a dzień wciąż młody. ;)
Nie wiem jak to jest, ale tak jest. Ja też jestem prawdziwym doświadczonym z dużym bagażem doświadczenia nocnym markiem. Zwykle chodze spać o ok. północy, 1:00, ale czasami jak siedzie na kompie to może być nawet 3 w nocy. Wtedy następny dzień wstaje o 10 albo o 11 i do tej godziny leżę w łóżku. Czasami siedzę do 4:30-5:00 to wtedy masakra na całego, bo śpię do 12:00. Teraz tak miałem i wstaje o 12:00 (południe) i patrzę a już się ściemnia, jest zima. A jak raz wstałem wcześniej bo coś miałem załatwić wcześnie rano, to nie wiem czemu, ale mimo, że chodziłem jak półprzytomny i niewyspany, to samopoczucie 10000 razy lepsze niż spadnie do 12:00. Nie polecam spać długo, ale fajnie jest leżeć sobie i się wyspać. Dla mnie wyspanie jest szczególnie ważne. I faktycznie jest dużo czasu.
Świetny! Przypomina tą "życiową" część YT opowiadającą o codziennych zmaganiach ale z perspektywy czasu mających ogromne znaczenie. Jak "Kropki" Markowicza albo jeden z tych pouczających Gonciarza. Mam nadzieję że nagrywanie też kiedyś stanie się twoim rytuałem ^-^
+Dijkstra dzięki! Nagrywanie to już faktycznie jedna z moich częstszych czynności, ale wolę żeby nie wkradało się do codziennego życia. Wolę odbierać i zapamiętywać oczami.
Rewelacja... jest Pan inspiracja i budzi tęsknotę za prawdziwymi gentelmenami. Ten kanał powinien być obowiązkowy w szkole :) Jestem kobieta a nie omijam żadnego odcinka! Gratuluje!
Świetny materiał. Są i tacy, którzy twierdzą, że te codzienne rytuały to zwykłe "marnowanie" czasu. Bo zawsze można co szybciej, coś więcej. Tylko po co? Ja dla przykładu, lubię sobie siąść rano z kawą w fotelu na 20 - 25 min, wyciszyć się, pomyśleć na różnymi sprawami i ogólnie o tym jakie życie jest piękne. A pastowanie butów faktycznie odpręża :) Pozdrawiam.
Moim rytuałem jest.. Prasowanie koszul! :) Zawsze w niedzielę, pod wieczór biorę żelazko i pracuje starannie swoje koszule, aby gotowe były na kolejny tydzień wyzwań. Może w ten sposób w głębi przygotowuję się na to co mnie czeka? Pozdrawiam! Świetny materiał jak zwykle!
Super! Widać ogromny postęp Pana działalności :) Z większości czynności wymienionych w materiale, dzięki Panu, uczyniłem moim małym rytuałem. Mogę dodać, że moim ulubionym jest na przykład parzenie Yerba Mate :)
Znowu się panu udało. Bardzo interesujący materiał. W wolnym czasie podobnie jak pan uwielbiam tradycyjne golenie, pastowanie butów i pływanie. Pozdrawiam
Zabawne że ludzie w tym pośpiechu nawet nie zwracają uwagi na to co tak naprawde sprawia im przyjemność i daje im chwile relaksu, że to nie granie na konsoli a właśnie te na pozór proste czynności... Tak od siebie dodam, że drzemka 0,5-1h po pracy ładuje baterie lepiej niż jakakolwiek kawa ;)
Wow... Wiedziałem że jesteś z okolic Poznania ale nie wiedziałem że zobaczę w twoim materiale górę Morasko. Sam bardzo często tam jestem. Bardzo spokojne miejsce, widać praktycznie całe miasto i przez to idzie się tam naprawdę bardzo dobrze odstresować i zrelaksować.
Tak dokładnie to nie jest to góra Morasko. Ona jest nieco wgłąb lasu. Możliwe, że na którymś filmie byłem na tej górze, a już na pewno w jej pobliżu. I tak, potwierdzam, że to bardzo ładna i spokojna okolica.
Bardzo mądry film, jak i technicznie na dobrym poziomie. ;) Ja od jakiegos czasu staram się medytować przynajmniej 2-3 razy w tygodniu. Trudno mi powiedzieć, czy to efekt placebo czy realnie udaje mi się już przygotować do dnia oczyszczając umysł, ale mam wrażenie, że odczuwam różnicę w skupieniu i możliwości układania myśli. A inne rytuały- wieczorny Pink Floyd czy mniej ambitny poranny odcinek głupkowatego serialu komediowego, co pozwala z większym uśmiechem wejść w dzień.
Panie Łukaszu, zgadzam sie w zupełności w temacie rytualow. na początku roku wprowadziłem w życie kilka z nich, przykładowo: codzienne ćwiczenia. Duzo lepiej czuję sie dzieki rytuałom, moje życie jest bardziej poukladane oraz mam poczucie zorganizowania. Takie ptaktyki kształtują charakter. Przyłączam sie do przesłania i pozdrawiam!
Podobał Ci się ten film? Spodoba Ci się moja książka o pracy nad sobą: charakter.czasgentlemanow.pl/
Łukasz, bardzo wartościowy materiał jak i ciekawa aranżacja. Dobra robota.
+Moto Doradca dzięki! Nagrania trwały niemal rok.
Łukaszu i Waldku, dziękuję, że jesteście. Po prostu. Prowadząc kanały o teoretycznie innej tematyce obaj inspirujecie ludzi do refleksji, obaj trzymacie poziom i dostarczacie dużej dawki czegoś, dzięki czemu można zapomnieć o całym mainstreamie wypełniającym TH-cam. Pozdrawiam !
Może to zabrzmi absurdalnie, ale ostatnio podałem jedzenie kotu, usiadłem na podłodze i patrzyłem jak je. Spokojnie, kęs po kesie, bez pośpiechu, do końca. Tak samo ta zdolność uderzenia w drzemkę. Doskonała regulacja wszystkich ruchów, posunięć :) Wspaniałe są te filmy. Uwielbiam je oglądać. Zero buty, pychy. Płynie z nich zgoda i pogoda ducha. Pozdrawiam serdecznie.
Dlatego lubię wstawać godzinę wcześniej do pracy niż potrzebuję, przygotować ładne i zdrowe śniadanie (na co normalnie nie miałabym czasu) i zrobić dobrą kawę z dodatkami.
to co tu opisałeś to wspaniały wstęp do świadomości i medytacji - nie łap kilku srok za ogon, zrób jedno ale dobrze i świadomie, skup się na czynności i poświęć jej uwagę. Wszystko można robić automatycznie, nie myśląc o tym. Można prasować a myślami być zupełnie gdzieś indziej. Sztuką jest zarejestrować tę czynność - teraz prasuję, więc widzę znikające zagniecenia, czuję żelazko w dłoni, słyszę wyrzut pary. Może to brzmi głupio ale to działa, taki reset dla mózgu, być tu i teraz zamiast bujać w obłokach :)
Zmotywował mnie Pan do czegoś, co jest moją bolączką życiową, dziękuje. Polecam przy tym wszystkim detailing samochodowy, który powoduje, że zwykłe mycie samochodu może zamienic się w rytuał.
Świetne nastawienie do życia, dzięki za inspirację! Mój rytuał to świece i czas z Miriam na różańcu, spacer z Nią, robienie kawy, ćwiczenia.
Proszę o więcej takich filozoficznych tematów...
Wspaniale powiedziane.Tego brakuje w tych czasach.
Myślę, że prowadzisz satysfakcjonujące życie. Zamiast zazdrościć, będę Cię naśladował. Dziękuję za wskazówki i pozdrawiam serdecznie, Tomasz.
To jest to czego potrzebowałem i chyba wielu facetów potrzebuje, by mieć w życiu balans... i klasę :) Dzięki za ten materiał
Mój ulubiony rytuał to ostrzenie moich noży.
Świetny film. Nigdy nie myślałem o codziennych czynnościach w taki sposób. Jestem niesamowicie wdzięczny za tę produkcję. To dzięki Panu mam okazję spojrzeć na życie z trochę innej perspektywy.
Cieszę się, że mogłem podsunąć taką inspirację!
Ciekawe podejście do życia. Bardzo dojrzałe.
Lubię ten kanał, dlatego że prowadzący jest na prawdę sobą
Nic dodać, nic podzielić :)
Szkoda tylko, że tak późno trafiłem na ten kanał, bo zawiera on głębokie i bardzo cenne przemyślenia.
Pozdrawiam autora.
Nie rozumiem.... dlaczego dopiero teraz tutaj trafiłam ? :) Baaardzo pozytywnie! Pozdrawiam ciepło! E.
Jesteś WIELKI
Inspirujący materiał. W tej tematyce myślę, że najlepsze co można polecić to program BestYou.
gratuluje,šwietne spostrzezenia na wiele tematów Panie Lukaszu....niewątpliwie moim rytualem stalo się...šcielenie lózka i bardzo staranne i obfite šniadanie,oczywišcie po jedzeniu zostawiam bardzo czystą kuchnię....i ma Pan racje,pošpiech to wielki i podstępny wróg,,,pozdrawiam Piotr z dalekiej Granady
Panie Łukaszu za każdym razem gdy przychodzi mi obejrzeć film z Pana kanału jestem pod wrażeniem. Zwłaszcza gdy udostępnia nam Pan materiał o charakterze, zmusza to do refleksji.
Pozdrawiam!
+98wojtal bardzo mi miło!
Ja polecam piwo rzemieślnicze i piwowarstwo domowe. Jest to niesamowity sposób na zdobycie wiedzy o tym napoju, spędzenie wolnego czasu i poznanie prawdziwego smaku. Sam proces tworzenia piwa może rozgałęziać się na tysiące sposobów. Znajdujemy nowe przepisy, eksperymentujemy i tworzymy nowe, często niesamowite smaki.
Ja sam piję jedno piwo w tygodniu (prawie zawsze inne) za około 10-20zł, Całkowicie mi to wystarcza. Wyznaję zasadę, że lepiej poświęcić więcej pieniędzy na coś co lubimy, i robić to rzadziej, lecz w lepszej jakości, niż często korzystać z gorszej jakości zamienników. Szczególnie jeśli chodzi o nasze rytuały... i piwo :D
Oczywiście jeśli ktoś planuje rozpocząć swoją przygodę z piwnymi smakami, to polecam tylko i wyłącznie piwa regionalne i rzemieślnicze, oraz domowe.
+Przemolass bardzo dobre podejście. Również polecam piwowarstwo.
oglądam co prawda z dużym opóźnieniem, ale bardzo lubię twoje filmiki
Dzięki!
Ja zauważyłam, że im mniej się spieszę tym mam więcej czasu :) Nie poganiam dzieci, a i tak jesteśmy na czas. Poza tym dama, która się spieszy nie wygląda szykownie (do bycia damą jeszcze mi sporo brakuje, ale nad tym pracuję) :) Świetny film, jak zwykle :)
P.Łukaszu myślę , że rytuałem który sprawia mnie i Pańskim widzom przyjemność jest oglądanie Pana wlogów.Tym bardziej jest to miłe , że ma to miejsce w świąteczny poniedziałek.
+Wściekłe Gacie miło mi! Specjalnie odłożyłem publikację tego filmu na dziś.
Mądrego dobrze posłuchać :)
Panie Łukaszu, trafiłem na ten kanał zupełnie przypadkiem a zmienił on całkowicie moje postrzeganie świata. Po obejrzeniu Pana materiałów zupełnie inaczej patrze na te wydawałoby się proste czynności które dla mnie były przykrym obowiązkiem. Dziękuję serdecznie za inspiracje i nie zostało mi nic innego niż podziękować i życzyć większej ilości tych świetnych produkcji. Pozdrawiam, Kamil.
+Kamil Urbanek serdecznie dziękuję!
Dzień dobry Panie Łukaszu moim ulubionym rytuałem jest picie kakao,nauka języków obcych i pastowanie butów
Jesteś niesamowity .Twoje filmy to świetna robota tak trzymaj .
Dziękuję!
Bardzo ciekawy i dający do myślenia film. Mi osobiście spokój wewnętrzny daje przeglądanie rynku komputerów w poszukiwaniu najciekawszych zestawów w danym segmencie cenowym :D
Pana artykuł o rytuałach jest moim ulubionym i spośród wszystkich treści, jakie zawarte są na CG, ten wniósł w moje życie najwięcej. Bardzo doceniam te zmiany, bardzo mnie też one cieszą. Dziękuję za to :)
+Kamil Starzak cieszę się, że taki wpływ miał ten artykuł. Mam nadzieję, że film będzie podobnie odbierany.
Świetny materiał! Ostatnio miałem okazję rozmawiać z koleżanką i bardzo się zdziwiła, gdy powiedziałem jej, że codziennie na rano przed wyjściem z domu piję tę samą herbatę i przeglądam serwisy informacyjne oraz wykonuje kilka innych czynności. Nazwała to rytuałami. Myślę, że to jest to o czym mówisz. Zamiast biegać po całym domu w panice i w pośpiechu wstaję godzinę wcześniej i wszystko robię powoli i jak należy. :)
Świetne podejście!
W końcu ktoś mądrze przekonuje, że jakość a nie ilość. Dziękuję
Świetny film poruszający bardzo ważny aspekt naszego codziennego życia. Warto również wspomnieć, że podstawą wszystkich rytuałów, które polubiliśmy i które konsekwentnie realizujemy jest uważność (mindfulness), a ona, jak udowodniono, jest pierwszym krokiem do medytacji :) Pozdrawiam i gratuluję wspaniałego kanału ;)
Ten odcinek przywodzi mi na mysl dwie postaci: Lorda Shaftesbury ktory wyznawal zasade bycia artysta zycia oraz Marcela Prousta , ktory rytualom owym nadawal wartosc decydujaca. Ale az strach pomyslec co by bylo gdyby mial mniej czasu. Wiec z rytualow moga powstac rzeczy wielkie. Tak, wstaje o 5 aby zdazyc ogolic sie w spokoju oraz wypic kawe zanim obudzi sie moj mlodszy synek.
bardzo dziękuję za ten materiał! dobrze jest wiedzieć, że są ludzie którzy podobnie jak ja od jakiegoś czasu szukają racjonalnych sposobów na "spowolnienie" w życiu.
gratuluję i pozdrawiam!
Dziękuję i również pozdrawiam!
Łukasz, w końcu rzetelny, bardzo dobry materiał, bez nachalnej współpracy biznesowej, która mi przeszkadzała w ostatnich filmach. Cieszę się, że poświęciłeś wiele pracy - było warto. Dodatkowo, dałeś mi pretekst do przemyślenia pośpiechu i "braku czasu". Dziękuję. Gratuluję, dobra robota!
+Krystian Kowalski dzięki!
Brawo! Uwielbiam ten kanał, a ten filmik to odzwierciedlenie wnętrza mojej głowy i personifikacja myśli!!!
Niedawno sobie sprzątałem śnieg z auta i pomyślałem jaką tą przyrodę niesamowitą dał Bóg ludziom, żeby się trudzili i śnieg zbierali z aut, chodników, i czego tam jeszcze. Fajnie jest sobie wziąć miotełkę i zrzucić śnieg.
Bardzo miło się Pana słucha :) a ćwiczenie uważności i zwalnianie w życiu to bardzo ważna sprawa. Ja zwolniłam. Pozdrawiam serdecznie.
Panie Łukaszu znakomite, motywujące nagranie!Ja codziennie lubię iść na dłuższy spacer, wtedy na powietrzu mam możliwość poukładania myśli. Ponadto od ponad dwóch miesięcy biegam. Uwielbiam tradycyjne golenie, a kiedy mam brodę staram się dbać o nią jak najlepiej.
+Maciek z Radomia Widzę, że mamy wiele wspólnego.
Bardzo dobry filmik, krótki aczkolwiek dający do myślenia. Mój rytuał jest bardzo powszechny i wspomniany przy okazji tego materiału, picie porannej kawy a następnie szklaneczka magnezu. To mnie relaksuje z rana i potrzebuję tego aby dobrze rozpocząć każdy dzień.
Jesteś świetny
Bardzo fajny film, przyjemnie się ogląda i jeszcze milej słucha, klimat świetnie pasuje do treści zawartej w filmie, pozdrawiam ;)
+PełaDesigner dziękuję!
Ludzie żyją bardzo niechlujnie. Ja staram sie praktykować na co dzień medytację uważności mindfullness, która pozwala żyć mi dokładnie, uważnie i robić wszystko starannie. Moim rytuałem jest czytanie godzinka rano i popijanie sobie swoich ulubionych naparów :)
Ciekawie materiał, który szerzy dobre wartości, polecam jak najbardziej.
Jeden z najlepszych Twoich filmów
Bardzo fajnie się ogląda Pana filmiki . Daje Pan mężczyznom dobry przykład . Muszę koniecznie zachęcić mojego męża do ich oglądania , szczególnie jeśli chodzi o pastowanie butów że koniecznie trzeba coś podłożyc. Pozdrawiam🙋
Bardzo mądrze powiedziane Panie Łukaszu. Kiedyś medytowałem, ale odkąd medytacja stała się bardzo popularna i wszędzie reklamowana jako najlepszy sposób na stresy codzienności, przestałem. Po pierwsze dlatego, że nie lubię robić tego, co większość ;), a po drugie dlatego, że właściwie nie przynosiła pożądanych efektów na dłuższą metę. Ostatnio jednak szukam czegoś, co pomoże zachować mi większy spokój w sytuacjach stresowych, a także pozwoli bardziej uporządkować moje nieco za bardzo "artystyczne" życie, w które wkradło się za dużo marnowania czasu. Nie tego, o którym mówi Pan w filmie, które jest raczej zwolnieniem w zabieganym życiu, ale zwyczajnego nieuporządkowania, które kończy się czasem totalnym brakiem pomysłu, co ze sobą zrobić, kiedy nie ma z góry nałożonych zajęć. Właśnie niedawno pomyślałem o kwestii rytuałów i przypomniało mi się, że widziałem taki tytuł na Pana filmie, więc postanowiłem go obejrzeć. Na szczęście się nie zawiodłem. Myślę, że takie starannie dobrane rytuały mogą pomóc również wyrzucić "śmieciowe" czynności z naszego dnia, mogą nawet pomóc wyzbyć się uzależnień. Przecież dowiedziono, że palenie papierosów to nie uzależnienie od nikotyny, ale od samej czynności palenia. Świetna inspiracja dla osoby, która właśnie próbuje znaleźć trochę więcej uporządkowania i stylu w swoim życiu. Dziękuję :-)
Na koniec chciałem dodać kilka słów o świadomym wyborze produktów w jakie inwestujemy. To wielki problem współczesnych ludzi, niestety mainstreamowy rynek jest zawalony produktami, które kuszą niską ceną. Niestety ludzie nie zastanawiają się ani nad ich skutkiem na własne zdrowie, ani niczym innym, poza doraźnym efektem i zaoszczędzonym groszem. Dla przykładu ja zanim wybiorę kosmetyk najpierw orientuję się w internecie jakie ma opinie, potem wśród znajomych, następnie porównuję ceny różnych produktów tego typu, a na koniec dowiaduję się czy firma nie testuje produktów na zwierzętach, co jest dla mnie osobiście ważne. I tak kupuję np dezodorant w aptece, nie markecie. Kosztuje mnie z pewnością więcej, ale nie aż tak bardzo, a świadomość, że wiem co wybrałem jest bardzo przyjemna - zapewniam :-)
Co tu dużo mówić, materiał jak zwykle na światowym poziomie ;)
Dziękuję!
Z całego serca polecam majsterkowanie. Nic mnie tak dobrze nie relaksuje jak rozłożenie roweru na części i złożenie go z powrotem. Zawsze powoli i dokładnie. Można się przy tym ubrudzić ale nic nie zastąpi tej satysfakcji. Serdecznie pozdrawiam.
Super materiał. Myślę, że pomocny nie tylko dla panów :)
Znamienne uwagi i bardzo wartościowy materiał, panie Łukaszu. Sam już od dawna powtarzam, że "odkąd przestałem się spieszyć, nigdzie się nie spóźniam".
Tak, to dokładnie tak działa! Nagle ma się na wszystko czas.
Ja parzę herbatę. Z początku nudna czynność, którą chciałem jak najszybciej wykonać używając ekspresówek, pozwoliła mi na odpoczynek przez zagłębienie się w wiedzy dotyczącej herbat, jak i przez doskonalenie swojego stylu parzenia. Proste, codzienne działanie stało się moją pasją. Myślę, że to dążenie do zrobienia czegoś dobrze, lepiej, zawiera cały urok tych codziennych rytuałów. Świetny materiał, jak i sam odcinek.
Bardzo dobry material!
Ostatnio moim nowym rytuałem stała się regularna praktyka jogi i medytacji - szczerze polecam
Właśnie mijają 2 lata odkąd z kawy przerzuciłem się na yerba mate. Jestem również fanem piwa rzemieślniczego - Wiem już po sobie, że czasem lepiej wypić mniej i wydać więcej za produkt dobrej jakości
bardzo wartościowy film
Moge sobie tylko wyobrazić jak Pan jest w 100% przygotowany na jakąś szczeulną okazje ;) dograne wszystko na ostatni guzik 😁 pozdrawiam robi Pan kawał dobrej roboty
dokladnie
Szacun.
Nie wiem czy zdajesz sobie szanowny Panie sprawę z filmu jaki wrzuciłeś.
Tak naprawdę mądrego i merytorycznego filmu naprawdę długo nie widziałem.
Dziękuję!
Cenne uwagi.Bardzo wartościowe.Szacuneczek dla sympatycznego Pana .
Bardzo fajny film, jeden z lepszych. Zaraziłeś mnie tradycyjnym goleniem jakiś czas temu i od tamtej pory podobnie jak ty czerpię z tego przyjemność. To mi pokazało, że nawet czynności na które nie mamy ochoty możemy tak przekształcić że mogą być całkiem fajnie, zwiększenie wiedzy na jakiś temat, czy stosowanie innych metod lub urządzeń zmienia odczucia.
+Kalamber to faktycznie może być też obracanie swoich słabości na korzyści.
Wspaniale sa twoje odcinki :) zostane twoim patronem
Dziękuję serdecznie!
Spróbujcie zrobić sobie rytuał z mycia auta i pobawić się w autodetailing. Super sprawa.Potrzeba kilkaset złotych na kosmetyki do auta ale jest to świetna odskocznia od problemów , psychiczny relaks połączony z lekkim wysiłkiem fizycznym. Satysfakcjonujący jest też efekt końcowy (było brudas i syfiarz a jest piękna błyszcząca fura).Polecam wszystkim fanom motoryzacji...ps. kobiety też chętniej wsiadają do pachnącej błyszczącej fury...
Dobry materiał by się zastanowić nad sensem życia; aż przypomniał mi się fragment piosenki "Englishman in New York": Dżeltelmeni idą, nigdy nie biegają. Pozdrawiam.
Ja mogę dodać od siebie coś. Z racji, że często w weekendy siedzę po nocach, na drugi dzień wstaję około 11-12. Czasami jednak w piątek poczuję zmęczenie szybciej i wstanę np. o 8. Dzień od razu wydaje się dłuższy i znajduje się czas na wszystkie rzeczy, na które nie mamy czasu normalnie. Polecam wszystkim od czasu do czasu wstać wcześniej.
Dokładnie. Ja już od pół roku walczę ze zbyt późnym wstawaniem na co niestety(:P) pozwalają mi godziny zajęć na uczelni.
Człowiek wstanie wcześniej i w następstwie takie przyjemne uczucie, że tyle się zrobiło, a dzień wciąż młody. ;)
Nie wiem jak to jest, ale tak jest. Ja też jestem prawdziwym doświadczonym z dużym bagażem doświadczenia nocnym markiem. Zwykle chodze spać o ok. północy, 1:00, ale czasami jak siedzie na kompie to może być nawet 3 w nocy. Wtedy następny dzień wstaje o 10 albo o 11 i do tej godziny leżę w łóżku. Czasami siedzę do 4:30-5:00 to wtedy masakra na całego, bo śpię do 12:00. Teraz tak miałem i wstaje o 12:00 (południe) i patrzę a już się ściemnia, jest zima. A jak raz wstałem wcześniej bo coś miałem załatwić wcześnie rano, to nie wiem czemu, ale mimo, że chodziłem jak półprzytomny i niewyspany, to samopoczucie 10000 razy lepsze niż spadnie do 12:00. Nie polecam spać długo, ale fajnie jest leżeć sobie i się wyspać. Dla mnie wyspanie jest szczególnie ważne. I faktycznie jest dużo czasu.
Robi Pan świetne materiały. Są przyjemne dla oka oraz dla ucha. Pozwalają na chwilę refleksji. Oby tak dalej. Pozdrawiam.
+mateusz bauer dziękuję!
Jak to zaśpiewał Sting (Englishman in New York): "A gentleman would walk, but never run"
Świetny! Przypomina tą "życiową" część YT opowiadającą o codziennych zmaganiach ale z perspektywy czasu mających ogromne znaczenie. Jak "Kropki" Markowicza albo jeden z tych pouczających Gonciarza. Mam nadzieję że nagrywanie też kiedyś stanie się twoim rytuałem ^-^
+Dijkstra dzięki! Nagrywanie to już faktycznie jedna z moich częstszych czynności, ale wolę żeby nie wkradało się do codziennego życia. Wolę odbierać i zapamiętywać oczami.
Mój ulubiony film to ten o byciu samotnikiem, ale w każdym mówisz bardzo cenne rzeczy które inspirują.
Dziękuję! Zarówno ten o samotności, jak i powyższy należą do moich ulubionych.
Rewelacja... jest Pan inspiracja i budzi tęsknotę za prawdziwymi gentelmenami. Ten kanał powinien być obowiązkowy w szkole :) Jestem kobieta a nie omijam żadnego odcinka! Gratuluje!
Ciekawy kanał...jeden z lepszych z polskiego YT. Gratuluję i pozdrawiam
Dziękuję!
Bardzo wartościowy materiał. Dziękuję i pozdrawiam
Z niektórych swoich zainteresowań lub pasji można zrobić rytuały, by móc się zresetować, odświeżyć aby dalej z radością funkcjonować.
Skradłeś moje serce
Świetny film, naprawdę super się ogląda! Temat też jak najbardziej na czasie
Przepiękny film.
Jeden z moich ulubionych materiałów na tym kanale. Porusza kwintesencję bycia gentlemanem. Zajął Ci dużo czasu ale było warto :)
Świetny film! Dziękuję za inspirację! :)
Świetny materiał. Są i tacy, którzy twierdzą, że te codzienne rytuały to zwykłe "marnowanie" czasu. Bo zawsze można co szybciej, coś więcej. Tylko po co? Ja dla przykładu, lubię sobie siąść rano z kawą w fotelu na 20 - 25 min, wyciszyć się, pomyśleć na różnymi sprawami i ogólnie o tym jakie życie jest piękne. A pastowanie butów faktycznie odpręża :) Pozdrawiam.
chciałbym aby ten przekazł dotarł do ludzi pracujących w korporacjach
Proszę śmiało udostępniać :)
Dziękuje za film.
Bardzo ciekawe i mądre rady 🖒świat zwariował z pędem życia zgadzam się z tym na 100 %
Moim rytuałem jest.. Prasowanie koszul! :)
Zawsze w niedzielę, pod wieczór biorę żelazko i pracuje starannie swoje koszule, aby gotowe były na kolejny tydzień wyzwań. Może w ten sposób w głębi przygotowuję się na to co mnie czeka?
Pozdrawiam! Świetny materiał jak zwykle!
Też potrzebuję takiego rytuału. Zazwyczaj prasuję jak jest taka potrzeba, a czasem wtedy brakuje na to czasu.
Bardzo fajne kadry i montaż, jak widać wszędzie można zrobić dobry film :)
Starałem się, żeby również wizualnie to było ciekawe.
Zdecydowanie się udało :)
Super pomysł i realizacja! Jeden z najlepszych materiałów na kanale - kwintesencja życia =) pozdrawiam
Dziękuję!
Super! Widać ogromny postęp Pana działalności :) Z większości czynności wymienionych w materiale, dzięki Panu, uczyniłem moim małym rytuałem. Mogę dodać, że moim ulubionym jest na przykład parzenie Yerba Mate :)
Ja zacząłem sobie po południu lub wieczorem herbaty. Różne, ale nie takie z marketu. Można się też wtedy zrelaksować.
Znowu się panu udało. Bardzo interesujący materiał. W wolnym czasie podobnie jak pan uwielbiam tradycyjne golenie, pastowanie butów i pływanie. Pozdrawiam
+Tom Jaz dziękuję!
Super to jest!
Super podsumowanie wielu wcześniejszych filmów, tak trzymaj ;)
Dzięki!
Świetny film!
Zabawne że ludzie w tym pośpiechu nawet nie zwracają uwagi na to co tak naprawde sprawia im przyjemność i daje im chwile relaksu, że to nie granie na konsoli a właśnie te na pozór proste czynności... Tak od siebie dodam, że drzemka 0,5-1h po pracy ładuje baterie lepiej niż jakakolwiek kawa ;)
Wow... Wiedziałem że jesteś z okolic Poznania ale nie wiedziałem że zobaczę w twoim materiale górę Morasko. Sam bardzo często tam jestem. Bardzo spokojne miejsce, widać praktycznie całe miasto i przez to idzie się tam naprawdę bardzo dobrze odstresować i zrelaksować.
Tak dokładnie to nie jest to góra Morasko. Ona jest nieco wgłąb lasu. Możliwe, że na którymś filmie byłem na tej górze, a już na pewno w jej pobliżu.
I tak, potwierdzam, że to bardzo ładna i spokojna okolica.
Wspaniały materiał!! Daje do myślenia i dużo motywacji :) Jeden z lepszych materiałów na tym kanale, pozdrawiam :)
+Bartosz Świeńciński dziękuję! Bardzo mi miło.
Bardzo mądry film, jak i technicznie na dobrym poziomie. ;)
Ja od jakiegos czasu staram się medytować przynajmniej 2-3 razy w tygodniu. Trudno mi powiedzieć, czy to efekt placebo czy realnie udaje mi się już przygotować do dnia oczyszczając umysł, ale mam wrażenie, że odczuwam różnicę w skupieniu i możliwości układania myśli.
A inne rytuały- wieczorny Pink Floyd czy mniej ambitny poranny odcinek głupkowatego serialu komediowego, co pozwala z większym uśmiechem wejść w dzień.
Panie Łukaszu, zgadzam sie w zupełności w temacie rytualow. na początku roku wprowadziłem w życie kilka z nich, przykładowo: codzienne ćwiczenia. Duzo lepiej czuję sie dzieki rytuałom, moje życie jest bardziej poukladane oraz mam poczucie zorganizowania. Takie ptaktyki kształtują charakter. Przyłączam sie do przesłania i pozdrawiam!
Moim rytuałem jest przygotowanie sobie yerba mate.
+humer95 to też świetny przykład.
Moim to yerba oraz herbaty, zapraszam na mój kanał gdzie znajdziesz recenzje yerby
Sama prawda 🙂