Super odcinek i super podsumowanie książkowe stycznia 😘 Pozdrawiam Cię Kochana bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤❤
Słucham "Cmentarza osobliwości" w audiobooku i mega mi się podoba 😅 gdyby nie to, że mam małego synka to pewnie słuchałabym non stop i skończyła w jakieś 2 dni😊 także dzięki za polecajkę❤
U mnie 17 lektur w styczniu. Zachwycił mnie Dewajtis oraz jak każda z części tej serii też najnowsza "Śmierć na Wenecji" Maryli Szymiczkowej - świetny cykl krakowskich kryminałów retro. Oczy uroczne M.Kisiel też super!
@@CatVloguje Bardzo polecam. Pierwsza część to Tajemnica Domu Helclow.Inteligentny humor, ciekawostki historyczne i społeczne Krakowa XIX/XX w, świetne literacko. Czyta się błyskawicznie.
U mnie na liczniku 20 książek 📚 Najlepsze: 1. „The Reformatory”- T.Due 2. „Nocny Tygrys”- Y. Choo 3. „Ostrze”- J.Abercrombie Rozczarowania: 1.”Czepiec”- K. Kucbelova 2. „Schronisko, które przestało istnieć”- S. Gortych 3. Ostatni tom Żniwiarzy (nie pamiętam polskiego tytułu).
20?! Hola, pomału, gdzie to tyle czytać, zaraz przyjedzie internetowa policja książkarowa i Ci powiedzą, że to niemożliwe! 😂 Żniwiarzami to mnie zmartwiłaś, miałam nadzieję, że seria trzyma poziom do końca!
Widzę tu dużo nowości dla siebie! Szczególnie mnie ciekawią "Krótko i szczęśliwe", "Whistleblower", "Sixteen souls", "Cmentarz osobliwości", "Mężczyzna imieniem Ove"! A jeśli chodzi o mój miesiąc to nie jest najgorzej jak na ilość wolnego czasu! Udało mi się przeczytać 8 książek: Dwa romanse sportowe: Icebreaker oraz How to lose at love od Sary Ney. Jeśli chodzi o Icebreakera, to już wiesz co sądzę o tej pozycji, Cat. To były solidne 4 ⭐! Natomiast książka Sary niestety troszkę mnie zawiodła, bo czytałam jej pozostałe pozycje i bardzo mi się podobały w ta książka była niestety mocno średnia i toteż otrzymała 3 ⭐! Potem przyszedł czas na 4 częściową serię o Jeźdźcach Apokalipsy, gdzie plotem było to, że... Jesteś kobietą i musisz uwieść jednego z braci, żeby świat się nie skończył 🤣. Generalnie jest to najbardziej nieskomplikowana historia ever, ale jakoś tak przyniosła mi dużo fanu więc całą serię oceniłabym na 4/5 🥹 - seria nazywa się "The Four Horsemen" i jest od Laury Thalassa. Potem przyszedł czas na re-read z mojego ulubieńca czasów nastoletnich, czyli "Anna i pocałunek w Paryżu" - tu chyba mnie pacniesz, Ewcia... Ale musiałam z 5 gwiazdek zejść na 4! Po raz pierwszy zauważyłam jak bardzo irytującą postacią jest Anna... 😬 I tak próbuje pamiętać, że główni bohaterowie mają 17-18 lat, ale no niektórych rzeczy nie dało się pominąć. Wciąż uważam, że to świetna historia, szczególnie dla młodszego czytelnika, ale nie mogę już z czystym serduchem dać najwyższej oceny! No i ostatnia książka jaką udało mi przeczytać była dość ciekawa kreacja fantastyki w "One Dark Window". System magiczny wydaje się tam ciekawy i mamy też motywy posiadania drugiej osobowości w głowie! Podobno druga część jest jeszcze lepsza więc myślę, że to będzie moja pierwsza pozycja w lutym 😎
Polecam trylogię "Miasto niedźwiedzia" Backmana. Porusza cięższe tematy niż Mężczyzna imieniem Ove, ale jest jeszcze bardziej poruszająca. Opowiada nie o jednym głównym bohaterze, a o całym miasteczku i jego społeczności, relacjach między mieszkańcami. Bardzo ciekawi mnie, co byś powiedziała na temat tej trylogii :)
A co jest nie tak z We need YA? bo jak mówisz, już chyba drugi raz, że nie czytasz ich książek świadomie i z wyboru to zawsze mam wrażenie, że ominęła mnie (co w sumie nie jest dziwne) jakaś afera czy inna kontrowersja tego wydawnictwa, i trochę się zastanawiam... a te " Dopóki rosną cytrynowe drzewa" będę miała do odebrania w drugiej połowie miesiąca w bibliotece, więc pewnie w marcu po urlopie ją przeczytam, i jestem mega ciekawa, właśnie po ostatnim filmie :)
Bez obaw, nie chodzi o żadną aferę, to był mój wybór ze względu na to, jak zostałam potraktowana przez wydawnictwo w pewnym momencie. Uznałam, że nie będę czytać ich książek od razu po premierze i o nich mówić ☺️
Serca twego chłód przeczytałam w 2021 roku. Lektura sprawiła mi nieoczekiwaną przyjemność. Czytam średnio 300 książek na rok. Po pewnym czasie wszystko zaczyna być do siebie podobne, więc ogarnia mnie znużenie i zniechęcenie. Natrafienie na tak oryginalną książkę przywraca mi chęć czytania. Taki powiew świeżości - dziwny - ale jednak. No i do tego obłędna okładka. Za najlepszą pozycję, którą przeczytałam w styczniu uważam My Beloved Monster - Marty Łabędzkiej.
U mnie styczeń zakończony z 11(to i tak sukces jak na killa lat Przerwy w czytaniu, więc pochłonęło mnie na maxa😂) Papierowo zaczęłam nocnych łowców ❤️ (4 szt) Audiobookowo 7 (wiec też nieźle 🤪) z moich faworytów, perełki: Pokrzywa i kość Cmentarz osobliwości Legendy i latte A taka fajna lekka książka to: Jak zabiłam swoją rodzinę i Sekret pcjentki (z historią prawdziwego mordertwa w tle) Zobaczymy jak luty wypadanie 😜
Ja w tym miesiącu przeczytałam 13, w tym 8 z filmu premier stycznia, haha. No ale takie wyzwanie na ten rok - premiery. Z premier czytałam wznowienia czyli Pamiętnik Księżniczki i Czereśnie zawsze muszą być dwie, ale też Bogóbójczyni, Słabsi, Divine Rivals, Eileen, Wszystko, co lśni i Trzymaj się. :)
@@AnetaZ. przekopiuje moje ""recenzje"" a goodreads (boascult jak cos) 😃 - Słabsi 5★ A, będę trochę rozrzutna i rzucę pięcioma gwiazdkami, chociaż to raczej nie mój faworyt, ale bardzo dobra lektura. Ciężko jest ocenić tę książkę. To ciąg myśli, ale czytało mi się go fantastycznie. Przemyśleniach pandemiczne, przemyślenia pisarskie i ogólnie przemyślenia o ludziach, a to wszystko jest takie "witty", jak to się fajnie mówi po angielsku. - Bogobojczyni 4★ Dość nierówna jeśli chodzi o tempo. Postacie zapracowały przez 3/4 książki na moją sympatię, przez co przy końcówce bardzo im kibicowałam, a i byłam bardzo zaabsorbowana fabułą. Uznaję za taką książkę czterogwiazdkową, bo trzy wydaje się trochę za mało, muszę przyznać, że końcówka jednak oddała. chociaż przy Bogobojczyni podobno jestem w mniejszości, zobaczę czy nie zmienię jednak na 3★ bo w ogóle nie myślę o tej książce a i powoli zapominam co tam sie działo ale nie wiem, chyba będę czytać sequel
O, no to teraz będę czekać, żebyś się co miesiąc zameldowała, jak idzie wyzwanie! 😄 Mi niestety na te premiery trochę zabrakło czasu, ale sukcesywnie dodaję na półkę na Legimi i łudzę się, że kiedyś nadrobię 😅
Niestety muszę się zgodzić co do Kobiety z kabiny dziesiątej - brakowało mi śledztwa, jakiegoś poczucia niepokoju, a rozwiązanie to jedno wielkie XD. Faktycznie bardzo to antyklimatyczne, ze nie mieliśmy szans domyślić się o co tam chodzi. SPOJLER Ze tez znalazła się laska tak podobna do ofiary, ze nikt się nie zorientował, tylko nasza główna bohaterka choć widziała ja RAZ.
Dokładnie, śledztwa na lekarstwo, to początkowe włamanie też niewyjaśnione nijak... Poczucie niepokoju chyba miały dać przeskoki do teraźniejszości i do perspektywy tego jej faceta, ale nie wyszło... 😅
Super odcinek i super podsumowanie książkowe stycznia 😘
Pozdrawiam Cię Kochana bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤❤
Słucham "Cmentarza osobliwości" w audiobooku i mega mi się podoba 😅 gdyby nie to, że mam małego synka to pewnie słuchałabym non stop i skończyła w jakieś 2 dni😊 także dzięki za polecajkę❤
U mnie 17 lektur w styczniu. Zachwycił mnie Dewajtis oraz jak każda z części tej serii też najnowsza "Śmierć na Wenecji" Maryli Szymiczkowej - świetny cykl krakowskich kryminałów retro. Oczy uroczne M.Kisiel też super!
Uuu, kryminały retro?! Poczułam się zainteresowana! 😏
@@CatVloguje Bardzo polecam. Pierwsza część to Tajemnica Domu Helclow.Inteligentny humor, ciekawostki historyczne i społeczne Krakowa XIX/XX w, świetne literacko. Czyta się błyskawicznie.
U mnie na liczniku 20 książek 📚
Najlepsze:
1. „The Reformatory”- T.Due
2. „Nocny Tygrys”- Y. Choo
3. „Ostrze”- J.Abercrombie
Rozczarowania:
1.”Czepiec”- K. Kucbelova
2. „Schronisko, które przestało istnieć”- S. Gortych
3. Ostatni tom Żniwiarzy (nie pamiętam polskiego tytułu).
20?! Hola, pomału, gdzie to tyle czytać, zaraz przyjedzie internetowa policja książkarowa i Ci powiedzą, że to niemożliwe! 😂
Żniwiarzami to mnie zmartwiłaś, miałam nadzieję, że seria trzyma poziom do końca!
No dla mnie niestety nie😬 męczyłam się tym tomem że hej
U mnie 5 książek w styczniu ❤ Na razie jest dobrze 👍
Ja przeczytałam 3 książki Reina Roja, Loba Negra, Ostatni dzwonek i tą książkę Whistleblower mam na półce
Jak Ci się podobały Reina Roja i Loba Negra? 😊
@@CatVlogujebardzo teraz czytam trzecia część
Widzę tu dużo nowości dla siebie! Szczególnie mnie ciekawią "Krótko i szczęśliwe", "Whistleblower", "Sixteen souls", "Cmentarz osobliwości", "Mężczyzna imieniem Ove"!
A jeśli chodzi o mój miesiąc to nie jest najgorzej jak na ilość wolnego czasu! Udało mi się przeczytać 8 książek:
Dwa romanse sportowe: Icebreaker oraz How to lose at love od Sary Ney. Jeśli chodzi o Icebreakera, to już wiesz co sądzę o tej pozycji, Cat. To były solidne 4 ⭐! Natomiast książka Sary niestety troszkę mnie zawiodła, bo czytałam jej pozostałe pozycje i bardzo mi się podobały w ta książka była niestety mocno średnia i toteż otrzymała 3 ⭐!
Potem przyszedł czas na 4 częściową serię o Jeźdźcach Apokalipsy, gdzie plotem było to, że... Jesteś kobietą i musisz uwieść jednego z braci, żeby świat się nie skończył 🤣. Generalnie jest to najbardziej nieskomplikowana historia ever, ale jakoś tak przyniosła mi dużo fanu więc całą serię oceniłabym na 4/5 🥹 - seria nazywa się "The Four Horsemen" i jest od Laury Thalassa.
Potem przyszedł czas na re-read z mojego ulubieńca czasów nastoletnich, czyli "Anna i pocałunek w Paryżu" - tu chyba mnie pacniesz, Ewcia... Ale musiałam z 5 gwiazdek zejść na 4! Po raz pierwszy zauważyłam jak bardzo irytującą postacią jest Anna... 😬 I tak próbuje pamiętać, że główni bohaterowie mają 17-18 lat, ale no niektórych rzeczy nie dało się pominąć. Wciąż uważam, że to świetna historia, szczególnie dla młodszego czytelnika, ale nie mogę już z czystym serduchem dać najwyższej oceny!
No i ostatnia książka jaką udało mi przeczytać była dość ciekawa kreacja fantastyki w "One Dark Window". System magiczny wydaje się tam ciekawy i mamy też motywy posiadania drugiej osobowości w głowie! Podobno druga część jest jeszcze lepsza więc myślę, że to będzie moja pierwsza pozycja w lutym 😎
Polecam trylogię "Miasto niedźwiedzia" Backmana. Porusza cięższe tematy niż Mężczyzna imieniem Ove, ale jest jeszcze bardziej poruszająca. Opowiada nie o jednym głównym bohaterze, a o całym miasteczku i jego społeczności, relacjach między mieszkańcami. Bardzo ciekawi mnie, co byś powiedziała na temat tej trylogii :)
A co jest nie tak z We need YA? bo jak mówisz, już chyba drugi raz, że nie czytasz ich książek świadomie i z wyboru to zawsze mam wrażenie, że ominęła mnie (co w sumie nie jest dziwne) jakaś afera czy inna kontrowersja tego wydawnictwa, i trochę się zastanawiam... a te " Dopóki rosną cytrynowe drzewa" będę miała do odebrania w drugiej połowie miesiąca w bibliotece, więc pewnie w marcu po urlopie ją przeczytam, i jestem mega ciekawa, właśnie po ostatnim filmie :)
Bez obaw, nie chodzi o żadną aferę, to był mój wybór ze względu na to, jak zostałam potraktowana przez wydawnictwo w pewnym momencie. Uznałam, że nie będę czytać ich książek od razu po premierze i o nich mówić ☺️
Serca twego chłód przeczytałam w 2021 roku. Lektura sprawiła mi nieoczekiwaną przyjemność. Czytam średnio 300 książek na rok. Po pewnym czasie wszystko zaczyna być do siebie podobne, więc ogarnia mnie znużenie i zniechęcenie. Natrafienie na tak oryginalną książkę przywraca mi chęć czytania. Taki powiew świeżości - dziwny - ale jednak. No i do tego obłędna okładka. Za najlepszą pozycję, którą przeczytałam w styczniu uważam My Beloved Monster - Marty Łabędzkiej.
U mnie styczeń zakończony z 11(to i tak sukces jak na killa lat Przerwy w czytaniu, więc pochłonęło mnie na maxa😂)
Papierowo zaczęłam nocnych łowców ❤️ (4 szt)
Audiobookowo 7 (wiec też nieźle 🤪) z moich faworytów, perełki:
Pokrzywa i kość
Cmentarz osobliwości
Legendy i latte
A taka fajna lekka książka to:
Jak zabiłam swoją rodzinę i
Sekret pcjentki (z historią prawdziwego mordertwa w tle)
Zobaczymy jak luty wypadanie 😜
No to oby luty był równie udany! 💗
Ja w tym miesiącu przeczytałam 13, w tym 8 z filmu premier stycznia, haha. No ale takie wyzwanie na ten rok - premiery. Z premier czytałam wznowienia czyli Pamiętnik Księżniczki i Czereśnie zawsze muszą być dwie, ale też Bogóbójczyni, Słabsi, Divine Rivals, Eileen, Wszystko, co lśni i Trzymaj się. :)
Wooow 😊
Polecasz Bogobojczyni i Słabsi?
@@AnetaZ. przekopiuje moje ""recenzje"" a goodreads (boascult jak cos) 😃
- Słabsi 5★
A, będę trochę rozrzutna i rzucę pięcioma gwiazdkami, chociaż to raczej nie mój faworyt, ale bardzo dobra lektura. Ciężko jest ocenić tę książkę. To ciąg myśli, ale czytało mi się go fantastycznie. Przemyśleniach pandemiczne, przemyślenia pisarskie i ogólnie przemyślenia o ludziach, a to wszystko jest takie "witty", jak to się fajnie mówi po angielsku.
- Bogobojczyni 4★
Dość nierówna jeśli chodzi o tempo. Postacie zapracowały przez 3/4 książki na moją sympatię, przez co przy końcówce bardzo im kibicowałam, a i byłam bardzo zaabsorbowana fabułą. Uznaję za taką książkę czterogwiazdkową, bo trzy wydaje się trochę za mało, muszę przyznać, że końcówka jednak oddała.
chociaż przy Bogobojczyni podobno jestem w mniejszości, zobaczę czy nie zmienię jednak na 3★ bo w ogóle nie myślę o tej książce a i powoli zapominam co tam sie działo ale nie wiem, chyba będę czytać sequel
@@mila-cg2zj Dzięki:)
O, no to teraz będę czekać, żebyś się co miesiąc zameldowała, jak idzie wyzwanie! 😄 Mi niestety na te premiery trochę zabrakło czasu, ale sukcesywnie dodaję na półkę na Legimi i łudzę się, że kiedyś nadrobię 😅
mini klubik brzmi jak coś do czego trzeba dołączyć :D
Zapraszam, jest bardzo miło! 😄
@@CatVloguje dołączyłam :)
Niestety muszę się zgodzić co do Kobiety z kabiny dziesiątej - brakowało mi śledztwa, jakiegoś poczucia niepokoju, a rozwiązanie to jedno wielkie XD. Faktycznie bardzo to antyklimatyczne, ze nie mieliśmy szans domyślić się o co tam chodzi.
SPOJLER
Ze tez znalazła się laska tak podobna do ofiary, ze nikt się nie zorientował, tylko nasza główna bohaterka choć widziała ja RAZ.
Dokładnie, śledztwa na lekarstwo, to początkowe włamanie też niewyjaśnione nijak... Poczucie niepokoju chyba miały dać przeskoki do teraźniejszości i do perspektywy tego jej faceta, ale nie wyszło... 😅
Ja przeczytalam w styczniu 4,5 ksiazki, wiec mniej niz wypowiadajacy sie w komentarzach.
To nie wyścig, 4.5 książki to fantastyczny wynik! 😄 Któraś szczególnie Ci się podobała? 😊
Divine Rivals jest beznadziejne... Dawno się tak nie wynudziłam przy książce