วีดีโอ

@@ukaszbadura5670 Karaś od IBG jest fantastyczny w składaniu, bardzo mi się spodobał. Ten od Plastyka jest... Powiedzmy to delikatnie; bardzo podstawowy. Robię go właśnie w szkole, we wnętrzu oprócz foteli nie ma nic, nie ma też karabinu w "wannie". Wszystkie szczegóły robiłem sam (będzie krótka fotorelacja).

@@ukaszbadura5670 Dzięki 🙂 Kierowałem się m.in. sentymentem z dzieciństwa wybierając tego Jaka. Co do malowania, widziałem mnóstwo podobnych prób z aerografem, ale nikogo, kto próbowałby pędzlem. Jeśli testować, to na czymś takim, nie? 🙂 Można by jeszcze blendować krawędzie, ale tego może spróbuję na kolejnym Plastyku. W wolnej chwili zrobię weathering pastelami, kredkami i farbami olejnymi.

@@Odoaker_000 Dzięki wielkie 🙂 Obciążyłem przód ołowiem, ale i tak trochę za mało, bo lekko chce go podnosić. No ale człowiek uczy się na błędach 😉

@@Aratondil Haha mam już złożony kotpin ogon i wirniki kleiłem kółeczka na końcu i od razu leci na ogon na szczescie nie wkleilem przedniej szyby i opuszczę coś ciężkiego gwoździa na silikonie

mnie tak średnio wyszło, szybki mi zaszły klejem... ale w sumie to ma 50 lat to stary złom może parować w środlu

@@Odoaker_000 Z szybkami zawsze tak jest. Jeśli masz cierpliwość, możesz kleić klejem Magik, on nie paruje, tylko długo wiąże.

W którym miejscu?

Firma Renessans jest dla mnie najwygodniejsza, ale używam też najprostszych z Allegro do malowania paznokci :)

Witam i dziękuję bardzo :D Lubię pędzlować :) Sugerowałem się planami modelarskimi z 1977 roku i zmieszałem b036 light blue-grey od Hataki i cobalt blue firmy van Bleiswijck [farbki artystyczne z Action]. Spis całej chemii wraz z przeznaczeniem standardowo umieszczam w opisie.

@@Aratondil A tak na szybko co byś preferował,np.z Tamiya lub Revell

@@marcinfrankowski844 A w jakim sensie? Modele? Chemia?

@@Aratondil Chodzi o chemie,dobrać taki kolor którym malowałeś połówki kadłuba,Mieszkam z granicą i niemam dostępu do takich farbek jak Hataki(wiem że to Polski producent

@@marcinfrankowski844 Do tego typu problemów używam aplikacji Hobby Color Converter. Hataka b036 nie ma odpowiednika u innych producentów, więc albo szukanie online, albo mieszanie samemu. Blisko (95% zgodności) daje Revell Aqua Grey RAL7001 Sarin 36374.

Hataka: b036 light blue-grey (+cobalt blue) - wnętrze kabin b033 neutral grey 43 - obudowy mechanizmów b078 aluminium - rączka hamulca, wspornik fotela strzelca tylnego b106 gunmetal - karabiny b011 light polish khaki - pasy van Bleiswijck: titanum white - niektóre wyświetlacze lemon yellow - rękojeść gazu crimson red - spust karabiny pilota, rękojeść położenia klap, niektóre przełączniki sap green - rękojeść rodzaju mieszanki, mechanizm przenoszenia napędu cobalt blue - niektóre przełączniki, wnętrze kabin (+light blue-grey) burnt sienna - elementy skórzane burnt umber - front radiostacji black - pedały steru kierunku, rączka drążka, tablice przyrządów, niektóre pokrętła

Plastyki dają pewien poziom swobody; wiadomo, że nie będzie na konkurs, więc wszystko co fajnie wyjdzie daje więcej radości. Dla mnie też jest to wartość sentymentalna, pewien powrót do dzieciństwa, a przy okazji pole do testowania nowych narzędzi, technik, chemii. Używam ich również jako materiału do nauki dla dzieci i jako zabawki :) No a malowanie pędzlem jest dla mnie najlepsze, nie mam aerografu, nie chcę mieć, nie mam warunków, a pędzlowanie to ciekawe wyzwanie :D

@@Aratondil To prawda. Plastyki to też kupa wspomnień i nostalgia. Pewnie dlatego firma trzyma się jeszcze jakoś na rynku. Nie powiem, można znaleźć radość w zabawie tymi zestawami - pod warunkiem, że jest się świadomym tego, co czeka ma nas w pudełku 😉 Faktycznie, to też niezły trening. Malowanie pędzlem to wyższa szkoła jazdy. Fajnie, że eksperymentujesz z tą techniką. Nie miałbym chyba do tego cierpliwości… Dzięki za materiał. Przyjemnie się ogląda!

@@MikeDecky Zdecydowanie zgadzam się z Tobą. Co do malowania, ja nie mam ochoty zaczynać od nowa z aero, zabawa z rozcieńczaniem, retarderami, ciśnieniem, troubleshooting... W pędzlach jest łatwo, jeśli dbasz o pędzle i znasz odpowiednią konsystencję farby, ładnie to idzie. Wiadomo, że aero robi cieńsze warstwy, więc jeśli chcę zaznaczać panel linerem linie podziału, wypada je pogłębić. Jak dla mnie - bomba, zabawa na dłużej :D

@@Aratondil Aerograf nie jest trudny w obsłudze. Modele 2-funkcyjne są szczególnie wygodne. Wystarczy chwila żeby nabrać podstawowej wprawy. Nie trzeba też manipulować ciągle ciśnieniem. Jak dla mnie sprzęt nie do zastąpienia. Można dostać przyzwoity zestaw za rozsądne pieniądze. Minus taki, że trzeba mieć miejsce na postawienie „budki” z odciągiem.

@@MikeDecky I to jest właśnie ten minus, którego nie przeskoczę...

Bardzo dziękuję :) Ten model jest bardzo wdzięczny do składania, jest naprawdę wysokiej jakości. Co zaś się tyczy malowania, to odpowiednie rozcieńczenie jest w pędzlowaniu połową sukcesu, pozostała część to cierpliwość ;)

Wtedy jeszcze nie pogłębiałem linii podziału i kalka nie siadła dostatecznie głęboko. Przy kolejnych modelach jest coraz lepiej.

Nawierciłem otwory, może nie widać tego na zdjęciach... Nie miałem pomysłu co z nimi można jeszcze zrobić, nie widziałem u nikogo żadnej innej waloryzacji tego elementu poza wymianą na druk 3D

Postęp w filmowaniu, czy edytowaniu? Pytam, bo chcę wiedzieć, co można jeszcze poprawić. Nie wiem, czy zmiany kąta nagrywania to taki dobry pomysł. Myślę, że da się zainstalować owiewkę, lekki docisk pomaga lepiej dopasować do gotowych szybek, ale rady dot. wykonania elementów zastępczych prima sort 😉 Przed kalkami będzie lakier, przetestuję Vallejo pod pędzel, a przed lakierem spróbuję zarysować jeszcze śmigło papierem ściernym. Będę musiał poprawić okolice karabinów, użyłem starego pędzla i lekko maznąłem okolicę. Teoretycznie mogę pociągnąć na czarno i zgonić na okopcenie, ale póki mogę, to chcę robić dobrze. Spróbuję też sprawdzić, czy podejdzie mi używanie olejnego washa samoróbki, dostałem kilka farb właśnie w tym celu 😁 A na to wszystko jeszcze kredki metaliczne, akwarelowe, pastele suche i olejowe 😀

@@Aratondil filmowanie, edytowanie - najlepiej obejrzeć kilka filmów np. Plasmo i potem swój i wtedy widać co można ewentualnie udoskonalić. Własne łosze to doskonały pomysł, bo na czym eksperymentować jak nie na super tanim modelu. Jeśli masz gotowe, takie same jak swoje to może warto by było jadną stronę zrobić gotowymi a drugą swoimi i wtedy zobaczysz różnicę. Nie ma się co bać!!! Film na którym pokażesz przewagę jadnego nad drugim będzie jeszcze bardziej wartościowym. A potem jak dorwiesz w swoje ręce Armę (ten sam model) to dopiero pokażesz co potrafisz! Powodzenia!!!

@@apf-ff4kl Plasmo znam doskonale i bardzo cenię, a podział ekranu na 2, czy 4 części zapożyczyłem od Chilhada. Warto się rozwijać 😉 Póki co mam tylko panel linera Tamki ciemnobrązowego, więc nie bardzo będzie z czym porównywać, no i linii podziału jest tu jak na lekarstwo, ale zawsze można zacieki robić i jakieś próby zestarzenia barw 😁

@@Aratondil Pamiętaj, że można łoszować bez lakieru, ale wtedy jest to nieodwracalne, bo nie można tak jak w przypadku lakieru usunąć całego łosza. Łosz wchodzi w reakcję z farbą (trzeba sprawdzić czy prawidłowo) i przynosi inny efekt niż na lakier! Widziałem w przypadku afrykańskiej pancerki i to była bardziej waloryzacja koloru ale efekt piękny i niedostępny z poziomu lakieru. Eksperymentuj na PLASTIKU jak najwięcej bo na Armie czy innym drogim będzie Ci szkoda. A edycja? Oj żebyś tylko nie podzielił na cztery i na każdym inny model😆

@@apf-ff4kl Eksperymenty planuję jeszcze na Plastykowym Karasiu w szkole, efekty na pewno pokażę, ale tylko w formie pokazu slajdów. Spróbuję tam zrobić coś w stylu olejnego filtra, a jak wyjdzie? Zobaczymy :D Cztery różne modele na jednym filmie? Mocne :D

Dziękuję bardzo :) Pomalowałem już spód oraz jeden kolor kamuflażu, niebawem skończę drugi, dodatki i przyjdzie pora na postarzanie :D

@@Aratondil to ja jak jaskinowiec z epoki zwykłych pędzelków....

@@Odoaker_000 Epoka pędzelków to najlepsza epoka :D

Nigdy nie miałem z nimi problemów, zawsze odpisywali sprawnie i dosyłali brakujące/uszkodzone część na własny koszt. Jak jest już pomalowany podkładem i czeka na farbę 🙂

@@AratondilStary zrobiłeś mi dzień XD Nie wpadłbym nigdy na pomysł żeby napisać do ZTS Plastyk o brakującą część, w ogóle nie pomyślałbym że jest zgubiona tylko że to olali, w modelu za 10 zł. Pozdrowienia!

@@przyjacieleskimos7072 Teraz to Ty zrobiłeś mi dzień 😁 Cieszę się, że pomogłem, choć nieświadomie 🙂 Tak doradzono mi na grupie na FB, napisałem maila, załączyłem zdjęcie i się zaskoczyłem. Trzeba tylko zawczasu dodać adres wysyłki, to przyspieszy sprawę 😉

zapomniałeś o Mistercrafcie [Heller ] dobry w normalnej cenie.

Díky moc. Ty staré majú svoje čaro, hoci bývajú náročné kvôli svojej nepresnosti. Zdravíčko, Mariusz, Poľsko :)

Doufám, že ARIA to přeložila správně :D

​@@AratondilAno přeložila to skvěle 😊 Já tyhle starý stavebnice stavím opravdu moc rád. Mam v plánu i Czaplu. Mám k ní dokonce i doplňkovou sadu leptů 🙂👍

@ ZTS Plastyk CZapla je těžkopádný, horní panel se kvůli jeho váze obtížně montuje a vyžaduje hodně tmelu, takže hodně štěstí :) Rád bych viděl konečný výsledek :)

@@Aratondil Diky 🙂 👍

W tamtych czasach, owszem. Teraz jednak niektóre części są źle odlane, np. owiewka wygląda jakby była z zupełnie innego modelu.

Jestem pod wrażeniem i gratuluję 🙂 Czapla rzeczywiście była fatalna i nie bardzo mam ochotę do niej wracać, ale Jaka chętnie skończę, postoi trochę na półce, a potem wymienię go na lepszą wersję (jakaś Arma Hobby, czy IBG, nie wiem, nie szukałem jeszcze)

Nie miałem żadnej blisko, ale za to w kiosku mogłem co nieco nabyć 😁

Thank you, I will enjoy it for sure 🙂

Ten jest moim drugim, ale za to zacząłem Plastykowego Karasia 😁 Niestety będzie tylko fotorelacja, nie mam możliwości nagrywania wideo w miejscu sklejania... Brak jakichkolwiek szczegółów wnętrza aż boli, więc będzie sporo rzeźbienia, tym bardziej, że mam dokładne plany modelarskie i wersję od IBG za sobą 🙂

@@Aratondil gorsze od tej serii byly tylko te male plastikowe gluty z serii mikro... no i moze seria czolgow do sklejania bez kleju... Sherman z przystawka do wysadzania min byl wirtuozem tandety

@@romekka1977 Na szczęście nigdy nie próbowałem w/w tworów, ale wyrobiłem sobie spory sentyment do samolotów 1:72 z dzieciństwa 🙂

Dobrze wiedzieć, takie info znalazłem w sieci, więc takie podałem 😉

Odrobinka przyjemności 😅

Dziękuję bardzo 🙂 Mogłem bawić się w nawiercane pokręteł, ale w tej skali to przerost formy nad treścią. Tym bardziej, że i tak nie będzie to widoczne. Zastanawiam się nad przecięciem oszklenia kabiny i wklejeniem otwartej wersji, ale muszę najpierw znaleźć info mówiące jak to się otwierało 😁

JAK TO ZAMKNIĘTA! Protestuję, jestem przeciwnikiem waloryzowania wnętrza ciężką pracą a potem jego zamykania (tak samo śmieszy mnie sklejanie, łoszowanie i naklejanie kalkomanii na silnik a potem zamykanie go zupełnie, tak, że na koniec nikt nie zgadnie jest on czy nie- ale modelarz zawsze może się pochwalić, że u niego to nawet tłoki są ruchome) Środkowa część oszklenia przesuwa się do tyłu. Gdzie eksperymentować jak nie tu. A jak zamkniesz to wiesz co uczyni przezierność oszklenia. Po skończeniu proszę o ocenę czy ten Jak to już Tamija czy jeszcze Plastyk (proporcje szpachli do plastiku😉) I tak na poważnie, oceń czy blaszki PART-a dałyby się zastosować w tym modelu. Bo choć są do niego przeznaczone, to dopiero rzeźbiąc go tak jak Ty, można stwierdzić czy dałoby się je wcisnąć w wyznaczone miejsca. Blaszki oczywiście do wglądu w sklepie Moje Hobby. Ach kiedy tan Jak poleci? (zamknie okno)😆

@@apf-ff4kl Dzięki za info, będę więc piłować i otwierać 😁

Jaka już zacząłem, mam zamknięty kadłub i w wolnej chwili będę obrabiał na zewnątrz. Nie zastanawiałem się jeszcze nad tym silnikiem, zobaczę, czy wystarczy mi samozaparcia 😁

Na pewno Ci wystarczy, przecież to będzie zaledwie mała wprawka przed rzeźbieniem Jaka (dłuta naostrzone?)😀 Trzymam kciuki!!!

@@apf-ff4kl Jaka już robię, Iskra później, ale pomysł z silnikiem jest fajny

Mam nadzieję, że filmik z narodzin Jaka się kręci (bo on powstanie jak feniks z popiołów)😉 Wszyscy czekamy

@@apf-ff4kl Jasne, że tak, zaraz się nawet pojawi 🙂

Tak wymyślili w tamtych czasach. Prawdopodobnie miało to zmylić atakujących wrogów, odruchowo strzelali pomiędzy szachownicami w mniej istotne miejsca, w ten sposób piloci byli "bezpieczniejsi". Niestety nie ma badań potwierdzających skuteczność metody.

@@Aratondil dziękuję ma to sens 😄😄😄 pozdrawiam

@@przemysawszerszen933 Coś tak kiedyś słyszałem, możliwe, że na kanale Zabytki Nieba 😁

Skleiłem jedną Plastykową ostatnio i ta z Arma Hobby jest o niebo lepsza! :)

Muchas gracias, hice lo mejor que pude. Mis mejores deseos desde Lublin, Polonia :)

Dziękuję :) To jeden z lepszych modeli ZTS Plastyk

Iskrę znam od dawna, brat miał taką. Ja swoją skleiłem dopiero teraz, podobnie jak czaplę i o ile Iskrę lubię, to tej drugiej zdecydowanie nie.

Dziękuję bardzo 🙂 Tenteges musi być 😅 Wnętrze jest ciemne i nie za dużo widać przez te szybki, nie są najlepsze niestety. Czaplę i RWD-5bis robiłem dla dzieci i z dziećmi do zabawy, oryginalny Plastyk bez dodatków. Szkoda byłoby mi pakować blaszki do środka, wolałbym dać je do jakościowo lepszego modelu.

Zdecydowanie, ale zobaczymy co da się z niego ulepić

@@luke-zx4eh Czytałeś opis filmu? "[...] W późniejszym czasie pojawią się filmy pokazujące sklejanie w/w modelu. Założeniem jest wyciśnięcie jak najlepszego wykonania z kiepskiego modelu bez dokupowania nowych części. Wszelkie modyfikacje wykonam samodzielnie z ogólnodostępnych materiałów, malowanie pędzlem." Zacząłem już składać w/w model i niedługo pojawi się relacja z tworzenia wnętrza. Jak to zwykle czynię, napiszę jakiej chemii używam, dodam także link do źródeł, jakie udało mi się znaleźć.

@@luke-zx4eh Rozumiem, aczkolwiek ten model może wydawać się straszny. Mimo to chętnie się za niego zabrałem i miło mi się pracuje 🙂 Plastykowa Czapla była dla mnie cięższa, a sądząc po filmikach Karaś byłby równie niemiły...

@@luke-zx4eh A ile można się przy tym nauczyć 🙂

Dziękuję bardzo 🙂 Pomimo babola z farbami jestem zadowolony

Dokładnie tak, ale niestety nie mają wersji polskiej pierwszej dywizji myśliwskiej.

@@Aratondil To ramki z Mistercrafta, a kalkomanie z ModelMakera.

@@arghons.hobby.workshop Tak, ale wtedy będą to nowe ramki, a nie oryginalne stare Plastykowe

@@Aratondil Tamte to też Plastyk, tylko zmodernizowany. To tak jak z PZL P.11c, Plastyk teraz pakuje stary model, a Mistercraft od PZW Siedlce, który był pakowany od 30 lat przez Plastyka, ale od jakiegoś czasu wrócili do starych form.

@@arghons.hobby.workshop Rozumiem, tylko planowałem wycisnąć wszystko, co się da z jednego pudełka takiego, jak w dzieciństwie. Ot taka podróż sentymentalna

Nigdy nie używałem masek w płynie i chciałem przetestować ten typ chemii na czymś tanim. Nie chcę inwestować w coś, co może mi się nie spodobać. Teraz już wiem, że w następnym zakupie znajdzie się m.in. Maskol 🙂

@@Aratondil Ja używam maski dla artystów, takiej jakiej używa się do malowania akwarelami (konkretnie Winsor Newton Masking Fluid). Butelka starcza na lata świetlne, nic się z płynem nie dzieje, jedynie nie lubi bezpośredniego światła słonecznego. Ładnie płynie, wysycha jako cienka warstwa, można spokojnie nakładać wielowarstwowo. Dużą zaletą jest też zerowa reakcja z agresywnymi farbami typu nitro.

@@lukasz_p_ I to jest świetna rada 🙂 Chętnie się zaopatrzę

Thank you very much, I'll do my best 🙂

A w jakim sensie? 🙂

@@Aratondil Do mikrofonu.

@@arghons.hobby.workshop Nie mam warunków do nagrywania głosu, więc zrezygnowałem z tego po krótkich próbach.

Nie mam warunków do nagrywania głosu, więc zrezygnowałem z tego.

@@Aratondil Bardzo szkoda, filmy bez gadania są słabe w odbiorze i się ich nie ogląda.

Istnieją i mają się dobrze, znaleźli sobie niszę w rynku. Tylko formy mają coraz bardziej zużyte

Dziś polska Arma Hobby na przykład, doceniana przez modelarzy z całego świata (ogladam), podobnie IBG. ZTS Plastyk jakosciowo nie umywał się do modeli Tamiya czy Hasegawa w latach osiemdziesiątych. Nie było tez technologii wykonywania wiekszych form i panzerka w 1/35 nie istniała w Polsce gdy taka Pantera Tamiyi z końca lat sześćdziesiątych jest do dzis przyzwoitym modelem (mam).

@lotnylotny671 Też tak zaczynałem, tylko nie miałem nawet emalii. Jedyny kolor, jakiego mogłem używać to czarny marker permanentny 😀 A potem półka się urwała i trauma na ponad 10 lat 😅 Wróciłem do starego hobby na studiach, ale dopiero od około 2 lat zbieram narzędzia i uczę się nowych technik.

@@Aratondil Dzisiaj to zupełnie inne czasy. Telefon w ręce, i zamawiasz co potrzebujesz. Kiedyś jeśli nie miałeś sklepu modelarskiego w okolicy to był spory problem. Do tego ilość materiałów dla modelarstwa jest ogromna, jest w czym wybierać.

@@lotnylotny671 Dokładnie tak, dodatkowo teraz jakość modeli jest świetna, a stary Plastyk, czy Smer?

@@Aratondil zgadza się, "kiedyś to było" 😉😉😀😀

90-tych? A nie 70-tych? Ja pamiętam Czaple od dziecka, a też pamiętam, że ok. 1981 roku zobaczyłem pierwszy raz ich Jaka-1M. I że się zachwyciłem, że po górnopłatach wydali jakiś zgrabny myśliwiec.

Nie był to model na pokaz, a chciałem zobaczyć co się stanie, jeśli lakierem w sprayu podziałam. Przyznam, że bardzo się zaskoczyłem, nie spodziewałem się aż takiego wpływu.

Dla nie ta była pierwsza, za to za młodu szalałem z Łosiami 🙂

CZAPLA TO TRAGEDIA JAK ktoś zaczynał przygodę z plastikowymi modelami od tej czapli no to się na pewno zniechęcił do klejenia modeli strasznie ciężki płat a zastrzały i podpórki strasznie liche

@@wojtekborkowski967 Niestety jest to prawda. O ile bardzo lubię Plastyka, głównie przez sentyment z lat dziecięcych, o tyle ten konkretny model to koszmarek...

Tak, też do nich wracam z sentymentu i z powodów czysto praktycznych.

Ja też 😁 Choć mam do skończenia Mi-2, a w kolejce Iskrę i Bristol Beaufighter a😉