วีดีโอ

Pomysł ogólnie dobry i skuteczny, ale jedyny problem jaki widzę to jakość węzy jaka jest w obiegu na rynku. Jeżeli ktoś ma własną węzę z własnego wosku to się sprawdzi, w przypadku węzy kupnej to rzeczywiście pewne ryzyko, zależy co się trafi.

Hey Co robisz z ramkami zaczerwionymi i z pierzgą, przed rzuceniem na węzę?

Zapomniałeś dopowiedzieć w filmie o karmieniu, straciłeś wątek 😉 Generalnie powiedz jak i czym zakarmiasz i co dodajesz do zakarmiania, żeby była jasność dla nowych, bo nie ma filmu w którym metodę omawiasz od a do z, w każdym jest coś wspomniane i trudno się to ogląda i wyłapuje

przepraszam za spam 🤗 ja swoje pszczoły trzymałem na węzie 4.9, albo 5.1 🤔 (słabo już pamietam) leczyłem kwasem mrówkowym, do syropu dodawałem zawsze zioła (w wodzie do rozrabiania syropu parzyłem kilka torebek pokrzywy, mięty, rumianku) a w sezonie robiłem opryski z kiszonki z ogórków i kapusty kiszonej, do tego leciała świeża węza ile się da i kiedy się da, praktycznie nie miałem 2 letnich plastrów. do tego przez cały sezon miałem 2 ramki trutowe z którą wiadomo co się robi i z warrozą nie miałem problemu. 😉 oczywiście trafiała się ale w ilościach wręcz niezauważalnych do 10szt na gniazdo, pszczoły były naprawdę czyste

11:00 dobrze że mówisz o takich rzeczach. mi osobiście porady "starego" "pszczelarza" położyły całą pasiekę... a ja głupi słuchałem 😒 miałem przepiękne pszczoły Krainka-Nieska, pasiekę pod lasem i brązowy miodek. było wszystko świetnie dopóki nie dostałem od tego "pszczelarza" rojów. potem zacząłem słuchać porad i wciągu 3 lat musiałem zwinąć interes (koszty utrzymania przekroczyły zyski). Do dziś najbardziej na świecie żałuje moich pszczół... Wprowadziłem na pasiekę jego trutnia i ze świetnych pszczół wyrosły mi agresywne małpy które nie potrafiły zalać ramki miodem a kitowały wszystko jak wariatki, nie siedziały na plastrach podczas przeglądów i roiły się jak wariatki. A teraz pan pszczelarz zaciera ręce bo wygryzł konkurencję.

oho jesień i zima przyjdą wcześniej w tym roku

Szwedzi na to wpadli w latach 80. Super gadasz bracie. Najlepszego

oglądam Twój kanał od niedawna, a dzisiaj dołączyłem do grona subskrybentów. W tym roku dostałem swoją pierwszą rodzinkę pszczelą w postaci odkładu dwu ramkowego. Osadziłem ją w ulu styropianowym (wielkopolski 10 ramkowy znanego producenta), który okleiłem dodatkowo styrodurem (pomysł zaczerpnięty z kanału Vino Farm. Nazwał swój ul Bee barn. Ja nie powiększałem ramki) i zadbałem o uszczelnienie wszystkich otworów poza wylotkiem. Aktualnie moja rodzinka jest na 10 ramkach i planuję za dwa tygodnie zaizolować matkę i zacząć zalewanie gniazda syropem 3:2, a pod koniec września odymić jedną tabletką Apiwarolu. Nie wiem czy mój plan jest dobry czy nie, ale szczerze powiedziawszy troche boję się pytać innych pszczelarzy na YT czy forum Ambrozji, bo z tego co do tej pory czytałem każdy uważa swoje podejście za jedyne słuszne. Czy prowadzisz może jakieś forum lub udzielasz się na jakimś, które jest bardziej przyjazne człowiekowi, ktory dopiero rozpoczyna przygodę z pszczołami albo po prostu chce rzucić jakąś myśl do rozpatrzenia bez obawy, że zaraz zostanie rozszarpany a jego szczątki zostaną rozesłane w 4 strony świata?

Rowniez jestem fanem przesiedlenia pszczół na węze. Masz pożółcone rameczki co świadczy o nawłoci, zresztą sam o niej mówisz- zatem świadomie odpuszczasz? PS Ten "Twój patent" z obracaniem plastrów p. Ostrowska też opisywała, także ten tego ;) Trzym się.

pszczoły muszą mieć robotę bo kapcanieją, temat suszy to z dużych pasiek komercyjnych się wziął. mimo że dałeś węzę może jeszcze być, że polecą ci ją całą na spokojnie i jeszcze trochę zaleją a i jak się dobrze trafi to żebyś nadstawki nie musiał wstawić. u mnie na mazurach cukier leciał gdzieś we wrześniu 🤔 o ile dobrze pamiętam a tak to cały sezon sama węza żadne susze... i ramki odbudowane i coś się zebrało😉

Ciekawy sposób, może sobie spróbuję testowo na jednej rodzinie. Powiedz od ilu sezonów tak robisz i w jakim czasie, są jakieś ramy czasowe na takie przesiedlenie ? Kiedy najpóźniej takie przesiedlenie robiłeś ? To że muszą to być wszystkie ramki węzy to jasne bo w przypafku ramek mieszanych z suszem pszczoły węzy nie ruszą, a tu nie mają wyjścia.

Robisz dobrą robotę, i fajnie że to pokazujesz. Starego pszczelarskiego „betonu" nie przebijesz,szkoda czasu.Pozdrawiam.

Nie wiem czy to prawda, ale słyszałem, że w Norwegii takie coś to norma. Pszczoły przesypuje się w coś takiego jak pakietówka, leczy się konkretnie, i przesypuje się na 100% węzy. Pyłek i syrop zrobią resztę. Pozdro👍

Ja już kiedyś zrobiłem przesypywanie na węzę z 3 ramkami suszu bo mi tak zareklamowali i efekt był marny, co prawda tylko dwa ule tak potraktowałem bo był to eksperyment. W przyszłym roku przesypie na samą węzę, zauważyłem przy złapaniu rójek jak je wkładałem do nowego ula i nie miałem żadnych ramek z suszem i włożyłem samą węzę. Tak szybko odbudowały, że dołożyłem im miodnie na węzie i też ekspresem odbudowały. Nie przejmuj się komentarzami bo każdy ma swoje zdanie i pewnie jakaś historia za tym idzie. Nie wszyscy chcą robić coś nowego, ale prawda jest taka, że świat się cały czas zmienia i my też powinniśmy się do niego dostosować. Mój dziadek lat 95, dostał swój pierwszy ul mając chyba 17 lat i nawet teraz mówi, że zawsze się czegoś nowego dowie. Sam miał okazję przez lata obserwować jak warroza wkracza w nasze życie i mówił, że dawniej prościej ją likwidował. Może to nasza wina bo przez lata varroa może nabrała odporności bo rozmnażały się tylko osobniki które przeżywały zabiegi odymiania i tym sposobem powoli się uodporniają. Twoje filmiki są dobre, dalej nagrywaj jak prowadzisz pasiekę, dla mnie filmiki są super edukacją.

Moge tylko dodac ze chcac sie bawic w przesiedlanie na weze trzeba miec baze pylkowa, glod pylku w rodzinie powoduje slaba pszczole zahamowanie czerwienia, choroby , dla tych co pylku nie maja trzeba by oprocz weglowodanow podac pylek, i wszystko powinno grac

W każdej dziedzinie jest beton nie do skruszenia. Mam pszczoły od wiosny, mój pierwszy kontakt z wiedzą to kolega od którego dostałem rodzinkę i kanał Pasieka na Bradzie. Ale na pewno nie zamknę się na nowości 😉. To o czym mówisz jest logiczne, trzyma się to kupy. Pod warunkiem że masz duże porażenie warozą. Odkład który robiłem późną wiosną (doświadczalnie) nie wychował matki. Wygryzła się ale szlag ją trafił. W trybie pilnym kupowałem matkę UN żeby rodzinka nie ztrutowiała. W związku z tym (cały czerw był już wygryziony) poddałem rodzinkę leczeniu. Osyp zerowy…. apiwarolem. W takim przypadku nie widzę sensu tego zabiegu. Ale pomysł na ogarnięcie warozy zacny 😉. Na pewno wezmę takie rozwiązanie pod uwagę.

Odciąłem trzonek od miotły długości 3 cm i wywierciłem w nim otwór grubości rurki, która transportuje do ula opary. Na wszelki wypadek owinąłem rukrę i trzonek z otworem taśmą teflonową. Al pozdrawia

bardzo mi się to podoba i tak będę postępował w następnym sezonie

Po co w tym okresie przenoszenie na weze?

Jak się ma dobry wosk to nic nie spływa , dlatego warto zainwestować choć by w matrycę silikonowa , a do przesypywania trzeba wybierać rodziny mocne, wtedy węża jest zarobioną po 4-6 dniach 10 ramek na 100%, i jeszcze zauważyłem że dając syrop cukrowy najszybciej budują , dając ciasto idzie wolniej, i taki zabieg najpóźniej do 29 lipca , wtedy książkowo ostatnia pszczoła zimowa wygryzie się 10 września, a chcąc wyleczyć pszczoły stosujemy cukier puder i mamy ekologicznie waroze załatwioną. A z ramek które nam zostały robimy wierze po 4 korpusy dajemy starą matkę w izolatorze chmary i wywozimy do jakiegoś lasu, pszczoły pracują do swojej śmierci i we września mamy 2 kg pierzgi i 20-50 kg miodu.

Jak oceniasz ule burnata? Jestem wlasnie na kupnie uli. Chce kupic pare uli korpusowych, ale do tej pory pracowalem jedynie na lezakach drewnianych, nie mialem do czynienia ze styropianem ani korpusami, dlatego zaatanawiam sie czy faktycznie waga robi tutaj zmaczaca różnicę. Zastanawiam sie nad wyborem uli wlkp 12r i wlasnie między burnatem a klasycznym drewnianym klepkowym ulem

A możesz zrobić film o wentylacji w ulu jak jest u ciebie w ulach burnata? Jak trzymasz na zimę i jak przy pożytkach, czy lepsza jest wentylacja przez daszek lub przez dennicę.

Taki osyp warozy tak naprawde o niczym nam nie mowi. Nie wiadomo ile warozzy bylo i ile zostalo po zabiegu. Najlepszy obraz bylby jakbys zrobil flotacje przed i po zabiegu.

Jest lato, nie wszystko zleciało

Hej mam pytanko,wymieniłeś wszystkie ramki gniazdowe,czy w przyszłym roku w kwietniu i maju będziesz te plastry jeszcze w jakiejś części wymieniał (tworząc odkłady czy rotując do miodni) czy mógłbyś spokojnie je zostawić do analogicznego okresu czasu za rok? Chodzi mi o to czy nie pociemnieją za mocno bo wiadomo ciemna komórka to pszczoła mniejsza,słabsza,mniej odporna na choroby,ze słabszą orientacją w terenie i wgl mało wartościowa dla pszczelarza.

Arkusze są posmarowane jakiś tłuszczem ?

Czy może pan zdradzić źródło pozyskania matek?

W lecie? W lecie to za ciepło na 220/12V. Poszukaj ile szerszeń potrzebuje zjeść na dzień. Woli komary bo mniej zachodu z nimi. Osy też krzywdy rodzinom nie wyrządzą. Pochodne amitrazy i tym podobnych jak wejdą do wosku to i zostają w nim.

Hej jakiej maski i okularów używasz?😀 I czy mógłyś opowiedzieć o różnicy między kwasem dwuwodnym (czy uwodniowym nie pamiętam dokładnie nazwy) a bez wodnym?

Czy masz doświadczenia z sublimacją częstszą niż raz na pokolenie? Zakupiłem ostatnio sublimator i zastanawiam się czy nie przedobrzę jak w okresie bezczerwiowym (u mnie to będzie koniec września - izoluje matki)zastosuje sublimację a później powtórzę zabieg po ustaniu lotu pszczół czyli jak już się zupełnie ochłodzi?

w tym roku robiłem podobnie ze względu na spadź cementową którą pszczoły zalały gniazda a nie powinna zostać do zimowli , matki zaizolowane w izolatorze chmary a pozniej tylko węza i podkarmianie, najważniejsze to odpowiednia siła, dobra matka i stymulacja czerwienia, otrzymujemy zdrowe silne rodziny i ograniczamy chemie

gdybyś oglądnął film Tomka Kasiaka to byś nie popełnił błędu tobie młode ramki z pokarmem spłyną

witam Pszczoły dojdą do siły na zimę na ilu ramkach będą zazimowane ? Pozdrawiam

w jaki sposób odmierzasz na szybko 2 gramy

Jest film z Igorem Pawłykiem .Późno letnie przekładanie .... Ja tak robie od kilku lat.Jest to najlepszy sposób.W nowym sezonie wszystkie ramki doskonale przygotowane do czerwienia.Jedyna różnica jest taka ze ja leczę 7lub 8 dnia od przełożenia.

Może coś przeoczyłem ale chciałbym wiedzieć czy jak będą miały samą węze czy zdążą odbudować i wychować pszczoły zimowe.A po drugie opowiadaj nowicjuszom po co,na co i dlaczego tak robisz,bo starzy wyjadacze pewnie tego nie oglądają. POZDRAWIAM

Ramki masz sine drugi gatunek.

Raczej nie masz teraz pyłku bo go poprostu nie ma w środowisku, chyba, ze masz poplony lub pozny slonecznik, polecam aminovet, będą czerwic i to zdrowo

Jak topisz te ramki to bezsensu marnujesz pierzge i pokarm chyva, ze jakos to wydobywasz, jesli nie to slabo.

Warozy się nie leczy waroze się niszczy,to zwyczajna amatorszczyzna ,szkodzaca pszczołom.

Ja mam inne zdanie. Kolejne ramki, karmienie, wprawianie węzy, leczenie... bez sensu dla mnie. Pozbyłem się miniplusów i jestem o tyle zdrowszy.

Looks yummy 🍯

Młody człowieku zrób na sobie doświadczenie z kwasem i wysublimuj go w swojej sypialni w odpowiednich proporcjach twojej wagi do wagi pszczoły jak przeżyjesz to daj znać. Proponuję abyś przeczytał książkę anatomia i fizjologia pszczoły miodnej prof A. Stracheckiej. Jakbyś się trochę sprężył to byś powiedział coś o nowej metodzie walki z varroa przy pomocy ultra dzwięków

Ile gram dwuwodnego kwasu zadajesz na rodzinę?

Brawo Maks.

Czy stosujesz też izolatory bezramkowe (Chmary), czy tylko izolatory z ramkami?. Jeżeli nie stosujesz, to dlaczego tylko ramkowe?

Jak oceniasz ule Burnat?

Najlepsze krowi nawóz

Przy wielkiej pasiece trzeba mieć wyrobione schematy na konkretne zabiegi w ulu, a nie każdy pień skanować telefonem :D Słuchałem wykładu z twórcą aplikacji, i mnie zupełnie nie przekonał. Nie widzę przewagi nad kartą ulową. Jedynie opcja magazynu była dla mnie interesująca, ale żeby za to płacić 89 zł rocznie? Pozostanę przy notesie.

W jaki sposób zastosujesz bezinwazyjnie w lecie zasuwke transportową, gdy pszczoły będą wisieć na wylotku ? Z tą wkładką higieniczną masz dennicę płytką i obawiam się że pojawi się ten problem