วีดีโอ

A jak!

Kwas Bołotowa wyjdzie kwaśny🙂 Trudno mi ocenić, na ile kwaśn wyszedł ten, który Pani zrobiła. Dlatego proszę zadecydować, czy jest dla Pani odpowiedni. Tu przydałoby się go zobaczyć, posmakować🙂

Dzień dobry, dziękuję za pytanie. Ja nie robię sama serwatki, kupuje gotową, podobnie jak śmietanę. Z tego powodu nie doradzę, jak to zrobić, ale może jakaś kozia farma uchyliłaby Pani rąbka tajemnicy? Serwatkę uzyskuje się przy przetwarzaniu mleka np. na ser, trwałość serwatki to 4-5 dni. Serwatki do Kwasu Bołotowa nie można pasteryzować.

Nie ma takiej potrzeby, ja przechowuję w spiżarni.

Glistnik jest ziołem o silnym działaniu (zawiera m. innymi silne alkaloidy). Dlatego zawsze przed użyciem warto skonsultować zasadność z lekarzem. Zwłaszcza w przypadku chorób wątroby, problemów z układem pokarmowym, w przypadku jaskry lub alergii, czy przy przyjmowaniu innych leków. Ciąża, karmienie piersią: mimo, że Bołotow ma również kuracje dla osesków na mleku matki, to byłabym ostrożna.

Dzień dobry:-) Przechowujemy zakręcony. U mnie tez jest biały nalot, to resztki kożucha fermentacyjnego, nieco białka z serwatki. Mogę wysłać zdjęcie na mejla. Co do kwasu u Pani/Pana to trudno mi się wypowiedzieć, jeśli nie widzę i nie sprawdzę organoleptycznie:-) Mój ma smak kwaśno-gorzki z wyczuwalną "nutą" serwatkową

Bardzo dziękuję ze te słowa i pytanie🌿 Bardzo dobrze, ze je Pani zadała, bo widać, że zmysł obserwacji i intuicji nie pozwolił trzymać się sztywno książek. Bo przecież każdy z nas ma np. inne warunki w pomieszczeniu (chociażby temperaturę). Jeśli kwas w widoczny sposób bąbelkuje to jeszcze bym zostawiła, do czasu, aż się uspokoi. Gdy będzie już „spokojny" to i tak może się zdarzyć, że po otwarciu butelki usłyszy Pani lekkie „pssst", to normalne.

​@@NaZiolowej doskonałe wieści, dziękuję pięknie za szybką odpowiedź i możliwość konsultacji, serdeczności ślę 🤗🍀

Dzień dobry, gdyby sytuacja dotyczyła mnie, to odstawiłabym kwas, jeśli te dolegliwości nie mijają i obserwowałabym organizm organizm, jak zachowa nie po kilku dniach od odstawienia. Trudno jest bowiem jednoznacznie stwierdzić, czy to kwestia samego kwasu. Teoretycznie może tak być, może to dotyczyć też np. indywidualnej tolerancji, jakości i proporcji dodanych składników, ilości przyjmowanej dawki, przebiegu procesu fermentacji (i prawidłowości sposobu wykonania kwasu). Sam glistnik jest rośliną silną w działaniu, a więc te objawy mogą (ale nie muszą) być reakcją na np. pierwszą styczność organizmu z glistnikiem lub tez np. mogą być wynikiem interakcji z jednocześnie przyjmowanymi lekami, czy innymi ziołami. Innym powodem dolegliwości może być aktualny stan przewodu pokarmowego, czy ogólny stan organizmu (nie stosujemy w ciąży, podczas laktacji, gdy cierpimy na jaskrę , czy też dolegliwości ze strony wątroby lub układu pokarmowego). Produkty fermentacji mlekowej (a jest nim m. innymi kwas Bołotowa) mogą powodować rozwolnienie (ale nie muszą). Efektem działania kwasu jest między innymi szeroko rozumiane oczyszczenie organizmu z niepożądanych substancji (np. toksyn, grzybów..), co może też dawać efekt podobnych objawów, w tym bólów głowy (zwłaszcza, jeśli nie towarzyszy temu picie dużej ilości wody).

@@NaZiolowej dziękuję za odpowiedź 🙂. Przerwałam kurację i postanowiłam zrobić nowy kwas, zdobyłam serwatkę z innego źródła i spróbuję jeszcze raz, bo może mi nie wyszedł ten pierwszy kwas , miałam wrażenie, że był tak ostry jak ocet, czy taki powinien być?

@@editwilcza5696dzien dobry, i jak ? Czy zażywanie nowego kwasu tez przynosi takie dolegliwosci? Jak sie pan/i czuje?

​​​@@kacper7639Tak, niestety te same objawy. Zrobilam nowy kwas na innej koziej serwatce i zaczelam od jednej lyzki x dziennie i juz na drugi dzień mialam ogromne problemy, pol dnia mialam silną biegunke, w nocy silny ból żołądka albo wątroby? , nie wiem dokladnie, ale to byl bol pod mostkiem. Przelezalam całą noc z gorącym termoforem. Juz więcej tego nie będę uzywac. Jestem wegetarianka, odzywiam się bardzo dobrze, wyniki badan mam b. Dobre, chyba mam alergię na ten kwas. Moja mama uzywa go juz 5 dzień, zwiększa dawki i nic jej się nie dzieje, tylko w pierwszym dniu miala lekka żołądkową rewolucję

Dzień dobry, trudno mi stwierdzić, gdy nie widzę i nie posmakuję:-) Dobrze, że Pani odstawiła. Obserwacja organizmu i podążanie za jego wskazówkami jest w tym przypadku właściwe. Ludzie reagują różnie. Ponieważ podczas kuracji uwalniają się toksyny to może dochodzić np. do bólów głowy i innych dolegliwości. Z tego, co Pani pisze-u Pani były wyjątkowo silne. Czy badała Pani żołądek?

Dzień dobry, ja swój kupiłam kiedyś w zielarni. Czarny krzemień można dostać na dużych portalach, np A.....o. Chciałabym dodać, że krzemień nie musi być czarny. Jest kilka miejsc, aby go nabyć: zielarnia, giełda minerałów., żwirownia (choć tu o czarny może być trudno).

Bardzo dziękuję za ten wpis, doceniam💚Czarownice muszą straszyć🤣😉

oczywiście, tylko nie wiem, jak załącza się tutaj zdjęcie, może Pani napisać na mejla na.ziolowej@gmail.com? Prześlę wtedy zdjęcie

Glistnik jest ziołem o silnym działaniu (zawiera m. innymi silne alkaloidy). Dlatego zawsze przed użyciem warto skonsultować zasadność z lekarzem. Zwłaszcza w przypadku chorób wątroby, problemów z układem pokarmowym, w przypadku jaskry lub alergii, czy przy przyjmowaniu innych leków. Nie stosujemy w trakcie ciąży i podczas laktacji (choć w literaturze można doczytać się, że krople kwasu rozcieńczonego w mleku matki podaje się niemowlętom). Tu byłabym ostrożna.

Sądzę, że lekarz nie będzie zorientowany w temacie zakwasów Bołotowa.​@@NaZiolowej

@@beatasitarz1599 Może tak być, ja jednak wolałabym nie decydować za kogoś (nie znam historii choroby, stanu zdrowia, wyników badań).

Dzień dobry:-) zawiniątko wypływało co kilka dni-wtedy tylko lekko przemieszałam wyparzoną, drewnianą łyżką. Kolejnym razem dorzucę więcej krzemienia.

@@NaZiolowej ja dałam niby sporo ale i tak cały czas jest na wierzchu 2 razy dziennie zanurzamy wypływa i tak w koło Macieju. Bałam się że w ogóle w tym kwasie nie można mieszać tylko powinien stać przez 2 tygodnie. Tak właśnie robiłam kiedyś ale na wodzie jak nie wiedziałam że na wodzie jest nieprawidłowo. Muszę jednak powiedzieć że ten na wodzie był bardzo smaczny no i jeśli chodzi o wypróżnienia to działał jak byk 😜

@@e-w-a4943 dajcie więcej obciążenia, o ile nie wypchnie zawartości słoika:-) Kwasu generalnie nie mieszam, tylko gdy wypływało-musiałam sobie jakoś radzić nie mając więcej krzemienia pod ręką🙂Proponuję zważyć porcję kamieni i wtedy będzie wiadomo już (metoda prób i błędów) ile tego obciążenia potrzeba na dany słoik.

Borys Bołotow w swojej książce „Zdrowie człowieka w niezdrowym świecie" podaje przepis na serwatkę kozią (ta serwatka ma najsilniejsze bakterie kwasu mlekowego). Serwatka krowia (nie przegrzana) zawiera także bakterie kwasu mlekowego. Jeśli nie ma pod ręką koziej to spróbowałabym na krowiej. Proces fermentacji mlekowej i tak przebiegnie, choć to nie będzie już oryginalny przepis.

Można ją kupić w kozich farmach-przetwórniach, które mają sklep internetowy (ja tez nie mam własnej). Borys Bołotow w swojej książce „Zdrowie człowieka w niezdrowym świecie" podaje przepis na serwatkę kozią (ta serwatka ma najsilniejsze bakterie kwasu mlekowego). Serwatka krowia (nie przegrzana) zawiera także bakterie kwasu mlekowego. Jeśli nie ma pod ręką koziej to spróbowałabym na krowiej. Proces fermentacji mlekowej i tak przebiegnie, choć to nie będzie już oryginalny przepis.

Dzień dobry, nie sprzedaję, ale proszę zobaczyć tu:koziafarma.pl/produkt/kwas-bolotowa-zestaw-skladnikow/

Zawsze istnieje ryzyko, dlatego sporządzamy i spożywamy na własną odpowiedzialność. Wcześniej dokładnie oglądamy roślinę (zwłaszcza spód liści, ale ta metoda nie daje 100% skuteczności, gdyż możemy przeoczyć). Nie dotarłam do badań klinicznych, nie znalazłam takowych, które by to potwierdzały, ale (hipotetycznie) samo środowisko kwasu Bołotowa nie będzie sprzyjało pasożytom. W przypadku potraw z dzikich roślin, aby zminimalizować ryzyko, o którym Pani pisze, zaleca się blanszowanie. Sam Bołotow jednak nic o nim nie wspomina pisząc o świeżym zielu.

Czy serwatka kozia nadaje się na kwas bołotowa, jeżeli do mleka dodano podpuszczki aby uzyskać ser?

Zrobiłam enzymy z 2 litrów serwatki koziej i 1 litra serwatki krowiej. Jak pani uważa czy takie połączenie ma sens?

@@Lucja8115 nie łączyłabym, nie trzeba. Po prostu będzie Pani miała dwie wersje. Borys Bołotow w swojej książce „Zdrowie człowieka w niezdrowym świecie" podaje przepis na serwatkę kozią (ta serwatka ma najsilniejsze bakterie kwasu mlekowego). Serwatka krowia (nie przegrzana) zawiera także bakterie kwasu mlekowego. Proces fermentacji mlekowej i tak przebiegnie, ( nie będzie to już oryginalny przepis Borysa Bołotowa).

Dziękuję bardzo za odpowiedź 🌹😊

Dziękuję za obejrzenie i kciuk w górę:-)

Ooo, nie posiadam takowego, ale to też bardzo dobry pomysł👏

@@NaZiolowej To pomysł najlepszy!

@@krystynafalkowska6880 muszę zatem wypróbować, dziekuję🌿

Kamionka sie znajdzie, a zawsze może to być wyparzony słoik😘 Już zapraszam na degustację, wyszedł bardzo aromatyczny🌺

Cieszę się, że się podobały. Brzmi pysznie, coś mi się wydaje, że sobie zrobię👌

Bardzo dziękuję🌿

Ooo, no, tak, internet nie zna granic, bardzo mi miło, że się spotkałyśmy w przestrzeni YT🌼 Czy w USA macie dostęp do nasion ogórecznika? Klimat mamy dość podobny (poza południową częścią stanu), prawda?

Tak, oczywiście, gliceryt można dodać również do maści🌸

Dziękuję i życzę przyjemnego kucharzenia🌼

Dziękuję💚 A jaki pyszny jest zielony sos z ogórecznika:-) Dodałam go do pieczonych ziemniaków. Pycha💚🥔

Dzień dobry🌻Mój nastaw kwasu zużywam w około 3 miesiące. Nie eksperymentowałam z dłuższym przechowywaniem. Sądząc po składzie, jakości i biorąc pod uwagę właściwy sposób przechowywania powinien być dobry również po pół roku. W domowych warunkach warto zaobserwować i zapamiętać cechy organoleptyczne dobrego jakościowo kwasu (smak, zapach, konsystencję, kolor). Przed użyciem zawsze je sprawdzić, gdyby cokolwiek budziło wątpliwości to nie pić a wykorzystać zewnętrznie, np. do przemywania skóry.🌸

Również pozdrawiam i dziękuję💚

🌿🌿🌿 Proszę się rozgościć 🌿🌿🌿

Bardzo mi miło, pozdrawiam serdecznie🌿

Jeśli nastaw jest śluzowaty to najprawdopodobniej zaszła fermentacja mannitowa (niestety ta niepożądana). Jest do wyrzucenia, ale....proszę rozcieńczyć z wodą i wylać w ogródku pod pomidory, dynie, ogórki jako nawóz. Tak się niestety czasem zdarza. Proszę nastawić nowy🌿

Znam te rozterki....Klucz to szukać, pytać znajomych, rozejrzeć sie po okolicy lub skorzystać z internetowych sklepów farm kozich, takich z serduchem. na przykład tu:serylomnickie.pl/esklep/. Proszę tylko zobaczyć, czy realizują wysyłkę DPD FOOD w Pani miejscowości, nie polecam kupować serwatki, jeśli nie można jej zabezpieczyć na czas transportu w optymalne warunki przechowywania. Warto upewnić się u sprzedającego, kiedy zamówić , aby przesyłka nie utknęła np. na weekend w sortowni. Można ostatecznie zrobić na wodzie, ale wtedy musi być koniecznie naturalna śmietana kozia jako starter🍶

Tak, oczywiście.

Gotowych nie kupowałam, więc nie mam porównania. Gorzki smak pochodzi od glistnika, ale powinna Pani czuć też charakterystyczny kwaśny smak i zapach serwatki.

@@NaZiolowej hmm wydaje mi się, że są wyczuwalne, ale gorzki dominuje. enzymy dotarły w szklanej butelce i mocno gazowały przy otwieraniu. Kupulam gotowe, ponieważ nie mam dostępu do serwatki koziej i tak musiałabym ją zamawiać więc postanowilam pójść na łatwiznę i kupić gotowe enzymy. Pozdrawiam

@@magdamonit764 tak trudno ocenic, gdy się nie widzi i nie czuje wszystkimi zmysłami.☺ Proszę zaufać swojej intuicji i zmysłom. One potrafią nas ostrzegać. Jeśli ma Pani wątpliwości to proszę ich nie pić tylko np. wykorzystać do przemywania skóry, podlewania roślin.

I wzajemnie, dużo zdrowia. Świeży podagrycznik może Pani zmieszać z bylicą, krwawnikiem i zrobić wspaniałą sól ziołową. Podagrycznik nie lubi suszenia, dlatego najlepiej przetwarzać go w stanie świeżym. Lub zrobić z niego gnojówkę do ogrodu i podlewać dynie, pomidory, ogórki.

@@NaZiolowej Dziękuję bardzo 😘 właśnie idę wyrwać resztę i zagospodarować 👍 chociaż w przypadku tej rośliny, to wyrywania nie ma końca 🤣 pozdrawiam ciepło 😘

@@magorzatalem5637 nie ma końca, to fakt😏

Moniu, ależ miłooooo💚 Kochajmy Naturę, Ona nas już kocha💚

Zazdroszczę, o dobry jakościowo produkt wcale nie jest łatwo😉

​@@NaZiolowejcoś mi się zdaje że ten pan żartował,jest na odwrót właśnie

Tak, ma Pani rację, nie wyczytałam między słowami:-)

W oryginalnym przepisie autor nie wspomina o mieszaniu. Ja swój mieszałam nową, drewnianą łyżką tylko dlatego, że zawiniątko podpływało czasem do góry (za mało krzemienia do obciążenia). Nie widzę kożucha, może Pani pokazać zdjęcie? Kożuch fermentacyjny jest dobrym objawem, jeśli nie czuć pleśni , tylko charakterystyczny, „kwaśny zapach" to zostawiłabym do momentu przecedzenia. 🌿

@@NaZiolowej mogę pokazać zjecie :) jednak nie wiem jak je dodać na TH-cam;) kożuch jest biały, zwarty, pofalowany...jakby fermentacyjny

@@AnnaAnna-mb5xw prosze do mnie napisać z poziomu FB - facebook.com/naziolowej/

Dzień dobry, dziękuje za pytanie🌸 Nie rekomenduję, ponieważ (mimo podobieństw w wyglądzie i faktu, że obie są wynikiem fermentacji tlenowej) to jednak żyją w nich nieco inne rodzaje bakterii. Może być łyżka domowego octu (z dowolnych owoców).Bez dodatku startera ocet też się powinien udać, będzie to po prostu dłużej trwało (ważne, by bakterie miały co jeść, czyli dajemy więcej cukru, niż przy occie z owoców).

Bardzo Pani dziękuję za inspirację.🍀O metodzie orleańskiej już słyszałam, ale jeszcze nie robiłam octów według niej. Niemniej jednak już się rozglądam za dębową beczką🍀 Dzieki Pani znalazłam inną ciekawostką od Pana Grzegorza: www.zdrowiebezlekow.pl/blog/kraina-szczesliwych-kur-grzegorza-sleziaka-n112. Akurat przygotowujemy miejsce pod kurnik i zaczynamy budowę kurnika. Bardzo dziękuję🍀🍀🍀🍀

Dziękuję za informację, skorzystam z niej w kolejnych nagraniach☘

Tak, można. Bołotow pisze o serwatce mlecznej i śmietanie (najlepiej koziej). Znalazłam też wpis w Jego książce, że można zrobić na wodzie, ale wtedy koniecznie trzeba dodać koziej śmietany (jako startera). Jeśli serwatka będzie od szczęśliwej krówki, nieprzegrzana to może być również krowia.

Dziękuję serdecznie :) Zdrowia życzę :)

@@NaZiolowej A moznaby dac kozi jogurt zamiast smietany? dziekuje

@@monikapancek7538 powinna być śmietana, jogurt jest innym produktem, śmietana jest jak "starter"- pomaga zadziałać fermentacji

Dzień dobry🍀Krzemień (nie musi być czarny, ja taki akurat dostałam) można znaleźć na polach. Ale jeśli nie ma czasu na szukanie lub nie jest się pewnym, czy to ten kamień, to wówczas polecam kupić np. w zielarni, na żwirowni lub giełdzie minerałów. Ten z filmu kupiłam w internecie, był w fabrycznym opakowaniu. Już wiem, ze mam go za mało😉