วีดีโอ

idealne podsumowanie :D Łask taki dokładnie jest :D

Na jesieni zwykle jest tam w miare sucho. Pole będzie musiało być koszone jako jedno z pierwszych i powinno być ok. .. a jeśli nie.. to będzie temat do nakręcenia filmu ;p

dokładnie tak było robione od około miesiąca próbowaliśmy osuszyć to pole. Ma około 1,5 ha, niestety obok rośnie las i zarósł melioracje, a biegną tam 2 duże zbieracze i dlatego cała woda zatrzymuje się tam. Było osuszane talerzówką, agregatem przed siewnym i 2 x gruberem - także 4 zabiegi na wiosne. I dało to efekt, bo z 1,5 ha mokradła, zostało około 5 arów tylko gdzie się topił. Drugą kwestią jest że siewnik przyjechał i teraz jest, potem wątpię żeby chciało mu się jechać specjalnie żeby dokończyć parę arów - i wtedy zostało by nie obsiane

siew był usługowo

ogólnie jest już sucho, tylko w tym jednym miejscu tak się topił. Ale wiosna była mokra i sporo było "bagien". Na szczęście siew kukurydzy kończy wiosenne prace. Teraz zostały jedynie opryski .. i czekanie do żniw

@@michaulanowskiagro3179 No to super, elegancko 🤠👍👍 niech dobrze rośni 🙏🤠👍

1,8

2,5 m agregat bezorkowy, ciagnikiem 105km może być ciężko uciągnąć, chyba że płytko planujesz uprawiać. Na taki jak mam agregat tylko 2,5 m, trzeba mieć conajmnej 150KM moim zdaniem

@@michaulanowskiagro3179 do 23cm

@@michaulanowskiagro3179 do 20cm :)

Ja ciągam 2.5m 9zebów 6620 podkręconym i jest na styk

@@Corleone35 znaczy techniczne najlepiej to 2.4 do 150km bez oporu by osiągnąć najlepszy efekt wymieszania przy 10-12km/h oczywiście 6 garów

mówiąc szczerze nie zwróciłem uwagi, ale możesz mieć racje :D Choć to stary sprzęt, więc mogły się po prostu przesunąć

@@michaulanowskiagro3179 mi sie wydaje, ze one tak po prostu maja fabrycznie tylko nie wiem po co. Masz koncowki dwustrumieniowe? Ciekawe jakby to pryskalo na dwustrumieniowych przez to odchylenie 🤔

na ten rok astronaute, chociaż chciałem też ostinato, ale ciężko było dostać

tak, DK; cena faktycznie - niezbyt zachęcająca, ale smutno by było puste budynki zostawić. Człowiek bez pracy jeszcze by w alkoholizm wpadł mocno ;)

Fajnie ze dodajesz filmy że świnek 😊 Jeszcze tylko pytanie czy szczepionka to cirkoflex ? I jak cenowo na szt to wychodzi bo też rozważam szczepienie

@@thefarmenqwe tak, circoflex , wychodzi 5,8 brutto na ten moment, na różyce 1,6zł brutto. Długo nie szczepiłem nic, ale potem jak coś się by działo, to chociaż można wykluczyć circo i różyce, więc łatwiej jest zdiagnozować. A zwykle nic się nie będzie działo, bo są zabezpieczone

sterownik nastawiony jest na 25 stopni jak przyjeżdżają, potem co tydzień obniżam o 0,5 stopnia. Z tym że wentylacja działa tak że jak ustawione jest 25stopni, to wentylatory włączają się gdy jest 25,1. Więc realnie na chlewni jest około 26 stopni. Czemu pytasz ?

@@michaulanowskiagro3179 Pytam się, ponieważ ktoś kiedyś miał problem z brudnymi świniami na rusztach i doradzono , żeby zejść z temperaturą na 16 st. a u Ciebie widzę, że nie ma tego problemu.

@@michalwislicki7235 też czasami się ubrudzą, bo to świnie są przecież. Ale najlepiej jak jest wszędzie ruszt, jak gdzieś będzie goły beton, to tam będą się załatwiać, a potem się w tym tarzają i dlatego są brudne

skąd założenie że nie pomyślałem? myślałem i to bardzo intensywnie. I stwierdziłem że wole sprawdzone rozwiązanie. Wentylacja kurtynowa ma swoje plusy i minusy. Z jakiegoś powodu stosowana jest głównie w tuczach nakładczych. Według mnie pewniejsza i sprawniejsza jest mechaniczna. Wyobraź sobie lato, upał 35 stopni i bezwietrzną pogodę - czy kurtynowa (która jest odmianą wentylacji grawitacyjnej) da radę? wątpię. Zimą też są z nią problemy. Dużym plusem jest za to mniejsze zużycie prądu (bo nie ma wentylatorów), ale przy normalnej opłacalności w produkcji na tzw. "wolnym rynku" na ten prąd jednak powinno wystarczyć. Tym bardziej że można zainwestować w panele słoneczne lub wiatrak itp.

@@michaulanowskiagro3179 nic nie zakładałem 😉 tylko chciałem poznać Twoj punkt widzenia. Bo widać że jeśli chodzi o trzodę chlewna jesteś jednym z bardziej ogarniętych TH-camrow 🙂

zależy w jakiej cenie paszę się zrobi, bo na cenę warchlaka i tucznika nie ma się wpływu. Trzeba szukać oszczędności tam gdzie można. Wtedy się nie dołoży do interesu

Ja mam na gotowej paszy i na kontrakcie, od dłuższego czasu zastanawiam się czy nie zacząć samemu robić paszy

@@dombeb2 Ile dopłacają jak robi się samemu ? W moim przypadku robienie paszy daje największe oszczędności - około 200zł/t w porównaniu z gotową paszą z zakupu. Niestety czasu przygotowywanie jej, też zabiera najwięcej

nie odsysam powietrza, ale musi być napakowane do pełna i upchane po bokach, żeby nigdzie nic nie zostało wolnego miejsca. Poza tym dawaliśmy też konserwant (kwas propionowy) na ostatnie 100kg zawartości BB

Ile wchodzi do BB? Można dostać takie BB w różnych rozmiarach? Możesz polecić jakieś konkretne worki?

@@tomaszzbien4784 W te które mam w tym roku wchodzi około 1400 kg mokrej kukurydzy, można kupić różne pojemności. Według mnie im większa tym lepiej, bo mniej tego dopychania pod koniec BB. Jeśli chcesz to mam sporo tych worków - mogę się podzielić. Kupuje używane- Koszt jednego to 15-20 zł. Nowy kosztuje około 30-40 zł

widać że nie oglądałeś pierwszej części, albo niedokładnie ;), bo tam o tym było. W 2004 roku rodzice przepisali mi około 20ha i budynki, w których było wtedy kilkanaście loch w cyklu zamkniętym. Najpierw rozwijałem ten cykl zamknięty, doszliśmy maxymalnie do 30 loch. Ale później (tuż po założeniu rusztów), stwierdziłem że wole jednak kupować warchlaki

od firmy Dado, która ma siedzibę niedaleko ode mnie. Robili mi też plandekę nad zbiornikiem. Ogólnie firma godna polecenia

z czym konkretnie problem miałeś/masz? wiadomo- zachodniej produkcji beczki napewno bardziej dopracowane są, ale i znacznie droższe. Zawsze trzeba wybrać na co człowieka stać. Jak by budżet był nieograniczony, to najlepiej brać najdroższy sprzęt, ale jak się dopiero zaczyna, to na poczatek coś tańszego trzeba. Aczkolwiek u mnie akurat się sprawdza póki co ta beczka. Miałem problemy póki co z hamulcami (naprawione w 1 dzień od zgłoszenia na gwarancji), raz pompa nie chciała ruszyć po zimie i w zasadzie tyle. Można dać za beczke 500 tys zł, pytanie czy aż tak warto dużo płacić za sprzęt który ma wozić gówno? i czy ten sprzęt za 150 czy 200 tys nie zrobi tej pracy podobnie? Faktycznie mogliby zrobić opcje że jeśli chcesz jakiś lepszy osprzęt do beczki, to jest taka opcja, tylko trzeba dopłacić. Tak np. jest z oponami - wybiera się jakie się chce

maxymalnie w jednym czasie we wszystkich budynkach może być około 1900 sztuk zimą, latem troche mniej. Aczkolwiek jeszcze nigdy na full nie pakowałem. Wole żeby troche luźniej było. Jak by się sprężyć to 3,5 rzutu można zrobić rocznie, czyli po przeliczeniu to 6600 sztuk rocznie. Jednak ja aż tak się nie chce spieszyć- robie zwykle 3 rzuty i póki co maxymalnie sprzedałem 5500 w ciągu roku. Na jeden rzut idzie około 500-550 ton paszy, w tym zboża jest około 50% - czyli 250-275 ton na rzut zboża (pszenica, pszenżyto, żyto, jęczmień, owies). W roku trzeba liczyć około 1000 ton zbóż. Do tego idzie jeszcze kukurydza - około 20-30 %, to kolejne 100-150 ton na rzut (rocznie max +/- 500ton). Łącznie więc maxymalnie 1500 ton. Swoich zbiorów mam około 500 ton, czyli 1000 ton trzeba dokupić.

@@michaulanowskiagro3179 Prosiak Polski czy Duńczyk, średnia waga sztuki przy wstawieniu, jaką mają? Liczyłeś jakie masz średnie zużycie paszy na 1kg żywej wagi i średni dzienny przyrost? Do jakiej wagi trzymasz przy sprzedaży? Teraz zboże tanie to się kalkuluje jakoś, liczyłeś może ile kosztuje (średnio) kilogram gotowej paszy Twojej produkcji starter/finisher ? Ciekawski jestem, ale jak nie chcesz to nie musisz odpowiadać :) Pozdrawiam

@@ryszardbyk1602 prosiak duński, przyjeżdżają około 28-32kg, zużycie paszy ostatnio okolice 2,6, dziennie rosną powyżej 1kg (około 1,05kg/dobę). Trzymam zazwyczaj do 130-135kg. Pasze to zależy po ile kupi się komponenty. Na ten moment trzeba liczyć około 1000zł za tonę średnio

​​@@michaulanowskiagro31791900 na raz wrzucasz na chlewnie i potem sprzedajesz też całość czy dzielisz na jakieś grupy produkcyjne w różnym wieku żeby co miesiąc odstawić?

Na ten moment z dzierżawami około 75ha, własnych około 50. Z tym że nie mam ciśnienia na powiększanie już, bo dużo pracy przy zwierzętach jest. Dla jednej osoby aż za dużo

około 75 ha łącznie, własnych 50, reszta dzierżawy

niedługo będę używał, to jest szansa że nagram :) Ale znacznie lepsza robotę robi niż to szczelinowe

@@michaulanowskiagro3179 a powiedz mi jak to wygląda w praktyce, wstawiasz w jedną komorę i zwyczajnie obracasz je w różnych kierunkach czy musisz się przestawiać w inne miejsca ?

@@19jarek89 u mnie to wygląda troche inaczej bo mam długie kanały (70x3m ma jeden kanał) i musze przestawiać to mieszadło kilka razy. Ale ogólnie zależy jakie masz kanały. Jak kanał jest mały (np. 10x3m), to wystarczy w jednym miejscu zdjąć ruszt, wstawić to mieszadło i ono wymiesza cały kanał. Mieszadło szczelinowe wymiesza ci około 1m kwadratowy tylko jak gęsta gnojowica

@@michaulanowskiagro3179 dokładnie tak jak mówisz z tym szczelinowym, jedyny jego plus że możesz mieszać gnojowice przy zwierzakach w kojcu ale to za dużo zabawy i właśnie wolałbym tą opcję jak opisałeś raz wstawiasz i dużą powierzchnię wymieszasz

głównym powodem był źle dobrany wał w Unii - miałem wał gumowy, a on niestety na moich piaskowych ziemiach, stawał i ciągnął ziemie, i nawet jak się mimo to kręcił, to stwarzał duży opór. Wymieniłem na amazone i tu mimo że maszyna stara, to uwag nie mam. Natomiast w Unii mimo że była nowa, problemów było sporo..

@@michaulanowskiagro3179 my mamy vitasema302add nabudoawnego na foxa talerzowke dobry siewnik tylko ciezki klocek, bez obciążnika nawet go nie ruszy, 145km Johny idzie z nim od 10,5 do 13km/h po uprawionym wcześniej polu. Myślałem o horschu 3dc w przyszłości patrząc na opinie innych użytkowników

@@Tomek-zt4on ważne żeby dane rozwiązanie sprawdzało się w praktyce. Z Unii nie byłem zadowolony- dlatego zamieniłem na Amazone, i teraz jest ok. Horsch też fajna sprawa - w zasadzie chyba najlepszy i najdroższy, ale warto. Z tym że trzeba mieć za co, a zboże po 500zł z nawozów po 4000 zł ..

piękna, ale jak się pomyśli ile pracy przez tyle lat człowiek włożył to prawdziwe staje się powiedzenie że pracy nie da się przerobić ;) bo ile by się nie robiło, to i tak zawsze coś do zrobienia jest

I don't kill anyone, I just breed with love

fundamenty i płyta denna jest lana, z bloczka były robione ściany kanałów na których leży ruszt

15x70

@@michaulanowskiagro3179 dzięki

dokładnie- dawne sieradzkie :D akurat ten polonez co na zdjęciu to nie do zajechania był - a przynajmniej w porównaniu do posiadanych wcześniej dużych i małych fiatów, to był można śmiało powiedzieć- luksusowy, tym bardziej że była to wersja "caro" ;)

Zgadzam się. Pracy nie ma co zazdrościć. Ewentualnie jak by się leżało na Hawajach z drinkami to wtedy tak ;) Ale sama praca w rolnictwie nie należy do łatwych, niezależnie czy w polu, czy przy zwierzętach. Pracuje się i nawet się nie wie czy się zarobi, bo to zależy jaką cene dadzą łaskawie przy sprzedaży.

to jak się nazywa ? raczej haber to był, tylko już przekwitnięty był z tego co pamiętam

@@michaulanowskiagro3179 cykoria podróżnik moim zdaniem.

Sam się dziwie że mi się chciało taką ścieżkę przejść, jak patrzę z perspektywy czasu ;) W tamtych czasach tak wyglądało pewnie 90% gospodarstw. Rolnictwo dość szybko się zmienia, ale czy na lepsze to już każdy sam musi sobie odpowiedzieć. Kiedyś było kilka krów kilka świnek, kury, w żniwa cała rodzina pracowała i się żyło, teraz musi być 1000 świń albo 100 krów, bo inaczej nie utrzyma się rodziny. Sprzęt niby lepszy teraz, wydajniejszy, ale czasu wcale więcej nie ma. Ludzi coraz mniej pracuje w tej branży, przez to smutniej jest, bo w kilka osób raźniej się pracowało.

Zdecydowanie wolałam tamte czasy . Było inaczej i żal , bo wielu znajomych i sąsiadów z którymi się razem pracowało w ramach pomocy sąsiedzkiej już nie ma na świecie . I zwierząt hodowlanych coraz mniej , młodzi wolą za granicą pracować, a pola zarastają. A mamy tereny pagórkowate , więc kłopotliwe do nowoczesnej uprawy . Pozdrawiam z Małopolski 🤗 z Lipnicy Murowanej​@@michaulanowskiagro3179

myślałem o tym, ale z serwatką zaczął być problem, za dużo chcieli, a potem ktoś umowe podpisał z mleczarnią na odbiór. Poza tym system na mokro znacznie droższy na początku, a kasy ledwo starczyło na system na sucho. No a trzeci argument, że jednak na sucho jest już sprawdzony system i też można tanio żywić, np. kukurydzą (choć w mniejszym procencie na pewno niż w systemie na mokro)

@@michaulanowskiagro3179 mam kolegę co ma 4000 na mokro i rzeczywiście instalacja jeśli jest nowa to spora kasa ale koszty paszy i karmienia przez kolejne lata spadają znacznie. Mozna ograniczyc ilości zboża. W tych niepewnych czasach cenowych to dobra opcja . No i sam wiesz że serwatka to chyba dla świnek najlepsze źródło białka i naturalny zakwas 🙂

@@marcel0006 wiadomo że na mokro najbardziej ekonomicznie. Ale musi to być niezwodny system, a pracy wymaga też sporo. Trzeba mieć dostęp do tanich surowców odpadowych i najlepiej powtarzalnych, bo inaczej non stop trzeba liczyć recepturę. W żywieniu na sucho też można zejść z kosztów dając np kukurydzę mokrą jak ja (w żywieniu na sucho nawet 30% można jej dać). Do tego jakieś otręby, ddgs, śruta słonecznikowa, jakąś czekoladę też można na śrutownik wrzucić, a nawet bułki i inne pieczywo (tylko najpierw trzeba czymś je rozdrobnić). Z serwatką jest problem, ale pytanie po ile aktualnie można ją kupić? No i co daje Twój kolega poza zbożami ? do czego ma dostęp? U mnie samego zboża też dużo nie idzie, bo daje około 14% białkowych, 25% kukurydzy, 15%otrąb, to razem 54%, do tego premix, kreda i zakwaszacz, to na zboża około 44% zostaje

@@michaulanowskiagro3179 z tego co pamiętam to zboża chyba 10-15 % dodaje, serwatka 40-45% i kukurydzy do 40% i resztę jakieś dodatki. No i w sumie na mokro codziennie trzeba zrobić dawke paszy tutaj możesz na kilka dni

@@marcel0006 jak teraz zboże po 500zł, to też tanio pasze można zrobić, gorzej jak w zeszłym roku było po 1300-1400. Z tym codziennym robieniem paszy, to by było utrapienie dla mnie. Najlepiej jak by automat robił, no chyba że pracownika ma, to codziennie może zrobić. Osobiście wole np. 1 dzien poświęcić cały na paszę, a w następny zająć się czymś innym, bo wystarczy że pojedzie się do miasta pozałatwiać sprawy i już pół dnia mija. Nie wiesz po ile serwatkę teraz płaci ?

家畜は私たちに食べ物を提供するために存在します。彼らはこの点で尊敬に値する。したがって、繁殖においては、彼らが幸せになれるように、可能な限り最高の条件を提供することが重要です。

podatek pod panelami jest przemysłowy, Podatek opłacam ja, ale firma która dzierżawi jest zobowiązana go zwrócić w całej kwocie

@@michaulanowskiagro3179 Dzierżawę płacą od hektara czy od mocy farmy ?

@@Gregory1. zależy jak się umówisz, u mnie mam od mocy

@@michaulanowskiagro3179 Mało znana jest ta opcja przeważnie jest od ha . Duża jest różnica między rozliczeniem od ha a od mocy ?

Do napędu pompy hydraulicznej, do wywrotu przyczepy, tzw niezależna hydraulika

Wałek służy do napędu pompy która podnosi przyczepę, czyli innymi słowy - przyczepa ma własną hydraulikę (własna pompa i zbiornik na olej) - Dzięki temu można zaczepiać różne ciągniki bez obawy że oleje się wymieszają

niby nic nie daje, a jednak jest teraz wymóg taki żeby dopłatę wyższą dostać, druga sprawa że te węże pozwalają uniezależnić wożenie gnojowicy od wiatru. Jak wieje to rozbryzgowo ciężko się wozi, bo strasznie ciecz znosi. Póki co zrobiłem wersje mocno ekonomiczną, zobaczymy czy się sprawdzi. Najfajniejsze były by takie węże wleczone z redliczkami, ale to które mam rozwiązanie jest około 10x tańsze. Jeśli będzie ok, to zostanie, a jeśli nie, to być może jak finanse pozwolą, to zamontuje się tą droższą wersje.

@@michaulanowskiagro3179 zgadzam sie

@@michaulanowskiagro3179 Tylko prawdopodobnie nie będzie wyższych dopłat ma być podobno 30 zł za 1 punkt

premiks (zwykle 2-2,5%) dodaje się do śruty sojowej i innych komponentów białkowych robiąc paszę samemu. Koncentrat zawiera już komponenty białkowe i premiks. Innymi słowy ja daje białkowe: śruta sojowa i amirap- łącznie około 12-14% do tego premiks 2%, łącznie 14-16%. Jak bym to chciał zastąpić koncentratem to dał bym go 14-16% i już nie musiał bym dodawać poszczególnych komponentów. Ale jednak zwykle wole zrobić to sam, choć są takie momenty że koncentrat wychodzi taniej- i wtredy się opłaca. Albo jak ktoś nie może kupić tanio komponenty białkowe (czytaj: ilości całosamochodowe). Loch i prosiąt już dawno nie miałem, więc nie jestem w temacie. Ale jak przyjeżdzają prosiaki to lubie jak są odrobaczone i zaszczepione na circo (a najlepiej jeszcze na app)

gdy daje się dużo amirapu (śruta rzepakowa tylko że lepiej strawna), to białko w badaniach wyjdzie niższe niż powinno, ale ono jest ponieważ amirap ma bardzo dużą strawność (większą niż śruta sojowa). U mnie zwykle wychodzi o 1% mniej niż zalecana norma (ale przyrosty są w normie). Np. norma dla startera to 16,8% bałka, u mnie wychodzi około 15,5-15,8 ; norma dla growera to 15,8 (u mnie 14,5-14,8), norma dla finishera to 14,8 (u mnie około 13,5-13,8)

do 120-125 kg zwykle około 90 dni. Jak trzymam 100 dni, to mają 130-135kg. Ostatnio wole 100 dni trzymać