O właśnie, w lato kupiłam pomadkę Sylveco - właśnie identyczną, jak u Ciebie, - sprawiała, że usta były w najlepszym stanie od kilku lat, ale niedawno najwyraźniej się "zepsuła": stosowałam ją i podczas kuracji antybiotykami, i opryszczki, i z rankami na ustach. Musiałam dzisiaj wyrzucić, ale dla mnie osobiście ten specyficzny zapach był na plus: wiedziałam, że za dużo było tych bakterii/wirusów na tym biedactwie, i dzięki nowemu zapachowi nie aplikowałam na już zdrowe - dzięki tej pomadce - usta "chorego" kosmetyku. Także naprawia i alarmuje :D
Przy alumunuim i talku nasunęła mi się taka myśl, może zrobisz filmik o takich "rozdmuchanych" mitach kosmetycznych? :) A tak w ogóle to lubiłam bardzo Twój blog, a we vlogach jestem zakochana :D
Rozpoczęłam właśnie serię Gabinetu Osobliwości INCI i z całą pewnością tam będziemy poruszać mity związane z substancjami kosmetycznymi 😄 o innych mitach też chętnie opowiem, ciekawy pomysł na serię! 💚
Ta pomadka mnie zaintrygowała, ale w wersji cynamonowej, bo uwielbiam zapach cynamonu. Z opryszczką miałam problem więc zapobiegawczo też sie przyda. A gdzie kota psota ;)
@@KosmetologiaNaturalnie krem mialam ten nawilzajacy niebieska seria, a twarz myje garnierem no i mleczkiem z mixy, ale jutro pedze do sklepu i zmieniam te prodykty na takie ktore ty polecasz bo mam bardzo wysuszona buzie i podejrzewam ze winowajca jest wlasnie rozany tonik z evre;)
To będzie zmiana na plus 😘 ale zgadzam się, że ten niebieski vianek jest dosc charakterystyczny. Spróbuj serii przeciwzmarszczkowej (czerwonej) - dla cery suchej =) świetnie się wchłania a moooocno nawilża 😉 polecam też lekki krem brzozowy z sylveco oraz krem Garden roses od make me bio 😉
Hm. A ja kupiłam krem Bb z Vianka i... chyba cos nie halo. Bo jak nakladam gabka to wogole skora nie łapie, a jak palcami to maze sie strasznie. I nwm czy to normalne czy jakis wadliwy produkt mam
Miałam podobnie na samym początku z Viankiem. Poeksperymentuj z gąbką na "wilgotno" (spryskaj tonikiem albo hydrolatem), spróbuj też użyć innego kremu-serum pod Vianka. Życzę powodzenia :)
@@SloaneChanx Może poproś w jakimś sklepie o próbkę tego kremu BB i sprawdź sobię? Może faktycznie, jak mówi Agnieszka, Twojej skórze po prostu nie podpasował?
@@AviRika ale jak mi mogl nie podpasować skoro coś jest nie halo z tym kremem a nie z moją skórą, umiecie czytać co pisze?XD on się tak jakby rozwarstwia i to wina produktu a nie mojej skóry ...
A ja trochę nie rozumiem takiej przesadzonej fascynacji gotowymi peelingami do ciała (Agnieszko nie jest to zarzut w Twoją stronę, piszę całkowicie ogólnie), które kosztują kilkadziesiąt złotych. Jeśli ktoś pije kawę sypaną, fusy można wykorzystać na peeling właśnie 🙂 dodać do nich jakiegoś oleju czy nawet samego żelu pod prysznic dla poślizgu i jest 🙂 no chyba że jakiś peeling tak ślicznie pachnie, że można się uzależnić od zapachu, wtedy jeszcze jestem w stanie to zrozumieć 🙂
@@KosmetologiaNaturalnie jak najbardziej rozumiem 😀 mi też nudzą się kosmetyki i ciągle chcę próbować nowe 😀 sama mam gotowy peeling do ciała (Organic Shop Migdały i Miodowe Mleko) i muszę przyznać że pod względem złuszczania naskórka wygrywa kawa 🙂 po gotowym nie ma takiego efektu jak po kawie 🙂
Jasne, rozumiem. Ja tutaj mieszkam i nigdzie ich nie widziałam, oczywiście oprócz sklepów internetowych, które sprowadzają je od nas albo od naszych wschodnich sąsiadów.
Uwielbiam projekty denko❤ szczególnie te z naturalnymi kosmetykami. Koniecznie nagraj ulubieńców roku za miesiąc 😘
Łooooo, to by chyba wyszedł godzinny filmik! Ale pomyślę nad tym mocno :D
Może być i 2 godziny, ja i tak obejrzę haha
Kochana! :*
Ja też obejrzę nawet trzygodzinny filmik 😀 jak dla mnie to możesz jeszcze bardziej rozwijać swoje recenzje kosmetyków i ich ocenę 🙂
A ja uwielbiam ten peeling z Rosadii, właśnie głównie z powodu zapachu 😊. Pozdrawiam i jak zawsze czekam z niecierpliwością na kolejne vlogi
A zielony antyperspirant w kulce z Cien? :)
Co do tych masek ma u mnie całkiem odwrotnie, po papai mam dredy a bananowa super!
Każdym włosom odpowiada cos innego 😄
Kolejny super filmik :) A próbowałaś może kosmetyki kolorowe marki Neauty? Zamówiłam na próbę na mineralsy.pl jeden cień i jest przepiękny.
Jeszcze z tej marki nic nie miałam 😋
Pomadkę z Sylveco również uwielbiam i używam regularnie a co do masek Garniera to u mnie króluje Banan :D
A widzisz! Tak to jest z kosmetykami - co jednym przypasuje, to u innych jest bublem :D Ale pomadka brzozowa jest super! :D
Denko
Jestem ciekawa, jak spiszą się u Ciebie inne maski Garnier :D Również bardzo lubię przeciwzmarszczkowy krem pod oczy Vianek!
Senelle znam z targów Ekospa. Pomadka Sylveco z betuliną uwielbiam.
O właśnie, w lato kupiłam pomadkę Sylveco - właśnie identyczną, jak u Ciebie, - sprawiała, że usta były w najlepszym stanie od kilku lat, ale niedawno najwyraźniej się "zepsuła": stosowałam ją i podczas kuracji antybiotykami, i opryszczki, i z rankami na ustach. Musiałam dzisiaj wyrzucić, ale dla mnie osobiście ten specyficzny zapach był na plus: wiedziałam, że za dużo było tych bakterii/wirusów na tym biedactwie, i dzięki nowemu zapachowi nie aplikowałam na już zdrowe - dzięki tej pomadce - usta "chorego" kosmetyku.
Także naprawia i alarmuje :D
Spraw sobie teraz nową i ciesz się jej właściwościami :D
Przy alumunuim i talku nasunęła mi się taka myśl, może zrobisz filmik o takich "rozdmuchanych" mitach kosmetycznych? :)
A tak w ogóle to lubiłam bardzo Twój blog, a we vlogach jestem zakochana :D
Rozpoczęłam właśnie serię Gabinetu Osobliwości INCI i z całą pewnością tam będziemy poruszać mity związane z substancjami kosmetycznymi 😄 o innych mitach też chętnie opowiem, ciekawy pomysł na serię! 💚
Ooo, to super :) Jak widać jestem trochę do tyłu jeśli chodzi o Twoje filmy, także do Gabinetu jeszcze nie dotarłam :p
Wszystko przed Tobą, mam nadzieję, że seria GOI przypadnie Ci do gustu 😄
Na pewno! :)
Krem pod oczy z sylveco jeszcze nie miałam. Oleje i masło shea a jednak może się super wchłaniać :)
Stężenie ma znaczenie :D
Ta pomadka mnie zaintrygowała, ale w wersji cynamonowej, bo uwielbiam zapach cynamonu. Z opryszczką miałam problem więc zapobiegawczo też sie przyda. A gdzie kota psota ;)
Będzie w kolejnym vlogu 💚
Moglabys polecic krem ale taki lekki ktory sie wchlonie (np Vianek byl dla mniezbyt tlusty) dla skory odwodnionej i suchej?
A którą wersję miałaś Vianka? Jak myjesz twarz? 😉
@@KosmetologiaNaturalnie krem mialam ten nawilzajacy niebieska seria, a twarz myje garnierem no i mleczkiem z mixy, ale jutro pedze do sklepu i zmieniam te prodykty na takie ktore ty polecasz bo mam bardzo wysuszona buzie i podejrzewam ze winowajca jest wlasnie rozany tonik z evre;)
To będzie zmiana na plus 😘 ale zgadzam się, że ten niebieski vianek jest dosc charakterystyczny. Spróbuj serii przeciwzmarszczkowej (czerwonej) - dla cery suchej =) świetnie się wchłania a moooocno nawilża 😉 polecam też lekki krem brzozowy z sylveco oraz krem Garden roses od make me bio 😉
@@KosmetologiaNaturalnie dzieki za odpowiedz , jestem b. Wdzieczna 😘
W razie kolejnych pytań pisz śmiało, chętnie pomogę 😘
Hm. A ja kupiłam krem Bb z Vianka i... chyba cos nie halo. Bo jak nakladam gabka to wogole skora nie łapie, a jak palcami to maze sie strasznie. I nwm czy to normalne czy jakis wadliwy produkt mam
Miałam podobnie na samym początku z Viankiem. Poeksperymentuj z gąbką na "wilgotno" (spryskaj tonikiem albo hydrolatem), spróbuj też użyć innego kremu-serum pod Vianka.
Życzę powodzenia :)
Świetne pomysły! No i trzeba też mieć na uwadze, że każda skóra jest inna i lubi inne kosmetyki ;)
@@AviRika No na wilgotno robie da sie inaczej? na sucho nie widze sensu. Mi sie po prostu wydaje ze coś mi wadliwy produkt dali i tyle xd
@@SloaneChanx Może poproś w jakimś sklepie o próbkę tego kremu BB i sprawdź sobię? Może faktycznie, jak mówi Agnieszka, Twojej skórze po prostu nie podpasował?
@@AviRika ale jak mi mogl nie podpasować skoro coś jest nie halo z tym kremem a nie z moją skórą, umiecie czytać co pisze?XD on się tak jakby rozwarstwia i to wina produktu a nie mojej skóry ...
A ja trochę nie rozumiem takiej przesadzonej fascynacji gotowymi peelingami do ciała (Agnieszko nie jest to zarzut w Twoją stronę, piszę całkowicie ogólnie), które kosztują kilkadziesiąt złotych. Jeśli ktoś pije kawę sypaną, fusy można wykorzystać na peeling właśnie 🙂 dodać do nich jakiegoś oleju czy nawet samego żelu pod prysznic dla poślizgu i jest 🙂 no chyba że jakiś peeling tak ślicznie pachnie, że można się uzależnić od zapachu, wtedy jeszcze jestem w stanie to zrozumieć 🙂
Spokojnie, ja również uwielbiam peeling kawowy 💚 ale czasem człowiek potrzebuje odmiany 😄
@@KosmetologiaNaturalnie jak najbardziej rozumiem 😀 mi też nudzą się kosmetyki i ciągle chcę próbować nowe 😀 sama mam gotowy peeling do ciała (Organic Shop Migdały i Miodowe Mleko) i muszę przyznać że pod względem złuszczania naskórka wygrywa kawa 🙂 po gotowym nie ma takiego efektu jak po kawie 🙂
Z pewnością wrócę do peelingu kawowego! 😄
A ten antyperspirant? Mój ulubiony jak do tej pory.
www.ecco-verde.pl/ben-anna/naturalny-dezodorant-w-sztyfcie
Też na sodzie, też ma wysokie pH ☹️
W UK w ogóle nie ma tych odżywek Garnier więc raczej aloesowej też nie ma, chyba że o czymś nie wiem. Pozdrawiam serdecznie.
No cóż, ja nie byłam, nie widziałam, powtarzam to, co pisalo kilka osób na grupach kosmetycznych 😉
Jasne, rozumiem. Ja tutaj mieszkam i nigdzie ich nie widziałam, oczywiście oprócz sklepów internetowych, które sprowadzają je od nas albo od naszych wschodnich sąsiadów.