Jestem studentką architektury i kocham odcinki, w których opowiadacie o swoich zakupionych (na kredyt!) mieszkaniach albo ogólnie o (pato)deweloperce! Fundujecie mi niesamowitą powtórkę, m. in. przed kolosem z akustyki... LS jak zawsze bawi, ale też wyjątkowo uczy!
Prowadzący z AGH po tych nagraniach tak urósł w fejm, został streamerem, gra ze studentami, prowadzi eventy. Polecam również resztę shotów z zajęć, jak np. lokatorka za nim się czołga i on zajęć prowadzić nie może. Szukajcie go pod nazwą Dr Franek.
Znając Włodka to zaraz odpaliłby ci dlaczego produkcja telewizorów plazmowych jest okropnie nieopłacalna powyżej pewnej ilości cali z racji technologii plazmowej xD
Jeśli chodzi o akustykę to w nowym budownictwie jest gorzej niż w starym - wszystko słychać od sąsiadów (było tak w 90% mieszkań jakie sprawdzałem). W moim mieszkaniu na dwuletnie "przekickanie", gniję już ponad 5 lat :(
Popękane ściany w nowych budynkach są jak najbardziej normalnie. Budynek przez kilka lat jeszcze "osiada" na fundamencie więc budynek pracuje. Stąd te pęknięcia. Jeśli jest to stary budynek to pęknięcia często powstają od zbyt płytkiego umieszczenia kabli w ścianie, przez co pod wpływem ich ciężaru dochodzi do pęknięć.
Włod, minimalna izolacyjność przegród budowlanych jest określona przez prawo budowlane i warunki techniczne, więc jeśli będzie za głośno to możesz ubiegać się o odszkodowanie od dewelopera 😉
Włodek ma rację. Nowa deweloperka jest stanowczo coraz gorszej jakości. Z wierzchu to wygląda coraz lepiej - portierzy, gadające windy, oszklone lobby i takie różne bajery. Ale jednak sąsiadów słyszysz nawet jak do siebie szepczą, przez balkon możesz sąsiadowi piwko otworzyć, zieleni ilości śladowe, plac zabaw mniejszy niż piwnica Włodka, pękające ściany, sypiący się tynk z sufitu. Jak dotąd najlepszej jakości mieszkania jakie widziałam (a przeżyłam jakieś 15 przeprowadzek jako weteranka wynajmu) to była deweloperka z połowy lat 90tych. Trzymajcie się tam chłopaki z tymi remontami/wykończeniami.
Do placów zabaw dodam jeszcze, że potrafią je zlokalizować dosłownie kilka metrów od okna na parterze. Jak nie masz dzieci, to naciesz się cudzymi 🤣....🤨
Nam się Matrix nawet spodobał. Oglądaliśmy na OLED'zie. Film był inny, miał parę słabych elementów, ale dałbym mu te 7/10. Miał parę naprawdę ciekawych pomysłów.
Mniejsze kina przyjęły inną strategie, brak reklam, a że cyfryzowały się stosunkowo nie dawno to i sprzęt projekcyjny nowszy i mniej zużyty. Odnośnie kolorów referencyjnych to projektor kinowy oferuje 12 bitową głębie piksela i na dużych ekranach rozdzielczość 4K lub 2K na mniejszych salach. Zwykle te parametry dają Ultimatum Watching Movie Experience :)
To prawda, im nowsze budownictwo, tym gorsze. Mój tata zakłada elektrykę i często widzi jak klienci budując segmenty itp na sprzedasz chcą jechać po taniości i zamawiają kiepskie materiały. On na początku próbował z nimi dyskutować, bo jednak podpisuje te instalacje swoim nazwiskiem, ale potem dał sobie spokój i przerzucił sie na domki jednorodzinne. Jak ma coś robić to dobrze. A w deweloperce jest tanio, a nie dobrze...
Mnie zastanawia to, że sąsiada z dołu słychać podobnie jak kogoś za ścianą w tym samym mieszkaniu. Cieszę się że zmieniłam pokój, bo jak się mieszka w pionie w którym ludzie mają sypialnie to jest dziwnieee
No niestety nowe budownictwo jest czasami nawet gorsze od wielkiej płyty w kwestii wyciszenia i przenoszenia dźwięków. A sąsiedzi mają podejście „jestem u siebie to mogę napierdzielać na pół bloku przez cały dzień i co mi zrobisz”
blok z lat 90. moge puscic muzyke o 2 w nocy glosno i nikt mi nie zapuka - genialnie wygluszony budynek. znajoma kupila nowe w eleganckim osiedlu, wszystkie sciany lacznie z sufitem wygluszala bo wszystko bylo slychac.
totalnie zgadzam sie z włodkiem , byłem na diunie w imax(katowice) i to był koszmar, kiepska rozdzielczość miejscami nie ostry , brak hdr , na szerokich kadrach klatkowanie , i kiepska jasność scena na pustyni praktycznie nie widoczna, jedyna zaleta to wielkość i dźwięk. Jesli chodzi o matrixa to juz trochę lepiej w heliosie sala dream nadrabia juz rozdzielczością, ale jasność dalej mogła by być lepsza no i brak hdr , mam tv qleda z hdr 1500 i zadne kino nie ma startu jeśli chodzi o jakość( pewnie puryści stwierdza ze kolory lepsze w kinie itd )czesto porównuje ten sam film w domu i na tv i mój subiektywny odbiór jest taki ze kino wypada blado. W nowych telewizorach technologia idzie tak bardzo do przodu ze kina nie maja szans nadrobić , zastawiam się tylko dlaczego nie buduje się kin na wielkich ekranach ledowych jak na koncertach które maja juz bdb rozdzielczość i jakością na pewno kasują takie kinowe projektory ( np modułowe Samsung the wall)
Jeśli chodzi o zdanie Włodka na temat kina to zgadzam się w 100% jedyne kino, które różni się moim zdaniem od "domowych" rozwiązań jest IMAX. PS. Dzięki Włod, że w końcu ktoś to na głos powiedział
Mieszkam od niedawna w nowym bloku, Włodek ma racje... nowe bloki są robione po taniości i na odwal. Jestem budowlańcem i boli to jeszcze bardziej. Wilgoć, krzywe okna, źle skonstruowane kominy i wieczny ciąg wsteczny, pęknięcia na ścianach nośnych po 2 miesiącach od odbioru, słychać każde pierdnięcie sąsiada...a to i tak nie wszystko. Tęsknię za 50 letnim blokiem z wielkiej płyty. Włodku, życzę cierpliwości :)
Akurat wygłuszenie mieszkań w tych nowych blokach jest znacznie lepsze niż w tych z lat 90. Przynajmniej przez ściany, bo teraz używa się cegieł a w latach 90 masowo budowano z pustaków czyli tak zwanego suporexu. Izolacja termiczna była super ale było słychać jak sąsiad za ścianą oddycha. Ja mieszkam w kamienicy z 1928 roku, mieszkałem w bloku z wielkiej płyty, moja siostra mieszka w nowym bloku z 2019 roku i wszędzie wyciszenie jest na podobnym poziomie. Tylko u kolegi, który mieszka w bloku z lat 90 słychać dosłownie wszystko.
U mnie więcej słychać z korytarza aniżeli poprzez ściany. Pamiętajmy o tym, że sprzęt, który kupujemy jest zdecydowanie bardziej cichy aniżeli ten kupiony 20 lat temu. Dlatego też, mimo cienkich ścian, praktycznie nie słyszę żadnych pralek (o ile pralka jest dobrze wyważona) czy też odkurzaczy. A sąsiedzi, którzy we wszystkim upatrują problemy, zwyczajnie muszą baaardzo się nudzić albo lubią szukać dziury w całym i zwyczajnie się dowalić. Żałuję jedynie tego, że społeczeństwo woli teraz od razu być konfidentem, czytaj sześćdziesioną, i robić aferę na mediach społecznościowych, niż podejść po ludzku do sąsiada i porozmawiać w czym jest problem. Więcej wzajemnej życzliwości by się przydało 🙂
Włodek, może marne pocieszenie ale u nas w bloku tez tak było. Brama garażowa Hörman czy jakoś tak, psuje się 2/3 razy w roku (reklama Hörmana - "bramy na sto lat" zawsze się z tego śmieje jak się brama zjebie) Winda jakiejś polskiej firmy - psuje się kilka razy w miesiącu (na szczęście tylko 3 piętra mamy) Jak pada deszcz to nam kapie w garażu bo źle jest łączenie zrobione i ogólnie zalewa nam garaż. Może nie Kraków a Legnica, ale wykonanie tak samo zajebiste. A i z okien i kontaktów (sic!) wieje tak ze świeczkę gasi ^^
Oj nie Włodku, Pani napisała że ma nadzieję, że nikt nie będzie robił problemów jak np. ona włączy pralkę w środku nocy lub będzie oglądała głośno telewizor :-) Powodzenia.
Dokładnie :-). Włodek,czasami nie ogarnia prostych,przyziemnych i typowo podstawowych sprawach,ale z uporem maniaka doszukuję się logiki w tematach, które dają mu poczucie wyjątkowości np posiadania; pochodzenia,bogactwa duchowego... , gdzie jak wiadomo,najciekawsza w jego życiu i nigdy nie zweryfikowana jest hipokryzja i usilne kreowanie rzeczywistości ,bez wyrobienia u siebie ostrości w tematach, których istnienie podważa...🙈🙈🤣😂
Z tym kinem w pełni sie zgadzam. Byłem na nowym Bondzie i ledwo dałem rade to obejrzeć (dosłownie i w przenośni) ze względów wizualnych. Biały kolor był szary, dosłownie upier*****y, a najlepsze, że czarny był prawie tak samo szary jak biały. Miałem wrażenie jakbym oglądał coś na starym LCD w 480p. Mam nadzieje, że przyjdą czasy i nowy filmy bedzię można legitnie kupic w dniu premiery i obejrzeć sobie jak człowiek u siebie w domu, chociaż nie strace 50% na jakości.
W blokach z wielkiej płyty, to ludzie się nie martwią o hałasy, tylko o to, żeby im karaluchy nie wyłaziły ze szczelin między płytami, albo ze zsypów na śmieci. 🙂🪳
Im nowsze budownictwo tym gorsze wyciszenie, serio! Przez ostatnie 7 lat mieszkałam 7 różnych miejscach, w tym 5 blokach i najgorsze wygłuszenie było w ostatnim bloku, który został wybudowany w 2019 roku. Słyszałam kichnięcie sąsiada 2 piętra wyżej oraz „płacz” psa w innym pionie, też dwa piętra wyżej.
Mnie zastanawia to, że sąsiada z dołu słychać podobnie jak kogoś za ścianą w tym samym mieszkaniu. Cieszę się że zmieniłam pokój, bo jak się mieszka w pionie w którym ludzie mają sypialnie to jest dziwnieee
Z jednej strony jako lewak nikomu źle nie życzę. Z drugiej strony miło się patrzy kiedy niewidzialna ręka wolnego rynku daje srogiego klapsa jej własnym akolitom :)
Włodek ma rację. Im nowsze budownictwo tym gorzej. Jeszcze 5 lat temu mieszkałam w bloku wybudowanym w 2014/15 roku. Izolacja tam to porażka, telewizor sąsiada grał jakby dla mnie, kichnięcie od sąsiada z mieszkania obok słychać było jakby był u mnie w pokoju. Przeprowadzałam się do budownictwa z lat osiemdziesiątych z dużej płyty. Tutaj cisza, spokój, wreszcie mogę spokojne funkcjonować bez wrażenia bycia podsłuchiwaną.
Byłem w Cinema City w krakowskiej galerii Kazimierz i podczas seansu Resident Evil prawie niczego nie było widać 😆 za to we Wrocławiu niby obraz w porządku, ale IMAX ten sam stary digital co w innych miastach, więc tylko rozdzielczość 2K i bez HDR. Niby na billboardzie promującym kino jest logo jakichś laserowych projektorów, ale nie wiem w jakich salach mogą ich używać.
Włod nie gadaj, u mnie nówka sztuka blok i sąsiedzi nie są mocno słyszalni xD rodzice mieszkają w bloku z 1980r i do tej pory słychać wodę w kiblu lecąca z 3 piętra na parter xD
....to może ja coś napiszę o deweloperach.....kupiłem kiedyś mieszkanie na ul.Biały Kamień w Warszawie kwota była prawie 2000000 pln myślelismy z partnerką,że za taką kasę to bedzie luksusowo a okazało się,że grzyb na ścianie był do 1,5 metra także od tamtej pory kompletny brak zaufania dla każdego dewelopera
Potwierdzam słowa Włodka, mieszkam w bloku z lat 70 typowa wielka płyta. Pranie sąsiadów słyszę tylko jak wyjdę na klatkę. Osoba z rodziny całkiem niedawno odebrała nowe mieszkanie od dewelopera, w salonie słychać jak sąsiad z góry ogląda wiadomości na TVP.
Wielokrotnie wlaczalem pranie w nocy tak jak i moi sąsiedzi. O ile ktoś nie pierze w Frani, to nie jest jakieś uciążliwe i nie wiem o co się przypierdzielać. Mieszkam w bloku z lat 80-tych i wieczorem, gdy jest cisza słyszę jak sąsiad oddaje mocz xD
no to teraz pomyśl co napisałeś. Skoro gdy jest cicho ty słyszysz jak sąsiad sika, to jaki musi być hałas gdt pralka uruchomi wirowanie? Generalnie jak ktoś to zgłosi do spółdzielni czy na policję jako zakłócenie spokoju, to przegrasz z kretesem :-)
Jeśli w nowym mieszkaniu ściany działowe pomiędzy mieszkaniami są z materiałów innych niż pustak ceramiczny to akustyka zawsze będzie gorsza niż w starym budownictwie. Pamiętajcie że to duże uproszczenie =)
Ktoś mówi o społecznym problemie jakim jest fat shaming czy nawet gorszym (bo nie można na niego wpłynąć) heightsizmie czyli realnym, szczególnie w internetci dehumanizowaniu ludzi ze względu na wzrost. Włodek: Sleep, ewentualnie cherry picking Ktoś mówi o jakimś zadupiu Polski na literę R, telewizorze który jeszcze mógł oglądać Patrick Swayze (a zmarł 12 lat temu) czy jakimś zanieczyszczaczu powietrza na literę L Włodek: Real Shit Kurczę Karol, odpal coś z antynatalistycznego ateizmu bo Włodkowi jest ostatnio coraz bardziej swobodnie i robi efekty potwierdzenia xD
Włodku, ta wilgoć to jest wilgoć technologiczna. Norma w budownictwie. Trzeba po prostu dobrze dogrzać i osuszyć budynek żeby nie pojawił się grzyb i pleśń 😊 odpowiednia wentylacja połączona z dogrzewaniem i wszystko powinno być dobrze
Szczerze to rozumiem o co Włodkowi chodzi z kinem ;/ byłam na Diunie i koszmarnie się zawiodłam właśnie na kolorach i jakości obrazu :/ lepszy mam na swoim beznadziejnym domowym LG :/
ja słyszałam, jak facet mówił, że kupił nowe mieszkanie z żoną, młode małżeństwo, a ściany takie cienkie, że się krępują seks uprawiać... także chyba niestety nie Karol.... dobrze wytłumione to są apartamenty muzyczne, z przeznaczeniem dla ćwiczących muzyków...
Matrix wogóle od powstania ma jeden mankament. Wykorzystanie ludzi jako baterie, budowanie specjalnego świata aby ich zniewolić i pobierać energię. Taka niesamowita inteligencja która nie pomyślała o chodowaniu dla prądu np elektro węgorzy ??
fajnie sie oglada.. panowie rozmawiaja nie majac pojecia o temacie.. ciekaw jestem czy na kazdy inny temat tez taki poziom kompetencji.. jedyna kompetencja jest bycie konsumentem..
Nikt nie napisał na czacie, że ten prowadzący jest głupim typem i ma prowadzić zajęcia. Wycięte zostało przekleństwo rzucone przez tego prowadzącego, a on sam powiedział, że ma nadzieję, że nikt sobie nie pomyśli o nim właśnie w taki sposób (że jest głupi itd.).
Hej Karol - nie chcę psuć Twojego dzieciństwa, ale jeżeli kupujesz mieszkanie w bloku z wielkiej płyty, takim nowoczesnym, to jak sąsiad kichnie na 4 piętrze to z dziesiątego usłyszy "na zdrowie". I nie mówię tutaj o byle blokach po 5k pln za metr. Mówię np. o jednym z nowocześniejszych bloków w Warszawie (koło ronda zesłańców syberyjskich). Nadzieją są niższe bloki z silikatów (taka cegła pusta w środku). Tam konstrukcja ścian co do zasady wytłumia przenoszenie dźwięku. Także jeżeli nosisz się z zamiarem wykupu mieszkania w 20 piętrowców, w Warszawie gdzie rotacja jest olbrzymia a 50% Twojej klatki to będą mieszkania na wynajem głównie dla studentów, to bądź dzielny przyjacielu :)
Nie Włod. Totalnie tak nie jest. Mam mieszkanie w nowym budownictwie. Ostatnio miałem impreze. Wyszedłem odprowadzić kolegę do taxowki. Jak wrocilem i stałem na korytarzu to myslalem ze impreza sie skończyła. A potem otworzyłem drzwi i muzyka śpiewy. Spoza mieszkania nie było słychać bo było dobrze wygłuszone
Najpierw byłem w mniejszości bo nie podobał mi się 2 sezon wiedźmina, teraz znowu jestem w mniejszości bo podoba mi się matrix. Arcydzieło to nie jest, pierwsza godzina filmu do kosza (bo po prostu odtwarzają poprzednie części niby puszczając oczko), ale potem mamy otwarcie nowej trylogii. Szkoda tylko, że przez cały film w sumie nic się nie dzieje. 2 godziny szukania jednej postaci XD Zdziwiłem się gdy okazało się, że autorem nie są bracia Wachowscy tylko siostra Wachowska. A jakość w kinie zawsze była gówniana, nie wiem skąd ten mit wysokiej jakości. Szkoda, że ludzie tak przywykli to bycia ruchanymi przez kraj, że nie przeszkadza im fakt opłacania cła na prywatne produkty sprowadzane do celów prywatnych.
Włod, pracowałam w tym kinie i potwierdzam na tej 4DX jest ciemny, mniej wyraźny obraz ale to chyba wina okularów :/ I tak, na tej sali są dłuższe reklamy normalnie trwają 20 min
Akurat Włod trafnie zauważył, że w kinach obraz, a tym bardziej dźwięk, nie powalają. Oczywiście pomijając te zaawansowane technicznie multipleksy. Jeśli mam wybór, to wolę obejrzeć film na moim starym Samsungu full HD z podłączanymi porządnymi głośnikami niż tracić czas na reklamy i dojazdy do kina, które oferuje przeciętną jakość. W moim mieście rok temu wybudowano nowy Helios i jakość obrazu i dźwięku jest jak sprzed 10-15 lat. Niech już wprowadzą możliwość oglądania w domu kinowych premier, nawet za cenę biletu. A co do obgadywania Vegety przez Karola - face palm. Karolu, Twoja parodia Vegi była bezbłędna. Mam nadzieję, że czasami do niej wrócisz w odcinkach, bo kisłem ze śmiechu:)
O nie! Pierwszy raz musiałam zaznaczyć że mi się wasz odcinek nie podoba. Przez spoilerowanie filmu, dla nas (sama nie byłam) ocena filmu odbiera mojej subiektywnej obiektywności.
Twórcy przechodzą samych siebie. Wczoraj byłem na spidermanie, oczywiście nie dla siebie, i była pewna scena w właściwie gadka Spidermana z innymi, musimy ich odesłać do domu bo świat się rozpada, parskłem śmiechem na sali aż ludzie się spoglądali, wtedy doszło do mnie co za gówniane głupoty wymyślają bez logiki scenarzyści, może są tacy tępi aby wymyślać teksty już tak głupio nie logiczne...
Jestem studentką architektury i kocham odcinki, w których opowiadacie o swoich zakupionych (na kredyt!) mieszkaniach albo ogólnie o (pato)deweloperce! Fundujecie mi niesamowitą powtórkę, m. in. przed kolosem z akustyki... LS jak zawsze bawi, ale też wyjątkowo uczy!
Dzisiaj role się odwróciły, Karol ślepo wierzy że deweloperzy budują porządnie a Włodek musi mu tłumaczyć że ni chuja tak nie jest xd
Tak to prawda, im nowsze budownictwo tym gorzej, a jak słychać sąsiadów, masakra.
@@magdalenaharasim877 SKANDAL NIE MASAKRA !!!!
Prowadzący z AGH po tych nagraniach tak urósł w fejm, został streamerem, gra ze studentami, prowadzi eventy. Polecam również resztę shotów z zajęć, jak np. lokatorka za nim się czołga i on zajęć prowadzić nie może. Szukajcie go pod nazwą Dr Franek.
Włodek wersja ostateczna: Produkuje Kuro wielkości ekranu kinowego, żeby nareszcie cieszyć się w miarę przyzwoitym obrazem.
Znając Włodka to zaraz odpaliłby ci dlaczego produkcja telewizorów plazmowych jest okropnie nieopłacalna powyżej pewnej ilości cali z racji technologii plazmowej xD
Jeśli chodzi o akustykę to w nowym budownictwie jest gorzej niż w starym - wszystko słychać od sąsiadów (było tak w 90% mieszkań jakie sprawdzałem).
W moim mieszkaniu na dwuletnie "przekickanie", gniję już ponad 5 lat :(
7:02 Karol mówiący "pogadajmy o Koninie" juz zawsze bedzie mi sie kojarzyl z pulpetami z Koniny xD Koooonina, tam zwykle pulpety, tu konina xD
O tak! Konina!!!
Koooonina!
14:32 Adam, nie przejmuj się. Dla nas też jesteś zajebisty ❤️
Karol Włodek ma rację w tych nowych blokach są ściany jak papier 😂 wszystko słychać. A np popękany ściany po kilku miesiącach to norma 🤷🏽♀️
Popękane ściany w nowych budynkach są jak najbardziej normalnie. Budynek przez kilka lat jeszcze "osiada" na fundamencie więc budynek pracuje. Stąd te pęknięcia. Jeśli jest to stary budynek to pęknięcia często powstają od zbyt płytkiego umieszczenia kabli w ścianie, przez co pod wpływem ich ciężaru dochodzi do pęknięć.
Wolałem poprzedniego prowadzącego, tego w okularach.
Włod, minimalna izolacyjność przegród budowlanych jest określona przez prawo budowlane i warunki techniczne, więc jeśli będzie za głośno to możesz ubiegać się o odszkodowanie od dewelopera 😉
Totalnie zgadzam się z Włodem na temat jakości obrazu w kinach sieci C.C. Bardzo rozczarowująca.
spoznienie o 23s!
Włodek ma rację. Nowa deweloperka jest stanowczo coraz gorszej jakości. Z wierzchu to wygląda coraz lepiej - portierzy, gadające windy, oszklone lobby i takie różne bajery. Ale jednak sąsiadów słyszysz nawet jak do siebie szepczą, przez balkon możesz sąsiadowi piwko otworzyć, zieleni ilości śladowe, plac zabaw mniejszy niż piwnica Włodka, pękające ściany, sypiący się tynk z sufitu. Jak dotąd najlepszej jakości mieszkania jakie widziałam (a przeżyłam jakieś 15 przeprowadzek jako weteranka wynajmu) to była deweloperka z połowy lat 90tych. Trzymajcie się tam chłopaki z tymi remontami/wykończeniami.
Do placów zabaw dodam jeszcze, że potrafią je zlokalizować dosłownie kilka metrów od okna na parterze. Jak nie masz dzieci, to naciesz się cudzymi 🤣....🤨
Nam się Matrix nawet spodobał. Oglądaliśmy na OLED'zie. Film był inny, miał parę słabych elementów, ale dałbym mu te 7/10. Miał parę naprawdę ciekawych pomysłów.
Mniejsze kina przyjęły inną strategie, brak reklam, a że cyfryzowały się stosunkowo nie dawno to i sprzęt projekcyjny nowszy i mniej zużyty. Odnośnie kolorów referencyjnych to projektor kinowy oferuje 12 bitową głębie piksela i na dużych ekranach rozdzielczość 4K lub 2K na mniejszych salach. Zwykle te parametry dają Ultimatum Watching Movie Experience :)
To prawda, im nowsze budownictwo, tym gorsze. Mój tata zakłada elektrykę i często widzi jak klienci budując segmenty itp na sprzedasz chcą jechać po taniości i zamawiają kiepskie materiały. On na początku próbował z nimi dyskutować, bo jednak podpisuje te instalacje swoim nazwiskiem, ale potem dał sobie spokój i przerzucił sie na domki jednorodzinne. Jak ma coś robić to dobrze. A w deweloperce jest tanio, a nie dobrze...
Karol jestem z tobą ludzie już sami nie wiedza do czego się przyczepić a ja miałam te same spostrzeżenia co do Pana Patryka 😄
Jak się faceci zbiorą, to zaraz zaczną się licytować, który ma większą piwnicę.
Mnie zastanawia to, że sąsiada z dołu słychać podobnie jak kogoś za ścianą w tym samym mieszkaniu.
Cieszę się że zmieniłam pokój, bo jak się mieszka w pionie w którym ludzie mają sypialnie to jest dziwnieee
Uwielbiam zapowiedzi filmów w kinach
Włodek ma racje, czym nowszy budynek tym więcej słychać co dzieje się u sąsiada
Ledwo po świętach a mi już będzie brakowało waszego intra ❄
Konina!
No niestety nowe budownictwo jest czasami nawet gorsze od wielkiej płyty w kwestii wyciszenia i przenoszenia dźwięków. A sąsiedzi mają podejście „jestem u siebie to mogę napierdzielać na pół bloku przez cały dzień i co mi zrobisz”
Bardzo fajny odcinek pozdrawiam
Kupiłem mieszkanie nowe w 2019. Słyszę o czym gada sasiad. Zapraszam.
Mieszkam w bloku z lat 70' i jest to samo :)
blok z lat 90. moge puscic muzyke o 2 w nocy glosno i nikt mi nie zapuka - genialnie wygluszony budynek. znajoma kupila nowe w eleganckim osiedlu, wszystkie sciany lacznie z sufitem wygluszala bo wszystko bylo slychac.
Włodek ma rację, teraz buduje się byle jak. Moja mama 30 lat w zawodzie i mówi, że teraz stawia się dziurawe wydmuszki, aby szybciej i więcej.
"Zawsze tak jest!, Nie, Tak, Nie, Tak. Idą po kosztach....." Kocham takie dyskusje :D
totalnie zgadzam sie z włodkiem , byłem na diunie w imax(katowice) i to był koszmar, kiepska rozdzielczość miejscami nie ostry , brak hdr , na szerokich kadrach klatkowanie , i kiepska jasność scena na pustyni praktycznie nie widoczna, jedyna zaleta to wielkość i dźwięk. Jesli chodzi o matrixa to juz trochę lepiej w heliosie sala dream nadrabia juz rozdzielczością, ale jasność dalej mogła by być lepsza no i brak hdr , mam tv qleda z hdr 1500 i zadne kino nie ma startu jeśli chodzi o jakość( pewnie puryści stwierdza ze kolory lepsze w kinie itd )czesto porównuje ten sam film w domu i na tv i mój subiektywny odbiór jest taki ze kino wypada blado. W nowych telewizorach technologia idzie tak bardzo do przodu ze kina nie maja szans nadrobić , zastawiam się tylko dlaczego nie buduje się kin na wielkich ekranach ledowych jak na koncertach które maja juz bdb rozdzielczość i jakością na pewno kasują takie kinowe projektory ( np modułowe Samsung the wall)
Jeśli chodzi o zdanie Włodka na temat kina to zgadzam się w 100% jedyne kino, które różni się moim zdaniem od "domowych" rozwiązań jest IMAX. PS. Dzięki Włod, że w końcu ktoś to na głos powiedział
Szkoda tylko, że nie puszczają wszystkiego w IMAXIE. Wiele filmów puszczają tylko w 2D :(
Mieszkam od niedawna w nowym bloku, Włodek ma racje... nowe bloki są robione po taniości i na odwal. Jestem budowlańcem i boli to jeszcze bardziej. Wilgoć, krzywe okna, źle skonstruowane kominy i wieczny ciąg wsteczny, pęknięcia na ścianach nośnych po 2 miesiącach od odbioru, słychać każde pierdnięcie sąsiada...a to i tak nie wszystko. Tęsknię za 50 letnim blokiem z wielkiej płyty. Włodku, życzę cierpliwości :)
Akurat wygłuszenie mieszkań w tych nowych blokach jest znacznie lepsze niż w tych z lat 90. Przynajmniej przez ściany, bo teraz używa się cegieł a w latach 90 masowo budowano z pustaków czyli tak zwanego suporexu. Izolacja termiczna była super ale było słychać jak sąsiad za ścianą oddycha. Ja mieszkam w kamienicy z 1928 roku, mieszkałem w bloku z wielkiej płyty, moja siostra mieszka w nowym bloku z 2019 roku i wszędzie wyciszenie jest na podobnym poziomie. Tylko u kolegi, który mieszka w bloku z lat 90 słychać dosłownie wszystko.
Jeśli chodzi o reklamy w kinach to polecam wchodzić 20 min po rozpoczęciu seansu, większość reklam już się skończy, zostanie tylko 5 góra 10 min
U mnie więcej słychać z korytarza aniżeli poprzez ściany. Pamiętajmy o tym, że sprzęt, który kupujemy jest zdecydowanie bardziej cichy aniżeli ten kupiony 20 lat temu. Dlatego też, mimo cienkich ścian, praktycznie nie słyszę żadnych pralek (o ile pralka jest dobrze wyważona) czy też odkurzaczy. A sąsiedzi, którzy we wszystkim upatrują problemy, zwyczajnie muszą baaardzo się nudzić albo lubią szukać dziury w całym i zwyczajnie się dowalić. Żałuję jedynie tego, że społeczeństwo woli teraz od razu być konfidentem, czytaj sześćdziesioną, i robić aferę na mediach społecznościowych, niż podejść po ludzku do sąsiada i porozmawiać w czym jest problem. Więcej wzajemnej życzliwości by się przydało 🙂
Nk mi wytłumaczy ktoś, czemu Włod chce się wyprowadzić do mieszkania w bloku... z WŁASNEGO DOMU?!
Włodek, może marne pocieszenie ale u nas w bloku tez tak było.
Brama garażowa Hörman czy jakoś tak, psuje się 2/3 razy w roku (reklama Hörmana - "bramy na sto lat" zawsze się z tego śmieje jak się brama zjebie)
Winda jakiejś polskiej firmy - psuje się kilka razy w miesiącu (na szczęście tylko 3 piętra mamy)
Jak pada deszcz to nam kapie w garażu bo źle jest łączenie zrobione i ogólnie zalewa nam garaż. Może nie Kraków a Legnica, ale wykonanie tak samo zajebiste. A i z okien i kontaktów (sic!) wieje tak ze świeczkę gasi ^^
Sory, ale to prawda, że wiele kin ma badziewną jakość obrazu. Kiepska ostrość i kontrast.
Oj nie Włodku, Pani napisała że ma nadzieję, że nikt nie będzie robił problemów jak np. ona włączy pralkę w środku nocy lub będzie oglądała głośno telewizor :-) Powodzenia.
Dokładnie :-). Włodek,czasami nie ogarnia prostych,przyziemnych i typowo podstawowych sprawach,ale z uporem maniaka doszukuję się logiki w tematach, które dają mu poczucie wyjątkowości np posiadania; pochodzenia,bogactwa duchowego... , gdzie jak wiadomo,najciekawsza w jego życiu i nigdy nie zweryfikowana jest hipokryzja i usilne kreowanie rzeczywistości ,bez wyrobienia u siebie ostrości w tematach, których istnienie podważa...🙈🙈🤣😂
Ej! Co z tym Koninem? Teraz umrę z ciekawości
DOKŁADNIE!
Żyje w mieszkaniu deweloperskim, słyszę nawet jak sąsiadka odkręca wodę w łazience i jak woda jej pluska w wannie. Blok z 2019 roku.
Z tymi mokrymi ścianami to jest standard w nowym budownictwie. U mnie było to samo , osuszacz chodzil cały czas . Pozdro
Z tym kinem w pełni sie zgadzam. Byłem na nowym Bondzie i ledwo dałem rade to obejrzeć (dosłownie i w przenośni) ze względów wizualnych. Biały kolor był szary, dosłownie upier*****y, a najlepsze, że czarny był prawie tak samo szary jak biały. Miałem wrażenie jakbym oglądał coś na starym LCD w 480p. Mam nadzieje, że przyjdą czasy i nowy filmy bedzię można legitnie kupic w dniu premiery i obejrzeć sobie jak człowiek u siebie w domu, chociaż nie strace 50% na jakości.
Daję łapkę w górę za cieszącego się Włodka :)
W blokach z wielkiej płyty, to ludzie się nie martwią o hałasy, tylko o to, żeby im karaluchy nie wyłaziły ze szczelin między płytami, albo ze zsypów na śmieci. 🙂🪳
O Jezu, właśnie na świętach sobie przypominaliśmy te zsypy i prusaki. Fujka.
Im nowsze budownictwo tym gorsze wyciszenie, serio! Przez ostatnie 7 lat mieszkałam 7 różnych miejscach, w tym 5 blokach i najgorsze wygłuszenie było w ostatnim bloku, który został wybudowany w 2019 roku. Słyszałam kichnięcie sąsiada 2 piętra wyżej oraz „płacz” psa w innym pionie, też dwa piętra wyżej.
Miły odcinek w starym stylu. Bez tych memezow i fajnie się słucha
Co do jednego można się z Włodkiem zgodzić - jest tak jak z telewizorami :)
zgadzam się z włodem co do kina, byłem w cinema city na spider man i obraz był fatalny, dźwięk również nie zachwycał
Kurde włodek ma racje ściany z kartonu to teraz standard ;)
Jestem budowlańcem pozdrawiam.
Mnie zastanawia to, że sąsiada z dołu słychać podobnie jak kogoś za ścianą w tym samym mieszkaniu.
Cieszę się że zmieniłam pokój, bo jak się mieszka w pionie w którym ludzie mają sypialnie to jest dziwnieee
Kurcze! Ja też przysnęłam na MATRXIE!
Z jednej strony jako lewak nikomu źle nie życzę. Z drugiej strony miło się patrzy kiedy niewidzialna ręka wolnego rynku daje srogiego klapsa jej własnym akolitom :)
Włod 8 m2 to możesz zrobić pokój dla studenta... rozważ to :P
2 pokoje!
@@maidere albo cały peron 9 i 3/4!
U nas w biurze też gniazdka płakały
Tez mam podobne wrażenia co do cinema city. Obraz wydaje się nieostry
Włodek ma rację. Im nowsze budownictwo tym gorzej. Jeszcze 5 lat temu mieszkałam w bloku wybudowanym w 2014/15 roku. Izolacja tam to porażka, telewizor sąsiada grał jakby dla mnie, kichnięcie od sąsiada z mieszkania obok słychać było jakby był u mnie w pokoju. Przeprowadzałam się do budownictwa z lat osiemdziesiątych z dużej płyty. Tutaj cisza, spokój, wreszcie mogę spokojne funkcjonować bez wrażenia bycia podsłuchiwaną.
dlaczego nie było o Koninie?
Byłem w Cinema City w krakowskiej galerii Kazimierz i podczas seansu Resident Evil prawie niczego nie było widać 😆 za to we Wrocławiu niby obraz w porządku, ale IMAX ten sam stary digital co w innych miastach, więc tylko rozdzielczość 2K i bez HDR. Niby na billboardzie promującym kino jest logo jakichś laserowych projektorów, ale nie wiem w jakich salach mogą ich używać.
czyliśmy to wisiało :D
Dobrze że Adam nie ogląda LS-a to mu nie będzie przykro
SYF MIESZKANIA W BLOKU !!! KARA BOSKA ZA WIELKIE GRZECHY !!!!
I co z tym Koninem?
Włod nie gadaj, u mnie nówka sztuka blok i sąsiedzi nie są mocno słyszalni xD rodzice mieszkają w bloku z 1980r i do tej pory słychać wodę w kiblu lecąca z 3 piętra na parter xD
@@ZERO80PL Ale wiesz że nie musisz tego słyszeć?
....to może ja coś napiszę o deweloperach.....kupiłem kiedyś mieszkanie na ul.Biały Kamień w Warszawie kwota była prawie 2000000 pln myślelismy z partnerką,że za taką kasę to bedzie luksusowo a okazało się,że grzyb na ścianie był do 1,5 metra także od tamtej pory kompletny brak zaufania dla każdego dewelopera
Potwierdzam słowa Włodka, mieszkam w bloku z lat 70 typowa wielka płyta. Pranie sąsiadów słyszę tylko jak wyjdę na klatkę. Osoba z rodziny całkiem niedawno odebrała nowe mieszkanie od dewelopera, w salonie słychać jak sąsiad z góry ogląda wiadomości na TVP.
Wielokrotnie wlaczalem pranie w nocy tak jak i moi sąsiedzi. O ile ktoś nie pierze w Frani, to nie jest jakieś uciążliwe i nie wiem o co się przypierdzielać. Mieszkam w bloku z lat 80-tych i wieczorem, gdy jest cisza słyszę jak sąsiad oddaje mocz xD
no to teraz pomyśl co napisałeś. Skoro gdy jest cicho ty słyszysz jak sąsiad sika, to jaki musi być hałas gdt pralka uruchomi wirowanie? Generalnie jak ktoś to zgłosi do spółdzielni czy na policję jako zakłócenie spokoju, to przegrasz z kretesem :-)
Jeżeli słychać pralkę sąsiada to znaczy że trzeba się z takiego bloku wyprowadzać.
Jeśli w nowym mieszkaniu ściany działowe pomiędzy mieszkaniami są z materiałów innych niż pustak ceramiczny to akustyka zawsze będzie gorsza niż w starym budownictwie. Pamiętajcie że to duże uproszczenie =)
8:39 oczywiście że tak
Tylko teraz pralki bardziej ciche, teraz wibrują nie tłuką się .
,,bo ludzie są burakami" XD prawda Włodku
Włączyłem żeby posłuchać o Matrix. Dostałem odcinek o budowlance. Tragedia
Witamy w internetach
13:12 ❤️ i nic nie zrobisz xd
Zapewne osiedle budowane na terenie zalewowym. Sprawdzaliście?
Ktoś mówi o społecznym problemie jakim jest fat shaming czy nawet gorszym (bo nie można na niego wpłynąć) heightsizmie czyli realnym, szczególnie w internetci dehumanizowaniu ludzi ze względu na wzrost.
Włodek: Sleep, ewentualnie cherry picking
Ktoś mówi o jakimś zadupiu Polski na literę R, telewizorze który jeszcze mógł oglądać Patrick Swayze (a zmarł 12 lat temu) czy jakimś zanieczyszczaczu powietrza na literę L
Włodek: Real Shit
Kurczę Karol, odpal coś z antynatalistycznego ateizmu bo Włodkowi jest ostatnio coraz bardziej swobodnie i robi efekty potwierdzenia xD
>27 grudnia
>Włodek: *może macie jeszcze jakiś prezent do kupienia*
1:38 jak narazie Włod to na największą sadzawkę w piwnicy :D
Włodku, ta wilgoć to jest wilgoć technologiczna. Norma w budownictwie. Trzeba po prostu dobrze dogrzać i osuszyć budynek żeby nie pojawił się grzyb i pleśń 😊 odpowiednia wentylacja połączona z dogrzewaniem i wszystko powinno być dobrze
Szczerze to rozumiem o co Włodkowi chodzi z kinem ;/ byłam na Diunie i koszmarnie się zawiodłam właśnie na kolorach i jakości obrazu :/ lepszy mam na swoim beznadziejnym domowym LG :/
ja słyszałam, jak facet mówił, że kupił nowe mieszkanie z żoną, młode małżeństwo, a ściany takie cienkie, że się krępują seks uprawiać... także chyba niestety nie Karol.... dobrze wytłumione to są apartamenty muzyczne, z przeznaczeniem dla ćwiczących muzyków...
Matrix wogóle od powstania ma jeden mankament. Wykorzystanie ludzi jako baterie, budowanie specjalnego świata aby ich zniewolić i pobierać energię. Taka niesamowita inteligencja która nie pomyślała o chodowaniu dla prądu np elektro węgorzy ??
fajnie sie oglada.. panowie rozmawiaja nie majac pojecia o temacie.. ciekaw jestem czy na kazdy inny temat tez taki poziom kompetencji.. jedyna kompetencja jest bycie konsumentem..
Nikt nie napisał na czacie, że ten prowadzący jest głupim typem i ma prowadzić zajęcia. Wycięte zostało przekleństwo rzucone przez tego prowadzącego, a on sam powiedział, że ma nadzieję, że nikt sobie nie pomyśli o nim właśnie w taki sposób (że jest głupi itd.).
Ja jak miałem 12 lat moi "koledzy" śmiali się, że jestem karłem, a miałem 145 cm wzrostu.
No i w końcu jakiś cytat z gościa którego Włod ma na bluzie.
Hej Karol - nie chcę psuć Twojego dzieciństwa, ale jeżeli kupujesz mieszkanie w bloku z wielkiej płyty, takim nowoczesnym, to jak sąsiad kichnie na 4 piętrze to z dziesiątego usłyszy "na zdrowie". I nie mówię tutaj o byle blokach po 5k pln za metr. Mówię np. o jednym z nowocześniejszych bloków w Warszawie (koło ronda zesłańców syberyjskich).
Nadzieją są niższe bloki z silikatów (taka cegła pusta w środku). Tam konstrukcja ścian co do zasady wytłumia przenoszenie dźwięku.
Także jeżeli nosisz się z zamiarem wykupu mieszkania w 20 piętrowców, w Warszawie gdzie rotacja jest olbrzymia a 50% Twojej klatki to będą mieszkania na wynajem głównie dla studentów, to bądź dzielny przyjacielu :)
ale to Włodek ma mieszkanie w nowym budownictwie, Karol kupił w starym;)
Silikat to nie taka " cegła pustak w środku"
Nie Włod. Totalnie tak nie jest. Mam mieszkanie w nowym budownictwie. Ostatnio miałem impreze. Wyszedłem odprowadzić kolegę do taxowki. Jak wrocilem i stałem na korytarzu to myslalem ze impreza sie skończyła. A potem otworzyłem drzwi i muzyka śpiewy. Spoza mieszkania nie było słychać bo było dobrze wygłuszone
Czemu wlodek nosic bluze ze swoja podobizna
Najpierw byłem w mniejszości bo nie podobał mi się 2 sezon wiedźmina, teraz znowu jestem w mniejszości bo podoba mi się matrix. Arcydzieło to nie jest, pierwsza godzina filmu do kosza (bo po prostu odtwarzają poprzednie części niby puszczając oczko), ale potem mamy otwarcie nowej trylogii. Szkoda tylko, że przez cały film w sumie nic się nie dzieje. 2 godziny szukania jednej postaci XD Zdziwiłem się gdy okazało się, że autorem nie są bracia Wachowscy tylko siostra Wachowska. A jakość w kinie zawsze była gówniana, nie wiem skąd ten mit wysokiej jakości. Szkoda, że ludzie tak przywykli to bycia ruchanymi przez kraj, że nie przeszkadza im fakt opłacania cła na prywatne produkty sprowadzane do celów prywatnych.
Chłopaki cło to zło... kupilam sobie używana sukienkę ślubna na brytyjskim vinted za niecałe 200 €.... I musiałam zapłacić 100€ cła......
Włod, pracowałam w tym kinie i potwierdzam na tej 4DX jest ciemny, mniej wyraźny obraz ale to chyba wina okularów :/
I tak, na tej sali są dłuższe reklamy normalnie trwają 20 min
Włodeczku jak masz w planach sprzedaż mieszkania, to nie bądź już taki wylewny w opowieściach 😉
A czy Włodek jako dumny Ropczynianin posiada akcje spółki "Ropczyce "? A może jest jej właścicielem 🤔 ?
Akurat Włod trafnie zauważył, że w kinach obraz, a tym bardziej dźwięk, nie powalają. Oczywiście pomijając te zaawansowane technicznie multipleksy. Jeśli mam wybór, to wolę obejrzeć film na moim starym Samsungu full HD z podłączanymi porządnymi głośnikami niż tracić czas na reklamy i dojazdy do kina, które oferuje przeciętną jakość. W moim mieście rok temu wybudowano nowy Helios i jakość obrazu i dźwięku jest jak sprzed 10-15 lat. Niech już wprowadzą możliwość oglądania w domu kinowych premier, nawet za cenę biletu.
A co do obgadywania Vegety przez Karola - face palm. Karolu, Twoja parodia Vegi była bezbłędna. Mam nadzieję, że czasami do niej wrócisz w odcinkach, bo kisłem ze śmiechu:)
O nie! Pierwszy raz musiałam zaznaczyć że mi się wasz odcinek nie podoba. Przez spoilerowanie filmu, dla nas (sama nie byłam) ocena filmu odbiera mojej subiektywnej obiektywności.
Co z tym Koninem?.....
Szkoda ze nie ma zen w UK
3:57 KAROL mówi że ludzie ciśli Włoda za marksizm kulturowy. Wcake to nie byłem jaXDDDDD
Pozdro Karol jak to czytasz i miłego dnia/wieczoru.
Ale mnie denerwuje to okno z tyłu którego najwyższy punkt nie zbiega się z sufitem
Włodek czy ten budynek budował Marvipol? xD
Twórcy przechodzą samych siebie. Wczoraj byłem na spidermanie, oczywiście nie dla siebie, i była pewna scena w właściwie gadka Spidermana z innymi, musimy ich odesłać do domu bo świat się rozpada, parskłem śmiechem na sali aż ludzie się spoglądali, wtedy doszło do mnie co za gówniane głupoty wymyślają bez logiki scenarzyści, może są tacy tępi aby wymyślać teksty już tak głupio nie logiczne...