Miałem okazję poznać Go osobiście. Byłem pierwszym klientem, który kupił Nissana Sunny w Jego nowo otwartym salonie w Olsztynie. Fajny Człowiek. Cześć Jego pamięci!
Mamy wyjatkowego pecha w motorsporcie... Marian Bublewicz mogl zostac niekwestionowanym Mistrzem na swiatowych oesach, Janusz Kulig podobnie, Robert Kubica na szczescie jest wsrod nas, ale jego kariera rowniez zostala naznaczona wielka tragedia...
wielki leb kubica ma popieydolone we lbie i nigdy zadnym mistrzem nie dostanie bo dostał fijoła , nie wiem po co Orlen w tego kiepa inwestuje , nic z niego nie bedzie
Słowa wypowiedziane w 5:10 najbardziej bolą, bo jednak klatka nie zapobiegła temu złamaniu. Wiadomo też, że brak odpowiedniej pomocy w krótkim czasie był mimo wszystko główną przyczyną śmierci Ś.P. Mariana Bublewicza.
@@marek7542nie można zabezpieczyć odcinka leśnego. No chyba żeby drzewa wyciąć. Ale jeśli organizator zawinił to tylko tym że pomoc techniczna i ratownicza na poziomie kołchozu
Nożyce hydrauliczne, sprzęt do cięcia blachy - te wszystkie nowoczesne sprzęty na wyposażeniu Straży Pożarnej zaczęły się pojawiać dopiero chwilę później. Oglądałem kiedyś wywiad ze świadkiem wypadku, który na miejscu pomagał uwalniać M. Bublewicza - jedyne co mieli to był łom i lewarek. Wyposażenie karetek pogotowia też wtedy było praktycznie żadne i składało się z tego, co lekarz zdołał zabrać we własnej torbie. Nie mówiąc już o braku Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, działającego w sposób, jaki znamy dzisiaj.
Wielki człowiek Szkoda że klatka była uboga (patrząc z perspektywy czasu) Zawiniła też pomoc, która przyjechała za późno Historia znana (niestety smutna)
Zawinił niestety organizator, który nie zabezpieczył trasy rajdu właściwie. Choćby wystąpienie o wsparcie siłami i środkami Państwowej Straży Pożarnej. Nie odmawialiśmy nigdy. Jednostki PSP Kłodzko i Ząbkowice były odległe o 30 km....
Ja do tej pory nie wieże , że Pan Marian nie żyje wychowałem się jako kibic na starej poczciwej motoryzacji jak obserwuję teraz na testach tych młodych chłopaków i te laboratoria co przyjeżdżają do obsługi to dramat , tylnonapędowe auto a latał jak szatan
No czasy się zmieniły Ale zobacz na wypadek z Walii 2004 albo 05 Zginął Michael Park, pilot Markko Martina Wypadek trochę podobny W tamtym wypadku był to fabryczny Peugeot 307 W przypadku Mariana problemem była pomoc którą została udzielona z 40 minut po wypadku
@@krzysztofzagorski9632 No racja w sumie do jest dowód że niczego nie można być pewnym oprócz śmierci właśnie. Można długo dyskutować o wszystkim co zawiodło. Nie zwróci nam to dobrych kierowców jednak, ale myślę że technologia poszła do przodu z kopyta i mniemam że gdyby to było w tych czasach, to miałby o wiele większe szanse na przeżycie. Albo miał pecha po prostu, zobacz na Kubice we Włoszech tam mu pomogło szczęście w nieszczęściu no i na pewno o wiele szybsza pomoc.
Albo on by ich pozamiatał...a tak to pozamiatał go ten jebany ustrój z lat 90 ..w dupie mieli kwestie bezpieczeństwa jechać do puki nic się nie wydarzy a jak się wydarzy to wtedy będziemy myśleć...
Miałem okazję poznać Go osobiście. Byłem pierwszym klientem, który kupił Nissana Sunny w Jego nowo otwartym salonie w Olsztynie. Fajny Człowiek. Cześć Jego pamięci!
Przyjemnie Pan Marian opowiada.Sympatyczny człowiek to był.....
Mamy wyjatkowego pecha w motorsporcie... Marian Bublewicz mogl zostac niekwestionowanym Mistrzem na swiatowych oesach, Janusz Kulig podobnie, Robert Kubica na szczescie jest wsrod nas, ale jego kariera rowniez zostala naznaczona wielka tragedia...
wielki leb kubica ma popieydolone we lbie i nigdy zadnym mistrzem nie dostanie bo dostał fijoła , nie wiem po co Orlen w tego kiepa inwestuje , nic z niego nie bedzie
Tęsknię za Panem Marianem,w tamtych czasach technologia udostępniona Panu Marianowi wyprzedała o min.10 lat polską rzeczywistość.
Technoligia???
@@leszekwachowiak661 tak technologia
Mogę to oglądać dzień w dzień.
To nie Logo z płyty Duran Duran?
@@skywalkerluk1 Bardzo podobne. Namalowal je ten sam artysta - Patrick Nagel na początku lat 80. Pozdrawiam ;)
R.I.P (dzieki za swietny archiwalny filmik)
Pan św pamięci Marian dla mnie był i jest Mistrzem .Niech mu ziemia lekką będzie .
Pięknie opowiada. Z perspektywy czasu widać że tłumaczy to posiadaczą maluchów i dużych fiatów.
Posiadaczą??? Odmianów nie uczyli wef szkole??
Posiadaczom
Słowa wypowiedziane w 5:10 najbardziej bolą, bo jednak klatka nie zapobiegła temu złamaniu. Wiadomo też, że brak odpowiedniej pomocy w krótkim czasie był mimo wszystko główną przyczyną śmierci Ś.P. Mariana Bublewicza.
Organizator zawinił niestety. Nie zabezpieczyli trasy właściwie
@@marek7542nie można zabezpieczyć odcinka leśnego. No chyba żeby drzewa wyciąć.
Ale jeśli organizator zawinił to tylko tym że pomoc techniczna i ratownicza na poziomie kołchozu
Nożyce hydrauliczne, sprzęt do cięcia blachy - te wszystkie nowoczesne sprzęty na wyposażeniu Straży Pożarnej zaczęły się pojawiać dopiero chwilę później. Oglądałem kiedyś wywiad ze świadkiem wypadku, który na miejscu pomagał uwalniać M. Bublewicza - jedyne co mieli to był łom i lewarek. Wyposażenie karetek pogotowia też wtedy było praktycznie żadne i składało się z tego, co lekarz zdołał zabrać we własnej torbie. Nie mówiąc już o braku Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, działającego w sposób, jaki znamy dzisiaj.
To był mistrz uwielbiam Go
To był mój Idol wzór w fordzie eskort którego miał prawie gotowego byłby mistrzem a tą pożyczoną ściętą miał pecha
To była Sierra MK2 Cosworth
Wielki człowiek
Szkoda że klatka była uboga (patrząc z perspektywy czasu)
Zawiniła też pomoc, która przyjechała za późno
Historia znana (niestety smutna)
Przeżyłby, gdyby pomoc przybyła na czas. Spokojnie by go odratowali. :(
@@volsy_89 no tak
Po bodaj 40 minutach
To właśnie napisałem
Zawinił niestety organizator, który nie zabezpieczył trasy rajdu właściwie. Choćby wystąpienie o wsparcie siłami i środkami Państwowej Straży Pożarnej. Nie odmawialiśmy nigdy. Jednostki PSP Kłodzko i Ząbkowice były odległe o 30 km....
Mistrz
Klasa! Niewielu rajdowcow umie sie ladnie wypowiedziec ;)
Cale szczescie ty umiesz sie ladnie wypowiedziec.
@@corsiarz77 Dziękuję
Pięknie posługiwał się Polszczyzną.
Jutro 28 rocznica śmierci Mariana Bublewicza... 🙁
szacunekkk
świetny film
Zawsze myślałem, że to AWD a tu szok
kto oglada w 2024?
Ja
I ja😊
I z tyłu najlepszy dostawczak w historii T1
Ja do tej pory nie wieże , że Pan Marian nie żyje wychowałem się jako kibic na starej poczciwej motoryzacji jak obserwuję teraz na testach tych młodych chłopaków i te laboratoria co przyjeżdżają do obsługi to dramat , tylnonapędowe auto a latał jak szatan
A dzisiejsze auta porabiają je z palcem w tyłku.
@@piniu1986 i co z tego jak nie są widowiskowe
@@majster3314 Bo widowiskowa jazda nie daje dobrych czasów, najważniejszy jest jak najszybszy przejazd i jak najkrótsza jazda w poślizgu.
@@piniu1986 owszem,tylko brak widowiska zabija ten sport w naszym kraju niestety
„Brak prędkościomierza” spoko hardkor
Szybka jazda 😱👽
Filtry Championa w 1993 przyczepione na trytki? Widac ze to auto nie bylo składane w Polsce.
I klatka nie pomogła niestety ;/
Super człowiek szkoda że jechał autem z gównolitu. Widać jakie Robert Kubica miał szczęście w nieszczęściu.
👍👍👍👍👍✌
Repose en paix
klatka była za słaba. w tych czasach wyszedł by bez szwanku
Klatka byla OK, brak pomocy zabil Bubla, ludziska rekoma rwali blache a sluzb nie bylo
Ktory samochod ma szanse z pedzacym pociagiem, czy ten wypadek nie daje wam niczego do myslenia?
@@alchemik2210 I znów mylisz kierowcow i ich wypadki...
No czasy się zmieniły
Ale zobacz na wypadek z Walii 2004 albo 05
Zginął Michael Park, pilot Markko Martina
Wypadek trochę podobny
W tamtym wypadku był to fabryczny Peugeot 307
W przypadku Mariana problemem była pomoc którą została udzielona z 40 minut po wypadku
@@krzysztofzagorski9632 No racja w sumie do jest dowód że niczego nie można być pewnym oprócz śmierci właśnie. Można długo dyskutować o wszystkim co zawiodło. Nie zwróci nam to dobrych kierowców jednak, ale myślę że technologia poszła do przodu z kopyta i mniemam że gdyby to było w tych czasach, to miałby o wiele większe szanse na przeżycie. Albo miał pecha po prostu, zobacz na Kubice we Włoszech tam mu pomogło szczęście w nieszczęściu no i na pewno o wiele szybsza pomoc.
16 os. nie lubi filmu bo Pan Marian nie żyje
Taki Polski bandyta 😀😀😁 fajny gość
Świetny rajdowiec , może by przeżył gdyby zamiast Fordem jechał Polonezem.
Odpowiednie dziury zawsze złamią samochod
OOooo juz wowczas całe auto trytytką stało?
Taki fach wybrał. Wiedział co robi. Wysokie ryzyko śmierci brał po uwagę. Ot zabawa dorosłych chłopców.
Ma styl mowy Kononowicza
venires Wielki znafca się odezwał ,jak zdobędziesz tyle tytułów to możemy pogadać.
Przybylski i Geborys oraz Holek z Wiślakiem gdyby nie ten wypadek w następnych latach już by go pozamitali.
Albo on by ich pozamiatał...a tak to pozamiatał go ten jebany ustrój z lat 90 ..w dupie mieli kwestie bezpieczeństwa jechać do puki nic się nie wydarzy a jak się wydarzy to wtedy będziemy myśleć...
Atau saya akan Atau saya akan membawanya ke jam lima sore ke jam lima sore