Pierwszy błąd, akumulator AGM ma elektrolit uwieziony w macie z włókna, nie jest to zwykly kwasiak. Te maty maja byc wilgotne , a nie zalane cele elektrolitem
Zgadzam się, była to moja pierwsza próba reanimacji i wiele błędów popełniłem w trakcie procesu. Dlatego również powstał cały ciąg odcinków „Frankenstein” Reanimacja akumulatora AGM SSB 70Ah 12V - operacja udana, pacjent nie żyje th-cam.com/video/8w637Ql28yc/w-d-xo.html Ale warto zobaczyć podsumowanie na koniec serii Reanimacja akumulatorów AGM - podsumowanie cyklu „Frankenstein” th-cam.com/video/kSG_1WQyDkY/w-d-xo.html Dużo udało się poprawić nad „techniką” w czasie pomiaru mojego magazynu energii Używane 100Ah CSB z OLX cz1 - cały proces pomiaru akumulatora, cz1 th-cam.com/video/g7ls_-ujkGs/w-d-xo.html
Nie wierzcie w bzdury że się nie dolewa wody, to jest tylko markieting.Ja korzystam z akumulatorów agm od wielu lat, dolewam raz na 2 lata 100 wody demineralizowanej do celi, wystarczy doładować po dolaniu wody i można spoko śmigać . Żadnych problemów z akumulatorem, zimą odpala diesla na dotyk, system start stop działa cały czas. Pozdrawiam
Ja do magazynu pierwszy raz dolałem po około 7-8 latach po 30-60ml, jest o tym osobny film na moim kanale. Nie były jakoś przemęczane więc dużo nie odparowało. Prawda, dopóki jest woda i elektrolit w odpowiednich ilościach aku będzie służyć latami bez większego problemu. Pozdrawiam
Zgadzam się, jedynie ładowanie akumulatora co ma „zerowe” napięcie rozpoczyna się delikatnie i do napięcia co nie jest za blisko punktu gazowania celi tak by nie mieszać masy czynnej bądź pozwolić na to by doszło do przeładowania poszczególnych cel. W sumie podsumowanie całego projektu jest w odcinku próby uruchomienia pozostałych ogniw : th-cam.com/video/kSG_1WQyDkY/w-d-xo.html Niestety nie ma napisów po czesku z racji że kiedyś audio było gorszej jakości i sprzęt do nagrywania był jaki był. Pozdrawiam
Ta bateria jest na pewno optymalnie rozładowana 😂😂😂 Hm, przy 12V i 0,5A to widzimy się gdzieś tak za... Któż to wie? 😁 Prąd na poziomie 2% pojemności to 1,4A, napięcia uwalniać nie musisz ale daj chociaż 14V, elektroliza zaczyna się dopiero w okolicach 14,4V. Do AGM z zaworkami dolewaj trochę mniej wody żeby nie zalewać mostków które są w wieczku.
Bateria na pewno była „optymalnie” rozładowana 🤣 Dałem wyższe napięcie tzn 14V od razu prąd podskoczył do 0,2x A. Czy to normalne że „ubyło” elektrolitu ? W kilku celach jest dużo mniej niż na początku a nic nie wylało 🤔 czy dopiero „wciągnęło” płyn między płyty które „żyją” ?
@SzymonHawlicki To to jest ch*j... Kiedyś z tatą ratowaliśmy akumulator rozładowany do 2.5V, który nie tyle co stał długo, co po prostu został rozładowany głęboko i od razu została podjęta reanimacja... Ładowaliśmy go powolutku od najniższej nastawy, stopniowo podbijając prąd, no i odbił, posłużył jeszcze 4 lata i to bez ingerencji w cele...
Niestety długie leżakowanie akumulatora a w dodatku rozładowanego mocno ogranicza możliwości przywrócenia go do życia. Dobrze że udało się uratować AKU, nie raz jak się pozostawi samochód na światłach i od razu naładuje aku nawet za bardzo nie czuć że takie głębokie rozładowanie miało miejsce, ale i tak zawsze odbija się to na jego długowieczności.
@@SzymonHawlicki Tak, wiem, odseparowuje się siarka od elektrolitu, krystalizuje i jest dupa wtedy... Szkoda, że AGM-y nie mają opcji wypłukania... Konwencjonalne kwasiaki miały lepiej, bo doczytałem się, że zawsze była opcja zlać elektrolit i po odpowiedniej procedurze płukania pisząc w skrócie i zaleniu świeżego elektrolitu zdarzało się, że akumulatory odbijały... Sam mam nawet przykład... AGM około 3 lata leżał pod chmurką w UPS-ie, który czekał na utilizację... Postanowiłem go przygarnąć, bo UPS się przyda, a aku nie są drogie, jednak tak 4fun, postanowiłem spr. czy odbije... Zmierzyłem go, miał napięcie 3V z groszami... Zapiąłem go pod ładowarkę impulsową Ctek MXS 5, podładował go do 9,69V i poddał się.,.. Otworzyłem więc go, dolałem po parę kropli wody dest. i okazało się, że jest lepiej, doszedł 10.2V, no ale obawiam się, że to jest koniec, chyba pierwsza cela od minusa patrząc umarła, tak na amen w pacierzu., bo ze wszystkich bąbel wody zszedł, a w niej został i nie bardzo chce go przebić wyżej.. :( Zastanawiam się czy nie próbować go zrewitalizować paroma kroplami świeżego elektrolitu, no ale chyba dam sobie spokój, bo szkoda mi litr elektrolitu kupować dla jednego aku co 70 zł. kosztuje... Wiesz, żebym to wykorzystał to inna gadka, ale wiem, że będzie to będzie leżało i nie zużyję, więc trochę bez sensu myślę...
Obstawiam że jak by AGMy miały możliwość płukania firmy co produkują akumulatory za długo by nie po istniały 😜 Jak jest dobry aku to jak stopniowo będzie rozładowany i za bardzo nie ucierpi termicznie to właśnie idzie go uratować, choćby dla doświadczenia czy jak piszesz dla zabawy i doświadczenia. Możesz spróbować dać mu tyle wody destylowanej że mata będzie wyglądała na wilgotną ale cela nie będzie pływać, podać wysokie napięcie jak się nie mylę poniżej 17V a prąd prawie zerowy. Jest szansa że jak cela nie ma fizycznie zwarcia aku powstanie ale ciężko stwierdzić bo może z powodu padniętego aku całe urządzenie trafiło na śmietnik.
@@SzymonHawlicki Nie, mam pewne info, że sprzęt poszedł do wymiany. Nie tylko UPS-y, ale komputery, dtukarki, wentylatory stołowe, itp... Dostali kasę i po prostu wszystko jak leci wywalili sprawne i kupili nowe... Mam jeszcze 6 komputerów z tego obietku, wszystkie działają, tak więc wiesz, UPS był dobry tylko padł przez to że leżał pod chmurką i nie raz został zalany deszczówką... Stwierdziłem, że wywalone na ten aku, przerobię go po prostu na lifepo4 i w nosie, bo widzę, że ekonomicznie i pojemnościowo się lepiej kalkulują... Pogrzebałem w necie i dowiedziałem się, że to jest najlepsza opcja, bo kwasiaki w UPS-ach mają przewalony żywot, bo nonstop jak są podpięte do 230V, są katowane prądem, aby nie padły i zagwarantować pełną wydajność w razie zaniku zasilania, przez co niestety po dwóch latach padają... W tej sytuacji jak mam co 2 lata dawać 120 zł., wolę kupić lifepo4, wymieniać co 5 np. i do tego mieć pojemność, która zamiast 5 minut, przytrzyma mi np. 45 minut zasilanie...
@@SzymonHawlicki O w mordę, dałem ciała... Może i faktycznie był uszkodzony już, bo coś mnie tknęło, zważyłem go i okazało się, że o 137 gramów schudł... Generalnie jakby całkiem cele wysuszyło, bo nie chlupał, a teraz dopełniłem go z grubsza to słuchać chlupanie i w 3 celach widać już nawet lustro wody, na równo z matami, a wcześniej były gołe maty... Dopełniłem go tak, aby było już 40g ubytków, dałem z powrotem na CTEK-a i zobaczę - może go wzbudzi. Widać, że apetyt na papu mu urósł, bo nie wiem czy minęło 5 minut i wtłoczyło do niego ponad 1V...
Powiem szczerze - mam tyle pomysłów na tą „dziurę” że nie mam pojęcia co tam dać 😅 Pierwsze co to „odkrycie” zamurowanej pomieszczenia pod WC przy wymianie rur - i chęć eksploracji Później uzupełnienie brakującego „fundamentu” co wisiał - okazało się że w ścianie jest „łuk” i wyglądało na „klatkę” schodową ( + miejsce na zawiasy od zewnątrz na ścianie) budynek „miedzy wojenny” dokładna data budowy nie znana - więc wyobraźnia pracuje Później się okazało że fundament od strony zewnętrznej jest niżej niż wewnątrz budynku - co daje więcej pytań niż odpowiedzi Ostatnio się okazało że pod gliną jest „piasek rzeczny” i muszę podmurować prawie podkopane ściany W miedzy czasie urodził się pomysł wsadzenia tam zbiornika CWU - tylko muszę zejść jeszcze z 1,5 niżej by można było tam normalnie „pracować” przy zbiorniku i osprzęcie … Aktualnie „dołek” schnie bo wilgoć tam jest niesamowita a ilość tematów mam nie do ogarnięcia … I jeszcze chęć powiększenia piwnicy by był „przekop” techniczny do garażu co by mi rozwiązało z 50 problemów i dało kolejne 50 możliwości …
Pierwszy błąd, akumulator AGM ma elektrolit uwieziony w macie z włókna, nie jest to zwykly kwasiak. Te maty maja byc wilgotne , a nie zalane cele elektrolitem
Zgadzam się, była to moja pierwsza próba reanimacji i wiele błędów popełniłem w trakcie procesu. Dlatego również powstał cały ciąg odcinków „Frankenstein” Reanimacja akumulatora AGM SSB 70Ah 12V - operacja udana, pacjent nie żyje
th-cam.com/video/8w637Ql28yc/w-d-xo.html
Ale warto zobaczyć podsumowanie na koniec serii
Reanimacja akumulatorów AGM - podsumowanie cyklu „Frankenstein”
th-cam.com/video/kSG_1WQyDkY/w-d-xo.html
Dużo udało się poprawić nad „techniką” w czasie pomiaru mojego magazynu energii
Używane 100Ah CSB z OLX cz1 - cały proces pomiaru akumulatora, cz1
th-cam.com/video/g7ls_-ujkGs/w-d-xo.html
Nie wierzcie w bzdury że się nie dolewa wody, to jest tylko markieting.Ja korzystam z akumulatorów agm od wielu lat, dolewam raz na 2 lata 100 wody demineralizowanej do celi, wystarczy doładować po dolaniu wody i można spoko śmigać . Żadnych problemów z akumulatorem, zimą odpala diesla na dotyk, system start stop działa cały czas. Pozdrawiam
Ja do magazynu pierwszy raz dolałem po około 7-8 latach po 30-60ml, jest o tym osobny film na moim kanale. Nie były jakoś przemęczane więc dużo nie odparowało.
Prawda, dopóki jest woda i elektrolit w odpowiednich ilościach aku będzie służyć latami bez większego problemu. Pozdrawiam
1:40 - w napisach jest "dolałam" - to już wiemy, że płeć piękna montuje filmy :)
Rzeczywiście hehe
Taki „matczyny” tekst 🤣 tak dbam o swoje „dzidzi” 🤣
AGM należy ładować 14,4 - 14,9 V.Nawet normalny akumulator ładuje się napięciem 13,6 V
Zgadzam się, jedynie ładowanie akumulatora co ma „zerowe” napięcie rozpoczyna się delikatnie i do napięcia co nie jest za blisko punktu gazowania celi tak by nie mieszać masy czynnej bądź pozwolić na to by doszło do przeładowania poszczególnych cel. W sumie podsumowanie całego projektu jest w odcinku próby uruchomienia pozostałych ogniw : th-cam.com/video/kSG_1WQyDkY/w-d-xo.html
Niestety nie ma napisów po czesku z racji że kiedyś audio było gorszej jakości i sprzęt do nagrywania był jaki był.
Pozdrawiam
Świetny materiał
Dziękuje będę dalej się starał.
Akumulator vrla 100 ah po 2 latach przestał działać jak można go zregenerować pracował w fotowoltaice hybrydowej
A można coś więcej wiedzieć o tych aku ? Jakie napięcia pracy, 12/24/48V ? Obciążenie w czasie pracy itd
Ta bateria jest na pewno optymalnie rozładowana 😂😂😂 Hm, przy 12V i 0,5A to widzimy się gdzieś tak za... Któż to wie? 😁 Prąd na poziomie 2% pojemności to 1,4A, napięcia uwalniać nie musisz ale daj chociaż 14V, elektroliza zaczyna się dopiero w okolicach 14,4V. Do AGM z zaworkami dolewaj trochę mniej wody żeby nie zalewać mostków które są w wieczku.
Bateria na pewno była „optymalnie” rozładowana 🤣
Dałem wyższe napięcie tzn 14V od razu prąd podskoczył do 0,2x A. Czy to normalne że „ubyło” elektrolitu ? W kilku celach jest dużo mniej niż na początku a nic nie wylało 🤔 czy dopiero „wciągnęło” płyn między płyty które „żyją” ?
@@SzymonHawlicki Tak, to normalne. Zapewne tam gdzie ubyło najwięcej cele były najbardziej wysuszone. Stwierdzenie "żyjące" jest mocno na wyrost 😉
Czyli pozostaje cierpliwie czekać
Tydzień góra dwa pod zasilaczem coś powinna dać ?
Iny
Interia
@TadeuszSkrobas możesz rozwinąć swoją myśl ?
@SzymonHawlicki To to jest ch*j... Kiedyś z tatą ratowaliśmy akumulator rozładowany do 2.5V, który nie tyle co stał długo, co po prostu został rozładowany głęboko i od razu została podjęta reanimacja... Ładowaliśmy go powolutku od najniższej nastawy, stopniowo podbijając prąd, no i odbił, posłużył jeszcze 4 lata i to bez ingerencji w cele...
Niestety długie leżakowanie akumulatora a w dodatku rozładowanego mocno ogranicza możliwości przywrócenia go do życia.
Dobrze że udało się uratować AKU, nie raz jak się pozostawi samochód na światłach i od razu naładuje aku nawet za bardzo nie czuć że takie głębokie rozładowanie miało miejsce, ale i tak zawsze odbija się to na jego długowieczności.
@@SzymonHawlicki Tak, wiem, odseparowuje się siarka od elektrolitu, krystalizuje i jest dupa wtedy... Szkoda, że AGM-y nie mają opcji wypłukania... Konwencjonalne kwasiaki miały lepiej, bo doczytałem się, że zawsze była opcja zlać elektrolit i po odpowiedniej procedurze płukania pisząc w skrócie i zaleniu świeżego elektrolitu zdarzało się, że akumulatory odbijały... Sam mam nawet przykład... AGM około 3 lata leżał pod chmurką w UPS-ie, który czekał na utilizację... Postanowiłem go przygarnąć, bo UPS się przyda, a aku nie są drogie, jednak tak 4fun, postanowiłem spr. czy odbije... Zmierzyłem go, miał napięcie 3V z groszami...
Zapiąłem go pod ładowarkę impulsową Ctek MXS 5, podładował go do 9,69V i poddał się.,.. Otworzyłem więc go, dolałem po parę kropli wody dest. i okazało się, że jest lepiej, doszedł 10.2V, no ale obawiam się, że to jest koniec, chyba pierwsza cela od minusa patrząc umarła, tak na amen w pacierzu., bo ze wszystkich bąbel wody zszedł, a w niej został i nie bardzo chce go przebić wyżej.. :( Zastanawiam się czy nie próbować go zrewitalizować paroma kroplami świeżego elektrolitu, no ale chyba dam sobie spokój, bo szkoda mi litr elektrolitu kupować dla jednego aku co 70 zł. kosztuje... Wiesz, żebym to wykorzystał to inna gadka, ale wiem, że będzie to będzie leżało i nie zużyję, więc trochę bez sensu myślę...
Obstawiam że jak by AGMy miały możliwość płukania firmy co produkują akumulatory za długo by nie po istniały 😜
Jak jest dobry aku to jak stopniowo będzie rozładowany i za bardzo nie ucierpi termicznie to właśnie idzie go uratować, choćby dla doświadczenia czy jak piszesz dla zabawy i doświadczenia.
Możesz spróbować dać mu tyle wody destylowanej że mata będzie wyglądała na wilgotną ale cela nie będzie pływać, podać wysokie napięcie jak się nie mylę poniżej 17V a prąd prawie zerowy. Jest szansa że jak cela nie ma fizycznie zwarcia aku powstanie ale ciężko stwierdzić bo może z powodu padniętego aku całe urządzenie trafiło na śmietnik.
@@SzymonHawlicki Nie, mam pewne info, że sprzęt poszedł do wymiany. Nie tylko UPS-y, ale komputery, dtukarki, wentylatory stołowe, itp... Dostali kasę i po prostu wszystko jak leci wywalili sprawne i kupili nowe... Mam jeszcze 6 komputerów z tego obietku, wszystkie działają, tak więc wiesz, UPS był dobry tylko padł przez to że leżał pod chmurką i nie raz został zalany deszczówką... Stwierdziłem, że wywalone na ten aku, przerobię go po prostu na lifepo4 i w nosie, bo widzę, że ekonomicznie i pojemnościowo się lepiej kalkulują...
Pogrzebałem w necie i dowiedziałem się, że to jest najlepsza opcja, bo kwasiaki w UPS-ach mają przewalony żywot, bo nonstop jak są podpięte do 230V, są katowane prądem, aby nie padły i zagwarantować pełną wydajność w razie zaniku zasilania, przez co niestety po dwóch latach padają... W tej sytuacji jak mam co 2 lata dawać 120 zł., wolę kupić lifepo4, wymieniać co 5 np. i do tego mieć pojemność, która zamiast 5 minut, przytrzyma mi np. 45 minut zasilanie...
@@SzymonHawlicki O w mordę, dałem ciała... Może i faktycznie był uszkodzony już, bo coś mnie tknęło, zważyłem go i okazało się, że o 137 gramów schudł... Generalnie jakby całkiem cele wysuszyło, bo nie chlupał, a teraz dopełniłem go z grubsza to słuchać chlupanie i w 3 celach widać już nawet lustro wody, na równo z matami, a wcześniej były gołe maty... Dopełniłem go tak, aby było już 40g ubytków, dałem z powrotem na CTEK-a i zobaczę - może go wzbudzi. Widać, że apetyt na papu mu urósł, bo nie wiem czy minęło 5 minut i wtłoczyło do niego ponad 1V...
czy ten projekt to gwc?
Powiem szczerze - mam tyle pomysłów na tą „dziurę” że nie mam pojęcia co tam dać 😅
Pierwsze co to „odkrycie” zamurowanej pomieszczenia pod WC przy wymianie rur - i chęć eksploracji
Później uzupełnienie brakującego „fundamentu” co wisiał - okazało się że w ścianie jest „łuk” i wyglądało na „klatkę” schodową ( + miejsce na zawiasy od zewnątrz na ścianie) budynek „miedzy wojenny” dokładna data budowy nie znana - więc wyobraźnia pracuje
Później się okazało że fundament od strony zewnętrznej jest niżej niż wewnątrz budynku - co daje więcej pytań niż odpowiedzi
Ostatnio się okazało że pod gliną jest „piasek rzeczny” i muszę podmurować prawie podkopane ściany
W miedzy czasie urodził się pomysł wsadzenia tam zbiornika CWU - tylko muszę zejść jeszcze z 1,5 niżej by można było tam normalnie „pracować” przy zbiorniku i osprzęcie …
Aktualnie „dołek” schnie bo wilgoć tam jest niesamowita a ilość tematów mam nie do ogarnięcia …
I jeszcze chęć powiększenia piwnicy by był „przekop” techniczny do garażu co by mi rozwiązało z 50 problemów i dało kolejne 50 możliwości …
Z bhp to mamy na bakier 🙉🙊
Niestety się zgadzam. „Zabawa” z kwasem może się skończyć poparzeniami bądź w długiej perspektywie zmianami mutagennymi.
Nie mam nic na własną obronę
Słaby materiał.Wybierz się na złom.
To początek serii doświadczalnej, polecam poczytać opisy filmów Frankenstein.