Mam tą 35mm i uważam, że nie ma sensu kupować 50mm, poczekajcie, dozbierajcie, weźcie w ratach, albo poszukajcie używki. 50mm posiadam ale w wersji EF, przy pełnej klatce zawsze było dla mnie za wąsko. Plusy 35? - fajny silnik autofocusa - ostry obrazek już przy 1.8, przy 2.8 to już w ogóle - IS ratuje, gdy nie ma się stabilizacji w aparacie, zdjęcia nocne z ręki przy 1/10 to nie problem - macro, które jest fajnym dodatkiem - 35 ma fizyczny przycisk af/mf, którego nie ma 50tka i używając 50tki tryb ostrzenia trzeba będzie zmieniać w menu, co jest po prostu nienormalne (tak samo jest w 16mm, które też mam) - oba obiektywy mają ten dodatkowy pierścień który można sobie do czegoś przypisać, osobiście planowałem używać go do ISO, a w sumie to czasami niechcący dotknę, ISO się zmienia i bywa to uciążliwe, może komuś się przyda, ja przestałem używać. - super jakość zdjęć Minusy? - 35tka baaardzo powoli wraca z ostrzenia macro, do takiego "normalnego", szybciej jest wejść w manualne ostrzenie i ręcznie ją "wygonić' z zakresu macro, - wydaje mi się, że dużo łatwiej wyostrzyć coś w macro manualnie, w dodatku tak, żeby trafić ostrością w to co chcemy i dobra, można przymknąć przysłonę do np. 7.1, ale z takiej odległości głębia ostrości nadal może być za mała, - jeśli jesteśmy w macro i wyłączymy aparat, to obiektyw sam chowa elementy, które się wysuwają, problem w tym, że (Canon RP) wyłącza się na tyle szybko, że obiektyw nie zdąży tych elementów schować w całości i trzeba aparat włączyć jeszcze raz Nie miałem styczności z RF 50, Mateusz, miałeś wrażenie, że to w sumie to samo szkło co w wersji EF, ale w nowym opakowaniu, czy jednak czułeś, że to lepsza jakość? Jeszcze dodam, że pomimo wad które wymieniłem, to 35mm Canona jest naprawdę super :) Myślałem o Sigmie, ale wygrało to, że Canon wyposażył swój obiektyw w IS, poza tym Sigma obecnie wspiera tylko system RF-S, więc najwyżej kiedyś wleci 85, 105 lub 24-70 od Sigmy ;)
Bardzo dziękuję Ci za Twoją recenzję i podzielenie się doświadczeniem z tym szkłem, zgadzam się z tym co napisałeś i przypinam Twój komentarz, może pomoże niejednej osobie w podjęciu decyzji, super, że się rozpisałeś! :) Odpowiadając jednak: zdecydowanie czuję, że to lepsza pięćdziesiątka niż w EF. Pracuje szybciej i dokładniej ostrzy (ale to też pewnie kwestia samego body bezlusterkowca). Przynajmniej takie mam odczucia. Tutaj było szybko i dokładnie, a przy lustrzance i EF 50mm, to doskonale pamiętam jak wiele ujęć nie miało dobrej ostrości i żeby ją uzyskać, musiałem zwiększać przysłonę do 2.2, czy nawet 2.8 - a tutaj już przy 1.8 jest po prostu ostre :)
@@MateuszStrelau Bardzo mi miło, serio mam nadzieję, że komuś to pomoże przy wyborze ;) Co do EF 50mm, to jest dokładnie tak jak napisałeś, bo tak samo przymykałem do 2.2, wtedy już to jakoś wyglądało, 2.8 to już było tak git, przy f4-f5.6 super, na oryginalnej przejściówce EF-RF czasami autofocus się gubił, zakładam, że w lustrzankach mogło być podobnie (taki mały bonus: nie wiem jak jest w innych Canonach, ale w RP wchodzicie w ustawienia, wbijacie w pomarańczową zakładkę, wchodzicie w autofocus i zmieniacie w zakładce I i II wszystko na +2, wtedy obiektywy reagują trochę szybciej, jeśli dużo się dzieje w kadrze, to może to być pomocne ;) I też w drugą stronę - jeśli obiektyw zbyt gwałtownie zmienia punkt ostrości, to możecie sobie to zwolnić i łatwiej jest coś śledzić) Fajnie, że Canon jednak zaktualizował swoją 50tkę ;) Ale poważnie, dozbierajcie te 1500 zł i bierzcie 35mm, ewentualnie poszukajcie czy sklepy nie mają rabatów, ja kupiłem 35 razem z 16mm i zaoszczędziłem kilkaset zł, bo przekroczyłem 3000 zł, więc jeśli dopiero kupujecie aparat, to możecie zwrócić na to uwagę i wtedy może obiektyw dostaniecie dużo taniej ;) Nie bierzcie zestawów z tymi tanimi zoomami o świetle 4.5-6.3, bo moim zdaniem zaczniecie robić zdjęcia i pierwsza wasza myśl będzie taka: dlaczego moje zdjęcia nie mają takiego fajnego rozmytego tła? Kupujecie stałkę, robicie kilka kroków w przód lub tył, sami stajcie się "zoomem" :D No tutaj mnie konket poniosło z rozpisaniem się xD
@@JakubK182Niestety wladowalem się w canona r10 więc aps-c. Czy warto zatem kupić 24mm 1.8 by mieć to plus minus 35mm czy sprzedać i kupić pełną klatkę? Pozdrawiam
Hej mam oba te obiektywy i u mnie na Canon R 35ka ostrzy jak chce - straciłem do niej cierpliwość i właśnie przesiadam się na Sigme 35. Jeśli chodzi o obiektyw 50mm - dla mnie za tą kase obiektyw sztos ! Bardzo celny obiektyw i fajnie ostry. Mam również 24RF i tez jest super. 35rf idzie na sprzedaż
samochód przy 35 nie zrobił się jednak bardziej "pyzowaty"? niestety optyki się nie oszuka, przy tej samej wielkości auta na zdjęciu trzeba było jednak przesunąć się troszkę do przodu tracąc przy tym połowę drzwi na niekorzyść 35.. właśnie jak to porównanie 20 i 200mm modela ze zdjęcia, nos bardziej jak kartofel. Właśnie Panie Mateuszu przekonujesz do 35 gdzie pański model wyszedł bardziej niekorzystnie ;) Jestem amatorem, sam pamiętam ścieżkę swojego "rozwoju" foto i setki godzin obejrzanych materiałów, mam podstawowe nieuszczelnione obiektywy rf i 28-70L, jednak jeśli pozwala mi miejsce i muszę wybrać z tych dwóch- bez wahania wybieram 50. I wielu oglądających jest tu po to aby wybrać swój pierwszy obiektyw. fajnie byłoby omówić te dwa zdjęcia z osobna. I nie jestem mądralą, który wytyka, mam ogromny szacunek za to, że dzielicie się nawet podstawową wiedzą, która i tak jest już z nawiązką na to co potrzeba aby cieszyć się tym hobby. Było kiedyś kilku fotografów, których gdzieś próbowałem podpytać odnośnie moich wątpliwości i z reguły były to odpowiedzi wymijające aby tylko w tej mojej śmiesznej małej mieścinie nie pojawił się jak grzyb kolejny fotograf... przykre to, dlatego jeszcze raz szacunek i serdeczne pozdrowienia!!
Bardzo dziękuję za ten filmik! Właśnie z twojego polecenia kupiłam jakiś czas temu Canon Eos R8 i obiektyw 35mm 1/8. I jeden fotograf mi powiedział, że do zdjęć portretowych lepszy jest obiektyw 50mm. Zastanawiałam się, czy faktycznie to kupić, czy nie. Ten filmik rozwiał moje wątpliwości 😁
A kupiłam R8, a nie R6, bo aparat służy mi bardziej do robienia zdjęć rodziny, takie hobby, więc nie chciałam wydawać więcej pieniędzy na bardziej profesjonalny sprzęt. Byłoby to dla mnie bez sensu 😅
@@AW-xq2rsbardzo dobry wybór! 😁 Aparat rewelacyjny, obiektyw też. Jeśli będziesz chciała coś typowo portretowego, to teraz w dobrej cenie Canon RF 85mm 2.0 polecam, jako dodatek do 35mm, który już masz 😁👊🏼📸
Pytanie do Mateusza, używam w R8 starego EF24-70F4 do zdjęć tak zwanych rodzinnych, różne wypady tu i tam. Zastanawiam się nad RF35, jednak obawiam się tego że jest to obiektyw stałoogniskowy ;) może lepiej rf24-105f4, używany za czwórkę można kupić.
Nic a nic, wręcz bardzo ją lubię, ostrzy mi dobrze, ale pamiętajmy, że BODY ma też znaczenie. Przy bezlustrze ostrzy mi lepiej niżeli przy lustrzance kiedyś. Na moim instagramie prawie każde zdjęcie, które widzisz dodane w ostatnich 3 latach, to fotka zrobiona przy przysłonie 1.4 właśnie Sigmą 35mm :)
Zaczęłam swoja przygodę z aparatem 2 miesiące temu, posiadam Canon r6 mark ii I obiektyw 24-105 f 4-7.1. Czy uważasz że lepiej uczyć się dalej na tym który posiadam, czy 50mm jest dobrym dodatkiem(nie stać mnie narazie na nic innego, a 50 jest w rewelacyjnej cenie) pozdrawiam 😊
Celem uzyskania rozmycia w tle - tak, ale jakości niekoniecznie. To jest tak, że masz teraz profesjonalny bardzo dobry aparat, ale chcesz podłączyć pod niego jeden z najtańszych obiektywów - owszem, będzie spoko, ale zawsze powtarzam, że jak tylko będziesz mogła to połącz PRO aparat z PRO obiektywem. Oczywiście cenowo w takim Canonie to bardzo wysoko będzie, więc coś za coś, ale śmiało, teraz 50mm 1.8 (RF) a kiedyś jeśli kupisz nagle 50mm 1.2 (RF), to zauważysz różnicę, linie/jakość będą soczyste, dużo piękniejsze, ale portfel też będzie czysty :D Powodzonka!
Niestety wladowalem się w canona r10 więc aps-c. Czy warto zatem kupić 24mm 1.8 by mieć to plus minus 35mm czy sprzedać i kupić pełną klatkę? Pozdrawiam
@ProfesorArgentyna bardzo mało obiektywów i słabej jakości. Jeżeli kupujesz obiektywy do pełnej klatki to są drogie i musisz mnożyć x1.6 - czyli kupując stalkę 50mm f1.8 do pełnej klatki otrzymasz 80mm ze światłem 2.8. Brak stabilizacji w korpusie też trochę mankament ale ok... Albo kupujesz tanie pełne manuale. Zobacz Sony Alpha lepiej ,niestety sporo droższe. Ktoś mi polecał canona niestety...
Hej Mateusz jestestem dziewczyną która chce kupić sobie aparat tylko nie wiem czy on jest dobry i czy jagbyś dał rade to możesz sprawdzić canon Eos R50 + Obiektyw 50mm ten co na filmie
To wszystko zależy od tego, gdzie pracujesz i co potrzebujesz. To są tak różne obiektywy i mają tak różne możliwości, że warto przemyśleć, co LUBISZ i co POTRZEBUJESZ. W jednym masz jasne światło, a więc rzadziej podniesiesz ISO przy mniejszej ilości dostępności do światła, ale w drugim obiektywie masz wygodę zoomowania, szeroki kąt i dobry zoom 70mm. Ja używam na co dzień głównie 35mm, bo jest mi wygodniej i potrzebuję jasnego szkła (kościoły, sale weselna, apartamenty przy sesjach kobiecych), ale jak mam robić grupowe zdjęcia 150 osób - od razu zakładam 24-70mm, albo jeśli miałem teraz zlecenie ślubne (reportaż ceremonia w plenerze i wesele też pod gołym niebem), to również leciałem z 24-70mm 2.8, bo był idealny do światła dziennego, a jednocześnie ciągle zmieniałem ogniskową, bo lokalizacja sprawiała, że ten obiektyw pasował do tego zlecenia idealnie!
Nie robiłem testów ale jak sobie tak strzelam fotki to mam odczucie, że stabilizacja w 35 jest jakaś słabsza niż w moim 24-70 2.8 L, którym praktycznie wszystkie zdjęcia mi wychodzą niezależnie od warunków oświetleniowych.
Nie ma sensu porównywać budżetowe obiektywy z serii podstawowych (brak paska lub biały pasek) VS obiektywy seria L, czyli najbardziej profesjonalne obiektywy marki, stworzone dla wymagających osób (czerwony pasek). To zupełnie inny kaliber. Nie bez powodu różnica w cenie wynosi o dodatkową cyfrę i to nie po przecinku :P
Przecież to film o moich odczuciach i przemyśleniach, techniczne szczegóły znajdziesz w kilka sekund w google na temat każdego obiektywu :P Plus po co lizać tyłek Canonowi, skoro on mi nic za to nie płaci, ani nie daje. Zwykłe odczucia ode mnie jako użytkownika sprzętu, to nie sponsorowany post, ani współpraca.
Ta Rf 50 mm F/1,8 się nie nadaje się do niczego mógłbym o tym się rozpisać Canon nie ma praktycznie żadnych dobrych szkieł między drogimi L Zazdroszczę Nikonowi czy Sony że mogą kupić porządne szkła ze światłem F/1,8
No praca z eLkami to czysta przyjemność, dlatego mam od Canona osobiście już TYLKO eLki, bo praca i efekty są czystą przyjemnością. Jak ktoś ma możliwości finansowe, zawsze będę mówić, że eLki warto brać. Osobiście mam na razie tylko eLki z mocowaniem EF, a więc używałem starych modeli, które... po prostu się sprawdzają rewelacyjnie!
![fellow fellow - พรุ่งนี้ไม่มีใครรู้ feat. INK WARUNTORN [OFFICIAL MV]](http://i.ytimg.com/vi/QP6JyjYx_W0/mqdefault.jpg)
![เปิด อาณาจักร หมื่นล้าน "สาระตั้ม" l [Nickynachat]](http://i.ytimg.com/vi/3XE0nPF4YkQ/mqdefault.jpg)
Mam tą 35mm i uważam, że nie ma sensu kupować 50mm, poczekajcie, dozbierajcie, weźcie w ratach, albo poszukajcie używki. 50mm posiadam ale w wersji EF, przy pełnej klatce zawsze było dla mnie za wąsko.
Plusy 35?
- fajny silnik autofocusa
- ostry obrazek już przy 1.8, przy 2.8 to już w ogóle
- IS ratuje, gdy nie ma się stabilizacji w aparacie, zdjęcia nocne z ręki przy 1/10 to nie problem
- macro, które jest fajnym dodatkiem
- 35 ma fizyczny przycisk af/mf, którego nie ma 50tka i używając 50tki tryb ostrzenia trzeba będzie zmieniać w menu, co jest po prostu nienormalne (tak samo jest w 16mm, które też mam)
- oba obiektywy mają ten dodatkowy pierścień który można sobie do czegoś przypisać, osobiście planowałem używać go do ISO, a w sumie to czasami niechcący dotknę, ISO się zmienia i bywa to uciążliwe, może komuś się przyda, ja przestałem używać.
- super jakość zdjęć
Minusy?
- 35tka baaardzo powoli wraca z ostrzenia macro, do takiego "normalnego", szybciej jest wejść w manualne ostrzenie i ręcznie ją "wygonić' z zakresu macro,
- wydaje mi się, że dużo łatwiej wyostrzyć coś w macro manualnie, w dodatku tak, żeby trafić ostrością w to co chcemy i dobra, można przymknąć przysłonę do np. 7.1, ale z takiej odległości głębia ostrości nadal może być za mała,
- jeśli jesteśmy w macro i wyłączymy aparat, to obiektyw sam chowa elementy, które się wysuwają, problem w tym, że (Canon RP) wyłącza się na tyle szybko, że obiektyw nie zdąży tych elementów schować w całości i trzeba aparat włączyć jeszcze raz
Nie miałem styczności z RF 50, Mateusz, miałeś wrażenie, że to w sumie to samo szkło co w wersji EF, ale w nowym opakowaniu, czy jednak czułeś, że to lepsza jakość?
Jeszcze dodam, że pomimo wad które wymieniłem, to 35mm Canona jest naprawdę super :) Myślałem o Sigmie, ale wygrało to, że Canon wyposażył swój obiektyw w IS, poza tym Sigma obecnie wspiera tylko system RF-S, więc najwyżej kiedyś wleci 85, 105 lub 24-70 od Sigmy ;)
Bardzo dziękuję Ci za Twoją recenzję i podzielenie się doświadczeniem z tym szkłem, zgadzam się z tym co napisałeś i przypinam Twój komentarz, może pomoże niejednej osobie w podjęciu decyzji, super, że się rozpisałeś! :)
Odpowiadając jednak: zdecydowanie czuję, że to lepsza pięćdziesiątka niż w EF. Pracuje szybciej i dokładniej ostrzy (ale to też pewnie kwestia samego body bezlusterkowca). Przynajmniej takie mam odczucia. Tutaj było szybko i dokładnie, a przy lustrzance i EF 50mm, to doskonale pamiętam jak wiele ujęć nie miało dobrej ostrości i żeby ją uzyskać, musiałem zwiększać przysłonę do 2.2, czy nawet 2.8 - a tutaj już przy 1.8 jest po prostu ostre :)
@@MateuszStrelau Bardzo mi miło, serio mam nadzieję, że komuś to pomoże przy wyborze ;) Co do EF 50mm, to jest dokładnie tak jak napisałeś, bo tak samo przymykałem do 2.2, wtedy już to jakoś wyglądało, 2.8 to już było tak git, przy f4-f5.6 super, na oryginalnej przejściówce EF-RF czasami autofocus się gubił, zakładam, że w lustrzankach mogło być podobnie (taki mały bonus: nie wiem jak jest w innych Canonach, ale w RP wchodzicie w ustawienia, wbijacie w pomarańczową zakładkę, wchodzicie w autofocus i zmieniacie w zakładce I i II wszystko na +2, wtedy obiektywy reagują trochę szybciej, jeśli dużo się dzieje w kadrze, to może to być pomocne ;) I też w drugą stronę - jeśli obiektyw zbyt gwałtownie zmienia punkt ostrości, to możecie sobie to zwolnić i łatwiej jest coś śledzić)
Fajnie, że Canon jednak zaktualizował swoją 50tkę ;) Ale poważnie, dozbierajcie te 1500 zł i bierzcie 35mm, ewentualnie poszukajcie czy sklepy nie mają rabatów, ja kupiłem 35 razem z 16mm i zaoszczędziłem kilkaset zł, bo przekroczyłem 3000 zł, więc jeśli dopiero kupujecie aparat, to możecie zwrócić na to uwagę i wtedy może obiektyw dostaniecie dużo taniej ;) Nie bierzcie zestawów z tymi tanimi zoomami o świetle 4.5-6.3, bo moim zdaniem zaczniecie robić zdjęcia i pierwsza wasza myśl będzie taka: dlaczego moje zdjęcia nie mają takiego fajnego rozmytego tła? Kupujecie stałkę, robicie kilka kroków w przód lub tył, sami stajcie się "zoomem" :D No tutaj mnie konket poniosło z rozpisaniem się xD
@@JakubK182Niestety wladowalem się w canona r10 więc aps-c. Czy warto zatem kupić 24mm 1.8 by mieć to plus minus 35mm czy sprzedać i kupić pełną klatkę? Pozdrawiam
Super się Was słucha i ogląda!🎉
Hej mam oba te obiektywy i u mnie na Canon R 35ka ostrzy jak chce - straciłem do niej cierpliwość i właśnie przesiadam się na Sigme 35. Jeśli chodzi o obiektyw 50mm - dla mnie za tą kase obiektyw sztos ! Bardzo celny obiektyw i fajnie ostry. Mam również 24RF i tez jest super. 35rf idzie na sprzedaż
Dziwne, u mnie zawsze trafia. Ostatnio kobita mi sie schowała za jakieś krzaczory, sutofokus idealnie wykrywał oczy. Canon R8
samochód przy 35 nie zrobił się jednak bardziej "pyzowaty"? niestety optyki się nie oszuka, przy tej samej wielkości auta na zdjęciu trzeba było jednak przesunąć się troszkę do przodu tracąc przy tym połowę drzwi na niekorzyść 35.. właśnie jak to porównanie 20 i 200mm modela ze zdjęcia, nos bardziej jak kartofel.
Właśnie Panie Mateuszu przekonujesz do 35 gdzie pański model wyszedł bardziej niekorzystnie ;)
Jestem amatorem, sam pamiętam ścieżkę swojego "rozwoju" foto i setki godzin obejrzanych materiałów, mam podstawowe nieuszczelnione obiektywy rf i 28-70L, jednak jeśli pozwala mi miejsce i muszę wybrać z tych dwóch- bez wahania wybieram 50. I wielu oglądających jest tu po to aby wybrać swój pierwszy obiektyw. fajnie byłoby omówić te dwa zdjęcia z osobna. I nie jestem mądralą, który wytyka, mam ogromny szacunek za to, że dzielicie się nawet podstawową wiedzą, która i tak jest już z nawiązką na to co potrzeba aby cieszyć się tym hobby.
Było kiedyś kilku fotografów, których gdzieś próbowałem podpytać odnośnie moich wątpliwości i z reguły były to odpowiedzi wymijające aby tylko w tej mojej śmiesznej małej mieścinie nie pojawił się jak grzyb kolejny fotograf... przykre to, dlatego jeszcze raz szacunek i serdeczne pozdrowienia!!
Bardzo dziękuję za ten filmik! Właśnie z twojego polecenia kupiłam jakiś czas temu Canon Eos R8 i obiektyw 35mm 1/8. I jeden fotograf mi powiedział, że do zdjęć portretowych lepszy jest obiektyw 50mm. Zastanawiałam się, czy faktycznie to kupić, czy nie. Ten filmik rozwiał moje wątpliwości 😁
A kupiłam R8, a nie R6, bo aparat służy mi bardziej do robienia zdjęć rodziny, takie hobby, więc nie chciałam wydawać więcej pieniędzy na bardziej profesjonalny sprzęt. Byłoby to dla mnie bez sensu 😅
@@AW-xq2rsbardzo dobry wybór! 😁 Aparat rewelacyjny, obiektyw też. Jeśli będziesz chciała coś typowo portretowego, to teraz w dobrej cenie Canon RF 85mm 2.0 polecam, jako dodatek do 35mm, który już masz 😁👊🏼📸
@@MateuszStrelau super! Dziękuję za polecenie 😊
Pytanie do Mateusza, używam w R8 starego EF24-70F4 do zdjęć tak zwanych rodzinnych, różne wypady tu i tam. Zastanawiam się nad RF35, jednak obawiam się tego że jest to obiektyw stałoogniskowy ;) może lepiej rf24-105f4, używany za czwórkę można kupić.
Mateusz też mam tą Sigmę 35mm, mówisz że używasz głownie 1.4 ale przy reportażu ślubnym chyba nieco przeszkadza taka płytka głębia ostrości?
Nic a nic, wręcz bardzo ją lubię, ostrzy mi dobrze, ale pamiętajmy, że BODY ma też znaczenie. Przy bezlustrze ostrzy mi lepiej niżeli przy lustrzance kiedyś. Na moim instagramie prawie każde zdjęcie, które widzisz dodane w ostatnich 3 latach, to fotka zrobiona przy przysłonie 1.4 właśnie Sigmą 35mm :)
@@MateuszStrelau dzięki za opowiedź. Focę R8 więc będzie szybko trafiać z AF.
Zaczęłam swoja przygodę z aparatem 2 miesiące temu, posiadam Canon r6 mark ii I obiektyw 24-105 f 4-7.1. Czy uważasz że lepiej uczyć się dalej na tym który posiadam, czy 50mm jest dobrym dodatkiem(nie stać mnie narazie na nic innego, a 50 jest w rewelacyjnej cenie) pozdrawiam 😊
Celem uzyskania rozmycia w tle - tak, ale jakości niekoniecznie. To jest tak, że masz teraz profesjonalny bardzo dobry aparat, ale chcesz podłączyć pod niego jeden z najtańszych obiektywów - owszem, będzie spoko, ale zawsze powtarzam, że jak tylko będziesz mogła to połącz PRO aparat z PRO obiektywem. Oczywiście cenowo w takim Canonie to bardzo wysoko będzie, więc coś za coś, ale śmiało, teraz 50mm 1.8 (RF) a kiedyś jeśli kupisz nagle 50mm 1.2 (RF), to zauważysz różnicę, linie/jakość będą soczyste, dużo piękniejsze, ale portfel też będzie czysty :D Powodzonka!
Bierz Sigmę 40 mm i przejściówkę, to jest najostrzejszy obiektyw jaki mam...a mam same ostre
ja sobie kupiłem niedawno Sigma obiektyw A 35/1.4 DG HSM Canon :D on jest rewelacyjny :)
O nim nagrałem osobny film, też używam, ale wiadomo, cena znowu inna, bo około 3500 zł się waha od lat. Świetny obiektyw, piękna głębia :)
Niestety wladowalem się w canona r10 więc aps-c. Czy warto zatem kupić 24mm 1.8 by mieć to plus minus 35mm czy sprzedać i kupić pełną klatkę? Pozdrawiam
O! Dlaczego niestety r10? Właśnie poważnie zastanawiam się nad tym modelem 😅
@ProfesorArgentyna bardzo mało obiektywów i słabej jakości. Jeżeli kupujesz obiektywy do pełnej klatki to są drogie i musisz mnożyć x1.6 - czyli kupując stalkę 50mm f1.8 do pełnej klatki otrzymasz 80mm ze światłem 2.8. Brak stabilizacji w korpusie też trochę mankament ale ok... Albo kupujesz tanie pełne manuale. Zobacz Sony Alpha lepiej ,niestety sporo droższe. Ktoś mi polecał canona niestety...
@@ProfesorArgentyna mam i polecam R10. To świetny aprat, a stosunek ceny do jakosci jest genialny :)
@@agnieszkaonex z jakim obiektywem (obiektywami)?
Czekam na porównanie 35-ek (1.8 vs 1.4)!
Też czekam, aż mi Canon podeśle te obiektywy, bo 1.4 jest ciągle w ruchu z uwagi na to, że to nowy model i mają mało testowych do wysyłania :)
Hej Mateusz jestestem dziewczyną która chce kupić sobie aparat tylko nie wiem czy on jest dobry i czy jagbyś dał rade to możesz sprawdzić canon Eos R50 + Obiektyw 50mm ten co na filmie
Kobiety chyba ma w dupie. Wszystkim odpisuje ale nie tobie xd
Mam R6 i zastanawiam się nad sigma art 35mm 1.4 ale też nad sigma 24-70mm 2.8
A mam sigmę art 105mm i już sam nie wiem czy brać 24-70 czy 35
To wszystko zależy od tego, gdzie pracujesz i co potrzebujesz. To są tak różne obiektywy i mają tak różne możliwości, że warto przemyśleć, co LUBISZ i co POTRZEBUJESZ. W jednym masz jasne światło, a więc rzadziej podniesiesz ISO przy mniejszej ilości dostępności do światła, ale w drugim obiektywie masz wygodę zoomowania, szeroki kąt i dobry zoom 70mm. Ja używam na co dzień głównie 35mm, bo jest mi wygodniej i potrzebuję jasnego szkła (kościoły, sale weselna, apartamenty przy sesjach kobiecych), ale jak mam robić grupowe zdjęcia 150 osób - od razu zakładam 24-70mm, albo jeśli miałem teraz zlecenie ślubne (reportaż ceremonia w plenerze i wesele też pod gołym niebem), to również leciałem z 24-70mm 2.8, bo był idealny do światła dziennego, a jednocześnie ciągle zmieniałem ogniskową, bo lokalizacja sprawiała, że ten obiektyw pasował do tego zlecenia idealnie!
"35tką wszystko robię" nie powiedział nigdy profesjonalny fotograf 🤣
Trochę boli oglądać jak pakujesz te obiektywy bez tylnych dekli do kieszeni kurtki. Jeszcze ktoś nauczy sią robić tak samo jak Ty ;).
Nie robiłem testów ale jak sobie tak strzelam fotki to mam odczucie, że stabilizacja w 35 jest jakaś słabsza niż w moim 24-70 2.8 L, którym praktycznie wszystkie zdjęcia mi wychodzą niezależnie od warunków oświetleniowych.
Nie ma sensu porównywać budżetowe obiektywy z serii podstawowych (brak paska lub biały pasek) VS obiektywy seria L, czyli najbardziej profesjonalne obiektywy marki, stworzone dla wymagających osób (czerwony pasek). To zupełnie inny kaliber. Nie bez powodu różnica w cenie wynosi o dodatkową cyfrę i to nie po przecinku :P
Yyy, jak model się rusza to mi stabilizacja nic nie pomoże 😅 do uja pana
To prawda, zagalopowałem się w słowach, mój błąd, muszę mówić spokojniej, zostawiam komentarz, żeby każdy widział :P
@@MateuszStrelau hehe 😜
Zero konkretu na temat rozdzielczości i szybkości focusa. Zwykle lizaniem dupy Canonowi.
Przecież to film o moich odczuciach i przemyśleniach, techniczne szczegóły znajdziesz w kilka sekund w google na temat każdego obiektywu :P
Plus po co lizać tyłek Canonowi, skoro on mi nic za to nie płaci, ani nie daje. Zwykłe odczucia ode mnie jako użytkownika sprzętu, to nie sponsorowany post, ani współpraca.
sigma 35 1.4
Ta Rf 50 mm F/1,8 się nie nadaje się do niczego mógłbym o tym się rozpisać Canon nie ma praktycznie żadnych dobrych szkieł między drogimi L Zazdroszczę Nikonowi czy Sony że mogą kupić porządne szkła ze światłem F/1,8
No praca z eLkami to czysta przyjemność, dlatego mam od Canona osobiście już TYLKO eLki, bo praca i efekty są czystą przyjemnością. Jak ktoś ma możliwości finansowe, zawsze będę mówić, że eLki warto brać. Osobiście mam na razie tylko eLki z mocowaniem EF, a więc używałem starych modeli, które... po prostu się sprawdzają rewelacyjnie!