To raczej nie wina sprzęgła a słabego materiału satelit wykruszyła się i zblokowało owszem w jakimś stopniu mogło to się przyczynić pod dużym obciążeniem ale napewno nie do rozwalenia zwolnicy bo nawet po zdjęciach widać że cos ewidentnie wpadło pomiędzy bo jest odbite sam gdzieś wspominałeś o tym że była świeżo po remoncie a sami wiem że jakość czesci do tych ciągników pozostawia wiele do życzenia kolejna sprawa mechanizm różnicowy by nie pozwolił na to bo zawsze napęd przekazuje tam gdzie jest mniejszy opór😉
Nie ma tam mechanizmu różnicowego bo jest auto blokada i był dylemat co jest powodem awarii ale obstawiliśmy słabe części. Wszystko złożone na Korursie i na razie zostało kłowe. Przypinam komentarz dla widzów. Pozdrawiam Serdecznie
Druga sprawa to ze gdyby nie blokada to koło zblokowane by stanęło a drugie by zakopało. Na 90proc, coś wpadło w satelity i nie ma bata żeby nie rozpieprzylo
Witam Jestem tego samego zdania sprzęgło na tarczki jest bezpieczniejsze. Wiem z doświadczenia jak wygląda wyrwana podstawy sprzegla z obudowy tylnego mostu. Koszty i dużo roboty. Pozdrawiam.
Siema , zgadzam się z tobą tarczki w sprzęgle napędu to jedyna rzecz która może uchronić elementy przedniej osi i tylnego mostu przed rozerwaniem . Wiem z autopsji niestety mi wywaliło obudowę łożyska wałka ataku w tylnym moście . Ale to w 💯% wina operatora włączył sprzęgło pod obciążeniem w trakcie orki , to byłem ja 10 lat temu 😅😅😅. Do dziś mam sprzęgło kłowe i jest git 😁🖖😎.
U mnie po modach przystawki jak zblokowało przedni most w 904 to siła, która wygenerowała się na przeniesieniu napędu ukręciła wał w przystawce, co było dość łaskawe, bo potrafi wyrwać przystawkę rozwalając obudowę tylnego mostu. W 1634 również zblokowało mi przedni most jak uszkodziła się zwolnica, ale słychać było tylko jęk tarczek, które uratowały przesiedlenie napędu przed większymi uszkodzeniami. Co do uszczelniaczy to da się założyć szerszą wargą do środka :)
Zawsze muszą być tarczki i wspominajcie to w filmach bo teraz wiele osób którym usliznal się napęd zmieniają tarczki na zęby po czym naprawa droga i pracochłonna zależy od uszkodzeń czy w napędzie czy ukręcony wałek na womie.
I jest jeszcze sprawa że opony te co np były orginalne Stomil a np nowe cultor są niższe o 3 cm a nie wiadomo jak po zjechaniu, przy czym w orce np zamiast ciągnąć,rwać do przodu to tego nie ma.Sprawdzilem to już nie raz i wiem że minimalnie przód ma bardziej iść na przód 😎
Tak dokładnie trzeba skrócić sprężynę i problemów nie ma z zwalczaniem i rozlaczaniem😁A co do klowego to przemku wiesz jakie ja mam zdanie 🤣dla mnie jak najbardziej na plus jest to rozwiązanie 💪
W proximie z carraro też jest tak że po wyłączeniu zapłonu lub gdy nie ma ciśnienia w układzie pneumatycznym napęd jest spięty. W razie awarii żeby nie jechać tak po drodze wystarczy odłączyć siłownik i dźwignie manualnie przestawić i zamocować w danej pozycji .
W Case seri 51... I w Mx jest tak samo bo mosty carrera i blokady są automatyczne ale w nich to pięknie działa aby kola były prosto to ciągnie jak zły.
Pewnie Ci chodzi o most samoblokujacy typu No-Spin, bylo to stosowane w lzejszych Zetorach. No to jest wlasnie lipa w tych sprzetach motoryzacji post komunistycznej, ze na dzwigniach sterujacych takich walach podnosnika, ogolnie gdzie nie wystepuja obroty, stosowane sa oringi, jednak taki oring po dosx szybkim czasie sie podetrze, a dodajac jeszcze jakis luz, bo czesto to tez kolejna lipka, ze na dzwigniach sterujacych, walkach sprzeglowy nie ma tulejek, jak juz dostanie luzu to lipa, to wiadomo ze puszcza, ja przy uszczelnianiu dzwigni sterujacych daje oring na walek, oraz od zewnatrz korpusu dodatkowy, i jakos to trzyma. Tez myslalem o zastepowaniu tych oringow, takiki uszczelniaczami wargowymi, jednak ciezko wymiary dobrac, albo simmeringi to juz wogole.
Ursus1204 napęd przedni sprzęgło na tarczkach mokre i to działa. Na kiedyś pękł pierścień zewnętrzny zwolnicy tył ząb się wykruszył i miazga w środku wszystko na złom.
Słyszałem że no-spin tylko nowy. Mam 5tys godzin w zts 14145 z no-spin, ale to musiałbyś pojeździć takim sprzętem bo no-spin potrafi wkurwiać na twardym podłożu podczas manewrowania, zawracania. Ale jest duży plus no-spin, bo podczas orki czy ciężkiej uprawy ciągnie cały przód a nie tylko jedno koło. Jak się zaczyna kopać w błocie to zajedziesz dalej niż z tradycyjnym układem. W zimę pod górę z przyczepami jak ślizga się na drodze to łapiesz twardego pobocza i jedno koło przednie ciągnie cały zestaw. Na pewno nie chciałbym no-spin do tura. To jest dosyć specyficzny styl jazdy
Jestem nowy. Lubię Cię słuchać. Aleee. Mam 16245 na kłowej przystawce i zero problemów. Na tarczkach to była porażka. Mam go na oponach 380 z przodu i 520 z tyłu. Ale jak montujecie je na oponach x2 większych, to nie ma prawa to wszystko wytrzymywać.
Skąd ja to znam rozerwana pokrywa przystawki napędu przy 16145 w tym roku oczywiście kły w przystawce . Zaspawałem zaślepiłem i jeżdżę bez napędu bo do wymiany cała obudowa tylnego mostu. Pozdrawiam
No tarczki są lepsze jak chcesz przerabiać do skutku to przystawka od 1934 ma więcej tarczek Ale co do tego żeby wyrwało obudowę mostu to mi się nie wydaje raczej ukręciło by któryś wałek A co do tego że w farmtraku załączanie rozłączanie jest na odwrót dla mnie to jest wada wolę nie mieć przedniego napędu bo to nie zatrzymuje ciągnika (wiadomo utrudnia dokończenie prac polowych ale nie uniemożliwia) a spróbuj na załączonym przodku wrócić asfaltem do domu. A u stokera to chyba na załączonych kłach wjechał z bałem siana na tuże na asfalt i ukręcił
Sprzęgło kłowe to przegięcie przy przednim napędzie. Dobrym sposobem jak ktoś chce mocno to dać zasilanie oleju z głównej pompy i zawór regulacji ciśnienia i można dać więcej niż 12 czy 15 bar, nie wiem ile tam uszczelniacze wytrzymają ale przy ciśnieniu w przystawce 20-30 bar to nie ma bata że będzie się ślizgać
Głównym powodem jest balast 820kg plus TUZ i opona 420 czy tam 480 i tona się robi z przodu. Dodatkiem, czyli wisienką na torcie są nowe części czyt. Tarczki niskiej jakości z Chin
Napewno znajomemu nie wpadlo nic miedzy tryby? Np walek z satelity? Mam 2 ciagniki z napedem 1224 i 1014 pierwszy od prawie 20 lat na klowym 2 na tarczkach i zadnych problemow sysrem tarczkowy jak jest dobry to tez jak zlapie to ciezko ma sie uslizgnac ale jakies mikro poslizgi zawsze bedom. Te zwolnice sa na tyle pancerne ze watpie zeby sprzeglo klowe je zalatwilo predzej by sie chyba walek ataku ukrecil, widzialem kiedys skrecony wal przekazujacy moc z tylu na przod po tym jak sie deferecial przedni rozlecial. Co do patentu z farmtraka podobny jest w nh ktore uzytkuje i jeszcze nigdy mi nie przeskoczylo ja ciagnol jedynie od chamowania sie zeby obrobily...
No ten farmtrack mnie zastanawia jak ma sprzęgło kłowe to to samo powinno być co na blokadzie tylnego mostu to może już poszczerbione chyba że ukosoawne są fabrycznie to wtedy wyskovzy ale na prostych to nie ma jak . W zachodnich to odwrotnie nie tylko kłowe ale i na tarczkach sprężyna dociska i spięty 4x4 a jak chcesz rozłączyć to olej pod ciśnieniem rozłącza . Ciekawe jakby tak w ciężkiej serii poprzerabiać 😮😃. Albo dać kłowe sprzęgło do załączania a gdzieś na wale sprzęgło takie jak na wałkach WOM . A mtz ma.takie rozwiązanie ma załączanie przedniego mostu normalnie na zębatkę ale pod silnikiem jest podpora/łącznik wału w której jest sprzęgło tarczkowe przeciążeniowe
@@zelmapwfk Oryginalnie w farmtraku ukosowane były to zarazem sprzęgło przeciążeniowe, a bo patrzałem na necie to same proste albo słabo widać . A to teraz Masz na proste przerobione ? W 7211 miałem tak z blokadą poszczerbione te kły to nogą nie szło utrzymać tego "udaru" nową jedną stronę dałem a drugą podszlifowałem teraz to tylko wcisnąć i lekko trzymać wystarczy
To raczej nie wina sprzęgła a słabego materiału satelit wykruszyła się i zblokowało owszem w jakimś stopniu mogło to się przyczynić pod dużym obciążeniem ale napewno nie do rozwalenia zwolnicy bo nawet po zdjęciach widać że cos ewidentnie wpadło pomiędzy bo jest odbite sam gdzieś wspominałeś o tym że była świeżo po remoncie a sami wiem że jakość czesci do tych ciągników pozostawia wiele do życzenia kolejna sprawa mechanizm różnicowy by nie pozwolił na to bo zawsze napęd przekazuje tam gdzie jest mniejszy opór😉
Nie ma tam mechanizmu różnicowego bo jest auto blokada i był dylemat co jest powodem awarii ale obstawiliśmy słabe części. Wszystko złożone na Korursie i na razie zostało kłowe. Przypinam komentarz dla widzów. Pozdrawiam Serdecznie
@@zelmapwfk A może blokada nie puściła bo też są takie przypadki najlepsza to jest blokada hydrauliczna a tej tak średnio ufam
W czym winne sprzęgło kłowe ? Ze ciągnęło ? Może silnik bo nie zgasł ? 😂 sory Ale to nie jest prawda , wina leży w przednim moście lub zwolnicy
@@marjanixghfdjj9489 tez mi się tak zdaje części badziew albo blokada nie puściła
Druga sprawa to ze gdyby nie blokada to koło zblokowane by stanęło a drugie by zakopało. Na 90proc, coś wpadło w satelity i nie ma bata żeby nie rozpieprzylo
Witam
Jestem tego samego zdania sprzęgło na tarczki jest bezpieczniejsze.
Wiem z doświadczenia jak wygląda wyrwana podstawy sprzegla z obudowy tylnego mostu.
Koszty i dużo roboty.
Pozdrawiam.
Siema , zgadzam się z tobą tarczki w sprzęgle napędu to jedyna rzecz która może uchronić elementy przedniej osi i tylnego mostu przed rozerwaniem . Wiem z autopsji niestety mi wywaliło obudowę łożyska wałka ataku w tylnym moście . Ale to w 💯% wina operatora włączył sprzęgło pod obciążeniem w trakcie orki , to byłem ja 10 lat temu 😅😅😅. Do dziś mam sprzęgło kłowe i jest git 😁🖖😎.
U mnie po modach przystawki jak zblokowało przedni most w 904 to siła, która wygenerowała się na przeniesieniu napędu ukręciła wał w przystawce, co było dość łaskawe, bo potrafi wyrwać przystawkę rozwalając obudowę tylnego mostu. W 1634 również zblokowało mi przedni most jak uszkodziła się zwolnica, ale słychać było tylko jęk tarczek, które uratowały przesiedlenie napędu przed większymi uszkodzeniami. Co do uszczelniaczy to da się założyć szerszą wargą do środka :)
Zawsze muszą być tarczki i wspominajcie to w filmach bo teraz wiele osób którym usliznal się napęd zmieniają tarczki na zęby po czym naprawa droga i pracochłonna zależy od uszkodzeń czy w napędzie czy ukręcony wałek na womie.
I jest jeszcze sprawa że opony te co np były orginalne Stomil a np nowe cultor są niższe o 3 cm a nie wiadomo jak po zjechaniu, przy czym w orce np zamiast ciągnąć,rwać do przodu to tego nie ma.Sprawdzilem to już nie raz i wiem że minimalnie przód ma bardziej iść na przód 😎
Tak dokładnie trzeba skrócić sprężynę i problemów nie ma z zwalczaniem i rozlaczaniem😁A co do klowego to przemku wiesz jakie ja mam zdanie 🤣dla mnie jak najbardziej na plus jest to rozwiązanie 💪
W proximie z carraro też jest tak że po wyłączeniu zapłonu lub gdy nie ma ciśnienia w układzie pneumatycznym napęd jest spięty. W razie awarii żeby nie jechać tak po drodze wystarczy odłączyć siłownik i dźwignie manualnie przestawić i zamocować w danej pozycji .
W Case seri 51... I w Mx jest tak samo bo mosty carrera i blokady są automatyczne ale w nich to pięknie działa aby kola były prosto to ciągnie jak zły.
Pewnie Ci chodzi o most samoblokujacy typu No-Spin, bylo to stosowane w lzejszych Zetorach.
No to jest wlasnie lipa w tych sprzetach motoryzacji post komunistycznej, ze na dzwigniach sterujacych takich walach podnosnika, ogolnie gdzie nie wystepuja obroty, stosowane sa oringi, jednak taki oring po dosx szybkim czasie sie podetrze, a dodajac jeszcze jakis luz, bo czesto to tez kolejna lipka, ze na dzwigniach sterujacych, walkach sprzeglowy nie ma tulejek, jak juz dostanie luzu to lipa, to wiadomo ze puszcza, ja przy uszczelnianiu dzwigni sterujacych daje oring na walek, oraz od zewnatrz korpusu dodatkowy, i jakos to trzyma.
Tez myslalem o zastepowaniu tych oringow, takiki uszczelniaczami wargowymi, jednak ciezko wymiary dobrac, albo simmeringi to juz wogole.
Ursus1204 napęd przedni sprzęgło na tarczkach mokre i to działa. Na kiedyś pękł pierścień zewnętrzny zwolnicy tył ząb się wykruszył i miazga w środku wszystko na złom.
Słyszałem że no-spin tylko nowy. Mam 5tys godzin w zts 14145 z no-spin, ale to musiałbyś pojeździć takim sprzętem bo no-spin potrafi wkurwiać na twardym podłożu podczas manewrowania, zawracania. Ale jest duży plus no-spin, bo podczas orki czy ciężkiej uprawy ciągnie cały przód a nie tylko jedno koło. Jak się zaczyna kopać w błocie to zajedziesz dalej niż z tradycyjnym układem. W zimę pod górę z przyczepami jak ślizga się na drodze to łapiesz twardego pobocza i jedno koło przednie ciągnie cały zestaw. Na pewno nie chciałbym no-spin do tura. To jest dosyć specyficzny styl jazdy
💪💪💪👊👊👊👍👍👍
👍👋🙂
Jestem nowy. Lubię Cię słuchać. Aleee. Mam 16245 na kłowej przystawce i zero problemów. Na tarczkach to była porażka. Mam go na oponach 380 z przodu i 520 z tyłu. Ale jak montujecie je na oponach x2 większych, to nie ma prawa to wszystko wytrzymywać.
Dzięki za info. Ciągnik wujka złożony jest dalej na kłach i będziemy testować dalej. Pozdrawiam
Skąd ja to znam rozerwana pokrywa przystawki napędu przy 16145 w tym roku oczywiście kły w przystawce . Zaspawałem zaślepiłem i jeżdżę bez napędu bo do wymiany cała obudowa tylnego mostu. Pozdrawiam
No tarczki są lepsze jak chcesz przerabiać do skutku to przystawka od 1934 ma więcej tarczek
Ale co do tego żeby wyrwało obudowę mostu to mi się nie wydaje raczej ukręciło by któryś wałek
A co do tego że w farmtraku załączanie rozłączanie jest na odwrót dla mnie to jest wada wolę nie mieć przedniego napędu bo to nie zatrzymuje ciągnika (wiadomo utrudnia dokończenie prac polowych ale nie uniemożliwia) a spróbuj na załączonym przodku wrócić asfaltem do domu.
A u stokera to chyba na załączonych kłach wjechał z bałem siana na tuże na asfalt i ukręcił
Witaj ja przy zetorze w barwach jd mam napęd zapinany powietrzem sprzęgło jest kłowe
🖐️👍😉
Siema :D
Opona nowa szersza, balast jak wspomnialeś duży, tuz tez waży 200+ i cos nie wytrzymuje. Mam 500kg co Ci pokazywałem jakbys chciał😁
Tam do tych oringow chyba powinny byc chyba takie plastikowe podkladki dociskajace
Sprzęgło kłowe to przegięcie przy przednim napędzie. Dobrym sposobem jak ktoś chce mocno to dać zasilanie oleju z głównej pompy i zawór regulacji ciśnienia i można dać więcej niż 12 czy 15 bar, nie wiem ile tam uszczelniacze wytrzymają ale przy ciśnieniu w przystawce 20-30 bar to nie ma bata że będzie się ślizgać
Przemku ja mam w zetorze oryginalne sprzeglo klowe i wszystko działa. Tylko że cicnienie rozłącza naped.
W jakim Zetorze ?
@@zelmapwfk 8045 turbo I z kimś gadałem że też takie ma
@@zelmapwfk wiem ze w 18345 byl naped rozlaczany olejem tez
Wiadomo że tarczki są lepsze.Ja osobiście nie chciał bym mieć takiego napędu na ,,sztywno,, czemu nikt o tym nie wspomniał ogólnie u szoka...
Z jakiego powodu przy założeniu szerokich opon tarcze nie dają radę? Co jest powodem?
Głównym powodem jest balast 820kg plus TUZ i opona 420 czy tam 480 i tona się robi z przodu. Dodatkiem, czyli wisienką na torcie są nowe części czyt. Tarczki niskiej jakości z Chin
A nie lepiej by było przedni napęd wstawić od nowoczesnego ciągnika jakiegoś po spaleniu czy uszkodzonego ??
Napewno znajomemu nie wpadlo nic miedzy tryby? Np walek z satelity? Mam 2 ciagniki z napedem 1224 i 1014 pierwszy od prawie 20 lat na klowym 2 na tarczkach i zadnych problemow sysrem tarczkowy jak jest dobry to tez jak zlapie to ciezko ma sie uslizgnac ale jakies mikro poslizgi zawsze bedom. Te zwolnice sa na tyle pancerne ze watpie zeby sprzeglo klowe je zalatwilo predzej by sie chyba walek ataku ukrecil, widzialem kiedys skrecony wal przekazujacy moc z tylu na przod po tym jak sie deferecial przedni rozlecial. Co do patentu z farmtraka podobny jest w nh ktore uzytkuje i jeszcze nigdy mi nie przeskoczylo ja ciagnol jedynie od chamowania sie zeby obrobily...
A czy czasem nie wysunął się klin, który jest między mechanizmem zwalniającym a zwrotnica? Tylko sugeruje bo taki przypadek widziałem.
Ty wszystkim tłumaczysz jak profesor 😂 mówiłeś zeby jezdzic na tarczkach a założyłeś kłowe i teraz beczysz 😅
Przemek ma tarcze a to jego wuja ma klawe wystarczy oglądać filmy dokładnie 😉
@@michalrosada No to przepraszam w takim razie
U ciebie to on dziadostwo nie jest . Wiadomo zachodnie to och i ach jakie to super extra ale tym tez idzie robić .
No ten farmtrack mnie zastanawia jak ma sprzęgło kłowe to to samo powinno być co na blokadzie tylnego mostu to może już poszczerbione chyba że ukosoawne są fabrycznie to wtedy wyskovzy ale na prostych to nie ma jak .
W zachodnich to odwrotnie nie tylko kłowe ale i na tarczkach sprężyna dociska i spięty 4x4 a jak chcesz rozłączyć to olej pod ciśnieniem rozłącza .
Ciekawe jakby tak w ciężkiej serii poprzerabiać 😮😃.
Albo dać kłowe sprzęgło do załączania a gdzieś na wale sprzęgło takie jak na wałkach WOM .
A mtz ma.takie rozwiązanie ma załączanie przedniego mostu normalnie na zębatkę ale pod silnikiem jest podpora/łącznik wału w której jest sprzęgło tarczkowe przeciążeniowe
Są ukosowane. Były wyszczerbione, napawane Tigiem twardym drutem i jest lux
@@zelmapwfk Oryginalnie w farmtraku ukosowane były to zarazem sprzęgło przeciążeniowe, a bo patrzałem na necie to same proste albo słabo widać .
A to teraz Masz na proste przerobione ?
W 7211 miałem tak z blokadą poszczerbione te kły to nogą nie szło utrzymać tego "udaru" nową jedną stronę dałem a drugą podszlifowałem teraz to tylko wcisnąć i lekko trzymać wystarczy
Niestety nie pamiętam jak to jest teraz zeszlifowane. Pozdrawiam