Powiem szczerze, faktycznie na początku było ‚dziwnie’ jeśli chodzi o grę na mk VII, ale po dłuższym użytkowaniu bardzo się przyzwyczaiłem i jestem bardzo zadowolony. W przypadku testu Leszka moim zdaniem VII wypadła ciekawiej mimo opornego ‚dołu’ niż VI. Pozdrawiam i dzięki za fajny materiał ;)
Jestem posiadaczem Yamahy YTS 62, potwierdzam ze ma górny rezonans z którym trzeba walczyć, jednak nie zawsze, zależy od układu nut. W moim modelu muszę się pilnować kiedy z dźwięku h wchodzę na g w drugiej oktawie.
Leszku stawiam na Twego Keilwertha,przyjemne ,ciepłe brzmienie.Ponadto moim skromnym zdaniem wiele zależy od grającego u każdego z Was ten sam sax inaczej brzmiał,chyba że każdy grał na innym ustniku i stroiku co też ma wpływ na brzmienie.
Powiem szczerze, faktycznie na początku było ‚dziwnie’ jeśli chodzi o grę na mk VII, ale po dłuższym użytkowaniu bardzo się przyzwyczaiłem i jestem bardzo zadowolony. W przypadku testu Leszka moim zdaniem VII wypadła ciekawiej mimo opornego ‚dołu’ niż VI. Pozdrawiam i dzięki za fajny materiał ;)
Jestem posiadaczem Yamahy YTS 62, potwierdzam ze ma górny rezonans z którym trzeba walczyć, jednak nie zawsze, zależy od układu nut. W moim modelu muszę się pilnować kiedy z dźwięku h wchodzę na g w drugiej oktawie.
Exellent video, thank you!
Leszku, z saksofonów altowych yanagisawy z niższej półki cenowej,który model poleciłbyś ? Pozdrawiam :)
Po Slm VI , Yanagisawa
Leszku stawiam na Twego Keilwertha,przyjemne ,ciepłe brzmienie.Ponadto moim skromnym zdaniem wiele zależy od grającego u każdego z Was ten sam sax inaczej brzmiał,chyba że każdy grał na innym ustniku i stroiku co też ma wpływ na brzmienie.