Zwykły film o niezwykłych ludziach.Nie ma śmierci,jest tylko Przejście i Czekanie.To ma sens i kiedyś się dowiemy,jak wielki.Bądź błogosławiony Mateuszku.Siły życzymy Michałowi.
Do pięt nie dorównuję BASI Niech Cię kochana Bóg Wszechmogący ma w swojej opiece , a Mateńka Przenajświetsza nad Tobą i Twoją wspaniałą rodziną czuwa na wieki .
Piękny i poruszający film o matczynej miłości do dziecka jeszcze nienarodzonego.Świadectwo miłości wobec drugiego człowieka mimo cierpienia.. Łzy w oczach,wspaniały ojciec, silna kobieta, żona a przed wszystkim matka ..Dziękuję za ten film..
Bardzo podoba mi się ten film. Parę lat temu ksiądz puścił nam go na rekolekcjach szkolnych. Teraz przypomniało mi się o nim i wróciłem do niego. Smutna, ale piękna historia. Basia na pewno jest już w niebie. Rodzina pewnie się pozbierała po tej stracie, ale zawsze im będzie brakowało tak kochanej osoby. Najbardziej podoba mi się jak mówi o niej przyjaciółka, widać, ze jest szczęśliwa, że miała taką przyjaciółkę. Wspaniałe świadectwo. Dodatkowo piękna muzyka.Niech Bóg opiekuje się jej bliskimi.Zawsze mnie wzrusza ta historia.
Jezu a ja tak mało kocham. ... I opuściłam Cię. .. Ten film uświadomił mi kruchość życia. Kiedyś byłam blisko i doceniałam to co mam. Bóg stawiał przede mną sytuacje abym towarzyszyła osobą umierający.Wtedy choć tego nie chciałam , tak po ludzku .. wierzyłam i byłam blisko.To był dar i Jezus dawał mi siłę. Później zaniedbałam relację z Bogiem przez własną głupotę.Teraz gdy obejrzałam ten film coś we mnie pękło. ...Dziękuję. ..
Ile emocji lez niezrozumienia. Podziwiam was w tym hm trwaniu bo to jest inne zycie. Wyrwane rozszarpane i zostawione, potraficie je skladac .piękne te listy Basiu.
Piękne świadectwo wiary tej rodziny . Bodasiński i Dokowicz ufam Wam , że zawsze będziecie wierni Bogu i będziecie dawali takie świadectwa Światu . Mnie budujecie i mam do Was ogromne zaufanie . Wasze filmy i ich bohaterzy są dla mnie drogą , wsparciem i natchnieniem . Kocham Cię Boże .
Cóż powiedzieć, piękna kobieta, piękne małżeństwo, piękna historia. Warto wsłuchać się w słowa Basi do synka. Jakże to inna wypowiedź od wypowiedzi tych matek, które swoje dziecko usunęły. Zauważcie, ile w listach do Mateuszka miłości, ciepła, podziwu dla męża. Ja słyszę też jakąś wielką nadzieję. W tych listach nie ma, jak mi się wydaje, rozpaczy. A jednak nie jest to opowieść cukierkowa, śmierć nie przychodzi łatwo. Teraz to już Basia może modlić się za nas. Mateusz wie, że Basia jest w niebie.
Nie mam nic złeg na myśli, oddaję honor Pani Basi, jej czyn nakazuje schylić głowę przed jej życiem. Heroiczna, piękne decyzja... Niech Pan Bóg błogosławi Jej synka i męża.
Święte bo? Nie wierzę w rozumieniu katolickim, ale dziecka bym nie usunęła. Nie darowałabym sobie, tak bardzo chcę je mieć, ale to nie świętość, a moja wielka chęć bycia mamą.
@@agusia8524 hym...mogła wybrać swoje życie...wybrała dziecka i pozostała wierna temu wyborowi nie narzekając...przyjęła Boży Plan na jej życie...To jest świętość. Przyjść Boży Plan nawet jak się buntujesz, jak protestujesz...
Straszna tragedia,cudowni ludzie,Basia taka inteligentna,wrażliwa, kochająca.Swiadomość choroby,nieuniknionej śmierci,rozstania z bliskimi i kochanymi ludźmi to niewyobrażalne,niesprawiedliwe zrządzenie losu i wielka rozpacz.Zyczę Panu Michałowi dużo siły w wychowaniu wpaniałego synka.
Bardzo bolesne i smutne... To niesprawiedliwe i przytlaczajace ! Ilu potwrnych zloczyncow zyje dlugo ,bogato,zdrowo i wesolo a ludzie dobrego serca przechodza przez cierpienia i porazki ... Ja tego nie rozumiem i to mi sie niepodoba !!!
Roman Jankowski różne Bóg ma plany...po ludzku trudno je ogarnàć...Światła w Twoim życiu. Nawet jak my nie wiemy, On wie co robi i dlaczego...Dobra i Łaski w tym kolejnym trudnym czasie...
Piękna historia która pokazuje piękna postawę matki chcące urodzić dziecko I pozostawiła po sobie pamiątkę na tym świecie Znam taką samą kobietę która też tak postąpiła Na raka umiera się świadomie i w cierpieniu
Popłakałam się. Bardzo smutna historia. Tez nie pojmuję dlaczego Bóg zabiera do sb dobrych ludzi a złym daje szansę. Może zabiera dobrych dlatego że potrzebuje takich u siebie w raju aby też czuwali nad swoimi bliskimi na ziemi . Niesamowita kobieta. Wspaniała.Mimo choroby nowotworowej zdecydowała się walczyć i urodzić tego cudownego chłopczyka. Święty odpoczynek racz Jej dać Panie a światłość wiekuista niechaj jej świeci.Nuech odpoczywa w spokoju wiecznym.Amen napewno pani Basia czuwa nad swoim synkiem i mezem. Kiedyś się spotkają.Tam.W niebie. Dla pana Michała dużo sił i wytrwałości w wychowaniu synka. A listy to super pomysł Pamiatka dla Mateuszka.
Polecam Waszej uwadze śp. dr Agnieszkę Pisulę. Wybitny psychiatra i psycholog dziecięcy. Wybrała życie czwartego dziecka, gdy ją dopadł rak. Myślę, że to będzie kandydatka na ołtarze.
Chemia jest okropna ..jeśli ludzie od tego leczenia tracą wszystkie włosy chudną jak na skórę i kość osłabiają że nie mogą wstać ..to jak to może być zdrowe? Chemia nikogo jeszcze nie uratowała
@@zjawa1964 A ja powiem NIE !!! Cóż to jest 4 lata.Oczywiscie z całego serca życzę Twojej mamie zdrowia,ale cóż. ...czy lekarze wiedzą i z takim przekonaniem dają komuś nadzieje na życie (tylko) przez 6 miesięcy ? Otóż moja mama odeszła z tego świata mając 77 lat. Siedemnaście lat wstecz ,gdy miała 60 lat wyczula niewielkiego guzka na piersi.Nikomu o tym nie mówiła -po prostu żyła, nie mając żadnych dolegliwości. W wieku 76 lat zachorowała na udar,wowczas lekarze "odkryli na piersi dosyć spory guz i sami byli zdziwieni,że moja mama NIE MIALA PRZERZUTOW. Dało mi to sporo do myślenia. Otóż, cały czas organizm ""walczyl z intruzem"" , otorbilł go i nie dopuścił do przerzutow. Dopiero w 10 lat po tym fakcie wysluchalam wykładu dr Jaskowskiego, który mówił, że chemia zabija,a przeżycie i wyleczenie pacjenta z raka według lekarzy ; to przeżycie ok 5 lat po chemii. Moja mama PRZEZYLA 17 -- myślę ,że to dużo.Zmarla w wyniku powikłań po udarze. Ponadto ,zdrowy rozsądek podpowiada,jak chemia ,która dostaje się do organizmu,aby zabić wrogiego guza --moze ominąć inne zdrowe organy --NIE MOŻE !!! Zatem ,jak zatruty i wyniszczony organizm może walczyć? NIJAK. WIEM CO MOWIE, 15 lat temu zdiagnozowano u mnie Stwardnienie Rozsiane. Jakoś wcale nie rozpaczalam (sama się dziwię ) ,ale nigdy specjalnie nie użalam się nad sobą. W szpitalu poznałam świetną dziewczynę, również z SM. Zaprzyjaznilysmy sie. Obie miałyśmy bardzo podobne 5 mm zmiany w obrębie mózg i byłyśmy w dobrej kondycji ruchowej. Ja się nie leczylam, bo i czym? Ona owszem, nawet lekarze ordynowali chemię kilkakrotnie. (jakieś wlewki).Po każdej wlewce chemicznej - krotka poprawa i fatalne skutki. Reasumujac Ja żyję, choroby nie widać gołym okiem absolutnie, nawet się cofnela. Jedyne co -- męczą mi się nogi, ale przecież mogę jeździć samochodem. Natomiast moja przyjaciółka borykajac się z kompletnym paraliżem rąk i nóg przez kilka lat ,gdzie wymagała nieustannej opieki już nie żyje. MYSLĘ ,ŻE TO CHEMIA JĄ ZABIŁA !!!
@@bozenak7223 Moja mama była umierajaca . Chemia dała jej dodatkowy czas. I wiem, co piszę. Była po operacji zwiadowczej_ jamam brzuszna. Operował ją moj znajomy,. Jak powiedział - Otworzył ją, z przerazeniem popatrzył, z duszą na ramieniu pobrał wycinki i zamknął. I to nie 4 lat a juz 5 ( patrz na date komentarza). I te 5 lat to dużo czasu, bo widzieć swojego prawnuka po urodzeniu i patrzec - przez 5 lat, jak się rozwija zamiast lezenia na cmentarzu robi różnicę. I to duża. Oraz - napisałam SWOJE zdanie na podstawie osobistych doswiadczeń i poznanych przeze mnie FAKTÓW to raz. Dwa-nikogo do niczego nie mam zamiaru przekonywać, ponieważ KAZDY ma INNE doswiadczenia. Pozdrawiam.
Najłatwiej się mówi tym,co nie są chorzy.Chemia uratowała tyle istot ,tak włosy wychodzą i są inne dolegliwości ale wróg jest taki,że nie ma innego wyjścia
Nauczmy sie nie obwinac Boga o chorobe ,on jej nie dal,organizm zachorowal moze juz duzo wczesniej a organizm obciazony ciaza ujawnil chorobe i nie bylo powrotu do zdrowia,takich historii zyciowych jest tysiace i nie ma odpowiedzi i mimo wszystko musimy miec zaufanie i trwac w wierze i byc pogodzeni i dziekowac za to co mamy i prosic o sile w wytrwaniu w chorobie nawet jezeli nie ma juz po ludzku ratunku ,by tez do Boga odejsc pogodzonym bez zalu do losu.
Czy pani nie ma serca????!!!!!!! Tak to prawda ludzie umierają na raka to potworne!!!!!! Jednak ta kobieta wybrała życie dziecka A nie swoje . Tyle dzisiaj kobiet chce usunąć dziecko bo nie potrzebne A ona wybrała życie tego aniołka! !!!!!🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏😭😭😭😭😭💔💔💔💔💔 serce pęka że sa tacy ludzie jak Pani
Pani Basia cudowna piekna jest w niebie zostawila Tyle piekna dobra A synka pod opieka cidownego taty Zyla krotko ale pieknie A plany Pana Boga sa czesto nie zrozumiale tu na ziemi Trzeba miec laske wiary ze by sie z nimi pogodzic
Ciezko to sluchac.mysle ze tam juz jej jest lepiej.bo teraz na tym swiecie zle sie dzieje.Tylko szkoda ze taka mloda kobieta i to dzieciatko musiala zostawic
To nie Bóg Zabrał Basię tylko djabeł ją zabił choroby nie są od Boga Pan Jezus kiedy chodził po ziemi nikomu nie dał choroby tylko tylko lecZył wszystkich
agnieszka piec Pan Jezus powiedział że przyszedł dać nam życie w obfitości bo jest dobrym Pasterzem a djabeł przychodzi kraść mordować i wytracać Ew .Jana 10.10 w autorytecie imienia Jezusa możemy mu się sprzeciwić lecz jeżeli nie wiemy co jest bożą wolą przyjmujemy dzieła djabła za Boże i godzimy się z losem w dodatku myśląc że to Bóg a szatan jest wrogiem Boga i niszczy to co Bóg kocha najbardziej czyli ludzi
No to powinniśmy mówić "diabeł tak chciał" zamiast "Bóg tak chciał" . Żonglerka jest zadziwiająca, raz boża wola i boży plan, a raz diabeł i jego czyny. To czyja to robota, powołanie Boga czy diabelska robota? Raz zło to wynik wolnej woli i grzesznosci ludzi, ich wyborów, a raz zniewolenia przez diabła, a innym razem zsylane przez Boga kary. Brak tu konsekwencji i logiki...
agnieszka piec Nie brak ani logiki ani konsekwencji diabeł jest kłamcą daje choroby namawia ludzi do zła ale to my decydujemy co robimy ze złymi myślami jak się zachowamy komu służymy .Pan Jezus dał ludziom wolną wolę to prawda ale nie każe ludzi całą karę za nas poniósł Jezus na krzyżu oddał życie za nas abyśmy tu na ziemi mieli żywà relację z Ojcem dał nam swoje słowo żeby Go poznawać dał kochanego Ducha Świętego abyśmy mieli moc żyć tak On
Kiedyś pytałam mamy gdy umarł mój kolega młody bardzo fajny , mamo dla czego Bóg tak robi ?? . Mama powiedziała postaw się na miejscu Boga czy chciała byś wkoło siebie samych złych i starszych ludzi czy chciała byś też mieć młodych i bardzo fajnych . Basia za pewne była młoda i fajna i Bóg ją wybrał jak mojego kolegę .
Kim Wy jesteście.? Kim jesteście....co ze sobą zrobiliście lub co z wami zrobiono? Oto wszechmocny bóg miłosierny stwórca zażądał ofiary za urodzenie dziecka dokładnie tak jak ss-man kazał matce wybrać które dziecko z dwojga ma zabić a jak nie wybierze to zabije oboje(wtedy też tego bóg nie powstrzymał). Kim Wy jesteście by wierzyć w to, że miłosierny bóg każe ludziom dokonywać takich wyborów jakie miała ta pani. Zachowała się wspaniale bez wątpienia, oddała życie swoje dla innej osoby. Chcecie do takiego boga? Chcecie do boga, który wie, że będziecie cierpieć a mimo to wam serwuje ten dramat? Oby to wszystko nie była prawda, oby bóg chrześcijan nie istniał. Kościół za wszelką cenę chce aby ludzie nie zaczęli myśleć, Ateiści boją się że ludzie nie zaczną myśleć.
Ja tez nazywam to niesprawiedliwoscia !!! A przywodztwo religijne zyjace z obfitych darowizn wymuszanych straszeniem sadem i pieklem ,nie moze przedstawic innego obrazu,poniewaz utraci dochody ! Nawet w zrodlowych pismach Nowego Testamentu nie ma ksiezy i pastorow zyjacych z pieniedzy innych wyznawcow tylko jakis starszych zajmujacych sie nimi bez pobierania oplat, majacych dobra opinie u wszystkich,wzorowych i zawsze bylo ich kilku w tych gminach chrzescijanskich a tu jednoosobowy zastepca boga na ziemi, ktory wszystko wie i rozumie najlepieji ma prawo i autorytet byc utrzymywany z naszej ciezkiej pracy ,z ktorej tez zyja politycy i sprawujacy wladze. No i jak cierpimy to ci z nas zyjacy ,zamiast uzyc wszelkich dostepnych sposobow ,zeby nas uratowac ,to nas pochowaja w pokoju bo to taniej ,niz leczenie i inne koszty. A bol pozostaje bolem... Bol zawsze boli ...
My, chrześcijanie (bo chyba do nas mówisz) jesteśmy ludźmi, którzy wiedzą, że życie tutaj jest tylko króciutkim etapem, a prawdziwe Życie dopiero przed nami. I niezależnie od tego jak to życie tutaj będzie wyglądać, kiedyś wszyscy się spotkamy i już zawsze będziemy razem. I z naszym Bogiem, który oddał za nas życie na krzyżu.
Straszne jest wciskanie w dziecko WIARY,to dziecko nic nie rozumie .Pewnie ksiedzem zostanie ,bo nic sam nie mysli,probuje -ale jest cwiczony do tępoty.Szkoda dziecka.
Niech Bóg błogosławi Mężowi Basi i Synkowi. Niech Bóg da Jej Niebo.
😇♥️ Boże błogosław i prowadź!
Piękny film .Wytrwałości dla taty w wychowaniu syna co jak widać robi rewelacyjnie.
Zwykły film o niezwykłych ludziach.Nie ma śmierci,jest tylko Przejście i Czekanie.To ma sens i kiedyś się dowiemy,jak wielki.Bądź błogosławiony Mateuszku.Siły życzymy Michałowi.
Panie Boże dla Basi wieczne odpoczywanie... A dla Rodziny i znajomych Basi błogosławieństwa Bożego 🙏🙏🙏
Ta piękna opowieść uświadamia mi bardzo wyraźnie, ze Anioły są wśród nas. Panie Boże Błogosław tej rodzinie.
Do pięt nie dorównuję BASI Niech Cię kochana Bóg Wszechmogący ma w swojej opiece , a Mateńka Przenajświetsza nad Tobą i Twoją wspaniałą rodziną czuwa na wieki .
Cudowny ,a zarazem smutny film o wspaniałej kobiecie.
Piękny i poruszający film o matczynej miłości do dziecka jeszcze nienarodzonego.Świadectwo miłości wobec drugiego człowieka mimo cierpienia.. Łzy w oczach,wspaniały ojciec, silna kobieta, żona a przed wszystkim matka ..Dziękuję za ten film..
Wartościowy film ogladam ze łzami w oczach.
Bardzo podoba mi się ten film. Parę lat temu ksiądz puścił nam go na rekolekcjach szkolnych. Teraz przypomniało mi się o nim i wróciłem do niego. Smutna, ale piękna historia. Basia na pewno jest już w niebie. Rodzina pewnie się pozbierała po tej stracie, ale zawsze im będzie brakowało tak kochanej osoby. Najbardziej podoba mi się jak mówi o niej przyjaciółka, widać, ze jest szczęśliwa, że miała taką przyjaciółkę. Wspaniałe świadectwo. Dodatkowo piękna muzyka.Niech Bóg opiekuje się jej bliskimi.Zawsze mnie wzrusza ta historia.
Dziękuję za tak piękne świadectwo miłości i wiary. Bóg zapłać
Jezu a ja tak mało kocham. ... I opuściłam Cię. ..
Ten film uświadomił mi kruchość życia. Kiedyś byłam blisko i doceniałam to co mam. Bóg stawiał przede mną sytuacje abym towarzyszyła osobą umierający.Wtedy choć tego nie chciałam , tak po ludzku .. wierzyłam i byłam blisko.To był dar i Jezus dawał mi siłę. Później zaniedbałam relację z Bogiem przez własną głupotę.Teraz gdy obejrzałam ten film coś we mnie pękło. ...Dziękuję. ..
Žyczę dužo dužo wytrwałości panu Michałowi w wychowaniu syna.
Zal serce ściska i łza w oku się kręci, lecz ufajmy Panu !
Piekne swiadectwo wiary w cierpieniu zycze dla calej rodziny blogoslawienstwa Bożego opieki Matenki i dalszego bycia w wierze ku Bogu 🤗🌞🤲😇
Piękny, pełen wiary film. Mateuszek bardzo podobny do mamy. Bóg zapłać! 🙏😇
Wspaniały tata.Podziwiam.Piękna historia miłości😘😘😘
Piękny i wzruszający film
Dziękuję za film Panie Leszku i Panie Macieju!
Dziękuję za ten film o Basi.😊
Ile emocji lez niezrozumienia.
Podziwiam was w tym hm trwaniu bo to jest inne zycie. Wyrwane rozszarpane i zostawione, potraficie je skladac .piękne te listy Basiu.
Piekny, wzruszajacy film. Dziekuje
Przepiekny Film.Duzo mozna nauczyc sie o milosci i znoszeniu cierpienia.Pozdrawiam i Panem Bogiem
Tato-jesteś wspaniały!
Piękne świadectwo wiary tej rodziny . Bodasiński i Dokowicz ufam Wam , że zawsze będziecie wierni Bogu i będziecie dawali takie świadectwa Światu . Mnie budujecie i mam do Was ogromne zaufanie . Wasze filmy i ich bohaterzy są dla mnie drogą , wsparciem i natchnieniem . Kocham Cię Boże .
Bardzo smutna historia . Płaczę i oglądam :(
Bóg z Wami
Cóż powiedzieć, piękna kobieta, piękne małżeństwo, piękna historia.
Warto wsłuchać się w słowa Basi do synka.
Jakże to inna wypowiedź od wypowiedzi tych matek, które swoje dziecko usunęły. Zauważcie, ile w listach do Mateuszka miłości, ciepła, podziwu dla męża. Ja słyszę też jakąś wielką nadzieję. W tych listach nie ma, jak mi się wydaje, rozpaczy.
A jednak nie jest to opowieść cukierkowa, śmierć nie przychodzi łatwo. Teraz to już Basia może modlić się za nas. Mateusz wie, że Basia jest w niebie.
Piękna i mocna wypowiedź.
Jakim człowiekiem trzeba być żeby napisać komentarz z tematem kobiet ,które usunęły dzieci ,chore i glupie
Nie mam nic złeg na myśli, oddaję honor Pani Basi, jej czyn nakazuje schylić głowę przed jej życiem. Heroiczna, piękne decyzja... Niech Pan Bóg błogosławi Jej synka i męża.
Serdeczne Bóg zapłać 🙏❤
Smutna historia cudownej rodziny .
Święte matki o takich kobietach powinno być głośno.
no, to opowiadajcie.
Święte bo? Nie wierzę w rozumieniu katolickim, ale dziecka bym nie usunęła. Nie darowałabym sobie, tak bardzo chcę je mieć, ale to nie świętość, a moja wielka chęć bycia mamą.
@@agusia8524 hym...mogła wybrać swoje życie...wybrała dziecka i pozostała wierna temu wyborowi nie narzekając...przyjęła Boży Plan na jej życie...To jest świętość. Przyjść Boży Plan nawet jak się buntujesz, jak protestujesz...
Jakie to przykre i niesprawiedliwe ale czas leczy rany wytrwałości w wychowywaniu syna życzę z serca!
Wspaniala kobieta.
Oj wiele przedwczesnych śmierci...Myśle,że wiara pomaga w odejściu,a napewno zwyczajne bycie dobrym człowiekiem
smutny ściska za serce
Przepiękny film
odwazny człowiek! dzięki za film
Straszna tragedia,cudowni ludzie,Basia taka inteligentna,wrażliwa, kochająca.Swiadomość choroby,nieuniknionej śmierci,rozstania z bliskimi i kochanymi ludźmi to niewyobrażalne,niesprawiedliwe zrządzenie losu i wielka rozpacz.Zyczę Panu Michałowi dużo siły w wychowaniu wpaniałego synka.
pani znała Basię ?
taka 2 Agata Mroz
Bardzo bolesne i smutne... To niesprawiedliwe i przytlaczajace ! Ilu potwrnych zloczyncow zyje dlugo ,bogato,zdrowo i wesolo a ludzie dobrego serca przechodza przez cierpienia i porazki ... Ja tego nie rozumiem i to mi sie niepodoba !!!
Może PAN BÓG daje złoczyńcom i bandytom CZAS na poprawę, a dobrych zabiera w LEPSZY SWIAT. Inaczej ,trudno to wytłumaczyć.
piekne macierzyństwo.
Nie, straszne. To straszne macierzyństwo w cieniu choroby, cierpienia i niewiedzy, ile czasu zostało jej z dzieckiem.
Piękna i zarazem smutna " opowiesc".
Jezu Jezu Jezu 👏 daj siłę płaczę
Dziekuje Basiu.
Piękny I Cudowny jest Bóg ,widać to po Basi i bliskich jej sercu. ♥️♥️♥️
Piekna jest wiara Basi
Serce pęka... Współczuję.
Kilka dni temu umarła na raka moja przyjaciółka... Była równie cudowna, jak Basia.
Roman Jankowski różne Bóg ma plany...po ludzku trudno je ogarnàć...Światła w Twoim życiu. Nawet jak my nie wiemy, On wie co robi i dlaczego...Dobra i Łaski w tym kolejnym trudnym czasie...
piękna historia ,,
Basia oddala życie za Bożą iskierka i zyskała życie wieczne ,,cudowna postawa ,
Nie mogę dalej tego oglądać
Smutne ale życzę szczęścia i miłości tato jesteś wielki A mały prześliczny podobny do mamy
Przepiękny film....wspomnienie. .
Basia oglada Pana Boga❤❤❤
Piekne zycie krotkie ale spelnione kochany maz i ojciec przy boku, synek ktory dal tyle radosci, sama milosc piekna czysta ta od rodziny i od Boga,
Wspaniała , mądra młoda MAMA
Super historia
Piękna historia która pokazuje piękna postawę matki chcące urodzić dziecko I pozostawiła po sobie pamiątkę na tym świecie Znam taką samą kobietę która też tak postąpiła Na raka umiera się świadomie i w cierpieniu
Popłakałam się 😭😭😭😭😭😭💔💔💔💔💔
Bardzo smutna historia, ale TAKICH JEST dużo😪😪😫😫 Proszę obejrzeć film o Ani German - taka sama historia. Bardzo , Bardzo SMUTNE.😣😣😪😪😪😪😪😪😪😪
Dokładnie..tu dziecko ma należytą opiekę.Napewno wyrośnie z niego dobry człowiek.
Co z dziećmi ,które są traktowane jak balastr..
Popłakałam się.
Bardzo smutna historia.
Tez nie pojmuję dlaczego Bóg zabiera do sb dobrych ludzi a złym daje szansę.
Może zabiera dobrych dlatego że potrzebuje takich u siebie w raju aby też czuwali nad swoimi bliskimi na ziemi .
Niesamowita kobieta.
Wspaniała.Mimo choroby nowotworowej zdecydowała się walczyć i urodzić tego cudownego chłopczyka.
Święty odpoczynek racz Jej dać Panie a światłość wiekuista niechaj jej świeci.Nuech odpoczywa w spokoju wiecznym.Amen
napewno pani Basia czuwa nad swoim synkiem i mezem.
Kiedyś się spotkają.Tam.W niebie.
Dla pana Michała dużo sił i wytrwałości w wychowaniu synka.
A listy to super pomysł
Pamiatka dla Mateuszka.
Życie jest czasem okrutne
a wszystko to z miłości do ludzi, aż strach pomyśleć co by było gdyby nas tak bardzo nie kochał
Wniosek z tego jest taki: czlowiek jest bezsilny! nic innego nie pozostaje tylko zaakceptowac to co jest!
❤🌹
Agata Mróz również wybrała życie dziecka .
ciekawe czy Mateuszek juz dostał listy mamy
Daje łapkę Ale nie mogę tego oglądać. Straszna rzecz.
❤
Polecam Waszej uwadze śp. dr Agnieszkę Pisulę. Wybitny psychiatra i psycholog dziecięcy. Wybrała życie czwartego dziecka, gdy ją dopadł rak. Myślę, że to będzie kandydatka na ołtarze.
Weź ogarnij się Jan Paweł 2 może być święty ale nie zwykłą lekarka
@@justynapadol911 Każ dy jest powołany do świętości
@@justynapadol911 żenujący komentarzyk.
@ justynapadol 911,a akuszerka Stanisława Leszczyńska z Auschwitz wg pani może być świętą czy nie? Weź się ogarnij kobieto..ładnie to brzmi wg pani?
❤️❤️❤️
Lew = Aslan
Bardzo jestem ciekawa co u Mateuszka słychać i jego taty ?
Niesamowity film. Zabili ją chemią szkoda słów.
kobieto każdego chemia zabija jednemu pomaga chemia drugiemu nie
@@marlenamielczarek7124zabili chemia ?kuswa to było wsadzić do pieca i zdrowaśki klepac !
@@vip4883 kobieto co ty wiesz o chemii i raku ?
❤💙💛💚💜💚💛💙❤
Chemia jest okropna ..jeśli ludzie od tego leczenia tracą wszystkie włosy chudną jak na skórę i kość osłabiają że nie mogą wstać ..to jak to może być zdrowe? Chemia nikogo jeszcze nie uratowała
Moja mame uratowała, 4 lata temu.
A wedlug wszystkich lekarzy w 3 szpitalach miala pozyc góra 6 m-cy.
Także ja o chemii złego slowa nie powiem.
@@zjawa1964 A ja powiem NIE !!!
Cóż to jest 4 lata.Oczywiscie z całego serca życzę Twojej mamie zdrowia,ale cóż. ...czy lekarze wiedzą i z takim przekonaniem dają komuś nadzieje na życie (tylko) przez 6 miesięcy ? Otóż moja mama odeszła z tego świata mając 77 lat. Siedemnaście lat wstecz ,gdy miała 60 lat wyczula niewielkiego guzka na piersi.Nikomu o tym nie mówiła -po prostu żyła, nie mając żadnych dolegliwości. W wieku 76 lat zachorowała na udar,wowczas lekarze "odkryli na piersi dosyć spory guz i sami byli zdziwieni,że moja mama NIE MIALA PRZERZUTOW. Dało mi to sporo do myślenia. Otóż, cały czas organizm ""walczyl z intruzem"" , otorbilł go i nie dopuścił do przerzutow.
Dopiero w 10 lat po tym fakcie wysluchalam wykładu dr Jaskowskiego, który mówił, że chemia zabija,a przeżycie i wyleczenie pacjenta z raka według lekarzy ; to przeżycie ok 5 lat po chemii. Moja mama PRZEZYLA 17 -- myślę ,że to dużo.Zmarla w wyniku powikłań po udarze. Ponadto ,zdrowy rozsądek podpowiada,jak chemia ,która dostaje się do organizmu,aby zabić wrogiego guza --moze ominąć inne zdrowe organy --NIE MOŻE !!! Zatem ,jak zatruty i wyniszczony organizm może walczyć? NIJAK.
WIEM CO MOWIE, 15 lat temu zdiagnozowano u mnie Stwardnienie Rozsiane. Jakoś wcale nie rozpaczalam (sama się dziwię ) ,ale nigdy specjalnie nie użalam się nad sobą.
W szpitalu poznałam świetną dziewczynę, również z SM. Zaprzyjaznilysmy sie. Obie miałyśmy bardzo podobne 5 mm zmiany w obrębie mózg i byłyśmy w dobrej kondycji ruchowej. Ja się nie leczylam, bo i czym? Ona owszem, nawet lekarze ordynowali chemię kilkakrotnie. (jakieś wlewki).Po każdej wlewce chemicznej - krotka poprawa i fatalne skutki.
Reasumujac Ja żyję, choroby nie widać gołym okiem absolutnie, nawet się cofnela. Jedyne co -- męczą mi się nogi, ale przecież mogę jeździć samochodem. Natomiast moja przyjaciółka borykajac się z kompletnym paraliżem rąk i nóg przez kilka lat ,gdzie wymagała nieustannej opieki już nie żyje. MYSLĘ ,ŻE TO CHEMIA JĄ ZABIŁA !!!
@@bozenak7223
Moja mama była umierajaca . Chemia dała jej dodatkowy czas. I wiem, co piszę. Była po operacji zwiadowczej_ jamam brzuszna. Operował ją moj znajomy,. Jak powiedział - Otworzył ją, z przerazeniem popatrzył, z duszą na ramieniu pobrał wycinki i zamknął.
I to nie 4 lat a juz 5 ( patrz na date komentarza). I te 5 lat to dużo czasu, bo widzieć swojego prawnuka po urodzeniu i patrzec - przez 5 lat, jak się rozwija zamiast lezenia na cmentarzu robi różnicę. I to duża.
Oraz - napisałam SWOJE zdanie na podstawie osobistych doswiadczeń i poznanych przeze mnie FAKTÓW to raz. Dwa-nikogo do niczego nie mam zamiaru przekonywać, ponieważ KAZDY ma INNE doswiadczenia. Pozdrawiam.
Najłatwiej się mówi tym,co nie są chorzy.Chemia uratowała tyle istot ,tak włosy wychodzą i są inne dolegliwości ale wróg jest taki,że nie ma innego wyjścia
@@bozenak7223 widocznie miała Pani żyć ,a tamta Panią nie zabiła chemia tylko rak
Boże to straszne 😰
Nauczmy sie nie obwinac Boga o chorobe ,on jej nie dal,organizm zachorowal moze juz duzo wczesniej a organizm obciazony ciaza ujawnil chorobe i nie bylo powrotu do zdrowia,takich historii zyciowych jest tysiace i nie ma odpowiedzi i mimo wszystko musimy miec zaufanie i trwac w wierze i byc pogodzeni i dziekowac za to co mamy i prosic o sile w wytrwaniu w chorobie nawet jezeli nie ma juz po ludzku ratunku ,by tez do Boga odejsc pogodzonym bez zalu do losu.
Smutne, ale smierc przyjdzie po kazdego
Wiele osób umiera na raka, małe dzieci 😭
I nikt z nich świętych nie robi.
Nikt też nie pisze...nie przemyslawszy słów...takiego komentarza jak Pani.!
Czy pani nie ma serca????!!!!!!! Tak to prawda ludzie umierają na raka to potworne!!!!!! Jednak ta kobieta wybrała życie dziecka A nie swoje . Tyle dzisiaj kobiet chce usunąć dziecko bo nie potrzebne A ona wybrała życie tego aniołka! !!!!!🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏😭😭😭😭😭💔💔💔💔💔 serce pęka że sa tacy ludzie jak Pani
O masakra.
nie powinno się dziecku tego robić. Nawet nie zapamięta swojej mamy
Jak nie zapamięta. Starszy jej opowie.
Pani Basia cudowna piekna jest w niebie zostawila Tyle piekna dobra A synka pod opieka cidownego taty Zyla krotko ale pieknie A plany Pana Boga sa czesto nie zrozumiale tu na ziemi
Trzeba miec laske wiary ze by sie z nimi pogodzic
To , że daje się temu dziecku dar życia a na ołtarzu kładzie się własne zycie to tego się nie powinno według Ciebie zrobić?
@@Maks-td3tx tak i będzie przez macoche poniewierane
Ciezko to sluchac.mysle ze tam juz jej jest lepiej.bo teraz na tym swiecie zle sie dzieje.Tylko szkoda ze taka mloda kobieta i to dzieciatko musiala zostawic
Mogła zyc
Mdr 4,7-15
9
To nie Bóg Zabrał Basię tylko djabeł ją zabił choroby nie są od Boga Pan Jezus kiedy chodził po ziemi nikomu nie dał choroby tylko tylko lecZył wszystkich
Taka cudowna, wierząca i diabeł? To się kupy nie trzyma.
agnieszka piec Pan Jezus powiedział że przyszedł dać nam życie w obfitości bo jest dobrym Pasterzem a djabeł przychodzi kraść mordować i wytracać Ew .Jana 10.10 w autorytecie imienia Jezusa możemy mu się sprzeciwić lecz jeżeli nie wiemy co jest bożą wolą przyjmujemy dzieła djabła za Boże i godzimy się z losem w dodatku myśląc że to Bóg a szatan jest wrogiem Boga i niszczy to co Bóg kocha najbardziej czyli ludzi
No to powinniśmy mówić "diabeł tak chciał" zamiast "Bóg tak chciał" . Żonglerka jest zadziwiająca, raz boża wola i boży plan, a raz diabeł i jego czyny. To czyja to robota, powołanie Boga czy diabelska robota? Raz zło to wynik wolnej woli i grzesznosci ludzi, ich wyborów, a raz zniewolenia przez diabła, a innym razem zsylane przez Boga kary. Brak tu konsekwencji i logiki...
agnieszka piec Nie brak ani logiki ani konsekwencji diabeł jest kłamcą daje choroby namawia ludzi do zła ale to my decydujemy co robimy ze złymi myślami jak się zachowamy komu służymy .Pan Jezus dał ludziom wolną wolę to prawda ale nie każe ludzi całą karę za nas poniósł Jezus na krzyżu oddał życie za nas abyśmy tu na ziemi mieli żywà relację z Ojcem dał nam swoje słowo żeby Go poznawać dał kochanego Ducha Świętego abyśmy mieli moc żyć tak On
Kiedyś pytałam mamy gdy umarł mój kolega młody bardzo fajny , mamo dla czego Bóg tak robi ?? . Mama powiedziała postaw się na miejscu Boga czy chciała byś wkoło siebie samych złych i starszych ludzi czy chciała byś też mieć młodych i bardzo fajnych . Basia za pewne była młoda i fajna i Bóg ją wybrał jak mojego kolegę .
Nie otrzymujecie bo źle prosicie
Kim Wy jesteście.? Kim jesteście....co ze sobą zrobiliście lub co z wami zrobiono? Oto wszechmocny bóg miłosierny stwórca zażądał ofiary za urodzenie dziecka dokładnie tak jak ss-man kazał matce wybrać które dziecko z dwojga ma zabić a jak nie wybierze to zabije oboje(wtedy też tego bóg nie powstrzymał). Kim Wy jesteście by wierzyć w to, że miłosierny bóg każe ludziom dokonywać takich wyborów jakie miała ta pani. Zachowała się wspaniale bez wątpienia, oddała życie swoje dla innej osoby. Chcecie do takiego boga? Chcecie do boga, który wie, że będziecie cierpieć a mimo to wam serwuje ten dramat? Oby to wszystko nie była prawda, oby bóg chrześcijan nie istniał. Kościół za wszelką cenę chce aby ludzie nie zaczęli myśleć, Ateiści boją się że ludzie nie zaczną myśleć.
Ja tez nazywam to niesprawiedliwoscia !!! A przywodztwo religijne zyjace z obfitych darowizn wymuszanych straszeniem sadem i pieklem ,nie moze przedstawic innego obrazu,poniewaz utraci dochody ! Nawet w zrodlowych pismach Nowego Testamentu nie ma ksiezy i pastorow zyjacych z pieniedzy innych wyznawcow tylko jakis starszych zajmujacych sie nimi bez pobierania oplat, majacych dobra opinie u wszystkich,wzorowych i zawsze bylo ich kilku w tych gminach chrzescijanskich a tu jednoosobowy zastepca boga na ziemi, ktory wszystko wie i rozumie najlepieji ma prawo i autorytet byc utrzymywany z naszej ciezkiej pracy ,z ktorej tez zyja politycy i sprawujacy wladze. No i jak cierpimy to ci z nas zyjacy ,zamiast uzyc wszelkich dostepnych sposobow ,zeby nas uratowac ,to nas pochowaja w pokoju bo to taniej ,niz leczenie i inne koszty. A bol pozostaje bolem... Bol zawsze boli ...
My, chrześcijanie (bo chyba do nas mówisz) jesteśmy ludźmi, którzy wiedzą, że życie tutaj jest tylko króciutkim etapem, a prawdziwe Życie dopiero przed nami. I niezależnie od tego jak to życie tutaj będzie wyglądać, kiedyś wszyscy się spotkamy i już zawsze będziemy razem. I z naszym Bogiem, który oddał za nas życie na krzyżu.
Myślę,że Bóg jeszcze stanie na twej drodze i zapłaczesz....
Masz wybór to zdecyduj do piekła lub do nieba w tym wypadku tam się wszyscy spotkają.
Masz złe wyobrażenie boga. My wierzymy w innego niż Ci się wydaje.
beznadziejnie zrobione ...
Baska była głupia wybrała życie syna nie swoje
Justyna Padol pani komentarz jest żałosny !!
kultury trochę do zmarłej matki Mateusza i żony
Nie była egocentryczką,egoistką.Była szczęśliwa,że daje życie dziecku,którego bardzo pragnęła.
justynapadol911 nie była głupia,nie przemyślała tego do końca,ja nie wybrała bym dziecka,wiedząc,że ja sama umrę i moje dziecko zostanie bez matki
Straszne jest wciskanie w dziecko WIARY,to dziecko nic nie rozumie .Pewnie ksiedzem zostanie ,bo nic sam nie mysli,probuje -ale jest cwiczony do tępoty.Szkoda dziecka.
Wspaniala kobieta.