Jeśli ktoś się uważa za gorszego od kobiet albo ogólnie gorszego od kogokolwiek. To nie powinien szukać grup wsparcia albo tworzenia nowej kultury "pro-męskiej" tylko pomocy psychologa :)
Byłbym ale mieszkam z Niemczech . Drażni mnie to co się odwala . A jak daje jednej czy drugiej argumenty to się głupio śmieją i traktują mnie jak kosmitę
Spoko ;) Dobrze, że masz energię aby się kłócic, ale zamiast szukać wrogów, szukaj przyjaciół. Jak ktoś reaguje na twoje teksty pozytywnie, to wtedy dbaj o takiego. A jak nie, to już tego tematu z nim nie poruszaj.
@@Patriarchat_pl wiesz , nieraz się czytać nie da jak niektóre są zadufane w sobie . Tutaj naprawdę trzeba by było zostawić te silne i niezależne żeby sobie same radziły .
@@adasadam702 Dokładnie tak. nie ma szans żebyś bebe zredpilował. Szkoda czasu. Kobiety się nie ciągnie na smyczy za sobą, tylko idzie się w swoją stronę a ona sama podąży.
Spójny przekaz. Jak coś prowadzi do lepszego życia ogółu jest wg mnie dobre. Jednak tego typu teorię ciężko przełożyć na praktykę. Myślę, że główną przeszkoda będzie rywalizacja w pracy i relacja podwładny-przełożony a także oraz szeroko rozumiana rywalizacja o kobiety. Myślę, że jakieś elementy socjalizmu musiałyby zaistnieć w grupie, która chciałaby realizować taką ideologię patriarchalną. Jeśli ktoś musiałby zwolnić kogoś z pracy bo jest zbyt mało wydajny i ma małe szanse, że przyjmą go gdzieś indziej, to niezręcznie byłoby go zostawić samego na lodzie. Paradoksalnie najlepiej w tej ideologii odnalazłaby się grupa żuli-hipisów, którym nie zależy na karierze i podwyższaniu swojego dobrostanu materialnego. To temat długi. ale sam wątek moralności męskiej i pokojowej współpracy mężczyzn jest dla mnie cenny.
Bardzo dobra uwaga, poza tym fragmentem o żulach-hipisach. Amisze są taką grupą o której mówisz - czy byś o nich tak powiedział? Popracuj nad honorem, bo ten fragment splamił twoją wypowiedź. Ale i tak Cię zapraszam na kolejne spotkanie :)
@@Patriarchat_pl Akurat "honor" rozumiem inaczej, ale zdolności społeczne i tak kuleją u wielu osób w dzisiejszych internetowych czasach. To że ktoś słabo sobie radzi w grupie ludzi, to jeszcze nie znaczy, że chce gorzej dla tej grupy od kogoś kto jest świetny w odnajdywaniu się w każdej sytuacji społecznej. Jak dla mnie to za dużo tu jest wątków, żeby wszystkie poruszać, ale pozdrawiam i życzę powodzenia.
@@parazaurolofek Dlatego niski honor to nie brak honoru. A brak umiejętności społecznych zawsze można poprawić, co w Męskim środowisku jest możliwe i mile widziane :)
Jeśli ktoś się uważa za gorszego od kobiet albo ogólnie gorszego od kogokolwiek. To nie powinien szukać grup wsparcia albo tworzenia nowej kultury "pro-męskiej" tylko pomocy psychologa :)
Orientujesz się ile % męskiej populacji jest "wygłodniała"?
O honorze tak mało słychać w ostatnich czasach, że chyba nie wszyscy wiedzą o co chodzi.
Dlatego mamy szansę podać go w Naszym opakowaniu.
Pozdrawiam 4
Byłbym ale mieszkam z Niemczech . Drażni mnie to co się odwala . A jak daje jednej czy drugiej argumenty to się głupio śmieją i traktują mnie jak kosmitę
Spoko ;)
Dobrze, że masz energię aby się kłócic, ale zamiast szukać wrogów, szukaj przyjaciół. Jak ktoś reaguje na twoje teksty pozytywnie, to wtedy dbaj o takiego. A jak nie, to już tego tematu z nim nie poruszaj.
@@Patriarchat_pl wiesz , nieraz się czytać nie da jak niektóre są zadufane w sobie . Tutaj naprawdę trzeba by było zostawić te silne i niezależne żeby sobie same radziły .
@@adasadam702 Dokładnie tak. nie ma szans żebyś bebe zredpilował. Szkoda czasu. Kobiety się nie ciągnie na smyczy za sobą, tylko idzie się w swoją stronę a ona sama podąży.
Spójny przekaz. Jak coś prowadzi do lepszego życia ogółu jest wg mnie dobre. Jednak tego typu teorię ciężko przełożyć na praktykę. Myślę, że główną przeszkoda będzie rywalizacja w pracy i relacja podwładny-przełożony a także oraz szeroko rozumiana rywalizacja o kobiety. Myślę, że jakieś elementy socjalizmu musiałyby zaistnieć w grupie, która chciałaby realizować taką ideologię patriarchalną. Jeśli ktoś musiałby zwolnić kogoś z pracy bo jest zbyt mało wydajny i ma małe szanse, że przyjmą go gdzieś indziej, to niezręcznie byłoby go zostawić samego na lodzie. Paradoksalnie najlepiej w tej ideologii odnalazłaby się grupa żuli-hipisów, którym nie zależy na karierze i podwyższaniu swojego dobrostanu materialnego. To temat długi. ale sam wątek moralności męskiej i pokojowej współpracy mężczyzn jest dla mnie cenny.
Bardzo dobra uwaga, poza tym fragmentem o żulach-hipisach. Amisze są taką grupą o której mówisz - czy byś o nich tak powiedział?
Popracuj nad honorem, bo ten fragment splamił twoją wypowiedź. Ale i tak Cię zapraszam na kolejne spotkanie :)
@@Patriarchat_pl Akurat "honor" rozumiem inaczej, ale zdolności społeczne i tak kuleją u wielu osób w dzisiejszych internetowych czasach. To że ktoś słabo sobie radzi w grupie ludzi, to jeszcze nie znaczy, że chce gorzej dla tej grupy od kogoś kto jest świetny w odnajdywaniu się w każdej sytuacji społecznej. Jak dla mnie to za dużo tu jest wątków, żeby wszystkie poruszać, ale pozdrawiam i życzę powodzenia.
@@parazaurolofek Dlatego niski honor to nie brak honoru. A brak umiejętności społecznych zawsze można poprawić, co w Męskim środowisku jest możliwe i mile widziane :)
Podoba mi się Wasza inicjatywa :)
Byłbym, ale zachorowałem.
Będą jeszcze inne okazje.