To Chris Avellone wraz z kolegami w dawnym świetnym Obsidianie, pokazał mi czym jest prawdziwa tolerancja oraz różnorodność i ponadczasowa fabuła w grach takich jak Fallout:New Vegas, Kotor 2 bądź Neverwinter Nights 2: Maska zdrajcy i dziękuje tym ludziom z całego serca za takie gry ponieważ to one ukształtowały mój światopogląd i poszerzyły horyzonty myślowe, nie moralizując na każdym kroku, ani nie traktując mnie jak przysłowiowego głupiego Jasia który sam nie potrafi krytycznie myśleć ani dostrzegać pewnych zależności pomiędzy dobrym a słabym produktem. Jedną z najbardziej różnorodnych, tolerancyjnych, inkluzywnych, przełomowych w rysie psychologicznym postaci, będąca przy okazji całym spektrum orientacji, rasy, klasy, miejsca zamieszkania, poglądów politycznych oraz filozoficznych, różnych nurtów światopoglądowych była dla mnie nieprzerwanie od 24 lat gra Planescape:Torment, gdzie głównym pomysłodawcą szkieletu fabularnego oraz bardzo dużej ilości kontentu był nikt inny jak mistrz Chris Avellone. Gdy 24 lata temu przechodziłem po raz pierwszy, ten arcygenialny tytuł, byłem pewny że w takim systemie poznawczym świata oraz postawie różnorodności wielu postaci jakie poznajemy w grze, będziemy mieli do czynienia już zawsze...że to będzie od tamtego momentu standard w grach komputerowych. Jak bardzo się myliłem...widocznie dzisiejsi...niektórzy twórcy mają zupełnie inny obraz różnorodności oraz przedstawienia tolerancji w popkulturze, z czego jestem bardzo niezadowolony i ubolewam nad tym faktem w morzu rozpaczy własnej egzystencji. Świat się zmienił, ludzie zamiast brać z tego co było najlepsze kiedyś, a potem to wszystko ładnie oraz pięknie przemianować i stawiać kolejne, nowe, postępowe filary gatunków w dziedzinie kultury, po prostu cofają się w rozwoju, duże dzieci oraz ideologiczne oszołomy za przeproszeniem tworzą światy, fabuły, postacie, zadania które, fakt są dobre ale tylko w ich głowach. To co się dzieje w dzisiejszych grach, to nie jest tolerancja ani różnorodność jak w Planescape, tylko usilne, forsowanie własnych niespełnionych intymnych chorych wizji. Podziękował za taką popkulturę, wracam do starych gier, bez odbioru.
"Mojum zastępcum" Ktoś to tłumaczył Dragon Age na język Polski, to albo miał totalną bekę, albo sam jest niebinarny. Nie mniej kaleczenie języka ojczystego aż boli, bardziej niż błędy ortograficzne typu "włańczać" czy "jusz"...itp itp.
Ja też chcę być zdania że te niebinarne wysrywy w języku polskim powstały dla śmiechu a tłumacz jak pisał to kładł się ze śmiechu na ziemię bo innego wytłumaczenia tego idiotyzmu nie widzę.
raczej sam jest niebinarny i nie wie jak to sztucznie i cudacznie brzmi dla osób spoza bańki LGBT. "Szarum strażnikum" to jedno, ale też ciagłe tłumaczenie na "jenu" np. jenu wyszłu ... jest dziwaczne i niezrozumiałe.
@betina8919 I zwolenników LGBT to wkurza nieziemsko. Niebinarność to już dla mnie problem z głową a nie z tożsamością. Nie ma dla mnie nic wspólnego z LGBT
@@ColliSion18 a widzisz mylisz się. Te niebinarne wysrywy powstały poprzez ZAWŁASZCZENIE języka stworzonego przez J. Dukaja dla potrzeb powieści "Perfekcyjna niedoskonałość." To co TAM ma sens (bo tyczy bytów boskich mogących zmienić fizycznego awatara wedle kaprysu), nie ma znaczenia dla dziwolągów nie potrafiących zaakceptować co mają między nogami.
Z them i they w liczbie pojedynczej jest taki problem że nie jest to kwestia inkluzywności było to już używane w XIV wieku, ponieważ język angielski nie ma pojedynczej formy dla nieokreślonej płci. W zasadzie nawet po polsku musiałbym mówić "ta osoba".
Zabawne że ludzi woke boli to że ogólny zwrot do osoby to zwrot do człowieka a oni wymyślają zaimki żebyśmy odrazu wiedzieli że jeśli "osoba" która mówi jakie ma zaimki to nie człowiek
Warto wspomnieć, że Elon Musk jest tak krytyczny ponieważ przez to całe szaleństwo woke jak sam mówi "stracił syna" mianowicie dał sobie wmówić że jego mały synek potrzebuje blokerów bo czuję się dziewczynką, blokery okazały się chemicznym kastrowaniem i proces jest nieodwracalny, najgorzej że jego syn już nigdy nie będzie w pełni zdrowym chłopakiem i od początku było pewne że nie zrobi to z niego dziewczynki.
sorry ale powolywanie sie na muska ba jakikolwiek przyklad socjopata i narcyz z wyjebanym ego ktory zbudowal swoje imperium na wyzysku, kradziezy i pieniedzy tatusia
To zależy mocno od perspektywy. Elon mówi, że stracił "syna", a sama zainteresowana mówi, że on nigdy się nie interesował nawet rodziną, a jak już to krytykował wszystko co kobiece w niej, gdy dzisiaj po tranzycji się czuje szczęśliwa jak nigdy. Zawsze warto brać obie wersje pod uwagę.
Firmy się oczyszczą-po prostu firmy z takimi osobami splajtują (Ubi),kto by pomyślał że będziemy płakać za czasami kiedy firmy pracowały na 200% by nas doić( też to robią ale tylko na 50%.150% to przekaz).
Podejście tego Matta do afroamerykanów jest... niepokojące. Po jego wpisach dochodzę do wniosku, że jego ulubioną kategorią na pomarańczowej stronie jest "bbc worship" i mam tu na mysli bynajmniej faworyzowanie tej sieci informacyjnej...
niedługo gry na premierę będą tańsze. Bo ludzie przestaną kupować gry na premierę z pre orderem aby nie wtopić kasy bo devsy będą coraz bardziej ukrywać woke w grach albo woke w tym medium po prostu umrze
Nie wiem jak wy, ale ja wolę grać postacią inną niż ja. Owszem wielokrotnie tworzyłem postaci wzorowane wyglądem na mojej osobie, ale było to raczej formą testu możliwości kreatora. Raz gram zgrabną dupiastą babką, a innym razem Helgą, która wygląda jak niemiecki super żołnierz rodem z Marvela. Raz zagram chudym młodym typkiem, a w innej grze dwumetrowym napakowanym dziadkiem z siwym wąsem i zaczesanymi na żel włosami. To jest chyba najlepszy element gier (tak komputerowych jak i papierowych), że grasz kimś kto nie jest tobą.
coś mi mówi, że ten ptyś nie przeżył by dnia bez swojego late ze starbucks nie mówiąc o życiu w lesie xD 4:30 nom widziałem.Janusz mnie trafia jak sobie pomyślę, że zabuliłem 3stówy xD
@lydathegreat wystarczy rozkaz, jedno słowo, Tuska, czy jakiegoś amerykańskiego lewak i 30 sekund później wszyscy będą z powrotem na X, a cały powrót będzie miał dorobiona ideologię i historię
Jeden Hansen gry nie czyni, no ale to chłop to nie nadaje się do zarządzania ludźmi, w innym kraju musiałby się tłumaczyć przed inspekcja pracy lub podobna instytucja
Dlaczego hejtuje się grę która jeszcze nie wyszła? Ma tę zaimki które są złe ale ludzie, gra jest od studia które zrobiło min. Świetne The Outer Worlds, jeździmy zgodnie po DA veilguard i concord BO SIĘ NIE OBRONIŁY GAMEPLAYEM i dodatkowo świeciły woke ale hejt na grę która nie wyszła a wiemy tylko o zaimkach to już tak mocno przypomina tych producentów od Akolity czy rings of power że aż powoli żal mi tych "obrońców dobrego gameplayu" bo już się nastawiamy że gra bedzie gunwnem nie mając do tego podstaw
Przeważnie nie wdaję się w wojenki na yt, ale The Outer Worlds nigdy nie było świetne i to nie tylko moje zdanie a wielu. Cała masa ludzi narzekała na tą grę. A sami pisarze w tym Leonard Boyarsky(czyli "mały geniusz" pisarski)stwierdził że nie pykło i wyszło średnio z jego strony. Więc nie, nie masz racji. Ta gra była bardzo przeciętna i teraz łatwo się domyślić, dlaczego bronisz ich następnej gry(obie wyglądają bardzo podobnie i chcesz więcej tego samego)więc emocjonalnie podchodzisz do tego. Tim Cain także bardzo eufemistycznie wypowiadał się na temat The Outer Worlds a był jej głównym dyrektorem. A grałeś w ogóle w poprzednie gry tych panów? bo jeśli nie, to nie masz kompletnie punktu odniesienia.
bo to sie sprzedaje i daje wyswietlenia, tych rage bait'erow nie obchodzi to czy gra jest dobra czy nie, wiekszosc w nich nawet nie planuje w nia zagrac
To Chris Avellone wraz z kolegami w dawnym świetnym Obsidianie, pokazał mi czym jest prawdziwa tolerancja oraz różnorodność i ponadczasowa fabuła w grach takich jak Fallout:New Vegas, Kotor 2 bądź Neverwinter Nights 2: Maska zdrajcy i dziękuje tym ludziom z całego serca za takie gry ponieważ to one ukształtowały mój światopogląd i poszerzyły horyzonty myślowe, nie moralizując na każdym kroku, ani nie traktując mnie jak przysłowiowego głupiego Jasia który sam nie potrafi krytycznie myśleć ani dostrzegać pewnych zależności pomiędzy dobrym a słabym produktem.
Jedną z najbardziej różnorodnych, tolerancyjnych, inkluzywnych, przełomowych w rysie psychologicznym postaci, będąca przy okazji całym spektrum orientacji, rasy, klasy, miejsca zamieszkania, poglądów politycznych oraz filozoficznych, różnych nurtów światopoglądowych była dla mnie nieprzerwanie od 24 lat gra Planescape:Torment, gdzie głównym pomysłodawcą szkieletu fabularnego oraz bardzo dużej ilości kontentu był nikt inny jak mistrz Chris Avellone.
Gdy 24 lata temu przechodziłem po raz pierwszy, ten arcygenialny tytuł, byłem pewny że w takim systemie poznawczym świata oraz postawie różnorodności wielu postaci jakie poznajemy w grze, będziemy mieli do czynienia już zawsze...że to będzie od tamtego momentu standard w grach komputerowych.
Jak bardzo się myliłem...widocznie dzisiejsi...niektórzy twórcy mają zupełnie inny obraz różnorodności oraz przedstawienia tolerancji w popkulturze, z czego jestem bardzo niezadowolony i ubolewam nad tym faktem w morzu rozpaczy własnej egzystencji.
Świat się zmienił, ludzie zamiast brać z tego co było najlepsze kiedyś, a potem to wszystko ładnie oraz pięknie przemianować i stawiać kolejne, nowe, postępowe filary gatunków w dziedzinie kultury, po prostu cofają się w rozwoju, duże dzieci oraz ideologiczne oszołomy za przeproszeniem tworzą światy, fabuły, postacie, zadania które, fakt są dobre ale tylko w ich głowach. To co się dzieje w dzisiejszych grach, to nie jest tolerancja ani różnorodność jak w Planescape, tylko usilne, forsowanie własnych niespełnionych intymnych chorych wizji.
Podziękował za taką popkulturę, wracam do starych gier, bez odbioru.
Zabawne że Chris postanowił się wypowiedzieć o tej aferze.
@@jojtek12 oj tak
"Mojum zastępcum" Ktoś to tłumaczył Dragon Age na język Polski, to albo miał totalną bekę, albo sam jest niebinarny. Nie mniej kaleczenie języka ojczystego aż boli, bardziej niż błędy ortograficzne typu "włańczać" czy "jusz"...itp itp.
Ja też chcę być zdania że te niebinarne wysrywy w języku polskim powstały dla śmiechu a tłumacz jak pisał to kładł się ze śmiechu na ziemię bo innego wytłumaczenia tego idiotyzmu nie widzę.
raczej sam jest niebinarny i nie wie jak to sztucznie i cudacznie brzmi dla osób spoza bańki LGBT. "Szarum strażnikum" to jedno, ale też ciagłe tłumaczenie na "jenu" np. jenu wyszłu ... jest dziwaczne i niezrozumiałe.
@betina8919 I zwolenników LGBT to wkurza nieziemsko. Niebinarność to już dla mnie problem z głową a nie z tożsamością. Nie ma dla mnie nic wspólnego z LGBT
Albo jest ze Śląska.
@@ColliSion18 a widzisz mylisz się. Te niebinarne wysrywy powstały poprzez ZAWŁASZCZENIE języka stworzonego przez J. Dukaja dla potrzeb powieści "Perfekcyjna niedoskonałość." To co TAM ma sens (bo tyczy bytów boskich mogących zmienić fizycznego awatara wedle kaprysu), nie ma znaczenia dla dziwolągów nie potrafiących zaakceptować co mają między nogami.
I dlatego zaczynam coraz przychylniej patrzeć na małych wydawców, oraz ostatnimi czasy wracam do gier retro - amiga 500 i Commodore 64.
Z them i they w liczbie pojedynczej jest taki problem że nie jest to kwestia inkluzywności było to już używane w XIV wieku, ponieważ język angielski nie ma pojedynczej formy dla nieokreślonej płci. W zasadzie nawet po polsku musiałbym mówić "ta osoba".
Zabawne że ludzi woke boli to że ogólny zwrot do osoby to zwrot do człowieka a oni wymyślają zaimki żebyśmy odrazu wiedzieli że jeśli "osoba" która mówi jakie ma zaimki to nie człowiek
Warto wspomnieć, że Elon Musk jest tak krytyczny ponieważ przez to całe szaleństwo woke jak sam mówi "stracił syna" mianowicie dał sobie wmówić że jego mały synek potrzebuje blokerów bo czuję się dziewczynką, blokery okazały się chemicznym kastrowaniem i proces jest nieodwracalny, najgorzej że jego syn już nigdy nie będzie w pełni zdrowym chłopakiem i od początku było pewne że nie zrobi to z niego dziewczynki.
sorry ale powolywanie sie na muska ba jakikolwiek przyklad
socjopata i narcyz z wyjebanym ego ktory zbudowal swoje imperium na wyzysku, kradziezy i pieniedzy tatusia
To zależy mocno od perspektywy. Elon mówi, że stracił "syna", a sama zainteresowana mówi, że on nigdy się nie interesował nawet rodziną, a jak już to krytykował wszystko co kobiece w niej, gdy dzisiaj po tranzycji się czuje szczęśliwa jak nigdy.
Zawsze warto brać obie wersje pod uwagę.
Firmy się oczyszczą-po prostu firmy z takimi osobami splajtują (Ubi),kto by pomyślał że będziemy płakać za czasami kiedy firmy pracowały na 200% by nas doić( też to robią ale tylko na 50%.150% to przekaz).
Podejście tego Matta do afroamerykanów jest... niepokojące. Po jego wpisach dochodzę do wniosku, że jego ulubioną kategorią na pomarańczowej stronie jest "bbc worship" i mam tu na mysli bynajmniej faworyzowanie tej sieci informacyjnej...
niedługo gry na premierę będą tańsze. Bo ludzie przestaną kupować gry na premierę z pre orderem aby nie wtopić kasy bo devsy będą coraz bardziej ukrywać woke w grach albo woke w tym medium po prostu umrze
Nie wiem jak wy, ale ja wolę grać postacią inną niż ja. Owszem wielokrotnie tworzyłem postaci wzorowane wyglądem na mojej osobie, ale było to raczej formą testu możliwości kreatora. Raz gram zgrabną dupiastą babką, a innym razem Helgą, która wygląda jak niemiecki super żołnierz rodem z Marvela. Raz zagram chudym młodym typkiem, a w innej grze dwumetrowym napakowanym dziadkiem z siwym wąsem i zaczesanymi na żel włosami. To jest chyba najlepszy element gier (tak komputerowych jak i papierowych), że grasz kimś kto nie jest tobą.
coś mi mówi, że ten ptyś nie przeżył by dnia bez swojego late ze starbucks nie mówiąc o życiu w lesie xD
4:30 nom widziałem.Janusz mnie trafia jak sobie pomyślę, że zabuliłem 3stówy xD
Będzie/Był omawiany pozew wobec Mojanga? Z chęcią zobaczyłbym reakcje Kiszaka wybitą z jego kręgu zainteresowań grami
Takich trzech jak was dwóch nie ma ani jednego! 🍻😎👍
A Arkadikus ???
19:07 Chętnie przypomnę wszystkim, że niejaki Łukasz Stelmach publicznie wypisywał takie bzdury w przeszłości.
potkast a&j wartooooo
Moj zaimek to hehehe
Jesteś Uroczu XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Wyobraz sobie jak podbija do cb typiarka z takim tekstem xd
@Nemeziful a weźu spierdulu xD
Robisz postać orka ale identyfikujesz się jako elf i chuj.... :D
Drugi komentarz i piąty oglądający ESSA
@@Thunder-armor+1
Na x wrócą przed wyborami
przecież jak oni po takim czasie stykania się końcówami na bluskaju wrócą na twittera to dostaną takiego szoku, że zaczną masowo wypełniać sudoku
@lydathegreat wystarczy rozkaz, jedno słowo, Tuska, czy jakiegoś amerykańskiego lewak i 30 sekund później wszyscy będą z powrotem na X, a cały powrót będzie miał dorobiona ideologię i historię
Bessa czy hossa ?
Będzie hossa, będzie bessa, ważne żeby była essa i elo
Jeden Hansen gry nie czyni, no ale to chłop to nie nadaje się do zarządzania ludźmi, w innym kraju musiałby się tłumaczyć przed inspekcja pracy lub podobna instytucja
fajne kasowanie i shadowbany commentow panie merytoryczny "ludologu"
zalosne
Nie warto kupować gry na PlayStation na ich sklepie bo ceny są kosmiczne
Dlaczego hejtuje się grę która jeszcze nie wyszła? Ma tę zaimki które są złe ale ludzie, gra jest od studia które zrobiło min. Świetne The Outer Worlds, jeździmy zgodnie po DA veilguard i concord BO SIĘ NIE OBRONIŁY GAMEPLAYEM i dodatkowo świeciły woke ale hejt na grę która nie wyszła a wiemy tylko o zaimkach to już tak mocno przypomina tych producentów od Akolity czy rings of power że aż powoli żal mi tych "obrońców dobrego gameplayu" bo już się nastawiamy że gra bedzie gunwnem nie mając do tego podstaw
Może dlatego że twórca jest jawnym rasistą?
Przeważnie nie wdaję się w wojenki na yt, ale The Outer Worlds nigdy nie było świetne i to nie tylko moje zdanie a wielu. Cała masa ludzi narzekała na tą grę. A sami pisarze w tym Leonard Boyarsky(czyli "mały geniusz" pisarski)stwierdził że nie pykło i wyszło średnio z jego strony. Więc nie, nie masz racji. Ta gra była bardzo przeciętna i teraz łatwo się domyślić, dlaczego bronisz ich następnej gry(obie wyglądają bardzo podobnie i chcesz więcej tego samego)więc emocjonalnie podchodzisz do tego. Tim Cain także bardzo eufemistycznie wypowiadał się na temat The Outer Worlds a był jej głównym dyrektorem. A grałeś w ogóle w poprzednie gry tych panów? bo jeśli nie, to nie masz kompletnie punktu odniesienia.
bo to sie sprzedaje i daje wyswietlenia, tych rage bait'erow nie obchodzi to czy gra jest dobra czy nie, wiekszosc w nich nawet nie planuje w nia zagrac