Tak się składa, że dokładnie dziś mija rok od założenia kanału. Dziękuję, że jesteście. Fun fact: Start kanału (13 maja) zbiega się z moimi urodzinami (14 maja). (:
Jest taki szlagierowy tekst z filmów "superbohaterskich" - "Wielka moc to wielka odpowiedzialność". Trzeba przyznać, że zdolność do "tworzenia nowego życia" brzmi jak ogromna super umiejętność, więc i odpowiedzialność musi być "ogromna" ;)
racja, nawet dziewczyny jeszcze nie mam, a już się przejmuję przyszłością itp. :) niepewność mnie wzmacnia, gdyż jestem gotowy, czuję się niepewnie, ale zawsze sobie dobrze radzę :)
Zgadzam sie w 100% Biorac pod uwage wartość merytoryczna, pobudzanie ośrodków mozgu poprzez obrazowanie, mowienie, przykłady. Daje to idealna możliwość rozwoju oraz duże pobudzenie ciekawości. Interesuje mnie natomiast fakt czemu ogół społeczeństwa w czasach których dostęp do informacji jest wprost banalny. Woli skrolowac posty na insta, w żadnym wypadku nie chce tu stwierdzić że jest to wcale niepotrzebne, lecz ilosc czasu oraz możliwości sa po prostu marnowaniem Naszego potencjału. Być może spowodowane jest to dopamina badz ośrodkiem nagrody lub lubieniem przez mózg powtórek. Sorki za błedy na telefoniku wypowiedz pisana🤫😉
Wzrost niby też i za małolata wkurwiałem się na starego że będę taki niski. Poczytałem troche i m.in. nie paliłem fajek choć wszyscy ziomki zaczeli. Nie jestem pewien co podziałało czy po prostu tak miało być, ale jestem teraz wyższy od starego o głowe i mam 190 wzrostu :D
@@skroxmajster7995 Luzik, że jestem może listonosza słyszałem dziesiątki razy ;D Ratuje mnie to że jestem bardzo podobny do starego, a gdy w aplikacji postarzałem swoje zdjęcie to dosłownie idealne zdjęcie ojca :D
O tym ,że "koledzy mnie spychają ze ścieżki mądrości" zrozumiałam dopiero niedawno. Odkąd nie mam z nimi kontaktu - rozwijam się pełną parą, chociaż mam już 25 lat. Żaluję tylko, ze tak późno to zrozumiałam. To nie była "patologia" - żeby nie było. Ale ludzie, którzy całe dnie palili jointy i oglądali netflixa. Odkąd ich nie w moim życiu... moje życie stało się pełniejsze :)
Na niektórych kanałach ciężko wytrwać do końca lecz na tym kanale czasem mam wrażenie że odcinki są za krótkie lub jest ih za mało bo ciągle mam ochotę na więcej ;-)
Zostałem do końca i poproszę odcinek o smutku. Rozumiem sens istnienia większości emocji jak strach, szczęście, złość czy miłość, ale nie wiem po co wykształciliśmy smutek
Jest masa powodów dla których smutek może być ewolucyjnie potrzebny. Wydaje mi się, że głównie będzie to działać na takiej samej zasadzie co strach. Tylko, że strach działa raczej impulsywnie, tj. strach przed pająkiem, który pojawia się po to, żebyś nie umarł. Smutek z kolei jest bardziej trwały, refleksyjny, tak, żeby rozmyślać dlaczego coś stało się tak, a nie inaczej, co powinno prowadzić do nauki na swoich błędach, co z kolei będzie dobre w ewolucyjnym przetrwaniu
Ale w sumie ciekawi mnie to, czy z ewolucujnego punktu widzenia nie ma przypadkiem więcej wad z takiego smutku. Smutny człowiek ma mniej siły i chęci więc prymitywny, będzie mniej osiągać. Pewnie smutek, będzie również spowalniać taką osobę, będzie wszystko robić wolniej, z mniejszym zapałem, przez co będzie mniej efektywny, oraz podatny na atak drapieżnika. No i w końcu pojawia się depresja, która ewolucyjnie również jest zła
@@bankaihampter2802 Smutek to stan emocjonalny i jest silnie uzależniony neuroze neuroprzekaźników i hormonów. Stan ciągłego smutku jest stanem patologicznym tak jak stan ciągłego pobudzenia czy agresji.
Zdaje się, że niewiele jest na ten temat konkretów i ciężko byłoby zrobić taki filmik 15 minutowy. Jednak ja właśnie na to liczyłem, tytuł odcinka mi to sugerował
Jak się dużo poszuka i porozmawia z odpowiednimi ludźmi to da się znaleźć . Mi chodziło bardziej o kontrowersyjność tego tematu. Ale zgadzam się w 100%
Dostarczaj mózgowi potoku bodźców, jak zostało powiedziane, natomiast szkoda, że nie zostało powiedziane, że muszą to być takie bodźce, które wymagają od mózgu wysiłku. Mózg jest leniwy, zapamiętuje i rozwija się bardziej wtedy kiedy musi poświęcić znaczną energię na rozwiązanie problemu, więc nie bardziej spacer z pięknymi widokami tylko sesje rozwiązywania np. sudoku
Bardzo lubię twoje materiały. Nie są to typowe zapychacze (musisz to widzieć bo tak) czyt. nie są tak denne i bezsensowne jak te szkolne. Mówisz często o rzeczach trudnych czy złożonych, a ja i tak Cię słucham, nawet kiedy jestem zmęczony. Szanuję Cię za twoją pracę, bo robisz coś naprawdę ciekawego i północnego. Mam nadzieję, że długo będę mógł słuchać twoich materiałów do spania. Powodzenia 👌
Według mnie za bardzo uprościłeś, to brzmi jakbyśmy pokonali silniejszy i mądrzejszy gatunek człowieka bazgrząc po ścianach jaskiń. Gdy przewagę zapewniły nam liczebniejsze "stada" oraz wymuszony brakami fizycznymi rozwój broni dystansowej. *Zostałem do końca, fajny materiał
mózg to nie wszystko, po za tym jest on sztuczny. Oprósz, niego jest jeszcze nie materialny umysły. ciało jest bowiem naczynie do których ostatnich chwilach cięży schodzi, dusza, a w głowie chodzi duchy tedy gdy jesteśmy na to gotowi. Bo już panujemy nad sobą i nie rzandza nami myśli, emocje i potrzeby. Ale do rzeczy za nasza wyjątkowością jest coś więcej. Jesteś my istota która się rozwija. O prósz fizycznego mózgu , żandzacy głownie ciałem, mamy też energetyczny umysły, żandzacy energiami [myśli, emocje]. Dowodem na to że nie jesteśmy tylko, fizycznym ciałem, są ludzie którzy Nie ma ją mózgu. a pomimo to funkcjonują całkowicie normalnie.
@@krzkam7792 ponieważ element wewnętrzny klocka odpowiada zewnętrznemu kształtowi następnego klocka. Np. Kwadraty w pierwszym klocku odpowiadają wielkiemu kwadratowi w drugim, trójkąty w drugim odpowiadają wielkiemu trójkątowi w trzecim, pionowe linie w trzecim zapowiadają dużą pionową linię w czwartym elemencie itd. Kółka w 8 elemencie zapowiadają wielkie kółko w 9. Jedyna odpowiedź z dużym kółkiem to E. 10 element składałby się z dużej pionowej linii.
Te wszystkie lata edukacji nauczyły mnie, ze jak widze test (jakikolwiek ) to od razu chce mi sie "strzelać" i wybieram te odpowiedzi, ktore uwazam za najbardziej pasujące do siebie. Dlatego testy iq kończą sie tym, ze z reguły większość moich odpowiedzi jest wybierana opinią a nie analizą. Dziękuję
Bardzo fajnie to wytłumaczyłeś ,sam wśród znajomych mimo ,że mam 15 lat jestem uważany za osobę inteligentną ponieważ jestem biolchemem a moje racjonalne myślenie i testy IQ wskazywały na to ,że taki właśnie jestem choć się tak nie czuję. Mówię im ,że inteligencja ma inne znaczenie choć wszystko wskazuje na to ,że taką osobą jestem np: Środowisko byłem długi czas jedynakiem i miałem wiele nad sobą opieki jak nie było jeszcze smartphonów to właśnie Mama sprawowała największą nade mną opiekę i sama pani psycholog mówiła ,że to może być przyczyną mojego IQ i środowisko w którym jestem (szkoła i takie tam). Mam pewność ,że przez to iż moi rodzice byli w technikum gdzie ostro kuli aby je zdać i mieli bardzo wysokie osiągi wpłynęło na moje IQ ale szczerze przyznam ,że nie wiedziałem od czego można wywnioskować kto jakie ma IQ dla mnie to po prostu było zaznaczanie obrazków i banalne pytania i powtarzanie. I w sumie się cieszę ,że mogłem z twojego filmiku się dowiedzieć więcej i teraz wiem ,że IQ nie polega na samym zaznaczaniu odpowiednich obrazków :P (Dużo tego IQ w tekscie xD) Pozdrawiam :] fajny odcinek tak btw.
Z reguły jest tak że introwertyk, zamknięty gdzies w pokoju z garstka znajomych jest znacznie inteligentniejszy ni jeżeli przysłowiowy "luzak", trochę to nie pasuję do teorii "szczura w klatce"
Bo ma tę garstkę znajomych, co już jest dużo. Poza tym jeżeli chodzi ci o mniej inteligentne zachowanie ekstrawertyka, to są one efektem zachowań stadnych, które występują już przy 5 osobach i więcej.
A co ma zachowanie do inteligencji? Jesteś osoba właśnie siedząca 24/7 w domu i nie rozumiesz ze introwertyzm nie ma żadnego związku z inteligencja a zachowanie takie czy inne jest związane z zachowaniem stadnym.
zaprogramowany... mam tego pełną świadomość... uszkodzenia... również... tyle mnie interesuje co ten film... bo mam podobny... co do Kreatywności "Jesteś" w błędzie ale wyjątek potwierdza regułę... widzę podchodzisz rozwojowo... Szacun... Pozdrawiam
Świetny materiał, bardzo przejrzysty. Jednak brakowało mi tego, w jaki sposób możemy rozwijać swoją inteligencję w życiu codziennym. Może w następnym materiale dopowiesz co nieco :)
Nie wiem tego, ale ostatnio czytalem ostatni dzien stworzenia. Jezeli odrzucic wiele z tej ksiazki i zostawic tylko aspekt 2 gatunkow przodka czlowieka to cos jest w tym co napisales.
Moim zdaniem jest to jeden z najlepszych, a zarazem najciekawszych odcinków na tym kanale, ponieważ ,,autor" bardzo dobrze omówił dany temat, jak bardzo potrzebni są rodzice w rozwoju neuronów i samego mózgu dziecka. Po obejrzeniu tego odcinka postanawiam bardziej inwestować w swój czas na rozwój intelektualny. Od dawien dawna subskrybuję ten kanał i dlatego gratuluję tobie z powodu rocznicy od założenia tak niesamowitego kanału. Pozdrawiam!
Ja wiem że data i wgl, ale skoro tak prosiłeś, to już dam ten komentarz, często zostaje do końca na Twoich filmach, co u mnie zdarza się dość rzadko, najczęściej przez zakończeniem uciekam, jednak twój wartościowy kontent jest jak złota kropla w kałuży błota, dla której warto się zanurzyc ;)
Raczej nie będzie. Z jednej strony kocham ten kanał. Chociaż zwykle potwierdzam swoje przekonania, zamiast dowiadywać się czegoś nowego. Z drugiej natomiast strony, skoro nie dowiaduje się zbyt wiele, to moja unikalna wiedza traci trochę na swojej unikalności, dlatego, że coraz więcej osób dowiaduje się o tym z jego filmików. Obiektywnie, społecznie, to dobrze, ale subiektywnie, no nie wiem, ta moja wiedza i inteligencja to jedyna dobra cecha u mnie, cała reszta leży, przykro byłoby mi gdybym nawet tutaj nic nie miał do zaoferowania
13:13 kocham cie za ten fragment! Zawsze twierdziłem, że pakowanie na siłę tych terminów ("innych inteligencji") do jednego worka z "po prostu inteligencją" zupełnie mija się z definicją inteligencji per se. "Jestem inteligentny, bo wzruszam się na filmach i umiem zrobić salto w tył."
Zapisałem sobie ten materiał, czasami mam tak że wracam do ulubionych filmów i przypominam sobie różne momenty mojego życia związane z ich tematyką, wierze że ten jeszcze nie raz mi przypomni co jest w życiu ważne, dziękuję za stworzenie go i jest mi przykro że dalej siedzę przed ekranem mam nadzieje że nie skończę jak inni z mojego nowego pokolenia z ostatnich obrazków chociaż na to się zanosi...
W wieku 6-14 odpowiada za rozwój neuronów odpowiedzialnych za artystyczną część osobowości. Jest formą przekazu, pewnie tak samo jak malowidła w jaskiniach ma również swoje początki w dawnych latach. Potrafi przekazać również emocje, których słowa nie potrafią w pełni opisać. Stymuluje umysł, dostarczając dopamine, albo pomagając nam w nastawieniu się do jakichś działań, np. muzyka klasyczna pomaga w nauce, muzyka techno zachęca do szybszej, niektóre utwory podnosiły morale żołnierzy idących na śmierć (tutaj można pewnie dużo powiedzieć), bardziej niebezpiecznej jazdy samochodem. Jest pewnie masa innych rzeczy, komentujcie, jeśli macie jakieś pomysły
Spóźnione najlepsze życzenia i dobra robota, cieszę się, że dzięki takim osobom jak ty można w internecie znaleźć więcej rzetelnych treści :), Pozdrawiam!
Carlos Montega Wydaje mi się, że może to być również związane z bardziej intensywną socjalizacją w dużych społecznościach jakimi są miasta. Nie spotykamy na ulicy codziennie tych samych osób, tym samym jesteśmy narażenie na większe spektrum doświadczeń. Wraz z zmianą np. szkoły, mieszkania czy miejsca pracy nie mamy do czynienia z tymi samymi ludźmi, tym samym podczas niewinnego wyjścia z współpracownikami do restauracji, odbieramy ogromną ilość bodźców i nowych danych. W betonowych dżunglach jest również dogodniejszy dostęp do kultury i poszerzania swoich horyzontów dzięki dobrze wyposażonym i licznym biblioteką, wykładom w miejscowych uczelniach z wolnym wstępem itd.
A są? Ludzie inteligentni ze wsi po prostu uciekają. Z resztą czy patrząc na ludzi z blokowisk możesz powiedzieć że są inteligentniejsi od ludzi ze wsi?
@@xxxxlxxxxify czy są, to nie wiem. Mowie tylko, ze taka jest powszechna opinia. Oczywiście, ze jesli weźmniemy pod uwagę inteligentnego mieszkańca wsi i tzw dresiarza z miasta, to bilans wyjdzie na kozyść wsi.
@@Carlos_Montega to dlaczego powielasz stereotypy skoro "nie wiesz"? Mądrość =/= inteligencja, więc chyba nie rozumiesz "powszechnych opinii". Moim zdaniem wygląda to tak: 1. Wykształceni ludzie ze wsi wyjeżdżają do miast, bo na wsi nie ma dla nich pracy. 2. Ludzie którzy zostają na wsi (mam na myśli miejscowości stricte rolnicze, a nie wioski tuż pod miastem) trudnią się pracą fizyczną - nie mają dużej wiedzy o świecie, gdyż jej nie potrzebują w codziennym życiu. 3. Ww. mieszkańcy wsi są też mniej obyci od mieszkańców miast, bo nie muszą obcować z setkami/tysiącami innych osób na co dzień. 4. Słaba elokwencja/gwara rolników może "przysłaniać" ich inteligencję, ale przecież najwięksi rolnicy również muszą mieć coś w głowie skoro np. z powodzeniem rozwijają rodzinne interesy. Większe zagęszczenie inteligencji w miastach wynika z liczby studentów uczących się na wyższych uczelniach (studenci to w większości przyjezdni, a nie lokalsi) + tak jak wspomniałam na wsiach nie ma po prostu pracy xD Za to Twoja wypowiedź sugeruje jakoby ludziom dzięki przebywaniu w mieście wzrastało IQ. No i jest jeszcze kwestia czy w mieście jest więcej bodźców niż na wsi? W szczególności dla dziecka (bo chyba w dzieciństwie te bodźce mógłby najbardziej wpłynąć na rozwój).
Wyśmienity materiał. W szczególności ciekawi mnie stwierdzenie dotyczące braku innych podtypów inteligencji. Do tej pory myślałem, że można to wrzucić do jednego worka, dziękuję za kolejnym temat do rozważań :)
Cell Lab po Polsku Kommentarz zwiększa zasięgi na platformie - im więcej komentarzy, tym większa szansa ze pojawi się komuś w polecanych - jak mnie przed chwila.
Tworzysz bardzo dobre (w mojej ocenie) materiały, trudno się nie zgodzić z wieloma faktami które przedstawiłeś. Nie chcę ich wymieniać publicznie, ale wewnętrznie wiem po kim odziedziczyłem (nie chcę urazić nikogo z mojej rodziny) słabszy/gorszy intelekt porównując się do mojej siostry i momentów w naszym życiu. Oby twój kanał zyskiwał na popularności bo jest bardzo pouczający. Pozdrawiam Cię serdecznie!
W dużej mierze wpływ na to, że dzieci i młodzież nie lubią się uczyć, mają sami nauczyciele. Osobiście pamiętam moją 150 cm polonistkę z gimnazjum, której potwornie się baliśmy i uczyliśmy się tylko ze strachu od sprawdzianu do sprawdzianu. Natomiast do nauki oraz czytania literatury potrafiła zachęcić polonistka w LO. Na zajęciach była miła, sprzyjająca dyskusji atmosfera (nawet jak coś powiedziało się błędnie, to nie groziło zabicie wzrokiem i Twojej skwitowanie wypowiedzi: "widać, że nie rozumiesz/nie czytasz/nie uważasz", itd.). Takich przykładów z moich szkolnych czasów znalazłoby się sporo. Dlatego prowadząc zajęcia, staram się czerpać inspirację z najlepszych wzorców szkolnych oraz z czasów studiów. Za materiał naturalnie👍P.S. dieta neandertalczyków była raczej mieszana, choć udział mięsa był znaczny i wynosił na terenach na północ od Alp nawet ponad 80%. Czy mogę się zapytać o tytuł książki/artykułu, na jaki powołujesz się w kwestii konsumpcji przez neandertalczyków naszych przodków?
@@tomek002252 Heheh wiem wiem, żartuję tylko ;) Też byłem bardzo zaskoczony poziomem Polskiego YT kiedy zacząłem odkrywać tego typu kanały. Wcześniej oglądałem prawie wyłącznie anglojęzyczne materiały myśląc, że polski jutub składa się głównie z ludzi typu Blowek. Mogę polecić następującą listę, którą zbudowałem. Myślę, że się nie zawiedziesz :) Wojna Idei, Uwaga Naukowy Bełkot, Nauka To Lubię, Szymon Mówi, Polimaty, Astrofaza, Emce, Smartgasm, SciFun, Historia Bez Cenzury.
Do końca zostaje dlatego, że Twoje materiały tak bardzo potrafią zaciekawić, iż zapominam o upływie czasu i jedyne co myślę podczas chwilowych przerw w filmie, to o tym żeby odcinek się jeszcze nie skończył :)))
Jak zwykle przepiękny odcinek na tematy, które są moimi ulubionymi do dyskusji, także parę nowych informacji wleciało. Wszystkiego najlepszego i pozdrawiam! :D
14:38 ‼️ nieprawda znam kilku jedno jajowych bliźniaków a mają bardzo różną inteligencję‼️to dla mnie dowód, że wychowawczynie jest głównym czynnikiem.
Istnienie tego kanału, a raczej cudowny zbieg okoliczności, który pozwolił mi go poznać był jednym z bardziej cudownych abstrakcyjnych przypadków mojego życia, dziękuję bardzo za każdy rzetelny materiał, który pozwala mi się rozwijać!
Czekałem na ten film na tyle długo by z pewnym szacunkiem do Ciebie powiedzieć, dotrwałem do końca i dziękuję za twą wytrwałość w tworzeniu contentu, który ma znaczenie trwałe, a nie skrystalizowane. XD
Bardzo interesujące! Musze się zagłębić w to co robisz bo intryguje mnie jak powstał ten kanał, skąd czerpiesz wiedzę i do czego to zmierza 😊pozdrawiam!
Piszę komentarz, bo prosiłeś żeby wiedzieć, czy oglądam do końca :) tak, zawsze oglądam do końca, bo jeśli klikam to znaczy, że cały temat mnie interesuje i chce wiedzieć jak najwięcej. Dzięki za ten kawał dobrej roboty, którą odwalasz! Pozdrawiam
Zostałem do końca :) Chciałbym też odnieść się do filmu na własnym przykładzie. Otóż, gdy byłem mały mama rozwiodła się z moim ojcem, powód nie jest ważny, ważny jest efekt. Z racji tego, że mama pracowała musiałem opiekować się młodszym bratem. Nie brakowało nam zabaw, zawsze mieliśmy co robić dzięki kuzynom i babci która nad nami czuwała. Potem zachciało mi się grać na gitarze, więc poszedłem do szkoły muzycznej. Dostałem się tam będąc w zerówce. Gdy doszło do nich, że nie potrafię jeszcze pisać - wyrzucili mnie. Po roku spróbowałem raz jeszcze, dostałem się. Po 2 latach chciałem zrezygnować. Nic tylko nauka w szkole, a po szkole druga szkoła, muzyczna i kolejny czas spędzony nad książkami i gitarą. Była to raczej nauka w formie zabawy. Ale i tak wolałem nic nie robić z innymi kolegami. Mama zmusiła mnie do ukończenia obu szkół. Sprawdzała czy nauczyłem się piosenek i teorii muzyki. Nie raz dosłownie płakałem nad gitarą. Czytając to możecie powiedzieć, że żałuję, otóż nie! Dzięki takiej ilości nauki za wczasu, nie miałem problemów żeby potem się uczyć. Kiedy np. w gimnazjum niektórzy mieli problem z matmą, dla mnie to była przyjemność. Pani nauczycielka mnie lubiła. Dostawałem same 4, 5 a nigdy wcześniej matmy się nie uczyłem. Nie uczyłem się też w domu, tyle co na lekcji. Nie miałem problemu z nauką. Z racji tego, że potrafiłem grać na gitarze, szybko poznałem starszych kolegów i założyliśmy zespół. Wygraliśmy nawet wycieczkę w miejskim konkursie talentów i pojechaliśmy do Anglii! Gdzieś w połowie gimnazjum już zacząłem zastanawiać się co będę dalej robił. Myślę, że to zasługa opieki nad starszym bratem, w pewnym sensie bycie odpowiedzialnym. Z racji tego, że interesowałem się komputerami padło na technikum informatyczne. Oczywiście wybrałem najlepsze możliwe w Polsce. Nie dostałem się. Byli lepsi (na papierze). Za namową mamy zapisałem się na inny kierunek (elektronika) ale w tej samej szkole. Wiedziała że niektórzy się poddadzą. Po paru miesiącach wyszło na jaw kto co tak na prawdę umiał, kto w gimnazjum dostał zawyżone oceny i lepszy start w postaci punktów rekrutacyjnych. Odpadło sporo osób i znalazło się dla mnie miejsce. Znów, zacząłem uczyć się tego co na prawdę lubię i wiedza wchodziła mi łatwo. Mieszkałem w internacie, z kolegami też znaleźliśmy sobie zajęcia i wspólne pasje (gitara, programowanie). Ukończyłem szkołę bez większych problemów i postanowiłem wyjechać za granicę. Z racji tego, że ojczym pracował za granicą nie miałem z tym aż takiego problemu. Nie poszedłem na studia, uznałem, że to strata czasu. W tej branży liczy się co tak na prawdę umiesz, doświadczenie. Nie patrzą na wiek czy certyfikaty. Pierwszą pracę w it dostałem ok 2 lata temu, 3 tyg po tym jak wyjechałem zaraz po szkole. W tym momencie mam 22 lata, pracuję i zarabiam w jednej z największych firm w kraju. Zdarzyło mi się nawet uczyć starszych od siebie i bardziej doświadczonych kolegów. Nie dostają się tutaj ludzie po akademiach i certyfikatach za pieniądze rodziców tylko Ci, którzy na prawdę coś potrafią. Większość znajomych pyta mnie jak to możliwe. Do tej pory nie byłem pewny, ale teraz chyba wiem. To dzięki mamie, że cisnęła mnie za młodu. Paradoks rozbitej, ubogiej rodziny sprawił, że tak na prawdę miałem lepszy start. Dopiero teraz to zauważyłem, po Twoim filmie. Dzięki stary!
Inteligencja to po prostu zdolność poznawcza. Do rozwinięcia jak i każda inna. No, ale przecież trzeba sobie dodać prestiżu tudzież eksluzywności bo przecież uczenie się na błędach swoich przodków to jest coś niemożliwego w dzisiejszych czasach a myślenie, że ktoś nas może tak kontrolować jest już nie do pomyślenia Dzisiaj trzeba mieć jakąś wiedzę naukowa, bo samodzielne myślenie nie istnieje a autorytet naukowy to świętość porównywalna z kapłanem egipskim dla niektórych. Neuroplastycznosci tez kiedyś nie było. A tak naprawdę była cały czas tylko leżała nieodkryta jak i elektryczność czy magnetyzm. Czy ten prosty wniosek nie jest wystarczający do tego, by przestać się kierować czyimś zdaniem na temat rozumienia samego siebie oraz otoczenia wokół siebie? I przestać wierzyć w deterministyczne podejście nauki do życia prezentowane tak jak tutaj w materiale? Na litość boska wiedza naukowa jak pokazuje założenie samego odkrycia naukowego a nie wynalazku - chyba nie myślisz przecież ze ktoś wynalazł atom pierwiastek czy elektryczność? Nie on tylko zauważył i opisał coś abstrakcyjnymi pojęciami na potrzeby zrozumienia pewnego związku logicznego zwanego zjawiskiem zachodzącego w innym złożonym zjawisku zwanym czasem. Tylko ze tego nie ma naprawdę, nie ma czegoś takiego jak podział na elektryczność czy magnetyzm - człowiek zwyczajnie wyławia pewne zależności i je nazywa i opisuje tylko nie po to by dowiedzieć się jakie coś jest tylko po to by zrozumieć jak coś działa w oparciu o znajdywane zależności i wykorzystywać to dla siebie do dalszego rozwoju. Sam rozwój zaś jest czymś w rodzaju nieskończonego doświadczenia. Istnieje po to by lepiej poznawać świat dostosowywać go do własnych celów, z potrzeby ciekawości - bo to najważniejszy motor naszego istnienia, a nie po to by stosować ją jako wykładnię o świecie i określać co jest możliwe a co nie jest. Nie taka jest jej rola, by kierować się nią jako absolutny wykładnikiem na temat tego jakie coś jest, bo już to przeczy inteligencji i zatrzymuje jej rozwój. Jeśli jesteś czegoś pewien to przestajesz się rozwijać. Inteligencja to cecha, której zadaniem jest realizacja twoich wizji, zatem kłóci się to z wiarą w determinizm naukowy. Z tym jest związany jej spadek że zazwyczaj właśnie po 25 roku życia idziesz w kierat robotniczy na 8h do bezmyślnej roboty jako podstawowo wykwalifikowany lub wysoce wykwalifikowany umysłowy robol(tak robol) a potem padnięty lub nie posiadający czasu na nic innego - oddajesz się już tylko łatwemu wypoczynkowi. Czy na tej podstawie można wywnioskować ze inteligencja płynna rozwija się do 25 roku życia czy tez raczej ze się nie rozwija bo nie ma warunków takich jak wcześniej jak byliśmy mali i nie mieliśmy żadnych trosk, nie będąc zmuszanym do robienia czegoś przez kogoś za to w beztrosce odkrywając świat wokół siebie będąc jego naturalnie ciekawym? Z tego względu niemożliwym jest wiara w jakiś naukowy determinizm biologiczny, czyniący swoją drogą sporo krzywd w przeszłości(opierający się o zbiorowy egoizm - bowiem czy prawdą jest, że jeśli ja czegoś nie potrafię i myślę ze to niemożliwe to jest to faktycznie niemożliwe czy może raczej ja nie potrafię tego zmienić? I no kurwa mam przecież na to badania ja badałem tez innych ludzi i to z różnych grup, ja wyselekcjonowałem różne czynniki, więc to musi być prawda! A skoro ja mam rację i ja jestem autorytet to ja mam prawo do tego by mówić, że ty tak jak i ja tego również potrafić zrobić nie będziesz - czyli bezwzględnie edukować cię w temacie tego jakie coś jest bez względu na to jakie faktycznie może być - a to jest przecież nie do pojęcia. Innymi słowy wmawiajmy im nasze ograniczone przekonanie bo nasz egoizm jest przemożny. Generalnie dla ludzi kreatywnych nie mogących przebić się przez beton naukowego autorytetu to duże utrapienia, bo inteligencja oraz ogólny wniosek związany z kolejno pojawiającymi się odkryciami temu przeczą. Inteligencja właśnie jest cechą dzięki której organizm jest w stanie siebie przeprogramować na głębszym poziomie niż na poziomie samego mózgu i jakiejś prymitywnej inteligencji bazujące ma eliminacji po to by osiągnąć swój cel, zdolność zwaną inteligencją to maszyneria do osiągania precyzyjnych celów. Nasza dzisiejsza umiejętność kiedyś będzie przestarzała bo pojawi się w miejsce inteligencji coś lepszego. Ale to akurat nie jest żadną nowością. Inteligencja to coś dzięki czemuś różne właściwości obiektów istniejących teraz w świadomości mogą dalej wyrażać się w nowych formach tworząc tym samym rzeczywiście nowe obiekty o nowych zespole cech i właściwości. Mogą to być nowe nowe myśli, idee, projekty, obrazy i ich efekty rzeczywiste - w postaci działań, efektów, modyfikacji otoczenia, stworzenia nowego wynalazku itd. Tylko, że te obiekty wraz z ich właściwościami przechowuje podświadomość cały czas, inteligencja jest zatem operacją na świadomości - przywoływaniem z pamięci właściwości zapamiętywanych obiektów - rozszczepianiem obiektów na czynniki pierwsze po to by móc utworzyć(a nie znaleźć) logiczne zależności pomiędzy nimi tworzące nową jakość - w postaci kolejnego obiektu. Czyli jak widać jest ściśle związana ze świadomością, każdy z nas przecież wie jakie cechy może posiadać pies lub kot i czym się od siebie różnią im bardziej je sobie uświadamiamy i im bardziej taką świadomość, obserwację ćwiczymy przy istnieniu różnych wyznań związanych z pojawiającymi się problemami - tym ta inteligencja się zwyczajnie szybciej rozwija. Zatem skąd przeświadczenie, że poziomu inteligencji nie można podnieść? Jak można dojść do takiego wniosku? Można po prostu korzystać z nieefektywnych narzędzi, ale żeby twierdzić takie rzeczy, że sama inteligencja nie może podlegać rozwojowi? Wiedząc to nie jako możesz przywołać swoimi myślami coś co mogłoby by być dostępne w dalszej przyszłości wykraczając absolutnie poza normę czasu, niż gdybyś kierował się wyłącznie odgórnym zdaniem nauki i swoimi przekonaniami na temat tego co jest możliwe wyłącznie w oparciu o naukę a raczej nie o naukę ale o to co w danej chwili jest dostępne dla twojej świadomości. Być może to co wydaje ci się niemożliwe ma swoją odpowiedź już teraz na drugim końcu świata - i czeka na odkrycie albo w przyszłości ale możesz przywołać te odpowiedź już dzisiaj i tym samym wyprzedzić ogranicznika w postaci nauki.
Dziękuje za twoją ciężką pracę dzięki tobie będę wiedział jak wychowywać moje dziecko w przyszłości. Naprawdę dziękuje, nawiasem mówić oglądałem do końca odcinka i naprawdę milo się ciebie słucha :)
Wszystkie moje przemyślenia zostały potwierdzone i wątpliwości rozwiane na temat inteligencji, dzięki Twojemu materiałowi, zapomniałem już jak kiedyś tym sie interesowałem, powróciłem do tematu.
Kom dla statystyk ;p Apropos ankiety, jest kilka powodów, dla których się uczę. Obecnie, jest to dla mnie przyjemność, lubię rozumieć/zdobywać wiedzę i mam nadzieję, że przyda się ona w życiu zawodowym. Pozdrawiam :)
Tak się składa, że dokładnie dziś mija rok od założenia kanału.
Dziękuję, że jesteście.
Fun fact:
Start kanału (13 maja) zbiega się z moimi urodzinami (14 maja). (:
Ja mam 15! :D
Najlepszego :p
wszystkiego najlepszego :)
Najlepszego :)
Wszystkiego najlepszego!!!
Też mam 14 maja urodziny!
Im dłużej oglądam twoje filmy tym bardziej przejmuję się przyszłym życiem rodzinnym. Bycie rodzicem to wielka odpowiedzialność.
Jeśli oglądasz te filmy nie masz się czym martwić :)
Więc zostaw smartfona.
Jest taki szlagierowy tekst z filmów "superbohaterskich" - "Wielka moc to wielka odpowiedzialność". Trzeba przyznać, że zdolność do "tworzenia nowego życia" brzmi jak ogromna super umiejętność, więc i odpowiedzialność musi być "ogromna" ;)
racja, nawet dziewczyny jeszcze nie mam, a już się przejmuję przyszłością itp. :) niepewność mnie wzmacnia, gdyż jestem gotowy, czuję się niepewnie, ale zawsze sobie dobrze radzę :)
po prostu zdajesz sobie sprawe z wielu rzeczy (jestes swiadoma), nieswiadomi sie nie przejmuja ;p
normalnie nie komentuje filmów. zostanie do końca odcinka to w przypadku Twojego kanału nie kwestia wytrwałości. to czysta przyjemność
m1ch0k0 beyond true
Pięknie powiedziane
+1
Zgadzam sie w 100%
Biorac pod uwage wartość merytoryczna, pobudzanie ośrodków mozgu poprzez obrazowanie, mowienie, przykłady. Daje to idealna możliwość rozwoju oraz duże pobudzenie ciekawości.
Interesuje mnie natomiast fakt czemu ogół społeczeństwa w czasach których dostęp do informacji jest wprost banalny. Woli skrolowac posty na insta, w żadnym wypadku nie chce tu stwierdzić że jest to wcale niepotrzebne, lecz ilosc czasu oraz możliwości sa po prostu marnowaniem Naszego potencjału. Być może spowodowane jest to dopamina badz ośrodkiem nagrody lub lubieniem przez mózg powtórek.
Sorki za błedy na telefoniku wypowiedz pisana🤫😉
Chciałbym się podpisać pod tą wytrwałością
"Inteligencja jest cechą silnie dziedziczną"
No to fajnie przegrałem życie już na starcie XD
Wzrost niby też i za małolata wkurwiałem się na starego że będę taki niski. Poczytałem troche i m.in. nie paliłem fajek choć wszyscy ziomki zaczeli. Nie jestem pewien co podziałało czy po prostu tak miało być, ale jestem teraz wyższy od starego o głowe i mam 190 wzrostu :D
@@gigaczad znaczenie mają też dziadkowie i wszyscy przodkowie.
Wygranko
nawet nie musiałem się starać
@@gigaczad A może matka zdradziła (Heheszki dystans)
@@skroxmajster7995 Luzik, że jestem może listonosza słyszałem dziesiątki razy ;D Ratuje mnie to że jestem bardzo podobny do starego, a gdy w aplikacji postarzałem swoje zdjęcie to dosłownie idealne zdjęcie ojca :D
mam 10 lat i interesuje się takimi rzeczami i teraz wiem że zamiast oglądania ciebie to będę spędzał czas na dworze
Chłop po takim czasie dał serduszko
@@XDXD-nl5po XD
Ja też
@@XDXD-nl5po on daje serduszko każdemu komentarzowi który przezcyta
O tym ,że "koledzy mnie spychają ze ścieżki mądrości" zrozumiałam dopiero niedawno. Odkąd nie mam z nimi kontaktu - rozwijam się pełną parą, chociaż mam już 25 lat. Żaluję tylko, ze tak późno to zrozumiałam. To nie była "patologia" - żeby nie było. Ale ludzie, którzy całe dnie palili jointy i oglądali netflixa. Odkąd ich nie w moim życiu... moje życie stało się pełniejsze :)
ta, otoczenie mega wpływa na ludzi, ale najgorzej jak się wgl nie ma kolegów
Musisz sporo grindować by zdobyć level a wraz z levelem punkty umiejętności. Jak już je zdobędziesz to rozdaj je w intelekt.
aj a ja wszystko wpakowałem w mase :/
@@maltis3982 Jebłem xD
Aha, charyzma to nie to pokolenie? Kurde, za późno
Ktoś tu wkręcił się w TierZoo
eventy dodają bonusy :D
2137 jestem niewinny xDDDD
pozamiatałeś leci like xD
Pare minut temu dodałem do relacii na mess "21:37"
XD własnie zauwałyłem JP2
Tez właśnie się spostrzegłem xde
Ale od początku do końca interesujące
Chyba nie zrozumieliście przekazu XD
@@styluwka o co chodzi?
Na niektórych kanałach ciężko wytrwać do końca lecz na tym kanale czasem mam wrażenie że odcinki są za krótkie lub jest ih za mało bo ciągle mam ochotę na więcej ;-)
Powiedzenie "podróże kształcą" stało się teraz sensowne jak nigdy!
Zostałem do końca i poproszę odcinek o smutku. Rozumiem sens istnienia większości emocji jak strach, szczęście, złość czy miłość, ale nie wiem po co wykształciliśmy smutek
Jest masa powodów dla których smutek może być ewolucyjnie potrzebny. Wydaje mi się, że głównie będzie to działać na takiej samej zasadzie co strach. Tylko, że strach działa raczej impulsywnie, tj. strach przed pająkiem, który pojawia się po to, żebyś nie umarł. Smutek z kolei jest bardziej trwały, refleksyjny, tak, żeby rozmyślać dlaczego coś stało się tak, a nie inaczej, co powinno prowadzić do nauki na swoich błędach, co z kolei będzie dobre w ewolucyjnym przetrwaniu
Ale w sumie ciekawi mnie to, czy z ewolucujnego punktu widzenia nie ma przypadkiem więcej wad z takiego smutku. Smutny człowiek ma mniej siły i chęci więc prymitywny, będzie mniej osiągać. Pewnie smutek, będzie również spowalniać taką osobę, będzie wszystko robić wolniej, z mniejszym zapałem, przez co będzie mniej efektywny, oraz podatny na atak drapieżnika. No i w końcu pojawia się depresja, która ewolucyjnie również jest zła
@@bankaihampter2802 Smutek to stan emocjonalny i jest silnie uzależniony neuroze neuroprzekaźników i hormonów. Stan ciągłego smutku jest stanem patologicznym tak jak stan ciągłego pobudzenia czy agresji.
Zapewne po roku już się dowiedziałeś :)
Jestem młodym tata . Dzieki za ten odcinek, postaram sie go wykorzystać 😉
U mnie 1/3 klasy zatrzymała sie na australipitku
Istnieje prawdopodobieństwo ,że oni postrzegają cię tak samo.
U mnie 7/8 >.
Australopitek jak cos
Ta napewno to oni się zatrzymali xd
Nie da rady, by tak było. Skoro australopitek to nie był człowiek.
TWÓJ STARY xD
Dawno nie dowiedziałam się i nie zapamiętałam tylu ważnych informacji. Dziękuję ❤️❤️❤️
Nie jestem wytrwały, twoje filmy są po prostu tak dobre, że oglądam je do końca.
Kto się nie rozwija ten się cofa - coś w tym jest ;)
Świetny filmik ale ja dałbym więcej o sposobach na zwiększenie IQ u młodzieży i dorosłych.
Zdaje się, że niewiele jest na ten temat konkretów i ciężko byłoby zrobić taki filmik 15 minutowy. Jednak ja właśnie na to liczyłem, tytuł odcinka mi to sugerował
Odpowiedź jest jedna. Trzeba zapierdalać.
Jak się dużo poszuka i porozmawia z odpowiednimi ludźmi to da się znaleźć .
Mi chodziło bardziej o kontrowersyjność tego tematu.
Ale zgadzam się w 100%
Dostarczaj mózgowi potoku bodźców, jak zostało powiedziane, natomiast szkoda, że nie zostało powiedziane, że muszą to być takie bodźce, które wymagają od mózgu wysiłku. Mózg jest leniwy, zapamiętuje i rozwija się bardziej wtedy kiedy musi poświęcić znaczną energię na rozwiązanie problemu, więc nie bardziej spacer z pięknymi widokami tylko sesje rozwiązywania np. sudoku
th-cam.com/video/HjC5n-jOxF0/w-d-xo.html
Bardzo lubię twoje materiały. Nie są to typowe zapychacze (musisz to widzieć bo tak) czyt. nie są tak denne i bezsensowne jak te szkolne. Mówisz często o rzeczach trudnych czy złożonych, a ja i tak Cię słucham, nawet kiedy jestem zmęczony. Szanuję Cię za twoją pracę, bo robisz coś naprawdę ciekawego i północnego. Mam nadzieję, że długo będę mógł słuchać twoich materiałów do spania. Powodzenia 👌
2:40 ... cofnijmy się (...) do tyłu.
Takie trochę masło maślane ^^
To zagranie psychologiczne
Jestem ogromnie wdzięczny za pracę która wkładasz w tworzenie wartościowych materiałów.
Komentarz do statów i gratuluje w rocznice kanału tak fajnych i ciekawych materiałów.
Według mnie za bardzo uprościłeś, to brzmi jakbyśmy pokonali silniejszy i mądrzejszy gatunek człowieka bazgrząc po ścianach jaskiń. Gdy przewagę zapewniły nam liczebniejsze "stada" oraz wymuszony brakami fizycznymi rozwój broni dystansowej.
*Zostałem do końca, fajny materiał
Szczęśliwych urodzin i sukcesu z kanałem ♡
mózg to nie wszystko, po za tym jest on sztuczny. Oprósz, niego jest jeszcze nie materialny umysły. ciało jest bowiem naczynie
do których ostatnich chwilach cięży schodzi, dusza, a w głowie chodzi duchy tedy gdy jesteśmy na to gotowi. Bo już panujemy nad sobą i nie rzandza nami myśli, emocje i potrzeby. Ale do rzeczy za nasza wyjątkowością jest coś więcej. Jesteś my istota która się rozwija. O prósz fizycznego mózgu , żandzacy głownie ciałem, mamy też energetyczny umysły, żandzacy energiami [myśli, emocje].
Dowodem na to że nie jesteśmy tylko, fizycznym ciałem, są ludzie którzy
Nie ma ją mózgu.
a pomimo to funkcjonują całkowicie normalnie.
12:49 D
12:58 C
13:02 E
13:06 F
13:11 E (ale nie jestem tego pewny :P)
dałem tak samo jak ty. Nad tym ostatnim myślałem trochę i też pewny nie jestem, ale obstawiam to samo.
wszystko tak samo tylko w przed ostatnim nie jestem pewna
mam tak samo, choć w ostatnim myślałem, że kółko nie będzie zbudowane z kresek
dlaczego E ?
@@krzkam7792 ponieważ element wewnętrzny klocka odpowiada zewnętrznemu kształtowi następnego klocka.
Np. Kwadraty w pierwszym klocku odpowiadają wielkiemu kwadratowi w drugim, trójkąty w drugim odpowiadają wielkiemu trójkątowi w trzecim, pionowe linie w trzecim zapowiadają dużą pionową linię w czwartym elemencie itd.
Kółka w 8 elemencie zapowiadają wielkie kółko w 9.
Jedyna odpowiedź z dużym kółkiem to E.
10 element składałby się z dużej pionowej linii.
Ostatnie 4 lata pokazaly ze to nie prawda ze stajemy sie coraz inteligentniejsi!!! Jest przeciwnie!!
Brawo!
Paradoks polega na tym, że siedzę przed telefonem 🙂
Ale filmik spoko.
Te wszystkie lata edukacji nauczyły mnie, ze jak widze test (jakikolwiek ) to od razu chce mi sie "strzelać" i wybieram te odpowiedzi, ktore uwazam za najbardziej pasujące do siebie. Dlatego testy iq kończą sie tym, ze z reguły większość moich odpowiedzi jest wybierana opinią a nie analizą. Dziękuję
Aż mam ochotę rozwinąć swoje IQ po tym odcinku ale jest już 24 i idę spać :(
Wyspany człowiek myśli szybciej i lepiej. Będziesz gotowy jutro do rozwoju swojego IQ. Więc wyśpij się, już zaczynasz się rozwijać. Dobranoc
Bardzo fajnie to wytłumaczyłeś ,sam wśród znajomych mimo ,że mam 15 lat jestem uważany za osobę inteligentną ponieważ jestem biolchemem a moje racjonalne myślenie i testy IQ wskazywały na to ,że taki właśnie jestem choć się tak nie czuję. Mówię im ,że inteligencja ma inne znaczenie choć wszystko wskazuje na to ,że taką osobą jestem np: Środowisko byłem długi czas jedynakiem i miałem wiele nad sobą opieki jak nie było jeszcze smartphonów to właśnie Mama sprawowała największą nade mną opiekę i sama pani psycholog mówiła ,że to może być przyczyną mojego IQ i środowisko w którym jestem (szkoła i takie tam). Mam pewność ,że przez to iż moi rodzice byli w technikum gdzie ostro kuli aby je zdać i mieli bardzo wysokie osiągi wpłynęło na moje IQ ale szczerze przyznam ,że nie wiedziałem od czego można wywnioskować kto jakie ma IQ dla mnie to po prostu było zaznaczanie obrazków i banalne pytania i powtarzanie. I w sumie się cieszę ,że mogłem z twojego filmiku się dowiedzieć więcej i teraz wiem ,że IQ nie polega na samym zaznaczaniu odpowiednich obrazków :P (Dużo tego IQ w tekscie xD)
Pozdrawiam :] fajny odcinek tak btw.
Z reguły jest tak że introwertyk, zamknięty gdzies w pokoju z garstka znajomych jest znacznie inteligentniejszy ni jeżeli przysłowiowy "luzak", trochę to nie pasuję do teorii "szczura w klatce"
Bo ma tę garstkę znajomych, co już jest dużo. Poza tym jeżeli chodzi ci o mniej inteligentne zachowanie ekstrawertyka, to są one efektem zachowań stadnych, które występują już przy 5 osobach i więcej.
>przysłowiowy "luzak"
Jak brzmi to przysłowie?
@@poleszko przysłowie to brzmi, że luzak to zwykle imprezujący debil przebywający z takimi samymi debilami
A co ma zachowanie do inteligencji?
Jesteś osoba właśnie siedząca 24/7 w domu i nie rozumiesz ze introwertyzm nie ma żadnego związku z inteligencja a zachowanie takie czy inne jest związane z zachowaniem stadnym.
zaprogramowany... mam tego pełną świadomość... uszkodzenia... również... tyle mnie interesuje co ten film...
bo mam podobny... co do Kreatywności "Jesteś" w błędzie ale wyjątek potwierdza regułę... widzę podchodzisz rozwojowo... Szacun... Pozdrawiam
7:38 czyż to papieżowa liczba?(2137):DDDDDDDDDDDDDDDDD
Świetny materiał, bardzo przejrzysty. Jednak brakowało mi tego, w jaki sposób możemy rozwijać swoją inteligencję w życiu codziennym. Może w następnym materiale dopowiesz co nieco :)
Jakbyśmy byli Full wege, to dalej biegalibysmi z kamieniami uciosanymi w kształt noża xD
Ale czy na pewno?
Ciężko się nie zgodzić (:
Nie wiem tego, ale ostatnio czytalem ostatni dzien stworzenia. Jezeli odrzucic wiele z tej ksiazki i zostawic tylko aspekt 2 gatunkow przodka czlowieka to cos jest w tym co napisales.
co by było gdyby...
Do końca , jak zawsze. Dzięki za Twoją twórczość i pracę. :D
7:25 I see what you did here xD
Moim zdaniem jest to jeden z najlepszych, a zarazem najciekawszych odcinków na tym kanale, ponieważ ,,autor" bardzo dobrze omówił dany temat, jak bardzo potrzebni są rodzice w rozwoju neuronów i samego mózgu dziecka. Po obejrzeniu tego odcinka postanawiam bardziej inwestować w swój czas na rozwój intelektualny. Od dawien dawna subskrybuję ten kanał i dlatego gratuluję tobie z powodu rocznicy od założenia tak niesamowitego kanału. Pozdrawiam!
Siema jaka pojemność?
1.4 Ale wariat:D
Ile na liczniku sie patrzy...
Jakie wyposażenie.
Czy po lifcie...
Przebieg.
Zawieszenie tez ma znaczenie xD
@@Nucleon15 o czym wy piszecie?
@@zorro7572 ale co piszemy?
Gratuluję rocznicy.Zostalem do konca.
Miałem wiele szczescia w zyciu.
Na wiele sposobow stymulowano mój rozwuj mózgu...
BABCU DZIĘKUJĘ
ten film zmienił moje dotychczasowe życie :P
dzięki :D
Ty nawet tutaj?
@@HeadHunter-cu7yw tak
Ja wiem że data i wgl, ale skoro tak prosiłeś, to już dam ten komentarz, często zostaje do końca na Twoich filmach, co u mnie zdarza się dość rzadko, najczęściej przez zakończeniem uciekam, jednak twój wartościowy kontent jest jak złota kropla w kałuży błota, dla której warto się zanurzyc ;)
13:16 o jak szanuję za wspomnienie o tym i wcześniej o micie, jakoby testy IQ miały badać tylko umiejętność rozwiązywania testów IQ
Przydał by się jakikolwiek dowód, a nie te twierdzenie jest błędne bo jest xD.
Chłopie twoje materiały są najlepsze, twój głos pasuje do tego co mówisz jak ulał. Gratuluje wspaniałego prowadzenia kanału i tematyki w nim zawartej.
To życzę tobie że za rok będziesz miał już 1milion
a dzięki kumplu (:
Nie ma za co ;)
Raczej nie będzie. Z jednej strony kocham ten kanał. Chociaż zwykle potwierdzam swoje przekonania, zamiast dowiadywać się czegoś nowego. Z drugiej natomiast strony, skoro nie dowiaduje się zbyt wiele, to moja unikalna wiedza traci trochę na swojej unikalności, dlatego, że coraz więcej osób dowiaduje się o tym z jego filmików. Obiektywnie, społecznie, to dobrze, ale subiektywnie, no nie wiem, ta moja wiedza i inteligencja to jedyna dobra cecha u mnie, cała reszta leży, przykro byłoby mi gdybym nawet tutaj nic nie miał do zaoferowania
@@bankaihampter2802 CO XDDDD
@@esmeralda4020 no co?
13:13 kocham cie za ten fragment!
Zawsze twierdziłem, że pakowanie na siłę tych terminów ("innych inteligencji") do jednego worka z "po prostu inteligencją" zupełnie mija się z definicją inteligencji per se.
"Jestem inteligentny, bo wzruszam się na filmach i umiem zrobić salto w tył."
A jaka jest definicja inteligencji? Co ją odróżnia od czegokolwiek innego? Co w zasadzie określa? Potrafisz powiedzieć?
"Kot zdeprawowany" dobre. Chyba kot zdeprywowany wzrokowo.
"Zdeprawowany" po polsku znaczy coś trochę innego niż angielskie "deprive" i bardzo mi to przez cały czas filmu przeszkadzało.
Zapisałem sobie ten materiał, czasami mam tak że wracam do ulubionych filmów i przypominam sobie różne momenty mojego życia związane z ich tematyką, wierze że ten jeszcze nie raz mi przypomni co jest w życiu ważne, dziękuję za stworzenie go i jest mi przykro że dalej siedzę przed ekranem mam nadzieje że nie skończę jak inni z mojego nowego pokolenia z ostatnich obrazków chociaż na to się zanosi...
Może odcinek o tym jak działa muzyka?
Masz u Kacpra Pitaly
Normalnie, włączasz Np. rock polo sławomira i łupie na całe osiedle
@@janusznowak4455 Można powiedzieć znacznie więcej na temat muzyki
@@bankaihampter2802 no na przykład ze Sławomir ma już 197 milionów wyświetleń pod swoją piosenka
W wieku 6-14 odpowiada za rozwój neuronów odpowiedzialnych za artystyczną część osobowości. Jest formą przekazu, pewnie tak samo jak malowidła w jaskiniach ma również swoje początki w dawnych latach. Potrafi przekazać również emocje, których słowa nie potrafią w pełni opisać. Stymuluje umysł, dostarczając dopamine, albo pomagając nam w nastawieniu się do jakichś działań, np. muzyka klasyczna pomaga w nauce, muzyka techno zachęca do szybszej, niektóre utwory podnosiły morale żołnierzy idących na śmierć (tutaj można pewnie dużo powiedzieć), bardziej niebezpiecznej jazdy samochodem. Jest pewnie masa innych rzeczy, komentujcie, jeśli macie jakieś pomysły
Spóźnione najlepsze życzenia i dobra robota, cieszę się, że dzięki takim osobom jak ty można w internecie znaleźć więcej rzetelnych treści :), Pozdrawiam!
Skoro inteligencja zależna jest też od ilości bodźców z otoczenia, to może dlatego utarło się, że ludzie z miasta są inteligentniejsi od tych ze wsi?
Carlos Montega Wydaje mi się, że może to być również związane z bardziej intensywną socjalizacją w dużych społecznościach jakimi są miasta. Nie spotykamy na ulicy codziennie tych samych osób, tym samym jesteśmy narażenie na większe spektrum doświadczeń. Wraz z zmianą np. szkoły, mieszkania czy miejsca pracy nie mamy do czynienia z tymi samymi ludźmi, tym samym podczas niewinnego wyjścia z współpracownikami do restauracji, odbieramy ogromną ilość bodźców i nowych danych.
W betonowych dżunglach jest również dogodniejszy dostęp do kultury i poszerzania swoich horyzontów dzięki dobrze wyposażonym i licznym biblioteką, wykładom w miejscowych uczelniach z wolnym wstępem itd.
A są? Ludzie inteligentni ze wsi po prostu uciekają. Z resztą czy patrząc na ludzi z blokowisk możesz powiedzieć że są inteligentniejsi od ludzi ze wsi?
@@xxxxlxxxxify czy są, to nie wiem. Mowie tylko, ze taka jest powszechna opinia. Oczywiście, ze jesli weźmniemy pod uwagę inteligentnego mieszkańca wsi i tzw dresiarza z miasta, to bilans wyjdzie na kozyść wsi.
@@Carlos_Montega to dlaczego powielasz stereotypy skoro "nie wiesz"? Mądrość =/= inteligencja, więc chyba nie rozumiesz "powszechnych opinii".
Moim zdaniem wygląda to tak:
1. Wykształceni ludzie ze wsi wyjeżdżają do miast, bo na wsi nie ma dla nich pracy.
2. Ludzie którzy zostają na wsi (mam na myśli miejscowości stricte rolnicze, a nie wioski tuż pod miastem) trudnią się pracą fizyczną - nie mają dużej wiedzy o świecie, gdyż jej nie potrzebują w codziennym życiu.
3. Ww. mieszkańcy wsi są też mniej obyci od mieszkańców miast, bo nie muszą obcować z setkami/tysiącami innych osób na co dzień.
4. Słaba elokwencja/gwara rolników może "przysłaniać" ich inteligencję, ale przecież najwięksi rolnicy również muszą mieć coś w głowie skoro np. z powodzeniem rozwijają rodzinne interesy.
Większe zagęszczenie inteligencji w miastach wynika z liczby studentów uczących się na wyższych uczelniach (studenci to w większości przyjezdni, a nie lokalsi) + tak jak wspomniałam na wsiach nie ma po prostu pracy xD
Za to Twoja wypowiedź sugeruje jakoby ludziom dzięki przebywaniu w mieście wzrastało IQ.
No i jest jeszcze kwestia czy w mieście jest więcej bodźców niż na wsi? W szczególności dla dziecka (bo chyba w dzieciństwie te bodźce mógłby najbardziej wpłynąć na rozwój).
Lubię to w twoich filmach że mówisz prawdę i nie słodzisz wszystkim. Np.: Nie mówisz o rodzajach inteligencji.
Kocham ten kanał za wartościowy kontent i za memy i smaczki jakie przemyca
Ten kanał jest wspaniały
Wyśmienity materiał. W szczególności ciekawi mnie stwierdzenie dotyczące braku innych podtypów inteligencji. Do tej pory myślałem, że można to wrzucić do jednego worka, dziękuję za kolejnym temat do rozważań :)
Przecież nie musisz prosić o komentarze, mówiące czy ktoś wytrwał. Możesz to sprawdzić w statystykach filmu.
Cell Lab po Polsku Kommentarz zwiększa zasięgi na platformie - im więcej komentarzy, tym większa szansa ze pojawi się komuś w polecanych - jak mnie przed chwila.
komentarz świadczy, że nie tylko dotrwał, ale i słuchał
Tworzysz bardzo dobre (w mojej ocenie) materiały, trudno się nie zgodzić z wieloma faktami które przedstawiłeś. Nie chcę ich wymieniać publicznie, ale wewnętrznie wiem po kim odziedziczyłem (nie chcę urazić nikogo z mojej rodziny) słabszy/gorszy intelekt porównując się do mojej siostry i momentów w naszym życiu. Oby twój kanał zyskiwał na popularności bo jest bardzo pouczający. Pozdrawiam Cię serdecznie!
Ciekawy odcinek.
PS: Ja też mam za niedługo już nie rocznicę, a dwulecie kanału (29 czerwca)
Gratki za cały rok!
Życzę Ci, że rzeźby za rok już liczył nie tyle suby, co wyświetlenia w setkach milionów :)
7:33 ale papieża to ty szanuj :)
Witaj Czesiu :D
Siedzenie przed ekranem nie zmniejsza IQ jeśli oglądasz "Nie wiem ale się dowiem" :)
Wszystkiego najlepszego!
W dużej mierze wpływ na to, że dzieci i młodzież nie lubią się uczyć, mają sami nauczyciele. Osobiście pamiętam moją 150 cm polonistkę z gimnazjum, której potwornie się baliśmy i uczyliśmy się tylko ze strachu od sprawdzianu do sprawdzianu. Natomiast do nauki oraz czytania literatury potrafiła zachęcić polonistka w LO. Na zajęciach była miła, sprzyjająca dyskusji atmosfera (nawet jak coś powiedziało się błędnie, to nie groziło zabicie wzrokiem i Twojej skwitowanie wypowiedzi: "widać, że nie rozumiesz/nie czytasz/nie uważasz", itd.). Takich przykładów z moich szkolnych czasów znalazłoby się sporo. Dlatego prowadząc zajęcia, staram się czerpać inspirację z najlepszych wzorców szkolnych oraz z czasów studiów. Za materiał naturalnie👍P.S. dieta neandertalczyków była raczej mieszana, choć udział mięsa był znaczny i wynosił na terenach na północ od Alp nawet ponad 80%. Czy mogę się zapytać o tytuł książki/artykułu, na jaki powołujesz się w kwestii konsumpcji przez neandertalczyków naszych przodków?
2:40 "Ale cofnijmy się (...) DO TYŁU''!!!!!!!!!!!!!!
COOOOOOO?!?!?! XD
Jerzy Vetulani
"Siedzenie przed ekranem zamiast rozwijania się"
W takim razie oglądanie Twoich filmów jest dla nas niekorzystne? ;P
Przeciwnie, jest to forma stymulacji mózgu. Rozjebało mnie to, że na polskim youtubie są tak rzetelne i wartościowe materiały, czapki z głów!
@@tomek002252 Heheh wiem wiem, żartuję tylko ;) Też byłem bardzo zaskoczony poziomem Polskiego YT kiedy zacząłem odkrywać tego typu kanały. Wcześniej oglądałem prawie wyłącznie anglojęzyczne materiały myśląc, że polski jutub składa się głównie z ludzi typu Blowek. Mogę polecić następującą listę, którą zbudowałem. Myślę, że się nie zawiedziesz :) Wojna Idei, Uwaga Naukowy Bełkot, Nauka To Lubię, Szymon Mówi, Polimaty, Astrofaza, Emce, Smartgasm, SciFun, Historia Bez Cenzury.
@@anatolydyatlov963 спасибо, товарищ!
Dzięki jemu się o tym dowiedziałeś
Do końca zostaje dlatego, że Twoje materiały tak bardzo potrafią zaciekawić, iż zapominam o upływie czasu i jedyne co myślę podczas chwilowych przerw w filmie, to o tym żeby odcinek się jeszcze nie skończył :)))
Za słabą inteligencję odpowiadają emocje. Nie myśli się o tym, co chce się rozwiązać, tylko przeżywa coś innego.
W tym momęcie doszło do mnie jak bardzo zjebałem sobie ostatnie kilka lat
13:30 zaprzeczasz sobie, w odcinku o tym czy kobiety są głupsze mówisz o inteligencji emocjonalnej
To znaczy że nie rozumiesz filmu, przecież wspomniał że to tylko bardziej poprawnie politycznie nazwa. To samo, opakowane w innych słowach...
Jak ktoś jest wibitnie inteligentny tak jak powiedziałaś , to nie wydaję mi się żeby inne osoby mogły mieć jakiś wpływ taki mózg
Nie samym chlebem człowiek żyje powiedział pan Jezus XD JP2GMD 2137
Jak zwykle przepiękny odcinek na tematy, które są moimi ulubionymi do dyskusji, także parę nowych informacji wleciało. Wszystkiego najlepszego i pozdrawiam! :D
(:
odpowiadam: nie da się
Nazywqjac inteligencje emocjonalna empatia i ugodowaościa, bardzo spłyciłeś to zagadnienie, tym samym udowadniajac własny brak inteligencji.
3:27 no to o kobietach mogliście już sobie darować
Jak zawsze dużo interesujących i przydatnych informacji, dobra robota. PS Wszystkiego najlepszego!
14:38 ‼️ nieprawda znam kilku jedno jajowych bliźniaków a mają bardzo różną inteligencję‼️to dla mnie dowód, że wychowawczynie jest głównym czynnikiem.
Istnienie tego kanału, a raczej cudowny zbieg okoliczności, który pozwolił mi go poznać był jednym z bardziej cudownych abstrakcyjnych przypadków mojego życia, dziękuję bardzo za każdy rzetelny materiał, który pozwala mi się rozwijać!
Czekałem na ten film na tyle długo by z pewnym szacunkiem do Ciebie powiedzieć, dotrwałem do końca i dziękuję za twą wytrwałość w tworzeniu contentu, który ma znaczenie trwałe, a nie skrystalizowane. XD
Dobry material na jesienne popoludnie, kiedy lezysz w lozku podczas choroby. Dzieki za ciekawy filmik ;)
miło się czyta takie komentarze (: ciepło na serduszku
Jak pamiętam z książki Golemana inteligencja emocjonlna to nie tylko empatia oraz ugodowość, ale także inteligentne zarządzanie swoimi emocjami.
Jesteś właściwie jedynym kanałem jaki oglądam tam na serio, jezu uwielbiam cie
"Sztuka uczłowieczyła człowieka." Piękne, ujęte z gracją zdanie.
Bardzo interesujące! Musze się zagłębić w to co robisz bo intryguje mnie jak powstał ten kanał, skąd czerpiesz wiedzę i do czego to zmierza 😊pozdrawiam!
Piszę komentarz, bo prosiłeś żeby wiedzieć, czy oglądam do końca :) tak, zawsze oglądam do końca, bo jeśli klikam to znaczy, że cały temat mnie interesuje i chce wiedzieć jak najwięcej. Dzięki za ten kawał dobrej roboty, którą odwalasz! Pozdrawiam
Warto było czekać!
Zostałem do końca :) Chciałbym też odnieść się do filmu na własnym przykładzie. Otóż, gdy byłem mały mama rozwiodła się z moim ojcem, powód nie jest ważny, ważny jest efekt. Z racji tego, że mama pracowała musiałem opiekować się młodszym bratem. Nie brakowało nam zabaw, zawsze mieliśmy co robić dzięki kuzynom i babci która nad nami czuwała. Potem zachciało mi się grać na gitarze, więc poszedłem do szkoły muzycznej. Dostałem się tam będąc w zerówce. Gdy doszło do nich, że nie potrafię jeszcze pisać - wyrzucili mnie. Po roku spróbowałem raz jeszcze, dostałem się. Po 2 latach chciałem zrezygnować. Nic tylko nauka w szkole, a po szkole druga szkoła, muzyczna i kolejny czas spędzony nad książkami i gitarą. Była to raczej nauka w formie zabawy. Ale i tak wolałem nic nie robić z innymi kolegami. Mama zmusiła mnie do ukończenia obu szkół. Sprawdzała czy nauczyłem się piosenek i teorii muzyki. Nie raz dosłownie płakałem nad gitarą. Czytając to możecie powiedzieć, że żałuję, otóż nie! Dzięki takiej ilości nauki za wczasu, nie miałem problemów żeby potem się uczyć. Kiedy np. w gimnazjum niektórzy mieli problem z matmą, dla mnie to była przyjemność. Pani nauczycielka mnie lubiła. Dostawałem same 4, 5 a nigdy wcześniej matmy się nie uczyłem. Nie uczyłem się też w domu, tyle co na lekcji. Nie miałem problemu z nauką. Z racji tego, że potrafiłem grać na gitarze, szybko poznałem starszych kolegów i założyliśmy zespół. Wygraliśmy nawet wycieczkę w miejskim konkursie talentów i pojechaliśmy do Anglii! Gdzieś w połowie gimnazjum już zacząłem zastanawiać się co będę dalej robił. Myślę, że to zasługa opieki nad starszym bratem, w pewnym sensie bycie odpowiedzialnym. Z racji tego, że interesowałem się komputerami padło na technikum informatyczne. Oczywiście wybrałem najlepsze możliwe w Polsce. Nie dostałem się. Byli lepsi (na papierze). Za namową mamy zapisałem się na inny kierunek (elektronika) ale w tej samej szkole. Wiedziała że niektórzy się poddadzą. Po paru miesiącach wyszło na jaw kto co tak na prawdę umiał, kto w gimnazjum dostał zawyżone oceny i lepszy start w postaci punktów rekrutacyjnych. Odpadło sporo osób i znalazło się dla mnie miejsce. Znów, zacząłem uczyć się tego co na prawdę lubię i wiedza wchodziła mi łatwo. Mieszkałem w internacie, z kolegami też znaleźliśmy sobie zajęcia i wspólne pasje (gitara, programowanie). Ukończyłem szkołę bez większych problemów i postanowiłem wyjechać za granicę. Z racji tego, że ojczym pracował za granicą nie miałem z tym aż takiego problemu. Nie poszedłem na studia, uznałem, że to strata czasu. W tej branży liczy się co tak na prawdę umiesz, doświadczenie. Nie patrzą na wiek czy certyfikaty. Pierwszą pracę w it dostałem ok 2 lata temu, 3 tyg po tym jak wyjechałem zaraz po szkole. W tym momencie mam 22 lata, pracuję i zarabiam w jednej z największych firm w kraju. Zdarzyło mi się nawet uczyć starszych od siebie i bardziej doświadczonych kolegów. Nie dostają się tutaj ludzie po akademiach i certyfikatach za pieniądze rodziców tylko Ci, którzy na prawdę coś potrafią. Większość znajomych pyta mnie jak to możliwe. Do tej pory nie byłem pewny, ale teraz chyba wiem. To dzięki mamie, że cisnęła mnie za młodu. Paradoks rozbitej, ubogiej rodziny sprawił, że tak na prawdę miałem lepszy start. Dopiero teraz to zauważyłem, po Twoim filmie. Dzięki stary!
Inteligencja to po prostu zdolność poznawcza. Do rozwinięcia jak i każda inna. No, ale przecież trzeba sobie dodać prestiżu tudzież eksluzywności bo przecież uczenie się na błędach swoich przodków to jest coś niemożliwego w dzisiejszych czasach a myślenie, że ktoś nas może tak kontrolować jest już nie do pomyślenia
Dzisiaj trzeba mieć jakąś wiedzę naukowa, bo samodzielne myślenie nie istnieje a autorytet naukowy to świętość porównywalna z kapłanem egipskim dla niektórych.
Neuroplastycznosci tez kiedyś nie było. A tak naprawdę była cały czas tylko leżała nieodkryta jak i elektryczność czy magnetyzm. Czy ten prosty wniosek nie jest wystarczający do tego, by przestać się kierować czyimś zdaniem na temat rozumienia samego siebie oraz otoczenia wokół siebie? I przestać wierzyć w deterministyczne podejście nauki do życia prezentowane tak jak tutaj w materiale?
Na litość boska wiedza naukowa jak pokazuje założenie samego odkrycia naukowego a nie wynalazku - chyba nie myślisz przecież ze ktoś wynalazł atom pierwiastek czy elektryczność? Nie on tylko zauważył i opisał coś abstrakcyjnymi pojęciami na potrzeby zrozumienia pewnego związku logicznego zwanego zjawiskiem zachodzącego w innym złożonym zjawisku zwanym czasem. Tylko ze tego nie ma naprawdę, nie ma czegoś takiego jak podział na elektryczność czy magnetyzm - człowiek zwyczajnie wyławia pewne zależności i je nazywa i opisuje tylko nie po to by dowiedzieć się jakie coś jest tylko po to by zrozumieć jak coś działa w oparciu o znajdywane zależności i wykorzystywać to dla siebie do dalszego rozwoju.
Sam rozwój zaś jest czymś w rodzaju nieskończonego doświadczenia.
Istnieje po to by lepiej poznawać świat dostosowywać go do własnych celów, z potrzeby ciekawości - bo to najważniejszy motor naszego istnienia, a nie po to by stosować ją jako wykładnię o świecie i określać co jest możliwe a co nie jest. Nie taka jest jej rola, by kierować się nią jako absolutny wykładnikiem na temat tego jakie coś jest, bo już to przeczy inteligencji i zatrzymuje jej rozwój. Jeśli jesteś czegoś pewien to przestajesz się rozwijać. Inteligencja to cecha, której zadaniem jest realizacja twoich wizji, zatem kłóci się to z wiarą w determinizm naukowy.
Z tym jest związany jej spadek że zazwyczaj właśnie po 25 roku życia idziesz w kierat robotniczy na 8h do bezmyślnej roboty jako podstawowo wykwalifikowany lub wysoce wykwalifikowany umysłowy robol(tak robol) a potem padnięty lub nie posiadający czasu na nic innego - oddajesz się już tylko łatwemu wypoczynkowi. Czy na tej podstawie można wywnioskować ze inteligencja płynna rozwija się do 25 roku życia czy tez raczej ze się nie rozwija bo nie ma warunków takich jak wcześniej jak byliśmy mali i nie mieliśmy żadnych trosk, nie będąc zmuszanym do robienia czegoś przez kogoś za to w beztrosce odkrywając świat wokół siebie będąc jego naturalnie ciekawym? Z tego względu niemożliwym jest wiara w jakiś naukowy determinizm biologiczny, czyniący swoją drogą sporo krzywd w przeszłości(opierający się o zbiorowy egoizm - bowiem czy prawdą jest, że jeśli ja czegoś nie potrafię i myślę ze to niemożliwe to jest to faktycznie niemożliwe czy może raczej ja nie potrafię tego zmienić? I no kurwa mam przecież na to badania ja badałem tez innych ludzi i to z różnych grup, ja wyselekcjonowałem różne czynniki, więc to musi być prawda! A skoro ja mam rację i ja jestem autorytet to ja mam prawo do tego by mówić, że ty tak jak i ja tego również potrafić zrobić nie będziesz - czyli bezwzględnie edukować cię w temacie tego jakie coś jest bez względu na to jakie faktycznie może być - a to jest przecież nie do pojęcia. Innymi słowy wmawiajmy im nasze ograniczone przekonanie bo nasz egoizm jest przemożny.
Generalnie dla ludzi kreatywnych nie mogących przebić się przez beton naukowego autorytetu to duże utrapienia, bo inteligencja oraz ogólny wniosek związany z kolejno pojawiającymi się odkryciami temu przeczą. Inteligencja właśnie jest cechą dzięki której organizm jest w stanie siebie przeprogramować na głębszym poziomie niż na poziomie samego mózgu i jakiejś prymitywnej inteligencji bazujące ma eliminacji po to by osiągnąć swój cel, zdolność zwaną inteligencją to maszyneria do osiągania precyzyjnych celów. Nasza dzisiejsza umiejętność kiedyś będzie przestarzała bo pojawi się w miejsce inteligencji coś lepszego. Ale to akurat nie jest żadną nowością.
Inteligencja to coś dzięki czemuś różne właściwości obiektów istniejących teraz w świadomości mogą dalej wyrażać się w nowych formach tworząc tym samym rzeczywiście nowe obiekty o nowych zespole cech i właściwości. Mogą to być nowe nowe myśli, idee, projekty, obrazy i ich efekty rzeczywiste - w postaci działań, efektów, modyfikacji otoczenia, stworzenia nowego wynalazku itd. Tylko, że te obiekty wraz z ich właściwościami przechowuje podświadomość cały czas, inteligencja jest zatem operacją na świadomości - przywoływaniem z pamięci właściwości zapamiętywanych obiektów - rozszczepianiem obiektów na czynniki pierwsze po to by móc utworzyć(a nie znaleźć) logiczne zależności pomiędzy nimi tworzące nową jakość - w postaci kolejnego obiektu. Czyli jak widać jest ściśle związana ze świadomością, każdy z nas przecież wie jakie cechy może posiadać pies lub kot i czym się od siebie różnią im bardziej je sobie uświadamiamy i im bardziej taką świadomość, obserwację ćwiczymy przy istnieniu różnych wyznań związanych z pojawiającymi się problemami - tym ta inteligencja się zwyczajnie szybciej rozwija. Zatem skąd przeświadczenie, że poziomu inteligencji nie można podnieść? Jak można dojść do takiego wniosku? Można po prostu korzystać z nieefektywnych narzędzi, ale żeby twierdzić takie rzeczy, że sama inteligencja nie może podlegać rozwojowi?
Wiedząc to nie jako możesz przywołać swoimi myślami coś co mogłoby by być dostępne w dalszej przyszłości wykraczając absolutnie poza normę czasu, niż gdybyś kierował się wyłącznie odgórnym zdaniem nauki i swoimi przekonaniami na temat tego co jest możliwe wyłącznie w oparciu o naukę a raczej nie o naukę ale o to co w danej chwili jest dostępne dla twojej świadomości. Być może to co wydaje ci się niemożliwe ma swoją odpowiedź już teraz na drugim końcu świata - i czeka na odkrycie albo w przyszłości ale możesz przywołać te odpowiedź już dzisiaj i tym samym wyprzedzić ogranicznika w postaci nauki.
super wartośiowy film, oglądąłem do końca z zapartym tchem. Dzięki
Dziękuje za twoją ciężką pracę dzięki tobie będę wiedział jak wychowywać moje dziecko w przyszłości. Naprawdę dziękuje, nawiasem mówić oglądałem do końca odcinka i naprawdę milo się ciebie słucha :)
Wszystkie moje przemyślenia zostały potwierdzone i wątpliwości rozwiane na temat inteligencji, dzięki Twojemu materiałowi, zapomniałem już jak kiedyś tym sie interesowałem, powróciłem do tematu.
Fajnie, że cały czas tworzysz filmy ;)
Zostałem do końca, dziękuję za tak rzetelnie przygotowane materiały
Jestem wytrwały.Super film.Swoją drogą switny "poradnik" jak wychowywać dzieci i jak ćwiczyć mózg.
Zdeprywowany a nie zdeprawowany.
Dopełniacz l. mn.od synapsa to synaps a nie synapsów.
Poza tym dziękuję za wartościowy materiał.
Świetny materiał, dobrze koresponduje i uzupełnia informacje z psychologii, mojego kierunku studiów :D
Fajny filmik. Fajnie posłuchać czegoś mądrego i się czegoś nauczyć
Zajebiście merytorycznie rozwinięte tematy. Czekam na następne materiały
Kom dla statystyk ;p
Apropos ankiety, jest kilka powodów, dla których się uczę. Obecnie, jest to dla mnie przyjemność, lubię rozumieć/zdobywać wiedzę i mam nadzieję, że przyda się ona w życiu zawodowym.
Pozdrawiam :)
Sto lat i wszystkiego najlepszego!
Dotrwałem do końca, jeden z lepszych materiałów jakie zobaczyłem w tym roku !