"Marzy mi się czarny Lincoln, lecz jak go wyrwać wilkom" - na przełomie wieków częstym motywem w rapie była walka raperów z ich wydawcami. Ci pierwsi bez wcześniejszych doświadczeń często podpisywali niekorzystne dla nich umowy, na których głównie zarabiali wydawcy i z których ciężko było się wyplątać.
Dokladnie. Tu nie chodzilo o kradziez tylko o "walke" z wytworniami (wilkami) o jakis lepszy hajs z rapu. No ale jesli ktos sie rapem w ogole nie interesuje i nie interesowal to zapewne nie zna kulis tamtych czasow.
Myślę że obowiązek każdego kto choćby chce spróbować zrozumieć to środowisko. Kawałek wyjątkowo przystępny, niewulgarny, dojrzały, z pięknym beatem, a Pezet płynie tu jakby był już wtedy weteranem, a to tak naprawdę jego debiut. Ale nie o to chodzi. Chodzi o treść. Myślę że każdy, kto wychował się w podobnych klimatach co PeZet, podpiszę się pod każdym wersem obiema rękoma. Nasz, mówię tu również w swoim imieniu, bo mimo tego co powiedziałeś, myślę że ja, jako 20 latek, nadal mogę się utożsamić, bunt nie wynika z tego że my chcemy być gangsterami, złodziejami, ćpunami, bo nam to imponuje. My chcemy się z tego wyrwać. Będziemy wyzywać bananów, a będziemy im zazdrościć, dużo byśmy dali aby po powrocie do domu ze szkoły w której sobie nie radzimy, aby móc w końcu odpocząć albo chociaż się pouczyć, aby móc coś zmienić. Taki chuj, krzyki, czasem przemoc, prowadzi do tego że w tym miejscu nie chcemy przebywać. Uciekamy. Siedzimy cały dzień na tym trzepaku i ławce, gdzie nie czeka nas nic niż browar czy szlugi, który daje chociaż trochę smaku życiu. Jak nie stać nas na to, to bierzemy bez pytania. Albo bierzemy od kogoś. Przykre? Wiemy. Jak PeZet powiedział "Uwierzcie mi, my pamiętamy o swych wadach". Jednak w szkole jak nie masz pracy domowej, bo nie umiałeś jej zrobić w krzyku, albo nawet nie miałeś z czego jej zrobić bo rodzice wolą kupić flaszkę niż podręcznik, dostaniesz zamiast pomocy jedynkę i groźbę oblania. W pracy, jak nie masz umiejętności, bo wzorzec ojca to widziałeś jedynie w filmie na Polsacie, a nie w domu, to wypierdalasz szybko. Często też spierdalamy sobie życie już jako nastolatki. Ktoś kto zaczął pić w wieku 15 lat podpierdalając wódkę od rodziców nie będzie nagle porządnym obywatelem. Jesteśmy potworami, to wy nas nimi stworzyliście. Czułem lekką potrzebę wylania z siebie tego, jak ja odbieram ten utwór, który zgadzam się, jest hymnem, manifestem, czuję również, że jestem jednym z ludzi, których owy manifest miał reprezentować.
stary napisałeś ten komentarz tak ładnie i składnie gramatycznie, zupełnie jak nie przystało na osobę pochodzącą z patologicznej rodziny, że jestem pod wrażeniem. Jednak nie do końca się zgadzam z niektórymi słowami. Naprawdę wyzywanie bananów i szeroko pojęty bunt nie prowadzi do NICZEGO dobrego, a jedyne co można z niego wyciągnąć pożytecznego to osiągnięcie takiego poziomu wkurwienia na otaczającą rzeczywistość, który będzie można przekuć w podejście "a huj, ja wam jeszcze udowodnię". Czy to łatwe? oczywiście, że nie- jest to piekielnie trudne, ale z im większym gównem się w życiu uporamy tym silniejsi i nie do zajebania będziemy w przyszłości. "W pracy, jak nie masz umiejętności, bo wzorzec ojca to..." Ty tymi kilkoma napisanymi powyżej zdaniami pokazałeś, że jakieś cenne i pożądane umiejętności na pewno posiadasz i musisz coś sobą reprezentować. Dużo zdrowia i powodzenia!
@@wiktoromachel6300 Dziękuję, chciałem jedynie naprostować jak to wygląda z naszej perspektywy. Dla nas historię typu Pezet dają nam nadzieję że cokolwiek może się zmienić. I tak, mi się można powiedzieć udało lekko wyrwać z tego bagna, jednak nie każdy będzie miał tyle wsparcia co ja chociażby od sióstr i tyle siły i umiejętności. Ja pracowałem od 16 roku życia, po to, aby dzisiaj móc się wyprowadzić i studiować. Dzisiaj pracuję i studiuję. Niby nic wyjątkowego, jednak widzę że moi znajomi mogą imprezować co weekendzik, mają dużo czasu dla siebie, a ja wiecznie jestem zajęty ogarnianiem życia, nauką i pracą. Jednak na to wszystko zapracowałem sam i jedno muszę przyznać: cieszę się, że mogę żyć jak żyje, wiedząc, że na większość zapracowałem sobie sam, a nie muszę żyć na czyiś koszt. Ale też do wszystkich, którzy mieli dobre dzieciństwo: całe szczęście, że możecie tak żyć. Bloki nauczyły mnie paru dobrych wartości, jednak żadna z nich nie jest warta tego co przeżywałem. Jeśli mogę tylko o coś poprosić: bądźcie wdzięczni za to co macie. A jeśli masz jak ja, rób dalej wszystko aby się z tego wyrwać, wierzę w Ciebie.
Uwielbiam Muzykę Poważną i Muzykę Klasyczną od Pezeta. I jeszcze cudowne bity od Noona - magiczne. Ukryty w Mieście Krzyk to swego rodzaju klasyczny hymn muzyki hip-hop w Polsce, choć zdecydowanie dla mnie faworytami z tamtych płyt są "Nie jestem dawno", "Gubisz ostrość" i chyba najmocniejszy i do dziś aktualny "Szósty zmysł", który IMO o wiele lepiej wjechałby na odcinek.
14:15 te "szumy" i "zakłócenia" to trzaski samplowanego winyla :) brawo, dotarłeś w końcu do odsłuchu czegoś typowo hiphopowego, dziś już nawet skrecze są rzadkością
"Nie ma problemów. - To nie ma przyczyn czy uczuć? (Zadał pytanie) -Przyczyny zawsze są w uczuć nie ma bez zarzutów (Jego odpowiedź na zadane przez samego siebie pytanie)" .. ja to tak rozumiem i się z tym utożsamiam i uważam że to legendarne wersy są. Bo "uczuć nie ma bez zarzutów". Zostawia mi przestrzeń na domysly.
Idź za ciosem i dawaj teraz legendarne klasyki: K44 - plus i minus Paktofonika - jestem bogiem WWO - każdy ponad każdym OSTR - tabasko DGE - el polako Peja - głucha noc Warszawski deszcz - aluminium
o cholibka, tej nutki się nie spodziewałem, i pozytywnie mnie zaskoczyłeś. liczę na więcej takich klasyczków. fajnie też że dałeś taką muzyczkę na początek
@@kacperjozajtis8184 nie wiem jak u Kolegi, ale moje top 10 najbardziej kultowych polskich rapsów (kolejność bez znaczenia): Ukryty w mieście krzyk (Pezet) Szósty zmysł (Pezet) Kochana Polsko (OSTR) Trainspotting (Bisz) Połamany ludzik (Eldo) W Wyjątkowych Okolicznościach (WWO) Każdy ponad każdym (WWO) Słowo dla (Quiz + Brudne Serca) Pamięć (Tetris) Pamietniki (Gres+Antylogika). Powyższe numery to kwintesencja hip-hopu. Najczystszy możliwy wyciąg z tej pięknej kultury i muzyki, nieskażony współczesnym fejmowo-hajsowym spierdoleniem
Ja to zawsze te przyczyny rozumiałem tak: -Nie ma problemów (ktoś) a) bo nie było przyczyny problemów, czyli po prostu ich nie ma b) bo nie ma uczuć (ktoś jest na tyle zimny/bezuczuciowy, że nie ruszają go sytuacje powszechnie uznawane za problemy) 😅
Fenomenalne rozkminy jak zawsze mistrzu. Dobrze się Ciebie słucha. Fajnie, że się nie zatrzymujesz i że robisz coś nawet bez zasięgów. Walcz dalej Skopi z algorytmem, pomożemy jak możemy!
Teraz to mi zes Panie zaimponowal. Mega klasyk, mialem 16 lat jak cala kamienica sluchala Pezeta dzieki mnie :D "...Teraz rap jest inny, jego odbiorcy sa inni..." Smutna prawda Ziomku
No nareszcie. To teraz czas na Fokusa. A jak czas to odsłuchaj Czas i Czas 2. A jeśli chodzi o dzień to średnio, jak zwykle. Wszystko napierdala, pobiłem się z jakimś rezerwistą, koszykarzyk się we mnie 3 razy wpierdolił. No ogólnie to zajebiście
Oooooo Panie, nawet nie wiesz jaką kapsułę czasu właśnie otworzyłeś :') Pezet i Noon tworzyli zajebisty duet, te bity są legendarne! Ze starszych kawałków Pezeta polecam również te: - Pezet/Noon - Re-fleksje - Pezet/Noon - Bez twarzy - Pezet Noon - Nie jestem dawno - Pezet Noon - Szósty zmysł - Pezet - Gdyby miało nie być jutra A z nowszych również polecanko: - Pezet - Piroman [Projekt Tymczasem] - Pezet - Magenta - Pezet - Gorzka Woda feat Paluch, KęKę, Sokół, Ten Typ Mes - Pezet feat. Taco Hemingway - 2K30 - Czarny HIFI feat. Pezet - Niedopowiedzenia - Pezet - Co mam powiedzieć - Pezet / Małolat feat. Małpa - Nagapiłem się - Pezet & Czarny HIFI - Co jest ze mną nie tak
Obok "Podróży zwanej życiem" Ostrego to jest zdecydowanie najwybitniejszy track w historii Polskiego hip hopu. Arcydzieło pod każdym względem i hymn dla każdego hip hopowca.
My Ukryty w Mieście Krzyk to jest hymn polskiego Rapu kiedy dopiero kultura polskiego hip hopu raczkowała, nie była tak bardzo popularna , a wręcz potępiana przez społeczeństwo uważających ze Rap jest muzyka bandytów degeneratów nadzwyczajnje borykająca sie z niezrozumieniem. Czas pokazał, kto miał racje. Ten kawal zrozumia ludzie ktorzy wychowali sue ma blokach w tamtym okresie. Czasy były trudne ake łączyły nas i niebylo socjal mediów, były zwykle naturalne nawiązywanie relacji z ludźmi. Nie che negować że aktualnie jest gorzej, ale było inaczej, ludzie inaczej siebie traktowali, młodzi ludzie brali kogoś innego za wzorce. Pezet tym albumem wyprzedzil czasu - Album Muzyka Klasyczna- od razu mowie, brat mi pierwszy raz poscil Pezeta, nie ukrywam ten album jeszcze bardziej przyblizyl mnie do tej kultury, ktora pokochalem i kocham do dzis!! Prawdziwa klasyka!! To siedzi w nas!! Bardzo ale to bardzo wielki sentyment mam do tego albumu! Uslyszalem go poraz pierwszy majac niespelne 15lat, zawartosc w tekstach znajdowlleem siebie albo odnajdowalem na zewnetrzene spostrzenie rzeczywistosci i ludzi! napewno dojrzalszy stan byl we mnie. Kawalki do dnia aktualne :) niemoge w to uwierzyć że to tyle już minęło.
Problemy przyczyn 😄. Może chodzi właśnie o to, że życie stawia nas w jakiejś sytuacji i wszystko zależy od tego, jak zareagujemy. Na coś, co po prostu się stało.
Polecam sprawdzić 52 Dębiec - ci źli, to z klasyków i staroci. Oprócz tego Kaz Bałagane - On przyszedł tylko. Storryteling w typowej Kazka nawijce, przy którym będziesz mieć trochę beki.
moglbys sprawdzic wiecej Taco Hemingweya? na przyklad "polskie tango" czy "karimata", "czarna kawa czeka" (a jak czarna kawa czeka to pozniej "kabriolety")? i tez polecam "tango" od Maty
Tyle odcinków za nami a ja zadaje pytanie, KIEDY FOKUS;) Jak dla mnie klasyk którego nie można pominąć, fajny do rozkmin, generalnie zajefajny, zresztą sam byłeś zachwycony w hot 16. Ps. Polecam kawałek "Sny" na sam początek.
4:45 Pezet w nowych wywiadach niejednokrotnie mówił, że w przeszłości zdarzało mu się przekładać rymy nad treść i, że nie jest zadowolony z niektórych starych wersów. Mogło być też tak i w tym przypadku - że mu się po prostu zrymowało i fajnie zabrzmiało
Sprawdź Pezet "Retro" (co prawda numer jest podzielony na 3 części jako krótkie przerywniki na płycie "Muzyka poważna" ale na yt znajdziesz pełną wersje)
Cieszę się, mordo, jak tak patrzę, jak się rozwija Twój kanał i jak ty nabywasz taką pasję i obycie w gatunku, którego słucham pół życia :D Nie pomyślałbym, że reakcyjne kanały mają w Polsce szanse, bo od tylu lat królują za granicą, a u nas raczej nic takiego nie widywałem. Z fartem! Robisz mega robotę :) PS. Jak zwolni Ci się "grafik", to zapraszam do sprawdzenia krótkiej EPki (bodaj 5 kawałków) Bisza pod tytułem "Piękno i bestia".
U mnie w porządku - dziś byłem pierwszy raz w życiu na oddania krwi i totalna essa, wolne od roboty, może komuś pomogłem i teraz odpoczywam na chacie, żeby wrócić na siłkę jak najszybciej. Trzeba tę stówę wyjebać na klatę, żeby mieć siły na postawienie chatey posadzenie drzewa i zrobie dziecko. A od stówki już tylko dzieli 5kg, pozdro skorpzzor
Ja tekst "Nie ma problemów, to nie ma przyczyn czy uczuć" rozumiem w taki sposób, że te problemy są i były w tamtych czasach gdy ten utwór powstawał, problem braku perspektyw chłopaków z bloków. Krytykuje się tych młodych ludzi za to jak funkcjonują ale sam problem tego, że bardzo często nie mają oni żadnych perspektyw jest ignorowany. Dlatego pezet powiedział, że nie ma problemów, mówiąc to z perspektywy klasy średniej. Skoro zdaniem ludzi bogatszych niż blokersi problemu nie ma, to nie ma także przyczyn tego problemu do rozwiązania. A przyczyn jest wiele: brak możliwości edukacji dla takich ludzi, bo muszą się chwytać słabo płatnych albo nielegalnych prac by pomóc rodzinie się utrzymać, brak chęci zatrudniania ich na bardziej ambitnych stanowiskach, bo ludzie bogatsi się ich po prostu boją i szufladkują jako głupich i zakładają, że się nie nadają. Więc ludzie ulicy zostają z tym wszystkim sami, z problemem braku perspektyw na lepsze życie i z powodami tych problemów na które nie mają wpływu i nikt nie chce im z tym pomóc. Dlatego też mówi o uczuciach, o tym, że boli go to, że są ciągle krytykowani za swój sposób bycia, za to, że łamią prawo, ale nikt nie rozumie tego, że robią to bo czują się do tego zmuszeni a chcą normalnego życia.
Polecam Ci sprawdzić na którymś z twoich live’ów album brata Pezeta, Małolata „W pogoni za lepszej jakości życiem”. Moim skromnym zdaniem najlepszy polski album hiphopowy jaki kiedykolwiek wyszedł. Pozdro
Hymn pokolenia co tu dużo mówić. Początek lat 2000 to gigantyczne bezrobocie, dzika prywatyzacja, brak perspektyw, wysyp zorganizowanej przestępczości i uczenie się przez całe społeczeństwo jak żyć na nowych zasadach, a w tym wszystkim uzdolniony chłopak z Ursynowa który dopiero co skończył liceum i chce czegoś więcej od życia wylewa frustrację nagrywając swoją poezje. Utwór jest ponadczasowy i myślę, że w jakiś sposób aktualny będzie zawsze ale odnosząc go do tamtych realiów jego wydźwięk nabiera jeszcze większej mocy. W te dwadzieścia lat nadganialiśmy ponad 50lat rozwoju tzw. zachodu i w sumie nam się udało. Nie jest idealnie, bo nigdy nie będzie ale przeskok jaki jako cały kraj zrobiliśmy jest jak wyjebanie w okolice Alfa Centauri.
Jesli można to poproszę: 1. Tymon - Jacy wtedy będziemy 🔥 2. Onar i Ośka - Historie 3. R.A. Onar i Jan Borysewicz - Dożylnie 🔥 4.. Pokahontaz K44 - 404
możesz śmiało całą płytę recenzować, 5 10 15 z młodziutkim MESem, te same dni gruby numer, refleksje są świetne, bekowy slang i jedna z lepszych zwrotek w życiu Fokusa na zimnej fuzji, ten album to złoto w całej polskiej historii hip hopu
słuchając takiego klasyka łatwo zapomnieć, że rapuje do nas dzieciak dopiero po liceum
Pełna zgoda
Z muzyką jest tak jak z filmami i zawsze słuchając/ oglądając coś z przeszłości należy się wczuć w osobę z tego samego okresu co dzieło
Dla mnie hymn, nigdy mi się nie znudzi, hip hop wylewa się od pierwszej do ostatniej sekundy
Tak samo Ero na bicie O.S.T.R.'a NOwadays to jest ogień po prostu 😀
Albo zip i intoksynator rap zajawka
"Marzy mi się czarny Lincoln, lecz jak go wyrwać wilkom" - na przełomie wieków częstym motywem w rapie była walka raperów z ich wydawcami. Ci pierwsi bez wcześniejszych doświadczeń często podpisywali niekorzystne dla nich umowy, na których głównie zarabiali wydawcy i z których ciężko było się wyplątać.
Dokladnie. Tu nie chodzilo o kradziez tylko o "walke" z wytworniami (wilkami) o jakis lepszy hajs z rapu. No ale jesli ktos sie rapem w ogole nie interesuje i nie interesowal to zapewne nie zna kulis tamtych czasow.
Myślę że obowiązek każdego kto choćby chce spróbować zrozumieć to środowisko. Kawałek wyjątkowo przystępny, niewulgarny, dojrzały, z pięknym beatem, a Pezet płynie tu jakby był już wtedy weteranem, a to tak naprawdę jego debiut. Ale nie o to chodzi. Chodzi o treść. Myślę że każdy, kto wychował się w podobnych klimatach co PeZet, podpiszę się pod każdym wersem obiema rękoma. Nasz, mówię tu również w swoim imieniu, bo mimo tego co powiedziałeś, myślę że ja, jako 20 latek, nadal mogę się utożsamić, bunt nie wynika z tego że my chcemy być gangsterami, złodziejami, ćpunami, bo nam to imponuje. My chcemy się z tego wyrwać. Będziemy wyzywać bananów, a będziemy im zazdrościć, dużo byśmy dali aby po powrocie do domu ze szkoły w której sobie nie radzimy, aby móc w końcu odpocząć albo chociaż się pouczyć, aby móc coś zmienić. Taki chuj, krzyki, czasem przemoc, prowadzi do tego że w tym miejscu nie chcemy przebywać. Uciekamy. Siedzimy cały dzień na tym trzepaku i ławce, gdzie nie czeka nas nic niż browar czy szlugi, który daje chociaż trochę smaku życiu. Jak nie stać nas na to, to bierzemy bez pytania. Albo bierzemy od kogoś. Przykre? Wiemy. Jak PeZet powiedział "Uwierzcie mi, my pamiętamy o swych wadach". Jednak w szkole jak nie masz pracy domowej, bo nie umiałeś jej zrobić w krzyku, albo nawet nie miałeś z czego jej zrobić bo rodzice wolą kupić flaszkę niż podręcznik, dostaniesz zamiast pomocy jedynkę i groźbę oblania. W pracy, jak nie masz umiejętności, bo wzorzec ojca to widziałeś jedynie w filmie na Polsacie, a nie w domu, to wypierdalasz szybko. Często też spierdalamy sobie życie już jako nastolatki. Ktoś kto zaczął pić w wieku 15 lat podpierdalając wódkę od rodziców nie będzie nagle porządnym obywatelem. Jesteśmy potworami, to wy nas nimi stworzyliście.
Czułem lekką potrzebę wylania z siebie tego, jak ja odbieram ten utwór, który zgadzam się, jest hymnem, manifestem, czuję również, że jestem jednym z ludzi, których owy manifest miał reprezentować.
stary napisałeś ten komentarz tak ładnie i składnie gramatycznie, zupełnie jak nie przystało na osobę pochodzącą z patologicznej rodziny, że jestem pod wrażeniem. Jednak nie do końca się zgadzam z niektórymi słowami. Naprawdę wyzywanie bananów i szeroko pojęty bunt nie prowadzi do NICZEGO dobrego, a jedyne co można z niego wyciągnąć pożytecznego to osiągnięcie takiego poziomu wkurwienia na otaczającą rzeczywistość, który będzie można przekuć w podejście "a huj, ja wam jeszcze udowodnię". Czy to łatwe? oczywiście, że nie- jest to piekielnie trudne, ale z im większym gównem się w życiu uporamy tym silniejsi i nie do zajebania będziemy w przyszłości. "W pracy, jak nie masz umiejętności, bo wzorzec ojca to..." Ty tymi kilkoma napisanymi powyżej zdaniami pokazałeś, że jakieś cenne i pożądane umiejętności na pewno posiadasz i musisz coś sobą reprezentować.
Dużo zdrowia i powodzenia!
@@wiktoromachel6300 Dziękuję, chciałem jedynie naprostować jak to wygląda z naszej perspektywy. Dla nas historię typu Pezet dają nam nadzieję że cokolwiek może się zmienić.
I tak, mi się można powiedzieć udało lekko wyrwać z tego bagna, jednak nie każdy będzie miał tyle wsparcia co ja chociażby od sióstr i tyle siły i umiejętności. Ja pracowałem od 16 roku życia, po to, aby dzisiaj móc się wyprowadzić i studiować. Dzisiaj pracuję i studiuję. Niby nic wyjątkowego, jednak widzę że moi znajomi mogą imprezować co weekendzik, mają dużo czasu dla siebie, a ja wiecznie jestem zajęty ogarnianiem życia, nauką i pracą. Jednak na to wszystko zapracowałem sam i jedno muszę przyznać: cieszę się, że mogę żyć jak żyje, wiedząc, że na większość zapracowałem sobie sam, a nie muszę żyć na czyiś koszt.
Ale też do wszystkich, którzy mieli dobre dzieciństwo: całe szczęście, że możecie tak żyć. Bloki nauczyły mnie paru dobrych wartości, jednak żadna z nich nie jest warta tego co przeżywałem.
Jeśli mogę tylko o coś poprosić: bądźcie wdzięczni za to co macie.
A jeśli masz jak ja, rób dalej wszystko aby się z tego wyrwać, wierzę w Ciebie.
Podpisuje się
Amen
Uwielbiam Muzykę Poważną i Muzykę Klasyczną od Pezeta. I jeszcze cudowne bity od Noona - magiczne.
Ukryty w Mieście Krzyk to swego rodzaju klasyczny hymn muzyki hip-hop w Polsce, choć zdecydowanie dla mnie faworytami z tamtych płyt są "Nie jestem dawno", "Gubisz ostrość" i chyba najmocniejszy i do dziś aktualny "Szósty zmysł", który IMO o wiele lepiej wjechałby na odcinek.
To prawda szósty zmysł wszedłby dużo lepiej na odcinek
Nie jestem dawno ale w wersji ajrona
@@damianmac8477 o nieee, zdecydowanie wolę oryginał, bo ma klimat.
Szósty zmysł musi wlecieć
14:15
te "szumy" i "zakłócenia" to trzaski samplowanego winyla :)
brawo, dotarłeś w końcu do odsłuchu czegoś typowo hiphopowego, dziś już nawet skrecze są rzadkością
Ale na szczęście nadal są, tylko trzeba poszukać :p
"Nie ma problemów. - To nie ma przyczyn czy uczuć?
(Zadał pytanie)
-Przyczyny zawsze są w uczuć nie ma bez zarzutów
(Jego odpowiedź na zadane przez samego siebie pytanie)" .. ja to tak rozumiem i się z tym utożsamiam i uważam że to legendarne wersy są.
Bo "uczuć nie ma bez zarzutów". Zostawia mi przestrzeń na domysly.
Nie zacząłem odsłuchu , ale proszę o więcej Pezeta jest mega
Otsochodzi ft. Pezet - AHA. Myślę, że bardzo ciekawa i mocno zapomniana nuta. Wejście Pezeta top
Idź za ciosem i dawaj teraz legendarne klasyki:
K44 - plus i minus
Paktofonika - jestem bogiem
WWO - każdy ponad każdym
OSTR - tabasko
DGE - el polako
Peja - głucha noc
Warszawski deszcz - aluminium
Idź za ciosem, więc jeszcze obowiązkowo Mor W.A. - Idź za ciosem :)
Wzgórze YaPa 3
o cholibka, tej nutki się nie spodziewałem, i pozytywnie mnie zaskoczyłeś. liczę na więcej takich klasyczków. fajnie też że dałeś taką muzyczkę na początek
ten numer zdecydowanie znalazłby się w moim zestawieniu top10 najważniejszych polskich utworów hip-hopowych
Oj tak
Co jest jeszcze w twoim top 10? Może poznam jakiś dobry kawałek którego nie było mi dane usłyszeć:)
@@kacperjozajtis8184 nie wiem jak u Kolegi, ale moje top 10 najbardziej kultowych polskich rapsów (kolejność bez znaczenia):
Ukryty w mieście krzyk (Pezet)
Szósty zmysł (Pezet)
Kochana Polsko (OSTR)
Trainspotting (Bisz)
Połamany ludzik (Eldo)
W Wyjątkowych Okolicznościach (WWO)
Każdy ponad każdym (WWO)
Słowo dla (Quiz + Brudne Serca)
Pamięć (Tetris)
Pamietniki (Gres+Antylogika).
Powyższe numery to kwintesencja hip-hopu. Najczystszy możliwy wyciąg z tej pięknej kultury i muzyki, nieskażony współczesnym fejmowo-hajsowym spierdoleniem
jakbyś szukał nowszego pezeta to "nisko jest niebo" jest absolutnie genialne
Zgadzam się
+1
+1
+1
Dom nad wodą też ♥️
Kaz Bałagane x Belmondo - Sos, Ciuchy I Borciuchy
cały album
Kocham ten kawałek album całą twórczość chłopaków ludzie legendy
Oj tak
ooooo tak
To może od razu Belmondo dzień dobry XDD
subskrybuje od jakichs 10kola, fajnie zobaczyc jak sie rozwijasz, gratki byku
Ja to zawsze te przyczyny rozumiałem tak:
-Nie ma problemów (ktoś)
a) bo nie było przyczyny problemów, czyli po prostu ich nie ma
b) bo nie ma uczuć (ktoś jest na tyle zimny/bezuczuciowy, że nie ruszają go sytuacje powszechnie uznawane za problemy)
😅
Mój hymn Pezeta to Spadam. Od kilkunastu lat wracam do niego i zawsze wyciska ze mnie łzy. Polecam. Choćby dla samego siebie.
Fenomenalne rozkminy jak zawsze mistrzu. Dobrze się Ciebie słucha. Fajnie, że się nie zatrzymujesz i że robisz coś nawet bez zasięgów. Walcz dalej Skopi z algorytmem, pomożemy jak możemy!
Cieszę się że dotykasz oldschoolu ❤
Nooooo, nareszcie, im więcej klasyków w twoim wydaniu tym lepiej.
Od siebie polecam serdecznie ,,restart'' od Shelleriniego na featach z gibbsem paluchem i sariusem Wyszedł zajebiście track
oj sheller jeden z najbardziej niedocnionych artystow. wiekszosc na niego patrzy przez pryzmat slonia
bardzo fajny film, fajnie ze postanowiłeś interpretować mój jeden z ulubionych piosenek pezeta. Polecam jeszcze ,,slang" tez bardzo fajna nutka.
Taaaaaak
Spoko kontent, pozdro
Minęło 20lat dla mnie dalej najważniejszy numer w polskim rapie
Pezet OG gracz wychowałem się na nim i mam mega sentyment do jego muzy polecam sprawdzić Pezet - Co mam powiedzieć
Oj taak
Teraz to mi zes Panie zaimponowal. Mega klasyk, mialem 16 lat jak cala kamienica sluchala Pezeta dzieki mnie :D
"...Teraz rap jest inny, jego odbiorcy sa inni..." Smutna prawda Ziomku
minął mi dobrze dzień! Pozdrawiam
Od dzieciaka na odsłuchu Pezet aż po grób, legenda 🔥 To już tyle lat minęło.. czas leci jak szalony.
No nareszcie. To teraz czas na Fokusa. A jak czas to odsłuchaj Czas i Czas 2. A jeśli chodzi o dzień to średnio, jak zwykle. Wszystko napierdala, pobiłem się z jakimś rezerwistą, koszykarzyk się we mnie 3 razy wpierdolił. No ogólnie to zajebiście
Oooooo Panie, nawet nie wiesz jaką kapsułę czasu właśnie otworzyłeś :') Pezet i Noon tworzyli zajebisty duet, te bity są legendarne!
Ze starszych kawałków Pezeta polecam również te:
- Pezet/Noon - Re-fleksje
- Pezet/Noon - Bez twarzy
- Pezet Noon - Nie jestem dawno
- Pezet Noon - Szósty zmysł
- Pezet - Gdyby miało nie być jutra
A z nowszych również polecanko:
- Pezet - Piroman [Projekt Tymczasem]
- Pezet - Magenta
- Pezet - Gorzka Woda feat Paluch, KęKę, Sokół, Ten Typ Mes
- Pezet feat. Taco Hemingway - 2K30
- Czarny HIFI feat. Pezet - Niedopowiedzenia
- Pezet - Co mam powiedzieć
- Pezet / Małolat feat. Małpa - Nagapiłem się
- Pezet & Czarny HIFI - Co jest ze mną nie tak
co mam powiedziec to jeden z wiekszosci znanych utworow i nie jed a mysl mlodziaka gdzy dziewczyna oznajmila ze przedstawi go swym rodzicom😁
@@kphoto95 Piękne komentarze
Fajną robotę robisz 💪
pezet- szósty zmysł, prosze naprawde na koncercie jak to zagrał poryczałem sie z sentymentu.
Całe dwa albumy "Muzyka klasyczna" i "Muzyka poważna" to złoto
To najlepszy kawałek Pezeta. A Paweł z Ursynowa to kot. Fajnie, że słuchasz.
Pezet- jakby jutra miało nie być
*Gdyby miało nie być jutra
@@paczkos545 kupiłbym 45tke naładował magazynek i zajebał komuś portfel zgarnął cały hajs jaki miał na koncie i wyjechał nową carrerą z salonu Porshe
To jest kawałek który mogę obudzony w środku nocy polecieć xD
Obok "Podróży zwanej życiem" Ostrego to jest zdecydowanie najwybitniejszy track w historii Polskiego hip hopu. Arcydzieło pod każdym względem i hymn dla każdego hip hopowca.
Grammatik - Od ostatniego spotkania. Polecam! :D
od Pezeta to zdecydowanie powinieneś sprawdzić "Gdyby miało nie być jutra"
Takk
Gdyby miało nie być jutra.
"gdyby jutra miało nie być kupiłbym czterdziestkę piątkę,
no co ty, sram na jutro dziś zasnę spokojnie"
@@okon7464 gdyby miało nie być jutra kupiłbym 45 załadował magazynem i zajebał komuś portfel
@@nigson4623 Okon zacytował wersy Eripe z piosenki "To chore" jeśli mnie pamięć nie myli
AHA od otsochodzi obczaj. Mimo że ma pare lat to jest to świetna nutka
Znam ten numer od dziecka, Twoje spojrzenie po latach jest zajebiście ciekawe i w sumie odkrywcze, dziękuję ! :)
Pezet - "tonący" Utwór z nowej płyty Pezeta . Utwór bardzo dobry oczywiście moim zdaniem.
proszę o zdecydowanie więcej pezeta. naprawdę polecam twórczość Jana Pawła
Wkoncu coś dobrego po takim czasie :D
Zajebiste jest to że ty faktycznie analizujesz te teksty a nie tylko słuchasz czy fajnie bangla ;)
Niesamowite, wpisuję sobie Pezeta w wyszukiwanie a tu SkopzzoR wrzucił odcinek. Chłopie idealnie do obiadku ,
My Ukryty w Mieście Krzyk to jest hymn polskiego Rapu kiedy dopiero kultura polskiego hip hopu raczkowała, nie była tak bardzo popularna , a wręcz potępiana przez społeczeństwo uważających ze Rap jest muzyka bandytów degeneratów nadzwyczajnje borykająca sie z niezrozumieniem.
Czas pokazał, kto miał racje.
Ten kawal zrozumia ludzie ktorzy wychowali sue ma blokach w tamtym okresie.
Czasy były trudne ake łączyły nas i niebylo socjal mediów, były zwykle naturalne nawiązywanie relacji z ludźmi.
Nie che negować że aktualnie jest gorzej, ale było inaczej, ludzie inaczej siebie traktowali, młodzi ludzie brali kogoś innego za wzorce.
Pezet tym albumem wyprzedzil czasu -
Album Muzyka Klasyczna- od razu mowie, brat mi pierwszy raz poscil Pezeta, nie ukrywam ten album jeszcze bardziej przyblizyl mnie do tej kultury, ktora pokochalem i kocham do dzis!! Prawdziwa klasyka!! To siedzi w nas!! Bardzo ale to bardzo wielki sentyment mam do tego albumu!
Uslyszalem go poraz pierwszy majac niespelne 15lat, zawartosc w tekstach znajdowlleem siebie albo odnajdowalem na zewnetrzene spostrzenie rzeczywistosci i ludzi! napewno dojrzalszy stan byl we mnie.
Kawalki do dnia aktualne :) niemoge w to uwierzyć że to tyle już minęło.
Problemy przyczyn 😄. Może chodzi właśnie o to, że życie stawia nas w jakiejś sytuacji i wszystko zależy od tego, jak zareagujemy. Na coś, co po prostu się stało.
Polecam sprawdzić 52 Dębiec - ci źli, to z klasyków i staroci.
Oprócz tego Kaz Bałagane - On przyszedł tylko. Storryteling w typowej Kazka nawijce, przy którym będziesz mieć trochę beki.
Nowa płyta Pezeta również bardzo oddaje. Pozdrawiam!
moglbys sprawdzic wiecej Taco Hemingweya? na przyklad "polskie tango" czy "karimata", "czarna kawa czeka" (a jak czarna kawa czeka to pozniej "kabriolety")? i tez polecam "tango" od Maty
Gratuluję 50k Tobie i Bebzorrowi
Śledzę od wojny totalnej ❤
Jeden z top kawałków hh dla mnie. Zwróć uwagę na tempo tego kawałka.
Tyle odcinków za nami a ja zadaje pytanie, KIEDY FOKUS;) Jak dla mnie klasyk którego nie można pominąć, fajny do rozkmin, generalnie zajefajny, zresztą sam byłeś zachwycony w hot 16.
Ps. Polecam kawałek "Sny" na sam początek.
Legendarny Beat!
Jesteś zajebiście ogarniętym kolesiem. Miło się ciebie ogląda. Polecam posłuchać epis "uda się" pozdro !
Ta nuta to podstawa mojej pracy na maturze ustnej z j.polskiego ^^
Opowiedz coś wiecej. Jaki byl temat?
To jest jeden z legendarnych kawałów i nie znam osoby, która by uważała inaczej, pozdro
Pamiętam jak za czasów podstawowki ze znajomymi jak gdzieś pojechaliśmy rowerami to puszczaliśmy pezeta. Az sie wieżyc nie chce że to było 15 lat temu
PRO8L3M - National Geographic
4:45 Pezet w nowych wywiadach niejednokrotnie mówił, że w przeszłości zdarzało mu się przekładać rymy nad treść i, że nie jest zadowolony z niektórych starych wersów. Mogło być też tak i w tym przypadku - że mu się po prostu zrymowało i fajnie zabrzmiało
Gratulacje 50k subów! :D Coś czuję, że następne reakcje będą na Florala i Słonia z Paluchem :D
Sprawdź Pezet "Retro" (co prawda numer jest podzielony na 3 części jako krótkie przerywniki na płycie "Muzyka poważna" ale na yt znajdziesz pełną wersje)
siemanko! Robisz cudowną robotę i przynosisz ulgę po całym ciężkim dniu. jeśli chodzi o pezeta mozesz również sprawdzić "gdyby miało nie być jutra"
czekam na kękę-nic już nie muszę
Pokahontaz - W Ruchu
Powodzenia w przysłuchiwaniu się 😂
Nie rozumiem dlaczego praktycznie wcale nie pojawiają się utwory Problemu.. Oskar jest fantastycznym artystą a beaty to istny majstersztyk
Bez kitu, chciałbym streama z odsłuchu Art Brut i Art Brut 2
Cieszę się, mordo, jak tak patrzę, jak się rozwija Twój kanał i jak ty nabywasz taką pasję i obycie w gatunku, którego słucham pół życia :D Nie pomyślałbym, że reakcyjne kanały mają w Polsce szanse, bo od tylu lat królują za granicą, a u nas raczej nic takiego nie widywałem. Z fartem! Robisz mega robotę :)
PS.
Jak zwolni Ci się "grafik", to zapraszam do sprawdzenia krótkiej EPki (bodaj 5 kawałków) Bisza pod tytułem "Piękno i bestia".
Ten utwór jest dla wielu jak mekka. Ja sam 'zapętlam' się wokół niego od lat.
U mnie w porządku - dziś byłem pierwszy raz w życiu na oddania krwi i totalna essa, wolne od roboty, może komuś pomogłem i teraz odpoczywam na chacie, żeby wrócić na siłkę jak najszybciej. Trzeba tę stówę wyjebać na klatę, żeby mieć siły na postawienie chatey posadzenie drzewa i zrobie dziecko. A od stówki już tylko dzieli 5kg, pozdro skorpzzor
skoro już pojawił się Pezet to polecam kawałek "Nisko jest niebo"
Zajebista nuta ❤
Ale zajebiscie się składa, bo też mam ofensywny nastrój.
Polecam AF - Decyzje.
Ogólnie pierwsza ich płyta dojebana na samplach z The Black Keys.
Szumy i nie czystość na bicie może być spowodowana przez to że sample były pozyskiwane z vinylów.
Avi - Gelenda 🕴️
Ja tekst "Nie ma problemów, to nie ma przyczyn czy uczuć" rozumiem w taki sposób, że te problemy są i były w tamtych czasach gdy ten utwór powstawał, problem braku perspektyw chłopaków z bloków.
Krytykuje się tych młodych ludzi za to jak funkcjonują ale sam problem tego, że bardzo często nie mają oni żadnych perspektyw jest ignorowany. Dlatego pezet powiedział, że nie ma problemów, mówiąc to z perspektywy klasy średniej.
Skoro zdaniem ludzi bogatszych niż blokersi problemu nie ma, to nie ma także przyczyn tego problemu do rozwiązania. A przyczyn jest wiele: brak możliwości edukacji dla takich ludzi, bo muszą się chwytać słabo płatnych albo nielegalnych prac by pomóc rodzinie się utrzymać, brak chęci zatrudniania ich na bardziej ambitnych stanowiskach, bo ludzie bogatsi się ich po prostu boją i szufladkują jako głupich i zakładają, że się nie nadają.
Więc ludzie ulicy zostają z tym wszystkim sami, z problemem braku perspektyw na lepsze życie i z powodami tych problemów na które nie mają wpływu i nikt nie chce im z tym pomóc. Dlatego też mówi o uczuciach, o tym, że boli go to, że są ciągle krytykowani za swój sposób bycia, za to, że łamią prawo, ale nikt nie rozumie tego, że robią to bo czują się do tego zmuszeni a chcą normalnego życia.
Ale żeś klasyka wyciągnął.
Był Pezet to teraz czekamy na kolejnego klasyka, 003 - Dlaczego
No to teraz nowy Opał i nowy Floral :D
To ze starszych Pezeta jeszcze "w branży", "Nie jestem dawno", "dziś" i "gubisz ostrość"
10:00 ja tam buntuje się teraz bardziej niż kiedykolwiek a jebło mi już ćwierć wieku, to indywidualna kwestia.
WOOOOOO, ALE KLASYK!!!
Kękę - Świadomość i ogólnie wiece jego twórczości bo wartoo
Ja baaaardzo gorąco polecam "Niemożliwość pożegnań" od Bisza i Pawbeats'a. Jak śpiewała Kaśka - liryczne cudo :)
Polecam Ci sprawdzić na którymś z twoich live’ów album brata Pezeta, Małolata „W pogoni za lepszej jakości życiem”. Moim skromnym zdaniem najlepszy polski album hiphopowy jaki kiedykolwiek wyszedł. Pozdro
To teraz czas na pezeta gdyby miało nie być jutra!!!
Hymn pokolenia co tu dużo mówić. Początek lat 2000 to gigantyczne bezrobocie, dzika prywatyzacja, brak perspektyw, wysyp zorganizowanej przestępczości i uczenie się przez całe społeczeństwo jak żyć na nowych zasadach, a w tym wszystkim uzdolniony chłopak z Ursynowa który dopiero co skończył liceum i chce czegoś więcej od życia wylewa frustrację nagrywając swoją poezje. Utwór jest ponadczasowy i myślę, że w jakiś sposób aktualny będzie zawsze ale odnosząc go do tamtych realiów jego wydźwięk nabiera jeszcze większej mocy.
W te dwadzieścia lat nadganialiśmy ponad 50lat rozwoju tzw. zachodu i w sumie nam się udało. Nie jest idealnie, bo nigdy nie będzie ale przeskok jaki jako cały kraj zrobiliśmy jest jak wyjebanie w okolice Alfa Centauri.
Jak coś to nowy numer od floral bugsa czeka na odsłuch
Łzy w oczach! Pozdrówki!.
A Onar ma na imię Marcin
Nagrywano ten numer jak i cała płytę na domowym pececie i mikrofonem dynamicznym z rajstopą więc ma pełne prawo brzmieć "brudno" byku! 😁
Możesz sprawdzić od Pezeta: Nie jestem dawno, Szósty zmysł, Spadam, co mam powiedzieć też swego rodzaju klasyki.
Muszę dodać, że mnie niesamowicie podobała się wersja Żabsona tej piosenki w ramach udziału w programie EB "Projekt tymczasem" jeśli dobrze pamiętam 😅
Jak Pezet to nisko jest niebo ! 🥺
Jesli można to poproszę:
1. Tymon - Jacy wtedy będziemy 🔥
2. Onar i Ośka - Historie
3. R.A. Onar i Jan
Borysewicz - Dożylnie 🔥
4.. Pokahontaz K44 - 404
Polecam sprawdzić coś z repertuaru Grammatika. Przede wszystkim płyta "światła miasta'.
Matko Bosko Słoń i Paluch nagrali pytę 🔥🔥🔥
Polecam Ci sprawdzić Nagły atak spawacza : akt łaski, cmentarna brama i inne ich kawałki . Totalna klasyka . Czekam mocnooooo
Pozdro 💪
PRZYSTANKERSI! :P
możesz śmiało całą płytę recenzować, 5 10 15 z młodziutkim MESem, te same dni gruby numer, refleksje są świetne, bekowy slang i jedna z lepszych zwrotek w życiu Fokusa na zimnej fuzji, ten album to złoto w całej polskiej historii hip hopu
w koncu cos od pezeta
Peja Flamenco
Peja Steven Adler
Peja Przystań
Peja Ona I On
Peja Byłem jestem będę
Peja Druga Szansa
Peja Na powierzchni
🙏🙏🙏🙏