Dziękuję. Ja na początku też dałam się zwieść. Z czasem trwania tamtej sytuacji Duch Święty zmieniał moje myślenie. Teraz jak patrzę wstecz wiem , że to doświadczenie było potrzebne bo przez nie Pan Bóg pokazał mi co to znaczy całkowicie bez granic ufać tylko Jemu.
Amen chwała Bogu, taka jest prawda, teraz ludzie po przez kolejne kłamstwo chcą uwolnić się od odpowiedzialności . Błogosławionego dnia pastorze ❤️❤️❤️
AMEN ! Niektóre osoby kochają, a inne nienawidzą Cię Pastorze, ale prawda zawsze się obroni bo Pan Jezus zawsze przyznaje się do swoich dzieci:) Odkłada to tylko w czasie!
2:28 - "Nieistniejącą chorobą..."? - dwa razy to świństwo załapałem. Przez pół roku nie czułem żadnego, ale to absolutnie żadnego zapachu, większość smaków wróciła dopiero po 2 latach ale surowe ogórki do tej pory smakują mi obrzydliwie. Jeśli to miał być jakiś skrót myślowy - to chyba nieprzemyślany. Znam osobiście osoby które C19 położył do łóżka na dwa tygodnie. Oczywiście że leczenie było niewłaściwe (a właściwie żadne), restrykcje zbrodnicze, informacja propagandowa, "badziewia" nieskuteczne i zabójcze, przy okazji masa przekrętasów dopisała sobie kilka zer na kontach ale negowanie samej choroby jest zaklinaniem rzeczywistości i jest tak samo niemądre jak uleganie tamtej plandemii. Co ja mam teraz myśleć? - że mi się wydawało że byłem chory? Przestrzegam że wygłaszanie twierdzeń w sprawach nieistotnych o których słuchacze wiedzą że są fałszywe drastycznie osłabia wiarygodność twierdzącego w każdej innej sprawie. Dziwię się też wszystkim komentarzom w stylu: "dzięki, święta prawda...", albo "Alleluja, Amen!" - naprawdę zero refleksji? Tak to można napisać kiedy nie słucha się tego co zostało powiedziane - ale koniecznie chce się zaliczyć kolejny komentarz. Życzę wszystkim błogosławionego dnia, nie chciałem nikogo urazić tą krytyką ale łyżka dziegciu zepsuła beczkę miodu.
Witam bracie Andrzeju. Niech Pan Jezus Chrystus tobie błogosławi.
Dziękuję. Ja na początku też dałam się zwieść. Z czasem trwania tamtej sytuacji Duch Święty zmieniał moje myślenie. Teraz jak patrzę wstecz wiem , że to doświadczenie było potrzebne bo przez nie Pan Bóg pokazał mi co to znaczy całkowicie bez granic ufać tylko Jemu.
Amen ❤ Dziękuję Pastorze za rozważania słowa Bożego ❤📖🕊
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam. Amen.
Amen chwała Bogu, taka jest prawda, teraz ludzie po przez kolejne kłamstwo chcą uwolnić się od odpowiedzialności .
Błogosławionego dnia pastorze ❤️❤️❤️
To prawda! Trzeba przypominać o tych kłamcach, co wyrządzili krzywdy bliźniemu swemu.
Amen. Chwała Panu BOGU.
👍❤️👍🙏
Święte słowa amen
AMEN
Dziękuję amen ❤️
Witam i dziękuję za Słowo Boże Amen ❤️
Amen. Dziękuję.
AMEN !
Niektóre osoby kochają, a inne nienawidzą Cię Pastorze, ale prawda zawsze się obroni bo Pan Jezus zawsze przyznaje się do swoich dzieci:)
Odkłada to tylko w czasie!
AMEN ❤
Amen❤❤❤🙂
Dziękuję Pastorze za prawdę.
Amen zza wody.
Bac taki dalej .Pozdrawiam .
Elegancko
Dziękuję za cenne informacje
👍❤️
♥️👍
Prawda.
Czytam komentarze te z końca i ręce opadają.
Pozdrawiam Pastora,Amen.
Ps. A dystans miał konkretny cel i nic wspólnego z tzw. wirusem.
2:28 - "Nieistniejącą chorobą..."? - dwa razy to świństwo załapałem. Przez pół roku nie czułem żadnego, ale to absolutnie żadnego zapachu, większość smaków wróciła dopiero po 2 latach ale surowe ogórki do tej pory smakują mi obrzydliwie. Jeśli to miał być jakiś skrót myślowy - to chyba nieprzemyślany. Znam osobiście osoby które C19 położył do łóżka na dwa tygodnie. Oczywiście że leczenie było niewłaściwe (a właściwie żadne), restrykcje zbrodnicze, informacja propagandowa, "badziewia" nieskuteczne i zabójcze, przy okazji masa przekrętasów dopisała sobie kilka zer na kontach ale negowanie samej choroby jest zaklinaniem rzeczywistości i jest tak samo niemądre jak uleganie tamtej plandemii. Co ja mam teraz myśleć? - że mi się wydawało że byłem chory? Przestrzegam że wygłaszanie twierdzeń w sprawach nieistotnych o których słuchacze wiedzą że są fałszywe drastycznie osłabia wiarygodność twierdzącego w każdej innej sprawie. Dziwię się też wszystkim komentarzom w stylu: "dzięki, święta prawda...", albo "Alleluja, Amen!" - naprawdę zero refleksji? Tak to można napisać kiedy nie słucha się tego co zostało powiedziane - ale koniecznie chce się zaliczyć kolejny komentarz.
Życzę wszystkim błogosławionego dnia, nie chciałem nikogo urazić tą krytyką ale łyżka dziegciu zepsuła beczkę miodu.
Sami tchórze dookoła.. po owocach ich poznacie.. ten czas pokazał kto jest kim
Amen
Amen❤
Amen