Od razu przypominam sobie, jak jeździłem swoim pelikanem na małą glinianke, łowić karaski na żywca dla mojego ojca. Miałem wędkę. Ok 1.8 m, cała aluminiowa, skręcania na środku na tuleje z gwintem...dzięki wam wspomnienia odżywają. Pozdrawiam.
Też jeździłem pelikanem na ryby za dzieciaka. Nie które akcenty w twoich opowieściach ożywiają moje historie wędkarskie z dawnych lat. Fajnie cofnąć się w czasie. Pozdrawiam
jak opowiadasz swoje przygody to przewija sie i mi moj film z wedkarskmi przygodami .Gratoluje pomyslu !!!!!! Co do sznurka to mam tez moja historie , umawialem sie za malolata z kumplami raniutko na ryby niestety czesto przesypialem moment zbiorki , mieszkalem w bloku na parterze tak ze wymyslilem sobie ze bede wiazal sobie sznurek do reki i rano chlopaki ciagali mnie za reke i w taki sposob nie opuscilem juz zadnego wypadu na moje ukochane rybki!!!!!!! Pozdrawiam
Raz "Zmora lesna", teraz ryby w trumnie ,Musicie zapodac jakis podklad muzyczny -Black Metalowy i nagrywac w nocy to bedzie wypas!!! Chcialo by sie z Wami na ryby pojechac.Nie - chyba by bylo lepiej jakies ognisko i opwiesci :-) Pozdrowienia!
no i fajnie... czasem ważniejsze niż jakieś przepisy i licencje są ludzka życzliwość i zdrowe podejście. Na miejscu kontrolera/strażnika przecież nie ganiałbym 7-latka za to, że sobie łowi ryby nawet jakby kwitów nie miał :)
Śmiesznie:-) Jakiś mały cymbał przychodzi łowić,a jak mnie widzi to kładzie się na wędce i myśli że jej nie widzę:-) A Pelikan to był poważny sprzęt "turystyczny" ;-p A jeszcze wcześniej "Pudel".
Od razu przypominam sobie, jak jeździłem swoim pelikanem na małą glinianke, łowić karaski na żywca dla mojego ojca. Miałem wędkę. Ok 1.8 m, cała aluminiowa, skręcania na środku na tuleje z gwintem...dzięki wam wspomnienia odżywają. Pozdrawiam.
najpiękniejsze chwile z życia
Mój nowy ulubiony kanał. Muszę się wybrać kiedyś do Was na zakupy.
Też jeździłem pelikanem na ryby za dzieciaka. Nie które akcenty w twoich opowieściach ożywiają moje historie wędkarskie z dawnych lat. Fajnie cofnąć się w czasie. Pozdrawiam
jak opowiadasz swoje przygody to przewija sie i mi moj film z wedkarskmi przygodami .Gratoluje pomyslu !!!!!! Co do sznurka to mam tez moja historie , umawialem sie za malolata z kumplami raniutko na ryby niestety czesto przesypialem moment zbiorki , mieszkalem w bloku na parterze tak ze wymyslilem sobie ze bede wiazal sobie sznurek do reki i rano chlopaki ciagali mnie za reke i w taki sposob nie opuscilem juz zadnego wypadu na moje ukochane rybki!!!!!!! Pozdrawiam
Czekam na kolejne opowieści już nie mogę się doczekać pozdrawiam
Hahahaha uwielbiam was wszystkie odcinki obejrzane ;) Czekam na kolejne. Wczuwam się jak w ulubiony serial :D
Panie Remku z powołaniem się pan mija :)))
siemano!!!takie historie bezcenne!!!za małolata to sie odwalało numery!!!pozdro
Też mam KORBĘ na wędkarstwo :D
hehe, jak my wszyscy :d
I jeszcze ta reszta
Czekałem 😁
Raz "Zmora lesna", teraz ryby w trumnie ,Musicie zapodac jakis podklad muzyczny -Black Metalowy i nagrywac w nocy to bedzie wypas!!! Chcialo by sie z Wami na ryby pojechac.Nie - chyba by bylo lepiej jakies ognisko i opwiesci :-) Pozdrowienia!
7:50 a co to
opowiadaj opowiadaj!ekstra!
Krypta to się nazywa 😂
o to to to
Oooo lubuszanin ;) Pozdrawiam.
pozdrawiamy !!
no i fajnie... czasem ważniejsze niż jakieś przepisy i licencje są ludzka życzliwość i zdrowe podejście. Na miejscu kontrolera/strażnika przecież nie ganiałbym 7-latka za to, że sobie łowi ryby nawet jakby kwitów nie miał :)
To teraz czekamy na te pstragowe historie... oby jak najszybciej :-)
Śmiesznie:-) Jakiś mały cymbał przychodzi łowić,a jak mnie widzi to kładzie się na wędce i myśli że jej nie widzę:-) A Pelikan to był poważny sprzęt "turystyczny" ;-p A jeszcze wcześniej "Pudel".
Ja innego ptaka, Flaminga dostałem na komunię.; )
tez w karcie jestem starszy o rok i 4 miesiące :)
Już myślałem, że o będzie o jeziorze Edka.
dobre
7:52 Remik, Ty świnio! :)
Zalew jest do dzis i mozna sumy lowic bez ograniczen
Simson już był ale oczywiście reszta przezabawna 😂
dziś like a obejrzę jutro :)
obejrzane?
Zapomniałem... Sorry Już nadrobione :)
Uśmiałem się rzewnie z małolata,który kładł się na wędce.
Udawał że się opala w kurtce hehehe
ten betonowy sześcian to grobowiec
Ta koncowka z wedka rozwalila hahaa :D
:):):)
katakumba