7 DZIECI - DZIECIORÓBSTWO CZY ZAUFANIE BOGU?
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 11 ก.ย. 2024
- Czy mając 7 dzieci nie robi się im krzywdy?
Czy dzieciaki nie wolą, żeby ich było mniej?
Jak oni z sobą WYTRZYMUJĄ?
Bardzo proszę o modlitwę w intencji kanału, żeby wszystko było takie, jak Bóg chce. Dzieło można wspierać:
1. dokonując wpłat na: 83 2910 0006 0000 0000 0282 7017
Rafał Główczyński
2. przez Patronite:
patronite.pl/k...
3. klikając WSPIERAJ na youtube
Dziękuję za każdą pomoc!
Montaż: Maria Żejmo
Kontakt: ksiadzzosiedla@gmail.com
Zapraszam na:
www.instagram....
Facebooka: m.facebook.com...
TikToka: vm.tiktok.com/...
Discorda : / discord
![TYLKO BRZYDKIE I STARSZE CHODZĄ DO KOŚCIOŁA [SOSPECIAL]](http://i.ytimg.com/vi/C-p1BKy28uU/mqdefault.jpg)
![CZY JAN PAWEŁ II KRYŁ PEDOFILIĘ? [TERLIKOWSKI,VEGA,SKORUPA]](/img/n.gif)
BÓG jest obecny w tej rodzinie BOŻE BŁOGOSŁAW tej rodzinie Amen
Miałam puścić Playera trafiłam tutaj, wychwalam Cię Jezu błogosław ta rodzinę i tego Księdza 🤩
Coś o tym wiem, nas też rodzeństwa jest 7, z rodzicami 9, i też tak nas postrzegano, ale to nie jest prawda bo u nas w domu było częściej niż u tych których było 2 dzieci, i wszystko w domu mieli ( Ale u nas była miłość, i do dnia dzisiejszego jest, wszyscy trzymamy się razem, każdy może na siebie liczyć w każdej sytuacji) Kocham ich wszystkich 🥰
Witam taka rodzinka to szczęście pozdrawiam
Marzy mi się 5 dzieci na ziemi, ale jest strach. Bardzo dziękuję za umocnenie serca i podkreślenia, że warto tylko z Bogiem ❤🙏
Nas było 14 oro rodzeństwa. Było wszystko, kłótnie, łzy ,zazdrość. Ale teraz ,patrząc wstecz, to bardzo się cieszę ze było nas tyłu. Nauczyliśmy się poprzez to życia .
Ludzie kochani jesteście po prostu cudni
Niech Was Pan Bóg błogsławi
Jaka fajna rodzina i jakie piękne świadectwo! Super wywiad, księże! Temat jak zawsze ciekawy. Niech Pan będzie uwielbiony za to co zrobił w życiu tej rodziny!
Szczęśliwa rodzina.
Fajna ,szczera ,prosta rozmowa...
Bóg zapłać za ten odcinek ♥️
Fajnie ale dlaczego nie mieszkają w Polsce tylko w Niemczech bo tam dopłacają do dzieci
My mamy 14 dzieci teraz już 12 bo 2 kochanych cudownych dzieci zmarło po wielkich cierpieniach to nie da się opowiedzieć ale dzięki Bogu wszystko da się wytrzymać a ja jestem mega szczeslliwa bo to najwiekszy cud od Boga oczywiście i powołanie bo nie każdy by to wytrzymał.Zycze błogosławieństwa Bożego dla całej rodzinki ♥️
Ty jesteś szczęśliwa a dzieci też?
@@zofiach5622 zapytaj...
Każdy ma inną ścieżkę. Wasza ścieżka jest super.
Dzięki za wspaniałe świadectwo życia.
Bardzo budujące w dzisiejszych czasach. Pozdrawiam i niech Pan Bóg wam błogosławi w dalszych latach wspólnego życia. ❤️❤️❤️
Duży szacunek dla rodziny
To jest moja kochana siostra ktora zawsze podziwiam ze ma tak duzo cierpliwosci dla dzieci I jest tak oddana Panu Bogu bardzo sie wspieramy w modlitwie jestem jej I mezowi bardzo wdzieczna za wspieranie I modltwe niech Pan im blogoslawi I calej rodzince na dalsze lata zycia z Panem Bogiem pozdrawiam serdecznie.
Witam no toasz okazję popatrzeć na rodzinkę pozdrawiam
Warte wysłuchania - szczera życiową rozmowa
Kochana rodzinko zycze Wam wielu Łask Bożych, Ducha milosci i zgody ,Opieki Maryi na każdy dzień, .Niech dobry Bog Wam Blogoslawi ,
Bog zaplac za szczerość i piękne świadectwo ,
Fajny ksiądz , Szczesc Boze .
Pozdrawiam serdecznie
Ale fajnie,też nas było siedmioro.Super mieć tyle rodzeństwa, w razie potrzeby jest na kogo liczyć, żaden z nas nie jest skłócony ze sobą.👍😄
Uwielbiam duże rodziny. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
tak ja tez - to jest wielkie blogoslawienstwo - chociaz tez wiele poswiecenia,ale ta rodz. jest super- a dzieci jak malowane- urocze - i przemile :) dzieki BOGU za nich .. Szczesc BOZE!.
Witam jesteś młoda cierpliwości przyjdzie na to czas będzie wesoło pozdrawiam
@@janinahutny4016 dziękuję bardzo, ale mam już 40 lat i zajście w ciążę jest coraz trudniejsze.
@@wfed6205 mp
@@izioiezio2462-???????????????????????????????????????????????????????????????///?????
Dodam, że super rodzina i dobra rozmowa🙂🌻
Dziękuję za ten filmik, szczególnie za szczerość dotyczącą wszystkich trudności napotkanych po drodze (mamy 29lat, jestesmy małżeństwem już 9 lat i oczekujemy 4 dziecka + jedno mamy w niebie). Często przychodzą mi do głowy te podszepty "czy to w ogóle ma sens, to jest nieodpowiedzialne" Choć z drugiej strony coraz bardziej w tym calym trudzie pokładam nadzieję w Bogu, pewnie gdyby nie trud nie zawierzyłabym Mu swojego życia tak bardzo.
+ Boże dodawaj odwagi wszystkim tym, którzy chcą żyć zgodnie z Twoją wola i decydują się na posiadanie dużej rodziny.
Też razem ze mną jest nas 7 (tylko rodzeństwo) i jest super! Bardzo Ich KOCHAM!!! ❤️❤️
to wspaniale Szczesc BOZE!:)
U mnie tak samo, kocham ich ! ❤
Świetna rodzina! A podczas historii o 6 Euro na koncie miałem ciary! :D Ksiądz robi super robotę! Z Bogiem! :)
Dzięki za piękne świadectwo wiary i miłości😇🙏
Bardzo szanuję, mam znajomych z takich wielodzietnych rodzin i są super ludźmi. Pozdrawiam rodzinkę i księdza!
Jednego gratuluje zaufanie Bogu bo tylko On Was scala w jedność i ochrania i troszczy się aby niczego nie brakowało to On cudownie zaopatruje Życzę ♥️🙏 z całego serca miłości do końca starości 👍🤗❤️
CUDOWNA RODZINKA .NIECH BOG MA WAS WSZYSTKICH W OPIECE.💖💖💖💖💖💖💖
Cieszę się, że są ludzie szczęśliwi w takich wielodzietnych rodzinach, że czują się szczęśliwi oddając wszystko Bogu. Niech im się wiedzie. Mi nie było dane być w takiej rodzinie. Może trudno nazwać ją wielodzietną ale była nas 4. Uważam, że bardzo pochopnie rodzice zdecydowali się na nas. Najpierw z najstarsza siostrą mieszkali kątem u dziadków, gdzie babcia okropnie ich traktowała. Uciekali na mieszkanie kolejowe gdzie były nędzne warunki. Później zdecydowali się na moją drugą siostrę. Kolejne dzieci, ja i brat..to chyba były już próby łatania dziur w tym związku. Całe życie od pierwszego do pierwszego. Alkoholizm taty który po kilku próbach leczenia zakończył się w końcu samobójstwem które jeszcze bardziej rozwaliło mi dom. I cóż że oboje byli wierzący. Ja dzisiaj nie mam nic, ani rodzinnego domu, ani rodziców-bo gdy byłam ja to w zasadzie całe życie kręciło się wokół nich a nie moich potrzeb jako dziecka. Czasem mam wrażenie, że wiary też już nie mam. Czuję się oszukana. Tak bardzo napatrzyłam się na rozpacz matki, jej zmęczenie, brak zaangażowania na poziomie emocjonalnym, że zastanawiam się czy w ogóle chcę być matką i na nią się nadaje. To nie ilość dzieci jest problemem w rodzinach tylko to z jakich pobudek one przyszły na świat i tak jak ktoś tu napisał, to że nie myśli się co dalej.
Weronika. Wszystko się ułoży. Nie trzeba patrzeć na błędy rodziców. Musimy sami pracować nad swoim charakterem. Na pewno nadajesz się na matkę bo wiesz jakich błędów trzeba unikać wychowujac dzieci.
Pozdrawiam.
Witam, ja tez pochodze z rodziny gdzie bylo nas 4ro. Tata tez mial problem z alkoholem (dzis jest kilkanascie lat trzezwy). Nie byl i nie jest zlym czlowiekiem. Alkohol byl silnieszy.
Nie wątp w to czy bedziesz dobra mama a juz tym bardziej czy powinnas nia byc. Bycie mama jest darem, chodz nie zawsze jest lekko czy latwo. Gdy po 9 miesiacach bierzesz swoje dzieciatko w ramiona to nic nie jest cenniejsze od tej chwili. Pierwsze tygodnie moze nie sa lekkie przy np zarwanych nocach, ale to poswiecenie jest tego warte. Ten usmiech maluszka jest niezastapiony. Mam troje dzieci. Najmlodszy w listopadzie konczy 2 latka. Dziekuje Bogu za dar bycia mama, chodz nie zawsze jest pieknie i cudownie. Jestesmy tylko ludzmi, ale z Boza pomoca wszystko jest mozliwie i wszystko jest piekniejsze. Przedewszystkim jest pokoj serca i ducha, a reszta ,,sie uklada sama". Bog zawsze na pierwszym miejscu. Nie patrz na przeszlosc, pamietaj o niej ale nie rob z niej przyszlosci. Zaufaj Bogu i daj sie poniesc. Z Panem Bogiem.
Akurat wielodzietność nie ma tu nic do rzeczy. Nas było tylko 2 siostry a dokładnie ten sam problem co u Ciebie. Ojciec alkoholik i wyczerpana matka. Ja nawet nie miałam żadnych przemyśleń czy powinnam matką być. Tylko byłam zdziwiona że nie jest tak różowo jak być miało. Koniecznie Idź na terapię dla DDA bo trzeba się pozbyć wszystkich schematów obronnych ukształtowanych w czasie życia w trybie "survival" z alkoholikiem pod jednym dachem. Zostaw przeszłość ona była jaka była ale już się skończyła. I to jest dobra wiadomość. Wylecz pokiereszowania i ŻYJ TU I TERAZ! Powodzenia!!!!
Dobrze myślisz to jest ważne z jakich pobudek dziecko przychodzi na świat i to czy rodzice sie kochają i to czy w rodzinie Bóg jest najważniejszy a potem dopiero maż zona i dzieci bo gdy zaczyna się coś psuć w rodzinie, Bóg będzie zawsze tym który łączy i scala, jeśli jest na pierwszym miejscu. Nie wolno ci myśleć ze byłabyś złą matką, przelej swoja tęsknotę za idealną rodziną na swoje życie i stwórz taką rodzinę o której zawsze marzyłaś, ale pamiętaj postaw Boga na pierwszym miejscu w swoim życiu, bo gdy on z nami jest, ktoś przeciwko nam.❤❤❤
Weroniko, nie tylko alkohol niszczy atmosfere. Brak wzajemnego porozumienia doroslych, jest najgorszy
Moze byc 1 dziecko i dobre zarobki tez moga i bbywaja nieszczesliwi.
Randki, to bajka,
A obowiazki po zalozeniu rodziny, na codzien, mlodych rodzicow przerastaja, i bajka sie konczy.
Z braku porozumienia i szczerych rozmow na spokojnie. TO JEST TO!!
umiejętność sluchania, jest b. wazna
Ale OBOJE musza chciec.
Cudowna rodzina piękna wzór do naśladowania Bóg Błogosławi bo dzieci to największy dar jaki można otrzymać od Boga gratuluję Wam rodzice pozdrawiam 🌞
Przecudowna rodzinka:)
Duże rodziny to coś pięknego 😍 sama mam siedmioro rodzeństwa i uważam, że to najpiękniejszy dar jaki mogłam otrzymać od Pana Boga ❤️ jestem szczęściarą dzięki temu, że ich mam 🍀☀️ dziękuję Ci za nich Panie 🙏❤️
Masz rację. Liczna rodzina to błogosławieństwo.
Piękne świadectwo.Niech Pan Bóg was Błogosławi.
U mnie w domu zawsze się wszystkim dzieliło i tego samego uczę swoją pociechę, tak samo jak pomocy innym w potrzebie. Dla mnie to zupełnie normalne...ale mieszkam w Polsce....
Wspaniała rodzina, mądre dzieci , chylę czoła rodzicom❤️
No nie wiem, czy taka wspaniała, skoro dzieci dzielą się słodyczami z rodzeństwem po to, żeby nie zostać przez nie okradzione.
Dziękuję za wspaniałe świadectwo. Wzruszałam się co chwila słuchając :) pozdrawiam ciepło 🥰
Teraz pewnie momentami maja ciezko ale jak wszyscy wyrosna to sama plusy - masz tyle prawdziwej pomocy, milosci i radosci :)
Cieszę się że są takie wspaniałe, wielodzietne rodziny.
My chrześcijanie zapomnielismy na czym polega RODZINA i dlatego mulzumanie nas już zalali.
Życzę państwu dużo zdrowia, radości z dzieci a przede wszystkim BLOGOSLAWIENSTWA BOŻEGO.
RODZINA to podstawa💕
Słowa rodziców brzmią inaczej, a starszych dzieci zupełnie różnie na tą sytuację. Czuje się dysonans.Poza tym,skoro państwo dają radę utrzymać tak liczną rodzinę ,to brawo dla nich.
Patologia nie oznacza posiadania wielu dzieci. Patologia to sprowadzanie na świat dzieci, nie myśląc o ich przyszłości, nie myśląc za co je wychowam, co im dam jeść. Patologia to siedzenie w domu na tyłku, niepodejmowanie pracy chociażby przez jedno z rodziców, leżenie i czekanie, że państwo na wszystko da. Patologia to awantury i picie alkoholu, przemoc, na którą patrzą dzieci, jest wiele takich rodzin niestety. Ta rodzina świetna, a Pan miał bardzo wielkie szczęście, że spotkał taka kobietę
Niepodejmowanie pracy chociażby przez jedno z rodziców, leżenie i czekanie- czy Ty wiesz jak opiekuje się siodemką dzieci? Przecież przy jednym dziecku jest tyle pracy, a co dopiero przy siódemce.
@@halinad.7087 To jak ktoś wie, że przy jednym jest tyle pracy, to nie płodzi się siódemki, najlepiej narobić i czekać, bo jakoś to będzie, bo ktoś da. Siódemka dzieci z nieba nie spada, a jak się sprowadza je na świat, należy najpierw myśleć czy będzie mnie na nie stać i czy dam radę. Dorośli ludzie a rozum jak u trzylatka
Zgadzam sie w pelni, rodziny duze, wielodzietne sa fantastyczne, ale trzeba myslec o tym czy mamy warunki mieszkaniowe i finansowe zeby zapewnic dzieciom edukacje i mozliwosci rozwoju i sile na wychowanie kolejnegi dziecka. Kazda ciaza jest rowniez obciazeniem dla zdrowia mamy - nie sztuka jest zachodzic w ciaze np narazajac pozostale dzieci na utrate mamy. Nie popieram w zadnym razie posiadania dzieci "Bo Bog da" i "jakos to bedzie" - taka postawa jest bardzo nieodpowiedzialna.
Wspaniałe świadectwo!! Dziękuję bardzo ....Żyjcie nadal na chwałę Bożą!
Bóg jest Wielki !
Super 👍 gratuluję, Bogu Niech Będą Dzięki, Niech Bóg Całą Rodzinę Błogosławi i Matka Niebieska Ochrania Swym Płaszczem 🙏❤️🕊️❤️❣️
"Wie, że jak ona się tym nie podzieli, to jej po prostu ukradną" :D Rozwaliło mnie to, choć takich smaczków jest tu więcej. Cudowny wywiad, oby więcej takich szczerych, prawdziwych i nie cukrowanych wywiadów. Dla wszystkich przesadnie martwiących się nieidealnością życia matek, ojców i dzieci jak miód na serce. Dziękuję!
To prawda. U mnie tak było. Nie zjadłeś od razu, odłożyłeś na później, to rodzeństwo zjadło swoje a potem twoje.
Zazdrość to nieladne uczucie, ale szczerze zazdroszczę tak pięknej i licznej rodziny 🥰❤🌷
Serdecznie Was pozdrawiam, niech Was Bóg błogosławi i prowadzi
To wielkie błogosławieństwo, taka piękna rodzina! Chciałbym kiedyś mieć tak dużą rodzinę :) będę się modlić za Was, za duże rodziny i za Księdza z Osiedla! Dziękuję za to dzieło! Chwała Chrystusowi!
Swietna rodzina! Jak cudownie wiedziec ze swiat jednak nie calkiem zwariowal! Niech was dalej Bog blogoslawi!
Piekna i dzielna rodzina normalna Niech Bog im blogoslawi
Pozdrawiamy ze wspólnoty z Monachium.
Ksiądz jest super gość Bardzo ciekawy życiowy wywiad Więcej takich księży jak ksiądz to aż będzie się chciało do kościoła chodzić😊
Świetny materiał! :-)
Chwała Panu za świadectwo. +
Jeżeli maja nawet 9 dzieci jest miłość i czas i poświecenie to ja chyle czoła to wielkie wyzwanie .
Wychować dzis dzieci na dobrych ludzi to wielka sztuka ale i dar .niech Bóg im sprzyja .
Bóg zapłać 🙏
Piękna rodzina, niech Pan Bóg wam błogosławi.
Księdzu również, módlmy się za Kapłanów, całe duchowieństwo oraz rodziny 🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏
Super! Wzruszający materiał💙 Dzięki🙏
Serdecznie pozdrawiam. Niech Was Bóg błogosławi 😉❤️
Wszystkiego dobrego świetna rodzina .Ja mam 6oro dzieci .Choć sama jestem jedynaczką.
Oby więcej takich rodzin, szacunek
Fajnie mieć dużą rodzinę 🙂
Niech Wam Bóg Błogosławi 🙏❤️❤️❤️
Fajnie - niech sie darzy wam - Dziekujemy - ja jestem kawaler i tak pewnie zostanie ale bardzo się ciesze ze ktoś inny ma wielką rodzinę.
kawaler moze znalezc ZONe ,czego ser. zycze..:)
Można zawsze zostać księdzem.
@@t.f.7215 nie zawsze...- tylko jak sie ma powolanie...
Witam ile masz lat nigdy nie jest za późno
Sama jestem z wielodzietnej rodziny i bardzo to sobie cenię. To dużo lepsze niż najdroższe ubrania itp. Uważam że to dar urodzić się w takiej rodzinie oczywiście pod warunkiem że rodzeństwo się wspiera
Poruszająca opowieść. "Zaufanie Bogu to najlepsza inwestycja" : )))
Dziękuje za ten film❤️
Bardzo romantyczna i romansowa historia. Wyjątki potwierdzają regułę.
Fajnie. Dużo zdrówka przede wszystkim i dobrego weekendu. Z Panem Bogiem 👍🙂🙂🙂
Ale super rodzina. Bog zaplac i Szczesc Boze
Dla mnie super takie rodziny 👏❤️🌹❤️Sama pochodzę z wielodzietnej rodziny było nas pięcioro. Dzisiaj mam troje dzieci i to już koniec 😂Ale bardzo jestem dumna z trzech moich synów! Są już pelnoletni i żyją swoim życiem ale nie wyobrażam sobie życia bez nich! Rodzina to coś pięknego i bardzo człowiekowi potrzebna szczegolnie na stare lata! Tak, że wielki szacunek dla tych ludzi! I życzę powodzenia w dobrym wychowaniu takiej gromadki! 👏❤️🌹❤️🙋♀️
Wspaniały film❤❤❤
Jak ja was rozumie i jak dobrze że nie jesteśmy sami😉 pozdrawiam serdecznie 😘
To super udana rodzina te dzieci znają miłość do siebie i nie tylko Patologia gdy jest jedno dziecko Nie ma wychowania brak wszystkich zasad Kto ma być przykładem ,????????
Mam tylko młodszą siostrę (jest momentami wkurzająca). Mój tata jest z wielodzietnej rodziny, ma 3 braci i jedną siostrę (2 braci taty nie żyje). Raczej żadne z nich nie miało z tym problemów. Sama znam rodziny wielodzietne. Jestem wdzięczna za moją rodzinę. Jak się spotykamy to zawsze jest nas dużo w domu i tata z ciocią wspominają czasy swojego dzieciństwa.
super rozmowa, dziekuje
Bardzo fajna końcówka wywiadu - tych dwoje dzieci jest bardzo wiarygodnych, bo mówią też o swoim trudzie w młodości.
Bardzo potrzebne treści. Dzięki :)
Współczuję, urodziłam 5dzieci i musiałam pracować,bo kiladziesiąt lat temu pomoc państwa byla zerowa,Te lata,zanim dzieci dorosly,to była nieustająca walka z biedą.Wyczuwałam dezaprobatę otoczenia a nawet personelu medycznego.Mam tylko ..dwoje wnuków,bo dzieci pamiętają,że dużo dzieci to brak wszystkiego.
Zaufac Bogu,po czasie zrozumie sie co do czego bylo potrzebne,
Świetna Rodzina. Super świadectwo. Pozdrawiam wszystkich.
Gratuluje. Zycze rodzinie wytrwania przy Bogu. Szczegolnie dzieciom w niemieckich warunkach w szkolach i kosciolach (choc koscioly zalezy od regiony w jakim sa). Pozdrawiam serdecznie, z Panem Bogiem.
Fascynujące ❤️
Piękny widok !!! Ale też nie oszukujemy się , nie każdy nadaje się do wychowania takiej gromadki ! Pokłon wielki w stronę rodziców .Życzę dużo miłości i zdrowia .
Piekna rodzina!
Fajna rodzinka👍👏🥰powodzenia, błogosławieństwa Bożego 🙏😇🙏
Świetna rodzina - dobrze że Ksiądz promuje wielodzietne rodziny. Pozdrawiam - średnio-wierzacy.
Pod warunkiem, że promuje takie rodziny, gdzie jest zapewniony jakiś podstawowy byt. A nie takie, gdzie mając powiedzmy dwójkę dzieci, rodzice chodzą po mops-ach/gops-ach i płaczą, że nie mają za co tych dzieci nakarmić/ubrać/leczyć, a mimo to "dorabiają" jeszcze dwójkę, trójkę, czwórkę...
@@desanperi4262 w Niemczech tak raczej nie jest, tutaj się zwraca uwagę na to jak są dzieci wychowywane. To w Polsce mops toleruje patologię
@@anuskas9244
I pięknie to państwo wytłumaczyli...
Żenująco niski poziom dyskusji.
Zakładam, nie zapewniam ale żadne z osób tu dyskusujących nie ma rodziny i przynajmniej trójki dzieci.
A pisanie o sąsiadach czy dalszej rodzinie jest przynajmniej nie poważne, jeśli chodzi o takie ważne sprawy jak RODZINA.
Hahaha jedź pań na ten mecz,wykrzycz się pan, czasem trzeba a to akurat dobre miejsce i nawet piwo pań wypij tak dla zdrowotności 😉 ale później do żony i dzieci.
Wszyscy będą zadowoleni a i Pan Bóg się nie obrazi. Za tydzień żona z koleżanką na karaoke , niech też się wykrzyczy a w niedzielę do kościoła 😀
Serdecznie pozdrawiam całą rodzinę i super księdza z powołania!
Propozycja 💯nie do odrzucenia Panu Agato👋 pozdrawiam serdecznie🔆
@@mariaty4889 😄 Dziękuję i również serdecznie pozdrawiam !😀😊
Są i plusy i minusy, jak w każdej rodzinie :)
Ja bym się chyba nie odważyła. Raz, że boję się, że nie dałabym rady, jak już dwójka mi daje w kość 😁, a dwa, że jak człowiek ma siodemke dzieci, to nie jest w stanie poświęcić każdemu tyle czasu i niestety starsze dzieci wychowują młodsze... Ale to tylko moja opinia, nie chce nikogo urazić :)
Oczywiście wielki szacunek dla nich :) mogę się podpisać pod początkiem historii (wierząca ona i słabo wierzący on). Chciałabym, żebyśmy z mężem się wspólnie modlili.
Zależy od kilku czynników: czy zarówno mama i tata mają pracę na etat, różnicy wieku między dziećmi, tego czy rodzina ma pomoc (babcię, ciocię czy nianię) oraz podejścia rodziców. Oczywiście można zwalić wszystkie obowiązki na starsze dzieci (sama znam taką sytuację, ale problem leży w ojcu, który nie daje pieniędzy na dzieci i używa przemocy), ale nie jest tak we wszystkich rodzinach. Niezależnie od liczby dzieci wspólne dbanie o dom jest konieczne żeby wychować dzieci na ludzi umiejących radzić sobie w życiu. Nie ma nic w tym złego, że dzieci pomagają rodzicom (podkreślam pomagają, a nie wykonują obowiązki dprosłych). ,,Wychowywanie" to słowo bardzo ogólne. Jeśli chodzi ci o kształtowanie charakteru dziecka to zawsze bierze w tym udział rodzeństwo nie ważne czy jest ich 2, 4 czy 12 oraz różnicy wieku. Jeśli chodzi o pilnowanie młodszych to jeszcze nie widziałam rodziny gdzie by do tego nie dochodziło (i mówię również o rodzinach z 2 dzieci). Z czasem zależy do czego porównujemy. Oczywiście jeśli obie rodziny funkcjonują identycznie i różni je tylko liczba dzieci to jasne, że im mniej tym więcej czasu, ale rodziny funkcjonują różnie. Choćby mama 2 dzieci, która pracuje zawodowo i oddaje dzieci do przedszkola będzie miała dla nich mniej czasu niż mama 7, która nie pracuje zawodowo, a jej dzieci do przedszkola nie chodzą, lub chodzą w małym wymiarze czasu. Ilość czasu też nie przesądza. Bo można rozmawiać z dzieckiem przy obieraniu ziemniaków, a można iść z nim do kina i tak naprawdę nie poświęcić mu czasu. Uogólnienia są bez swnsu. Każda rodzina funcjonuje inaczej. Wszystko opiera się de facto na podejściu rodziców. Jesli wielodzietność jest efektem chęci i świadomych decyzji rodziców to wszystko będzie ok. Tak samo jak gdy dzieci jest mniej
A ja też widzę, jak często rodzice wykorzystują starsze dzieci do opieki nad młodszymi. Nie ma nic złego w tym, że czasem starsze zostanie z młodszym, ale CZASEM, a nie NOTORYCZNIE. Podobnie z obowiązkami domowymi: starsze dzieci nie mogą być zawalane obowiązkami domowymi, bo mają mieć czas na naukę, odpoczynek, pasje.
Duża rodzina to piękna rodzina życie to dar Boga super rodzina
Dziękuję księdzu za noszenie sutanny
Bogu niech będą dzięki 🙏🙏🙏💞
Ja mam dwoje i juz nie daje rady wielkie słowa uznania dla Was :)))
Ja jedno, a czasem myślę, że nie ujadę z nim ☺️
To znaczy ze z siedmiorgiem byś sobie nie poradziła
@@kasiab.4590 Chociaż to też tak jak opowiadali, że jeden drugim musi się opiekować i pomagać
Nas było sześcioro i nie było ani pampersów, ani automatu, ani mikrofali, ani piekarnika, tylko "Frania" i kuchnia węglowa - a mama dała radę.
@@agi2226 a Ty ile masz dzieci ??
Bardzo wam zazdroszczę. Zawsze marzyłam o takiej dużej rodzinie .
Coś pięknego 💗😍😘
Pozdrawiam i błogosławię
Niektórzy mają po 7 dzieci, a inni nie mogą mieć ani jednego. To mnie trapi najbardziej, dlaczego tak jest.
Może być brak.błogosławieństwa Bożego, o ktore można prosić Boga
@@svzxm3axxp Proszę o męża 8 rok bez skutku niestety.
@@violetlilac7799 Proponuję coś zrobić w tym zakresie, a nie tylko się modlić. Bóg też chce działania człowieka, a nie siedzenia w miejscu. Bo tak, to można się modlić do 60.
@@MroczneDolnobrzegi Modlę się i szukam, niestety bez skutku.
@@MroczneDolnobrzegi czyli jak jest problem, to ludzie mówią, że Bóg to rozwiąże. Ktoś ci przed chwilą powiedział, że od ośmiu lat prosi Boga i odpowiadasz odwrotnie, że jednak działanie ludzkie jest potrzebne. Czy ten cały cyrk to nie jest kwestia placebo? Sami mówicie różne wersje działania tego mechanizmu
Cudowna Rodzinka ❤
Piękna rodzina 🙏♥️♥️♥️♥️♥️
Super! Wszystkiego Dobrego z Bogiem!!
Witam jesteś panienka
Znam rodzine 13 dzieci. Sa dorosli dobrze im sie powodzi. W miare dorastania wychodzili z Domu, pracowali uczyli sie, i pociagali kolejne, i kolejne. POMAGALI SOBIE WZAJEMNIE, wspierali. Sa dobrze wychowani, i zgodni i tak pokierowali swoje dzieci. Nigdy nie sa osamotnieni, sa rodzinni wrazliwi na siebie, na swoje troski i radosci. Bieda, jesli jest, to przejdzie, a milosc i szacunek zostaje.
Krytykuja CI, ktorzy szczescia nie zaznali,.
Tak ,krytykują również ci co nie zaznali miłości w rodzinie wielodzietnej.
@@zofiach5622 Krytykują też Ci co nie zaznali miłości i normalności w rodzinach mniej dzietnych.
@@marikili4122 Może być i tak i tak.
@@zofiach5622 I właśnie więc nie ma co się czepiać tych wielodzietnych .
@@marikili4122 Mnie nurtuje wiele pytań i mam sporo wątpliwości ale nie dziś ale kiedyś zapytam.
Niech moc będzie z Wami ❤️
moj maz jest ateista mam nadzieje, ze kiedys przyjmie chrzest, komunie i razem bedziemy uczestniczyc we mszy. super para Pozdrawiam
Równie dobrze on może mieć nadzieje, że staniesz się nie wierząca ;) Jeżeli chcesz trwać u boku osoby o tej samej religii to polecam się nawzajem nie męczyć, bo to tylko doprowadzi do toksycznych sytuacji.
To porzuć nadzieję ,albo znajdź sobie katolika
@@juliatron111 kto sie meczy?
@@kasiab.4590 Kasiu to jest moj maz, i wlasnie to sobie ceni, ze przysiegalam mu ze go nie zostawie. Ta pewnosc, ktora ma jest dla Niego azylem
I tego Ci autorko komentarz życzę. Potrzeba jest mieć nadzieję, mimo trudu i bólu jaki może przy tym towarzyszyć.
Jeżeli Bóg jest na pierwszym miejscu to wszystko jest na swoim miejscu.
Rodzina powinna być duża . Wtedy nikt nie będzie czuł się samotny .😮😮😮😮😮
Dzieci starsze moga miec jakies male obowiazki np wyniesienie smieci,posprzatanie po obiedzie czy sprzatanie swojego pokoju natomiast nie maja obowiazku zajmowania sie mlodszym rodzenstwem skoro rodzice narobili dzieci to powinni oni sie zajmowac,bo jesli nie daja rady i wysluguja sie starszymi dziecmi to znaczy,ze maja jednak za duzo tych dzieci
Wiesz, ja mam jednego brata młodszego o 5 lat i też musiałam się nim zajmować gdy rodzice nie mogli. To zupełnie normalne i jest tak w każdej rodzinie. Oczywiście są rodzice którzy przeginają i opieka nad młodszymi przestaje być tylko pomocą, a starsze dziecko robi za rodzica, ale takie sytuacje nie są zależne od ilości dzieci. Poza tym taka opieka może być zwykłą zabawą z młodszym rodzeństwem
@@kingajensz428 To tylko można Ci mocno współczuć, że musiałaś pomagać w czynnościach, które powinni wykonywać twoi rodzice. Tego typu czynności powinny wychodzić od dziecka naturalnie, a nie być obowiązkiem narzuconym od kogoś z góry. W napisanym przeze mnie komentarzu wspomniałaś, że też opiekowałam się kuzynostwem m.in bawiąc się z nim, ale ja takiej czynności nigdy nie traktowałam i nie będę traktować jako opiekę (w ogóle jesteś pierwszą osobą na mojej drodze, która uważa czynność zapewniającą mi korzyść jako coś co ma dać w pierwszej kolejności zajęcie drugiej osobie przy okazji zajmując się nią w jakiś sposób, tym bardziej że kiedy nie miałam ochoty tego robić to po prostu wstawałam i nie musiałam się martwi o to, co zrobić z mniejszym ode mnie człowiekiem, a chyba także o to chodzi w opiece)
@@juliatron111 swoim komentarzem tylko potwierdziłaś to co padło o plusach wielodzietności w tym filmiku. Zdecydowanie wyolbrzymiasz. Serio odgrzanie obiadu, odebranie brata ze szkoły czy przypilnowanie to serio nie jest nic wielkiego. To naturalne i raczej nie jest zbyt upierdliwe.
@@kingajensz428 Jeżeli ,,starszak’’ ma akurat plany i musi je przeorganizować, bo jego mama zachciała mieć dużo dzieci i nie jest w stanie opłacić niani która zajmie się takimi sprawami, to mówimy o poważnym problemie i w żadnym wypadku nie jest to wyolbrzymianie. Nie zliczę tego ile razy moje znajome wręcz z płaczem mnie przepraszały, bo musiały zająć się własnym rodzeństwem, a byłyśmy umówione na jakiś wyjazd czy inne ważne wydarzenie na którym one nie mogły się pojawić tylko przez brak wyobraźni ich rodziców.
Żeby nie było, takie utrudnienie nie odnosi się tylko do wyjść ze znajomymi. Często nie masz czasu realizować swojego hobby czy przez chwile odpocząć w ciszy, bo na głowie masz rozbiegane rodzeństwo na które musisz mieć oko. Wielodzietne praktycznie nigdy nie zapewniają każdemu dziecku osobnego pokoju, a każdy z nas jest rożny więc wiele takich dzieciaków cierpi, bo nie może chociaż przez moment pobyć w samotności i odciąć się od domowej otoczki.
Pozdrawiam super rodzinka