@@tomaszczekaj7868 dziękuję. Zawsze się tak staram. Ale podobno najlepszy odbiór mają filmy do 10min albo shorts 60sek... Chyba zacznę się niedługo prosić o suby, naiwnie myślałem że jak kontent wartościowy to samo się będzie napędzać...
Beniamin robisz testy naprawde szczerze, to ważne. Nie jak dyktuje Ci producent. Takich osob jak Ty jest mało na YT. Zawsze czekam na twoj nowy film, moze zeby napędzić oglądalność zrobić shorta do głównego filmu. Bez takich osób jak Ty YT niedlugo straci sens. Pozdrawiam serdecznie
Od maja tego roku przejechane na skuterku nieco ponad 12 tyś km. Nic sie nie podziało. Olej wymieniany co 1500 km. Przy 80 kg masy kierowcy całkiem dobrze się odpycha. Miałem po roku czasu sprzedać. Zostawiam go sobie na dłużej 😊
Tylko żeby interwały były większe, 1500 km to jest na dzisiejsze warunki bardzo mało. CFMoto ma interwały co 6000 km to to juz jest coś, no ale ten chińczyk "premium" ma filtr oleju a bartony wciąż jeszcze nie
To samo jest z siedziskiem w Hondzie PCX mam Twój wzrost i czułem przez to siedzisko ograniczenie w Kymco Agility 125 siedzisko miałem proste bez tego wycięcia i bez porównania było wygodniej.Ja nie wiem kto to projektuje siedziska z wycięciem ,są tym samym ograniczeniem dla kierowcy gdyż wymusza określona pozycję co nie jest dobre .
Kanapy zazwyczaj mają wewnątrz plastikowy stelaż który właśnie robi to wyprofilowanie. Gdy miałem kymco chciałem przerobić kanapę bo właśnie miałem ten problem o którym mówisz. Niestety fachowiec od przeróbek kanap i ich tapicerowania pokazał mi o co chodzi i pozostałem z kanapą fabryczną. Pozdrawiam.
Panie i Panowie, szykuję się na przyszły sezon do rozpoczęcia mojej przygody z moto (za dzieciaka u dziadków trochę śmigałem, wiadomo, jak prawie każdy w tamtych czasach : komarkami i tego typu podobnymi pojazdami), zanim zrobię prawko na A, chce złapać wprawę na 125tce no i pod lupę biorę 3 "motocykle" (nie wiem, jakoś dziwnie mi się nazywa 125tki motocyklami... :D) : QJ SRK 125S, no i dwa dodatkowe trochę "egzotyki" na Polskim rynku, w sensie dalej jest tego mało to KOVE NK 125R oraz, Voge 125R. Dodam, że mam 183cm i 84kg wagi (chociaż w planach jest dalsze zwiększanie wagi ciała). Jakieś sugestie? :D Pozdrawiam. @EDIT. Ewentualnie myślałem o Kawasaki/Yamaszce używce, bo nowe nie są warte swojej ceny (moim zdaniem).
@@maxalbon9557 jak chcesz robić A to kup Keewaya RKF czy RKS, używanego. Pojeździsz rok i zdasz A. Dużo nie stracisz. Ważne że albo był na gwarancji (RKF) albo miał co najmniej 6tys.km przejechane.
@@beniaminmucha Bardzo dziękuję, przyznam szczerze, że keewaya też brałem pod uwagę, natomiast, dlaczego poleca Pan używkę? :D Na nowego japończyka wykładać nie chciałem (23-25k za 125 to jakiś żart), ale na chińczyka jestem w stanie wyłożyć bez żalu :D
@@maxalbon9557 @maxalbon9557 nie wiem czy kupowałeś już kiedyś nowy pojazd. Z mojego doświadczenia wynika że nowe często wymaga poprawienia fabryki. W markach premium trochę mniej w markach średnich trochę częściej. To oczywiście jest dosyć upierdliwe mimo że za darmo na gwarancji. Natomiast w chińczykach wszystko co miało wyjść wychodzi do 5-6 tys. Km. Potem jest lać I jeździć. Oczywiście można kupić zontesa (premium) czy Voge lub Kove ( zobacz jeszcze CF moto). Te marki premium raczej w warsztacie nie ładują przez pierwsze kilometry, no ale masz docieranie, częstsze wymiany oleju na początku. To jest dobre jak chcesz moto dla siebie i na dłużej. Jak chcesz pojeździć rok/dwa i dużo nie stracić to bierz używkę. A zaoszczędzone pieniądze przeznac na ubranie i kask.
Widzę, że youtube usunął Pana odpowiedź, na szczęście zdążyłem ją przeczytać i myślę, że zapamiętałem najważniejsze rzeczy. W sumie ma Pan dużo racji z tą używką, pytanie tylko, czy nie obawiać się tego, że osoba, która go miała od nowości np. nie dotarła go w nieprawidłowy sposób? Skoro warto brać pod uwagę używki, to czemu nie japoniec? Teoretycznie łatwiej by go było odsprzedać po roku, czy dwóch. W zasadzie to chyba trochę przesadzam, bo to w sumie 125, a nie Ducati za 150k, więc myślę, że bliżej wiosny będę przeglądał oferty i będę brał pod uwagę i używki i nówki i co się okazjonalnie trafi to najwyżej wezmę i tyle. Tak czy inaczej dużo mi Pan dał do myślenia, dzięki raz jeszcze.
Fajne są te testy, bardzo rzeczowe
@@tomaszczekaj7868 dziękuję. Zawsze się tak staram. Ale podobno najlepszy odbiór mają filmy do 10min albo shorts 60sek...
Chyba zacznę się niedługo prosić o suby, naiwnie myślałem że jak kontent wartościowy to samo się będzie napędzać...
Beniamin robisz testy naprawde szczerze, to ważne. Nie jak dyktuje Ci producent. Takich osob jak Ty jest mało na YT. Zawsze czekam na twoj nowy film, moze zeby napędzić oglądalność zrobić shorta do głównego filmu. Bez takich osób jak Ty YT niedlugo straci sens. Pozdrawiam serdecznie
Lubią Cie te skutery .
Od maja tego roku przejechane na skuterku nieco ponad 12 tyś km. Nic sie nie podziało. Olej wymieniany co 1500 km. Przy 80 kg masy kierowcy całkiem dobrze się odpycha. Miałem po roku czasu sprzedać. Zostawiam go sobie na dłużej 😊
@@pawewojcik7637 gratulacje. Chińczyki coraz lepsze...
Tylko żeby interwały były większe, 1500 km to jest na dzisiejsze warunki bardzo mało. CFMoto ma interwały co 6000 km to to juz jest coś, no ale ten chińczyk "premium" ma filtr oleju a bartony wciąż jeszcze nie
To samo jest z siedziskiem w Hondzie PCX mam Twój wzrost i czułem przez to siedzisko ograniczenie w Kymco Agility 125 siedzisko miałem proste bez tego wycięcia i bez porównania było wygodniej.Ja nie wiem kto to projektuje siedziska z wycięciem ,są tym samym ograniczeniem dla kierowcy gdyż wymusza określona pozycję co nie jest dobre .
Kanapy zazwyczaj mają wewnątrz plastikowy stelaż który właśnie robi to wyprofilowanie. Gdy miałem kymco chciałem przerobić kanapę bo właśnie miałem ten problem o którym mówisz. Niestety fachowiec od przeróbek kanap i ich tapicerowania pokazał mi o co chodzi i pozostałem z kanapą fabryczną. Pozdrawiam.
Gilearton , ale totalna zżynka z Nexusa 500
Barton x trial 125 czy romet ?
To proste, poczytaj, który importer lepiej dba o klienta...Na samym początku też zasugerowałem różnicę....
Panie i Panowie, szykuję się na przyszły sezon do rozpoczęcia mojej przygody z moto (za dzieciaka u dziadków trochę śmigałem, wiadomo, jak prawie każdy w tamtych czasach : komarkami i tego typu podobnymi pojazdami), zanim zrobię prawko na A, chce złapać wprawę na 125tce no i pod lupę biorę 3 "motocykle" (nie wiem, jakoś dziwnie mi się nazywa 125tki motocyklami... :D) : QJ SRK 125S, no i dwa dodatkowe trochę "egzotyki" na Polskim rynku, w sensie dalej jest tego mało to KOVE NK 125R oraz, Voge 125R. Dodam, że mam 183cm i 84kg wagi (chociaż w planach jest dalsze zwiększanie wagi ciała). Jakieś sugestie? :D Pozdrawiam. @EDIT. Ewentualnie myślałem o Kawasaki/Yamaszce używce, bo nowe nie są warte swojej ceny (moim zdaniem).
@@maxalbon9557 jak chcesz robić A to kup Keewaya RKF czy RKS, używanego. Pojeździsz rok i zdasz A. Dużo nie stracisz.
Ważne że albo był na gwarancji (RKF) albo miał co najmniej 6tys.km przejechane.
@@beniaminmucha Bardzo dziękuję, przyznam szczerze, że keewaya też brałem pod uwagę, natomiast, dlaczego poleca Pan używkę? :D Na nowego japończyka wykładać nie chciałem (23-25k za 125 to jakiś żart), ale na chińczyka jestem w stanie wyłożyć bez żalu :D
@@maxalbon9557 @maxalbon9557 nie wiem czy kupowałeś już kiedyś nowy pojazd.
Z mojego doświadczenia wynika że nowe często wymaga poprawienia fabryki. W markach premium trochę mniej w markach średnich trochę częściej.
To oczywiście jest dosyć upierdliwe mimo że za darmo na gwarancji.
Natomiast w chińczykach wszystko co miało wyjść wychodzi do 5-6 tys. Km. Potem jest lać I jeździć.
Oczywiście można kupić zontesa (premium) czy Voge lub Kove ( zobacz jeszcze CF moto).
Te marki premium raczej w warsztacie nie ładują przez pierwsze kilometry, no ale masz docieranie, częstsze wymiany oleju na początku. To jest dobre jak chcesz moto dla siebie i na dłużej.
Jak chcesz pojeździć rok/dwa i dużo nie stracić to bierz używkę. A zaoszczędzone pieniądze przeznac na ubranie i kask.
Widzę, że youtube usunął Pana odpowiedź, na szczęście zdążyłem ją przeczytać i myślę, że zapamiętałem najważniejsze rzeczy. W sumie ma Pan dużo racji z tą używką, pytanie tylko, czy nie obawiać się tego, że osoba, która go miała od nowości np. nie dotarła go w nieprawidłowy sposób? Skoro warto brać pod uwagę używki, to czemu nie japoniec? Teoretycznie łatwiej by go było odsprzedać po roku, czy dwóch. W zasadzie to chyba trochę przesadzam, bo to w sumie 125, a nie Ducati za 150k, więc myślę, że bliżej wiosny będę przeglądał oferty i będę brał pod uwagę i używki i nówki i co się okazjonalnie trafi to najwyżej wezmę i tyle. Tak czy inaczej dużo mi Pan dał do myślenia, dzięki raz jeszcze.