Tak napisz nam dane paczkomatu na mail info@katalogmonet.pl + numer telefonu bo trzeba w InPost podać. Następnie w tej samej minucie napisz tutaj "wysłałem" abyśmy potwierdzili, że to Ty.
Z tą inflacją w Niemczech tak było jak ta scena z filmu. Np kawa w kawiarni miał inną cenę w chwili zamawiania i inną w chwili płacenia. O ile w końcówce PRL o początkach RP inflacja dochodziła do 150%, to w Niemczech po 1WŚ osiągnęła grubo ponad 1000%.
Był kiedyś taki polski film nie znam tytułu, bardzo stary - taka scena była, która mi została w pamięci - gość podszedł i zapytał ile ziemniaki - sprzedawca odpowiedział 7 zł za 5 kg (przykładowo bo nie pamiętam ile), a że ciężkie były poszedł po pomidory, jak wracał to zapłacił 10 zł za te same ziemniaki :)
Ja uważam że jak by nie było denominacji zyskał by na tym Rynek kolekcjonerski bo by było masę wtedy różnych walorów . I to jedno by było na plus chociaż.
@@monety No nie. Bo nie denomibacja zdusiła tamtejszą inflację. Denominację przeprowadzono jak inflacja już została zduszona. Ówczesne 5mln, to dzisiejsze 500zł. A kiedy został wprowadzony nominał 500?
@@iowa406 myślę, że mnie masz rację. Tak myślałem do tej pory ale patrząc na wskaźniki inflacji to wygląda tak jakby po 1995 zaczęło się mocno uspokajać. Myślę, że opinia ekonomisty by się tu przydała :) Wskaźniki: stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ceny-handel/wskazniki-cen/wskazniki-cen-towarow-i-uslug-konsumpcyjnych-pot-inflacja-/roczne-wskazniki-cen-towarow-i-uslug-konsumpcyjnych/
@@monety Po 95-ym to już było ostre hamowanie inflacji. Dlatego w latach 97-01 mieliśmy w Polsce pierwszy od wielu lat boom gospodarczy. Mały i krótki, ale był. A duszenie inflacji to zjazd z kilkudziesięciu, czy nawet grubo ponad 100 procent , do kilkunasyu ( które dziś nas przerażają). A ten 95 to dobicie do kilku zaledwie procent. Zobacza na daty druku banknotów i bicia monet. Denominacja była planowana pierwotnie na 92-gi. Jednak wtedy jej wprowadzenie było by niepotrzebne, gdyż inflacja byłą jeszcze ogromna. Jak była tylko duża, to zrobiono denominację. A i ja bym ekonomisty posłuchał/poczytał.
@@iowa406 coś takiego ciekawego znalazłem: www.obserwatorfinansowy.pl/bez-kategorii/rotator/historia-inflacji/ Szczególnie podoba mi się to: W Niemczech w 1923 r. złodzieje walizek wypełnionych banknotami, opróżniali łupy z banknotów, bowiem walizka była od nich cenniejsza. ale odpowiedzi na nasza zagwozdkę nie znalazłem :)
Taktyczne podziękowanie dla kanału za miłe oglądanie.🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻🍻
Gratuluje zwyciezcy
Wowwwwwww naprawdę 😮 wygrałem dziękuję serdecznie🎉🎉🎉
Tak napisz nam dane paczkomatu na mail info@katalogmonet.pl + numer telefonu bo trzeba w InPost podać. Następnie w tej samej minucie napisz tutaj "wysłałem" abyśmy potwierdzili, że to Ty.
Wysłałem 😊
@@cdnoone_coinhunter super, wszystko mam, dziękuję. Spakowane i jutro rano wysyłam.
Z tą inflacją w Niemczech tak było jak ta scena z filmu. Np kawa w kawiarni miał inną cenę w chwili zamawiania i inną w chwili płacenia. O ile w końcówce PRL o początkach RP inflacja dochodziła do 150%, to w Niemczech po 1WŚ osiągnęła grubo ponad 1000%.
Był kiedyś taki polski film nie znam tytułu, bardzo stary - taka scena była, która mi została w pamięci - gość podszedł i zapytał ile ziemniaki - sprzedawca odpowiedział 7 zł za 5 kg (przykładowo bo nie pamiętam ile), a że ciężkie były poszedł po pomidory, jak wracał to zapłacił 10 zł za te same ziemniaki :)
Inne kraje jakoś sobie radzą z tym problem
Cały czas używam gotówki, ale zdarza się, że płacę kartą, lecz bardzo żadko.
Bardzo słuszne podejście, gotówka nie jest wygodna ale daje wolność a nam numizmatykom materiał do kolekcjonowania.
Ja uważam że jak by nie było denominacji zyskał by na tym Rynek kolekcjonerski bo by było masę wtedy różnych walorów . I to jedno by było na plus chociaż.
Ok byłoby, tu masz rację. Zgodnie z obliczeniami z Jackiem mielibyśmy nominały aż do 10 a może nawet 20 milionów.
@@monety No nie. Bo nie denomibacja zdusiła tamtejszą inflację. Denominację przeprowadzono jak inflacja już została zduszona. Ówczesne 5mln, to dzisiejsze 500zł. A kiedy został wprowadzony nominał 500?
@@iowa406 myślę, że mnie masz rację. Tak myślałem do tej pory ale patrząc na wskaźniki inflacji to wygląda tak jakby po 1995 zaczęło się mocno uspokajać. Myślę, że opinia ekonomisty by się tu przydała :)
Wskaźniki: stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ceny-handel/wskazniki-cen/wskazniki-cen-towarow-i-uslug-konsumpcyjnych-pot-inflacja-/roczne-wskazniki-cen-towarow-i-uslug-konsumpcyjnych/
@@monety Po 95-ym to już było ostre hamowanie inflacji. Dlatego w latach 97-01 mieliśmy w Polsce pierwszy od wielu lat boom gospodarczy. Mały i krótki, ale był. A duszenie inflacji to zjazd z kilkudziesięciu, czy nawet grubo ponad 100 procent , do kilkunasyu ( które dziś nas przerażają). A ten 95 to dobicie do kilku zaledwie procent.
Zobacza na daty druku banknotów i bicia monet. Denominacja była planowana pierwotnie na 92-gi. Jednak wtedy jej wprowadzenie było by niepotrzebne, gdyż inflacja byłą jeszcze ogromna. Jak była tylko duża, to zrobiono denominację.
A i ja bym ekonomisty posłuchał/poczytał.
@@iowa406 coś takiego ciekawego znalazłem: www.obserwatorfinansowy.pl/bez-kategorii/rotator/historia-inflacji/
Szczególnie podoba mi się to:
W Niemczech w 1923 r. złodzieje walizek wypełnionych banknotami, opróżniali łupy z banknotów, bowiem walizka była od nich cenniejsza.
ale odpowiedzi na nasza zagwozdkę nie znalazłem :)
500 nowych zlotych, to 5 milionow starych (a nie 50 mil. )
Masz rację. Nigdy nie byłem dobry z matmy. Dzięki za sprostowanie.