Można podzielić się powietrzem z koła sprawnego i przykręcić wężyk z jednego wentyla na drugi i ciśnienia się wyrównają. Jest to obniżenie ciśnienia w drugim sprawnym kole, ale mam możliwość dojechać do najbliższego kompresora. Albo wozimy ze sobą trzy naboje z CO2, wkręcamy i się pompuje.
I co zapierdalasz szybko moto po uszczelnieniu tym kolkiem? Bo zastanawiam się, zlapalem gwozdzia tyle że w szczelinie pomiedzy bieżnikiem,. Straszą, że niby nie wolno! Natychmiast nową oponę kupić.
Jest tylko jeden problem,mianowicie dziura w zagłębieniu bieżnika gdzie opona jest cieniutka.Przeprowadziłem próbę i nic dobrego z tego nie wyszło.
Mela na koniec mistrzostwo.
patent ze slina najepszy :D
Dzięki. Na ślinie w domu wiszą wszystkie obrazki na ścianach. Jest najlepsza i wielozadaniowa.
A czym napompujesz opone w trasie???
Można podzielić się powietrzem z koła sprawnego i przykręcić wężyk z jednego wentyla na drugi i ciśnienia się wyrównają. Jest to obniżenie ciśnienia w drugim sprawnym kole, ale mam możliwość dojechać do najbliższego kompresora.
Albo wozimy ze sobą trzy naboje z CO2, wkręcamy i się pompuje.
Wystarczy małą (15 cm) pompkę do roweru wozić.
W podroz dookola Skandynawii wziąłem kompresorek na 12 v, zainstalowałem gniazdo 12 v na kierownice i raz się przydalo ....
fujjj hehee
I co zapierdalasz szybko moto po uszczelnieniu tym kolkiem? Bo zastanawiam się, zlapalem gwozdzia tyle że w szczelinie pomiedzy bieżnikiem,. Straszą, że niby nie wolno! Natychmiast nową oponę kupić.
Zawsze jeździłem do końca na naprawionej oponie. Żadnych problemów.