Sam posiadałem dwie,coprawda nie R20 a 104 i 105,ale remontowałem te ...ryczyp..y ! Odbudowywałem od ramy...! Wtedy pogardzane a teraz klasyk i zachwyt !!!
Szacun dla pana Rafała za wyprawę do Albanii,piękna Syrena moje marzenie,mimo posiadania 125p 1976 rok maluszka happy end ,Poloneza orciari wersja mocny full ,wueski 1968,rometów i innego sprzętu PRL,ale Syrena to marzenie nie spełnione moim zdaniem najpiękniejsze Polskie auto pozdrawiam
W takiej wersji Syrena występowała bardzo rzadko nawet 30 lat temu. Już częściej występowała w wersji z "twardą" zabudową czyli Bosto. Fajnie że taka Syrena została uratowana i cały czas jest sprawna.
@@motoryzacjawaldka9597 , nie wiem. Nie znam się na tym. Tłumaczę sobie to tak, że wszelkie prace w polu były wiosną i latem. A wtedy plandeka nie jest potrzebna
Miłośnikiem Syren nie jestem, ale przez to że część mojego życia spędziłem u babci na wsi i nawet należałem do OSP jestem miłośnikiem dźwięku i zapachu motopompy 😁. Żart oczywiście, Syrenę też szanuję 👍
Piękna Syrenka aż miło patrzeć - kiedyś za komuny śmiało się nad morze bez problemu "Model 105" - ja osobiście zamknąłem szafę 130km/h I trenowałem poślizgi kontrolowane tj. *kiedyś za Torwarem lodowisko ul. ŁAZIEŃKOWSKA był wysłany specjalnie lód do tych rzeczy - tj. ślizganie się w poślizgach kontrolowanych *STARA HISTORIA - ktoś może pamieta* --- pozdrawiam CARINKTON 😃 .
No mprdeczkp zazdroszcze ci tego rodzynka mialem kiedys 105 lux z biegami w podłodze piekny kawal Polskiej motpryzacji za mojego dziesinstwa pełno tego jedzilo brakuje ci tylko zapasu na dachu😊
Wklejam te moje wspomnienia trzeci raz pod materiałem o Syrenie, ale może jakiś młody widz kanału Jarzyna Film tego nie czytał, a starsi widzowie pamiętają te czasy. Jestem z rocznika 1975. Pamiętam że w latach 80 jak ktoś posiadał Syrenę 104, to mimo że samochodów brakowało i nie można było sobie kupić kto jakie chciał, bo każdy samochód był bardzo drogi. To mimo tego dla niektórych właścicieli tych aut, był to dla nich lekki wstyd z faktu posiadania takiego samochodu, pewno dla starszego człowieka było to bardziej obojętne czym jeździ, jak zresztą większości ludziom w tamtych czasach, byle na głowę się nie lało i jechało. Jednak nawet w tak ciężkich, siermiężnych czasach były samochody z których się całe społeczeństwo śmiało. Pamiętam jak mój kuzyn, jako 20 latek kupił sobie w latach 80' zgnitą, bez podłogi, zdezelowaną Syrenę 104, jako pierwsze auto w całej rodzinie. A że zawsze była z niego "złota rączka" to sam zrobił w niej blacharkę, prąd, nowy oryginalny lakier położył. Wyremontował sobie ją sam od zera. Był z niej, z siebie dumny gdy doprowadził ją do takiego stanu jakie nowe auta nie opuszczały nigdy fabryki w tak idealnym stanie. Mimo to prowadząc Syrenę, np. jadąc z rodziną do innej wioski do rodziny to gdy widział znajomych na ulicy, to chował się przed nimi za kierownicą, 😊żeby go nie poznali. Taki to był wstyd dla 20 letniego chłopaka z faktu posiadania Syreny 104, zwłaszcza gdy wszyscy go znali z faktu ale posiadania MZ ETZ 251. Takie to były czasy że pod koniec lat 80' a i wcześniej już z Syren, czy z motocykli WSK naśmiewano się, i powstawały na nie różne obraźliwe nazwy. To taka nic nie znacząca wiadomość dla młodych ludzi od człowieka który żył troszkę w tamtych czasach.
Piękne że aż chciałoby się jeździć na co dzień bo lepsze od Fiata 126 chociaż z tego co mi mówił kiedyś sąsiad to jednak trzeba mieć trochę siły do skręcania, manewrowania i hamowania i Trabant 601 o wiele lepiej wypada tyle że ma mniejszą prędkość przelotową. Przypomina mi się scena z "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz?" jak taka biała R20 wiozła rowery kolarzówki. Dzisiaj czytałem z Hachette o historii Citroena BX i aż trudno uwierzyć że w 1982 i 1983 był produkowany równocześnie ze 105 a właściwie to na odwrót. No ale z drugiej strony dla przeciętnego Iksinskiego potrzeba taniego auta prostego w naprawach .
Dźwięku skarpety ❤nie da sie podrobić tak jak nie da sie podrobić amerykanskie v8 niemcy maja w swoich autach ale nie brzmią tak amerykanskie , miałem syrene 105 lux ze skrzynia w podlłodze żałuje ze sprzdalem sle wyjechalem zagranice ale w sumie ktoś sie nią zopiekował i nie zgineła w hucie
Piękna sprawa pochodzę z Kwidzyna i film jest kręcony nieopodal gdzieś wodac po blachach a syrenke pamiętam Z Górek to takie osiedle Kwidzynie dziadek jeździł a ja z nim wszędzie piękna sprawa szacun Jarzyna pozdrooo oby więcej o syrenkach a swoją drogą gdzie był kręcony materiał na ten film bardzo mnie to ciekawi
Dziś piękna cudowna a ja pamiętam czasy kiedy z syreny i innych aut z czasów PRL-U się śmiali i pogardzali byle jaki opel z dziurami był super, a dziś nagle zrobiły się perełki z tych prostych samochodów.
W Bydgoszczy jeżdziła w latach 90tych syrena z silnikiem Porsche i poszerzonym zawieszeniem ,oraz nakładkami poszerzającymi nadkola. Było też o niej w TV i w gazetach !
"Polskiej" to najzwyczajniejszy przymiotnik więc od malej litery "p".. A druga sprawa to kosztowała za drogo dla chłopa tamtych lat. Nie wciskaj ludziom cjemnoty.
Ojjjj moje czasy dziecięce i mlodzierzowe będąc nastolatkiem jechałem na pace z Międzyrzecza do Strzelec Krajeńskich .A jak zrobiłem prawko to jeździłem nią wszędzie
Nie rozumiem, co mówicie o pasach, oryginalnie w 105 były montowane pasy zwykłe - nie bezwładnościowe. Pasy bezwładnościowe to takie, których używamy obecnie. Czy zgodnie z przepisami nie jest przypadkiem tak, że jeśli są zamontowane pasy, to trzeba ich używać? Jak policjant będzie sprawdzał, czy oryginalnie pasy były, czy nie? Wikipedię będzie przeglądał??
Szanuję pasję właściciela choć jest w niej pewna domieszka masochizmu. Polskie wyroby samochodo-podobne potrafią zajść za skórę. Mimo tego życzę wiele radości z posiadania syrenek, pozdrawiam
Syrena to zdecydowanie jest samochód i to najlepszy polski samochód, bo innego nie było. A gdyby była modernizowana jak tego pragnęli jej konstruktorzy, pewnie dzisiaj byłaby jak volkswagen golf. Tylko że nasi inżynierowie mieli założony przepraszam kaganiec. Mój tata miał syrene, sam jeździłem, naprawiłem to wiem. I to na przełomie lat 80tych i 90tych . A wtedy już dla wielu była tylko skarpetą 😢. Pozdrawiam
Przyjechać do kogoś w gości i tak jebnąć drzwiami w klacyku 0.55 🤣. Pełen profesjonalizm. U mnie już byś miał furtkę otwartą i kopa w dupę tak mocnego jak to trzaśninięcie drzwiami.
Dobra robota ja także czułem ten wspaniały zapach !! WIECEJ I CZEŚCIEJ !!!
Sam posiadałem dwie,coprawda nie R20 a 104 i 105,ale remontowałem te ...ryczyp..y ! Odbudowywałem od ramy...! Wtedy pogardzane a teraz klasyk i zachwyt !!!
Szacun dla pana Rafała za wyprawę do Albanii,piękna Syrena moje marzenie,mimo posiadania 125p 1976 rok maluszka happy end ,Poloneza orciari wersja mocny full ,wueski 1968,rometów i innego sprzętu PRL,ale Syrena to marzenie nie spełnione moim zdaniem najpiękniejsze Polskie auto pozdrawiam
Całkiem spora kolekcja.
Wielki szacunek dla takich pozytywnych ludzi z pasją.
W takiej wersji Syrena występowała bardzo rzadko nawet 30 lat temu. Już częściej występowała w wersji z "twardą" zabudową czyli Bosto. Fajnie że taka Syrena została uratowana i cały czas jest sprawna.
A czasem te plandeki to nie były samoróbki? Pamiętam te Syrenki z dzieciństwa, ale tylko jako odkryte pick-up.
@@mariusz07 Nie no w instrukcji obsługi mają plandeki , po prostu to było zdejmowane wraz ze stelażem jak w każdym pickupie .
@@motoryzacjawaldka9597 , nie wiem. Nie znam się na tym. Tłumaczę sobie to tak, że wszelkie prace w polu były wiosną i latem. A wtedy plandeka nie jest potrzebna
Miłośnikiem Syren nie jestem, ale przez to że część mojego życia spędziłem u babci na wsi i nawet należałem do OSP jestem miłośnikiem dźwięku i zapachu motopompy 😁.
Żart oczywiście, Syrenę też szanuję 👍
zajebista, dachowałem takim cudem😉
🤣🤣🤣 mistrz
Piękna Syrenka aż miło patrzeć - kiedyś za komuny śmiało się nad morze bez problemu "Model 105" - ja osobiście zamknąłem szafę 130km/h I trenowałem poślizgi kontrolowane tj. *kiedyś za Torwarem lodowisko ul. ŁAZIEŃKOWSKA był wysłany specjalnie lód do tych rzeczy - tj. ślizganie się w poślizgach kontrolowanych *STARA HISTORIA - ktoś może pamieta* --- pozdrawiam CARINKTON 😃 .
No mprdeczkp zazdroszcze ci tego rodzynka mialem kiedys 105 lux z biegami w podłodze piekny kawal Polskiej motpryzacji za mojego dziesinstwa pełno tego jedzilo brakuje ci tylko zapasu na dachu😊
Piekna a ten kolor i na dodatek R20!!! Zazdro
Syrena "R" powstala dla rolnctwa. Piekna.belissima.
Piękne syreny. Mam takie 2 jedna przebieg 35000 druga 15000. Oprócz tego Warszawa Maluch i Duży fiat. Pozdrawy
Wklejam te moje wspomnienia trzeci raz pod materiałem o Syrenie, ale może jakiś młody widz kanału Jarzyna Film tego nie czytał, a starsi widzowie pamiętają te czasy.
Jestem z rocznika 1975. Pamiętam że w latach 80 jak ktoś posiadał Syrenę 104, to mimo że samochodów brakowało i nie można było sobie kupić kto jakie chciał, bo każdy samochód był bardzo drogi. To mimo tego dla niektórych właścicieli tych aut, był to dla nich lekki wstyd z faktu posiadania takiego samochodu, pewno dla starszego człowieka było to bardziej obojętne czym jeździ, jak zresztą większości ludziom w tamtych czasach, byle na głowę się nie lało i jechało. Jednak nawet w tak ciężkich, siermiężnych czasach były samochody z których się całe społeczeństwo śmiało. Pamiętam jak mój kuzyn, jako 20 latek kupił sobie w latach 80' zgnitą, bez podłogi, zdezelowaną Syrenę 104, jako pierwsze auto w całej rodzinie. A że zawsze była z niego "złota rączka" to sam zrobił w niej blacharkę, prąd, nowy oryginalny lakier położył. Wyremontował sobie ją sam od zera. Był z niej, z siebie dumny gdy doprowadził ją do takiego stanu jakie nowe auta nie opuszczały nigdy fabryki w tak idealnym stanie. Mimo to prowadząc Syrenę, np. jadąc z rodziną do innej wioski do rodziny to gdy widział znajomych na ulicy, to chował się przed nimi za kierownicą, 😊żeby go nie poznali. Taki to był wstyd dla 20 letniego chłopaka z faktu posiadania Syreny 104, zwłaszcza gdy wszyscy go znali z faktu ale posiadania MZ ETZ 251. Takie to były czasy że pod koniec lat 80' a i wcześniej już z Syren, czy z motocykli WSK naśmiewano się, i powstawały na nie różne obraźliwe nazwy. To taka nic nie znacząca wiadomość dla młodych ludzi od człowieka który żył troszkę w tamtych czasach.
Piękne że aż chciałoby się jeździć na co dzień bo lepsze od Fiata 126 chociaż z tego co mi mówił kiedyś sąsiad to jednak trzeba mieć trochę siły do skręcania, manewrowania i hamowania i Trabant 601 o wiele lepiej wypada tyle że ma mniejszą prędkość przelotową. Przypomina mi się scena z "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz?" jak taka biała R20 wiozła rowery kolarzówki. Dzisiaj czytałem z Hachette o historii Citroena BX i aż trudno uwierzyć że w 1982 i 1983 był produkowany równocześnie ze 105 a właściwie to na odwrót. No ale z drugiej strony dla przeciętnego Iksinskiego potrzeba taniego auta prostego w naprawach .
W tych latach produkowany był też Citroën 2CV, od którego już tak Syrena nie odbiegała jak do BX.
W końcu syrenką nie mogłem się doczekać
Pięknie gada 😊tego dzwięku nigdy nie zapomne coś pięknego a donskarpetvwsadzali tez sobie ludzie silnik od warczyburga 353 i szly jak rakieta ponoc
Super Auto sam kiedyś jechałem jako bajtel na pace Super dźwięk silnika
Dźwięku skarpety ❤nie da sie podrobić tak jak nie da sie podrobić amerykanskie v8 niemcy maja w swoich autach ale nie brzmią tak amerykanskie , miałem syrene 105 lux ze skrzynia w podlłodze żałuje ze sprzdalem sle wyjechalem zagranice ale w sumie ktoś sie nią zopiekował i nie zgineła w hucie
Piękna. Też składam taka rama już jeździ teraz blacharka.michal
Fajny materiał, piękne autko ach te lata Prlu..
Piękna ta syrenka. Jestem miłośnikiem marki ta druga też super
Piękna sprawa pochodzę z Kwidzyna i film jest kręcony nieopodal gdzieś wodac po blachach a syrenke pamiętam Z Górek to takie osiedle Kwidzynie dziadek jeździł a ja z nim wszędzie piękna sprawa szacun Jarzyna pozdrooo oby więcej o syrenkach a swoją drogą gdzie był kręcony materiał na ten film bardzo mnie to ciekawi
10 km od Kwidzyna :)
Super Dzięki za wyróżnienie i za odpowiedź pozdrooo oby więcej takich odcinków czekam
Dziś piękna cudowna a ja pamiętam czasy kiedy z syreny i innych aut z czasów PRL-U się śmiali i pogardzali byle jaki opel z dziurami był super, a dziś nagle zrobiły się perełki z tych prostych samochodów.
A i syreną 20 lat jeździliśmy i trochę zaporoszcem nawet Dacię mieliśmy tak że znam tą motoryzację.👍
Pozdrowienia dla Marcina. Masz super furki 😀
Nie widziałem nigdy takich pokrowców na siedzenia, w Syrenie👌Ładne są albo inaczej, oryginalne 😊👍
świetny odcinek ;)
W Bydgoszczy jeżdziła w latach 90tych syrena z silnikiem Porsche i poszerzonym zawieszeniem ,oraz nakładkami poszerzającymi nadkola. Było też o niej w TV i w gazetach !
Przepiękna Syrenka
Erka Jasia 😳 nawet nie wiedziałem że sprzedał. Ja mam R20 Lux taką troszkę bogatszą wersję.
Moją 105-tkę jak wyciągałem miała 4196km, stała 26 lat 🙂
Lux maszyna ;-)
16:25 - jak byłem szkrabem to bałem się takich końcówek wydechu, szczególnie w Wartburgach 311. 🤣😂
Jechałem a z tyłu były worki z ziemniakami.Fajne czasy
jak odpalil, to zaraz oczyma wyobrazni zobaczylem te szesciokątna butelkę Mixolu S i poczulem zapach spalin 😀 Milismy w rodzinie dwie: 103 i 105.
Piękną królowa szos😍😍😍😍
Piekny kawał histori Polskiej.
"Polskiej" to najzwyczajniejszy przymiotnik więc od malej litery "p"..
A druga sprawa to kosztowała za drogo dla chłopa tamtych lat. Nie wciskaj ludziom cjemnoty.
Ojjjj moje czasy dziecięce i mlodzierzowe będąc nastolatkiem jechałem na pace z Międzyrzecza do Strzelec Krajeńskich .A jak zrobiłem prawko to jeździłem nią wszędzie
0:54 ZAMYKAMY... i nagle jebbbb ==> delikatne zamykanie drzwi. W syrenie.
Syrena miodzio 😉
przepiękna syrena r 20 z 1976 roku
Piękna podróż pozdrawiam :)
Bardzo dobry rocznik 👏☝
Cos pieknego❤
Moje dziecinstwo❤
Piękna. Szacunek
Nie rozumiem, co mówicie o pasach, oryginalnie w 105 były montowane pasy zwykłe - nie bezwładnościowe. Pasy bezwładnościowe to takie, których używamy obecnie. Czy zgodnie z przepisami nie jest przypadkiem tak, że jeśli są zamontowane pasy, to trzeba ich używać? Jak policjant będzie sprawdzał, czy oryginalnie pasy były, czy nie? Wikipedię będzie przeglądał??
Miałem przyjemność
Szanuję pasję właściciela choć jest w niej pewna domieszka masochizmu. Polskie wyroby samochodo-podobne potrafią zajść za skórę. Mimo tego życzę wiele radości z posiadania syrenek, pozdrawiam
Nie słyszałeś? Jak ci się coś nie podoba wyłącz film serio to takie trudne
@@kapitantytusbomba772 a gdzie tam żeś człowieku wyczytał że mi się nie podoba? Takie trudne czytać ze zrozumieniem treści ?
👍👍👍
Kiedyś w okolicy Wrocławia jeden człowiek miał taką żółtą Syrenę z silnikiem Kadeta GSI, ale to szło jak diabeł.
Jedyna Syrena która mi się podoba
Nie da sie przejsc obok niej obojetnie
Syrena to zdecydowanie jest samochód i to najlepszy polski samochód, bo innego nie było. A gdyby była modernizowana jak tego pragnęli jej konstruktorzy, pewnie dzisiaj byłaby jak volkswagen golf. Tylko że nasi inżynierowie mieli założony przepraszam kaganiec. Mój tata miał syrene, sam jeździłem, naprawiłem to wiem. I to na przełomie lat 80tych i 90tych . A wtedy już dla wielu była tylko skarpetą 😢. Pozdrawiam
Jeździłem syrenami od 100 do 105 wspaniały samochód i polski a do czego doprowadził rząd jest fabryka której nie ma
W tej drezynie z motopompa nigdy nie było nic pięknego. To jest kwintesencja polskiej myśli technicznej.
mój ojciec w latach osiemdziesiątych jeździł taką w SKR
ja za młodego nie raz
Tył prawie jak hummer
Cos w tym jest
Wyjęte mi to z Ust 😁mamy odpowiedź To Amerykanie 😡wzorowali właśnie się na zarysie 🛠️Syreny 😋
Tak jak landrower wzorowal sie na honkerze :))))
@@krzysztofgebala7071 a Honker na UAZ -ie 😁 i G - clasa Mercedesa 😋
A Renault Twingo na Bisie hahaha 😂😁
Skąd ten kolor!? Ja w życiu takiego nie widziałem, a wiele Syrenek pamiętam z młodości...
Chętnie bym się przejechał syreną, bo nigdy nie jechałem.
Ja miałem taką okazję. W firmie były dwie Bosto i podlegały pode mnie.
Syrena to nie samochód? A co? Rower?
🤣 no rozmawiaj z tymi co tak mysla
W okolicy krk - Czułów widuje taką tylko blaszana buda / kość słoniowa
Syrena Bosto?
@@JarzynaFILM taaak. Czułów czasem stoi przy bramie ( kierunek na Rybną)
Przyjechać do kogoś w gości i tak jebnąć drzwiami w klacyku 0.55 🤣. Pełen profesjonalizm. U mnie już byś miał furtkę otwartą i kopa w dupę tak mocnego jak to trzaśninięcie drzwiami.
Szkoda Krzyśku że Twój gość nie ma podpiętego mikrofonu. Czasami bardzo źle słychać co mówi.
Osobiście jeździłem ta syrena.
Jachu czemu ja sprzedałeś?
Jestem zdziwiony
Nasza syrenka R20 miała drzwi kurołapki
Ładowność 3 tony
Nawet ma dzbanek do kawy w silniku
No to po co żeś taczkę na plecach nosił
jestem
Tłumik dziurawy
Sprzedam skrzynie biegów syrena 400zł.zapraszam
Brat mojej matki miał 105 a ja w miarę możliwości uczyłem się nią jeździć 😊😊😊
Jedyna piękna Syrena to Syrena Sport. A nie to gó.....
👍👍👍