Mam trójkę maluszków w wieku 6, 6, 2 i patrząc z perspektywy czasu przy pierwszej bliźniaczej ciąży połóg wspominam wspaniale, byłam przeszczęśliwa że dzieci zdrowe, a ja bez brzuszka dużego 🙃 i nie używałam internetu wcale, mam wrażenie że dlatego nie skupiałam się na uciążliwych stronach połogu i nie odczuwałam. To wpływa na pewno. W drugiej ciąży już się trochę naczytałam e internecie i szukałam u siebie i automatycznie gorzej wspominam 😁 pozdrawiam Was Kasiu droga 🥰
Jestem tu nowa, nadrobiłam poprzednie filmy i z niecierpliwością czekałam na następny. 🥰 Za nieco ponad 3 miesiące mam termin porodu. Wszystkiego dobrego dla Was. ❤
Wspaniałe widzieć cię taką szczęśliwą. Widać, że pojawienie się Julianki totalnie cię uskrzydliło. Ja jestem mamą dwójki dzieci, ale po cichutku marzę o jeszcze jednej istotce. Pozdrawiam ciebie i Zygę. Całuski dla Julianki.
Świetnie, że masz takiego męża :) ja o to się tez nie martwie, bo w sumie to od początku wszystkie obiwazki dzielimy na pół, a nawet w kwestii sprzątania to on robi wiecej😀
Mimo, że nie posiadam jeszcze dzieci , jak zwykle z miłą chęcią Cię wysluchałam 😊 Takie treści przydadzą się na przyszłość:) Dużo zdrówka dla Was ❤ Pozdrawiam :)
Piękny czas jest przed Wami z malutką Julianką Życzę wam dużo zdrówka dla malutkiej córeczki waszej dla Julianki niech zdrowo rośnie i mało nocy nieprzespanych wam życzę Wszystkiego Dobrego dla Was ❤❤❤❤❤❤❤❤
U mnie w połogu pojawiła się tęsknota za ciąża za tym momentem jak maluszek był w brzuszku doświadczyłam przemijania i tego że czas tak szybko leci dosłownie przelatuje przez palce pojawiły się myśli o najbliższych których już nie ma z nami był to czas dość płaczliwy dla mnie i był to 3 mój połóg i niestety najbardziej płaczliwy i tak jak Ty nie spuszczałam małego z oczu łapałam każdą minkę uśmiech i spojrzenie 🥹i w międzyczasie przytulałam moja starsza dwójke dalej wzruszając się jak szybko rosną i jak to leci 🥹 każdy przeżywa inaczej połóg i sama doświadczyłam że każdy był inny i też działałam na tzw speedzie nie czułam zmęczenia odbiło się to na mnie po jakiś 2/3 tyg.
Ja przeżyłam jak dotąd i już sie to nie zmieni 2 razy ciążę a co za tym idzie ,2x połóg i tak naprawdę dopiero po drugim porodzie dowiedzialam sie co to jest połóg 🤣 w pierwszej ciąży każdy mnie straszył, jak to jest tragiczne przeżycie, natomiast u mnie poza takimi fizycznymi typowymi objawami połogu tj krwawienie, ból brzucha czy fizyczne zmeczenie po samym porodzie czy ból poporodowy po porodzie sn, nic sie nie dzialo. Oczywiście to wszystko co sie pojawilo było znośne, nie bylo tragedii w stylu bol brzucha nie do zniesienia albo coś. Ogolnie czulam sie dobrze i fizycznie i psychicznie. Natomiast po drugiej ciąży.... To co sie działo to był hardcore. Po porodzie fizycznie nie hylo tez dramatu. Owszem jakies dolegliwosci fizyczne byly, ale psychicznie mnie dojechało tak ze mnie zmiotlo z planszy na prawie 2 tygodnie 😅 ja nigdy, ale to przysiegam nigdy nie czulam sie tak fatalnie psychicznie jak po porodzie. I to nie było to ze ja mialam depresje czy coś, ze ten nastrój byl ciągle obniżony, tylko ja miałam takie hustawki nastrojow ze ja w życiu czegoś takiego nie przeżyłam. Do placzu potrafiło doprowadzic mnie wszystko, dosłownie wszystko. Łącznie z tym ze np źle sobie kubek postawilam i musialam o 10 cm dalej wyciągnąć rękę, do smiechu i placzu ze smiechu potrafilo również doprowadzić mnie wszystko a ten placz ze smiechu sie zamienial momentalnie w ulamku sekundy w histerie z powodu że przykladowo tesciowa sie na mnie w zlym momencie spojrzała bo akurat obok nas byla , a jak ktos mnie zapttal czemu placze to z histerycznego placzu z żalu zamienialam sie w jakiegos demona zła i potrafiłam wszystkich na za przeproszeniem kopach wywalić z pokoju drąc sie ze maja zejsc mi z oczu choc nic mi nie zrobili. No i standardowo placz ze szczescia bo mam piekne dzieci, placz z radosci ze juz sa, placz ze smutku ze ciaza juz za mną, olacz nad tym ze za rok o tej porze beda kialy rok 🤣 no i u mnie też wjechala jakas niekontrolowana zazdrość ze nikt poza mna i mezem nie mial prawa nawet spojrzec na nasze dzieci. No to bylo cos strasznego 😂 porod sn bliźniaków to byl pikuś i spacer przez park w porównaniu do tego co ja w pologu na początku przeżyłam 😂
Tak tylko informacyjnie. Noworodek jest do niecałego miesiąca życia a później do roku już niemowlę ❤
na początku filmu wspomniała że z noworodkiem/ niemowlakiem
Mam trójkę maluszków w wieku 6, 6, 2 i patrząc z perspektywy czasu przy pierwszej bliźniaczej ciąży połóg wspominam wspaniale, byłam przeszczęśliwa że dzieci zdrowe, a ja bez brzuszka dużego 🙃 i nie używałam internetu wcale, mam wrażenie że dlatego nie skupiałam się na uciążliwych stronach połogu i nie odczuwałam. To wpływa na pewno. W drugiej ciąży już się trochę naczytałam e internecie i szukałam u siebie i automatycznie gorzej wspominam 😁 pozdrawiam Was Kasiu droga 🥰
Jestem tu nowa, nadrobiłam poprzednie filmy i z niecierpliwością czekałam na następny. 🥰 Za nieco ponad 3 miesiące mam termin porodu. Wszystkiego dobrego dla Was. ❤
Ja za ponad 2 miesiące mam termin ❤
Trzymam kciuki za Was, dużo zdrówka.❤ U mnie dopiero 13 tydzień. 🥰
@@Paujinne To również dużo zdrówka życzę :) ❤️❤️
@@magdazylinska1065 ja też za 2 miesiące 😊 powodzenia i dużo zdrówka dla Was 🥰
@@missshay7800 dziękujemy wzajemnie :)
Wspaniałe widzieć cię taką szczęśliwą. Widać, że pojawienie się Julianki totalnie cię uskrzydliło. Ja jestem mamą dwójki dzieci, ale po cichutku marzę o jeszcze jednej istotce. Pozdrawiam ciebie i Zygę. Całuski dla Julianki.
Kasiu cieszę się że Julianka rośnie i rozwija się zdrowo życzę Wam zdrowia ,radości i szczęścia w nowym domku ❤❤❤❤
Świetnie, że masz takiego męża :) ja o to się tez nie martwie, bo w sumie to od początku wszystkie obiwazki dzielimy na pół, a nawet w kwestii sprzątania to on robi wiecej😀
Mimo, że nie posiadam jeszcze dzieci , jak zwykle z miłą chęcią Cię wysluchałam 😊 Takie treści przydadzą się na przyszłość:) Dużo zdrówka dla Was ❤ Pozdrawiam :)
Dużo zdrówka dla Was ❤❤❤
❤
U nas chusta się nie sprawdził, dopiero nosidełko jej się spodobało. Ale dopiero od 4 miesiąca się nosiłyśmy i do tej pory się nosimy
Piękny czas jest przed Wami z malutką Julianką Życzę wam dużo zdrówka dla malutkiej córeczki waszej dla Julianki niech zdrowo rośnie i mało nocy nieprzespanych wam życzę Wszystkiego Dobrego dla Was ❤❤❤❤❤❤❤❤
U mnie w połogu pojawiła się tęsknota za ciąża za tym momentem jak maluszek był w brzuszku doświadczyłam przemijania i tego że czas tak szybko leci dosłownie przelatuje przez palce pojawiły się myśli o najbliższych których już nie ma z nami był to czas dość płaczliwy dla mnie i był to 3 mój połóg i niestety najbardziej płaczliwy i tak jak Ty nie spuszczałam małego z oczu łapałam każdą minkę uśmiech i spojrzenie 🥹i w międzyczasie przytulałam moja starsza dwójke dalej wzruszając się jak szybko rosną i jak to leci 🥹 każdy przeżywa inaczej połóg i sama doświadczyłam że każdy był inny i też działałam na tzw speedzie nie czułam zmęczenia odbiło się to na mnie po jakiś 2/3 tyg.
Ja przeżyłam jak dotąd i już sie to nie zmieni 2 razy ciążę a co za tym idzie ,2x połóg i tak naprawdę dopiero po drugim porodzie dowiedzialam sie co to jest połóg 🤣 w pierwszej ciąży każdy mnie straszył, jak to jest tragiczne przeżycie, natomiast u mnie poza takimi fizycznymi typowymi objawami połogu tj krwawienie, ból brzucha czy fizyczne zmeczenie po samym porodzie czy ból poporodowy po porodzie sn, nic sie nie dzialo. Oczywiście to wszystko co sie pojawilo było znośne, nie bylo tragedii w stylu bol brzucha nie do zniesienia albo coś. Ogolnie czulam sie dobrze i fizycznie i psychicznie. Natomiast po drugiej ciąży.... To co sie działo to był hardcore. Po porodzie fizycznie nie hylo tez dramatu. Owszem jakies dolegliwosci fizyczne byly, ale psychicznie mnie dojechało tak ze mnie zmiotlo z planszy na prawie 2 tygodnie 😅 ja nigdy, ale to przysiegam nigdy nie czulam sie tak fatalnie psychicznie jak po porodzie. I to nie było to ze ja mialam depresje czy coś, ze ten nastrój byl ciągle obniżony, tylko ja miałam takie hustawki nastrojow ze ja w życiu czegoś takiego nie przeżyłam. Do placzu potrafiło doprowadzic mnie wszystko, dosłownie wszystko. Łącznie z tym ze np źle sobie kubek postawilam i musialam o 10 cm dalej wyciągnąć rękę, do smiechu i placzu ze smiechu potrafilo również doprowadzić mnie wszystko a ten placz ze smiechu sie zamienial momentalnie w ulamku sekundy w histerie z powodu że przykladowo tesciowa sie na mnie w zlym momencie spojrzała bo akurat obok nas byla , a jak ktos mnie zapttal czemu placze to z histerycznego placzu z żalu zamienialam sie w jakiegos demona zła i potrafiłam wszystkich na za przeproszeniem kopach wywalić z pokoju drąc sie ze maja zejsc mi z oczu choc nic mi nie zrobili. No i standardowo placz ze szczescia bo mam piekne dzieci, placz z radosci ze juz sa, placz ze smutku ze ciaza juz za mną, olacz nad tym ze za rok o tej porze beda kialy rok 🤣 no i u mnie też wjechala jakas niekontrolowana zazdrość ze nikt poza mna i mezem nie mial prawa nawet spojrzec na nasze dzieci. No to bylo cos strasznego 😂 porod sn bliźniaków to byl pikuś i spacer przez park w porównaniu do tego co ja w pologu na początku przeżyłam 😂
Super film ❤ Buziaki dla Juliannki ❤❤
Dziękujemy ❤️❤️
Oj zupełnie to wszystko inaczej wygląda, kiedy w domu są już dzieci :D
Przypuszczam, że tak ;)
❤❤❤
Synek ma w listopadzie 2- latka i dalej kocha cyca 😅❤
Mój też w listopadzie 2 skończy i tak samo lubi "nyny" haha
Pozdrawiam ☺️ u mnie synek też 2 latka w listopadzie 🙂
@@MariaMolzych-q3b pozdrawiamy
Moja Córeczka ma 3 i pół miesiąca więc prawie tak jak Twoja Julianka 😍
Ja połóg też fajnie przeszłam ❤️
Cześć Kochana ❤
❤️
❤😊❤
Fizjologia to oczywiście nie jest, trzeba ostrożnie przy rd, bo nietolerancje mogą wrócić, pojawić się nowe.
❤❤❤❤❤❤❤
❤❤❤😊
Kasiu czy szczepiłaś Julianke przeciwko meningokokom?
Nie, nie szczepiliśmy i nie podjęliśmy też jeszcze ostatecznej decyzji co robimy w tej kwestii 🫣
I♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️
❤️
❤❤❤
❤
❤️