Pamiętam jak obecne ruiny były jeszcze zadaszone ale już były intensywnie dewastowane. To było na początku lat 70 . Obiekt nie zabezpieczony, a używany jako magazyn MUZEUM MAZURSKIEGO . Pamiętam jakieś sieci, dłubanki itp.wszystko to niezabezpieczone niszczało, aż w końcu dach się zawalił i Szczytno dorobiło się " pięknej" ☹️ ruiny. Z czego jak zauważyłem jest bardzo dumne😤.O pofajdoku to przyśpiewka , a nie wiersz , a Bartona Strona była i jest nad drugim jaziorem . Niby drobiazgi , a jednak......🤨
Dziękuję za komentarz. Właśnie po to jest ta sekcja żeby mieszkańcy, tudzież pasjonaci danych miast, mogli dopowiedzieć, tudzież wyprostować coś, co skromnemu turyście umknęło. Wiersz to z kolei sposób na strukturę tekstu i taką definicję przyśpiewka o Pofajdokach jak najbardziej spełnia. Szczególnie, że ją deklamowałem, a nie śpiewałem :) Pozdrawiam!
Co do ruin zamku to warto pochwalić gospodarza za to jak to miejsce pięknieje. Jeżeli chodzi o bryle ratusza to warto wspomnieć, iż jest bardzo podobna nie patrząc na kolor to budynku schroniska hitlerjugend z gdańskiej Biskupiej Górko, który z kolei jest wzorowany na zamku w Lidzbarku Warmińskim.
Tak jest, Ratusz przywodzi na myśl architekturę lat 30-tych XX wieku z Niemiec albo Włoch. Razem z ruinami, nieco przewrotnie, tworzy zaskakująco ciekawą całość. Pozdrawiam
Dobra robota 👍👍👍
Ciekawy odcinek, ostatnio jeździmy z rodziną Pana śladami. Pozdrawiamy 👍
Życzę przyjemnych podróży więc :) pozdrawiam!
Ja już wiem po co oglądam .😀👍
Fajowy odcinek jesienną porą w Szczytnie, muzyczka i komentarz jak zawsze dobre.
Pamiętam jak obecne ruiny były jeszcze zadaszone ale już były intensywnie dewastowane. To było na początku lat 70 . Obiekt nie zabezpieczony, a używany jako magazyn MUZEUM MAZURSKIEGO . Pamiętam jakieś sieci, dłubanki itp.wszystko to niezabezpieczone niszczało, aż w końcu dach się zawalił i Szczytno dorobiło się " pięknej" ☹️ ruiny. Z czego jak zauważyłem jest bardzo dumne😤.O pofajdoku to przyśpiewka , a nie wiersz , a Bartona Strona była i jest nad drugim jaziorem . Niby drobiazgi , a jednak......🤨
Dziękuję za komentarz. Właśnie po to jest ta sekcja żeby mieszkańcy, tudzież pasjonaci danych miast, mogli dopowiedzieć, tudzież wyprostować coś, co skromnemu turyście umknęło. Wiersz to z kolei sposób na strukturę tekstu i taką definicję przyśpiewka o Pofajdokach jak najbardziej spełnia. Szczególnie, że ją deklamowałem, a nie śpiewałem :) Pozdrawiam!
Mega👍
Ja oglądam. Co prawda z opóźnieniem.
Dziękuję, doceniam!
Niesamowite
Szkoda, że nie odkrył pan Chaty Mazurskiej, choć był pan niedaleko...
Korzystałem z niewłaściwej literatury, bo w żadnej nie było o niej wzmianki. Faktycznie szkoda
Co do ruin zamku to warto pochwalić gospodarza za to jak to miejsce pięknieje. Jeżeli chodzi o bryle ratusza to warto wspomnieć, iż jest bardzo podobna nie patrząc na kolor to budynku schroniska hitlerjugend z gdańskiej Biskupiej Górko, który z kolei jest wzorowany na zamku w Lidzbarku Warmińskim.
Tak jest, Ratusz przywodzi na myśl architekturę lat 30-tych XX wieku z Niemiec albo Włoch. Razem z ruinami, nieco przewrotnie, tworzy zaskakująco ciekawą całość. Pozdrawiam
Pofajdoki to zabawne 🤓
Nazwa budzi różne skojarzenia 😄