Rocznik 86. Temat mojej ustnej pracy maturalnej z języka polskiego , który sam stworzyłem brzmiał. Awangardowe poszukiwanie w sztuce i literaturze dwudziestolecia międzywojennego. Podczas obrony musiłem komisje do wspolnego stworzenia wiersza dadaistycznego wyrecytowałem Skokietowanego gościa 3. Suma sumarum komisja przez ten kwadrans była dadaistycznie potraktowana. Zdobyłem maksymalną ilość punktów czyli 100. NIc później nie przyniosło mi takiej satysfakcji:0 Świetny materiał zwrócę jednak uwagę , ze nazwisko Duchamp czytamy Duszą. Skończyłem na 43 minucie. Jutro dokończę.:)
Dziękuję za komentarz, cieszę się, że się podoba wykład. I gratuluję oceny z matury! :) Co do wymowy nazwiska ma Pan rację, tak brzmi wymowa w mianowniku. Być może zdarzyło mi się spolszczyć nazwisko, ale proszę pamiętać, że zazwyczaj je odmieniam, a wtedy wymawiamy Duszampa, Duszampowi itp.
"Panna młoda, rozbierana przez kawalerów jednak" - na podstawie samego tytułu można stwierdzić, że mieli wybitne predyspozycje do trolowania rzeczywistości, hahaha. No i oczywiście ta dziewczynka w sukience komunijnej, recytująca obsceniczne treści, która ukradkiem przemknęła gdzieś w słowach tego wykładu. Rozczulające do głębi serca :D A tak poważniej - dziękuję, przyjemnie się słucha tego co Pan mówi o sztuce.
Bardzo się cieszę, że przyjemnie się słucha! O to też chodzi - bardzo mi miło :) A w dadaizmie dużo dziwności, zabawy, ale tez sensu można odnaleźć, to jeden z najciekawszych moim zdaniem nurtów w sztuce XX wieku moim zdaniem.
@@artdone5951 Dodatkowa wartość, poza konkretną wiedzą, jaką Pan przekazuje, to piękne, bogate słownictwo, stosowane umiejętnie, w sposób przemyślany. Tak bardzo mi tego brakuje, tym milej jest zaglądać do tego co Pan udostępnia.
Dobra co do fontanny to już po samym pana głosie wyczułem Pana wahanie. Jest kilka alternatywnych historii co do pisuaru Pierwsza jest taka , ze otrzymał go od kolezanki artyski Baronowej Elsa von Freytag-Loringhoven i to ona umieściła sygnaturę R.Mutt 1917. Kolejna jest tak, a że Marcel wraz z Walterem Alsenbergiem wybrał sie do sklepu z artykułami żelazymi J.L Mott gdzie zakupił owy pisuar. Po powrocie do domu został podpisany przez niego być może przez baronowową. Takze to pana "alter ego" to troche naciągana historia. Szkoda że nie wspomniał Pan, ze Duchamp jak i Alsengerg byli w jury , które miało oceniać prace nadesłane przez artystów i w chwili odrzucenia fontanny z wystawy. w akcie protestu zrezygnowali z bycia w zarządzie gdyż wszystkie prace miały być przyjęte o ile dokonano wpłaty.
Dziękuję za wszystkie dodatkowe informacje. Proszę pamiętać, że założeniem tych wykładów jest przedstawienie podstawowych informacji, bez wchodzenia w szczegóły. O 'Fontannie' można by przygotować cały wykład, a i tak by było za mało. Choć w ostatnim czasie pojawiły się nowe informacje na temat jej powstania, atrybucja tego dzieła nie została zmieniona. Będę wdzięczny za nie wyciąganie wniosków odnoszących się do wahania w moim głosie, o Duchampie wystarczająco często już mówiłem na różnych zajęciach. Choć rzeczywiście jest to artysta, który prowokuje do wielu, czasami nawet sprzecznych interpretacji. Pozdrawiam!
profeska. bardzo ciekawe prace z poznych okresów. mniej znane. super.+ ładna marynarka
Trochę znanych prac też jest, przecież o to chodzi w tych wykładach ;) Jednak staram się zawsze dorzucić coś mniej oczywistego. Dzięki za komentarz!
Rocznik 86. Temat mojej ustnej pracy maturalnej z języka polskiego , który sam stworzyłem brzmiał. Awangardowe poszukiwanie w sztuce i literaturze dwudziestolecia międzywojennego. Podczas obrony musiłem komisje do wspolnego stworzenia wiersza dadaistycznego wyrecytowałem Skokietowanego gościa 3. Suma sumarum komisja przez ten kwadrans była dadaistycznie potraktowana. Zdobyłem maksymalną ilość punktów czyli 100. NIc później nie przyniosło mi takiej satysfakcji:0 Świetny materiał zwrócę jednak uwagę , ze nazwisko Duchamp czytamy Duszą. Skończyłem na 43 minucie. Jutro dokończę.:)
Dziękuję za komentarz, cieszę się, że się podoba wykład. I gratuluję oceny z matury! :) Co do wymowy nazwiska ma Pan rację, tak brzmi wymowa w mianowniku. Być może zdarzyło mi się spolszczyć nazwisko, ale proszę pamiętać, że zazwyczaj je odmieniam, a wtedy wymawiamy Duszampa, Duszampowi itp.
❤❤❤
"Panna młoda, rozbierana przez kawalerów jednak" - na podstawie samego tytułu można stwierdzić, że mieli wybitne predyspozycje do trolowania rzeczywistości, hahaha. No i oczywiście ta dziewczynka w sukience komunijnej, recytująca obsceniczne treści, która ukradkiem przemknęła gdzieś w słowach tego wykładu. Rozczulające do głębi serca :D
A tak poważniej - dziękuję, przyjemnie się słucha tego co Pan mówi o sztuce.
Bardzo się cieszę, że przyjemnie się słucha! O to też chodzi - bardzo mi miło :) A w dadaizmie dużo dziwności, zabawy, ale tez sensu można odnaleźć, to jeden z najciekawszych moim zdaniem nurtów w sztuce XX wieku moim zdaniem.
@@artdone5951 Dodatkowa wartość, poza konkretną wiedzą, jaką Pan przekazuje, to piękne, bogate słownictwo, stosowane umiejętnie, w sposób przemyślany. Tak bardzo mi tego brakuje, tym milej jest zaglądać do tego co Pan udostępnia.
@@lub-czasopisma Bardzo dziękuję! Robię co mogę :D
Dobra co do fontanny to już po samym pana głosie wyczułem Pana wahanie. Jest kilka alternatywnych historii co do pisuaru Pierwsza jest taka , ze otrzymał go od kolezanki artyski Baronowej Elsa von Freytag-Loringhoven i to ona umieściła sygnaturę R.Mutt 1917. Kolejna jest tak, a że Marcel wraz z Walterem Alsenbergiem wybrał sie do sklepu z artykułami żelazymi J.L Mott gdzie zakupił owy pisuar. Po powrocie do domu został podpisany przez niego być może przez baronowową. Takze to pana "alter ego" to troche naciągana historia. Szkoda że nie wspomniał Pan, ze Duchamp jak i Alsengerg byli w jury , które miało oceniać prace nadesłane przez artystów i w chwili odrzucenia fontanny z wystawy. w akcie protestu zrezygnowali z bycia w zarządzie gdyż wszystkie prace miały być przyjęte o ile dokonano wpłaty.
Dziękuję za wszystkie dodatkowe informacje. Proszę pamiętać, że założeniem tych wykładów jest przedstawienie podstawowych informacji, bez wchodzenia w szczegóły. O 'Fontannie' można by przygotować cały wykład, a i tak by było za mało. Choć w ostatnim czasie pojawiły się nowe informacje na temat jej powstania, atrybucja tego dzieła nie została zmieniona. Będę wdzięczny za nie wyciąganie wniosków odnoszących się do wahania w moim głosie, o Duchampie wystarczająco często już mówiłem na różnych zajęciach. Choć rzeczywiście jest to artysta, który prowokuje do wielu, czasami nawet sprzecznych interpretacji. Pozdrawiam!