Ja też jestem zawiedziona... i to bardzo ! Moje życie to spacer po polu minowym... , jednak dzieci posadziłam na piedestale... i całe moje życie im było podporządkowane. Teraz święta itp. spędzam sama. Pokolenie roszczeniowe... wyssało mnie, jak cytrynę . Niedawno nauczyłam się mówić " NIE " . To magiczne słowo sprawiło , że zostałam odizolowana. Uczę się kochać moją samotność. pozdrawiam*
Ula pokochaj wreszcie siebie samą i tak jak piszesz samotność to wcale nie jest takie najgorsze ,poświęć teraz czas sobie poznawaj siebie i nie oczekuj nic od dzieci ,bądź dla siebie ważna spróbuj każdego dnia przeżyć coś pięknego ,uśmiechaj się tego Ci zycze❤
Bardzo dziękuję! Dokładnie tak - można kochać swoich bliskich, ale nie można zapominać o sobie. Dbanie o własne potrzeby i wolność jest równie ważne, by móc cieszyć się życiem. Serdecznie pozdrawiam! ❤️
Zgadzam się,starsi nie zawsze potrafią zadbac o siebie i swoje potrzby a młodzi są roszczeniowi, zachłanni i co nagorsze są mistrzami we wpędzaniu w poczucie winy.Przykra jest świadomość że nie ma na kim polegać.😢
Pieknie opowiedzane a dobra rada jest super.To bardzo duzo do przemyslenia.Wprowadzic w zycie dopoki jeszcze zostalo jeszcze troche czasu i zdrowie pozwoli.
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa! Cieszę się, że ta historia skłoniła do refleksji. Zawsze warto wprowadzać zmiany, które pozwolą nam cieszyć się wolnością i niezależnością, dopóki mamy na to czas i zdrowie. Życzę dużo siły i wszystkiego dobrego! ❤️❤️
My sami się dorabialiśmy,nie dostałam ani ja ani mój mąż żadnych pieniędzy i innych rzeczy.Oni sami nie mieli tyle żeby rozdawać dzieciom.Dzieci nasze czasami szli spać do teściowej,moi rodzice mieszksli na wsi .Jeździliśmy na wakacjeale teżkupowaliśmy za nasze pieniądze jedzenie które trzeba było dokupić .Wychowaliśmy 4 dzieci,każde z nich pracuje i nikt nie potrzebuje moich pieniędzy.Mam jednego wnuka i jak przychodzi do mnie ...zawsze coś dostanie.....ponieważ mam i moge sobie na to pozwolić.
Bardzo dziękuję za podzielenie się swoją historią. To piękne, że udało Wam się wychować dzieci w duchu samodzielności i odpowiedzialności. Ważne jest, aby pomagać wtedy, gdy możemy, ale także pamiętać o zachowaniu swojej wolności i niezależności. Cieszę się, że masz możliwość obdarowywać wnuka, bo to z serca płynący dar. ❤️
Dziękuję za te słowa! Czasami doświadczenia starszych ludzi są najlepszą lekcją, której warto posłuchać. Ważne jest, aby każdy pamiętał o swojej niezależności i nie bał się stawiać granic, nawet w relacjach z najbliższymi. ❤️
Coś na ten temat wiem. Nie można tak daleko wchodzić w życie dzieci. Muszą się same uczyć radzić. A my niestety juz wyeksploatowani i co dalej???. Trzeba powiedzieć nie.
Dziękuję za podzielenie się swoją mądrością. Masz absolutnie rację, że dzieci muszą nauczyć się radzić same, a my musimy chronić swoją energię i zdrowie. Czasem powiedzenie "nie" jest najtrudniejsze, ale też najważniejsze dla naszego dobra. Pozdrawiam serdecznie!❤️
To prawda, niestety wiele rodziców znajduje się w takiej sytuacji, myśląc, że poświęcanie wszystkiego jest konieczne. Jednak ważne jest, aby pamiętać o sobie, swojej wolności i potrzebach, nawet poświęcając się rodzinie. Dziękuję za podzielenie się tym spostrzeżeniem! 😊
Ma Pan rację. Rodzice sami gotują sobie taki los. Uczą dzieci tylko brać i usuwać wszelkie przeszkody za nich. A gdy się zestarzeją, jest już za późno .na rozsądek. Ślepa miłość- równa się , samotność.
Irena, Dziękuję za podzielenie się swoją historią. Ważne jest, że teraz Pani to zrozumiała - nigdy nie jest za późno, aby zacząć dbać o siebie i swoją wolność. Życzę Pani dużo zdrowia i radości w tej nowej, niezależnej fazie życia! ❤️
@@irenakaminska9536 nie wiem co za dzieci macie. Mam 2 dorosłych synów z rodzinami. Nasze dzieci bardzo się cieszą i są bardzo wdzięczni jeżeli ich zaprosimy do restauracji czy dostaną jakieś pieniądze na urlop czy coś. Do grobu nic nie weźmiemy a lepiej ciepłą ręką dać niż zimną. Coś innego jeżeli kogoś niestac. Nasze dzieci nas bardzo kochają i jak ich potrzebujemy to są w każdej chwili do dyspozycji. Czyli wychowaliśmy Nasze dzieci wspaniale.
Pani ma rację nie wiem pani gdzie miieszka bo w Polsce tylko rodzice są dziwni że tylko dają a mieszkałam za granicą tego nie ma rodzice uważają ze młodzi mają równe prawa z rodzicami zeby dbać o siebie materialnie podoba mi się taka sytuacja a nie tylko dawać jak w Polsce
Dziękuję za Twój komentarz. Masz rację, w różnych krajach podejście do relacji rodziców i dzieci bywa inne. Ważne, aby znaleźć równowagę i dbać zarówno o siebie, jak i o rodzinę. Każdy powinien mieć prawo do swojej niezależności i przestrzeni. Serdecznie pozdrawiam!
Precz z egoizmem, prac z zajmowaniem się sobą, precz z przeznaczeniem czasu jedzenie dla siebie. Kropka żyjemy nie dla siebie, tylko dla innych, a po śmierci będziemy z tego rozliczeni
Najlepsza mama jest taka ktora nic nie daje,dzieci trzeba uczyc pracy porzadku i odpowiadac samemu za siebie .Ja mam jedna corke ona jest zrobilam taki sam blad tylko w pewnym momencie zatrzymalam dawac wszysto pod buzie ,koniec kropka nie mamy zadnego kontaktu przez to ze sie nie daje , trudno jest tak a nie inaczej , mam spokoj ciesze sie sama na siebie i to dla mnie jest najwazniejsze.😊😊
@@mariolagrandys6209 Dzien dory, Na odpowiedz pani/pana Ktora mama daje za malo milosci? Zawsze cos sie wymysli zeby powiedziemoze to moze tamto. To jest wina rodzicow sa czesto za dobrzy ,kazdy musi sie sam atarac zeby w zyciu cos osiagnac a nie patrzac na rodzicow ,zycie to nauka niema rodzicow zlych niet nie jest zly to zalezy od tego jak sie mysli i co ma sie w glowie.! Mysle ze jest to zrozumiale na co odpowiedziealam, milego dnia.A.F
@@alinafrankowska6859 Dziękuję Pani za odpowiedź . Mam bardzo zaradne dzieci , z którymi póki co dzięki Bogu mam super relacje. Wiedzą, że zawsze mogą liczyć na nasze wsparcie, ale nigdy tego nie wykorzystują. Nawet jak ja wychodzę z inicjatywą to słyszę - odmowę i stwierdzenie - Mamo teraz jest Twój czas- pomyśl o sobie... Może dlatego , z mojej strony właśnie taka odpowiedź w formie pytania o miłość ... Nikt nie jest doskonały...
@@alinafrankowska6859 To moja druga w kolejności odpowiedź - Natomiast zgadzam się z Panią - w tych kwestiach nie ma reguły i takie sytuacje jak historia wysłuchana w podcaście również się zdarzają, czasem bywa jeszcze gorzej 😢. Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego
@@alinafrankowska6859I jeszcze jedno - prawdziwa miłość to nie jest potykanie wszystkiego pod nos, to budowanie dobrych wzajemnych relacji i stawianie wymagań...
Ja muszę nad sobą jeszcze pracować, uległam chorobie, niepełnosprawności kolan, mam nadzieję , że wyzdrowieję i wrócę do swojej Tożsamości i mogła jeszcze pracować bo mam dopiero 54 lat.
Widze siebie w tej historii,samotna matka nawet i corka mlodsza ma na imie Zofia,starsza zmarla ,kazda z nich jest inna,tez pamiętam,wieczory i rachunki,zycie z dnia na dzień,troska by na wszystko starczało,od lat nie pracuje z powodu choroby,teraz najnizsza emerytura ,ale corki wyrosly na pożądanych ludzi,choc mlodsza ma trudny charakter,ciezki samemu wychowac dzieci
Dziękuję za komentarz. To prawda, że w różnych krajach wsparcie od państwa wygląda inaczej, i może to wpłynąć na sytuację rodzin. Niestety, nie zawsze system działa na korzyść wszystkich, co sprawia, że tym bardziej musimy dbać o swoją niezależność i podejmować mądre decyzje. Serdecznie pozdrawiam!
Kobieto jestes sobie sama winna .Dzieci gdy sa male potrzebuja matki rodzicow.Ty wybralas pieniadz a one oczekiwaly bycia z toba więź ktora moze istniec przez bycie i milosc .3 etaty to ciebie nigdy nie bylo w domu .A jak juz bylas to tak zmeczona ze zyc sie nie da.Dzieci sa warte naszej milosci to my je ksztaltujemy to co zostaje w nich na zawsze .Milosci nie da sie kupic .Dlatego obecni okupanci chca zniszczyc rodzine jak oderwanie matki od dziecka .to plemie zmijowe zawsze niszczy rodziny oderwanie naiwnych dzieci .Ale to co szykuje okupant zydowski to juz apogeum oderwanie matek zatrudnianie i praca caly dzien .Nawet ch...ryzy chce placic 150O zl by matki nie rozwinely instynktu macierzynskiego .Tata ma byc matka oczywiscie ze zrobi to i bedzie gotowal sprzatal prał karmil by zona mogla zarobic na dom .czy to zda egzamin watpie nawet nie bedzie wiedziec co to jest byc matka .Beda mijac lata az bedzie w wieku starczym i zadawac te same pytania co ta starsza pani ale dzieci beda bardziej obce gdyz nie ma tej wiezi rodzinnej.kiedys rodzina trzymala sie blizej odwiedzanie wspolne obiady dzieci wspolne wakacje pomoc w pracy polowych to jedne z piekniejszych mojch wspomnien .wspolne sniadania i konfitura z czarnej pozeczki do dzis mi towarzyszy jak kupuje a mama robila sama czy moja ciocia ktora wspominam piekna madra ciepla i zawsze w bialym obuwiu .Jedne z pieknych wspomnien .
tego typu filmiki to jest taka głupota, że aż śmieszne ;) jak plujesz sobie brodę po latach, bo za dużo czasu zmarnowałeś/aś na swoje dzieci, to było myśleć o tym jak się dzieci robiło - nie chcesz w ten sposób przeżyć życia, to nie rób dzieci no proste, a nie jakieś żale jakie to życie ciężkie i stracone bo za dużo dzieciakom się oddało
Zgadzam sie,jest wiele dzieci dla których rodzice sie zacharowywali czasem na kilku etatach,a dzieci zaplacily im pyskiem i domem starców,a przecież zycie mamy jedno 🥺
Niby tak dom starców jak sobie wyobrażasz chciała byś czekać z pełnym pampersem jak wróci twoje dzieci z pracy ? Jak jesteś sama mało mobilna lub o lasce lub kulach leżeć to nie jest praca 5 minut jak z dzieckiem tylko z dorosła osoba .Ma śniadanie drugie śniadanie obiad i kolację jest wspólnie z innymi ludźmi .Ma wszystko co potrzeba do życia owszem nie ma miłości ale to lepsze rozwiązanie jak być sama w mieszkaniu i czekać że ktoś wróci wiele może się zdarzyć przewrócić i czekasz jak rodzina przyjdzie .oni też mają własne życie własne rodziny .Tylko głupi ludzie nie potrafią tego zrozumieć .W innych krajach to marzenie emeryta iść do DOBREGO takiego domu bo nie kazdego jest stac na dom spokojnej starości .To co dajemy naszym dziecia one dają swójm dziecia .Nigdy nie nam spowrotem .te czasy minęły że wszyscy mieszkali w jednej chałupie i ludzi było sporo.kilka kobiet gdzie obowiązki były rozdzielone .I zawsze ktoś był w domu .czy dziecko dzieci 10 -16 letnie chciała byś by cię przewijał ja nie chcę i one nie chcą bo smierdzi obrzydzenie i to jest Normalne dla młodziutkich co dorastają .Jak podadza picie czy kromeczke chlebka i tak jest bardzo dużo .Nie oczekujmy cudów od naszych dzieci którzy są szarymi obywatelami bez wielkich pieniędzy .
@@miroslawaciesla to święta prawda. Kto nie był w domu starców to ma okropne wyobrażenia a oni przecież starają się o każdego jak mogą i przeważnie trzymają do końca. Miałam okazję być w takim ośrodku. Bardzo rodzinna atmosfera i nie można negatywnie oceniać.
Jestem mamą adopcyjną i moje dzieci już bardzo wcześnie pokazały mi kim i czym dla nich jestem. Teraz w wieku 51 wiem że życie tylko jako matka to pomyłka i poświęcanie się z miłości może się odbić czkawką. Trzeba się samemu cenić , kochać i stawiać na pierwszym miejscu . Trzeba mieć własne życie , hobby. Jest czas kiedy jesteśmy potrzebni własnym dzieciom ale jest też czas by żyć własnym życiem . Jeśli pragniemy opiekować się wnukami to jest ok, ale to nie jest nasz obowiązek , jeśli chcemy dać prezent to dajmy ale z głową . Szanujmy się a będziemy szanowane.
Dziękuję za Twój komentarz! Czasami rzeczywiście zbyt miękkie serce prowadzi do trudnych doświadczeń, ale ważne jest, aby nauczyć się stawiać granice i dbać o siebie. Miłość i troska nie muszą oznaczać rezygnacji z własnej wolności. Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo dziękuję za wsparcie! Cieszę się, że podzielasz moje zdanie. To ważne, by zachować swoją niezależność i pamiętać o sobie, nawet gdy chcemy pomagać bliskim. Serdecznie pozdrawiam! 👍😊
Sama tak ale nie samotna. W ogóle nie czuję się samotna. Teraz mogę robić co chcę,spełniać swoje marzenia. Trzeba wyjść do ludzi, zapisać się do klubu "młodzieżowego" +60 itd. Organizowane są różne zajęcia, wycieczki, wczasy, spotkania itd. A przede wszystkim nic nie muszę, tylko mogę. 😂🥰
Mam to szczęście, że my z Mężem otrzymujemy od Synów , prezenty, fundowane wyjazdy . Dobrze , że pięknie to Pani przekazuje jak bronić się przed wykorzystaniem . Pozdrawiam ♥️
Bardzo dziękuję za Twój piękny komentarz! To wspaniałe, że masz wsparcie i miłość od swoich Synów - tak powinno wyglądać wzajemne wsparcie w rodzinie. Cieszę się, że moje historie mogą pomóc innym w zrozumieniu, jak ważne jest dbanie o swoją niezależność. Serdecznie pozdrawiam! ❤️
Samo życie.Czasami za dużo dajemy zapominając o sobie . Pięknie dziękuję za tą opowieść.Jestem tego samego zdania.Na starość sami musimy o siebie zadbać aby nie być dla dzieci ciężarem.
@@alutkamalutka7970 Nie wykorzystujemy Dzieci, jesteśmy samowystarczalni, nie brakuje nam niczego. Oni z wdzięczności za wychowanie i wykształcenie robią nam takie prezenty . Pozdrawiam
Nie mozliwe ze te zdjecia osob co najmniej 80-latek doklejono do glosu 70-latki. Ja ma 69 , jestem z siebie nadal bardzo zadowolona Jestem pelna sily zgrabna szczupla fakt ze zmarszczek nie usuwam (wszystko to dlatego ze nie jem "normalnie" czyli nie mam "normalnych chorob, 😂 I tak jestem nienormalnie zdrowa bo na karniworze od 20 miesiecy,💪 sprawdzilam . Nie chcecie to nie wierzcie ale sprytni choc sprobuja. Widze juz drugi taki film, potwierdza mi to wniosek ze choc corle wlasciwie stracilam i toniewiadomo dlaczego (przypuszczam ze dlatego zemnie tak bardzo kochoala a bylam jak ta babcia zbyt troskliwa, opiekujaca: Dzis choc corka NIC odemnie nie chce, nie chce bym przychodzila, nie rozwinelam wiezi z wnukiem bo mnie izolowala. wysylam mu jednak 2x na rok przepiekna kartke 3 D i przemyslany inteligentny prezent i ... mam swiety spokoj. Juz mnie nie zrania jej kaprysy , zle slowa. Ciesze sie ze jej jest dobrze z przyjacielem. Ma jakis strandart zycia , wnuka bym wola widziec silniejszego bez tikow na twarzy (no ale musialy byc szczepionki , ale musza byc jakies slodycze, nie wolno mu sie opalic bo slonce jest niebezbieczne) Nie mam na to wplywu tylko sie narazalam corce no to eksperymentuje jak w TV powiedza ale kiedys to do niej dotrze...
@@nacaloscPrzecież to jest nagrane przez młodą kobietę. Pokazała naszą naiwność, nadopiekuńczość. Młodzi mają swoje życie inaczej patrzą na Świat. Teraz to są dzieci, wnuki tzw. komputerów ów. Inny świat, inni ludzie, inne spojrzenie na siebie, ludzi, Świat. A ja już nic nie muszę, tylko mogę. 😉🥰
@@ewakrupska4294 Nie wszyscy rodzice tak postępują.My swoje dzieci odchowaliśmy ,więc dzieci niech odchowują swoje.Babcie,to nie bezpłatne niańki.W większości to właśnie wina babć,że pozwalają się tak traktować.Należy być dobrą matką ale przesada w każdą stronę nie jest dobrym rozwiązaniem.Im dzieci więcej dostają,tym mniej doceniają.
@ewakrupska4294 Sama mam tę POTRZEBE DAWANIA . To jak tardy dysk by robić coś sensownego, zwłaszcza ,choć nie tylko dla swoich potomków . To biologicznie zasadne! Szukajcie o komórkach buissonieres (po polsku to może podobnie sie nazywa . Google znajdzie ) to komórki przekazywane w linii żeńskiej (nie liczac przeszczepów ). Jesteśmy KONTYNUACJA naszej linii i sens każdego życia to. PRZEKAZYWANIE OCHRONA TEJ LINI . Oczywiście plus ewolucja jako dostosowanie do zmiennychb warunków życia . Mówiąc szczerze na moim poziomie wiedzy i analizy moja corka odpadła z różnych powodów . Taka konkurencja by była zbyt silna . Zaś ja mogę sie rozwijać bez obciążeń które mnie nie rozwijają osobiście . Cóż dobre strony smutnych sytuacji . szklanka poł pełna.
@@biaystorczyk8913 To nie "wina" to SILNA potrzeba BIOLOGICZNA GENETYCZNA: Taki mamy program - Nasz twardy dysk. Najwazniejsze zeby nasza linia GENETYCZNA mogla przetrwac. Jesli sie jeszcze ci mlodzi zaslepieni modyfikuja genetycznie PO PRZEKAZANIU zycia , pies ich drapal , taka ich karm, na jaka zasluzyli ,ale ICH LINIA ZOSTANIE ZAPRZEPASZCZONA JESLI SIE "ZASZCZYPALI PRZED PRZEKAZANIEM ZYCIA: Dawno udowodniono (i polecial na to NOBEL), ze modyfikacje ARN SA DZIEDZICZONE. A jeszcze gorzej ze udowodniono ze te szczypy maja takze ADN w buteleczce.To nie ja, to naukowiec zaswiadcza, a ma wszystko do stracenia takim oswiadczeniem , Nic nie ma do zyskania poza swoim honorem i uczciwoscia.
Dzięki Bogu dorabialiśmy się od zera. I naszym synom nie mogliśmy wiele dać. Za to w naszej rodzinie jest i miłośc i szacunek. Choć życie nasze dobiega kresu i sił zaczyna brakować nie mamy powodu do narzekania. Panu Bogu dziękujemy za 66 lat małżeństwa.❤
Dziękuję za Twój komentarz! Masz rację, czasem nadmierne poświęcanie się może być szkodliwe, nawet jeśli robimy to z miłości. Ważne jest, aby znaleźć równowagę i dbać o siebie, bo zdrowy egoizm to także forma miłości do siebie. Serdecznie pozdrawiam! ☺️
Zgadzam się, mądry egoizm to klucz do zachowania równowagi w życiu. Ważne jest, aby dbać o swoje potrzeby i niezależność, nawet gdy kochamy swoich bliskich. Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam! ❤️
Bardzo dziękuję za podzielenie się swoją historią. Widać, że poświęciłeś całe życie rodzinie i mimo trudów potrafisz czerpać radość z tego, co masz. To wspaniałe, że czujecie się zadowoleni i szczęśliwi. Życzę dużo zdrowia na dalsze lata! ❤️
Trafiłam na ten podkast przez przypadek i już tu zostanę na stałe ❤ zaraz subskrypcja i 👍 wyrazy szacunku i uznania za te piękne, ciekawe i prawdziwe słowa sama to przeżywam i wiem o czym Pani myśli ❤ serdecznie pozdrawiam, filmik naprawdę bardzo pouczający i dla mnie,, na czasie,,cieszę się, że wyświetlił mi się dzisiaj na profilu 🤗👉🌹👈🩷🩷🩷
Bardzo dziękuję za te piękne słowa i serdeczne wsparcie! Cieszę się, że ten filmik trafił do Ciebie w odpowiednim momencie i że mogłaś się z nim utożsamić. Mam nadzieję, że kolejne historie również będą dla Ciebie wartościowe. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za subskrypcję! ❤️🌹
Obowiązkiem rodziców jest wychowanie,danie wykształcenia i tyle.Najważniejsze aby dzieci były odpowiedzialne za siebie.Kochać trzeba mądrze.Pieniądze można pożyczyć dzieciom a nie je finansować.
Zgadzam się w pełni! Naszym obowiązkiem jest wychowanie i wsparcie dzieci w nauce, ale potem muszą nauczyć się odpowiedzialności za siebie. Kochać mądrze to także stawiać granice. Dziękuję za Twój komentarz i ciepłe słowa! ❤️
Wszystko to prawda. Mieliśmy z mężem identyczną sytuację.Trudno powiedzieć nie,ale czuliśmy się jak winni jak egoiści. Syn starszy z tego powodu się wyrzekł nas jako podłych rodziców. A ma 44 lata. Cały czas oczekuje wsparcia finansowego,pomimo że ma dosyć spore dochody. Emeryci zadbajcie wkoncu o siebie.
A pieniądze które zostaną wam na koncie po śmierci, przejmie obcy zachodni Bank. Zamiast śpiewać swoich, za życia, inflacja jest, pieniądz traci wartość, to oni czuwają w banku, żeby obcy korzystali. Rozumiem wspomagać obcy, ale najpierw swoich, dla obcych to kraj ubocznych, najsłabszych.
To prawda, że w polskiej kulturze często stawia się rodzinę na pierwszym miejscu, czasem kosztem własnej wolności. Ważne jest, aby znaleźć równowagę i nie zapominać o sobie, nawet gdy chcemy pomagać bliskim. Dziękuję za Twój komentarz i pozdrawiam serdecznie! ❤️
ZGADZAM sie z Pania w 100 % Trzeba wiedziec Kiedy Odciac Pempowine 👍 ❤ Nalezy Nauczyc sie Szacunku dla Samych Siebie 😘🤝 pozdrawiam wszystkie Babcie. Dbajcie i Siebie. Ja sie Nauczylam 🤜🤛❤
Bardzo dziękuję za miłe słowa! Cieszę się, że ta historia mogła wnieść coś wartościowego. Warto dzielić się doświadczeniami, by lepiej zrozumieć, jak ważne jest zachowanie swojej niezależności. Serdecznie pozdrawiam! ❤️
Bardzo dziękuję za miłe słowa! Cieszę się, że przekaz trafił do serca. To ważne, by dzielić się takimi historiami, aby każdy mógł dbać o swoją wolność i niezależność. Pozdrawiam serdecznie! ❤️
Moje dzieci to pytaja , czy my czegos nie potrzebujemy😊😊😊. Mamy to ,czego potrzebujemy, wiec dziekujemy, ale taka swiadomosc, ze ktos czuwa i sie troszczy, jest bezcenna❤❤❤
To rzeczywiście trudne wyzwanie - znaleźć granicę między pomaganiem bliskim a dbaniem o siebie. Ważne jest, aby pamiętać, że każdy zasługuje na chwilę odpoczynku i własną przestrzeń, zwłaszcza na emeryturze. Dziękuję za podzielenie się swoją refleksją!
Bardzo dziękuję za te słowa. To prawda, że takie decyzje są trudne i mogą przynosić ból, ale ważne jest, by zrozumieć, jak cenne jest nasze własne życie i niezależność. Mam nadzieję, że ta historia skłania do refleksji i pomoże innym unikać takich błędów. Pozdrawiam serdecznie! ❤️
Dziękuję za komentarz! Zgadzam się, że poświęcanie się kosztem własnej wolności i szczęścia może przynieść więcej szkody niż pożytku. Ważne jest, aby znaleźć równowagę między pomaganiem bliskim a dbaniem o siebie. Serdecznie pozdrawiam! ❤️
Wielka wartoscia w relacji miedzy dziecmi a rodzicami- to obdarzanie ich miloscia i byc dla nich wzorem w zyciu a w trudnych chwilach losu wspierac je i byc dla nich duchowa OSTOJA!Z czasem zapomna dzieci o pomocy finansowej i zatesknia za ta prawdziwa , wyjatkowa, szczera i bezwarunkowa miloscia RODZICOW!Pokochaj , rowniez siebie, bo tylko wtedy poznasz uczucie swojej wartosci- tak naprawde!
Bardzo dziękuję za Twój komentarz! Cieszę się, że zgadzasz się z przekazem tej historii. To ważne, aby pamiętać o swojej wolności i niezależności, nawet w relacjach z bliskimi. Serdecznie pozdrawiam! ❤️
...dlatego ; czego Jasiowi od początku nie wpoimy do głowy i nie nauczymy ,nigdy w życiu sobie nie poradzi. Chołubiąc dzieci robiąc za nich wszystko robimy szkodę dzieciom i sobie.
Bardzo dziękuję za mądre słowa. To prawda, że nadmierne wyręczanie dzieci może przynieść więcej szkody niż pożytku. Ważne, aby uczyć ich samodzielności, co ostatecznie przynosi korzyści zarówno im, jak i nam. Pozdrawiam serdecznie!
@@DrogiŻycia ...ja również dziękuję za miły komentarz. Tak wychowałem swoje dzieci sam.Trudno było, zapewne wiele błędów popełniłem,ale "wyszło nieźle ".pozdrawiam
To o mnie.Nic nie zapowiada że sie zmienię. O mnie matka nie dbala, do smierci byla na kazde moje zawolanie, chce byc dla swoich lepszą matką, ale czy to dobrze? Może robie im krzywdę nadopiekuńczoscią , ktorej nie cenią.
Jak mozna realizować swoje marzenia gdy nie ma funduszy i zdrowie nie dopisuje.To pozostało .i tylko marzenie aby jak najszybciej zameldować się w zaświatach.
Rozumiem, że brak funduszy i zdrowia może odebrać radość z życia i realizację marzeń. W takich chwilach ważne jest, by szukać małych rzeczy, które mogą przynieść nam radość i spokój. Każdy dzień może przynieść coś wartościowego, nawet jeśli to drobnostka. Wysyłam dużo siły i serdeczności! ❤️
Mam wspaniałą rodzinę pomimo że oddałam całe życie i wysiłek pieniądze czas daję tyle ile mogę mam 72 lat jestem szczęśliwa że mam wspaniałą rodzinę co dalej nie wiem mam nadzieję że docnaj to wszystko co im dałam miłość
Bardzo dziękuję za Twój komentarz! Cieszę się, że zgadzasz się z przekazem tej historii. To ważne, aby pamiętać o swojej wolności i niezależności, nawet w relacjach z bliskimi. Serdecznie pozdrawiam! ☺️
Masz absolutną rację! Nadchodzi moment, w którym musimy pracować i żyć dla siebie, ciesząc się wolnością, którą zdobyłyśmy. Ważne jest, aby dbać o siebie i odnajdywać radość w tym etapie życia. Bardzo dziękuję za podzielenie się swoim doświadczeniem!❤️
Bardzo Ci współczuję, że przechodzisz przez tak trudne chwile. Ważne jest, aby znaleźć w sobie siłę i zacząć stawiać granice, by odzyskać szacunek i swoją niezależność. Cieszę się, że powoli się budzisz - to pierwszy krok do zmiany. Trzymam za Ciebie kciuki! ❤️
Masz całkowitą rację! Po tylu latach pracy ważne jest, aby w końcu pomyśleć o sobie i cieszyć się zasłużonym odpoczynkiem. Emerytura powinna być czasem dbania o siebie, relaksu i robienia tego, co sprawia radość. Bardzo dziękuję za podzielenie się swoimi przemyśleniami! ❤️
Zgadzam się kochana Pani. To piękne słowa co r robiła i nadal Pani robiła, ale brawo to co pani postanowiła. Piękne są chwile które się pomaga i oddaję się wszystko dla dzieci,ja też tak robiłam ale teraz to tylko prezenty imieniny lub urodziny i rocznice ślubu. To tyle.👍👍👌💛💛🥲😄 Dziękuję Pani. Życzę Dużo, Dużo Zdrowia.
Bardzo dziękuję za te ciepłe słowa! To wspaniałe, że potrafiła Pani znaleźć równowagę i nadal cieszyć się relacjami z dziećmi, ale na własnych warunkach. Życzę Pani dużo zdrowia i wielu pięknych chwil dla siebie! ❤️😊
Zgadzam sie ze wszystkim co uslyszalam moje zycie bylo tez dla innych teraz mam 70 lat i jestem pozbawiona energi czuja sie jak bym byla pysta No ale niedlugo bede wolna i zaczne sie cieszyc chwila😂
Grazy, cieszę się, że mimo wszystkiego patrzysz w przyszłość z nadzieją! Nigdy nie jest za późno, aby zacząć żyć dla siebie i cieszyć się każdą chwilą. Życzę Ci dużo siły i radości w tej nowej, wolnej fazie życia! 😊
Niestety, to moja historia.Bardzo bolesna .Rodzina roszczeniowa, brak wdzięczności i pomocy.Powiedziałam sobie leżąc w bezsenną noc i popłakując, dość już dość !!! Szkoda, że tak późno.! Czy mi się uda?
Zgadzam się, że dzieci, które osiągnęły dorosłość, powinny podejmować własne decyzje i ponosić ich konsekwencje. Ważne jest, aby dać im przestrzeń do samodzielnego życia, a jednocześnie zachować swoją wolność i niezależność. Dziękuję za podzielenie się swoją refleksją!
Kobieto byłaś przy tym i nie miej żalu do Nikogo Ja od zawsze jestem samotną juz dorosłego syna ale na pierwszym miejscu byłam Ja i Tylko Ja potem mój Ukochany syn a potem dom 😮
Zgadzam się w pełni! Ustalanie granic i szacunek do samego siebie są kluczowe, by móc cieszyć się życiem w pełni. Każdy z nas ma prawo być kowalem swojego losu, niezależnie od oczekiwań innych. Dziękuję za podzielenie się tą mądrością! ❤️
Bardzo Ci współczuję, że musisz pracować mimo wieku i tego, co już dałaś. Nikt nie powinien czuć, że musi poświęcić wszystko, by zadowolić innych. Ważne jest, aby teraz zadbać o siebie i swoje potrzeby. Życzę Ci dużo siły i spokoju. Serdecznie pozdrawiam!
Mam dwie córki...z jedną nie mam kontaktu..ona mi wprost powiedziała ze nie pomagam tak dużo jak inne Babcie...chociaż pomagałam dużo....a druga corka nie chce nic brać..musze wprost prosic zeby cis wzięła...jestem tez tego zdania że dzieci powinny eventuel nam pomóc jak zajdzie potrzeba...i tego też sie teraz trzymam....zaczynam żyć......pozdrowienia z Niemiec
Dziękuję za komentarz! To smutne, jak czasem można się poświęcić do granic, a zapomnieć o sobie. Dlatego tak ważne jest, aby stawiać granice i dbać o swoje potrzeby, bo zasługujemy na to, by cieszyć się życiem, nie tylko poświęcać się dla innych. 😊
Za miłość do dzieci idziesz do domu Starców nie ma czasu dla Ciebie 😢znam takie sytuacje 🙏Kochaj serce ❤️ Matki póki jest przy Tobie bo będzie za późno gdy będzie już grobie 🙏😢
Za durzo niema co dzieciom pomagać a zwłaszcza finansowo. Jak benda dorosłe to niech sobie same za pracują na ciężki kawałek chleba. Ja mojego syna nigdy tak nie uczyłam. Dopiero zobaczą co to znaczy ciężka praca. To jest swienta prawda. Na naukę i edukację to teraz państwo daje i tak co niekturzy mają za durzo pieniędzy. Jeszcze potem narzekają
Miłość, nieprzespane noce, wysilki wychowawcze... A czy nasi rodzice tego nie robili? A czy nauczylismy dzieci opiekować się dziadkami pokazując to naszym zachowaniem wobec wlasnych rodziców?
ja swoje dzieci wychowałam sama też byłam wdową , babcia była tylko w wyjątkowych przypadkach bardzo wyjątkowych, moje dzieci też radzą sobie same i jakoś funkcjonują i zyją ja mam 68 lat ciągle pracuję mam pieniądze dla siebe, dobrze zarabiam, mam wysoką emeryturę urlop spędzam za granicą , korzystam z życie bo gdy miałam lat 40 byłam sama z dziećmi i nie mogłam korzystać tak jak bym tego chciała,
Co za bzdury. DOSKONALE WIEM (jako dziadek) że zazwyczaj DOKŁADNIE TAK to się kończy, czyli wnuki ... niezależnie od tego jak bardzo je kochamy i tak w końcu pójdą swoją droga nie oglądając się na dziadków czy rodziców. Inaczej pisząc, z pełną świadomością, mając powyższe na uwadze, pozwalam mojej wnuczce prawie na wszystko i daję jej prawie wszystko czego chce. Mówcie co chcecie ... ale do tego są właśnie dziadkowie. Wiem, że moja wnuczka (7 lat teraz) która teraz mnie bardzo lubi, a nawet powiedzmy że kocha, jak będzie mieć 14-16 lat, to kontakt ze mną i tak ograniczy się co najwyżej do .... /// _cześć dziadziu/dziadek .... słuchaj .... widziałam śliczne buty, ale wiesz .... tego ....no_ /// Na co odpowiem .... /// _wiem, wiem .... wszystko rozumiem ... to ile te buty kosztują ?_ /// czyli zostanę bankomatem netto, czyli będę ją widział głównie wtedy kiedy będzie potrzebowała pieniędzy i UWAGA ..... NIE BĘDĘ MIAŁ JAKICHKOLWIEK PRETENSJI , bo uważam, że właśnie tak to działa. Przecież pannica nie będzie siedzieć dziadkowi wiecznie na kolanach i przytulać się. ZAWSZE przychodzi kiedyś ten moment, w którym po prostu dzieci "dorastają" i dla niech autorytetem zostaje ... nie wiem ... jakaś Taylor Swift , a nie dziadek :) Trzeba liczyć na moment (jeśli się dożyje oczywiście :) że jak wnuczka dojrzeje naprawdę, to czasem przypomni sobie o dziadku i przyjedzie w odwiedziny zupełnie bezinteresownie, ale jak nie przyjedzie .... to trudno ... NIE BĘDĘ MIAŁ PRETENSJI ..... bo ona to po prostu osobny człowiek który żyje własnym życiem i ... BARDZO DOBRZE.
Ja samotny rodzic pracowałam na dwa etaty od 5 rano do 24 - 1 w nocy. Zrealizowałam wszystko za dwoje. Moja córka nic nie musi ale zamierzam do zmienić aby musiała ja chcę skupić się na sobie swoim życiu.
Ja nie doświadczyłam takich sytuacji, też w pewnym okresie życia wychowywałam je sama ale mimo że były nieletnie mocno mnie wspierały i zawsze pomagały ale też zawsze ja wspierałam je i uczyłam że mamy tyle na ile nas stać . Dzisiaj są dorosłe i ważne jest dla nich żebym żyła pełnią życia . Są zaradne i prędzej mi pomogą finansowo ale ja tego nie potrzebuje.jestem na prawdę szczęśliwą mamą i kobietą.Ale zawsze moje potrzeby były dla mnie ważne .
👉 *ZASUBSKRYBUJ kanał, Twoja subskrypcja JEST DLA MNIE BARDZO WAŻNA.*
*Podziel się ze mną swoim doświadczeniem.* 👇👇
@@DrogiŻycia kochana Pani, proszę być z nami jak najdłużej Pani może. Bezcenne słowa
..
Ja też jestem zawiedziona... i to bardzo ! Moje życie to spacer po polu minowym... , jednak dzieci posadziłam na piedestale... i całe moje życie im było podporządkowane. Teraz święta itp. spędzam sama. Pokolenie roszczeniowe... wyssało mnie, jak cytrynę . Niedawno nauczyłam się mówić " NIE " . To magiczne słowo sprawiło , że zostałam odizolowana. Uczę się kochać moją samotność. pozdrawiam*
Jednak dużo radości życzę 🌷
@@margaretazukowski4200 :)
❤
Tak dla pozytywnych radosnych propozycji Dzieci♥️♥️♥️
Ula pokochaj wreszcie siebie samą i tak jak piszesz samotność to wcale nie jest takie najgorsze ,poświęć teraz czas sobie poznawaj siebie i nie oczekuj nic od dzieci ,bądź dla siebie ważna spróbuj każdego dnia przeżyć coś pięknego ,uśmiechaj się tego Ci zycze❤
Oj tak to jest prawda ,ale niestety dzieci tego nie docenią, pozdrawiam
Bardzo dobrze i mądrze mówi ta Pani popieram to z całym sercem zdrówka ❤
Święte słowa👍
Kochać ale myśleć o sobie.
Bardzo dziękuję! Dokładnie tak - można kochać swoich bliskich, ale nie można zapominać o sobie. Dbanie o własne potrzeby i wolność jest równie ważne, by móc cieszyć się życiem. Serdecznie pozdrawiam! ❤️
Zgadzam się,starsi nie zawsze potrafią zadbac o siebie i swoje potrzby a młodzi są roszczeniowi, zachłanni i co nagorsze są mistrzami we wpędzaniu w poczucie winy.Przykra jest świadomość że nie ma na kim polegać.😢
To Wspaniałe nagranie Gratuluję 🍀✌️
Pieknie opowiedzane a dobra rada jest super.To bardzo duzo do przemyslenia.Wprowadzic w zycie dopoki jeszcze zostalo jeszcze troche czasu i zdrowie pozwoli.
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa! Cieszę się, że ta historia skłoniła do refleksji. Zawsze warto wprowadzać zmiany, które pozwolą nam cieszyć się wolnością i niezależnością, dopóki mamy na to czas i zdrowie. Życzę dużo siły i wszystkiego dobrego! ❤️❤️
My sami się dorabialiśmy,nie dostałam ani ja ani mój mąż żadnych pieniędzy i innych rzeczy.Oni sami nie mieli tyle żeby rozdawać dzieciom.Dzieci nasze czasami szli spać do teściowej,moi rodzice mieszksli na wsi .Jeździliśmy na wakacjeale teżkupowaliśmy za nasze pieniądze jedzenie które trzeba było dokupić .Wychowaliśmy 4 dzieci,każde z nich pracuje i nikt nie potrzebuje moich pieniędzy.Mam jednego wnuka i jak przychodzi do mnie ...zawsze coś dostanie.....ponieważ mam i moge sobie na to pozwolić.
Bardzo dziękuję za podzielenie się swoją historią. To piękne, że udało Wam się wychować dzieci w duchu samodzielności i odpowiedzialności. Ważne jest, aby pomagać wtedy, gdy możemy, ale także pamiętać o zachowaniu swojej wolności i niezależności. Cieszę się, że masz możliwość obdarowywać wnuka, bo to z serca płynący dar. ❤️
PRAWDA😂naj naj NAJPRAWDZIWSZA Z PRAWD🎉.
POSLUCHAJ DOSWIADCZONYCH LUDZI❤
Dziękuję za te słowa! Czasami doświadczenia starszych ludzi są najlepszą lekcją, której warto posłuchać. Ważne jest, aby każdy pamiętał o swojej niezależności i nie bał się stawiać granic, nawet w relacjach z najbliższymi. ❤️
Coś na ten temat wiem. Nie można tak daleko wchodzić w życie dzieci. Muszą się same uczyć radzić. A my niestety juz wyeksploatowani i co dalej???. Trzeba powiedzieć nie.
Dziękuję za podzielenie się swoją mądrością. Masz absolutnie rację, że dzieci muszą nauczyć się radzić same, a my musimy chronić swoją energię i zdrowie. Czasem powiedzenie "nie" jest najtrudniejsze, ale też najważniejsze dla naszego dobra. Pozdrawiam serdecznie!❤️
Zgadzam się s panią že wszystkym i rozumię bo tak więcej cierpi tím jak dzieci wykorzystują swoje rodzice życzę pani zdrowia
To jest nauczka dla innych ,a wśród których jestem Ja i wstydzę się prosić dzieci o pomoc 😢
Miliony rodziców TAK MYSLA 😂
I TAK SA TRAKTOWANE
To prawda, niestety wiele rodziców znajduje się w takiej sytuacji, myśląc, że poświęcanie wszystkiego jest konieczne. Jednak ważne jest, aby pamiętać o sobie, swojej wolności i potrzebach, nawet poświęcając się rodzinie. Dziękuję za podzielenie się tym spostrzeżeniem! 😊
Kto ma dzieciom pomóc przeważnie każdy pomaga do pozdrawiam serdecznie
dziękuję za ten filmik,pozdrawiam serdeczni
A kto ich tak wychował? Rodzice
Ucza dzieci tylko brać a potem sie
dziwia że dzieci nie potrafia.dawać.
Ma Pan rację. Rodzice sami gotują sobie taki los. Uczą dzieci tylko brać i usuwać wszelkie przeszkody za nich. A gdy się zestarzeją, jest już za późno .na rozsądek. Ślepa miłość- równa się ,
samotność.
I tak trzeba . Emerytura tò Nie pieniadze na dorsale dzieci
Pelna zgoda tez tak robiłam niewarto❤szkoda ze tak późno zrozumialam❤
Irena, Dziękuję za podzielenie się swoją historią. Ważne jest, że teraz Pani to zrozumiała - nigdy nie jest za późno, aby zacząć dbać o siebie i swoją wolność. Życzę Pani dużo zdrowia i radości w tej nowej, niezależnej fazie życia! ❤️
Lepiej późno niż wcale❤
Też tak robiłam , usuwałam pyłki z pod stóp - zostałam sama z okrutną samotnością.
@@zofiamusiaek9469 i to straszną ciszą nie warto pozdrawiam serdeczmie
@@irenakaminska9536 nie wiem co za dzieci macie. Mam 2 dorosłych synów z rodzinami. Nasze dzieci bardzo się cieszą i są bardzo wdzięczni jeżeli ich zaprosimy do restauracji czy dostaną jakieś pieniądze na urlop czy coś. Do grobu nic nie weźmiemy a lepiej ciepłą ręką dać niż zimną. Coś innego jeżeli kogoś niestac. Nasze dzieci nas bardzo kochają i jak ich potrzebujemy to są w każdej chwili do dyspozycji. Czyli wychowaliśmy Nasze dzieci wspaniale.
Pani ma rację nie wiem pani gdzie miieszka bo w Polsce tylko rodzice są dziwni że tylko dają a mieszkałam za granicą tego nie ma rodzice uważają ze młodzi mają równe prawa z rodzicami zeby dbać o siebie materialnie podoba mi się taka sytuacja a nie tylko dawać jak w Polsce
Dziękuję za Twój komentarz. Masz rację, w różnych krajach podejście do relacji rodziców i dzieci bywa inne. Ważne, aby znaleźć równowagę i dbać zarówno o siebie, jak i o rodzinę. Każdy powinien mieć prawo do swojej niezależności i przestrzeni. Serdecznie pozdrawiam!
Precz z egoizmem, prac z zajmowaniem się sobą, precz z przeznaczeniem czasu jedzenie dla siebie. Kropka żyjemy nie dla siebie, tylko dla innych, a po śmierci będziemy z tego rozliczeni
Najlepsza mama jest taka ktora nic nie daje,dzieci trzeba uczyc pracy porzadku i odpowiadac samemu za siebie .Ja mam jedna corke ona jest zrobilam taki sam blad tylko w pewnym momencie zatrzymalam dawac wszysto pod buzie ,koniec kropka nie mamy zadnego kontaktu przez to ze sie nie daje , trudno jest tak a nie inaczej , mam spokoj ciesze sie sama na siebie i to dla mnie jest najwazniejsze.😊😊
A może dawała Pani wszystko poza MIŁOŚCIĄ????
@@mariolagrandys6209 Dzien dory,
Na odpowiedz pani/pana
Ktora mama daje za malo milosci?
Zawsze cos sie wymysli zeby powiedziemoze to moze tamto.
To jest wina rodzicow sa czesto za dobrzy ,kazdy musi sie sam atarac zeby w zyciu cos osiagnac a nie patrzac na rodzicow ,zycie to nauka niema rodzicow zlych niet nie jest zly to zalezy od tego jak sie mysli i co ma sie w glowie.!
Mysle ze jest to zrozumiale na co odpowiedziealam, milego dnia.A.F
@@alinafrankowska6859 Dziękuję Pani za odpowiedź . Mam bardzo zaradne dzieci , z którymi póki co dzięki Bogu mam super relacje. Wiedzą, że zawsze mogą liczyć na nasze wsparcie, ale nigdy tego nie wykorzystują. Nawet jak ja wychodzę z inicjatywą to słyszę - odmowę i stwierdzenie - Mamo teraz jest Twój czas- pomyśl o sobie... Może dlatego , z mojej strony właśnie taka odpowiedź w formie pytania o miłość ... Nikt nie jest doskonały...
@@alinafrankowska6859 To moja druga w kolejności odpowiedź - Natomiast zgadzam się z Panią - w tych kwestiach nie ma reguły i takie sytuacje jak historia wysłuchana w podcaście również się zdarzają, czasem bywa jeszcze gorzej 😢. Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego
@@alinafrankowska6859I jeszcze jedno - prawdziwa miłość to nie jest potykanie wszystkiego pod nos, to budowanie dobrych wzajemnych relacji i stawianie wymagań...
Ja muszę nad sobą jeszcze pracować, uległam chorobie, niepełnosprawności kolan, mam nadzieję , że wyzdrowieję i wrócę do swojej Tożsamości i mogła jeszcze pracować bo mam dopiero 54 lat.
To nie są katolickie, biblijne rady. Nie dajcie się ludzie zwieść.
Popieram. Co sie zasieje to sie zbierze. Pozdrawiam 😊
Coś pięknego ❤
To jest fobra wskazówka popieram w 100 procentach
Brawo ❤
Dziękuję ❤️
Widze siebie w tej historii,samotna matka nawet i corka mlodsza ma na imie Zofia,starsza zmarla ,kazda z nich jest inna,tez pamiętam,wieczory i rachunki,zycie z dnia na dzień,troska by na wszystko starczało,od lat nie pracuje z powodu choroby,teraz najnizsza emerytura ,ale corki wyrosly na pożądanych ludzi,choc mlodsza ma trudny charakter,ciezki samemu wychowac dzieci
Rodzina to syn mąż i corka ........dziadostwa tam nie ma......😮😂
Za granicą mieszkanie zasiłek ,pieniądze daje państwo .a nasze państwo jest do niczego ,i jeszcze dziecią jak i rodzicą zabiera.
No jak glosujesz na popisldpsl to jest do niczego.
Dziękuję za komentarz. To prawda, że w różnych krajach wsparcie od państwa wygląda inaczej, i może to wpłynąć na sytuację rodzin. Niestety, nie zawsze system działa na korzyść wszystkich, co sprawia, że tym bardziej musimy dbać o swoją niezależność i podejmować mądre decyzje. Serdecznie pozdrawiam!
Kobieto jestes sobie sama winna .Dzieci gdy sa male potrzebuja matki rodzicow.Ty wybralas pieniadz a one oczekiwaly bycia z toba więź ktora moze istniec przez bycie i milosc .3 etaty to ciebie nigdy nie bylo w domu .A jak juz bylas to tak zmeczona ze zyc sie nie da.Dzieci sa warte naszej milosci to my je ksztaltujemy to co zostaje w nich na zawsze .Milosci nie da sie kupic .Dlatego obecni okupanci chca zniszczyc rodzine jak oderwanie matki od dziecka .to plemie zmijowe zawsze niszczy rodziny oderwanie naiwnych dzieci .Ale to co szykuje okupant zydowski to juz apogeum oderwanie matek zatrudnianie i praca caly dzien .Nawet ch...ryzy chce placic 150O zl by matki nie rozwinely instynktu macierzynskiego .Tata ma byc matka oczywiscie ze zrobi to i bedzie gotowal sprzatal prał karmil by zona mogla zarobic na dom .czy to zda egzamin watpie nawet nie bedzie wiedziec co to jest byc matka .Beda mijac lata az bedzie w wieku starczym i zadawac te same pytania co ta starsza pani ale dzieci beda bardziej obce gdyz nie ma tej wiezi rodzinnej.kiedys rodzina trzymala sie blizej odwiedzanie wspolne obiady dzieci wspolne wakacje pomoc w pracy polowych to jedne z piekniejszych mojch wspomnien .wspolne sniadania i konfitura z czarnej pozeczki do dzis mi towarzyszy jak kupuje a mama robila sama czy moja ciocia ktora wspominam piekna madra ciepla i zawsze w bialym obuwiu .Jedne z pieknych wspomnien .
tego typu filmiki to jest taka głupota, że aż śmieszne ;) jak plujesz sobie brodę po latach, bo za dużo czasu zmarnowałeś/aś na swoje dzieci, to było myśleć o tym jak się dzieci robiło - nie chcesz w ten sposób przeżyć życia, to nie rób dzieci no proste, a nie jakieś żale jakie to życie ciężkie i stracone bo za dużo dzieciakom się oddało
Zgadzam sie,jest wiele dzieci dla których rodzice sie zacharowywali czasem na kilku etatach,a dzieci zaplacily im pyskiem i domem starców,a przecież zycie mamy jedno 🥺
Niby tak dom starców jak sobie wyobrażasz chciała byś czekać z pełnym pampersem jak wróci twoje dzieci z pracy ? Jak jesteś sama mało mobilna lub o lasce lub kulach leżeć to nie jest praca 5 minut jak z dzieckiem tylko z dorosła osoba .Ma śniadanie drugie śniadanie obiad i kolację jest wspólnie z innymi ludźmi .Ma wszystko co potrzeba do życia owszem nie ma miłości ale to lepsze rozwiązanie jak być sama w mieszkaniu i czekać że ktoś wróci wiele może się zdarzyć przewrócić i czekasz jak rodzina przyjdzie .oni też mają własne życie własne rodziny .Tylko głupi ludzie nie potrafią tego zrozumieć .W innych krajach to marzenie emeryta iść do DOBREGO takiego domu bo nie kazdego jest stac na dom spokojnej starości .To co dajemy naszym dziecia one dają swójm dziecia .Nigdy nie nam spowrotem .te czasy minęły że wszyscy mieszkali w jednej chałupie i ludzi było sporo.kilka kobiet gdzie obowiązki były rozdzielone .I zawsze ktoś był w domu .czy dziecko dzieci 10 -16 letnie chciała byś by cię przewijał ja nie chcę i one nie chcą bo smierdzi obrzydzenie i to jest Normalne dla młodziutkich co dorastają .Jak podadza picie czy kromeczke chlebka i tak jest bardzo dużo .Nie oczekujmy cudów od naszych dzieci którzy są szarymi obywatelami bez wielkich pieniędzy .
@@miroslawaciesla to święta prawda. Kto nie był w domu starców to ma okropne wyobrażenia a oni przecież starają się o każdego jak mogą i przeważnie trzymają do końca. Miałam okazję być w takim ośrodku. Bardzo rodzinna atmosfera i nie można negatywnie oceniać.
Jestem mamą adopcyjną i moje dzieci już bardzo wcześnie pokazały mi kim i czym dla nich jestem. Teraz w wieku 51 wiem że życie tylko jako matka to pomyłka i poświęcanie się z miłości może się odbić czkawką. Trzeba się samemu cenić , kochać i stawiać na pierwszym miejscu . Trzeba mieć własne życie , hobby. Jest czas kiedy jesteśmy potrzebni własnym dzieciom ale jest też czas by żyć własnym życiem . Jeśli pragniemy opiekować się wnukami to jest ok, ale to nie jest nasz obowiązek , jeśli chcemy dać prezent to dajmy ale z głową . Szanujmy się a będziemy szanowane.
zgadzam się, kobieta postępowała wbrew sobie i jest rozżalona, nie zadbała o siebie, nie umiała powiedzieć nie
Jak za dużo dajesz to nic nie dostajesz. Małe dzieci piją mleko duże piją krew.🤯
Kto ma miękkie serce musi mieć twardą dupe
Dziękuję za Twój komentarz! Czasami rzeczywiście zbyt miękkie serce prowadzi do trudnych doświadczeń, ale ważne jest, aby nauczyć się stawiać granice i dbać o siebie. Miłość i troska nie muszą oznaczać rezygnacji z własnej wolności. Pozdrawiam serdecznie!
A ja jestem sama nie samotna. Teraz mogę spełniać swoje marzenia. Nic nie muszę tylko mogę. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. ❤
Święte słowa! Podobno karma wraca i wszystko jest pożyczone 😉
Zgadzam sie we wszystkim 👍👍👍👍👍👍
Bardzo dziękuję za wsparcie! Cieszę się, że podzielasz moje zdanie. To ważne, by zachować swoją niezależność i pamiętać o sobie, nawet gdy chcemy pomagać bliskim. Serdecznie pozdrawiam! 👍😊
Pięknie opowiedziane ,dbajmy o rodzinę nie zapominajmy o sobie.
Moje motto jest takie ; jeśli już dasz dzieciom wszystko , zostajesz tylko sama z sobą . 😮 . Chylę glowę kto ma inaczej .😊
Sama tak ale nie samotna. W ogóle nie czuję się samotna. Teraz mogę robić co chcę,spełniać swoje marzenia. Trzeba wyjść do ludzi, zapisać się do klubu "młodzieżowego" +60 itd. Organizowane są różne zajęcia, wycieczki, wczasy, spotkania itd. A przede wszystkim nic nie muszę, tylko mogę. 😂🥰
Mam to szczęście, że my z Mężem otrzymujemy od Synów , prezenty, fundowane wyjazdy . Dobrze , że pięknie to Pani przekazuje jak bronić się przed wykorzystaniem . Pozdrawiam ♥️
Bardzo dziękuję za Twój piękny komentarz! To wspaniałe, że masz wsparcie i miłość od swoich Synów - tak powinno wyglądać wzajemne wsparcie w rodzinie. Cieszę się, że moje historie mogą pomóc innym w zrozumieniu, jak ważne jest dbanie o swoją niezależność. Serdecznie pozdrawiam! ❤️
Samo życie.Czasami za dużo dajemy zapominając o sobie . Pięknie dziękuję za tą opowieść.Jestem tego samego zdania.Na starość sami musimy o siebie zadbać aby nie być dla dzieci ciężarem.
No to sami wykorzystujecie synów.
@@alutkamalutka7970 Nie wykorzystujemy Dzieci, jesteśmy samowystarczalni, nie brakuje nam niczego. Oni z wdzięczności za wychowanie i wykształcenie robią nam takie prezenty . Pozdrawiam
🕊️
Dbanie o siebie w starszym wieku to też nauka dla dzieci jak należy się starzec.Pozdrowienia i serdeczności.
Nie mozliwe ze te zdjecia osob co najmniej 80-latek doklejono do glosu 70-latki.
Ja ma 69 , jestem z siebie nadal bardzo zadowolona
Jestem pelna sily zgrabna szczupla fakt ze zmarszczek nie usuwam (wszystko to dlatego ze nie jem "normalnie" czyli nie mam "normalnych chorob, 😂
I tak jestem nienormalnie zdrowa bo na karniworze od 20 miesiecy,💪 sprawdzilam .
Nie chcecie to nie wierzcie ale sprytni choc sprobuja.
Widze juz drugi taki film, potwierdza mi to wniosek ze choc corle wlasciwie stracilam i toniewiadomo dlaczego (przypuszczam ze dlatego zemnie tak bardzo kochoala a bylam jak ta babcia zbyt troskliwa, opiekujaca:
Dzis choc corka NIC odemnie nie chce, nie chce bym przychodzila, nie rozwinelam wiezi z wnukiem bo mnie izolowala. wysylam mu jednak 2x na rok przepiekna kartke 3 D i przemyslany inteligentny prezent i ... mam swiety spokoj. Juz mnie nie zrania jej kaprysy , zle slowa.
Ciesze sie ze jej jest dobrze z przyjacielem. Ma jakis strandart zycia , wnuka bym wola widziec silniejszego bez tikow na twarzy (no ale musialy byc szczepionki , ale musza byc jakies slodycze, nie wolno mu sie opalic bo slonce jest niebezbieczne)
Nie mam na to wplywu tylko sie narazalam corce no to eksperymentuje jak w TV powiedza ale kiedys to do niej dotrze...
@@nacaloscPrzecież to jest nagrane przez młodą kobietę. Pokazała naszą naiwność, nadopiekuńczość. Młodzi mają swoje życie inaczej patrzą na Świat. Teraz to są dzieci, wnuki tzw. komputerów ów. Inny świat, inni ludzie, inne spojrzenie na siebie, ludzi, Świat. A ja już nic nie muszę, tylko mogę. 😉🥰
@@ewakrupska4294 Nie wszyscy rodzice tak postępują.My swoje dzieci odchowaliśmy ,więc dzieci niech odchowują swoje.Babcie,to nie bezpłatne niańki.W większości to właśnie wina babć,że pozwalają się tak traktować.Należy być dobrą matką ale przesada w każdą stronę nie jest dobrym rozwiązaniem.Im dzieci więcej dostają,tym mniej doceniają.
@ewakrupska4294 Sama mam tę POTRZEBE DAWANIA . To jak tardy dysk by robić coś sensownego, zwłaszcza ,choć nie tylko dla swoich potomków . To biologicznie zasadne! Szukajcie o komórkach buissonieres (po polsku to może podobnie sie nazywa . Google znajdzie ) to komórki przekazywane w linii żeńskiej (nie liczac przeszczepów ). Jesteśmy KONTYNUACJA naszej linii i sens każdego życia to. PRZEKAZYWANIE OCHRONA TEJ LINI . Oczywiście plus ewolucja jako dostosowanie do zmiennychb warunków życia .
Mówiąc szczerze na moim poziomie wiedzy i analizy moja corka odpadła z różnych powodów . Taka konkurencja by była zbyt silna . Zaś ja mogę sie rozwijać bez obciążeń które mnie nie rozwijają osobiście . Cóż dobre strony smutnych sytuacji . szklanka poł pełna.
@@biaystorczyk8913 To nie "wina" to SILNA potrzeba BIOLOGICZNA GENETYCZNA: Taki mamy program - Nasz twardy dysk. Najwazniejsze zeby nasza linia GENETYCZNA mogla przetrwac. Jesli sie jeszcze ci mlodzi zaslepieni modyfikuja genetycznie PO PRZEKAZANIU zycia , pies ich drapal , taka ich karm, na jaka zasluzyli ,ale ICH LINIA ZOSTANIE ZAPRZEPASZCZONA JESLI SIE "ZASZCZYPALI PRZED PRZEKAZANIEM ZYCIA: Dawno udowodniono (i polecial na to NOBEL), ze modyfikacje ARN SA DZIEDZICZONE. A jeszcze gorzej ze udowodniono ze te szczypy maja takze ADN w buteleczce.To nie ja, to naukowiec zaswiadcza, a ma wszystko do stracenia takim oswiadczeniem , Nic nie ma do zyskania poza swoim honorem i uczciwoscia.
Dzięki Bogu dorabialiśmy się od zera. I naszym synom nie mogliśmy wiele dać. Za to w naszej rodzinie jest i miłośc i szacunek. Choć życie nasze dobiega kresu i sił zaczyna brakować nie mamy powodu do narzekania. Panu Bogu dziękujemy za 66 lat małżeństwa.❤
To nazywa się "małpią milosc". Trzeba umieć byc egoistką.
Trzeba byc madra egoistka .
@@basiab8487 o to mnie chodziło. Dokładnie
Dziękuję za Twój komentarz! Masz rację, czasem nadmierne poświęcanie się może być szkodliwe, nawet jeśli robimy to z miłości. Ważne jest, aby znaleźć równowagę i dbać o siebie, bo zdrowy egoizm to także forma miłości do siebie. Serdecznie pozdrawiam! ☺️
Zgadzam się, mądry egoizm to klucz do zachowania równowagi w życiu. Ważne jest, aby dbać o swoje potrzeby i niezależność, nawet gdy kochamy swoich bliskich. Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam! ❤️
Bardzo dziękuję za podzielenie się swoją historią. Widać, że poświęciłeś całe życie rodzinie i mimo trudów potrafisz czerpać radość z tego, co masz. To wspaniałe, że czujecie się zadowoleni i szczęśliwi. Życzę dużo zdrowia na dalsze lata! ❤️
Trafiłam na ten podkast przez przypadek i już tu zostanę na stałe ❤ zaraz subskrypcja i 👍
wyrazy szacunku i uznania za te piękne, ciekawe i prawdziwe słowa
sama to przeżywam i wiem o czym Pani myśli ❤
serdecznie pozdrawiam, filmik naprawdę bardzo pouczający i dla mnie,, na czasie,,cieszę się, że wyświetlił mi się dzisiaj na profilu 🤗👉🌹👈🩷🩷🩷
Bardzo dziękuję za te piękne słowa i serdeczne wsparcie! Cieszę się, że ten filmik trafił do Ciebie w odpowiednim momencie i że mogłaś się z nim utożsamić. Mam nadzieję, że kolejne historie również będą dla Ciebie wartościowe. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za subskrypcję! ❤️🌹
Święta prawda dobrze pani zrobiła lepiej później niż wcale
Obowiązkiem rodziców jest wychowanie,danie wykształcenia i tyle.Najważniejsze aby dzieci były odpowiedzialne za siebie.Kochać trzeba mądrze.Pieniądze można pożyczyć dzieciom a nie je finansować.
Zgadzam się w pełni! Naszym obowiązkiem jest wychowanie i wsparcie dzieci w nauce, ale potem muszą nauczyć się odpowiedzialności za siebie. Kochać mądrze to także stawiać granice. Dziękuję za Twój komentarz i ciepłe słowa! ❤️
@@DrogiŻyciasą różne wiec trzeba brać jak leci nic nie poradzimy to jest miłość bezgraniczna dla dzieci.
❤
Wszystko to prawda. Mieliśmy z mężem identyczną sytuację.Trudno powiedzieć nie,ale czuliśmy się jak winni jak egoiści. Syn starszy z tego powodu się wyrzekł nas jako podłych rodziców. A ma 44 lata. Cały czas oczekuje wsparcia finansowego,pomimo że ma dosyć spore dochody. Emeryci zadbajcie wkoncu o siebie.
A pieniądze które zostaną wam na koncie po śmierci, przejmie obcy zachodni Bank. Zamiast śpiewać swoich, za życia, inflacja jest, pieniądz traci wartość, to oni czuwają w banku, żeby obcy korzystali. Rozumiem wspomagać obcy, ale najpierw swoich, dla obcych to kraj ubocznych, najsłabszych.
Typowe polskie wychowanie
To prawda, że w polskiej kulturze często stawia się rodzinę na pierwszym miejscu, czasem kosztem własnej wolności. Ważne jest, aby znaleźć równowagę i nie zapominać o sobie, nawet gdy chcemy pomagać bliskim. Dziękuję za Twój komentarz i pozdrawiam serdecznie! ❤️
W Ameryce,na przykład pomaganie i wychowywanie wnuków jest nie do pomyślenia. Tam matki nie gotują dzieciom,a co dopiero wnukom.
To prawda.@@gaga982
ZGADZAM sie z Pania w 100 % Trzeba wiedziec Kiedy Odciac Pempowine 👍 ❤ Nalezy Nauczyc sie Szacunku dla Samych Siebie 😘🤝 pozdrawiam wszystkie Babcie. Dbajcie i Siebie. Ja sie Nauczylam 🤜🤛❤
Piekny prekaz doswiadczenia,dziekuje ,pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dziękuję za miłe słowa! Cieszę się, że ta historia mogła wnieść coś wartościowego. Warto dzielić się doświadczeniami, by lepiej zrozumieć, jak ważne jest zachowanie swojej niezależności. Serdecznie pozdrawiam! ❤️
Mądry przekaz❤
Bardzo dziękuję za miłe słowa! Cieszę się, że przekaz trafił do serca. To ważne, by dzielić się takimi historiami, aby każdy mógł dbać o swoją wolność i niezależność. Pozdrawiam serdecznie! ❤️
Moje dzieci to pytaja , czy my czegos nie potrzebujemy😊😊😊. Mamy to ,czego potrzebujemy, wiec dziekujemy, ale taka swiadomosc, ze ktos czuwa i sie troszczy, jest bezcenna❤❤❤
Emerytura najpierw wnuki teraz starsi rodzice do opieki. I gdzie tu postawić granicę.
To rzeczywiście trudne wyzwanie - znaleźć granicę między pomaganiem bliskim a dbaniem o siebie. Ważne jest, aby pamiętać, że każdy zasługuje na chwilę odpoczynku i własną przestrzeń, zwłaszcza na emeryturze. Dziękuję za podzielenie się swoją refleksją!
Bardzo madre prawdziwe slowa choc bolesne ...
Bardzo dziękuję za te słowa. To prawda, że takie decyzje są trudne i mogą przynosić ból, ale ważne jest, by zrozumieć, jak cenne jest nasze własne życie i niezależność. Mam nadzieję, że ta historia skłania do refleksji i pomoże innym unikać takich błędów. Pozdrawiam serdecznie! ❤️
Słuszna sprawa Anna Agata nie można się aż tak bardzo poświęcać
Dziękuję za komentarz! Zgadzam się, że poświęcanie się kosztem własnej wolności i szczęścia może przynieść więcej szkody niż pożytku. Ważne jest, aby znaleźć równowagę między pomaganiem bliskim a dbaniem o siebie. Serdecznie pozdrawiam! ❤️
Wielka wartoscia w relacji miedzy dziecmi a rodzicami- to obdarzanie ich miloscia i byc dla nich wzorem w zyciu a w trudnych chwilach losu wspierac je i byc dla nich duchowa OSTOJA!Z czasem zapomna dzieci o pomocy finansowej i zatesknia za ta prawdziwa , wyjatkowa, szczera i bezwarunkowa miloscia RODZICOW!Pokochaj , rowniez siebie, bo tylko wtedy poznasz uczucie swojej wartosci- tak naprawde!
Czas na zmiany😢
Święta prawda
Bardzo dziękuję za Twój komentarz! Cieszę się, że zgadzasz się z przekazem tej historii. To ważne, aby pamiętać o swojej wolności i niezależności, nawet w relacjach z bliskimi. Serdecznie pozdrawiam! ❤️
...dlatego ; czego Jasiowi od początku nie wpoimy do głowy i nie nauczymy ,nigdy w życiu sobie nie poradzi.
Chołubiąc dzieci robiąc
za nich wszystko robimy szkodę dzieciom i sobie.
Bardzo dziękuję za mądre słowa. To prawda, że nadmierne wyręczanie dzieci może przynieść więcej szkody niż pożytku. Ważne, aby uczyć ich samodzielności, co ostatecznie przynosi korzyści zarówno im, jak i nam. Pozdrawiam serdecznie!
@@DrogiŻycia ...ja również
dziękuję za miły komentarz.
Tak wychowałem swoje dzieci sam.Trudno było,
zapewne wiele błędów popełniłem,ale "wyszło nieźle ".pozdrawiam
za pieniądze nie kupisz miłości Irene
Wszystko prawda niech Cię Pan Bóg blogoslawi
Nie jest pani egoistka , jest pani człowiekiem .😊
To o mnie.Nic nie zapowiada że sie zmienię. O mnie matka nie dbala, do smierci byla na kazde moje zawolanie, chce byc dla swoich lepszą matką, ale czy to dobrze? Może robie im krzywdę nadopiekuńczoscią , ktorej nie cenią.
" byłam na każde jej zawołanie "*
Tak odnajduję się w tej historii. Zapłaciłam ogromną cenę za dojście do tych samych wniosków...
Jak mozna realizować swoje marzenia gdy nie ma funduszy i zdrowie nie dopisuje.To pozostało .i tylko marzenie aby jak najszybciej zameldować się w zaświatach.
Rozumiem, że brak funduszy i zdrowia może odebrać radość z życia i realizację marzeń. W takich chwilach ważne jest, by szukać małych rzeczy, które mogą przynieść nam radość i spokój. Każdy dzień może przynieść coś wartościowego, nawet jeśli to drobnostka. Wysyłam dużo siły i serdeczności! ❤️
Tragiczny wpis . Ileż samotnych ludzi , których dzieci już nie potrzebują, też tak myśli.
Mam wspaniałą rodzinę pomimo że oddałam całe życie i wysiłek pieniądze czas daję tyle ile mogę mam 72 lat jestem szczęśliwa że mam wspaniałą rodzinę co dalej nie wiem mam nadzieję że docnaj to wszystko co im dałam miłość
Swieta prawda❤
Bardzo dziękuję za Twój komentarz! Cieszę się, że zgadzasz się z przekazem tej historii. To ważne, aby pamiętać o swojej wolności i niezależności, nawet w relacjach z bliskimi. Serdecznie pozdrawiam! ☺️
Znam ten bol, ale ja podobno mam sytuacje. Zawsze Malo dzieciom.
Prawda, mam 70 lat i musze nadal pracować ale teraz już dla siebie!
Masz absolutną rację! Nadchodzi moment, w którym musimy pracować i żyć dla siebie, ciesząc się wolnością, którą zdobyłyśmy. Ważne jest, aby dbać o siebie i odnajdywać radość w tym etapie życia. Bardzo dziękuję za podzielenie się swoim doświadczeniem!❤️
A gdy bedziesz mialam 90lat
@@bogusawagoral9306pewnie byłoby to wielkim darem i szczęściem gdyby zdrowie pozwoliło na pracę
@@DonnaDziurzynska Gratulacje! Dobrze, że ma Pani siłę i zdrowie, aby nadal pracować. Nie każdy ma tyle szczęścia. Pozdrawiam
Robie to samo niewiem jak sie nazywam obarczona brak szacunku od dzieci i meza jeszcze jestem cyborgiem ale pomalu sie budze
Bardzo Ci współczuję, że przechodzisz przez tak trudne chwile. Ważne jest, aby znaleźć w sobie siłę i zacząć stawiać granice, by odzyskać szacunek i swoją niezależność. Cieszę się, że powoli się budzisz - to pierwszy krok do zmiany. Trzymam za Ciebie kciuki! ❤️
Po co pracowac na emeryturze,trzeba zaczać myslec o sobie i wypoczywac.
Masz całkowitą rację! Po tylu latach pracy ważne jest, aby w końcu pomyśleć o sobie i cieszyć się zasłużonym odpoczynkiem. Emerytura powinna być czasem dbania o siebie, relaksu i robienia tego, co sprawia radość. Bardzo dziękuję za podzielenie się swoimi przemyśleniami! ❤️
A ja się zgadzam z Panią.Pozdrawiam
Ślepa wiara w swoje dzieci
Oj tak bo to takie życie i dalej uczymy się Żyć i tak bez konca puki zycie trwa 🤔
Racja
Bardzo cenne informacje
Zgadzam się kochana Pani.
To piękne słowa co r
robiła i nadal Pani robiła, ale brawo to co pani postanowiła.
Piękne są chwile które się pomaga i oddaję się wszystko dla dzieci,ja też tak robiłam ale teraz to tylko prezenty imieniny lub urodziny i rocznice ślubu.
To tyle.👍👍👌💛💛🥲😄
Dziękuję Pani.
Życzę Dużo, Dużo Zdrowia.
Bardzo dziękuję za te ciepłe słowa! To wspaniałe, że potrafiła Pani znaleźć równowagę i nadal cieszyć się relacjami z dziećmi, ale na własnych warunkach. Życzę Pani dużo zdrowia i wielu pięknych chwil dla siebie! ❤️😊
To opowiada o mnie...
Zgadzam sie ze wszystkim co uslyszalam moje zycie bylo tez dla innych teraz mam 70 lat i jestem pozbawiona energi czuja sie jak bym byla pysta No ale niedlugo bede wolna i zaczne sie cieszyc chwila😂
Grazy, cieszę się, że mimo wszystkiego patrzysz w przyszłość z nadzieją! Nigdy nie jest za późno, aby zacząć żyć dla siebie i cieszyć się każdą chwilą. Życzę Ci dużo siły i radości w tej nowej, wolnej fazie życia! 😊
Niestety, to moja historia.Bardzo bolesna .Rodzina roszczeniowa, brak wdzięczności i pomocy.Powiedziałam sobie leżąc w bezsenną noc i popłakując, dość już dość !!! Szkoda, że tak późno.! Czy mi się uda?
MATKO KOCHANA...
Na litość boską
Nasze dzieci mają 18 lat
I pościć na "szeroką wodę".
Podejmują decyzję i biorą konsekwencje...
Zgadzam się, że dzieci, które osiągnęły dorosłość, powinny podejmować własne decyzje i ponosić ich konsekwencje. Ważne jest, aby dać im przestrzeń do samodzielnego życia, a jednocześnie zachować swoją wolność i niezależność. Dziękuję za podzielenie się swoją refleksją!
Kobieto byłaś przy tym i nie miej żalu do Nikogo Ja od zawsze jestem samotną juz dorosłego syna ale na pierwszym miejscu byłam Ja i Tylko Ja potem mój Ukochany syn a potem dom 😮
Bardzo mądrze są granice własnego szacunku dla siebie. Nie jestem cyborgiem, każdy musi być kowalem swojego życia.
Zgadzam się w pełni! Ustalanie granic i szacunek do samego siebie są kluczowe, by móc cieszyć się życiem w pełni. Każdy z nas ma prawo być kowalem swojego losu, niezależnie od oczekiwań innych. Dziękuję za podzielenie się tą mądrością! ❤️
Ja mam 71 lat i dzis pracuje na 1/4 etatu . Nie moge odpoczac bo zyt duzo dalam . Czy musze umrzec w drodze do pracy , bo zrobilam to co ta Pani ?
Bardzo Ci współczuję, że musisz pracować mimo wieku i tego, co już dałaś. Nikt nie powinien czuć, że musi poświęcić wszystko, by zadowolić innych. Ważne jest, aby teraz zadbać o siebie i swoje potrzeby. Życzę Ci dużo siły i spokoju. Serdecznie pozdrawiam!
Mam dwie córki...z jedną nie mam kontaktu..ona mi wprost powiedziała ze nie pomagam tak dużo jak inne Babcie...chociaż pomagałam dużo....a druga corka nie chce nic brać..musze wprost prosic zeby cis wzięła...jestem tez tego zdania że dzieci powinny eventuel nam pomóc jak zajdzie potrzeba...i tego też sie teraz trzymam....zaczynam żyć......pozdrowienia z Niemiec
A w pewnym momencie łyżki zupy dla ciebie nie będzie .bo dla męża by na jutro nie starczyło ,a ON tak lubi 😂
Dziękuję za komentarz! To smutne, jak czasem można się poświęcić do granic, a zapomnieć o sobie. Dlatego tak ważne jest, aby stawiać granice i dbać o swoje potrzeby, bo zasługujemy na to, by cieszyć się życiem, nie tylko poświęcać się dla innych. 😊
Pomagać ale nie ubolewać a kto nie pomaga bzdury
Za miłość do dzieci idziesz do domu Starców nie ma czasu dla Ciebie 😢znam takie sytuacje 🙏Kochaj serce ❤️ Matki póki jest przy Tobie bo będzie za późno gdy będzie już grobie 🙏😢
Szczera prawda zycze duzo duzo zdrowka iwytrwalosci.
To prawda.
Za durzo niema co dzieciom pomagać a zwłaszcza finansowo. Jak benda dorosłe to niech sobie same za pracują na ciężki kawałek chleba. Ja mojego syna nigdy tak nie uczyłam. Dopiero zobaczą co to znaczy ciężka praca. To jest swienta prawda. Na naukę i edukację to teraz państwo daje i tak co niekturzy mają za durzo pieniędzy. Jeszcze potem narzekają
Święta prawda jesteśmy na starość wyróżnikami mimo chorób słabości nie mamy zrozumienia dopuki mamy siłę to ok a potem już dla nich smierdzisz😢
Miłość, nieprzespane noce, wysilki wychowawcze... A czy nasi rodzice tego nie robili? A czy nauczylismy dzieci opiekować się dziadkami pokazując to naszym zachowaniem wobec wlasnych rodziców?
🫂
Ale teraz nasze dzieci robią dla swoich dzieci to samo!Takie to życie.Niestety trudne!❤😊
Moje dorosłe dzieci troszczą się o mnie i bardzo pomagają.Wychowałam je w wierze Kościoła Katolickiego i mam na starość nagrodę -ixh miłość!!!❤😊
ja swoje dzieci wychowałam sama też byłam wdową , babcia była tylko w wyjątkowych przypadkach bardzo wyjątkowych, moje dzieci też radzą sobie same i jakoś funkcjonują i zyją ja mam 68 lat ciągle pracuję mam pieniądze dla siebe, dobrze zarabiam, mam wysoką emeryturę urlop spędzam za granicą , korzystam z życie bo gdy miałam lat 40 byłam sama z dziećmi i nie mogłam korzystać tak jak bym tego chciała,
Co za bzdury.
DOSKONALE WIEM (jako dziadek) że zazwyczaj DOKŁADNIE TAK to się kończy, czyli wnuki ... niezależnie od tego jak bardzo je kochamy i tak w końcu pójdą swoją droga nie oglądając się na dziadków czy rodziców.
Inaczej pisząc, z pełną świadomością, mając powyższe na uwadze, pozwalam mojej wnuczce prawie na wszystko i daję jej prawie wszystko czego chce.
Mówcie co chcecie ... ale do tego są właśnie dziadkowie.
Wiem, że moja wnuczka (7 lat teraz) która teraz mnie bardzo lubi, a nawet powiedzmy że kocha, jak będzie mieć 14-16 lat, to kontakt ze mną i tak ograniczy się co najwyżej do .... /// _cześć dziadziu/dziadek .... słuchaj .... widziałam śliczne buty, ale wiesz .... tego ....no_ ///
Na co odpowiem .... /// _wiem, wiem .... wszystko rozumiem ... to ile te buty kosztują ?_ /// czyli zostanę bankomatem netto, czyli będę ją widział głównie wtedy kiedy będzie potrzebowała pieniędzy i UWAGA ..... NIE BĘDĘ MIAŁ JAKICHKOLWIEK PRETENSJI , bo uważam, że właśnie tak to działa.
Przecież pannica nie będzie siedzieć dziadkowi wiecznie na kolanach i przytulać się.
ZAWSZE przychodzi kiedyś ten moment, w którym po prostu dzieci "dorastają" i dla niech autorytetem zostaje ... nie wiem ... jakaś Taylor Swift , a nie dziadek :)
Trzeba liczyć na moment (jeśli się dożyje oczywiście :) że jak wnuczka dojrzeje naprawdę, to czasem przypomni sobie o dziadku i przyjedzie w odwiedziny zupełnie bezinteresownie, ale jak nie przyjedzie .... to trudno ... NIE BĘDĘ MIAŁ PRETENSJI ..... bo ona to po prostu osobny człowiek który żyje własnym życiem i ... BARDZO DOBRZE.
Ja samotny rodzic pracowałam na dwa etaty od 5 rano do 24 - 1 w nocy. Zrealizowałam wszystko za dwoje. Moja córka nic nie musi ale zamierzam do zmienić aby musiała ja chcę skupić się na sobie swoim życiu.
Ja byłam taka sama, ale już się zraflektowalam,bo moje dzieci nawet nie wiedzą kiedy mam urodziny i pamietam te wszystkie samotne wigilie
Ja nie doświadczyłam takich sytuacji, też w pewnym okresie życia wychowywałam je sama ale mimo że były nieletnie mocno mnie wspierały i zawsze pomagały ale też zawsze ja wspierałam je i uczyłam że mamy tyle na ile nas stać . Dzisiaj są dorosłe i ważne jest dla nich żebym żyła pełnią życia . Są zaradne i prędzej mi pomogą finansowo ale ja tego nie potrzebuje.jestem na prawdę szczęśliwą mamą i kobietą.Ale zawsze moje potrzeby były dla mnie ważne .