Kiedyś uwielbiałem biegać, ale z racji nieumiejętnej techniki, zbyt dużych ambicji na stracie i paru jeszcze innych kwestii finalnie nabawiłem się ITBS z którym również nieumiejętnie walczyłem przez kilka lat podejmując co jakiś czas próby biegowe, Teraz ponownie próbuję wrócić do okazjonalnego biegania jednak już trochę rozsądniej i bardziej kompleksowo podchodząc do tematu, dzięki czemu ostatnio pierwszy raz od prawie 10 lat udało mi się przebiec 5km bez bólu kolana. Kolejny fajny i wartościowy materiał dla osób początkujących lub wracających do biegania po dłuższej przerwie 👌 Pozdrower!
No cóż ja tak trenuje naprzemienne od 11 lat. Wcześniej tylko szosa ..Bieganie, szosa.mtb,basen ,jezioro oraz siłownia jesienią i zimą. Biegłem także półmaraton w Toruniu razem z tobą na jednej imprezie. Więc dobrze to znam...😊.Co więcej nie dodałeś że podczas biegania palisz średnio 2 krotnie więcej kalorii w tym samym czasie niż na rowerze. Warto czasami odpocząć od dwóch kółek. Wtedy jest lepszy głód do roweru. Jeśli mówimy o szczycie twojej formy i wieku to wszystko jest w twojej głowie. Debiut w maratonie był u mnie 10 lat temu wówczas nabiegałem 3:04. Teraz grubo po 50t ce systematycznie łamię 3 godz. Znajomi namówili mnie 3 dni przed imprezą na to bym pobiegł połówkę w Toruniu . Więc pobiegłem .... 1:22:57 17 open 1msc M 50😅
Nim wsiadłem na rower trzy miesiące temu, biegałem przez 5 lat po 9 km, trzy lub cztery razy w tygodniu, sporadycznie przebiegając dłuższe dystanse. Dla mnie na rowerze jest łatwiej, co nie oznacza że już jestem wyczynowcem, bo nie jestem wcale. Widzę jednak, że pewne przyzwyczajenia z biegania przeniosłem na rower, np. oddech, czy sposób pracy nóg na dłuższych utwardzonych drogach. Jednak co do muzyki, biegając nie słuchałem nigdy, natomiast na rowerze bardzo lubię, myślę, że tu najważniejsze jest, żeby muzyka nas nie odcinała od otoczenia, żeby słyszeć i mieć świadomość tego co się dzieje dookoła. Póki co tylko rower, czy wrócę do biegania... nie wiem, w tej chwili buty biegowe zbierają kurz, no bywa i tak...
Ja znów odwrotnie, na rowerze nie ma szans żeby słuchać muzyki, przy prędkościach powyżej 25km/h w uszach słyszę sam szum wiatru zamiast muzyki, a latem na szosówce powyżej 30km/h to już kompletnie tragedia. Ostatnio zaczynam powoli wchodzić w świat biegowy i mam nadzieje, ze tu już da się założyć słuchawki.
@@drowningmanpl Fakt, pęd powietrza nieco przeszkadza, zwłaszcza jadąc pod wiatr na otwartej przestrzeni, wtedy nie słychać muzyki wcale. Póki co jednak jeżdżę głównie lasami, jest znacznie lepiej, a 25 km/h to jest max dla mnie po leśnych ścieżkach.
Ja się zapuściłem biegowo przez przepukliny kręgosłupa, teraz ciężko mi wrócić bo sie przytyło ale podejme próbę. Troche mi tym filmem motywacji dołożyłeś za co Ci dziękuję. Pozdrawiam.
A miałem się Ciebie pytać o odcinek jakiś na temat biegania. Ja zawsze byłem dobry w sprintach, szybko biegałem. Od pewnego czasu myślę o bieganiu po górach, nie jakimś tam totalnie wyczynowym, ale wybrać sobie palcem górkę i na nią wbiec. Wydaje mi się, że bieg w terenie lepiej rozwija, można przebiegnąć krócej, ale z lepszym efektem treningowym, bieganie po płaskim mi tak tłucze stopy i kolana, bieg pod górę nie ma takich efektów. Kiedyś miałem zlecenie z maratonem, i pamiętam jak szybko ci biegacze górscy u mnie w Bielsku pokonali trasę Straconka - Magurka, przecież jak ja się na chwile zatrzymałem, aby zrobić foty, to miałem problem ich Quadem dogonić :). A najbardziej to mnie rozwaliły osoby, które miały po ponad 80 lat i przybiegły szybciej niż wiele młodzianów. Próbowałeś kiedyś biegać pod górę ? Pozdro :)
Bieganie jest super! Ale niestety rozwala stawy kolanowe. (stawy kolanowe to najbardziej obciążone "łożyska" w organiźmie człowieka i najbardziej urazowe.) Jeżdżę teraz głównie na rowerze i chodzę po górach, gdzie kolana pracują bardziej statycznie i nie są narażone na dynamiczne uderzenia. Może się mylę, ale mam już pewne doświadczenie, bo mam już niestety 68 lat. Jestem "sakwiarzem" i robię nasze polskie długodystansowe szlaki rowerowe. Robisz fajne filmiki, które zawsze z przyjemnością oglądam. Pozdrawiam ! (mieszkam ok. 40 km. od Rybnika) 🙂
Znam biegaczy, którzy przebiegli tysiące kilometrów i nie mają kłopotów z kolanami. Ale bieganie to nie tylko bieganie, ale także gimnastyka, rozciąganie itd. Jeżeli robi się to z głową to można biegać całe życie. Pozdrawiam.
Przez ciebie znowu zaczalem biegać. Juz 5 tydzień planu treningowego z Garmina. Postawilem na ambitny plan, polmaraton w temlie 5min/km. Sam dystans nie jest dla mnie problemem, bo tyle to zrobie, ale tempo to juz wyzwanie, bo jednam masa swoje robi 🙂
@ ja bym jednak namawiał. Pierwszy raz nie za długo - nawet dwie minuty. Tylko po szyję, a nie ja niektórzy po pas - wtedy rzeczywiście jest mało komfortowo.
jak robisz filmiki X sposób na... lub X powodów dlaczego.... to może dawaj timestampy w wideo? fajnie wtedy można przewertować materiał a tak to się robi jednolite memłe-memłe ;)
Co do szumów w uszach podczas jazdy. Szukałem szukałem i znalazłem coś takiego jak Angel Helmet. Takie Ala muszle przyczepiane do kasku. Kupię i przetestuje. Ale wydaje mi się odpowiednie rozwiązanie.
A ja właśnie na ten kanał trafiłem bo chciałem coś zmienić w moim Ultra bieganiu i gravelek mi się zamarzył a tu to samo się wkręca Ultra tylko na rowerku 😂
ja dopiero wracam na rower rekreacyjnie bo nadwaga spora.. a i też nie chce mi się grać już w gry.. powoli dorastam :p baa nawet kupiłem se kamerke hehehe
Przecież bieganie, kiedy nie trzeba, niszczy kolana? Jak śniegu nawali to jest czas wtedy na odpoczynek a nie żeby się dobijać jakimś bieganiem albo jakimiś trenażerami gdzie to żadna przyjemność...
@@user-ve3gh5xg9qTak samo jak wieloletnie siedzenie przed komputerem czy telefonem powoduje zwyrodnienie kręgów i stawów. Każda aktywność ma swoje plusy i minusy. Nie istnieje aktywność, która w 100% przynosi tylko pozytywne rezultatu. Pozdrawiam
Kiedyś uwielbiałem biegać, ale z racji nieumiejętnej techniki, zbyt dużych ambicji na stracie i paru jeszcze innych kwestii finalnie nabawiłem się ITBS z którym również nieumiejętnie walczyłem przez kilka lat podejmując co jakiś czas próby biegowe, Teraz ponownie próbuję wrócić do okazjonalnego biegania jednak już trochę rozsądniej i bardziej kompleksowo podchodząc do tematu, dzięki czemu ostatnio pierwszy raz od prawie 10 lat udało mi się przebiec 5km bez bólu kolana.
Kolejny fajny i wartościowy materiał dla osób początkujących lub wracających do biegania po dłuższej przerwie 👌 Pozdrower!
Nie ma co się spieszyć 😉 trzeba przyzwyczaić ciało i z czasem będzie łatwiej ✌️ za niedługo dyszla wpadnie 💪
No cóż ja tak trenuje naprzemienne od 11 lat. Wcześniej tylko szosa ..Bieganie, szosa.mtb,basen ,jezioro oraz siłownia jesienią i zimą. Biegłem także półmaraton w Toruniu razem z tobą na jednej imprezie. Więc dobrze to znam...😊.Co więcej nie dodałeś że podczas biegania palisz średnio 2 krotnie więcej kalorii w tym samym czasie niż na rowerze. Warto czasami odpocząć od dwóch kółek. Wtedy jest lepszy głód do roweru. Jeśli mówimy o szczycie twojej formy i wieku to wszystko jest w twojej głowie. Debiut w maratonie był u mnie 10 lat temu wówczas nabiegałem 3:04. Teraz grubo po 50t ce systematycznie łamię 3 godz. Znajomi namówili mnie 3 dni przed imprezą na to bym pobiegł połówkę w Toruniu . Więc pobiegłem .... 1:22:57 17 open 1msc M 50😅
Dzik 🦾
Nim wsiadłem na rower trzy miesiące temu, biegałem przez 5 lat po 9 km, trzy lub cztery razy w tygodniu, sporadycznie przebiegając dłuższe dystanse. Dla mnie na rowerze jest łatwiej, co nie oznacza że już jestem wyczynowcem, bo nie jestem wcale. Widzę jednak, że pewne przyzwyczajenia z biegania przeniosłem na rower, np. oddech, czy sposób pracy nóg na dłuższych utwardzonych drogach. Jednak co do muzyki, biegając nie słuchałem nigdy, natomiast na rowerze bardzo lubię, myślę, że tu najważniejsze jest, żeby muzyka nas nie odcinała od otoczenia, żeby słyszeć i mieć świadomość tego co się dzieje dookoła. Póki co tylko rower, czy wrócę do biegania... nie wiem, w tej chwili buty biegowe zbierają kurz, no bywa i tak...
Ja znów odwrotnie, na rowerze nie ma szans żeby słuchać muzyki, przy prędkościach powyżej 25km/h w uszach słyszę sam szum wiatru zamiast muzyki, a latem na szosówce powyżej 30km/h to już kompletnie tragedia. Ostatnio zaczynam powoli wchodzić w świat biegowy i mam nadzieje, ze tu już da się założyć słuchawki.
@@drowningmanpl Fakt, pęd powietrza nieco przeszkadza, zwłaszcza jadąc pod wiatr na otwartej przestrzeni, wtedy nie słychać muzyki wcale. Póki co jednak jeżdżę głównie lasami, jest znacznie lepiej, a 25 km/h to jest max dla mnie po leśnych ścieżkach.
Ja się zapuściłem biegowo przez przepukliny kręgosłupa, teraz ciężko mi wrócić bo sie przytyło ale podejme próbę. Troche mi tym filmem motywacji dołożyłeś za co Ci dziękuję. Pozdrawiam.
3mam kciuki ✌️
A miałem się Ciebie pytać o odcinek jakiś na temat biegania.
Ja zawsze byłem dobry w sprintach, szybko biegałem.
Od pewnego czasu myślę o bieganiu po górach, nie jakimś tam totalnie wyczynowym, ale wybrać sobie palcem górkę i na nią wbiec.
Wydaje mi się, że bieg w terenie lepiej rozwija, można przebiegnąć krócej, ale z lepszym efektem treningowym, bieganie po płaskim mi tak tłucze stopy i kolana, bieg pod górę nie ma takich efektów.
Kiedyś miałem zlecenie z maratonem, i pamiętam jak szybko ci biegacze górscy u mnie w Bielsku pokonali trasę Straconka - Magurka, przecież jak ja się na chwile zatrzymałem, aby zrobić foty, to miałem problem ich Quadem dogonić :).
A najbardziej to mnie rozwaliły osoby, które miały po ponad 80 lat i przybiegły szybciej niż wiele młodzianów.
Próbowałeś kiedyś biegać pod górę ?
Pozdro :)
Bieganie jest super! Ale niestety rozwala stawy kolanowe. (stawy kolanowe to najbardziej obciążone "łożyska" w organiźmie człowieka i najbardziej urazowe.) Jeżdżę teraz głównie na rowerze i chodzę po górach, gdzie kolana pracują bardziej statycznie i nie są narażone na dynamiczne uderzenia. Może się mylę, ale mam już pewne doświadczenie, bo mam już niestety 68 lat. Jestem "sakwiarzem" i robię nasze polskie długodystansowe szlaki rowerowe. Robisz fajne filmiki, które zawsze z przyjemnością oglądam. Pozdrawiam ! (mieszkam ok. 40 km. od Rybnika) 🙂
nie może się mylisz, tylko na pewno się mylisz. no chyba, że w wieku 68 lat jak się całe życie nic nie robiło. zawsze można chodzić z kijami
Całe życie uprawiam sporty. (kiedyś wyczynowo, a teraz bardziej "lajtowo").
Proszę nie kpij że mnie.
Pozdrawiam !
Znam biegaczy, którzy przebiegli tysiące kilometrów i nie mają kłopotów z kolanami. Ale bieganie to nie tylko bieganie, ale także gimnastyka, rozciąganie itd. Jeżeli robi się to z głową to można biegać całe życie. Pozdrawiam.
@@JakZwykleMądre słowo.
@@JakZwykle jak wszystko. pierdzenie w fotel też można przedawkować. nawet w szczególności
Przez ciebie znowu zaczalem biegać. Juz 5 tydzień planu treningowego z Garmina. Postawilem na ambitny plan, polmaraton w temlie 5min/km. Sam dystans nie jest dla mnie problemem, bo tyle to zrobie, ale tempo to juz wyzwanie, bo jednam masa swoje robi 🙂
Ważne mieć plan i małymi krokami go realizować 😉 dasz radę ✌️
O Patryk, też tak miałem po Królewskim, że zniszczony byłem ostatnie 1.5 tygodnia, to tylko znaczy, żeś zrobił to dobrze :)
No ja o dziwo coś czułem 1.5 dnia 😉 następnym razem będzie lepiej ✌️
@@Velobird
Velopatryk🫨😉
Morsuję od 14 lat. Przy mrozie w wodzie jest cieplej niż na zewnątrz, no i endorfiny swoje robią. GORĄCO zachęcam ;)
Dla mnie woda mająca 20 stopni jest zimna 😂
@ ja bym jednak namawiał. Pierwszy raz nie za długo - nawet dwie minuty. Tylko po szyję, a nie ja niektórzy po pas - wtedy rzeczywiście jest mało komfortowo.
Biegają za mnie 😎
jak robisz filmiki X sposób na... lub X powodów dlaczego.... to może dawaj timestampy w wideo? fajnie wtedy można przewertować materiał a tak to się robi jednolite memłe-memłe ;)
Dzięki i wpadłem na ten pomysł, ale już po fakcie 😉 następnym razem tak zrobię ✌️
Nic dodać nic ująć
✌️
Co do szumów w uszach podczas jazdy. Szukałem szukałem i znalazłem coś takiego jak Angel Helmet. Takie Ala muszle przyczepiane do kasku. Kupię i przetestuje. Ale wydaje mi się odpowiednie rozwiązanie.
Czemu nie startujesz w triathlonie?
Bo nie umiem pływać 😔
Gdzie te szutry takie ładne?
Ja w tym roku na zmianę dzień trenażer 2h i dzień szybkiego marszu 12-15km Sobota , Niedziela przerwa albo tylko w Niedzielę przerwa
A ja właśnie na ten kanał trafiłem bo chciałem coś zmienić w moim Ultra bieganiu i gravelek mi się zamarzył a tu to samo się wkręca Ultra tylko na rowerku 😂
Czasami biegam, chodzę gdzie tylko się da :-) Poradziłeś sobie z bólem pleców? Napisz pare słów :-)
ja dopiero wracam na rower rekreacyjnie bo nadwaga spora.. a i też nie chce mi się grać już w gry.. powoli dorastam :p
baa nawet kupiłem se kamerke hehehe
Jeden z ważniejszych powodów to gęstość kości. Warto go wcisnąć na początku.
5:30 ale te flary w dji są faktycznie spore :O ;(
Teraz wleciała jakaś spor aktualizacja, ale jeszcze nie patrzyłem co wyszło z nagrania 😉
Przecież bieganie, kiedy nie trzeba, niszczy kolana? Jak śniegu nawali to jest czas wtedy na odpoczynek a nie żeby się dobijać jakimś bieganiem albo jakimiś trenażerami gdzie to żadna przyjemność...
Spoko ale rower zdrowszy
✌️
mi się kolana nie zginają więc nie biegam
ciajmada
@@lnespe
Bieganie rozwala stawy. Lepszy marsz ale taki szybki i dynamiczny
@@user-ve3gh5xg9q dlatego najlepszym sportem jest rąbanie drewka na świeżym powietrzu
@@user-ve3gh5xg9q bzdura a nawet odwrotnie
@@user-ve3gh5xg9qTak samo jak wieloletnie siedzenie przed komputerem czy telefonem powoduje zwyrodnienie kręgów i stawów. Każda aktywność ma swoje plusy i minusy. Nie istnieje aktywność, która w 100% przynosi tylko pozytywne rezultatu. Pozdrawiam