Gdyby przenieść PRL na karaibską wyspę, to mielibyśmy właśnie taką Kubę. Widok długich kolejek i pustych półek, system kartkowy, ach, tym którym nie dane było żyć za PRLu polecam wyprawę na Kubę, tylko daleko od turystycznych resortów, coś jak podróż w czasie tylko w tropikalnej oprawie :)
Mam dysonans - w jednej chwili przytaczane są dane o dobrej sytuacji zdrowotnej Kubańczyków, a zaraz potem o pustych pułkach w aptekach. Czy rozumieć przez to, że te statystyki są zafałszowane?
2 ปีที่แล้ว +3
Nie, cały nacisk państwowej ochrony zdrowia na wyspie jest nastawiony na wczesne diagnozowanie, co pozwala w miarę skutecznie radzić sobie z wieloma chorobami. Problemy pojawiają się jednak, gdy te wkroczą w bardziej zaawansowane stadium, bo brakuje technologii lub właśnie leków - ale w tym ostatnim przypadku z pomocą często przychodzą krewni z zagranicy, lub po prostu czarny rynek. Także statystyki nie są zafałszowane, ale Kuba te sukcesy osiąga sporym kosztem.
Super odcinek jak zwykle. Szkoda że już nie ma "grubaska", zawsze pamiętam opening o czworonożnym redaktorze Panie Sadełko, opening się zmienił ale logo dalej jest... Pozdrawiam i czekam na następne odcinki :)
Miałam okazję być na Kubie bodajże 12 lat temu. Widok kompletnie pustych półek w aptekach zrobił na mnie tak piorunujące wrażenie, że serio marzyłam o tym, żeby sprowadzać do nich leki z Polski, czy skąd się da... Snułam takie mżonki, że skoro tradycyjnie Polacy są tam bardzo lubiani (zarówno od czasów socjalizmu, jak i przez Jana Pawła II), to może władze zgodzą się na to, żeby trochę ludziom tam ulżyć w tej biedzie..... Naprawdę, wstrząsające przeżycie. Kilku farmaceutów i dosłownie pusta apteka, kilka opakowań czegoś, kilka ciemnych słojów i tyle. (Myślę, że podobne wrażenia musieli mieć ludzie z Zachodu odwiedzający Polskę w latach socjalizmu.)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za kolejną rozmowę!
Niesamowite ile ciekawych informacji w dzisiejszym odcinku. Biotechnologia i Kuba.
Wow, super temat. Dziękuję
Gdyby przenieść PRL na karaibską wyspę, to mielibyśmy właśnie taką Kubę. Widok długich kolejek i pustych półek, system kartkowy, ach, tym którym nie dane było żyć za PRLu polecam wyprawę na Kubę, tylko daleko od turystycznych resortów, coś jak podróż w czasie tylko w tropikalnej oprawie :)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie:)
Dziękuję za odcinek:) 25% udział w PKB kraju pochodzący z branży lekarskiej robi wrażenie.
Mam dysonans - w jednej chwili przytaczane są dane o dobrej sytuacji zdrowotnej Kubańczyków, a zaraz potem o pustych pułkach w aptekach. Czy rozumieć przez to, że te statystyki są zafałszowane?
Nie, cały nacisk państwowej ochrony zdrowia na wyspie jest nastawiony na wczesne diagnozowanie, co pozwala w miarę skutecznie radzić sobie z wieloma chorobami. Problemy pojawiają się jednak, gdy te wkroczą w bardziej zaawansowane stadium, bo brakuje technologii lub właśnie leków - ale w tym ostatnim przypadku z pomocą często przychodzą krewni z zagranicy, lub po prostu czarny rynek. Także statystyki nie są zafałszowane, ale Kuba te sukcesy osiąga sporym kosztem.
@ dzięki za odpowiedź! :) rozwinięta profilaktyka to duże osiągnięcie
Eksport usług medycznych i personelu medycznego. Trzeba zarabiać twardą walutę.
Super odcinek jak zwykle. Szkoda że już nie ma "grubaska", zawsze pamiętam opening o czworonożnym redaktorze Panie Sadełko, opening się zmienił ale logo dalej jest...
Pozdrawiam i czekam na następne odcinki :)
Podoba mi się, jak mówisz 'gościni'. Teraz jeszcze system podkreśla na czerwono, kiedyś nie będzie.
💚💚💚👌
Miałam okazję być na Kubie bodajże 12 lat temu. Widok kompletnie pustych półek w aptekach zrobił na mnie tak piorunujące wrażenie, że serio marzyłam o tym, żeby sprowadzać do nich leki z Polski, czy skąd się da...
Snułam takie mżonki, że skoro tradycyjnie Polacy są tam bardzo lubiani (zarówno od czasów socjalizmu, jak i przez Jana Pawła II), to może władze zgodzą się na to, żeby trochę ludziom tam ulżyć w tej biedzie.....
Naprawdę, wstrząsające przeżycie. Kilku farmaceutów i dosłownie pusta apteka, kilka opakowań czegoś, kilka ciemnych słojów i tyle.
(Myślę, że podobne wrażenia musieli mieć ludzie z Zachodu odwiedzający Polskę w latach socjalizmu.)
Myślę że słowo "Dlaczego" będzie bardziej profesionalne i eleganckie zamiast słowa "Czemu". Dobry materiał jak zawsze. Dziękuję za przekazaną wiedzę.
Rozumiem, ale jest limit znaków w tytule, więc muszę często sięgać po krótsze słowa.
Gościnią śmiechu warte
Bieda jednoczy a bogactwo separuje.Co lepsze żyć z życzliwymi czy pazernymi ludźmi
Lepiej z szczerymi bogatymi, a nie że ktoś nas lubi, bo jest od nas zależny
@@LViett0 Prędzej biedny ci pomoże niż bogaty