Ze wszystkim się zgadzam Wadlku. Ja osobiście dużo czasu spędzam na torze i muszę powiedzieć, że oprócz tego, że jest to moja ogromna pasja na prawdę dużo daje to na drodze bo w sytuacjach kryzysowych kiedy nie jesteśmy na to gotowi. Co do mojej sytuacji ja nie zapomnę jak woziłem gaz pieprzowy w samochodzie który podczas jazdy zaczął się rozprzestrzeniać :D
Zacząłem jeździć od tego roku na różne treningi samochodowe i track daye. Jako, że wszystkiego musiałem się uczyć samemu to zużyłem (aż nitki kordu wyszły z opony) nowiuśkie super sporty po kilku przejazdach. Później pojechałem w czwartek do Słomczyna, gdzie mi pokazano jak powinno się jeździć samochodem i nie dewastować opon. Wiem, że temperatura otoczenia ma duże znaczenie na to jak zachowuje się samochód, mam tutaj na myśli zużycie opon, dymiące klocki, spalanie oleju przez silnik. Tak na przykład przy temperaturze poniżej 10 stopni zużycie oleju przez moje 2.0 TSI 300KM było znikome w porównaniu z tym co jest, kiedy jest gorąco (24 stopnie w cieniu), wtedy Golf R po 100 km agresywnej torowej jazdy może spalić 1l oleju.
Witaj Waldek. Z jednym podpunktem pozwolę się nie zgodzić :) Mianowicie kwestia systemów kontroli jazdy. Uważam bowiem, że tor to odpowiednie miejsce, żeby jednak od razu wyłączyć wszystko. Brak esp, abs itp. od pierwszych chwil pięknie uczy pokory. Okazuje się wtedy, że nie zawsze można wbić pełny gaz, operowanie hamulcem jest zupełnie inne. A jak człowiek popełni błąd w obliczeniach, to brak drzew i aut z przeciwka pozwalają uczyć sie dalej :) Chodzi o to, że nie traci się potem czasu na oduczenie się poprzednich nawyków. Przecież jak przyzwyczaisz się do określonego zachowania auta w jeździe, to potem jak Ci nagle wyłączę kontrole trakcji, to Cię dwa razy obróci zanim znowu wóz wyczujesz :) Poza tym ile to radości, że od początku sam prowadzisz, a nie komputer :)
w żadnym wypadku! Na szkoleniach w pierwszej kolejnosci uczymy jazdy przy współpracy z systemami, by poznawać granicę, a przez to ćwiczysz to co najważniejsze czyli płynność. Potem mozna myśleć o wyłączeniu TC, ABS nie masz jak za bardzo wyłączyć, chyba że po januszowemu wyciągniesz bezpiecznik, tylko wtedy ubezpiecz się dobrze, bo nie działają korektory hamowania.
Moja mama zrobiła prawo jazdy w roku 1986, kiedy jeszcze byłem dzieckiem. Od tamtej pory miała kilknaście aut i nigdy żadnej stłuczki. Kupiłem jej aluminiowe AUDI TT z 2002roku, do tego zakupiłem dwa komplety kół i dwa komplety nowiutkich opon. Autko wstawiłem do znajomego warsztatu i poprosiłem o posprawdzanie, wymianę na nowe, wszystkich części które budzą podejrzenia, oraz lekkie podrasowanie. Pozakładali nowe hamulce BREMBO, nowe fotele kubełkowe, wszystkie końcówki drażków, nowe lampy (przód i tył) i kilka poprawek mechanicznych. Napęd na 4 koła. Jednak po odebraniu auta z warsztatu , niestety dałem się przejechać koledze. Pojechał i wrócił z całkowicie spalonymi hamulcami. Idiota nie wiedział, że auto ma napęd na 4 koła i próbował driftować. Zaciągał ręczny i dawał gazu ile fabryka dała. Mi powiedział, że zapomniał spuścić ręczny, ale baran nie wiedział, że ktoś go na tych próbach nagrał komórką i pokazał mi filmik. Rozeszło się wśród znajomych i wierzcie mi, że NIKT, dosłownie NIKT już nigdy nie pożyczy mu auta. Wszystkim wspólnym znajomym pokazałem ten filmik.
W istocie nic się nie stało. Trochę przepalił sprzęgło i hamulce z tyłu. Wszystko już nowe, ale mama dostała auto z tygodniowym opóźnieniem. Mechanik płakał ze śmiechu, kiedy oglądał ten film. Nie dość że gamoń palił hamulce, to jeszcze tak nieumiejętnie, że razem ze sprzęgłem.
TT nie jest aluminiowe, z tamtych lat aluminiowe były A8 i A2. Co do jakości tarcz/klocków Brembo zdania są podzielone. Po zaciągnięciu ręcznego (choćby jeden ząbek) w TT rozłącza się napęd i staje się zwykłym FWD.
To znaczy, że jak on te klocki ponagrzewał ? Gazował i hamował ?? A może zaciągnął tak, że kół nie poblokował i pomimo zaciągniętego hamulca, koła się obracały. Na filmie tego nie widać, bo dym się unosił i zasłaniał, a facet nagrywał słabą komórką. Ja stukając w blachę nie rozpoznam, czy to aluminium, ale mówili, że jest i rdzy nie znalazłem. Na pewno sie nie mylisz ?? trochę mnie zdołowałeś:)
Zimny Drań maska przednia jest aluminiowa, reszta jest w dobrym ocynku dlatego nie ma rdzy. Nie wiem jak zagrzał, bo na 100% napęd się rozłącza na ręcznym
Te ciśnienia ~2 Bar to na torze to chyba dla opony semi-slick albo slick :) w oponach drogowych, z tego co mi tłumaczył instruktor, powinno się ładować więcej (w zależności od opony i toru) 3-3,5 a czasem więcej
No ja w swoim Tarnowie mam taki mały tor MOTODROM Tarnów i byłem już kilka razy upalać i szkolić się i złapałem bakcyla jeszcze w międzyczasie dorzucając karting :D sama radocha
Czeeść Waldek, fajny masz kanał. Poszedłeś do przodu, zmieniłeś intro - jest o niebo lepiej. Mówisz o ciekawych tematach i dobrze gadasz. Myślałeś może nad innym początkiem? Lubię wszystko w twoich filmach z wyjątkiem jednej rzeczy: "Cześć, witam w kolejnym odcinku z cyklu motodoradca"? Może by to ominąć? Przejść po prostu do rzeczy? Pozdrawiam
Niektórym kask może wydawać się zbędny, ale powodem (często nieoczywistym) dla którego często jest wymagany jest ryzyko uderzenia głową w boczną szybę przy gwałtownym skręcaniu.
Super materiał! Mam kilka pytań dotyczących odcinka. Swoim Daily już nie będę jeździł na tor, bo to nie jest samochód do tego. Myślę o zakupie samochodu na tor. Nieduże, w miarę mocne, proste w naprawach i ewentualnych modyfikacjach. Do 5k zakup. Mój pomysł to VW Golf mk2/mk3. I drugie pytanie. Jaki tor polecacie na Mazowszu?
W moich okolicach Bielsko-Biała nie ma się za bardzo gdzie poszaleć,jest niby tor w tychach ale od kiedy interesuje się tym obiektem nadaje się on do remontu, a nic z nim nie robią. Jedyną alternatywą są imprezy amatorsko rajdowe z AK Cieszyńskiego ale raczej nie dla seryjnych samochodów.
Waldek, proszę o jakiś namiar na tor za 200-250 zł na parę godzin bo jak dzwoniłem na Silesia Ring to mi wyskoczyli z ceną 280 zł za 20 minut sesja. :/
Za około 150-200 zł można pojeździć po torach, ale muszą być zorganizowane specjalne wydarzenie. Z reguły tego typu treningi mieszczą się w podanych prze zemnie cenach. Przykładowo w ciągu trzech godzin masz do dyspozycji 3 wyjazdy na tor po 20 min w określonej liczbie osób, która może jednocześnie znajdować się na torze. Myślę że te 20 minut to i tak bardzo dużo jak na cywilne auto. Pozdrawiam
Waldku, kurczę może ty mi odpowiesz, jak prawnie wygląda w polsce montaż aftermarketowej kierownicy (coś w stylu tych trójramiennych z żółtym paskiem) w samochodzie. Musi być homologacja? Jeśli tak to gdzie szukać takiej informacji oraz takich produktów oraz ile coś takiego może kosztować. PS mówię o starszych samochodach nie wyposażonych w poduszkę powietrzną :)
DeSaspekt moze sie ktos wypowiedziec bo takze chcialbym zalozyc 350mm do seicento lecz wiem ze policja zabiera dowod za to. Koledzy mowia bym wozil oryginalna kierownice i przekladal gdy juz mnie zatrzymaja ale to jest troche lipa
Na marginesie, czemu lubisz jeździć Waldku w Toruniu ? Przecież to tylko 1000m nierównego asfaltu z wybojami (oczywiście miejscami tak jest, ale jest). Byłem tam raz, cena 80 zł jest duża w stosunku do tego co oferuje ten "tor".
Często jeździsz na Nurburgring? Dalej uważam, że w Polsce jedyne miejsce gdzie jest tor na którym można się pościgać jest w Poznaniu. Reszta to jakieś tory turystyczno-krajoznawczo...-szkoleniowe, ciężko w ogóle je torami nazwać.
A co ważniejsze, uważaj, żebyś nie rozbił sobie czaszki ;) Czasami też mam ochotę kiedyś się wybrać na Nordschleife, ale wtedy oglądam sobie kompilacje jak ludzie wypadają z tego toru i mi przechodzi na jakiś czas.
Trzeba znać auto choć trochę. U mnie w passerati mam sam asr, on strasznie muli auto. O ile jest sucho to jeszcze, to gdy spadnie deszcz nie ma jazdy dynamicznej bez wyłączenia asr-u.
Witam, Panie Waldku, super materiał, szkoda tylko, że niektórzy nie doczytają słów "amatorską" i "po torze" :D A mam pytanie trochę z innej beczki, czy jest jeszcze aktualna promocja z ubezpieczeniami i porównywarką mfind.pl? Nie ukrywam, że gdybym mógł zastosować bonus na hasło "Motodoradca", to właśnie w ten sposób bym uzyskał najniższą kwotę za OC.
Dziękuję za informację, niestety dla mnie jest już w tym roku za późno (nie żałuję, bo udało mi się znaleźć ofertę o tylko 18zł droższą niż ta potencjalna z bonusem, także nie ma źle), ale może ktoś inny skorzysta z promocji i trochę zaoszczędzi :) Kolejne poszukiwania za rok :D
Pojechalbyn z chęcią na jakiś tor, ale w Polsce północnej nie ma żadnego. Pszczółki koło Gdańska to tor kartingowy ewentualnie do driftu. Nie ma nic na miarę toru Poznań żeby sprawdzić pełen zakres możliwości samochodu. Boli strasznie
Byłem nie dawno na ułężu na swojej drogowej (nowej) oponie - re050a, po ok 80km jazdy po torze opony z przedniej osi wyglądają tragicznie.. nie polecam jazdy na oponach które mamy na codzien.
Z tym ciśnieniem "fabrycznym" na torze to troszeczkę przesadziłeś. Takie ciśnienie które zaleca producent do fabrycznych opon jest troszkę za małe i na torze będzie powodowało bardzo szybką degradację opon. Masz rację ze zmianą (zwiększeniem) ciśnienia na ciepłych oponach, ale nie radził bym nikomu agresywnie jeździć po torze na fabrycznych wartościach ciśnienia. Szkoda opon.
Heheheee.. DIESEL DADDY DZ7333... Wyjatkowo kiepski zegarek. W środku zwykła bateria QUARTZ, a na zewnątrz cięzki metal. Odporność na zachlapanie i w zasadzie jedynie do mycia rąk nie trzeba go zdejmować. Jednak wejść z nim do basenu już bym nie zaryzykował. Jedyną jego zaletą jest cena, bo jest bardzo tani i kosztuje niecałe 260 funtów (1300zł). Także jeśli niechcący zanurzysz w wodzie i się zepsuje, to niewielka strata. Myślałem że faceta, który jeździ sportowymi wózkami za kilkaset tysięcy zł, stać na lepszy gadżet na rękę, no ale o gustach się nie dyskutuje.
Nie wiem co to jest KRUSZWIL i nie mam rolexa. Mam zegarek lżejszy, całkiem wodoodporny i za 6000zł. Wychodzi na to, że mam tańszy, ponieważ, gdybym miał taki za 1500 i go zdejmował do kąpieli, to już bym dawno gdzieś go zostawił. Dopóki nie zacząłem kupować zegarków w 100% wodoszczelnych, to gubiłem średnio jeden na miesiąc.
Ja mam wyłączony abs,esp,esr bo zawsze mi przeszkadzał. I już 2 razy uratowało mi to życie. Raz w zakręcie a 2 raz podczas gdy ktoś chamował mi przed maską i musiałem zarzucić autem aby go wyprzedzić z tymi systemami bym tego nie zrobił bo nakładają kaganiec przy minimalnym poślizgu
Koszula napieta jak plandeka na żuku :D
Ze wszystkim się zgadzam Wadlku. Ja osobiście dużo czasu spędzam na torze i muszę powiedzieć, że oprócz tego, że jest to moja ogromna pasja na prawdę dużo daje to na drodze bo w sytuacjach kryzysowych kiedy nie jesteśmy na to gotowi. Co do mojej sytuacji ja nie zapomnę jak woziłem gaz pieprzowy w samochodzie który podczas jazdy zaczął się rozprzestrzeniać :D
ah co może być piękniejsze cały dzień meczy a w przerwie porady Waldka :) piękna niedziela
Waldku witam o świcie :)
Jak dla mnie, ciekawy materiał ... na początek - czekamy na więcej tipów :)
Przyjemny i co wazne dlugi filmik 😉 Pozdrawiam Waldku!
ja zawsze sprawdzam raz miesiącu i przed trasa świetny materiał
Zacząłem jeździć od tego roku na różne treningi samochodowe i track daye. Jako, że wszystkiego musiałem się uczyć samemu to zużyłem (aż nitki kordu wyszły z opony) nowiuśkie super sporty po kilku przejazdach. Później pojechałem w czwartek do Słomczyna, gdzie mi pokazano jak powinno się jeździć samochodem i nie dewastować opon. Wiem, że temperatura otoczenia ma duże znaczenie na to jak zachowuje się samochód, mam tutaj na myśli zużycie opon, dymiące klocki, spalanie oleju przez silnik. Tak na przykład przy temperaturze poniżej 10 stopni zużycie oleju przez moje 2.0 TSI 300KM było znikome w porównaniu z tym co jest, kiedy jest gorąco (24 stopnie w cieniu), wtedy Golf R po 100 km agresywnej torowej jazdy może spalić 1l oleju.
Witaj Waldek. Z jednym podpunktem pozwolę się nie zgodzić :) Mianowicie kwestia systemów kontroli jazdy. Uważam bowiem, że tor to odpowiednie miejsce, żeby jednak od razu wyłączyć wszystko. Brak esp, abs itp. od pierwszych chwil pięknie uczy pokory. Okazuje się wtedy, że nie zawsze można wbić pełny gaz, operowanie hamulcem jest zupełnie inne. A jak człowiek popełni błąd w obliczeniach, to brak drzew i aut z przeciwka pozwalają uczyć sie dalej :) Chodzi o to, że nie traci się potem czasu na oduczenie się poprzednich nawyków. Przecież jak przyzwyczaisz się do określonego zachowania auta w jeździe, to potem jak Ci nagle wyłączę kontrole trakcji, to Cię dwa razy obróci zanim znowu wóz wyczujesz :) Poza tym ile to radości, że od początku sam prowadzisz, a nie komputer :)
w żadnym wypadku! Na szkoleniach w pierwszej kolejnosci uczymy jazdy przy współpracy z systemami, by poznawać granicę, a przez to ćwiczysz to co najważniejsze czyli płynność. Potem mozna myśleć o wyłączeniu TC, ABS nie masz jak za bardzo wyłączyć, chyba że po januszowemu wyciągniesz bezpiecznik, tylko wtedy ubezpiecz się dobrze, bo nie działają korektory hamowania.
fajny zegarek magical taki sam ma hehe Boss z ciebie !
A można jeździć kombi w dieslu czy będzie przypał? :D
Jak masz chęć, to kto Ci zabroni? :P
Kto bogatemu zabroni ;)
po nurburgringu jezdza nawet camperami wiec czemu nie
kurde a ja mysle zeby matizem sie wybrac xD
Wieprzow Na nurburgringu kurierzy trenują po pracy, aby rozwieźć więcej paczek następnego dnia.
no trzeba przyznać że dobrze streszczone wskazówki ;) pozdrawiam serdecznie ;)
Moja mama zrobiła prawo jazdy w roku 1986, kiedy jeszcze byłem dzieckiem. Od tamtej pory miała kilknaście aut i nigdy żadnej stłuczki. Kupiłem jej aluminiowe AUDI TT z 2002roku, do tego zakupiłem dwa komplety kół i dwa komplety nowiutkich opon. Autko wstawiłem do znajomego warsztatu i poprosiłem o posprawdzanie, wymianę na nowe, wszystkich części które budzą podejrzenia, oraz lekkie podrasowanie. Pozakładali nowe hamulce BREMBO, nowe fotele kubełkowe, wszystkie końcówki drażków, nowe lampy (przód i tył) i kilka poprawek mechanicznych. Napęd na 4 koła. Jednak po odebraniu auta z warsztatu , niestety dałem się przejechać koledze. Pojechał i wrócił z całkowicie spalonymi hamulcami. Idiota nie wiedział, że auto ma napęd na 4 koła i próbował driftować. Zaciągał ręczny i dawał gazu ile fabryka dała. Mi powiedział, że zapomniał spuścić ręczny, ale baran nie wiedział, że ktoś go na tych próbach nagrał komórką i pokazał mi filmik. Rozeszło się wśród znajomych i wierzcie mi, że NIKT, dosłownie NIKT już nigdy nie pożyczy mu auta. Wszystkim wspólnym znajomym pokazałem ten filmik.
Zimny Drań szkoda autka
W istocie nic się nie stało. Trochę przepalił sprzęgło i hamulce z tyłu. Wszystko już nowe, ale mama dostała auto z tygodniowym opóźnieniem. Mechanik płakał ze śmiechu, kiedy oglądał ten film. Nie dość że gamoń palił hamulce, to jeszcze tak nieumiejętnie, że razem ze sprzęgłem.
TT nie jest aluminiowe, z tamtych lat aluminiowe były A8 i A2. Co do jakości tarcz/klocków Brembo zdania są podzielone. Po zaciągnięciu ręcznego (choćby jeden ząbek) w TT rozłącza się napęd i staje się zwykłym FWD.
To znaczy, że jak on te klocki ponagrzewał ? Gazował i hamował ?? A może zaciągnął tak, że kół nie poblokował i pomimo zaciągniętego hamulca, koła się obracały. Na filmie tego nie widać, bo dym się unosił i zasłaniał, a facet nagrywał słabą komórką. Ja stukając w blachę nie rozpoznam, czy to aluminium, ale mówili, że jest i rdzy nie znalazłem.
Na pewno sie nie mylisz ?? trochę mnie zdołowałeś:)
Zimny Drań maska przednia jest aluminiowa, reszta jest w dobrym ocynku dlatego nie ma rdzy. Nie wiem jak zagrzał, bo na 100% napęd się rozłącza na ręcznym
Te ciśnienia ~2 Bar to na torze to chyba dla opony semi-slick albo slick :) w oponach drogowych, z tego co mi tłumaczył instruktor, powinno się ładować więcej (w zależności od opony i toru) 3-3,5 a czasem więcej
Akurat dzisiaj rozmawialiśmy z grupką znajomych żeby pojechać sobie na tor swoimi prywatnymi autkami. Czekam na szerszy poradnik !
Ja zawsze same dobre porady :) pozdro!
Witamy w Toruniu !:)
Fajny materiał :) Pozdrowienia Waldi i oby do zobaczenia kiedyś na torze :)
No ja w swoim Tarnowie mam taki mały tor MOTODROM Tarnów i byłem już kilka razy upalać i szkolić się i złapałem bakcyla jeszcze w międzyczasie dorzucając karting :D sama radocha
Czeeść Waldek, fajny masz kanał.
Poszedłeś do przodu, zmieniłeś intro - jest o niebo lepiej. Mówisz o ciekawych tematach i dobrze gadasz.
Myślałeś może nad innym początkiem?
Lubię wszystko w twoich filmach z wyjątkiem jednej rzeczy: "Cześć, witam w kolejnym odcinku z cyklu motodoradca"?
Może by to ominąć? Przejść po prostu do rzeczy?
Pozdrawiam
Już grzeje passata :)
6:05 Ach te Mazdy na wstecznym śmigają :D :D
fajny odcinek
pozdro Waldek
Bardzo fajny filmik ;)
Spoko porady Waldek B)
Niektórym kask może wydawać się zbędny, ale powodem (często nieoczywistym) dla którego często jest wymagany jest ryzyko uderzenia głową w boczną szybę przy gwałtownym skręcaniu.
ciekawy materiał :)
Siema Waldek ,
pozdrowienia od dwóch gości w białym Mustangu na Torze Łódź ! :D
siema siema :D
Ładnie gościu w tle upala tego ReXa :)
Siema Waldek do następnego cześć
Filmik bardzo fajny i przydatny, ale stylówka średnia :/
Super materiał!
Mam kilka pytań dotyczących odcinka.
Swoim Daily już nie będę jeździł na tor, bo to nie jest samochód do tego. Myślę o zakupie samochodu na tor. Nieduże, w miarę mocne, proste w naprawach i ewentualnych modyfikacjach. Do 5k zakup. Mój pomysł to VW Golf mk2/mk3.
I drugie pytanie.
Jaki tor polecacie na Mazowszu?
Kupiłam sobie Audi a4 b5 1.8 z gazem. ;) Musiałam się pochwalić pierwszym super autkiem.! hehe :D
zdzislawgit Ale bardzo oszczędne ;)
Karina Karina bardzo fajne auto nie daj sie hejterom xd sam mam audi pewnie gosc jezdzi syrenką hehe
No to było już brać 1,8t, tyle samo pali, więcej mocy, 1,8 takie oszczędne nie jest
W moich okolicach Bielsko-Biała nie ma się za bardzo gdzie poszaleć,jest niby tor w tychach ale od kiedy interesuje się tym obiektem nadaje się on do remontu, a nic z nim nie robią. Jedyną alternatywą są imprezy amatorsko rajdowe z AK Cieszyńskiego ale raczej nie dla seryjnych samochodów.
Waldek, proszę o jakiś namiar na tor za 200-250 zł na parę godzin bo jak dzwoniłem na Silesia Ring to mi wyskoczyli z ceną 280 zł za 20 minut sesja. :/
Za około 150-200 zł można pojeździć po torach, ale muszą być zorganizowane specjalne wydarzenie. Z reguły tego typu treningi mieszczą się w podanych prze zemnie cenach. Przykładowo w ciągu trzech godzin masz do dyspozycji 3 wyjazdy na tor po 20 min w określonej liczbie osób, która może jednocześnie znajdować się na torze. Myślę że te 20 minut to i tak bardzo dużo jak na cywilne auto.
Pozdrawiam
no,do remontu hehe
Chyba bardziej opłaca się wybrać ze swoją "ekipą"
Tor w Słomczynie. Jak są organizowane wolne jazdy to udział kosztuje 200 zł za 4-5 godzin.O ile dobrze pamiętam.
Hockenheimring 15 euro 20 minut. Nordschleife 30 euro 1 raz.
Dzień dobry 😀
Cześć! Nagraj coś z felixem na torze ;) :D
Panie Waldku zastanawiam się czy Pan uczy się nurgburgringu w GranTurismo sport :)
pojeździłiby takim RX8 :)
Od 4.20 widac za plecami tor Speedrowera TSZ Toruń pozdrowienia z Mikołowa
Byłem dzisiaj na torze Łódź i podobna Mazda jeździła :P
A jak wygląda kwestia zużycia opon lub innych części po takim track day-u np. 3 godzinnym, zakładając, że nie jedzie się cały czas na 100%?
Fajny zegarek - mam taki sam, tylko w innym kolorze Diesel DZ-7348
ja mam prosbe abyś zamieścił film o tempomacie. jak z niego korzystac itd.
Waldku, kurczę może ty mi odpowiesz, jak prawnie wygląda w polsce montaż aftermarketowej kierownicy (coś w stylu tych trójramiennych z żółtym paskiem) w samochodzie. Musi być homologacja? Jeśli tak to gdzie szukać takiej informacji oraz takich produktów oraz ile coś takiego może kosztować.
PS mówię o starszych samochodach nie wyposażonych w poduszkę powietrzną :)
DeSaspekt moze sie ktos wypowiedziec bo takze chcialbym zalozyc 350mm do seicento lecz wiem ze policja zabiera dowod za to. Koledzy mowia bym wozil oryginalna kierownice i przekladal gdy juz mnie zatrzymaja ale to jest troche lipa
LFS Jujek bo niby na rally shop w poradniku pisze że nie ma problemu z kierownicami z homologacją TUV ale one są 1000+ i nie odpowiadają mi wyglądem
Co tak tą R3 tam kręcisz ? :)
Cześć Waldek !!!
Na marginesie, czemu lubisz jeździć Waldku w Toruniu ? Przecież to tylko 1000m nierównego asfaltu z wybojami (oczywiście miejscami tak jest, ale jest). Byłem tam raz, cena 80 zł jest duża w stosunku do tego co oferuje ten "tor".
Już za dwa tygodnie Nurburing. To jest prawdziwy tor.
Często jeździsz na Nurburgring? Dalej uważam, że w Polsce jedyne miejsce gdzie jest tor na którym można się pościgać jest w Poznaniu. Reszta to jakieś tory turystyczno-krajoznawczo...-szkoleniowe, ciężko w ogóle je torami nazwać.
Maria Noe Cześć. Jadę pierwszy raz z kolega.
Zielone piekło.. Piękny tor ale bardzo trudny i zdradliwy uważaj żebyś fury nie rozbił ;)
A co ważniejsze, uważaj, żebyś nie rozbił sobie czaszki ;) Czasami też mam ochotę kiedyś się wybrać na Nordschleife, ale wtedy oglądam sobie kompilacje jak ludzie wypadają z tego toru i mi przechodzi na jakiś czas.
po czym poznac milosnika motoryzacji? po oponie pod podbródkiem.
Trzeba znać auto choć trochę. U mnie w passerati mam sam asr, on strasznie muli auto. O ile jest sucho to jeszcze, to gdy spadnie deszcz nie ma jazdy dynamicznej bez wyłączenia asr-u.
Panie Waldku, jeździł Pan na Nurburgringu?
Czy gdzieś na południu Polski jest jakiś tor warty uwagi ?
ManiuśHere motopark Kraków
silesia ring
A na wschodzie polski? (mieszkam prawie pod granicą białoruską)
Gdzie są te tory gdzie mogę pośmigać? Tor w poznaniu chyba nie ma takiej oferty ?
Witam, Panie Waldku, super materiał, szkoda tylko, że niektórzy nie doczytają słów "amatorską" i "po torze" :D
A mam pytanie trochę z innej beczki, czy jest jeszcze aktualna promocja z ubezpieczeniami i porównywarką mfind.pl? Nie ukrywam, że gdybym mógł zastosować bonus na hasło "Motodoradca", to właśnie w ten sposób bym uzyskał najniższą kwotę za OC.
Dziękuję za informację, niestety dla mnie jest już w tym roku za późno (nie żałuję, bo udało mi się znaleźć ofertę o tylko 18zł droższą niż ta potencjalna z bonusem, także nie ma źle), ale może ktoś inny skorzysta z promocji i trochę zaoszczędzi :)
Kolejne poszukiwania za rok :D
Fajna datka
Dzień dobry ❤
a coś o drifcie by było? :) na przykład gdzie by mozna w okolicy wawy :D
Cześć Waldek :)
Cześć :)
Pojechalbyn z chęcią na jakiś tor, ale w Polsce północnej nie ma żadnego. Pszczółki koło Gdańska to tor kartingowy ewentualnie do driftu. Nie ma nic na miarę toru Poznań żeby sprawdzić pełen zakres możliwości samochodu. Boli strasznie
Pozdrawiam Waldku ;)
Byłem nie dawno na ułężu na swojej drogowej (nowej) oponie - re050a, po ok 80km jazdy po torze opony z przedniej osi wyglądają tragicznie.. nie polecam jazdy na oponach które mamy na codzien.
Ja upalam na torze 23 letniego civica i jeszcze żyje
Policzy ktoś ile razy Waldek wydał odgłos huh podczas trwania filmu? :D Pozdrawiam
Z tym ciśnieniem "fabrycznym" na torze to troszeczkę przesadziłeś. Takie ciśnienie które zaleca producent do fabrycznych opon jest troszkę za małe i na torze będzie powodowało bardzo szybką degradację opon. Masz rację ze zmianą (zwiększeniem) ciśnienia na ciepłych oponach, ale nie radził bym nikomu agresywnie jeździć po torze na fabrycznych wartościach ciśnienia. Szkoda opon.
Setny komentarz.
Witaj waldku
A co, gdy mamy wypadek na torze? nawet nie poważny, jakieś otarcie
Szkoda że w Zachodnio-Pomorskim nie ma żadnego toru:(
Ja się scigam rowerem po rondzie
Chętnie bym pojechał na torze moją hondą civic 1.5 vtec-e 114 km D15Z8 .
Ja mam S2000 i aż się prosi pojechać na ten tor bo tylko 170km mam do Torunia.
Cześć Waldek co tam u Ciebie
odsypiam 24 godzinny maraton za sterami autolawety.
Cześć Waldek Pozdrawiam :)
Cześć \o/
Waldek klata jak u pirata 🤣
Ja słyszałem, że dużo torów zamykają
a które w ostatnim roku dokładnie?
Tor Wyrazów - moje okolice
Tor fso Żerań - yt fb dosyć często o nim słyszałem
Hej :D
Waldek! Koszula z krótkim rękawem?! Jak to tak? Zawsze tak dobrze ubrany facet, a dziś tak? :( nie no odcinek jak zawsze ciekawy, ale z małym minusem
co to za zegarek, Waldziu? ;)
luppus podpinam się. Spodobał mi się twój zegarek waldku. Można prosić jakiś link do niego? Albo firma chociaż jaka.
Diesel.
Heheheee.. DIESEL DADDY DZ7333... Wyjatkowo kiepski zegarek. W środku zwykła bateria QUARTZ, a na zewnątrz cięzki metal. Odporność na zachlapanie i w zasadzie jedynie do mycia rąk nie trzeba go zdejmować. Jednak wejść z nim do basenu już bym nie zaryzykował. Jedyną jego zaletą jest cena, bo jest bardzo tani i kosztuje niecałe 260 funtów (1300zł). Także jeśli niechcący zanurzysz w wodzie i się zepsuje, to niewielka strata. Myślałem że faceta, który jeździ sportowymi wózkami za kilkaset tysięcy zł, stać na lepszy gadżet na rękę, no ale o gustach się nie dyskutuje.
Zimny Drań no dać za zegarek prawie 1,5k to trochę dużo jak jesteś jak kruszwil to miej sobie roleksa
Nie wiem co to jest KRUSZWIL i nie mam rolexa. Mam zegarek lżejszy, całkiem wodoodporny i za 6000zł. Wychodzi na to, że mam tańszy, ponieważ, gdybym miał taki za 1500 i go zdejmował do kąpieli, to już bym dawno gdzieś go zostawił. Dopóki nie zacząłem kupować zegarków w 100% wodoszczelnych, to gubiłem średnio jeden na miesiąc.
Ja mam wyłączony abs,esp,esr bo zawsze mi przeszkadzał. I już 2 razy uratowało mi to życie. Raz w zakręcie a 2 raz podczas gdy ktoś chamował mi przed maską i musiałem zarzucić autem aby go wyprzedzić z tymi systemami bym tego nie zrobił bo nakładają kaganiec przy minimalnym poślizgu
i wtedy się obudziłeś
Moja c5 by za bardzo nie poszalal zwłaszcza że ręczny ma na przod.
Po co ci ręczny na torze?
O boże jaka okropna koszula. Ciągle wydaje mi się, że przez ten brązowy materiał widać twoje sutki i klatę xD
jakie Ty masz problemy w życiu...