RÓŻNE POTRZEBY W ZWIĄZKU

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 24 พ.ย. 2024

ความคิดเห็น • 9

  • @ulakaminska
    @ulakaminska  2 ปีที่แล้ว

    Informacje dotyczące Indywidualnych Sesji Online, Kursów oraz Warsztatów online znajdziecie na mojej stronie:
    ulakaminska.com.pl/
    Zapraszam! 🙏❤

  • @solasi4969
    @solasi4969 ปีที่แล้ว

    Bardzo to piękne i madre.

  • @katarzynamikolajczyk
    @katarzynamikolajczyk 2 ปีที่แล้ว +5

    Metafora której użyłaś jest bardzo trafna, też zrozumiałam głębiej słowo suwerennosc za co bardzo ci dziekuje. Cudowne porównanie, ale druga strona medalu przekładając to na moje życie w relacji=katastrofa. Uwikłałam się i uzależniłam stracilam swoją indywidualność, moje "ja". Jak państwo które przestało istnieć bez drugiego potężnego cesarstwa. W drodze buntu ale ciągle pod ciężarem mocniejszej strony ciągle upadałam, zgadzając się na jego zasady na jego obietnice na jego zmiany...tkwiłam w punkcie zero. Wszystko zależało od niego. W koncu nastała potężna blogoslawiona zmiana, cesarz znudził się przestał czerpać zasoby i zostawił mnie ograbiona do zera, na przegranej sytuacji. Stwierdził że nie daje mu tego czego on potrzebuje więc idzie szukać innego "panstwa". Dodam tylko ze zaczęło się to dziać jak w tej swoje nędzy zaczęłam też wymagać i mówić o moim potrzebach. Wiec spoliczkowana w zlosci i niesprawiedliwości miałam siłę prosić się o coś co mi też się należy. Zaczelo się...totalny brak reakcji z mojej strony tym razem był oznaka ze juz nie mam nic do stracenia, jestem już tak bezradna i bezsilna ze pogodziłam się z jego wycofaniem z jego opuszczeniem...by móc od nowa się narodzić odbudować powoli swoje państwo. Moje ja. Pozwoliłam sobie na odrzucenie, świadomie. Przygotowałam się na to, świadomie. I pogodziłam się z tym że strace wszystko nie tylko siebie. Ale świadomość ze czeka na mnie wolność(wyprowadzka)to jak odnalezienie ziemi obiecanej. Moje państwo gdzie ja będę decydować z kim i jak będę wspolpracowac. Wyzwolenie...tak. Dynamika jest czymś pięknym, ale nie jestem Ukrainą która czeka na pomoc, ze strachem ze zostanie zawladnieta jak mam zginąć to zginę po to żeby sie narodzić odnowa. Uległam na każdym polu walki, bo wierzyłam w ludzi w ich zmianę bo chciałam byc kochana dostrzegana akceptowana bezpieczna...to niestety stalo się moim upadkiem. Ale nie ma powstania bez upadku...mojej suwerenności!!!

    • @ulakaminska
      @ulakaminska  2 ปีที่แล้ว

      Wspaniale to oddałaś 🙏 Czasem to może tak wyglądać - gdy zaczynam mówić, komunikować siebie, to ta druga osoba nas zostawia. I to jest ten moment kiedy widzę wyraźnie, wyraźniej się nie da, że albo pozwolę się dalej ograbiać (tu jest ważne Rozppznanie, że JA się pozwalam ograbiać), albo pozwolę się temu rozpaść, żeby zacząć od nowa. Ważne żeby coś z tego wyciągnąć dla Siebie - czego ja nie chciałam widzieć, kiedy i w jaki sposób zgadzałam się na to ograbianie itd - żeby tego nie powtórzyć. Ściskam Cię🙏❤

  • @Biernat82
    @Biernat82 2 ปีที่แล้ว

    Dziękuje 🙏✨🕉

    • @ulakaminska
      @ulakaminska  2 ปีที่แล้ว

      Dziękuję! 🙏❤️

  • @ariadnaladdy3227
    @ariadnaladdy3227 หลายเดือนก่อน

    Co zrobić gdy partner mowi, ze nie moze powiedziec nic miłego o mnie w momencie gdy ja tego bardzo potrzebuję, gdyż uznaje ze byloby to aktorstwo?

  • @sawekm.7723
    @sawekm.7723 2 ปีที่แล้ว

    Pomyślałem ze czysta prośba powinna dawac prawo do odmowy...ale jeżeli po odmowie 'czuje' sie odepchnięty czuje żal albo nawet złość to mimo ze użyłem słowa prosze to tak naprawdę żądałem. Myślę ze oczekiwać żądać rozliczac można wtedy kiedy sie z drugą osobą umówiłem i ona/ona dobrowolnie sie na to zgodziła ale sie nie wywiązuje. Inną kwestią jest tez to ze nie mogę odpowiedzieć na prosbe bo czegos nie mam (nawet dla siebie) albo mam tylko tyle. Ps tykanie zegara w tle w nagraniu pobudza do myslenia.

    • @ulakaminska
      @ulakaminska  2 ปีที่แล้ว +3

      Dziękuję Ci za ten komentarz! Poruszasz w nim bardzo ważny temat GRANIC w związku. I tak - mam prawo odmówić, partner ma prawo odmówić. W związku jest przestrzeń na NIE. Nie chcę, nie mogę, nie potrafię, nie czuję tego teraz, nie mam, nie jestem w stanie, nie mam ochoty.
      Ważne natomiast jest to czy prośba jest usłyszana, wzięta pod uwagę. Bo jedną z najważniejszych rzeczy w związku jest szacunek i tego nie można zaniedbać, bo wtedy już raczej nie ma co zbierać. Szacunek do prośby, szacunek do siebie, szacunek do drugiej osoby, szacunek do możliwego 'nie'.
      Natomiast jeżeli - potrzebuję czułości, komunikuję to i często słyszę 'nie', to warto sprawdzić czy ten związek jest dla mnie - to jest odpowiedzialność za siebie.
      Ściskam! 🙏❤