@@autodocpl wszystko się zgadza, tylko akurat na to połączenie nie daje się żadnego smaru, choćby po to, żeby nie spowodować bicia tarczy, które nie może się wahać więcej niż 0.05 mm prawda? Więc jaką dacie gwarancję, że prysniecie na piastę idealnie równą warstwę tego smaru. Piasta powinna być jedynie oczyszczona w przypadku wymiany tarczy a skoro piasta jest nowa, to nie ma potrzeby smarowania czymkolwiek tej powierzchni. I po to jest w tarczy dodatkowy otwór gwintowany, żeby ta tarcze odepchnąć przy jej wymianie. Tego połączenia się po prostu nie smaruje - to jest podstawowy błąd.
@@podwojg Ja nie widziałem dodatkowego otworu gwintowanego w tarczy. Jest pięć otworów na śruby trzymające koło i jeden otwór na śrubę trzymającą tarczę .
Błąd w tytule
tylny łożysko 👌 przynajmniej tak mi się wydaję. Pozdrawiam
Witam Pana, dziękujemy za istotny komentarz. Ten błąd zostanie skorygowany w najbliższym czasie. Z szacunkiem, AutoDoc.
Od kiedy to na piastę pod tarczę wali się smar miedziany, ba jakikolwiek smar?
smar miedziany chroni przed korozją oraz jest dobry przy wysokiej temperaturze, zapobiega zapieczeniu tarczy do koła.
@@autodocpl wszystko się zgadza, tylko akurat na to połączenie nie daje się żadnego smaru, choćby po to, żeby nie spowodować bicia tarczy, które nie może się wahać więcej niż 0.05 mm prawda? Więc jaką dacie gwarancję, że prysniecie na piastę idealnie równą warstwę tego smaru. Piasta powinna być jedynie oczyszczona w przypadku wymiany tarczy a skoro piasta jest nowa, to nie ma potrzeby smarowania czymkolwiek tej powierzchni. I po to jest w tarczy dodatkowy otwór gwintowany, żeby ta tarcze odepchnąć przy jej wymianie. Tego połączenia się po prostu nie smaruje - to jest podstawowy błąd.
@@podwojg Ja nie widziałem dodatkowego otworu gwintowanego w tarczy. Jest pięć otworów na śruby trzymające koło i jeden otwór na śrubę trzymającą tarczę .