Nie oczekujmy cudów na kiju po tak tanim instrumencie jeszcze kupionym w sklepie który notabene w ogóle nie powinien zajmować się sprzedażą takich rzeczy .... sam jestem muzykiem co prawda nie mam nic wspólnego z instrumentami smyczkowymi i strunowymi bo jestem akordeonistą ale też nie wybrałbym akordeonu za 300 zł tylko porządnego Weltmeistra bo wiem że to dobry instrument zresztą na takich uczyłem się w szkole więc to też pewnie kwestia przyzwyczajenia 🙂co do samego filmu strasznie się uśmiałem z tego z jakim entuzjazmem twoja żona podeszła do tych skrzypiec 🤣 ogólnie bardzo wesoły odcinek i super się oglądało 🙂 pozdrawiam was cieplutko 😚
Uwielbiam te Twoje testy "instrumentów" z Media Expert ,aaa i pozdro dla Twojej żony skrzypaczki ,um odnoszę wrażenie ,a mam kilka znajomych skrzypaczek i wiolonczelistek ,że to są sympatyczne dziewczyny ,no jeszcze nie było mi dane trafić na dziewczynę grającą na tym instrumencie która była by mucą 🙂
Jestem zachwycony bezwzględnością Twojej żony. Jednak muzyk szkolony klasycznie ma zupełnie inny poziom muzycznej wrażliwości niż my proste szarpidruty 🤣
Multipla to pełnowartościowy, wygodny samochód. Kwestią dyskusyjną jest design karoserii, ale to juz auto kultowe, które trafiło do muzeum wzornictwa ;)
Kurde tak jest chyba ze wszystkim ... kupiłem chińska kalimbe za 60 zł, na niskich spoko, na wysokich dramat, głuchy pisk, ale Meinl cudo od początku do końca, to samo z harmoszki Suzuki Folkmaster brzęczy, nieszczelne - idzie się udusić, już nie wspominając o bandingach, więc pojawił się Seydel 1847 ... najważniejsze żeby się nie męczyć, bo się można zrazić. Pozdro dla duetu ... coś dla ucha ... i oka 😉
Im szybciej uczeń nauczy się podstaw, tym krócej krwawią uszy domowników i otoczenia. Tani instrument w żaden sposób nie motywuje, a wręcz odpycha od nauki co tym bardziej utrudnia proces nauki. Ponadto prawda jest taka, że dwie-trzy lekcje z nauczycielem kosztują więcej niż taki instrument, a patrząc, że pierwszy miesiąc czy dwa to w głównej mierze ustawianie aparatu rąk i pozycji, to bardzo szybko te 250 zł ginie w innych wydatkach związanych z nauką.
Nie znam się na skrzypcach, ale pewnie jest podobnie jak z gitarą. Proponuję kupić za 1000zł i zmieniać w miarę robienia postępów, gdy widzimy, że sprzęt zaczyna nas ograniczać. Mam gitarę Baton Rouge za 3000zł i na dzień dzisiejszy jest to mój docelowy instrument. Nie wiem tylko jak długo to potrwa 😂. Z ciekawości kupiłem też elektryka Harleya Bentona 3 lata temu za 999zł + wizyta u lutnika 200zł. Gram na nich w proporcji 1:4. No i pojawił się dylemat zmieniać przetworniki, czy rozglądać się za nową gitarą elektryczną? Ludzie przywiązują się do instrumentów 😊. Ale są i tacy, którzy uważają, że im lepszy instrument tym większy progres. Inni naśladują swoich idoli i marzą o instrumentach takich na jakich oni grają. Już mi to przeszło i na 100% nie kupię Gibsona SG bo wiem, że nie zagram jak AC/DC. A jak ktoś kocha skrzypce, to proponuję wycieczkę do Kremony. Muzeum robi niezapomniane wrażenie i całe miasto żyje tym instrumentem. Jestem tam kilka razy w roku i dla mnie to prawdziwa magia 😊
A sprawdziliście czy w ogóle dusza była w środku ustawiona może dlatego wydawało się, że ze środka dźwięk się nie wydobywa bo jej w ogóle nie było. Ciekaw jestem jakby brzmiały gdyby zoptymalizować pozycje duszy, wychudzić podstawek papierem ściernym i dokupić jakieś struny z większą responsywnością.
Ciekawy temat. Chociaż ja z przekory ustawiam takie chinczyki tak, że nauczyciele pytają czy to na pewno te same skrzypce. Można by doktorat zrobić z takich skrzypiec. W zasadzie tam jest wszystko tak jak nie powinno być. Kiedyś próbowałem je otworzyć i wygladaly jak po uderzeniu siekierą. Ani sie nie da otworzyć ani naprawić po otwarciu. To tak na boku. Ja widzę inny problem. Od nauczycieli słyszę, że nie mogą się skupic w ogole przy takich instrumetach. Jest problem, żeby alikwoty było jako tako słychać. Czesto słyszę jak rodzic mówi, kupiłem nowe, drogie skrzypce, za 500 zł. Bo myśli, że to spodnie ma zmianę i wszystko jedno jakie. Czesto dziecko ma droższy zegarek niż instrumemt. I to jest glowny problem. Jak ktoś chce to kupi chińczyka (oczywiście są swietne chinskie instrumenty z europejskiego 30 letniego drewna) taniego i nic nie zmieni jego przekonania. Poza tym znany sklep na H sprzedaje skrzypce ze sklejki i to juz jest wstyd.
Ja chciałbym zobaczyć ślepy test instrumentu. Że kupicie sobie nawzajem instrumenty niech prowadzący kupi tanie skrzypce a gościni kupi gitarę. Bez konsultacji i bez podawania tego gdzie został dany mebel kupiony oraz ceny. I zadanie było by odgadnąć cenę
Nie oglądałem do tej pory filmików z udziałem... No właśnie, kogo? Po komciach wnoszę, że to szanowna małżowina, ale miło byłoby poznać nieco informacji o Szanownej Pani. Bo, że jest szczypaczką to paniał. Pozdro. PS. Jestem dopiero w piątej minucie i przyszło mi na myśl zapytać czy w zestawie jest wkładka na palec? Dla koleżanki pytam.
@@OverdriveFunStudio obiecuję nadrobić gdzieś koło stycznia/lutego... 2025 r. ;-) Z tym tempem oglądania, na jakie sobie mogę pozwolić, to mniej więcej w tym czasie będę się odkopywał z zaległości.
Skrzypce są bardzo wrażliwym na zmiany temperatury instrumentem. Mam też wrażenie, że reagują na stan psychofizyczny skrzypka. Instrument (nowy) za 200 czy 300 to rzeczywiście źle wydane pieniądze. Inaczej ma się już sprawa z używanym - nie musi być zły. Dobry skrzypek zagra wspaniale również na słabszym instrumencie.
I dla Ciebie są właśnie te skrzypce za 250 zł. Jak złapiesz bakcyla to kupisz sobie lepsze skrzypce. Jeśli okaże się że jednak skrzypce to nie dla Ciebie instrument to nie żal będzie te skrzypce oddać za darmo bo 250 zł to dzisiaj żaden pieniądz.
Dwieściekilkadziesiąt złotych za "instrument" i pokrowiec i oni jeszcze na tym zarabiają. No to jestem ciekaw ile tak naprawdę kosztowało wytworzenie tego czegoś.
No i wszystko jasne - po jakiego grzyba tam te wszystkie szkoły muzyczne, o studiach tym bardziej nie wspominając ... Wystarczy przeczytać instrukcję obsługi.
I tak lakier na gitarze klasycznej z mediaexpert mną wstrząsnął… te skrzypce wyglądają jak plastikowa zabawka. Prawda szkoda kasy. Może test najtańszych skrzypiec z thomanna albo z innego sklepu typowo muzycznego. Takie porównanie elektromarket vs sklep muzyczny. Pozdrawiam
No młody adept skrzypiec ma z tym sprzętem szanse na sukcesy międzynarodowe 😁sąsiad się za granicę wyprowadzi jak to usłyszy 😎 pozdrowienia dla Was
Nie oczekujmy cudów na kiju po tak tanim instrumencie jeszcze kupionym w sklepie który notabene w ogóle nie powinien zajmować się sprzedażą takich rzeczy .... sam jestem muzykiem co prawda nie mam nic wspólnego z instrumentami smyczkowymi i strunowymi bo jestem akordeonistą ale też nie wybrałbym akordeonu za 300 zł tylko porządnego Weltmeistra bo wiem że to dobry instrument zresztą na takich uczyłem się w szkole więc to też pewnie kwestia przyzwyczajenia 🙂co do samego filmu strasznie się uśmiałem z tego z jakim entuzjazmem twoja żona podeszła do tych skrzypiec 🤣 ogólnie bardzo wesoły odcinek i super się oglądało 🙂 pozdrawiam was cieplutko 😚
Chętnie zobaczyłbym ranking skrzypiec do 1000 zł
Najlepiej całego zestawu
Ps z gitary od pana jestem zadowolony 😉
Cieszy mnie to;)
Uwielbiam te Twoje testy "instrumentów" z Media Expert ,aaa i pozdro dla Twojej żony skrzypaczki ,um odnoszę wrażenie ,a mam kilka znajomych skrzypaczek i wiolonczelistek ,że to są sympatyczne dziewczyny ,no jeszcze nie było mi dane trafić na dziewczynę grającą na tym instrumencie która była by mucą 🙂
Bo muzyka łagodzi obyczaje. Tak mówi znajomy drwal grający na pile😊
Ale się z Wami ubawiłem😊, pozdrawiam.
Kurde chyba sobie jeszcze skrzypce kupię na święta ;>
będzie taniej niż zatankowanie auta do pełna :)
Jestem zachwycony bezwzględnością Twojej żony. Jednak muzyk szkolony klasycznie ma zupełnie inny poziom muzycznej wrażliwości niż my proste szarpidruty 🤣
😂 bo ja tutaj nie widziałam żadnych plusów 😝
@@Wasza.Sylwia - ej, mogło być gorzej - mogły być z tworzywa :)
Multipla to pełnowartościowy, wygodny samochód. Kwestią dyskusyjną jest design karoserii, ale to juz auto kultowe, które trafiło do muzeum wzornictwa ;)
Masz rację 😊 wybacz moją wtopę 😅
Trafiłam dzisiaj przypadkowo na ten kanał. I zostaję. :D Jesteście przesympatyczni. I Wasze recenzje są bez jakiegoś zadęcia ;) Pozdrawiam.
Kurde tak jest chyba ze wszystkim ... kupiłem chińska kalimbe za 60 zł, na niskich spoko, na wysokich dramat, głuchy pisk, ale Meinl cudo od początku do końca, to samo z harmoszki Suzuki Folkmaster brzęczy, nieszczelne - idzie się udusić, już nie wspominając o bandingach, więc pojawił się Seydel 1847 ... najważniejsze żeby się nie męczyć, bo się można zrazić.
Pozdro dla duetu ... coś dla ucha ... i oka 😉
Im szybciej uczeń nauczy się podstaw, tym krócej krwawią uszy domowników i otoczenia. Tani instrument w żaden sposób nie motywuje, a wręcz odpycha od nauki co tym bardziej utrudnia proces nauki. Ponadto prawda jest taka, że dwie-trzy lekcje z nauczycielem kosztują więcej niż taki instrument, a patrząc, że pierwszy miesiąc czy dwa to w głównej mierze ustawianie aparatu rąk i pozycji, to bardzo szybko te 250 zł ginie w innych wydatkach związanych z nauką.
Zgadzam się z Tobą ❤
Wygraweruj logo wośpu albo gębę Jurka na tych wynalazkach z mediamarktuf i pójdą za majątek na aukcji XD
ja mam 52 lata i po obejrzeniu kupię te skrzypce.
ale ASMR LX aż się podjarałem
10:18 ta mina mówi wszystko. W tym momencie została zdefiniowana "Sztuka"
😅
Nie znam się na skrzypcach, ale pewnie jest podobnie jak z gitarą. Proponuję kupić za 1000zł i zmieniać w miarę robienia postępów, gdy widzimy, że sprzęt zaczyna nas ograniczać. Mam gitarę Baton Rouge za 3000zł i na dzień dzisiejszy jest to mój docelowy instrument. Nie wiem tylko jak długo to potrwa 😂. Z ciekawości kupiłem też elektryka Harleya Bentona 3 lata temu za 999zł + wizyta u lutnika 200zł. Gram na nich w proporcji 1:4. No i pojawił się dylemat zmieniać przetworniki, czy rozglądać się za nową gitarą elektryczną? Ludzie przywiązują się do instrumentów 😊. Ale są i tacy, którzy uważają, że im lepszy instrument tym większy progres. Inni naśladują swoich idoli i marzą o instrumentach takich na jakich oni grają. Już mi to przeszło i na 100% nie kupię Gibsona SG bo wiem, że nie zagram jak AC/DC. A jak ktoś kocha skrzypce, to proponuję wycieczkę do Kremony. Muzeum robi niezapomniane wrażenie i całe miasto żyje tym instrumentem. Jestem tam kilka razy w roku i dla mnie to prawdziwa magia 😊
A sprawdziliście czy w ogóle dusza była w środku ustawiona może dlatego wydawało się, że ze środka dźwięk się nie wydobywa bo jej w ogóle nie było. Ciekaw jestem jakby brzmiały gdyby zoptymalizować pozycje duszy, wychudzić podstawek papierem ściernym i dokupić jakieś struny z większą responsywnością.
Ciekawy temat. Chociaż ja z przekory ustawiam takie chinczyki tak, że nauczyciele pytają czy to na pewno te same skrzypce. Można by doktorat zrobić z takich skrzypiec. W zasadzie tam jest wszystko tak jak nie powinno być. Kiedyś próbowałem je otworzyć i wygladaly jak po uderzeniu siekierą. Ani sie nie da otworzyć ani naprawić po otwarciu. To tak na boku.
Ja widzę inny problem. Od nauczycieli słyszę, że nie mogą się skupic w ogole przy takich instrumetach. Jest problem, żeby alikwoty było jako tako słychać.
Czesto słyszę jak rodzic mówi, kupiłem nowe, drogie skrzypce, za 500 zł. Bo myśli, że to spodnie ma zmianę i wszystko jedno jakie. Czesto dziecko ma droższy zegarek niż instrumemt. I to jest glowny problem. Jak ktoś chce to kupi chińczyka (oczywiście są swietne chinskie instrumenty z europejskiego 30 letniego drewna) taniego i nic nie zmieni jego przekonania.
Poza tym znany sklep na H sprzedaje skrzypce ze sklejki i to juz jest wstyd.
Ja chciałbym zobaczyć ślepy test instrumentu. Że kupicie sobie nawzajem instrumenty niech prowadzący kupi tanie skrzypce a gościni kupi gitarę. Bez konsultacji i bez podawania tego gdzie został dany mebel kupiony oraz ceny. I zadanie było by odgadnąć cenę
Taki test gitar już jest: th-cam.com/video/MbLTS0fTSTs/w-d-xo.htmlsi=DI4MOy-O0okN6lTY
Tak naprawde to, czy plecy z jednego kawałka, czy z dwóch, nie jest wyznacznikiem jakości. Nawet Stradivarius robił i takie, i takie.
Nie oglądałem do tej pory filmików z udziałem... No właśnie, kogo? Po komciach wnoszę, że to szanowna małżowina, ale miło byłoby poznać nieco informacji o Szanownej Pani. Bo, że jest szczypaczką to paniał. Pozdro.
PS. Jestem dopiero w piątej minucie i przyszło mi na myśl zapytać czy w zestawie jest wkładka na palec? Dla koleżanki pytam.
Możesz nadrobić zaległości. Małżowina pojawiła się już w kilku filmach ;)
@@OverdriveFunStudio obiecuję nadrobić gdzieś koło stycznia/lutego... 2025 r. ;-) Z tym tempem oglądania, na jakie sobie mogę pozwolić, to mniej więcej w tym czasie będę się odkopywał z zaległości.
@@OverdriveFunStudio sorki za spamy, ale zachowałem się jak gówniak. Oczywiście serdeczne pozdrówki dla małżowiny.
Jak dla mnie to możesz skomentować każdy mój film na YT :) @@abozab
Skrzypce są bardzo wrażliwym
na zmiany temperatury instrumentem. Mam też wrażenie, że reagują na stan psychofizyczny skrzypka. Instrument (nowy) za 200 czy 300 to rzeczywiście źle wydane pieniądze. Inaczej ma się już sprawa z używanym - nie musi być zły. Dobry skrzypek zagra wspaniale również na słabszym instrumencie.
Dobra. Poruszyliscie ważny temat. Jaka perkusja na początek? Akustyczna i cyfrowa. Dla tych co mają sąsiada za ścianą.
Ciekawe czy umiem grać na skrzypcach? Nie wiem bo nigdy nie próbowałem 😅
I dla Ciebie są właśnie te skrzypce za 250 zł. Jak złapiesz bakcyla to kupisz sobie lepsze skrzypce. Jeśli okaże się że jednak skrzypce to nie dla Ciebie instrument to nie żal będzie te skrzypce oddać za darmo bo 250 zł to dzisiaj żaden pieniądz.
Multipla już jest ładna. Czasy się zmieniły.
Dwieściekilkadziesiąt złotych za "instrument" i pokrowiec i oni jeszcze na tym zarabiają. No to jestem ciekaw ile tak naprawdę kosztowało wytworzenie tego czegoś.
No właśnie 😮
A zarobić musi sklep, producent i importer😁
Nie rozumiem tych porównań. Ja zawsze kupuję lodówkę w piekarni i pierze wspaniale!
No i wszystko jasne - po jakiego grzyba tam te wszystkie szkoły muzyczne, o studiach tym bardziej nie wspominając ... Wystarczy przeczytać instrukcję obsługi.
Miałem dodać opinię ale twoja ŻOna chyba wszystko już dodała no chyba dziecku do piaskownicy😅
Kup i przetestuj gitarę ze sklepu z ubraniami rockmetal shop
Czyli Nirvana ze skrzypcami zamiast gitary....i kilka razy walnąć o glebe...To pomaga na frustrację...hahahaaaa
To jest skrzypaczka a tamto są skrzypki
Nie niszczy się instrumenu niezależanie jaki to on nie jest zły.
Trent Reznor ma na ten temat zdecydowanie inne zdanie.
I tak lakier na gitarze klasycznej z mediaexpert mną wstrząsnął… te skrzypce wyglądają jak plastikowa zabawka. Prawda szkoda kasy. Może test najtańszych skrzypiec z thomanna albo z innego sklepu typowo muzycznego. Takie porównanie elektromarket vs sklep muzyczny. Pozdrawiam
przetestujcie niedrogie dudy…
może te wybrane sprzedacie…
Przetestuje pan skrzypce za 700zł
To rozkaz?
Mam sprzęt do muzyki za kilkanaście tyś zł.a moja żona mówi że jej radio w kuchni gra tak samo.I co zrobisz? 😂😂😂.