Prawo na co dzień: bezpodstawne wzbogacenie i jego szczególna odmiana nienależne świadczenie

W trakcie rozwoju cywilizacji i w związku z tym zwiększająca się częstotliwością relacji prawnych zaczęło się okazywać, że podstawy prawne przestały zaspokajać potrzeby społeczne. Brak innej możliwości dochodzenia roszczenia zaczął być w konflikcie z obowiązującymi zasadami moralnymi.
I tak się pojawiła nowa podstawa prawna dochodzenia roszczenia - bezpodstawne wzbogacenie i jego szczególna odmiana nienależne świadczenie.
Nasi widzowie mogą mieć wpływ na tematykę programu, dlatego zapraszamy do zadawania pytań. Proszę je wysyłać na adres [e-mail] lub pod numerem telefonu 756455335 (w godzinach od 9:00 do 14:00).

[@kayakkayak3527]

Nie można się skupić przy tej pięknej Pani radcy....😁

[@GALL_ANONIM_2011]

Niezła laska co nie? 😁

[@jadzcie3801]

To wszysyko dla mnie jest straszne zawiklane,podstpne, a teaz to podwyzszanie procentow,itd

[@user-gh2su1gf1r]

👍📵

[@GALL_ANONIM_2011]

Chciałam zauważyć że bezpodstawne oskarżenie w takiej kwestii podchodzi pod paragraf Kodeksu Karnego o dzialanialnosci na szkodę społeczeństwa za ck grozi kara pozbawienia wolności do lat 5, bodajże. Miłego dnia życzę.

[@wiktoriaja3341]

I jak się czujesz i w tym tygodniu i 8

[@pispotosamo6141]

To znaczy więcej niż miska ryżu...

[@alicjasozanska5177]

Jakieś przepisy geszewciarskie zamiast stworzyć proste polskie prawo i jasne dla Wszystkich. Takie wnyki.

[@pawemackiewicz3010]

Panie, a matematykie widział? Tam dopiero tyle komplikacji, to manipulacja!

[@alicjasozanska5177]

@@pawemackiewicz3010 z matematyki -za komuny- były dobre w tej materii sprzedawczynie w sklepach a szczegolnie mięsnych z ołówkiem za uchem momentalnie obliczyli 10 dg szynki na grubym papierze pakunkowym 25×25cm kiedy waga była w ruchu. Dzisiaj elektronika wszystko policzy więc po co zgłębiać ta skomplikowaną wiedzę. Moze kiedyś elektronika wejdzie do sądów i będzie łatwiej. Tylko klawisze opanować i bez łaski.

[@pawemackiewicz3010]

@@alicjasozanska5177 i dlatego społeczeństwo coraz głupsze. A ustawy kiedyś pisane były na pół strony a dziś nawet po 1000 stron, sami osłowie nie wiedzą co głosują bo nie czytali bo nikt nie jest w stanie czytać tyle prawniczego kodu nawet gdyby proces ustawodawczy trwał pół roku a często trwa jedną noc, dostają swoje diety za pracę małpki za banany która na właściwy bodziec ma nacisnąć klawisz czerwony lub zielony. Ba, nawet sędziowie nie znają prawa, bo to po prostu są tylko ludzie, i to w większości przeciętni intelektualnie a nie żadna elita. Tymczasem mają się dobrze powiedzonka typu 'nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności', 'wyjątek potwierdza regułę' itp oksymorony rozpowszechniane by podtrzymywać ogłupienie. Więc jeśli nie zrozumiałaś co mówią mecenasi - ich się na studiach i na aplikacji szkoli żeby mówili tak 'mądrze' żebyś nie zrozumiała i co mówią i z konsultacji wyszła z przeświadczeniem, że bez mecenasa sobie nie dasz rady - to wygoogluj sobie przedwojenny kodeks zobowiązań, pisany był prostym językiem dla ówczesnego społeczeństwa w którym duży odsetek stanowili analfabeci. Wzorowany był zresztą w dużej mierze na kodeksach zaborców, w tym na pruskim, a Bismarck miał takiego adiutanta lekko opóźnionego w rozwoju, i jak mu biurokracja pruska podsuwała projekt nowego dekretu, to dawał go temu adiutantowi do wyrażenia opinii, a jeśli ten nie rozumiał o co w tym chodzi to Cesarz odsyłał projekt do kosza. Zatem najpierw daj sobie szansę i poczytaj sama, wtedy napiszesz nam tu w którym momencie mecenasi opowiadają banały, a w którym banialuki.

[@alicjasozanska5177]

@@pawemackiewicz3010 a gdzie tu mowa o prawdzie o prawie poplatanie z pomieszaniem a na końcu ma tak wyjść jak ma wyjść. Ta ustanowiona falandyzacja (ustanowiona za Unii Wolnosci) ma się świetnie i strzeżona niczym relikwia. W/g tego prawa nie ukarano Balcarewicza za nawoływanie do kradzieży pierwszego mln i nastepnych, nie ukarano za afery na miljardy a przestepcy pod ochroną a imunitety pilnują tego prawa aby czegoś im nie popsuć. Stały zlodziej w sklepie okradajacy portmonetki kupujacym znany załodze skepu nie może być ujawniony i ma wieksze prawa od okradanych. Czy to jeszcze jest prawo. Napadnienty ma uważać aby nie skrzywdzić napastnika. Można się pogubić w tych zawilosciach. Jaśniej wyjaśnione jest 10 przykazań.

[@michamicha8244]

Mam nadzieję że wszyscy frankowicze którzy wykręcili się z kredytu zapłacą za bezpodstawne wzbogacenie

[@bowi1620]

No proszę więc trzeba rozliczyć wszystkich milionerów złodzieja jak doszli do takich majatow w krótkim czasie