CÓRKA / THE LOST DAUGHTER - RECENZJA FILMU
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 27 ส.ค. 2024
- #córkafilm #lostdaughter #oscary2022
Recenzujemy CÓRKĘ Maggie Gyllenhaal z główną rolą Olivii Colman.
Podoba ci się to, co robimy? ZASUBSKRYBUJ nas www.youtube.co...
Zapraszamy także na naszego bloga drugiseans.blog...
i konta społecznościowe na:
Facebooku / drugi-seans-1398302166...
Instagramie / drugiseans
Filmwebie www.filmweb.pl...
Mediakrytyku mediakrytyk.pl...
Sprzęt z którego korzystamy podczas realizacji naszych materiałów:
Mikrofon: Blue Yeti
Mysz: Logitech MX Master 3
W materiale wykorzystaliśmy fragment utworu zespołu Tequila Moonirse "Tequila Moonrise" freemusicarchiv... utworu "Orginal Rags" Scotta Joplina freemusicarchiv...
Chyba nigdy w życiu nie miałam takich emocji co do lalki - za każdym razem kiedy ją gdzieś zostawiała na widoku i zjawiał się ktoś w jej mieszkaniu dostawałam palpitacji serca, że zaraz wszystko się wyda i amerykańsko-HELLeński gang zlikwiduje naszą Matkę! Ostatni raz takie emocje co do laleczki miałam chyba oglądając za dzieciaka laleczkę Chucky 😅
Ta laleczka miała coś z laleczki Chucky, szczególnie jak nasza bohaterka ją czyściła;)
Ok tak! Miałam podobnie. Chciałam krzyczeć do bohaterki: Nie otwieraj! Schowaj najpierw lalkę! 🤣
Dzięki za dodanie materiału na Spotify🎧
Miło Was widzieć ❤ Klata Paula Mescala i życiówka Dakoty Johnsson.
Właśnie miałam zamiar pójść na ten film, po pierwsze dlatego, że sama jestem matką 12- letniej córki i temat poruszany bardzo mnie interesuje. Po drugie dlatego, że po prostu kocham Olivię Coleman. Dziękuję Wam bardzo za chwilę wytchnienia w tym strasznym czasie
Moim zdaniem ten film pokazuje, jak bardzo potrzebujemy kobiecego głosu w kinie
Wlasnie się zorientowałam, że zawsze daję Wam łapkę w ciemno 🙃 pozdrawiam!
Tęskniłam. ❤❤❤A teraz lecę do kina.
Tytuł jest mylący i, moim zdaniem, powinno być "Te lost doll", ale to byłoby przedwczesnym odkryciem najgłębszej warstwy filmu i jego w pewnym sensie spaleniem. Mam nadzieję, że większość widzów to też odkryje.To bardzo mądry, wielowarstwowy film.
Wreszcie...brakowało Was:) Czekam na Sonate- mnie poruszył.
Pozdrawiam cieplutko:)
Uwielbiam oglądać wasze recenzje 2 razy. Pierwszy raz przed obejrzeniem filmu, żeby się przekonać czy warto po niego sięgać, a jak już się zdecyduję i obejrzę, to po seansie oglądam drugi raz, żeby skonfrontować swoje odczucia z waszymi.
Co do "Córki", faktycznie też byłam nieco skołowana reakcją tej wielkiej rodziny na główną bohaterkę filmu. Nie wiedziałam do końca skąd ta nagła niechęć. Dzięki waszemu omówieniu bardziej mi się to rozjaśniło. Dzięki 😊
Czekalam na ta recenzje. Mnie osobiscie ten film bardzo poruszyl a role kobiece po prostu sztos. Pozdrawiam z Leeds :-)
A przez chwilę myślałam, że u Mateusza już kitka zapuszczona i powrót do starej fryzury ☺️ a tu nie, zapuszczał zapuszczał i wziął i nie wytrzymał i obciął 😀😀
Nie było planów powrotu do starej fryzury;) po prostu tak wyszło;)
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam. Może wybiorę się z Córką.
Świetny fryz Mati ;)
Dzięki:D
Happy, happy rodzinne, to może w katalogach domów, co sprzedają radosne życie rodzinne w postaci przedmiotów. To ważny film w dyskursie tego, co to znaczy być rodzicem i z jakimi Rzeczami w tym rodzicielstwie trzeba się mierzyć, czasem nie katalogowo. Podobał mi się. Bardzo lubię Maggie (ona wygląda na taką, co myślenie nie jest jej obce i Olivia takoż. Piękny człowiek z niej, ale ja to moje serduszko postawiłam obok Jessie Buckley, której się przypatruje od jakiegoś czasu i bardzo jakoś mi przypadła. Widziałam ją w nowej filmowej inscenizacji Romea i Julii z National Theatre of London. Idealna Julia naszych czasów i równie idealny Romeo - Josh O'Connor. Dziękuję więc za recenzje :)
dzięki za recenzje! bardzo chcę to zobaczyć. kocham colman.
widzę u Was odświeżony włos:D -👌🏼
Film mi się podobał, co jest dziwne, bo ksiązka była tragicznie słaba .
Nie miałam ochoty na ten film, a zachęciliście mnie!
Btw. czyżby wspólna wizyta u fryzjera? :D
Jak brzmi memowe porzekadło, my mamy fryzjera w domu;)
15:52 U mnie wręcz przeciwnie - postać Ledy mnie całkowicie kupiła i nie uważam jej za antybohaterkę :D
Najpierw film czy książka?
Temat sam w sobie bardzo mnie zainteresował, a skoro dochodzi jeszcze motyw wstydu i poczucia winy jak mówi Marta, to leżę i kwiczę, że jeszcze nie dane mi go było obejrzeć...
Udało mi się jednak zdobyć książkę i zastanawiam się, do czego zabrać się najpierw. Ktoś doradzi? Pozdrawiam serdecznie.
Za długie te Wasze recenzje - 20 min to jest max o ile nie robicie jakiejś głębokiej analizy. Pozdro ;)
Cała nasza kultura i religia opiera się na tym, że mężczyźni nie mogli pogodzić się z tym, że kobiety są paniami życia i śmierci - i z tym, że ponieważ dają życie, mają prawo go też nie dać (aborcja). Polecam chociażby 'Kapłanki, Amazonki i czarownice' Jadwigi Żylińskiej. Mężczyźni postanowili więc dać sobie prawo do odbierania życia (tego, które dały kobiety). Tak powstała przemoc. Jednocześnie mężczyźni gwałcili (i gwałcą) kobiety czyli poprzez przemoc zmuszają je do dawania życia. Jednocześnie odbierają im prawo do odbierania życia powstałego z przemocy i takiego, które zagraża życiu matki. Tak długo jak będzie to trwać, tak długo, jako społeczeństwo będziemy kultywować przemoc.
Czyli w takiej Rosji gdzie dokonuje się najwięcej aborcji na świecie przemocy nie ma.
💙💛
Nie chcę wam mówić co macie robić ze swoim życiem, ale czemu te wasze recenzje są takie mega długie? :D Dużo recenzujecie (i dobrze), ale żeby to wszystko zobaczyć (a oglądam bardzo dużo filmów i chętnie was posłucham po seansach) to chyba musiałbym pół życia spędzić na waszym kanale! ;-) Pozdro!
No tak mamy. Lubimy sobie pogadać o filmach i mamy poczucie, że naprawdę Wam coś przekazaliśmy w takich recenzjach. A i często po nagraniu stwierdzamy, że to i owo można byłoby jeszcze dodać.
czyli omijacie recenzje filmu o latającym szczurze?
Jak zobaczymy film, to zobaczymy czy omijamy:)