Zgadzam się. mam 64 lata i trudno zrozumieć mi obecne piosenki bez logicznych słów i ładnej melodii. Ciesze się, że osoby w twoim wieku doceniają piosenki lat 60 - 8-. Pozdrawiam. Adam Kondratowicz belpher
A oglądałeś ostatni koncert na TVP jak śpiewali Mury i Arka Noego i były one tak okropnie spowolnione. Masakra nie ma już takich artystów jak Kaczmarski ... Gintrowski
@@larsporsenna13 Moim zdaniem jest tak samo aktualne jak w latach osiemdziesiątych, to też był bardzo trudny czas, zwłaszcza, że wspaniały, społeczny ruch "Solidarności" został "rozmieniony na drobne" przez zastępcze eleyty, które zajeły miejsce prawdziwych w stanie wojennym, tych tzw. "doradców" głównie szydowskich, ktorzy potem paktując z obcymi zniszczyli, rozkradli i wyprzedali nasz majatek narodowy, a teraz zadłużają już następne pokolenia - niech ich szlag!!!
@antonibobek4839 zostalam zamknieta za to ze organizowalam pokojowe powstanie przeciwko Medycznej tyranii. Juz jestem wolna ale musze bardzo uwazac. Jest film' Battle ground Melbourne '. Pozdrawiam Antoni! Dzieki ze zapytales
Nie skończyła się obława! I nie śpią gończe psy.. I giną wilki młode na całym wielkimi świecie... Nie dajcie z siebie zedrzeć skór!... Bracia wilcy! Brońcie się nim wszyscy wyginiecie
Coś niesamowitego Prowadziłem grupę niemiecko języczna na rynek Krakowski po tym jak Jacek Kaczmarski wygrał festiwal piosenki studenckiej w Hali Wisła w Krakowie , Piosenka ;Obława ,Oblawa na młode Wilki Obława zaraz po tym kiedy nasze bijące serce partii UB zabiło Staszka Pyjasa na ul Szewskiej Pochód 60 tys studentów szedł na rynek ,na ulicy Szewskiej wysiedlono mieszkańców a wprowadzono strzelców wyborowych Dalej nie chce pisać Ale jak to jest :Jacek miał tysiące wielbicielek na tym festiwalu .Co go spotkało potem to samotność ,emigracja i smierć .Widać z tego ze dziewczyny piszczą z zachwytu ale idą za facetami ze szmalem i wygodą
Zawsze jakby mnie zimne dreszcze przechodzą gdy słyszę tą piosenką Pana Jacka,zawsze myślę też wtedy że to słowa do nas Polaków.A my dalej śpimy,aż nas obudzi w końcu "obława"ale wtedy będzie za późno Rodacy,krew na śniegu pozostanie,kryć się trzeba będzie aby przeżyć.
Skulony w jakiejś ciemnej jamie smaczniem sobie spał I spały małe wilczki dwa - zupełnie ślepe jeszcze. Wtem stary wilk przewodnik, co życie dobrze znał, Łeb podniósł, warknął groźnie, aż mną szarpnęły dreszcze. Poczułem nagle wokół siebie nienawistną woń; Woń, która tłumi wszelki spokój, zrywa wszystkie sny! Z daleka ktoś gdzieś krzyknął nagle krótki rozkaz: goń - I z czterech stron wypadły na nas cztery gończe psy! Obława! Obława! Na młode wilki obława! Te dzikie, zapalczywe, w gęstym lesie wychowane! Krąg śniegu wydeptany, w tym kręgu plama krwawa! Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane! Ten, który rzucił na mnie się, niewiele szczęścia miał, Bo wypadł prosto mi na kły i krew trysnęła z rany; Gdym teraz - ile w łapach sił - przed siebie prosto rwał, Ujrzałem małe wilczki dwa na strzępy rozszarpane! Zginęły ślepe, ufne tak - puszyste kłębki dwa, Bezradne na tym świecie złym, nie wiedząc kto je zdławił. I zginie także stary wilk, choć życie dobrze zna, Bo z trzema naraz walczy psami i z ran trzech naraz krwawi! Obława! Obława! Na młode wilki obława! Te dzikie, zapalczywe, w gęstym lesie wychowane! Krąg śniegu wydeptany, w tym kręgu plama krwawa! Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane! Wypadłem na otwartą przestrzeń, pianę z pyska tocząc, Lecz tutaj też ze wszystkich stron zła mnie otacza woń! A myśliwemu, co mnie dojrzał, już się śmieją oczy I ręka pewna, niezawodna podnosi w górę broń! Rzucam się w bok, na oślep gnam aż ziemia spod łap tryska I wtedy pada pierwszy strzał, co kark mi rozszarpuje! Pędzę, słyszę jak on klnie! Krew mi płynie z pyska. On strzela po raz drugi, lecz teraz już pudłuje! Obława! Obława! Na młode wilki obława! Te dzikie, zapalczywe, w gęstym lesie wychowane! Krąg śniegu wydeptany, w tym kręgu plama krwawa! Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane! Wyrwałem się z obławy tej, schowałem w obcy las, Lecz ile szczęścia miałem w tym to każdy chyba przyzna; Leżałem w śniegu jak nieżywy długi długi czas, Po strzale zaś na zawsze mi została krwawa blizna! Lecz nie skończyła się obława i nie śpią gończe psy, I giną ciągle wilki młode na całym wielkim świecie! Nie dajcie z siebie zedrzeć skór! Brońcie się i wy! O, bracia wilcy! Brońcie się nim wszyscy wyginiecie! Obława! Obława! Na młode wilki obława! Te dzikie, zapalczywe, w gęstym lesie wychowane! Krąg śniegu wydeptany, w tym kręgu plama krwawa! Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane!
@@enkor9591 Kaczmarski został ochrzczony przed śmiercią to raz a dwa to jedynym źródłem mówiącym jakoby bił kogokolwiek są słowa jego córki, której pogląd na ojca który ją porzucił nie musi być zbyt kolorowy. Nie mówię że jego córka zmyśla ale weźmy pod uwagę fakt że nikt inny w tej sprawie nie zabierał głosu a i oskarżany nie ma się jak bronić bo nie żyje. Co więcej sprawa wypłynęła wiele wiele lat po śmierci Kaczmarskiego jak również jego ,,druhów" jakby było to działanie celowe mające na uwadze zlikwidowanie potencjalnych osób mogących bronić jego personę. Sprawa jest podobna do sprawy Jacksona i jego rzekomego molestowania dzieci ten sam schemat artysta żyje - nikt nie mówi przeciw niemu złego słowa (w przypadku Jacksona mówili ale nawet FBI po dokładnym przejrzeniu wszystkich nośników i domów wcześniej wspomnianego uniewinniło go) artysta - umiera rzucają się na niego medialnie osoby mogące coś zyskać na jego śmierci. Doprecyzowując córka pewnie nie była przez niego kochana, została odrzucona. Sama w wywiadach mówi że nazywał ją grubą, brzydką i interesowną ale czy to czyni go złym i bestią jaką z niego robią osoby pobieżnie zaznajomione z tematem? Szczerze wątpię. Był człowiekiem jak każdy z nas i spotkał go los jak każdego z nas czyli śmierć, a to czy poszedł do nieba to kwestia drugorzędna, dowiemy się tego po śmierci albo i nie bo okazać się może że po tej śmierci niczego nie ma.
Po raz pierwszy usłyszałem to dzięki studentowi, który miał praktyki u mnie w podstawówce. Sam nam to zagrał, wtedy nawet nie zdawałem sobie sprawy o istnieniu Jacka Kaczmarskiego. To był 85 rok.
Curled up in some dark forest burrow, happily I slept And slept the two small wolven pups-still sightless, just delivered. And then the old pack leader, in living life adept, Raised up his head, snarled grimly, and down my spine sent shivers. And then at once I smelled around me that vile, hateful scent; One that disposes of all calmness, rips all dreamy fogs! A sudden far voice somewhere screamed the cursory order: hunt- And from the four directions came the four trained hunting dogs! They’re hunting! They’re hunting! The young wild wolves they’re hunting! The wild ones, eager, reckless, not done with their woods upbringing! A circle tread in snowdrifts, its size the red stains stunting! Wolven bodies in the jaws of hunting bloodhounds wringing! The first one jumping straight at me had very little luck, He came directly at my fangs, and blood sprang from the gashes! Just when-with all their strength-the reeling snow my forepaws struck, I glimpsed the two small wolven pups were torn to bloody brashes! They perished, blind and trusting so-two fluffy furballs wrecked, So helpless in this evil world, not knowing who dispatched them. And perish will the leading wolf, in living life adept, For three wild bloodhounds he is fighting, three wounds his blood are snatching! They're hunting... I made it to the open meadow, at the muzzle foaming, But even here, the evil scent I just cannot outrun! The hunter who has seen me sports a twinkle for a moment, The certain, never-missing hand then lifts up the marksman gun! Swerving swiftly, I rush blindly, the ground my clawed paws guzzle, And then there roars the first discharge that shreds my steaming withers! Rushing, I can hear him swear! Blood runs down my muzzle. The hunter shoots again, but this time his aiming dithers! They're hunting... I made it out of that one hunt, hid in an alien wood But you can see just how much luck I had in that endeavour; I lay in snowdrifts, feigning death as long as someone could, And from the shooting wound I’ll have a bloody scar forever! But the battue’s not done, the bloodhounds don’t ever sleep a spell And all across the world young wolves get dispatched without distinction! Don’t let them steal away your hides! Save you must yourselves! O brothers wolves! Defend yourselves, they’ll drive you to extinction! They're hunting...
Mogę jeszcze raz...? Pierwszy raz przesłuchałem to nagranie ponad 20 lat temu. I nie wiem już ile razy tego słuchałem. Znam na pamięć. Czas na kolejny raz. Kłaniam się do samej ziemi panie Jacku.
Drażni mnie to jak wszyscy go ubóstwiają jednocześnie spłycając i upraszczając. Niektórym się wydaje że poezja zawsze musi opisywać jakieś oczywiste, rzeczywiste i zbiorowe realia jakimś nieoczywistym szyfrem. Dla tego np "A my nie chcemy uciekać stąd" jest często uważane za metaforę przemian społecznych pod koniec lat 80' tymczasem będąc po prostu opisem prawdziwego pożaru psychiatryka. Podobnie niektórzy są jednoznacznie przekonani że wilkami są członkowie opozycji a obławę robi rząd PRL, a tymczasem ta piosenka może opisywać dosłownie każdą historię w której ktoś się dumnie przeciwstawia jakiejkolwiek sile. I prawdę mówiąc nie zdziwiłbym się, jakby intencją autora było powiedzenie że, jak to się mówi, lepiej umrzeć z podniesioną głową niż żyć na kolanach. Wątpię żeby odnosiła się wyłącznie do Solidarności.
Mialem taki glupi pomysł zeby sluchac piosenki i czytac najlepsze komentarze jednocześnie, ale Pan Jacek gra tak genialne, że tego nie da sie, ani nie wypada robić. 100% uwagi należy poświecić twórczości Pana Jacka
Ja mam jeszcze Nasza Klasa i Korespondecja klasowa, jeśli idzie o Jacka, a dalej Man in the mirror Wojna- Słoń. Coś jeszcze Ryska ale nie pamietam już co.
Szkoda, że dziś co drugi określa się mianem "artysty"...dziś sztuka siedzi w podziemiach a tandeta wierzchem płynie... Piękne wykonanie i oczywiście uniwersalny tekst 👍 Sława 👍
Ech ... jestem młodym człowiekiem i słucham Mistrza JAcka ... szkoda że tak mało ludzi w moim pokoleniu jest w stanie docenić ten geniusz ... niesamowity majsterszyk ...
Kolego. Nie masz co zazdrościć. Historia kołem się toczy. Tylko inne(czyt. spologłe społeczeństwo) Dziś,Sz.P jest gorzej. Tylko bardowie inni,przywódców brak...
Skulony w jakiejś ciemnej jamie smaczniem sobie spał I spały małe wilczki dwa, zupełnie ślepe jeszcze Wtem stary wilk przewodnik, co życie dobrze znał Łeb podniósł, warknął groźnie, aż mną szarpnęły dreszcze Poczułem nagle wokół siebie nienawistną woń Woń, która tłumi wszelki spokój, zrywa wszystkie sny Z daleka ktoś, gdzieś krzyknął nagle krótki rozkaz: Goń! I z czterech stron wypadły na nas cztery gończe psy! Obława, obława na młode wilki obława Te dzikie zapalczywe, w gęstym lesie wychowane Krąg śniegu wydeptany, w tym kręgu plama krwawa Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane! Ten, który rzucił na mnie się, niewiele szczęścia miał Bo wypadł prosto mi na kły i krew trysnęła z rany Gdym teraz ile w łapach sił przed siebie prosto rwał Ujrzałem małe wilczki dwa na strzępy rozszarpane Zginęły ślepe, ufne tak, puszyste kłębki dwa Bezradne na tym świecie złym nie wiedząc, kto je zdławił I zginie także stary wilk, choć życie dobrze zna Bo z trzema na raz walczy psami i z ran trzech naraz krwawi Obława, obława na młode wilki obława Te dzikie zapalczywe, w gęstym lesie wychowane Krąg śniegu wydeptany, w tym kręgu plama krwawa Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane! Wypadłem na otwartą przestrzeń pianą z pyska tocząc Lecz tutaj też ze wszystkich stron zła mnie otacza woń A myśliwemu, co mnie dojrzał, już się śmieją oczy I ręka pewna niezawodna podnosi w górę broń Rzucam się w bok, na oślep gnam, aż ziemia spod łap pryska I wtedy pada pierwszy strzał, co kark mi rozszarpuje Pędzę, słyszę jak on klnie, krew mi płynie z pyska On strzela po raz drugi, lecz teraz już pudłuje Obława, obława na młode wilki obława Te dzikie zapalczywe, w gęstym lesie wychowane Krąg śniegu wydeptany, w tym kręgu plama krwawa Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane! Wyrwałem się z obławy tej, schowałem w jakiś las Lecz ile szczęścia miałem w tym to każdy chyba przyzna Leżałem w śniegu jak nieżywy długi, długi czas Po strzale zaś na zawsze mi została krwawa blizna Lecz nie skończyła się obława i nie śpią gończe psy I giną ciągle wilki młode na całym wielkim świecie Nie dajcie z siebie zedrzeć skór, brońcie się i wy O, bracia wilcy! Brońcie się nim wszyscy wyginiecie Obława, obława na młode wilki obława Te dzikie zapalczywe, w gęstym lesie wychowane Krąg śniegu wydeptany, w tym kręgu plama krwawa Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane!
Gralem w kapeli, gdzie cwikalismy metal, punk rock ale ZAWSZE zaczynalismy od tego kawałka. Wokalista nszz byl jego zagorzalym fanem ( nawet i podobnym do Jacka) uwielbial go. Do konca zycia bede pamietal jego cover na naszej probie. Jacek mistrz
Mam 17 lat i jestem zawiedziony ze względu, że nie urodziłem się w tamtych, lepszych czasach, gdy słucham dzisiejszych piosenek bez żadnego mądrego tekstu czy ciekawego, przyjemnego brzmienia. Czuje się trochę zażenowany faktem, że dzisiejsza młodzież nie docenia tej starej, faktycznie dobrej muzyki i wolą te nowe brzmienia. Nie spotkałem jak dotąd żadnej osoby w podobnym mi wieku która także by lubiła te stare utwory co sprawia, że powoli tracę wiarę w nasze przyszłe pokolenia.
Идёт охота на волков, Идёт охота - На серых хищников Матёрых и щенков! Кричат загонщики, и лают псы до рвоты, Кровь на снегу - и пятна красные флажков. Jacek znał Wysockiego i słuchał jego piosenek. Piosenka Obława powstała pod wpływem "Polowań na Wilki". Uwielbiam twórczość Jacka Kaczmarskiego.
@@patrykrudzinski769 a tamte były inne?? Dzikie jak to wilki ale na zbyt długiej smyczy by móc nad nimi panować. Wiesz jak mówiono na służby bezpieczeństwa? Najlepiej zorganizowana mafia na świecie a w dodatku całkowicie legalna i bezkarna. Zbierali materiały kompromitujące na wszystkich mających władzę, mogli zatrzymywać i stawić przed fałszywym sądem praktycznie każdego po czym osądzić na podstawie sfabrykowanych dowodów. Nawiązywali bezpośrednie kontakty z kgb i gru byli poprostu nietykalni dopóki ktoś nie napisał dobrego kwitu albo sami nie zaczęli się żreć między sobą
Nieodzalowana strata i zal Nieliczni pamiętają Chociaz widzę ze młodzi czuwają!!❤ Trzeba pamiętać o prawdzie Nigdy nie zapominać!! Jacek był mistrzem wielu pokoleń Żal ze tak niewielu starych pamięta
Zazdroszczę starszemu pokoleniu że mogli takiej muzyki słuchać na żywo
Zgadzam się. mam 64 lata i trudno zrozumieć mi obecne piosenki bez logicznych słów i ładnej melodii. Ciesze się, że osoby w twoim wieku doceniają piosenki lat 60 - 8-.
Pozdrawiam.
Adam Kondratowicz belpher
Ja tez
też mam 54 lata i też pozdrawiam
Bednaraski Przemek
też zazdroszcze
OMG jak można śpiewać w tak szybkim tempie z taką dykcją!
I ta ręka na gitarze
A oglądałeś ostatni koncert na TVP jak śpiewali Mury i Arka Noego i były one tak okropnie spowolnione. Masakra nie ma już takich artystów jak Kaczmarski ... Gintrowski
Profesor tego zawodu
Byli i są tacy artyści.
a OKI w jakim śpiewa /xdddd
Kaczmarski do końca świata będzie ponadczasowy :)
POdobnie jak kazdy inny obrzezaniec.
Jakie to smutne, czasy jakby inne, ale zawsze takie same, a słowa nadal aktualne! Tylko rolę psów kto inny teraz odgrywa!!!
Bardzo smutne,a teraz jest bardziej aktualne...
@@larsporsenna13 Moim zdaniem jest tak samo aktualne jak w latach osiemdziesiątych, to też był bardzo trudny czas, zwłaszcza, że wspaniały, społeczny ruch "Solidarności" został "rozmieniony na drobne" przez zastępcze eleyty, które zajeły miejsce prawdziwych w stanie wojennym, tych tzw. "doradców" głównie szydowskich, ktorzy potem paktując z obcymi zniszczyli, rozkradli i wyprzedali nasz majatek narodowy, a teraz zadłużają już następne pokolenia - niech ich szlag!!!
Super piosenka Panie Jacku. W Melbourne oblawa na patriotow, zachowalam sie Jak trzeba. Chcialam zeby ktos to przeczytal I wiedzial. Niech zyje Polska
co się stało?
@antonibobek4839 zostalam zamknieta za to ze organizowalam pokojowe powstanie przeciwko Medycznej tyranii. Juz jestem wolna ale musze bardzo uwazac. Jest film' Battle ground Melbourne '. Pozdrawiam Antoni! Dzieki ze zapytales
Pani Izo Polska po Trzebuje pani głosu w Maju
@adamsyczkowski3186 tak, zaglosuje. Mam Polski paszport
Nie skończyła się obława! I nie śpią gończe psy.. I giną wilki młode na całym wielkimi świecie... Nie dajcie z siebie zedrzeć skór!... Bracia wilcy! Brońcie się nim wszyscy wyginiecie
Ponadczasowy tekst, aktualne jak nigdy w dzisiejszych czasach...
W 2022... jestem pacifistka ale zabila by. Kazdego rusk komuniste bez mrukniecia okiem... dorwiemy kazdejo jednego skurwysyna
Ok
Dykcja!!! Mistrzostwo świata!
Bo komuna łeb podnosi
Ja też zazdroszcze starszemu pokoleniu, że mogli oglądać i słuchać na żywo, żywej muzyki.
Coś niesamowitego
Prowadziłem grupę niemiecko języczna na rynek Krakowski po tym jak Jacek Kaczmarski wygrał festiwal piosenki studenckiej w Hali Wisła w Krakowie , Piosenka ;Obława ,Oblawa na młode Wilki Obława zaraz po tym kiedy nasze bijące serce partii UB zabiło Staszka Pyjasa na ul Szewskiej
Pochód 60 tys studentów szedł na rynek ,na ulicy Szewskiej wysiedlono mieszkańców a wprowadzono strzelców wyborowych
Dalej nie chce pisać
Ale jak to jest :Jacek miał tysiące wielbicielek na tym festiwalu .Co go spotkało potem to samotność ,emigracja i smierć .Widać z tego ze dziewczyny piszczą z zachwytu ale idą za facetami ze szmalem i wygodą
Zawsze jakby mnie zimne dreszcze przechodzą gdy słyszę tą piosenką Pana Jacka,zawsze myślę też wtedy że to słowa do nas Polaków.A my dalej śpimy,aż nas obudzi w końcu "obława"ale wtedy będzie za późno Rodacy,krew na śniegu pozostanie,kryć się trzeba będzie aby przeżyć.
Skulony w jakiejś ciemnej jamie smaczniem sobie spał
I spały małe wilczki dwa - zupełnie ślepe jeszcze.
Wtem stary wilk przewodnik, co życie dobrze znał,
Łeb podniósł, warknął groźnie, aż mną szarpnęły dreszcze.
Poczułem nagle wokół siebie nienawistną woń;
Woń, która tłumi wszelki spokój, zrywa wszystkie sny!
Z daleka ktoś gdzieś krzyknął nagle krótki rozkaz: goń -
I z czterech stron wypadły na nas cztery gończe psy!
Obława! Obława! Na młode wilki obława!
Te dzikie, zapalczywe, w gęstym lesie wychowane!
Krąg śniegu wydeptany, w tym kręgu plama krwawa!
Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane!
Ten, który rzucił na mnie się, niewiele szczęścia miał,
Bo wypadł prosto mi na kły i krew trysnęła z rany;
Gdym teraz - ile w łapach sił - przed siebie prosto rwał,
Ujrzałem małe wilczki dwa na strzępy rozszarpane!
Zginęły ślepe, ufne tak - puszyste kłębki dwa,
Bezradne na tym świecie złym, nie wiedząc kto je zdławił.
I zginie także stary wilk, choć życie dobrze zna,
Bo z trzema naraz walczy psami i z ran trzech naraz krwawi!
Obława! Obława! Na młode wilki obława!
Te dzikie, zapalczywe, w gęstym lesie wychowane!
Krąg śniegu wydeptany, w tym kręgu plama krwawa!
Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane!
Wypadłem na otwartą przestrzeń, pianę z pyska tocząc,
Lecz tutaj też ze wszystkich stron zła mnie otacza woń!
A myśliwemu, co mnie dojrzał, już się śmieją oczy
I ręka pewna, niezawodna podnosi w górę broń!
Rzucam się w bok, na oślep gnam aż ziemia spod łap tryska
I wtedy pada pierwszy strzał, co kark mi rozszarpuje!
Pędzę, słyszę jak on klnie! Krew mi płynie z pyska.
On strzela po raz drugi, lecz teraz już pudłuje!
Obława! Obława! Na młode wilki obława!
Te dzikie, zapalczywe, w gęstym lesie wychowane!
Krąg śniegu wydeptany, w tym kręgu plama krwawa!
Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane!
Wyrwałem się z obławy tej, schowałem w obcy las,
Lecz ile szczęścia miałem w tym to każdy chyba przyzna;
Leżałem w śniegu jak nieżywy długi długi czas,
Po strzale zaś na zawsze mi została krwawa blizna!
Lecz nie skończyła się obława i nie śpią gończe psy,
I giną ciągle wilki młode na całym wielkim świecie!
Nie dajcie z siebie zedrzeć skór! Brońcie się i wy!
O, bracia wilcy! Brońcie się nim wszyscy wyginiecie!
Obława! Obława! Na młode wilki obława!
Te dzikie, zapalczywe, w gęstym lesie wychowane!
Krąg śniegu wydeptany, w tym kręgu plama krwawa!
Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane!
Masterpiece
twórczość Pana Jacka Kaczmarskiego można opisać jednym słowem : fenomenalna!
zgadzam się. A że mało kto wie, skąd wzięła się 'inspiracja' np. do tego utworu, to inna sprawa.
Fenomenalnie też napierdalał żonę kablem od prodiża
Lata mijają, czas płynie, ale ludzie się nie zmieniają... Kaczmarski zawsze aktualny...
Utwór ponad. czasowy do tych sytuacji jak najbardziej pasuje. Wspaniały artysta. Pamiętam. Mroczne czasy.
Piosenki Kaczmarskiego były grane i śpiewane praktycznie na codzień.
Szacunek...spoczywaj Jacku,kiedyś na górze chętnie posłucham rownie zajebistego utworu w Twoim wykonaniu..
bierz mój
Sugerujesz, że człowiek, który bił po pijaku żonę i córkę (nie mówiąc o tym, że był nieochrzczony), ma miejsce w katolickim niebie? 😆
@@enkor9591 Kaczmarski został ochrzczony przed śmiercią to raz a dwa to jedynym źródłem mówiącym jakoby bił kogokolwiek są słowa jego córki, której pogląd na ojca który ją porzucił nie musi być zbyt kolorowy. Nie mówię że jego córka zmyśla ale weźmy pod uwagę fakt że nikt inny w tej sprawie nie zabierał głosu a i oskarżany nie ma się jak bronić bo nie żyje. Co więcej sprawa wypłynęła wiele wiele lat po śmierci Kaczmarskiego jak również jego ,,druhów" jakby było to działanie celowe mające na uwadze zlikwidowanie potencjalnych osób mogących bronić jego personę. Sprawa jest podobna do sprawy Jacksona i jego rzekomego molestowania dzieci ten sam schemat artysta żyje - nikt nie mówi przeciw niemu złego słowa (w przypadku Jacksona mówili ale nawet FBI po dokładnym przejrzeniu wszystkich nośników i domów wcześniej wspomnianego uniewinniło go) artysta - umiera rzucają się na niego medialnie osoby mogące coś zyskać na jego śmierci. Doprecyzowując córka pewnie nie była przez niego kochana, została odrzucona. Sama w wywiadach mówi że nazywał ją grubą, brzydką i interesowną ale czy to czyni go złym i bestią jaką z niego robią osoby pobieżnie zaznajomione z tematem? Szczerze wątpię. Był człowiekiem jak każdy z nas i spotkał go los jak każdego z nas czyli śmierć, a to czy poszedł do nieba to kwestia drugorzędna, dowiemy się tego po śmierci albo i nie bo okazać się może że po tej śmierci niczego nie ma.
@@enkor9591 a to on jeden? Wielu znanych ludzi tak robi tylko nie mówi się o tym i nie pisze
nie ma lepszego utworu i wykonania ... i pewnie nie będzie
Jacek to był gość poznałem go osobiście
Kuźwa....jest moc !!! To były czasy !!!!
Zaśpiewiewane tak że każde słowo nożna zrozumieć genialne wykonanie
Ciary po plecach jak tego słucham.
Dziekuje za piosenke
Spoczywaj Jacku w spokoju..szacun chłopie
ach co za moc, gitara i piano to jest super kombo, Auuuuu
Niech Jacek gra dla nas dalej. Nawet już tam gdzie nie ma nic.
On strzela po raz drugi lecz teraz juz pudłuje! Mistrzostwo świata
Młode Polskie Wilki❤
Nie dajcie Sie Unicestwić-jak w piosence J.Kaczmarskiego ,,OBŁAWA"..
Rok 2021 a tekst jakby Kaczmarski dziś napisał . Szacunek Jacku👌👌👌
To jest wolna interpretacja Wysockiego - Polowanie na wilki.
Po raz pierwszy usłyszałem to dzięki studentowi, który miał praktyki u mnie w podstawówce. Sam nam to zagrał, wtedy nawet nie zdawałem sobie sprawy o istnieniu Jacka Kaczmarskiego. To był 85 rok.
Curled up in some dark forest burrow, happily I slept
And slept the two small wolven pups-still sightless, just delivered.
And then the old pack leader, in living life adept,
Raised up his head, snarled grimly, and down my spine sent shivers.
And then at once I smelled around me that vile, hateful scent;
One that disposes of all calmness, rips all dreamy fogs!
A sudden far voice somewhere screamed the cursory order: hunt-
And from the four directions came the four trained hunting dogs!
They’re hunting! They’re hunting! The young wild wolves they’re hunting!
The wild ones, eager, reckless, not done with their woods upbringing!
A circle tread in snowdrifts, its size the red stains stunting!
Wolven bodies in the jaws of hunting bloodhounds wringing!
The first one jumping straight at me had very little luck,
He came directly at my fangs, and blood sprang from the gashes!
Just when-with all their strength-the reeling snow my forepaws struck,
I glimpsed the two small wolven pups were torn to bloody brashes!
They perished, blind and trusting so-two fluffy furballs wrecked,
So helpless in this evil world, not knowing who dispatched them.
And perish will the leading wolf, in living life adept,
For three wild bloodhounds he is fighting, three wounds his blood are snatching!
They're hunting...
I made it to the open meadow, at the muzzle foaming,
But even here, the evil scent I just cannot outrun!
The hunter who has seen me sports a twinkle for a moment,
The certain, never-missing hand then lifts up the marksman gun!
Swerving swiftly, I rush blindly, the ground my clawed paws guzzle,
And then there roars the first discharge that shreds my steaming withers!
Rushing, I can hear him swear! Blood runs down my muzzle.
The hunter shoots again, but this time his aiming dithers!
They're hunting...
I made it out of that one hunt, hid in an alien wood
But you can see just how much luck I had in that endeavour;
I lay in snowdrifts, feigning death as long as someone could,
And from the shooting wound I’ll have a bloody scar forever!
But the battue’s not done, the bloodhounds don’t ever sleep a spell
And all across the world young wolves get dispatched without distinction!
Don’t let them steal away your hides! Save you must yourselves!
O brothers wolves! Defend yourselves, they’ll drive you to extinction!
They're hunting...
Świetne tłumaczenie :)
Wielki szacun za wszystko...tyle razy próbuję i nigdy nie mogę za tobą zdążyć...
Szacun dla Jacka!
Miałem przyjemność słuchać na żywo!
Te tempe strzały nie wiedzieli o czym śpiewa!brawo marku św.pamięci
Przepiękna piosenka, za każdym razem jak słucham mam ciarki
Mogę jeszcze raz...? Pierwszy raz przesłuchałem to nagranie ponad 20 lat temu. I nie wiem już ile razy tego słuchałem. Znam na pamięć. Czas na kolejny raz. Kłaniam się do samej ziemi panie Jacku.
obława i mury czasem po parę razy słucham. Choć pierwszy raz w siedemdziesiątych latach było to pod ladą słuchane
❤ tak przezywaliśmyi tak żyliśmy
Nie przestanę żałować, że Pana Jacka na żywo nie widziałem. Wspaniały artysta.
To byly piekne czasy , to muzyka naszej mlodosci, wiary i buntu. Wtedy walczylismy z komunizmem, teraz te slowa niech porwa do walki z globalizmem.
Panie Jacku, gdyby Pan wiedział, że to jest aktualne....... Szkoda, że Pana nie ma z nami.......
Takiego barda nam potrzeba!!
Elżbieta Mistrz
Moze to i lepiej, że go nie ma i nie widzi, że Polska od tamtych czasów niewiele się różni….
@@ludwikszesnasty672 co masz na myśli ze teraz Polska od tamtych czasów niewiele się różni ?
SUPER NIE ZAPOMNE,WYCHOWALAM SIE NA JEGO UTWORACH,NIGDY JUZ TAKIEGO NIE BEDZIE
Lzy same cisna mi sie na oczy.... Za bardzo utozsamiam sie z tym kawalkiem.
+drwalenty To najzwyczajniej PATRIOTYZM.
gsxros a kolega chyba nie wie, co oznacza "patriotyzm"
@@morszdidgeridoo3356 Kolega wie? jeżeli to nie jest patriotyzm, to co nim jest. Tęcza?
Zawsze ciary .jak tego słucham
Wychowałam sie Na Nich....
I ciągle kiedy Słucham ,,ICH" UTWORÓW,zawsze płaczě......
TYM BARDZIEJ ŻE TE TEKSTY ZNOWU STAJĄ SIĘ AKTUALNE!!!!❤😪
tego sie nie da cicho sluchac ! genialne!
95 % ludzi nawet nie zdaje sobie sprawy z tego jaki ogrom podtekstów jest w słowach tego utworu.
Dane z Uniwersytetu Danych z...?
ja wiem jaki jest podtekst
Troszkę na wyrost stwierdzone. Aż tak tępy ten naród nie jest, uwierz 😉
Piękna piosenka.
Zawsze dla wolnych ludzi!
Nie można się nie popłakać słuchając tego tekstu.
Szacun i pamięć!! Wspaniałe wykonanie i tekst z przesłaniem!!!!
tekst przeszywająco prawdziwy, 2021! Majstersztyk wykonania i dykcji.
Obława będzie trwać zawsze...
Ludzie będą pamiętać zawsze. Wspaniałe.
Mam 10 lat i uwielbiam Kaczmarskiego
Dobry gust, młody!👍🏻
Jak miałem 13 lat zacząłem słuchać Jacka Kaczmarskiego.
Zmarła taka inteligencja mądrość patriota młodość Panie Wielki daj jemu spokój jego duszy Amen wielki zal
W przerwach między napierdalaniem żony i córki był to bard cudowny
Najlepszy moment to jak wypierdala żonie low kicka, pozdrawiam Pana Jacka, Na zawsze w moim serduszku
I córce nie zapominaj
Drażni mnie to jak wszyscy go ubóstwiają jednocześnie spłycając i upraszczając. Niektórym się wydaje że poezja zawsze musi opisywać jakieś oczywiste, rzeczywiste i zbiorowe realia jakimś nieoczywistym szyfrem. Dla tego np "A my nie chcemy uciekać stąd" jest często uważane za metaforę przemian społecznych pod koniec lat 80' tymczasem będąc po prostu opisem prawdziwego pożaru psychiatryka. Podobnie niektórzy są jednoznacznie przekonani że wilkami są członkowie opozycji a obławę robi rząd PRL, a tymczasem ta piosenka może opisywać dosłownie każdą historię w której ktoś się dumnie przeciwstawia jakiejkolwiek sile. I prawdę mówiąc nie zdziwiłbym się, jakby intencją autora było powiedzenie że, jak to się mówi, lepiej umrzeć z podniesioną głową niż żyć na kolanach. Wątpię żeby odnosiła się wyłącznie do Solidarności.
Spalcie wszystkie obrazy Picasso bo zakiepował fajkę na policzku matce swoich dzieci. O czym wy pierd...?
Mialem taki glupi pomysł zeby sluchac piosenki i czytac najlepsze komentarze jednocześnie, ale Pan Jacek gra tak genialne, że tego nie da sie, ani nie wypada robić. 100% uwagi należy poświecić twórczości Pana Jacka
Obława jest wieczna...
Miałem to szczęście być kilka razy na jego koncertach we wroclawiu
jedyny utwór muzyczny przy którym nie mam sił by powstrzymać łez.
Ja mam jeszcze Nasza Klasa i Korespondecja klasowa, jeśli idzie o Jacka, a dalej Man in the mirror Wojna- Słoń.
Coś jeszcze Ryska ale nie pamietam już co.
najlepsza piosenka i zaluje ze już nie będzie takich lza się kreci pozdrawiam wszystkich
Jacku,Jacku,Jacku spoczywaj w pokoju...
Honor dla Kaczmarskiego - za dar muzyczy i za bogata dusze - nie zapomnimy!
Historia zatoczyła koło, jak szybko, jak szybko
Szkoda, że dziś co drugi określa się mianem "artysty"...dziś sztuka siedzi w podziemiach a tandeta wierzchem płynie...
Piękne wykonanie i oczywiście uniwersalny tekst 👍
Sława 👍
Ech ... jestem młodym człowiekiem i słucham Mistrza JAcka ... szkoda że tak mało ludzi w moim pokoleniu jest w stanie docenić ten geniusz ... niesamowity majsterszyk ...
Z jakiego pokolenia pan jest?
to kawałek, który zamienia siki w benzyne. Super
tylko na taki komentarz stać młode pokolenie...
@@pxxxr ej nie gadaj. Kreatywne to było :D
Edit: ale tak, masz rację
xD
Kolego. Nie masz co zazdrościć. Historia kołem się toczy. Tylko inne(czyt. spologłe społeczeństwo) Dziś,Sz.P jest gorzej. Tylko bardowie inni,przywódców brak...
Śmierć wrogom polski, kocham ten kraj i moich braci polaków ♥️♥️♥️🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱♥️♥️♥️♥️
Tu nie ma nienawiści w tych piosenkach. Tu jest nauka i mądrość. Nikt nikomu śmierci nie życzy ani nie wymaga od ciebie.
Piękna piosenka! Aż mam ciarki na plecach!
Powiedzieć że to jest genialne to jakby nic nie powiedziec
Skulony w jakiejś ciemnej jamie smaczniem sobie spał
I spały małe wilczki dwa, zupełnie ślepe jeszcze
Wtem stary wilk przewodnik, co życie dobrze znał
Łeb podniósł, warknął groźnie, aż mną szarpnęły dreszcze
Poczułem nagle wokół siebie nienawistną woń
Woń, która tłumi wszelki spokój, zrywa wszystkie sny
Z daleka ktoś, gdzieś krzyknął nagle krótki rozkaz: Goń!
I z czterech stron wypadły na nas cztery gończe psy!
Obława, obława na młode wilki obława
Te dzikie zapalczywe, w gęstym lesie wychowane
Krąg śniegu wydeptany, w tym kręgu plama krwawa
Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane!
Ten, który rzucił na mnie się, niewiele szczęścia miał
Bo wypadł prosto mi na kły i krew trysnęła z rany
Gdym teraz ile w łapach sił przed siebie prosto rwał
Ujrzałem małe wilczki dwa na strzępy rozszarpane
Zginęły ślepe, ufne tak, puszyste kłębki dwa
Bezradne na tym świecie złym nie wiedząc, kto je zdławił
I zginie także stary wilk, choć życie dobrze zna
Bo z trzema na raz walczy psami i z ran trzech naraz krwawi
Obława, obława na młode wilki obława
Te dzikie zapalczywe, w gęstym lesie wychowane
Krąg śniegu wydeptany, w tym kręgu plama krwawa
Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane!
Wypadłem na otwartą przestrzeń pianą z pyska tocząc
Lecz tutaj też ze wszystkich stron zła mnie otacza woń
A myśliwemu, co mnie dojrzał, już się śmieją oczy
I ręka pewna niezawodna podnosi w górę broń
Rzucam się w bok, na oślep gnam, aż ziemia spod łap pryska
I wtedy pada pierwszy strzał, co kark mi rozszarpuje
Pędzę, słyszę jak on klnie, krew mi płynie z pyska
On strzela po raz drugi, lecz teraz już pudłuje
Obława, obława na młode wilki obława
Te dzikie zapalczywe, w gęstym lesie wychowane
Krąg śniegu wydeptany, w tym kręgu plama krwawa
Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane!
Wyrwałem się z obławy tej, schowałem w jakiś las
Lecz ile szczęścia miałem w tym to każdy chyba przyzna
Leżałem w śniegu jak nieżywy długi, długi czas
Po strzale zaś na zawsze mi została krwawa blizna
Lecz nie skończyła się obława i nie śpią gończe psy
I giną ciągle wilki młode na całym wielkim świecie
Nie dajcie z siebie zedrzeć skór, brońcie się i wy
O, bracia wilcy! Brońcie się nim wszyscy wyginiecie
Obława, obława na młode wilki obława
Te dzikie zapalczywe, w gęstym lesie wychowane
Krąg śniegu wydeptany, w tym kręgu plama krwawa
Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane!
'i zginie stary wilk choc zycie dobrze zna....
Zggginie racja brachu
Nieprawdopodobny tekst , Jacku Dziękuję za każdy utwór 👏👏👏
Dzięki za wstawienie !!!
Pamiętam,czasy kiedy w telewizji publicznej można było usłyszeć/zobaczyć kawał dobrej muzyki...
Dobrzy ludzie wcześnie odchodzą, niestety. Ale za to będą żyć wiecznie w swojej twórczości.
Gralem w kapeli, gdzie cwikalismy metal, punk rock ale ZAWSZE zaczynalismy od tego kawałka. Wokalista nszz byl jego zagorzalym fanem ( nawet i podobnym do Jacka) uwielbial go. Do konca zycia bede pamietal jego cover na naszej probie. Jacek mistrz
Aktualne jak nigdy.
genialny ten kawalek
Mam 17 lat i jestem zawiedziony ze względu, że nie urodziłem się w tamtych, lepszych czasach, gdy słucham dzisiejszych piosenek bez żadnego mądrego tekstu czy ciekawego, przyjemnego brzmienia. Czuje się trochę zażenowany faktem, że dzisiejsza młodzież nie docenia tej starej, faktycznie dobrej muzyki i wolą te nowe brzmienia. Nie spotkałem jak dotąd żadnej osoby w podobnym mi wieku która także by lubiła te stare utwory co sprawia, że powoli tracę wiarę w nasze przyszłe pokolenia.
masz rację😌
@@dareksz3545 "Tamtych, lepszych czasach" - chciałbyś zyć po złej stronie żelaznej kurtyny?
Nowe piosenki też mogą mieć dobre teksty i jakościową muzykę, tak samo jak wiele starych piosenek to "heh cycki". Czas nie gra roli, jakość już tak
Lepszych czasach tumanie nie masz pojęcia co to były za czasy i nie masz pojęcia o czym pan Jacek śpiewa
Nie wiesz co mówisz młody człowieku, i ciesz się że nie zaznałeś tamtych czasów.
Genialny tekst.
mam 22 lata ale płacze jak dziecko jak tego słucham pozdrawiam wszystkich wilków
jestes wielki i zawsze bedziesz
Ja nie moge tego słuchać,piosenka jest piękna,ale jest taka smutna,że yrudno mi ją słuchać bez łez
Идёт охота на волков,
Идёт охота -
На серых хищников
Матёрых и щенков!
Кричат загонщики, и лают псы до рвоты,
Кровь на снегу - и пятна красные флажков.
Jacek znał Wysockiego i słuchał jego piosenek. Piosenka Obława powstała pod wpływem "Polowań na Wilki". Uwielbiam twórczość Jacka Kaczmarskiego.
Obława trwa do dziś
Byłem no jego recitalu w D.k dawno temu bardzo dawno ale to była bajka .Mało powiedziane
Dzięki, że mogłam zbliżyć się do tej poezji i muzyki. Dzięki, Jacku
Jak miałam 5 lat umiałam to na pamięć i śpiewałam w tym tempie ♥️
ja też ale przekręcałam wszystkie słowa, na szczęście umiałam mówić rr xd
@@beasnoil3139 Ja wszystkie słowa poprawnie, oprócz "w tym kręgu plama krwawa", bo ciągle się tam przejęzyczalam haha
Mistrz. Geniusz. Szacunek po wsze czasy. Ale ja żałuje, że nie obejrzałem Kaczmarskiego na żywo.
Szacunek...spoczywaj Jacku,kiedyś na górze chętnie posłucham równie zajebistego utworu w Twoim wykonaniu..
2021 rok, prawdziwe
w 85 graliśmy to na biwaku w Strzeszowie.zapamiętam do końca życia.wspaniałe.
Tak bardzo chciałabym móc usłyszeć ich na żywo...
Wladimir Wysockij - Polowanie na wilki. Też mocne, jest też tekst
Obława nadal trwa wilków co raz mniej
wilkow nie ma.Wyginely. Ostaly sie jedynie udomowione okielznane psy na przykrotkich smyczach.
@@patrykrudzinski769 a tamte były inne?? Dzikie jak to wilki ale na zbyt długiej smyczy by móc nad nimi panować. Wiesz jak mówiono na służby bezpieczeństwa? Najlepiej zorganizowana mafia na świecie a w dodatku całkowicie legalna i bezkarna. Zbierali materiały kompromitujące na wszystkich mających władzę, mogli zatrzymywać i stawić przed fałszywym sądem praktycznie każdego po czym osądzić na podstawie sfabrykowanych dowodów. Nawiązywali bezpośrednie kontakty z kgb i gru byli poprostu nietykalni dopóki ktoś nie napisał dobrego kwitu albo sami nie zaczęli się żreć między sobą
niestety😭
Obława najlepszy polski utwór kiedykolwiek powstany
Fajnie , ale to Wysockiego..... autor rosyjski
@@pawewites5039 Putin ci kazał tak napisać?
@@dariuszbaszynski7155 Proszę uważniej czytać informację i nie uzywać mowy nienawiści.
Nieodzalowana strata i zal
Nieliczni pamiętają
Chociaz widzę ze młodzi czuwają!!❤
Trzeba pamiętać o prawdzie
Nigdy nie zapominać!!
Jacek był mistrzem wielu pokoleń
Żal ze tak niewielu starych pamięta
Obława w 2021 r. trwa dalej...
Jego prawa ręka... Coś pięknego