Witam serdecznie, widziałem na kanale, że przed laty prowadziłeś zbiornik nieduży bez filtracji, mam kostkę 19l docelowo dla bojownika, oczywiście bez filtracji, 2 rodzaje cryptocoryny, mech Java Moss, i plywajace pistie i salvinie, podloze to sam zwir wykonany metoda akrylowa 1-3mm. Zbiornik stoi prawie 2 tygodnie już drugiego dnia wpuściłem slimaka neritina red spotted, ktory chyba ma się dobrze choć od samego jego wejścia żyje cały czas w metnej wodzie i właśnie tutaj zbliżam się do pytania gdyż metna woda nie ustaje a wręcz wydaje się być coraz intensywniejsza z podmiany na podmianę, pierwotniaki namnażają się bardzo skutecznie, wpuściłem wczoraj (około półtorej tyg od startu) 8 krewetek, 5 takich podrostków i 3 maleństwa (blue velvety) 2 maleństwa już padly, a reszta właściwie od wczoraj siedzi w bezruchu w salvinii przy tafli wody, co do zmetnienia wody to nic typowego o czym można przeczytać w internecie, to takie biale/mleczne słupy opadajace jakby głównie z salvinii (bo też jej korzenie są całe w tym szlamie) na sam dół i jakby znikały, czym więcej świece tym więcej się tego namnaża, nie wiem co robić z tymi krewetkami, wolałbym aby nie cierpiały, będę bardzo wdzięczny za odpowiedź, dodam, że start zbiornika opierałem miedzy innymi o wiedzę zawarta w twoim materiale z przed kilku lat, pozdrawiam
Spotkałem u siebie jedną rzekotkę drzewną, ale nie mam oczka wodnego tylko taki gąszcz roślin egzotycznych, tam ją znalazłem. Mogę jej jakoś ułatwić życie i też zwabić ich więcej? Dodam że do kilometra od mojego domu są mokradła i możliwe że stamtąd przywędrowała
🐸🐸🐸
Bardzo pięknie wszystko wygląda 👍 leci pozdrawiamy serdecznie i zapraszamy również do nas 😃😃😃.
Cudowna ta Twoja oaza dla płazów.
Witam serdecznie, widziałem na kanale, że przed laty prowadziłeś zbiornik nieduży bez filtracji, mam kostkę 19l docelowo dla bojownika, oczywiście bez filtracji, 2 rodzaje cryptocoryny, mech Java Moss, i plywajace pistie i salvinie, podloze to sam zwir wykonany metoda akrylowa 1-3mm. Zbiornik stoi prawie 2 tygodnie już drugiego dnia wpuściłem slimaka neritina red spotted, ktory chyba ma się dobrze choć od samego jego wejścia żyje cały czas w metnej wodzie i właśnie tutaj zbliżam się do pytania gdyż metna woda nie ustaje a wręcz wydaje się być coraz intensywniejsza z podmiany na podmianę, pierwotniaki namnażają się bardzo skutecznie, wpuściłem wczoraj (około półtorej tyg od startu) 8 krewetek, 5 takich podrostków i 3 maleństwa (blue velvety) 2 maleństwa już padly, a reszta właściwie od wczoraj siedzi w bezruchu w salvinii przy tafli wody, co do zmetnienia wody to nic typowego o czym można przeczytać w internecie, to takie biale/mleczne słupy opadajace jakby głównie z salvinii (bo też jej korzenie są całe w tym szlamie) na sam dół i jakby znikały, czym więcej świece tym więcej się tego namnaża, nie wiem co robić z tymi krewetkami, wolałbym aby nie cierpiały, będę bardzo wdzięczny za odpowiedź, dodam, że start zbiornika opierałem miedzy innymi o wiedzę zawarta w twoim materiale z przed kilku lat, pozdrawiam
Ładnie nadosadzałeś. Czym zakwaszasz rododendrony?
@@maciejpiersa347 wiosną siarczanem amonu, jesienią siarczanem potasu. Dosypuje też trochę kwaśnej ziemi.
Spotkałem u siebie jedną rzekotkę drzewną, ale nie mam oczka wodnego tylko taki gąszcz roślin egzotycznych, tam ją znalazłem. Mogę jej jakoś ułatwić życie i też zwabić ich więcej? Dodam że do kilometra od mojego domu są mokradła i możliwe że stamtąd przywędrowała
@@clixu9869 najlepiej to wlaśnie zrobić dla nich oczko. Jeżeli są w okolicy to jest duża szansa że będą chciały godować u Ciebie.
Witam....Jakie wymiary oczek? Jakie rośliny widne w nich....Pięknie to wszystko wyglada..pozdrawiam serdecznie
Wieksze oczko 3x3m, mniejsze 1,5x1,5m. Rośliny- lilie, przęstka pospolita, ponikło igłowate, mięta wodna, sit mieczolistny, okrężnica bagienna, wywłócznik, żabiściek pływający
Kaj żeś uciekł chłopie