Panie Majster przy pracach na kolanach najlepiej stosować jakąś podkładkę są dedykowane ale siedzisko ze starego fotela lub krzesła też się nadaje najlepiej obite skajem . Fajne kute imadło . Pozdrawiam
Mam takowy klucz już z 3 lata.Niby 1500 nm. Od roku używam ryobi aku 400 nm i jak on nie daje rady to biorę bjc który przeważnie daję lecz z wyjątkami . Mam jeszcze klucz na 3/4 to już ostateczność. Takowe klucze i ich moc zależy głównie od wydajności kompresora oraz przepływu powietrza przez reduktory i średnica węża przy kluczu. Przy zastosowaniu węża spiralnego 8x5 mm to takowy klucz osiąga może połowę swojego nominalnego momentu.
Jeżeli robisz test klucza to przynajmniej zaopatrz się w klucz dynamometryczny. Sprawdzanie siły dokręcenia kluczem recznym od kół to żaden test . Mam klucz Satra o podobnych parametrach. Na 1 stopniu dokreca momentem 110 Nm. Koło w samochodzch osobowych dokreca się miedzy 90 a 110 Nm, w zależności od śruby, nakrętki , oraz rodzju felgi(alu, stal)
19:30 jeśli dokręcimy koła takim kluczem to jesteśmy idiotami, gdybyś miał alufelgi to by Ci pękły i po zabawie, kola możesz co najwyżej przyłapać pneumatem ale dokręcanie ich to szczyt głupoty. A to czym dokrecałeś śrubę w warsztacie to profil a nie płaskownik. Fajnie że masz zajawkę ale pasuje się jeszcze podszkolić w niektórych technikach i nazewnictwie
Wiesz gorzej będzie jak ci przyjdzie odkręcić koło gdzieś w terenie bez dostępu do klucza udarowego ja po takim kluczu udarowym skrzywiłem zwykły klucz dla tego lepiej koło przykręcaj zwykłym kluczem
Witajcie, mam pytanie do was i do autora nagrania. Mianowicie czy ten klucz potrzebuje oliwiarki? Czy nie jest za mocny do dokrecania kół skoro np. OPEL ma 110 NM siłę dokręcenia. A jak trzeba mieć oliwiarkę to jaką np. ? Klucz do użytku domowego (auta osobowe i busy). Czy może lepiej kupić akumulatorowy klucz udarowy "de walt" albo jakiś inny akumulatorwy.
Klucz nie potrzebuje oliwiarki, wystarczy raz na jakiś czas wpuścić 3 krople oleju . Jak masz sprężarkę to tylko pneumatyczny. Możesz sobie dodatkowo sprawić klucz kątowy czy szlifierkę kątową pneumatyczne, też przydatne urządzenia i to w cenie około 100 zł. Elektrycznym nie uzyskasz takiego momentu. Mam Satrę , to podobny klucz o tych samych parametrach, na wężu 8mm przyciśnieniu na kluczu 6,3 bar ,na pierwszym stopniu dokręca z siłą 110 Nm. BJC i Satra to dobre klucze ze wskazaniem na Satrę.
Warto zrobić sobie zestaw przygotowania powietrza odwadniacz naoleiwiacz do narzędzi pneumatycznych , na pewno przedłuży to ich żywotność , posiadam też klucz elektryczny i powiem tak elektryk fajna sprawa nie musisz martwić się o przewód , co do pneumata biorę i nie martwię się że sobie nie poradzi , ale co do tego klucza osobowe auta jak najbardziej daje radę , jeśli ktoś robi dostawcze ciężarowe są też do tego typu aut klucze o większym momencie wszystko zależy co będziemy tym obsługiwać .
Odnośnie nasadek to nie koniecznie nasadki kiczowate. Możesz poprostu mieć już stare i częściowo zjechane szpilki albo też mogą być chińskie szpilki wtedy mogą być troszkę mniejsze. Choć nasadki też mogą być chińskie ale opcje są różne. Spoko filmik. Dzięki i pozdrawiam.
Zauważyłem, że zrobiłeś recenzje mojego klucza to się wypowiem, jako, że swojego męczę już ze 2 lata na gospodarstwie. Pierwsza rzecz, żeby w pełni wykorzystać potencjał tego klucza trzeba go podpiąć wężem o średnicy wewn. 12-13 mm, bo potrzebuje dużego przepływu powietrza. Druga to odpowiednio duża butla kompresora - 200 litrów już jest wystarczające, ale 300 byłoby super, żeby nie dobijało za często. Ja tym kluczem przy takim przyłączu odkręcałem m.in śruby piast w autach osobowych 32-36 mm i całkiem dobrze sobie radził. Przy zajebiście ciężkich warunkach tj. zapieczone nakrętki 32 mm trzymające szpilki ładowacza do obornika tur - szpilki takie mają "drobny" gwint, co nie ułatwia - również dał radę odkręcić, ale to była już granica możliwości tego klucza, bardzo dużo musiał stukać. Tak, że jeśli ktoś chce dobrego klucza do np. prac przy samochodzie osobowym to ten radzi sobie aż nadto. W osobówce można nim całe zawieszenie rozkręcić. Jeśli ktoś chce odkręcać śruby przy większych autach np. busy (co też sprawdzałem) to przy niektórych śrubach ten klucz będzie za słaby. Do dużych pojazdów będzie potrzebny klucz znacznie większych gabarytów na nasadki 3/4' i odpowiednio mocniejszy.
No to widać że klucz ma potencjał. Ma Pan rację napewno lepszy będzie wąż o większym przekroju, lecz sprzedawca stwierdziła tak a nie inaczej no to powtórzyłem 😄 A co do kompresora to myślę że ważniejsza jest wydajność żeby kompresor na bieżąco usupelmiał powietrze. Tak bynajmniej w mojej opinii. Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za komentarz.
@@skroxmajster7995 Co do tej wydajności uzupełniania to nie o to mi chodzi. Zakładając, że używamy tylko klucza to czas użycia to kilka sekund. Kilka śrub i przerwa. Nie ma przymusu dla zwykłego Kowalskiego posiadania kompresora o wydajności chociażby tych 300l/min. Używając kompresora 50l o wydajności 190l/min również możemy uzyskać "strzał" klucza odpowiednio mocny do odkręcenia śruby, gdy użyjemy węża o dużym przekroju. Ale ilość śrub jaką odkręcimy na jednej butli to 2-5 i kompresor musi dobić. Dlatego dla klucza ta wydajność być powinna, ale bez niej też da się radę. Kompresor ze sprężarką o dużej wydajności to konieczność tylko dla urządzeń takich jak: pistolety lakiernicze, szlifierki, piaskarki itp. gdzie cały czas utrzymujemy powietrze na wylocie.
Cze czytam te wasze dyskusje a i tez właśnie rozglądam się za tym kluczem BJC mam kompresor 275/50l gość ze sklepu mówił mi żebym szukał od 120L do 200L myślę ze taki klucz poradzi co do węża to pewnie minimum 10 ???? Pozdro
@@mariuszdrozd1504 Mam kompresor 50 l, który wraz z wężem 10mm do klucza radzi sobie dobrze. Ale na jednym nabiciu butli do 8 bar to byłem w stanie odkręcić jedno koło. Mając wydajniejszy kompresor z większą butlą nie słychać niemal nieustającego warkotu sprężarki.
Pneumatem dokręca się najsłabszym momentem i z wyczuciem a i tak są mocno dojebane te śruby :) Jakbyś puścił tym wężem pełną moc bezpośrednio wpinając się do butli to urwiesz śrubę albo zerwiesz cały gwint
@@elemeleelemelek8341 to były sruby od górnego wahacza jeśli dobrze pamietam M14. Zwykłym kluczem i rurą pewnie o takie coś ci chodziło mówiąc że poszło by zwykłym kluczem to sie nie dało łebki tych śrub były niskie i jak sie jakkolwiek próbowało to zawsze zesmykiwał sie klucz jedynie udarowy sie dało docisnąć i probować odkręcić. A sruba nie była jakoś strasznie zapieczona na nakretce. Ale była praktycznia zespawana rdzą w wahaczu dlatego tłukłem młotkiem aby obruszać od drgań rdzę. Pomogło i odkreciłem. Przy tym jedną nasadke rozerwałem
Klucz fajny natomiast te krzyżaki ręczne do są do kitu bo nie odkręcisz zapieczonego koła spróbuj dowalić koła udarem i potem zwykłym fajkowym czy leką pare razy z kopa i puści
Tak na wszelki wypadek, to skakanie po kluczu,.. raczej nie jest dobrym pomysłem i szkoda by cię było ;D - nauczyłem się tego dopiero po fakcie, a po kluczu nie skakałem, tylko nogą go kopałem;D Lepiej zrobić sobie niewielką przedłużkę klucza z jakiejś rurki czy profilu. Co do samego klucza pneumatycznego to całkiem ciekawa jednostka - zmartwiło mnie jedynie to przepuszczanie powietrza,.. tak jakby ten nastawnik odkręcania/zakręcania był nastawiony w pozycji neutralnej? Albo zbyt słabo nacisnąłeś spust klucza i podawał zbyt małe ciśnienie do obrotu nasadki, nie wspominając już o udarze? Jeszcze taka mała rada, by nie dokręcać nigdy śrub kluczem pneumatycznym, a na pewno nie wtedy, kiedy gwint nie został przyłapany.(jedną śrubkę tak zrobiłeś;D) Jak gwint nie został przyłapany, to podczas próby wkręcenia śruby gwint może się złapać troszkę krzywo i zjechać 1-2 zwoje gwintu początkowe śruby lub piasty a wtedy będzie problem. Klucz pneumatyczny to bardzo mocne narzędzie i ma wysokie siły momentu dokręcania/odkręcania śrub w tym przypadku 1550 Nm. (nawet nie wiem czy ten klucz faktycznie tyle ma, i najlepiej by taką moc oferował tylko na najwyższym stopni odkręcania lub dokręcania) Śruby do kół samochodów osobowych zazwyczaj mają momenty określone na około 100-150 Nm? jakoś tak, i dokręcenie tych śrub z tak dużą siłą nie tylko oznacza szybsze zużycie gwintów a nawet urwanie całej śruby.| Wygląda to tak, że klucz pneumatyczny ustawiony na 2/3 stopniu spokojnie sobie śruby dokręca, ale nie masz tak faktycznego poczucia z jaką siłą on dokręca bo idzie gładko/łatwo i przyjemnie Dla przykładu u mnie w pracy stosujemy standardowe śruby gwintu M12 o średnicy łba 24 mm i kilka razy na rok zdarza się by zwykły klucz pneumatyczny urwał łeb śruby. A czegoś takiego jak klucz dynamometryczny w pracy nie stosujemy - a z tym narzędziem można by sporo czasu zaoszczędzić na wymianach śrub - bo praktycznie co tydzien wymieniamy kilka kompletów ze zbyt zjechanymi gwintami. Klucz dynamometryczny to bardzo dobra rzecz - co prawda do przykręcenia jednego koła będzie się on trochę marnował i rdzewiał, ale i tak wydaje mi się by mieć chociaż taki jeden gdy sobie coś sporadycznie grzebiemy w samochodzie. Co do oleju w 4:42 to nigdy nie słyszałem o tym, by olej był bezpośrednio zalany w kluczu pneumatycznym (Jesteś w 100%tach pewien tej informacji?) - w tym miejscu pokazujesz gniazdo do przyłączenia przewodu z powietrzem do zasilania klucza, a zaraz obok jest kratka z której jest wydech powietrza, które wykonało już pracę napędu klucza. Nic się tam nie dokręca i nie dolewa oleju, niema tam żadnego zbiorniczka na taki olej. Smarowanie klucza na pewno się przyda, by takiego narzędzia za szybko nie zatrzeć - a w praktyce to nawet bez oleju takie klucze na warsztacie pracują bardzo długo - tyle tam raczej nikt o te narzędzia nie dba - bo zawsze można kupić nowy (przynajmniej w warsztacie na którym pracowałem) Są takie zbiorniczki do naolejania powietrza w postaci takiej mgiełki(mogą być razem z odwadniaczem powietrza) w sprężonym powietrzu celem zasilania klucza takim naolejonym powietrzem, są takie do przypięcia do instalacji pneumatycznej o wysokich pojemnościach, i takie małe pojemniczki do wkręcenia bezpośrednio przy wlocie klucza pneumatycznego, a wygląda on tak: allegro.pl/oferta/mini-naolejacz-do-klucza-pneumatycznego-olejarka-6683843037 Przydałby się też odwadniacz do powietrza, co prawda sprężarka sprężając powietrze zbiera kondensat w zbiorniku a potem można go wypuścić, jednak gdy sprężarka pracuje sporo czasu to gromadzi gorące powietrze i chłodząc się w przewodzę zasilającym narzędzia stopniowo się skrapla i zasila takim wilgotnym powietrzem klucz pneumatyczny - gdzie pracujące elementy mogą stopniowo pokrywać się rdzą. - taki odwadniacz na pewno mi się przyda nawet przy zwykłym przedmuchiwaniu - bo przedmuchuje elementy elektroniki komputerów - a tam wilgoć nie jest wskazana. Kompresor Jager German o pojemności 100l ze sprężarką 3 tłokową z tego co mi się wydaje, to taki odwadniacz ma przy manometrach obok reduktora powietrza, ale tego nie jestem pewien. Jak nasadki nie chcą zejść ze śruby, to nie dlatego że są kiczowate, tylko dlatego, że były dokręcane ze zbyt dużą siłą i jak śruba ma kształt sześciokąta to na swoich wierzchołkach nasadka od klucza udarowego działa na nie z bardzo dużą siłą lekko je przekręcając co powoduje lekkie zaklinowanie się nasadki na śrubie - śrubki są odrobinę rdzawego koloru, ale na swoich krawędziach widać wypracowanie. Są tez lekkie wypracowania na czole śruby, ale pewnie się zastanawiasz jak do tego doszło - przecie w tym miejscu nasadka nie pracuje. A rozwiązanie jest bardzo proste, bo uruchamiasz klucz pneumatyczny jeszcze przed osadzeniem nasadki na śrubie i jeździsz nią po czole śruby aż trafi na swoje miejsce - nie jest to bardzo groźne zjawisko, ale raczej znacznie szybciej w ten sposób śruby nie okręcisz, może minimalnie (12:44) Pozdrawiam bardzo serdecznie. Ps. Oczywiście jak śruby trochę ciężko wychodzą z nasadki trochę irytują, ale po postukaniu młotkiem wyjdą na pewno i nie jest to szczególnie utrudniające - gorzej jak zamiast śrub mamy nakrętki przy kole a szpilki są w piaście koła, i jak te nakrętki zaklinują się w nasadce ,.. no to ręce opadają i trzeba szukać jakiegoś drucika, haczyka lub ewentualnie wkręcić nakrętkę z nasadką z powrotem na gwint chociaż kawałek i wtedy młotkować nasadkę ;D - na pewno nie warto dokręcać śrub pneumatem na najwyższej sile, bo tego typu sytuacje będą coraz częstsze.
Kolego test fajny ale przeprowadzony nie poprawnie. Brak klucza ręcznego dynanometrycznego, przepuszcza powietrze bo nie wpuściłeś oleju przed pierwszym użyciem. Jak dalej Ci się spisuje ten klucz? Pozdrawiam
Właśnie go oddałem, przy kompresorze Waltera 100l o dość dobrej wydajności, poradził sobie z 10/20 śrub, więc mega słaby. Nawet podkręcałem kompresor, do 10 bar, dalej nic. Więc kupiłem Milwaukee 😛
Witam bardzo serdecznie - co do samych kompresorów to jest z tym pewien problem. Sam napisałeś o tym, że bez problemu udało ci się odkręcić 10/20 śrub, a co po tym czasie się dzieje - sprężarka niedomaga czy sam klucz i jak to wygląda. Podkręcanie kompresora na 10 bar - co to znaczy, zwiększyłeś ilość magazynowanego powietrza w zbiorniku, czy zwiększyłeś podawanie tego powietrza o takim ciśnieniu do klucza pneumatycznego? Sam klucz wymaga 6,3-7 barów i podawanie mu wyższego ciśnienia wpływa na szybsze zużywanie się elementów klucza i raczej nie polecałbym tego stosować. Oczywiście też na wpływ klucza ma nasz przewód który podpinamy do klucza, jego średnica - by to sprawdzisz podbpinasz na koncu jakiś manomentr i to może być na przykład manometr do pompowania kół. Podłączasz tam manometr i zakrzywiasz przewód w taki sposób by ciśnienie nie miało ujścia - tutaj może cię zaskoczę, ale bez problemu ciśnienie w przewodzie się zrówna z tym ze zbiornika i nie tutaj powinieneś szukać problemu. Problem polega na wydolności sprężarki i samego przewodu (sama sprężarka ma określoną pojemność w twoim wypadku 100 l o wartości 10 barów) klucz wymaga średnio! 150l/min W przypadku 3 biegu klucza to zużywa on na minutę aż 350 litrów/min W przypadku pojemności twojej butli w teorii oznacza że klucz przestanie pracować po zużyciu 400 l powietrza z tej butli (po zużyciu 400 l powietrza ciśnienie w butli spadnie z 10 barów do 6 "klucz swojej pracy natychmiastowo nie zatrzyma, ale jego moc będzie znacznie słabsza i będziesz miał problemy z odkręceniem śrub") (taką ilość klucz zużyje w około 2,6 minuty przy swojej prędkości 150l/min) Problem też polega na tym, że kompresor nie jest w stanie utrzymać cały czas zadanego ciśnienia w przewodzie z uwagi na średnicę przewodu i zapotrzebowanie narzędzia na powietrze. (Podczas uruchamiania narzędzia można zaobserwować spadek ciśnienia na manometrze od tego przewodu i to jest ciśnienie z butli pomniejszone o stosunek wydolności przewodu składającego się ze średnicy przewodu i zapotrzebowania narzędzia na nie - może wynieść nawet -2 bary i z naszych zadanych 8 barów mamy ciągłe 6 barów do czasu aż ciśnienie w butli zacznie spadać poniżej naszych zadanych 8 barów "tę stratę można zrekompensować krótszym i nie pozawijanym przewodem w tak zwaną sprężynkę o większej średnicy, lub zmniejszenie zapotrzebowania narzędzia, w przypadku tego klucza wystarczy zmniejszyć bieg na 1 lub w mniejszym stopniu naciskać na przycisk. Niestety w taki sposób zimniejszymi siłę klucza, a na tym nam nie zależy, to też proponuję by stosunkowo często dać kompresorowi odpocząć i nabić ciśnienie do maksymalnego w butli. Przejdźmy teraz do kompresorów bo to jest zabawa strasznie irytująca - kompresor sobie zamierzam kupić, ale zanim wybrałem jakiegoś kota w worku intensywnie czytałem parametry tego kompresora takie jak pojemnośc wydajność teoretyczna/efektywna i inne tego typu ciekawe informacje. Postanowiłem sobie obliczyć ile czasu zajmie mi napełnienie butli do maksymalnej pojemności przy takiej wydajności sprężarki jaką podał producent przykładowo 560 l/min. I wychodziły mi całkiem ciekawe wyniki i taka efektywność bez problemu wystarczy mi na swoje dość skromne potrzeby a i nawet bez problemu uruchomi jakiś średni klucz pneumatyczny a czasami nawet dwa - ale w tym przypadku trzeba będzie trochę poczekać na sprężarkę, Zacząłem oglądać testy sprężarek tych co wybrałem, i ku mojemu zdziwieniu czas nabijania znacznie się różnił od moich liczeń - pal licho jakby to były jakieś małe różnice na które można przymknąć oko typu 10-30 s - tyle czasu czekania to jest nic. Wartości moich obliczeń od zaobserwowanych wyników były strasznie zróżnicowane tak średnio to nawet 2-3 razy dłużej niż ma to wychodzić z moich obliczeń, bo gdyby zastosować te czasy nabijania obliczeń, to wydajność sprężarki nie wynosi dajmy na to 560l/min tylko jakieś 150-250 co ledwie starcza do zasilania klucza pneumatycznego a dość często będziesz musiał zaczekać na dobicie kompresora do pełnego ciśnienia zamiast odkręcać jedno koło co 3 minuty. Te różnice wkurzyły mnie do tego stopnia, że zacząłem uważać, że stosuję jakiś chiński wzór i nie sprawdza się tutaj (pojemność butli x ilość bar / ilość sekund x 60) Większość sprężarek jakie sprawdziłem na Allegro to były jakieś totalne śmieci i bardzo ciężko było znaleźć jakąś sprężarkę mającą te 200l/min mimo iż w specyfikacji dawali jakąś astronomiczną typu 560l/m o pojemności 100 l i jeszcze do tego kosztuje 1000 zl mniej niż sprężarka Jager German - która jako jedyna spełnia zadeklarowane przez siebie parametry a innej takiej nie znalazłem. Ma ona 100l pojemności i wydajność rzędu 320-360l/m co do tego klucza pneumatycznego jest odpowiednią efektywnością i powinno zapewnić pracę klucza pneumatycznego bez przerw - bo kompresor powinien utrzymać cały czas takie ciśnienie jakie wymagane jest do tego klucza i nie trzeba będzie czekać aż kompresor nabije butlę by kontynuować pracę. Niestety chyba presostat jest ustawiony by rozpoczoł uzupełnianie ciśnienia przy około 5-6 barów? Nadal jest możliwa praca takim kluczem, ale nie ze swoją maksymalną wydajnością i wtedy wystarczy trochę zaczekać. Dla swojego przykładu dodam, że znalazłęm bardzo interesujący kompresor dla siebie z pojemnością butli 50 l (wartości nie sprawdzałem osobiście, ale na podstawie wymiarów zbiornika podanych w parametrach obliczyłem, że posiada około 59 litrów i nie bardzo chce mi się wierzyć, że producent zapewnił pojemności trochę w zapasie, albo podał nieco zawyżone wymiary zbiornika myśląc, że niema takiego delikwenta, który po zakupie będzie od razu z metrówką latał) Podana efektywność sprężarki to 350l/min a zmierzona na podstawie identycznego egzemplarza na yt wyniosła 256l/min(od 0-10bar). (w przypadku dobijania od 8-10 bar wydajność wyniosła 230l/min) Im wyższe ciśnienie w butli tym bardziej spada efektywność kompresora i nigdy jego wydajność nie jest taka sama jak przy 0-1bar/ 9-10 bar. (Zaczynam myśleć, że ta podana wydajność w parametrach sprężarki jest mierzona na podstawie jej dobijania od 0-1 barów dlatego jest tak wysoka,.. kto wie czy na pewno prawdziwa? Co mnie wręcz zachwyciło, bo wreszcie znalazłem nie dużą sprężarkę z kompresorem o wydajności wyższej niż 200l/min co powinno zapewnić mi w miarę bezkonfilktową pracę z kluczem pneumatycznym chociażby takiego jak ten na filmie. Oczywiście wiem, że 256l/min nie jest wystarczające do nie organicznego korzystania z klucza pneumatycznego na najwyższym biegu, przy 1/2 biegu raczej da radę. Ale nie będę żyłował kluczem bez przerwy i powinien wystarczyć mi na w miarę komfortowe użytkowanie klucza i powinien na spokojnie umożliwić mi pracę przez 2-3 minuty odkręcania a potem wystarczy poczekać aż kompresor mi nabije butlę. Tak wiem 2-3 minuty trochę mało, ale z drugiej strony nie pracuję na wulkanizacji i nie odkręcam koła co 30 sekund;D Nie wiem jaki masz kompresor, ale pisanie o tym, że masz bardzo dobrą wydajność jest trochę nie precyzyjne i nie wiem czy sugerujesz się tą wartością podaną przez producenta, czy sam ją zmierzyłeś. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Najpierw to lepiej zapoznaj się z podstawowymi zasadami mechaniki, a później bierz sie za testy czegokolwiek. Ludzie to oglądaj i później powielają takie błędy i głupoty jakie Ty robisz. Totalne dno i brak pojęcia ! W ten sposób to możesz cos uszkodzić, lub zrobić sobie krzywdę.
Super. Tylko koła dokręca się z około 120 nm. Mondeo więcej pada mniej. A w ten sposób gwint można zerwać a później będzie problem z odkreceniem
Skąd wziąłeś informacje, że jest on zalany olejem?
Panie Majster przy pracach na kolanach najlepiej stosować jakąś podkładkę są dedykowane ale siedzisko ze starego fotela lub krzesła też się nadaje najlepiej obite skajem . Fajne kute imadło . Pozdrawiam
Widac ze jestes mlody :D fajny test, a Ty nagrywaj dalej :D
Na którym poziomie dokręcacie tym kluczem koła?
Mam takowy klucz już z 3 lata.Niby 1500 nm. Od roku używam ryobi aku 400 nm i jak on nie daje rady to biorę bjc który przeważnie daję lecz z wyjątkami . Mam jeszcze klucz na 3/4 to już ostateczność. Takowe klucze i ich moc zależy głównie od wydajności kompresora oraz przepływu powietrza przez reduktory i średnica węża przy kluczu. Przy zastosowaniu węża spiralnego 8x5 mm to takowy klucz osiąga może połowę swojego nominalnego momentu.
Jeżeli robisz test klucza to przynajmniej zaopatrz się w klucz dynamometryczny. Sprawdzanie siły dokręcenia kluczem recznym od kół to żaden test . Mam klucz Satra o podobnych parametrach. Na 1 stopniu dokreca momentem 110 Nm. Koło w samochodzch osobowych dokreca się miedzy 90 a 110 Nm, w zależności od śruby, nakrętki , oraz rodzju felgi(alu, stal)
19:30 jeśli dokręcimy koła takim kluczem to jesteśmy idiotami, gdybyś miał alufelgi to by Ci pękły i po zabawie, kola możesz co najwyżej przyłapać pneumatem ale dokręcanie ich to szczyt głupoty. A to czym dokrecałeś śrubę w warsztacie to profil a nie płaskownik. Fajnie że masz zajawkę ale pasuje się jeszcze podszkolić w niektórych technikach i nazewnictwie
Wiesz gorzej będzie jak ci przyjdzie odkręcić koło gdzieś w terenie bez dostępu do klucza udarowego ja po takim kluczu udarowym skrzywiłem zwykły klucz dla tego lepiej koło przykręcaj zwykłym kluczem
jaką masz średnice węża wewnętrzną ? :)
twoja mama moze byc dumna ze ma takiego syna pozdro 👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻
Witajcie, mam pytanie do was i do autora nagrania. Mianowicie czy ten klucz potrzebuje oliwiarki? Czy nie jest za mocny do dokrecania kół skoro np. OPEL ma 110 NM siłę dokręcenia. A jak trzeba mieć oliwiarkę to jaką np. ? Klucz do użytku domowego (auta osobowe i busy). Czy może lepiej kupić akumulatorowy klucz udarowy "de walt" albo jakiś inny akumulatorwy.
Klucz nie potrzebuje oliwiarki, wystarczy raz na jakiś czas wpuścić 3 krople oleju . Jak masz sprężarkę to tylko pneumatyczny. Możesz sobie dodatkowo sprawić klucz kątowy czy szlifierkę kątową pneumatyczne, też przydatne urządzenia i to w cenie około 100 zł. Elektrycznym nie uzyskasz takiego momentu. Mam Satrę , to podobny klucz o tych samych parametrach, na wężu 8mm przyciśnieniu na kluczu 6,3 bar ,na pierwszym stopniu dokręca z siłą 110 Nm. BJC i Satra to dobre klucze ze wskazaniem na Satrę.
Warto zrobić sobie zestaw przygotowania powietrza odwadniacz naoleiwiacz do narzędzi pneumatycznych , na pewno przedłuży to ich żywotność , posiadam też klucz elektryczny i powiem tak elektryk fajna sprawa nie musisz martwić się o przewód , co do pneumata biorę i nie martwię się że sobie nie poradzi , ale co do tego klucza osobowe auta jak najbardziej daje radę , jeśli ktoś robi dostawcze ciężarowe są też do tego typu aut klucze o większym momencie wszystko zależy co będziemy tym obsługiwać .
Odnośnie nasadek to nie koniecznie nasadki kiczowate. Możesz poprostu mieć już stare i częściowo zjechane szpilki albo też mogą być chińskie szpilki wtedy mogą być troszkę mniejsze. Choć nasadki też mogą być chińskie ale opcje są różne. Spoko filmik. Dzięki i pozdrawiam.
Mam taki klucz ,spisuje się swietnie, kompresor 270l i wąż 13mm średnica wew. 11 bar i daje rade odkręca nawet koła od przyczepy.
Śruby się dokręca kluczem dynamometrycznym 120 Nm
Zauważyłem, że zrobiłeś recenzje mojego klucza to się wypowiem, jako, że swojego męczę już ze 2 lata na gospodarstwie.
Pierwsza rzecz, żeby w pełni wykorzystać potencjał tego klucza trzeba go podpiąć wężem o średnicy wewn. 12-13 mm, bo potrzebuje dużego przepływu powietrza.
Druga to odpowiednio duża butla kompresora - 200 litrów już jest wystarczające, ale 300 byłoby super, żeby nie dobijało za często.
Ja tym kluczem przy takim przyłączu odkręcałem m.in śruby piast w autach osobowych 32-36 mm i całkiem dobrze sobie radził.
Przy zajebiście ciężkich warunkach tj. zapieczone nakrętki 32 mm trzymające szpilki ładowacza do obornika tur - szpilki takie mają "drobny" gwint, co nie ułatwia -
również dał radę odkręcić, ale to była już granica możliwości tego klucza, bardzo dużo musiał stukać.
Tak, że jeśli ktoś chce dobrego klucza do np. prac przy samochodzie osobowym to ten radzi sobie aż nadto. W osobówce można nim całe zawieszenie rozkręcić.
Jeśli ktoś chce odkręcać śruby przy większych autach np. busy (co też sprawdzałem) to przy niektórych śrubach ten klucz będzie za słaby. Do dużych pojazdów będzie potrzebny klucz znacznie większych gabarytów na nasadki 3/4' i odpowiednio mocniejszy.
No to widać że klucz ma potencjał. Ma Pan rację napewno lepszy będzie wąż o większym przekroju, lecz sprzedawca stwierdziła tak a nie inaczej no to powtórzyłem 😄 A co do kompresora to myślę że ważniejsza jest wydajność żeby kompresor na bieżąco usupelmiał powietrze. Tak bynajmniej w mojej opinii. Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za komentarz.
@@skroxmajster7995 Co do tej wydajności uzupełniania to nie o to mi chodzi. Zakładając, że używamy tylko klucza to czas użycia to kilka sekund. Kilka śrub i przerwa. Nie ma przymusu dla zwykłego Kowalskiego posiadania kompresora o wydajności chociażby tych 300l/min. Używając kompresora 50l o wydajności 190l/min również możemy uzyskać "strzał" klucza odpowiednio mocny do odkręcenia śruby, gdy użyjemy węża o dużym przekroju. Ale ilość śrub jaką odkręcimy na jednej butli to 2-5 i kompresor musi dobić. Dlatego dla klucza ta wydajność być powinna, ale bez niej też da się radę. Kompresor ze sprężarką o dużej wydajności to konieczność tylko dla urządzeń takich jak: pistolety lakiernicze, szlifierki, piaskarki itp. gdzie cały czas utrzymujemy powietrze na wylocie.
Cze czytam te wasze dyskusje a i tez właśnie rozglądam się za tym kluczem BJC mam kompresor 275/50l gość ze sklepu mówił mi żebym szukał od 120L do 200L myślę ze taki klucz poradzi co do węża to pewnie minimum 10 ???? Pozdro
A i jeszcze potrzebuje ten klucz do wymiany kół np. Espace, i VIVARO 16,17 cali
@@mariuszdrozd1504 Mam kompresor 50 l, który wraz z wężem 10mm do klucza radzi sobie dobrze. Ale na jednym nabiciu butli do 8 bar to byłem w stanie odkręcić jedno koło. Mając wydajniejszy kompresor z większą butlą nie słychać niemal nieustającego warkotu sprężarki.
Na jakim kompresorze działasz?
15:40 tak to gwinty zerwiesz, najpierw to lekko dokreć palcami albo lekko tym pneumatem, a nie walisz odrazu bo gwint ukrecisz
Było dodkrecone 😀
nakrętki lewitowały?
jak nawinął dwa zwoje to jest git majonez..
Pneumatem dokręca się najsłabszym momentem i z wyczuciem a i tak są mocno dojebane te śruby :) Jakbyś puścił tym wężem pełną moc bezpośrednio wpinając się do butli to urwiesz śrubę albo zerwiesz cały gwint
Wszystko z umiarem 😉
Uwiez mi że z srubami u terenowki wymieka ja kluczem za 480zl bilem ni z 10min lacznie i tluklem w srube z 20min mlotkiem 4kg
Pewnie dlatego że uderzałes młotkiem... Zwykły klucz przedłużka i musi puścić o technice z młotkiem jeszcze nie słyszałem.
@@elemeleelemelek8341 to były sruby od górnego wahacza jeśli dobrze pamietam M14. Zwykłym kluczem i rurą pewnie o takie coś ci chodziło mówiąc że poszło by zwykłym kluczem to sie nie dało łebki tych śrub były niskie i jak sie jakkolwiek próbowało to zawsze zesmykiwał sie klucz jedynie udarowy sie dało docisnąć i probować odkręcić. A sruba nie była jakoś strasznie zapieczona na nakretce. Ale była praktycznia zespawana rdzą w wahaczu dlatego tłukłem młotkiem aby obruszać od drgań rdzę. Pomogło i odkreciłem. Przy tym jedną nasadke rozerwałem
@@elemeleelemelek8341 odrazu dodam nie było jak tego podgrzać za blisko przewodów itp
Welcome ... Require values for this BJC machine ... ?? Really knows 1500 nm ... ??
czy dalej klucza bez naolejacza uzywasz?
On jest już zalany.
@@skroxmajster7995
Naolejacz musi być.
A pisze gdzie został wyprodukowany? czy to nie przypadkiem chińszczyzna?
Koła dobić pneumatem w razie w to na drodze zwykłym kluczem tego nikt nie ruszy 😅
Jakiej sprężarki używasz?
Jager German. Był film o niej na kanale 😃😉 polecam zobaczyć 🙂
I nie udało się 2 K do końca miesiąca 😩😩😩
Niestety 😐
Klucz fajny natomiast te krzyżaki ręczne do są do kitu bo nie odkręcisz zapieczonego koła spróbuj dowalić koła udarem i potem zwykłym fajkowym czy leką pare razy z kopa i puści
Dzięki za radę może się przydać 😃
@@skroxmajster7995 spoko
super
Witam po sąsiedzku i pozdrawiam z Międzychodu :)
Tak na wszelki wypadek, to skakanie po kluczu,.. raczej nie jest dobrym pomysłem i szkoda by cię było ;D - nauczyłem się tego dopiero po fakcie, a po kluczu nie skakałem, tylko nogą go kopałem;D
Lepiej zrobić sobie niewielką przedłużkę klucza z jakiejś rurki czy profilu.
Co do samego klucza pneumatycznego to całkiem ciekawa jednostka - zmartwiło mnie jedynie to przepuszczanie powietrza,.. tak jakby ten nastawnik odkręcania/zakręcania był nastawiony w pozycji neutralnej?
Albo zbyt słabo nacisnąłeś spust klucza i podawał zbyt małe ciśnienie do obrotu nasadki, nie wspominając już o udarze?
Jeszcze taka mała rada, by nie dokręcać nigdy śrub kluczem pneumatycznym, a na pewno nie wtedy, kiedy gwint nie został przyłapany.(jedną śrubkę tak zrobiłeś;D)
Jak gwint nie został przyłapany, to podczas próby wkręcenia śruby gwint może się złapać troszkę krzywo i zjechać 1-2 zwoje gwintu początkowe śruby lub piasty a wtedy będzie problem.
Klucz pneumatyczny to bardzo mocne narzędzie i ma wysokie siły momentu dokręcania/odkręcania śrub w tym przypadku 1550 Nm. (nawet nie wiem czy ten klucz faktycznie tyle ma, i najlepiej by taką moc oferował tylko na najwyższym stopni odkręcania lub dokręcania)
Śruby do kół samochodów osobowych zazwyczaj mają momenty określone na około 100-150 Nm? jakoś tak, i dokręcenie tych śrub z tak dużą siłą nie tylko oznacza szybsze zużycie gwintów a nawet urwanie całej śruby.|
Wygląda to tak, że klucz pneumatyczny ustawiony na 2/3 stopniu spokojnie sobie śruby dokręca, ale nie masz tak faktycznego poczucia z jaką siłą on dokręca bo idzie gładko/łatwo i przyjemnie
Dla przykładu u mnie w pracy stosujemy standardowe śruby gwintu M12 o średnicy łba 24 mm i kilka razy na rok zdarza się by zwykły klucz pneumatyczny urwał łeb śruby.
A czegoś takiego jak klucz dynamometryczny w pracy nie stosujemy - a z tym narzędziem można by sporo czasu zaoszczędzić na wymianach śrub - bo praktycznie co tydzien wymieniamy kilka kompletów ze zbyt zjechanymi gwintami.
Klucz dynamometryczny to bardzo dobra rzecz - co prawda do przykręcenia jednego koła będzie się on trochę marnował i rdzewiał, ale i tak wydaje mi się by mieć chociaż taki jeden gdy sobie coś sporadycznie grzebiemy w samochodzie.
Co do oleju w 4:42 to nigdy nie słyszałem o tym, by olej był bezpośrednio zalany w kluczu pneumatycznym (Jesteś w 100%tach pewien tej informacji?) - w tym miejscu pokazujesz gniazdo do przyłączenia przewodu z powietrzem do zasilania klucza, a zaraz obok jest kratka z której jest wydech powietrza, które wykonało już pracę napędu klucza.
Nic się tam nie dokręca i nie dolewa oleju, niema tam żadnego zbiorniczka na taki olej.
Smarowanie klucza na pewno się przyda, by takiego narzędzia za szybko nie zatrzeć - a w praktyce to nawet bez oleju takie klucze na warsztacie pracują bardzo długo - tyle tam raczej nikt o te narzędzia nie dba - bo zawsze można kupić nowy (przynajmniej w warsztacie na którym pracowałem)
Są takie zbiorniczki do naolejania powietrza w postaci takiej mgiełki(mogą być razem z odwadniaczem powietrza) w sprężonym powietrzu celem zasilania klucza takim naolejonym powietrzem, są takie do przypięcia do instalacji pneumatycznej o wysokich pojemnościach, i takie małe pojemniczki do wkręcenia bezpośrednio przy wlocie klucza pneumatycznego, a wygląda on tak:
allegro.pl/oferta/mini-naolejacz-do-klucza-pneumatycznego-olejarka-6683843037
Przydałby się też odwadniacz do powietrza, co prawda sprężarka sprężając powietrze zbiera kondensat w zbiorniku a potem można go wypuścić, jednak gdy sprężarka pracuje sporo czasu to gromadzi gorące powietrze i chłodząc się w przewodzę zasilającym narzędzia stopniowo się skrapla i zasila takim wilgotnym powietrzem klucz pneumatyczny - gdzie pracujące elementy mogą stopniowo pokrywać się rdzą. - taki odwadniacz na pewno mi się przyda nawet przy zwykłym przedmuchiwaniu - bo przedmuchuje elementy elektroniki komputerów - a tam wilgoć nie jest wskazana.
Kompresor Jager German o pojemności 100l ze sprężarką 3 tłokową z tego co mi się wydaje, to taki odwadniacz ma przy manometrach obok reduktora powietrza, ale tego nie jestem pewien.
Jak nasadki nie chcą zejść ze śruby, to nie dlatego że są kiczowate, tylko dlatego, że były dokręcane ze zbyt dużą siłą i jak śruba ma kształt sześciokąta to na swoich wierzchołkach nasadka od klucza udarowego działa na nie z bardzo dużą siłą lekko je przekręcając co powoduje lekkie zaklinowanie się nasadki na śrubie - śrubki są odrobinę rdzawego koloru, ale na swoich krawędziach widać wypracowanie.
Są tez lekkie wypracowania na czole śruby, ale pewnie się zastanawiasz jak do tego doszło - przecie w tym miejscu nasadka nie pracuje.
A rozwiązanie jest bardzo proste, bo uruchamiasz klucz pneumatyczny jeszcze przed osadzeniem nasadki na śrubie i jeździsz nią po czole śruby aż trafi na swoje miejsce - nie jest to bardzo groźne zjawisko, ale raczej znacznie szybciej w ten sposób śruby nie okręcisz, może minimalnie (12:44)
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Ps. Oczywiście jak śruby trochę ciężko wychodzą z nasadki trochę irytują, ale po postukaniu młotkiem wyjdą na pewno i nie jest to szczególnie utrudniające - gorzej jak zamiast śrub mamy nakrętki przy kole a szpilki są w piaście koła, i jak te nakrętki zaklinują się w nasadce ,.. no to ręce opadają i trzeba szukać jakiegoś drucika, haczyka lub ewentualnie wkręcić nakrętkę z nasadką z powrotem na gwint chociaż kawałek i wtedy młotkować nasadkę ;D - na pewno nie warto dokręcać śrub pneumatem na najwyższej sile, bo tego typu sytuacje będą coraz częstsze.
Takie nakrętki jak w imadle to ręcznie bez problemu można ukrecic
Te akurat są markowe, to nie te chinskie z marketu
Bardzo fajny film. A ten nóż co na początku to chyba z cs-a hehe fajny
Tak z cs, dzięki pozdro 😉
Kolego test fajny ale przeprowadzony nie poprawnie. Brak klucza ręcznego dynanometrycznego, przepuszcza powietrze bo nie wpuściłeś oleju przed pierwszym użyciem. Jak dalej Ci się spisuje ten klucz? Pozdrawiam
W Porządku się spisuje, dzięki że ratujesz 😉 myślałem że coś się popsuło 😂
Właśnie go oddałem, przy kompresorze Waltera 100l o dość dobrej wydajności, poradził sobie z 10/20 śrub, więc mega słaby. Nawet podkręcałem kompresor, do 10 bar, dalej nic. Więc kupiłem Milwaukee 😛
Mi narazie nie szwankuje. Może miał Pan wadliwy egzemplaz
Witam bardzo serdecznie - co do samych kompresorów to jest z tym pewien problem.
Sam napisałeś o tym, że bez problemu udało ci się odkręcić 10/20 śrub, a co po tym czasie się dzieje - sprężarka niedomaga czy sam klucz i jak to wygląda.
Podkręcanie kompresora na 10 bar - co to znaczy, zwiększyłeś ilość magazynowanego powietrza w zbiorniku, czy zwiększyłeś podawanie tego powietrza o takim ciśnieniu do klucza pneumatycznego?
Sam klucz wymaga 6,3-7 barów i podawanie mu wyższego ciśnienia wpływa na szybsze zużywanie się elementów klucza i raczej nie polecałbym tego stosować.
Oczywiście też na wpływ klucza ma nasz przewód który podpinamy do klucza, jego średnica - by to sprawdzisz podbpinasz na koncu jakiś manomentr i to może być na przykład manometr do pompowania kół.
Podłączasz tam manometr i zakrzywiasz przewód w taki sposób by ciśnienie nie miało ujścia - tutaj może cię zaskoczę, ale bez problemu ciśnienie w przewodzie się zrówna z tym ze zbiornika i nie tutaj powinieneś szukać problemu.
Problem polega na wydolności sprężarki i samego przewodu (sama sprężarka ma określoną pojemność w twoim wypadku 100 l o wartości 10 barów) klucz wymaga średnio! 150l/min
W przypadku 3 biegu klucza to zużywa on na minutę aż 350 litrów/min
W przypadku pojemności twojej butli w teorii oznacza że klucz przestanie pracować po zużyciu 400 l powietrza z tej butli (po zużyciu 400 l powietrza ciśnienie w butli spadnie z 10 barów do 6 "klucz swojej pracy natychmiastowo nie zatrzyma, ale jego moc będzie znacznie słabsza i będziesz miał problemy z odkręceniem śrub")
(taką ilość klucz zużyje w około 2,6 minuty przy swojej prędkości 150l/min)
Problem też polega na tym, że kompresor nie jest w stanie utrzymać cały czas zadanego ciśnienia w przewodzie z uwagi na średnicę przewodu i zapotrzebowanie narzędzia na powietrze.
(Podczas uruchamiania narzędzia można zaobserwować spadek ciśnienia na manometrze od tego przewodu i to jest ciśnienie z butli pomniejszone o stosunek wydolności przewodu składającego się ze średnicy przewodu i zapotrzebowania narzędzia na nie - może wynieść nawet -2 bary i z naszych zadanych 8 barów mamy ciągłe 6 barów do czasu aż ciśnienie w butli zacznie spadać poniżej naszych zadanych 8 barów "tę stratę można zrekompensować krótszym i nie pozawijanym przewodem w tak zwaną sprężynkę o większej średnicy, lub zmniejszenie zapotrzebowania narzędzia, w przypadku tego klucza wystarczy zmniejszyć bieg na 1 lub w mniejszym stopniu naciskać na przycisk.
Niestety w taki sposób zimniejszymi siłę klucza, a na tym nam nie zależy, to też proponuję by stosunkowo często dać kompresorowi odpocząć i nabić ciśnienie do maksymalnego w butli.
Przejdźmy teraz do kompresorów bo to jest zabawa strasznie irytująca - kompresor sobie zamierzam kupić, ale zanim wybrałem jakiegoś kota w worku intensywnie czytałem parametry tego kompresora takie jak pojemnośc wydajność teoretyczna/efektywna i inne tego typu ciekawe informacje.
Postanowiłem sobie obliczyć ile czasu zajmie mi napełnienie butli do maksymalnej pojemności przy takiej wydajności sprężarki jaką podał producent przykładowo 560 l/min.
I wychodziły mi całkiem ciekawe wyniki i taka efektywność bez problemu wystarczy mi na swoje dość skromne potrzeby a i nawet bez problemu uruchomi jakiś średni klucz pneumatyczny a czasami nawet dwa - ale w tym przypadku trzeba będzie trochę poczekać na sprężarkę,
Zacząłem oglądać testy sprężarek tych co wybrałem, i ku mojemu zdziwieniu czas nabijania znacznie się różnił od moich liczeń - pal licho jakby to były jakieś małe różnice na które można przymknąć oko typu 10-30 s - tyle czasu czekania to jest nic.
Wartości moich obliczeń od zaobserwowanych wyników były strasznie zróżnicowane tak średnio to nawet 2-3 razy dłużej niż ma to wychodzić z moich obliczeń, bo gdyby zastosować te czasy nabijania obliczeń, to wydajność sprężarki nie wynosi dajmy na to 560l/min tylko jakieś 150-250 co ledwie starcza do zasilania klucza pneumatycznego a dość często będziesz musiał zaczekać na dobicie kompresora do pełnego ciśnienia zamiast odkręcać jedno koło co 3 minuty.
Te różnice wkurzyły mnie do tego stopnia, że zacząłem uważać, że stosuję jakiś chiński wzór i nie sprawdza się tutaj (pojemność butli x ilość bar / ilość sekund x 60)
Większość sprężarek jakie sprawdziłem na Allegro to były jakieś totalne śmieci i bardzo ciężko było znaleźć jakąś sprężarkę mającą te 200l/min mimo iż w specyfikacji dawali jakąś astronomiczną typu 560l/m o pojemności 100 l i jeszcze do tego kosztuje 1000 zl mniej niż sprężarka Jager German - która jako jedyna spełnia zadeklarowane przez siebie parametry a innej takiej nie znalazłem.
Ma ona 100l pojemności i wydajność rzędu 320-360l/m co do tego klucza pneumatycznego jest odpowiednią efektywnością i powinno zapewnić pracę klucza pneumatycznego bez przerw - bo kompresor powinien utrzymać cały czas takie ciśnienie jakie wymagane jest do tego klucza i nie trzeba będzie czekać aż kompresor nabije butlę by kontynuować pracę.
Niestety chyba presostat jest ustawiony by rozpoczoł uzupełnianie ciśnienia przy około 5-6 barów?
Nadal jest możliwa praca takim kluczem, ale nie ze swoją maksymalną wydajnością i wtedy wystarczy trochę zaczekać.
Dla swojego przykładu dodam, że znalazłęm bardzo interesujący kompresor dla siebie z pojemnością butli 50 l (wartości nie sprawdzałem osobiście, ale na podstawie wymiarów zbiornika podanych w parametrach obliczyłem, że posiada około 59 litrów i nie bardzo chce mi się wierzyć, że producent zapewnił pojemności trochę w zapasie, albo podał nieco zawyżone wymiary zbiornika myśląc, że niema takiego delikwenta, który po zakupie będzie od razu z metrówką latał)
Podana efektywność sprężarki to 350l/min a zmierzona na podstawie identycznego egzemplarza na yt wyniosła 256l/min(od 0-10bar). (w przypadku dobijania od 8-10 bar wydajność wyniosła 230l/min)
Im wyższe ciśnienie w butli tym bardziej spada efektywność kompresora i nigdy jego wydajność nie jest taka sama jak przy 0-1bar/ 9-10 bar.
(Zaczynam myśleć, że ta podana wydajność w parametrach sprężarki jest mierzona na podstawie jej dobijania od 0-1 barów dlatego jest tak wysoka,.. kto wie czy na pewno prawdziwa?
Co mnie wręcz zachwyciło, bo wreszcie znalazłem nie dużą sprężarkę z kompresorem o wydajności wyższej niż 200l/min co powinno zapewnić mi w miarę bezkonfilktową pracę z kluczem pneumatycznym chociażby takiego jak ten na filmie.
Oczywiście wiem, że 256l/min nie jest wystarczające do nie organicznego korzystania z klucza pneumatycznego na najwyższym biegu, przy 1/2 biegu raczej da radę.
Ale nie będę żyłował kluczem bez przerwy i powinien wystarczyć mi na w miarę komfortowe użytkowanie klucza i powinien na spokojnie umożliwić mi pracę przez 2-3 minuty odkręcania a potem wystarczy poczekać aż kompresor mi nabije butlę.
Tak wiem 2-3 minuty trochę mało, ale z drugiej strony nie pracuję na wulkanizacji i nie odkręcam koła co 30 sekund;D
Nie wiem jaki masz kompresor, ale pisanie o tym, że masz bardzo dobrą wydajność jest trochę nie precyzyjne i nie wiem czy sugerujesz się tą wartością podaną przez producenta, czy sam ją zmierzyłeś.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Wojtek Zarzeczny, czy mógłby Pan powiedzieć jak sprawuje się klucz z Milwaukee?
Do dokręcania po pneumatyku użyj dynamometryka :)
👍👍
Jeszcze kilka razy i piasta do wymiany
Kup naolejacz do klucza
15 metrów przewodu o średnicy 10. to jest on zbyt długi.A nasadka z lidla
Nasadki to fakt. Tandeta, ale nie kupiłem w Lidlu 😆
Nie dokrecaj na maxa i auto na dwóch trapezach to trochę niebezpiecznie
Nie dokręcaj kół tak mocno
Wąsz i Panda 😂
Kołpakow nie poogubisz.
Film spoko ale uważam że prawdziwym testem było by odkręcanie mocno zardzewiałych połączeń, np. takich jak śruby zawieszenia w aucie.
Z zawieszeniem dał by radę ale dupy nie urywa bo w robocie mamy taki ale silniejszy manesman
Najpierw to lepiej zapoznaj się z podstawowymi zasadami mechaniki, a później bierz sie za testy czegokolwiek. Ludzie to oglądaj i później powielają takie błędy i głupoty jakie Ty robisz. Totalne dno i brak pojęcia ! W ten sposób to możesz cos uszkodzić, lub zrobić sobie krzywdę.
Jak zrobi sobie krzywde czym
Powinieneś więcej jeść, twoje pokazy pożal się Boże
Musi być naolejacz ,do klucza się oleju nie nalewa !!!!!!
Nigdy nie dokreca sie pneumatem tylko kluczem DYNAMOMETRYCZNYM!!! Jestes słabo przygotowany do krecenia filmow.
JD
Naucz się i dopiero zacznij obsługiwać pneumatycznego klucza
Pozdro😂
Nie dokręcaj nigdy na lewarku
Kup naolejacz do klucza