Wpadnij na nasze Insta: Insta Max: instagram.com/maxkrason Insta Werka: instagram.com/weronikakrasonn Jak masz pytanie do Q&A to zadaj je w osobnym komentarzu. Nie w odpowiedzi na ten 🙂
Zgadzam się z wypowiedzą ale czasami z tego co czytam w internecie kobiety boją się rodzić przez cesarskie cięcie przez hejt jaki panuje oraz teksty pt "Cesarka to nie poród" "To wydobyciny a nie narodziny", "Jak urodziłaś przez cesarkę to nie jesteś prawdziwą matką". Po takich tekstach wiele kobiet nie patrzy na swoje zdrowie tylko upiera się przy porodzie naturalnym bo "tylko to jest prawdziwy poród a nie jakaś cesarka". Trzeba pamiętać, że nie ważne w jaki sposób kobieta rodzi tylko o tym, że przez 9 miesięcy tworzy i trzyma pod sercem nowe życie 🥰
@@wanessaskibska2405 ja również miałam cesarkę ratującą mnie i dziecko nawet od pielęgniarki usłyszałam że cesarskie cięcie to łatwizna.... za to lekarka powiedziała że poród naturalny to łatwizna bo urodzi i już a cesarka goi się dużo dłużej :-) skurcze miałam 22h
@@asiablogerkaasia9311 Widziałam na własne oczy jak kobiety dochodzą do siebie po cesarskim cięciu, jeśli ktoś uważa, że: -zawroty głowy -szwy a następnie mobilizowanie blizny -pionizowanie -brak możliwości ruchu -dreszcze lub uderzenia gorąca -brak sił -ból po znieczuleniu -brak możliwości ruchu przez kilka godzin w pozycji leżącej etc etc Jest pójściem na łatwizne to brak mu po prostu empatii i logicznego myślenia. Kobiety po fizjologicznym N bardzo szybko dochodziły do siebie. Szokuje mnie (jako przyszłej pielęgniarki) zachowanie osób z branży medycznej i zastanawiam się co oni tam w ogóle robią. A pani niech będzie z siebie dumna za to, że stworzyła nowego człowieka i zadbała o jego bezpieczeństwo od pierwszych chwil życia ❤️ Życzę powodzenia w wychowaniu oraz żeby nigdy więcej nie trafiła pani na osoby które będą wypalone zawodem z ogólną znieczulicą
Nie masz pojęcia to nie pisz. zdajesz sobie sprawę ile się trzeba namęczyć jak nie można urodzić. Ja rodziłam 12 godzin,rozwarcie na 10 i dziecko nie mogło wyjść. Cała popękana w środku. Cesarka uratowała mi i dziecku życie..
@@paulinazawieracz5060 taka wymeczona ze po naturalnym smigaja jedzą sobie kolacyjki zajmuja dzieckiem a te po cesarce nie moga zjesc nie moga wstac do dziecka taki to wlasnie porod naturalny ciężki a cesarka wygodna 😂 to jest operacja ktora ci przecina kilka warstw skory miesni a po naturalnym co cie boli? Krocze przez kilka godzin? Juz nie mowiac ze tw co rodza naturalnie z znievzuleniem tez maja full wygode, a po cesarce wychodxa kobiety po 4 dniach i dalej nie potrafią chodzic bo brzuch w szwach
Najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło, malutka jest silną, zdrową dziewczynką. Werka - dałaś z siebie wszystko i jeszcze więcej. Poród to ciężki, ale wyjątkowy moment. Dużo zdrowia dla całej rodziny ❤
Uważam że do wielu niepowodzeń by nie doszło gdyby nie podejście personelu. Gdyby nie stres do którego Cię doprowadzili. Nie mieszkam w pl ale gdyby coś takiego się wydarzyło, sprawa zostałaby przeze mnie zgłoszona. To jest naturalne że dzidziuś jest owinięty pępowiną i baaaardzo rzadko jest zagrożeniem życia. Ale bardzo miło potraktowali cię od momentu podjęcia decyzji o cesarce. Może dlatego, że były to kontrolowane warunki. A niektórzy lekarze tylko w takich potrafią pracować.
Jestem w ciąży, zdiagnozowano u mnie ciśnienie ciążowe i ryzyko stanu przedrzucawkowego po 38 tygodniu, całą ciążę kontroluję ciśnienie 3 razy dziennie i zażywam leki, ciśnienie ciążowe jest bardzo niebezpieczne i dla dziecka i dla matki - jest zagrożenie życia, nie wiem kto Ciebie prowadził ale bardzo dziwne, że nie wdrożono leczenia w trakcie ciąży, w takiej sytuacji zaleca się indukcję porodu w 38 tygodniu żeby nie doszło do takiej sytuacji jak Twoja, generalnie ciśnienie w ciąży ma tendencję do spadania, norma jest do 135, powyżej jeśli nie da się zbić lekami to odrazu szpital
Ja z kolei urodziłam naturalnie, a z tą krwią byłam w takim samym szoku jak Wy😬 5h po porodzie nie byłam w stanie wstac, żeby przejść na salę poporodową i ostatecznie przewieźli mnie na wózku💀 No nic, minęły ponad 4 miesiące i traumatyczne wspomnienia powoli blakną. Przykre jest to, na jak niskim poziomie jest położnictwo w Polsce, po Twojej Werka historii idealnie to widać. U niektórych zero wiedzy i mniej niż zero empatii... Z pozytywów, macie piękną córeczkę, oby się zdrowo chowała❤ A Ty Weronika daj sobie czas na dosjcie do siebie, odwaliłaś kawał dobrej roboty❤️
Dlatego cieszę się ze nie rodziłam w Pl… wszystkie 3 porody miałam naturalne i pomimo bólu i długiego pierwszego porodu średniego drugiego i w miarę „szybkiego” 6,5h hahah 😅 wspominam to pięknie ani razu nie trafiłam na wredny personel… zawsze miło mnie traktowały położne … coprawda ost bobasa urodziłam w czasie śmiesznego „COVID” i było minimalnie widać różnice ze jakoś tak szybciej wszystko… nieco nerwowo ale i tak personel bardzo miły nikt nie krzyczał itp w Pl nie odważyłabym się rodzic …z opowiadań kuzynek koleżanek … z yt … i innych opowieści więcej było tych negatywnych iż pozytywnych…. A przecież położne tez są matkami… kobietami…. Echhhh
Ja tez nie rodzilam w Pl tylko w 🇬🇧 Co do pierwszego CC nie mam nic lekarze polozne na medal 🏅 ale po 8 latch SN wszystko wygladalo inaczej poprostu trafilam na tak tepego lekarza jak woggle mozna go tak nazwac na USG jak cos sie go pytalam to on nie wie wie Tyle ze widzi dziecko ekranie 🙈
Biedna 😟 widać gdy o tym mówisz że było to traumatyczne. I znam to uczucie, kiedy podczas porodu wychodzą komplikacje i lekarze muszą kobietę ratować, bo sama 13 miesięcy temu to przeżyłam. I brawa dla Maksa, za zachowanie zimnej krwi. Nie ma nic gorszego niz bycie obok ukochanej osoby która cierpi i ma zagrożenie życia, a nic nie można zrobić.. Mąż mój przechodził to samo i mimo że wszystko skończyło się dobrze, to płakał jak dziecko gdy wpuścili go do mnie na salę po wybudzeniu z narkozy. Gratulacje dla was, jesteście już w komplecie, teraz już będzie tylko lepiej 🥰
O mamo oglądałam z zapartym tchem. To musiało być ciężkie przeżycie. Cudownie, że wszystko skończyło się dobrze. To niewiarygodne, że wszystko jest dobrze a na końcu takie akcje ehh...A takie nieprzyjemne osoby w ogóle nie powinny być w takim miejscu i na takich stanowiskach. Buziaki dla was i maleństwa
U mnie zwlekali z cesarką, urodziłam córkę w zamartwicy. Żyje, bardzo późno zaczęła chodzić i późno mówiła. W tym roku skończyła liceum z czerwonym paskiem. Ma na imię Wiktoria, takie nasze zwycięstwo.
Aż się popłakałam, tak się wzruszyłam tą Waszą opowieścią. Dobrze, że już najgorsze za Wami i jesteście szczęśliwi z córeczką w domu. Zawroty głowy też miałam po porodzie, bo miałam dużą anemię. Dużo zdrowia ❤
Wasza historia pokazuje,że życie weryfikuje wszelkie nasze plany i oczekiwania 🙂 Historia mojego pierwszego porodu była bardzo podobna.Brak postępu,tylko wody chlusnęły jednym rzutem i mnie cesarki zrobić nie chcieli...10 godziny w bólach,wkońcu ubłagałam o cc,zabrali mnie na salę op.z tekstem no to chodź pani delikatna... Jak się okazało syn był już podduszony,wyjęli go filoetowego jak rodzynek. Też straciłam dużo krwi,przyjmowałam żelazo,dobry miesiąc czasu miałam zawroty i zasłabnięcia. Mam nadzieję że wszystko wróci na dobry tor Weronika 🙂 z każdym dniem będzie lepiej.Malutka jest cudna.bądźcie szczęśliwi,niech sie Wam wiedzie ❤️❤️❤️
Urodziłam w 41tc + 6 dni CC , ponieważ nie było żadnej reakcji na oksy, anestezjolog był tak super że nie czułam znieczulenia . Stare położne były strasznie nie miłe cisly na sn nawet jak nie było żadnych rezultatów z skurczami. Idąc na sale był stresik, ale potem go już nie było bo chciałam żeby mój synuś był na świecie cały i zdrowy. Życzę wam zdrówka oraz pięknego czasu z córeczką 😘
Weronika słuchając waszego opowiadania o porodzie,to tak jakbyście opowiadali o moim porodzie.przezylam totalnie to samo. Więc doskonale rozumiem co przeżyłaś. Całe szczęście że wszystko skończyło się dobrze.duzo zdrówka dla Was😘
Werka jestem z Ciebie cholernie dumna ❤ Nie wyobrażam sobie, że sama miałabym przeżyć coś takiego i pewnie byłabym jeszcze bardziej przerażona niż Ty i Max razem wzięci 😬 Ale najważniejsze, że Ty i Mia jesteście całe i zdrowe ❤
Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło 🩷 Niestety nie wszyscy mają tyle szczęścia... Pamiętajmy o tym, co wydarzyło się z Dorotą #anijednejwięcej. Mnie przeraża brak empatii niektórych lekarzy. To zastraszanie kobiet, ja pierdzielę. To jest chore, co oni z nami robią. To traktowanie kobiet z góry jako morderczynie : ,,Pani chce dziecko zabić?!" Gdzie ja żyję. Nie rozumiem, dlaczego oni wszyscy tak długo czekają z tą cesarką 🤦🏻♀️ Bardzo dobrze, że o tym mówicie. Ja w takiej sytuacji, wolałabym zapłacić dużo, ale przynajmniej być w prywatnym szpitalu pod dobrą opieką 😢 Max, jesteś bardzo dobrym facetem, że tak walczyłeś, by Weronika przeżyła 🩷 P.S. Te zachowania tej lekarki to ja bym do Izby Lekarskiej zgłosiła za przemoc psychiczną.
Mia po prostu chciała przyjść na ten świat jak gwiazda, tak jak na prawdziwą youtuberkę przystało, w blasku świateł i wieloma ludźmi wokół ♥️ dużo zdrowia dla was 😍🍀
Moja córeczka tez urodzila sie przez CC z powodu nadcisnienia, na szczescie wszystko tak jak u Was skonczylo sie szczesliwie, w kwietniu skonczyla 3 latka, jest zdrową, energiczna i sliczna dziewczynka 🙂 duzo zdrówka i siły dla Was 🙂pozdrawiamy całą trójkę 🙂
Cieszę się że nie zwlekaliście z tym filmikiem. Szacunek dla Maxa że pilnował i pomagał , reagował gdy była potrzeba ! Oglądam Was od długiego czasu. Napewno będziecie dobrymi rodzicami ❤ściskam mocno . Malutka niech rośnie zdrowa i silna Ps co do reakcji Maxa na widok córeczki rozłożyła mnie na łopatki , to było najpiękniejsze ja**erdole jakie usłyszałam 😊
Jak to dobrze, że masz takiego męża jak Maks. Widać od samego początku jak bardzo interesuje się tobą i twoją ciążą. Niewielu facetów jest w 100% dla swoich żon w tym czasie. Gratuluję i życzę wszystkiego najlepszego waszej trójce☺❤
Weroniczko , bidulko nasza , aż się popłakałam jak słuchałam Waszej historii z porodu 😢 Dobrze ,ze wszystko się dobrze skończyło. Rodziłam 3 razy siłami natury i na szczęście bardzo dobrze wspominam te 3 porody . Najważniejsze, że malutka juz jest z Wami 😘
Bardzo ciężki poród miałaś, jaka znieczulica lekarki szok, ja miałam dobrze w szpitalu i na patologii ciąży i na położnictwie po cesarkach i też w trakcie cesarek. Jedna może pielęgniarka po cesarce była nieprzyjemna ale gdy się dowiedziała, że ktoś z rodziny pracował w szpitalu to nagle była miła i bardzo pomocna. Najważniejsze, że jesteście całe i zdrowe ( z wynikami krwi po połogu już dojdziesz do siebie i będą lepsze wyniki badań). Malutka przesłodka i taka kochaniutka, czekamy na kolejne filmiki i na oficjalne przedstawienie maleńkiej M 💖
Bardzo współczuję historii porodowej. Dobrze że się dobrze skończyła.. Trzeba trochę czasu żeby to przerobić w głowie. Następnym razem polecam szukać naprawdę polecanych lekarzy szpitali położnych... Wiem jak ważne jest wsparcie, spokój dla rodzącej. W marcu urodziłam 3 dziecko z cudowna wspierająca położna, mając poczucie że czuję się bezpiecznie. Ten ostatni poród uleczył mój pierwszy. ❤❤ Wszystko było inne i lepsze niż za pierwszym razem.
Rodziłaś w domu ? Co się stało, że pierwszy był tak traumatyczny ? Mój pierwszy też był trochę traumatyczny ale kolejne pozaszpitalne już były piękne 😊
Max w tej sytuacji pokazales jaki jesteś dojrzały i odpowiedzialny brawo za postawę, Werka bardzo dzielna ❤️ dużo dla Was zdrowia i teraz samego szczęścia we trójkę ❤
Werka jestes na prawdę bardzo dzielna!!! Max stanąłeś na wysokości zadania jako facet. Duże buziaki dla Was ❤ oglądając Wasze filmy tęskno mi bardzo za Poznaniem moim rodzinnym miastem :(
Gratulację, śliczna mała istotka ;* Chcę zapytać o pierwsze dni po samej cesarce, czy odczuwałaś ból przy wstawaniu, chodzeniu, za jaki czas masz się zgłosić na zdjęcie szwów, ile dni byłaś po porodzie z małą w szpitalu ;)
Ale emocje z zapartym trochęm słuchałam was kochani mimo tego ,że rodziłam SN trzy razy. Werka byłaś naprawdę bardzo dzielna. No i te emocje Maxa takie prawdziwe i pozytywne❤❤❤❤
Widzę, że nic się nie zmieniło w szpitalach jeżeli chodzi o traktowanie kobiet i ich bliskich. To są mimo bólu tak wyjątkowe chwile, a ze szpitala ma się głównie wspomnienie stresu po taśmowym podejściu. Niby tak jęczą, że nie ma przyrostu naturalnego, ale od dekad nie potrafią zapewnić "rodzenia po ludzku". Max jestem pod wrażeniem twojej wiedzy, twojego troszczenia się o dziewczyny. Wszystkiego Najlepszego na nowej drodze życia dla Waszej 3.
Witajcie gratuluję córci śliczna i pięknie mruczy 🥰🤗 moja pierwsza córka też tak robiła .A z druga też miałam zagrożenie wody odeszły akcji nie było musieli zrobić cesarkę .A w trakcie okazało się ze była okręcona pępowina więc decyzja była słuszna i dziękuje Bogu za to .pozdrawiam
Tylko tu służba zdrowia chciała kierować na CC żeby nic się nie stało, dziewczyna była bez sił z dużym ciśnieniem a oni że naturalnie ile moga jeszcze czekać, dla mnie brak słów
Nie ma czegoś takiego jak "służba zdrowia", jest Ochrona Zdrowia. Lekarze działają zgodnie z procedurami których sami nie wymyślili. Pewnie, że z punktu widzenia Pacjenta jest źle, ale tak to jest, jak w tym kraju inwestuje się we wszytko, tylko nie w Lekarzy, Pielęgniarki i sprzęt. Przepracowanie- nadmiar godzin i praca z często beznadziejnym przypadkami (absolutnie nie mówię o Weronice) jest ciężka. Teraz jest niestety masa kobiet które palą w ciąży, nie zgadzają się na leki, szczepienia, robią straszne cyrki. Jedna taka wkurzy, a później jak przyjdzie normalna, to się i na niej odbija. Pewnie tamta Lekarka myślała że W jest z tych co to się na żadne leki nie zgadza i dlatego taka bojowa była. Nadciśnienie u ciężarnych jest bardzo, bardzo poważną sprawą, łożysko się odczepi i tu już może być po dziecku i matce.
Werka, jestem tez przed porodem w ciąży bliźniaczej i się boje co mnie czeka. Jesteś mega dzielna i silna kobietą. Życzę Wam dużo siły i zdrowia dla małej. Gratulacje ❤
Najważniejsze to mieć pozytywne nastawienie bo im bardziej się denerwujemy tym bardziej się zaciskamy a to tylko utrudnia ,także powodzenia i mam nadzieję że będzie z Tobą ktoś kto nie pozwoli Ci na stres.
Ja podobnie miałam. 41 tydzień 8:00 wywoływanie porodu z oksytocyną 11:00 poszły wody małe rozwarcie Do 14 nic nie kontaktowałam ,pół przytomna silne skurcze na dodatek ból w plecach tak samo jak ty 😮💨 Brak postępu porodu 14:35 sala operacyjna i cesarka
:( Bardzo mi przykro to czytać. Ja przeżyłam dwa piękne porody. Ale w domu… Każdej kobiecie życzę, żeby mogła przeżyć to na spokojnie, na swój sposób. ♥️
Werka, Max gratulacje, obydwoje zrobiliście kawał dobrej roboty 🥰 My aktualnie 🤰, czeka nas poród w listopadzie. Trzymajcie się wszyscy ciepło i dobrze ❤ dużo zdrówka, cieszcie się sobą 🥰
No podobną i ja miałam historię. Ja w bólach lezałam 14 godzin i też cesarka szybko. Super że jest wszystko w porządku. Pozdrawiam i ucałujcie maleńką.
Nie rozumiem tego przekonania że cesarka jest taka najgorsza, a poród naturalny jest taki cudowny. Tutaj trzeba dziękować lekarzom że chcieli ją zrobić a nie odwrotnie. Jest tyle dzieci które są niepełnosprawne przez to lekarz sobie olał i kazał samej rodzić. Cesarka jest niebezpieczna ale widziałam że dla córki będzie najlepsze. Ja mówiłam sobie że ja dam radę mimo że miałam traumę po wycięciu wyrostka bo dziecko ważniejsze. I co się okazało. Po powrocie do domu biegałam. Tak dobrze to przeszłam. To była dla mnie nagroda. JESTEM MAMĄ MAŁEJ CESARZOWEJ I JESTEM Z TEGO DUMNA
Też mnie to dziwi. Teraz tyle krzyku że lekarze zignorowali i cesarki nie zrobili. Tu chcieli cesarkę robić w trosce o mamę i dziecko to Max próbował to odwlekać.
@@iwonkakam to po co te wojny z lekarzami jak kobieta umiera przy porodzie bo kazano jej rodzic naturalnie? Ten poród jest dobry który pozwala bezpiecznie przyjść dziecku na świat. Jeśli bezpieczniejsza jest cesarka to wtedy cesarka jest najlepsza. Najważniejsze przy porodzie jest to żeby kobieta wyszła z tego cało i dziecko urodziło się zdrowe. A czy naturalnie czy z koniecznością cesarki nie jest aż tak istotne. Bezpieczeństwo mamy i dziecka jest na pierwszym miejscu.
Werka byłaś bardzo dzielna ,my kobiety to jesteśmy silne, tak samo jestem po cesarce ja musiałam mieć ze względu na to że miałam duże dziecko 4360g i 60 cm. Długo dochodziłam do zdrowia ale najważniejsze jest urodzić zdrowe dziecko. Po cięciu z rany sączyła mi się ropa z krwią i musiałam brać antybiotyk. Karmiłam piersią tylko miesiąc bo musiałam odstawić. Śliczną macie córeczkę. Werka życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia a córka niech zdrowo rośnie. Pozdrawiam Was serdecznie 😊
Do Q&A: to ze miałaś tak ciężki poród wpływa teraz na twoja decyzje czy zdecydowałbyś się drugi raz zajść w ciąże ? Jak przechodzisz połóg? Pojechałaś do najbliższego szpitala czy miałaś wybrany ?
Osłabienie i zawroty głowy to przez niskie żelazo mnie trzymało miesiąc zanim doszłam do siebie. A co do porodu chyba trochę sami skomplikowaliscie sobie cały poród. Czasem trzeba zaufać lekarzom. Pozdrawiam i życzę zdrowia
Pierwszego syna też nagle urodziłam przez CC bo urodził się stan przedrzucawkowy, druga ciąża już od początku nadciśnienie i leki. Witaj malutka na świecie ❤️
Mój poród wyglądał prawie identycznie , najpierw odeszły mi wody później brak postępu ,oksytocyna , skórcz który nie kończył się i krwotok a na koniec cesarką na ratunek życia w ostatniej chwili ... Wiem przez co przeszłaś. Jesteś wielka pamiętaj ❤❤❤
Właśnie dlatego porody rodzinne są super, bo same średnio przytomne z bólu nie zdawałybyśmy nawet sobie sprawy z całego shitu, który się dzieje na porodówkach, tych często chamskich odzywek, durnych komentarzy położnych czy pielęgniarek.. oczywiście nie wszystkich, ale....
Kochani jeszcze raz gratuluję. Super że się udało. Mia piękna, cudowna a Werka dzielna mama. Max super tata. Dużo zdrówka i cieprwilości🥰 Urodziłam pięcioro dzieci, przy czwartym cesarka więc wiem Werko że jest ciężko ale z dnia na dzień będzie lepiej❤️ Trzymajcie się i do zobaczenia w kolejnych filmach😘
Werka przeszlas tak naprawdę dwa porody sn i CC 😊 najważniejsze ze wszystko dobrze się skończyło, zdrówka dla ciebie i małej, jesteś mega dzielna, jestem z ciebie dumna ❤❤❤
Tak to jest teraz z tymi lekarzami nic nie potrafią plus jeszcze są wredni, poród nie jest łatwy i jest dużo emocji i może być moment kiedy będzie zagrożenie życia, jestem załamana tymi lekarzami. Ale jestem z ciebie dumna Wera bo dałaś radę i urodziła ci się piękna córeczka życzę dużo zdrowia dla was i gratuluje ❤️👩🍼👶🍼
Pytania od mnie: 1.czy planujecie mieć więcej dzieci? 2.jak ma na imię córeczka? 3. Będziecie ją pokazywać w internecie? 4.macie kontakt z karoliną? Czy będziecie później utrzymywali z nią kontakt? 5.czy (jeśli planujecie więcej dzieci) karolina będzie wam pomagać tak jak przy tej dzidzi? Nie musicie odpowiadać na wszystkie, ale byłoby mi bardzo miło gdybyście odpowiedzieli na chociarz jedno😊 Bardzo lubię was oglądać i cieszę się z waszego szczęścia❤ Powodzenia❤❤❤
Można sobie planować można chcieć ale życie jest życiem a porody są właśnie bardzo nieprzewidywalne a nasze szpitale mają swoje przyzwyczajenia rutyny zasady i daleko w nich od nowoczesności i traktowania pacjentów z godnością 🙁
TH-cam podpowiedzial mi Wasz kanal. Mam dosc podobna historie porodu pod wzgledem perypetii około bolowych itd. Niestety mimo, ze minelo 10 lat wspomnienia sa nadal baaardzo zywe we mnie. U mnie roznica polega na tym, ze to polozne i lekarze chcieli zeby porod byl naturalny, choc w pewnym momenie bylo juz oczywiste ze nie dam rady. Doprowadzili tym do niedotlenienia corci i mojej i jej traumy! Duzo sil i wytrwalosci zycze Wam ❤
Co do obecności męża podczas badania, mąż też nie mógł być , przez to nie zdążył na poród..życzę wam samych pięknych dni, teraz będzie już tylko lepiej. Pierwszy poród był bardzo podobny, 8h bez wod, bóle ale nie postępujący poród bez rozwarcia także w 37 tygodniu. Natomiast skonczyl się dobrze sn, natomiast po drugim mega szybkim ale traumatycznym z niedotlenieniem synka. Wyleczyli mnie dożywotnio z chęci posiadania kolejnego dziecka . Zdrówka ❤
Byłaś bardzo dzielna ❤ Nieważne czy SN czy CC ważne że dziecko jest zdrowe. Max też u mnie zapunktował tym jak się opiekował Tobą, że on wszystkiego pilnował kiedy Ty nie byłaś w stanie, ma wielki wielki plus u mnie 😅 Też miałam nagła cesarkę, pojechałam do szpitala z skurczami i akurat jak przyjechałam dostałam krwotoku i od razu dali mnie na stół operacyjny tylko ze ja miałam narkozę ale pamiętam że strasznie się bałam że się nie obudzę już albo że coś z synkiem się stanie. Straszne przeżycie, ale na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Życzę wam dużo zdrówka dla całej rodzinki i cieszcie się tymi chwilami z Mia ❤
Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło i jesteście całe i zdrowe w domku. Teraz z upływem czasu będzie coraz lepiej i wszystko wróci do normy😊 Gratulacje dla super Rodziców, macie cudowne małe dzieciątko 😊❤
A dajcie spokój....ja 13 lat temu rodziłam 12 godzin...tak od 7 rano do 19.20 urodziłam ... Pielęgniarka zwinęła fartuch i się położyła na moim brzuchu i wtedy to była " ulga" urodziłam dzieciotko na szczęście zdrowe ale nie zdecydowałam się na " rodzeństwo"
@@Małgorzata-a3 mój poród od początku sączenia się wód do narodzin syna trwał dokładnie 48 godzin. W Niemczech, 5 lat temu. W ostatniej fazie lekarz kładł się na moim brzuchu, a ja traciłam oddech, ale dosłownie wypchnął syna. Trauma nie do opisania.
Gratulacje! Mam nadzieje, ze wrocisz Weroniko do zdrowia. Jezeli cisnienie bylo wysokie przed porodem to normalne,ze podawali leki poniewaz nadcisnienie jest bardzo niebezpieczne. Mysle,ze warto te leki kontynuowac jesli jest nadal nadcisnienie. Coz nie wszystko jest tak jak sobie marzymy. A zwlaszcza porod.
Super, że takie treści wrzucacie, można się oswoić:) ciekawa jestem właśnie kwestii karmienia, mogłabyś coś więcej o tym powiedzieć? Czy poszło gładko, czy boli itd ?😊
Bardzo dużo zależy na jaka zmianę się trafi, ja mialam straszną ciążę połowę czasu nie moglam sie ruszać za to poród dobrze wspominam o 18 bóle sie zaczęły a 22:50 juz córeczka na rękach ból byl straszny ale tak krótko trwało, ze nie wspominam tego z traumą. Dużo zdrówka dla was dziecko to wielka miłość. Moja kończy niedługo roczek.
Po tym filmie przypomniałam sobie swoj poród, kiedy rodziłam synka. Praktycznie bardzo podobnie u mnie to przebiegało. Stan przedrzucawkowy, skończyło się cesarka. Dobrze że jesteście całe i zdrowe. Gratuluję dzielnej mamusi, macie śliczna córeczkę.
Cieszę się, że mój poród tak nie wyglądał, miałam nadciśnienie całą ciążę, dziecko ułożone miednicowo, miałam cesarkę w 38 tygodniu, zostałam przyjęta w stanie przedrzucawkowym do szpitala, szczerze to w ostatniej chwili, aktualnie mój syn ma 6 miesięcy, cieszę się że to sie tak skończyło, bo gdybym czekała do końca ciąży, to nie wiem co by się stało ze mną i moim dzieckiem, współczuję, że twój poród skończył się w ten sposób. Służba Zdrowia w Polsce kuleje, i to bardzo, szczęście w tym wszystkim, że aktualnie jest wszystko w porządku, bo z tego co słyszę, skończyć się mogło różnie. Pozdrawiam :)
Niestety bardzo czesto to ta nieprzyjazna atmosfera na oddziale polozniczym powoduje stres, brak postepu porodu, komplikacje. Gdyby to wygladalo inaczej, moznaby bylo uniknac wielu ciec cesarskich. Najwazniejsze, ze jestescie cale i zdrowe ❤ Pytania: Po ilu dobach wyszliscie do domu? Czy jesli mielibyscie mozliwosc to z perspektywy czasu zmienilibyscie cos odnosnie przebiegu porodu, wyboru szpitala? Jak przebiega u Ciebie rekonwalescencja po cc?
Nie miałam żadnego mierzenia ciśnia jak przyjechałam rodzic.Rodziłam syna od 10 rano do 23.20 mdlałam,nie miałam siły lekarze mieli wszystko gdzieś tylko to żeby rodzić naturalnie,urodził się zdrowy ,waga 4200siłami natury majac 21 lat .Dobrze ze mnie nie rozerwało ,zszywana że przez tydzień na pupie nie dalo się usiąść,dwa krwotoki potem.Dopiero po 6 miesiacach doszlam do siebie ,plamiłam codziennie przez pół roku . Żelaza w moim organizmie nie ma na lekach.Po 13 latach drugi poród,od razu ustalona cesarka,ale poród trzy tygodnie wcześniej,w szpitalu od 6 do 9bo o tej urodziła się córka, poród marzenie ,3 razy skurcz i za czwartym juz była córcia.Potem extra wyczyscili mnie, prawie krew sie ze nie lała ,po miesiącu w formie już byłam . Każdy poród jest inny i różny.I jak bym miala jeszcze kiedyś miec dziecko to zadnego karmienia piersią,tego najbardziej załuje.Duzo zdrowka
Kochani przezyliscie trudny porod. Tak to jest, ze nawet jak ciaza przebiega idealnie z porodem moze byc roznie. Wspieracie sie nawzajem. pomagacie i to jest piekne. Ckreczka jest sliczna gratuluje pozdrawiam Was
Jesteście świetną parą. Tak naturalnie się zachowujecie.Męża masz super. Ty też kochana Weroniko jesteś super dzielną kobietą. Bardzo dobrze że wszystko się udało, że ty i córunia jesteście zdrowe. Życzę wam, dużo zdrowia i szczęścia. Całuski ❤❤❤
Powiem tak i tak miałaś miłych lekarzy przy cc moj powiedzial mi doslownie ,, z czego się ku... cieszysz przecież cesarka to nie jest poród " a ja się cieszyłam że moj syn żyję i jest uratowany
Kochana jestes dzielna❤ najważniejsze że wszystko z tobą i malutką jest dobrze :) ja trafiłam na patalogie ciąży z nadciśnieniem i cukrzycą ciążowa też chciałam rodzić naturalnie, rozwarcie na 3 cm podanie oxów skurcze ogromne, niestety mojej malutkiej spadło 3 krotnie tętno i skończyło się nagła cesarką, mała urodzona w 38+1 tygodniu z wagą 2660 g , teraz ma 7 miesięcy ❤ najważniejsze że jesteście zdrowe :)
Daj sobie czas, rodziłam w marcu i dopiero po 6 tygodniach poczułam się lepiej. Zmęczenie jest normalne, odpoczywaj jak tylko Ci się uda. Trzymam kciuki za Was. ❤❤
Kochana jak masz takie nieskie żelazo to pij sok z buraków dużo pomaga moja mama też miała kiedyś taki problem to mój ojciec sw. Pamięci kazał pić mojej mamie sok z buraków a jak poszła do szpitala to wszyscy lekarze się zdziwili że przez 3 dni podskoczyło aż tak wysoko oczywiście na plus ❤️
Ważne że obie szczęśliwie jestescie razem wszystkiego co najlepsze. Wiem jak to jest ja po 12h miałam cesarkę , karmienie piersią również początki nie są łatwe ale dasz radę tak jak wiele z nas dało :)
Z tego co widzę, to w tym szpitalu w ogóle nie szanują zdania pacjenta. Oni nie mają prawa wmawiać przyszłej mamie, że jej dziecko umrze. A tym bardziej nie mają prawa ci mówić, że masz rodzic w takiej lub innej pozycji. Zero szacunku do młodych rodziców.
Wpadnij na nasze Insta:
Insta Max: instagram.com/maxkrason
Insta Werka: instagram.com/weronikakrasonn
Jak masz pytanie do Q&A to zadaj je w osobnym komentarzu.
Nie w odpowiedzi na ten 🙂
Będziecie nagrywać małą?
dużo zdrowia dla was i dla córeczki ❤
Jak ma na imię wasza córeczka?
Jak będzie miała na imię wasza córka?
Ile już jesteś po porodzie w domu ? ❤❤
@@weronikadworak1493 coreczk ich ma na imię Mia bo weronika ogłosiła
Czasami nie ma co zwlekać z cesarką. Nie zawsze da się urodzic naturalnie i nie zawsze naturalnie znaczy dobrze. Dużo zdrowia!
Dokładnie, cesarka to nie jest widzimisie czy pójście na łatwiznę, to bardzo często ratowanie życia
Dokładanie zgadzam się❤
Zgadzam się z wypowiedzą ale czasami z tego co czytam w internecie kobiety boją się rodzić przez cesarskie cięcie przez hejt jaki panuje oraz teksty pt "Cesarka to nie poród" "To wydobyciny a nie narodziny", "Jak urodziłaś przez cesarkę to nie jesteś prawdziwą matką". Po takich tekstach wiele kobiet nie patrzy na swoje zdrowie tylko upiera się przy porodzie naturalnym bo "tylko to jest prawdziwy poród a nie jakaś cesarka". Trzeba pamiętać, że nie ważne w jaki sposób kobieta rodzi tylko o tym, że przez 9 miesięcy tworzy i trzyma pod sercem nowe życie 🥰
@@wanessaskibska2405 ja również miałam cesarkę ratującą mnie i dziecko nawet od pielęgniarki usłyszałam że cesarskie cięcie to łatwizna.... za to lekarka powiedziała że poród naturalny to łatwizna bo urodzi i już a cesarka goi się dużo dłużej :-) skurcze miałam 22h
@@asiablogerkaasia9311 Widziałam na własne oczy jak kobiety dochodzą do siebie po cesarskim cięciu, jeśli ktoś uważa, że:
-zawroty głowy
-szwy a następnie mobilizowanie blizny
-pionizowanie
-brak możliwości ruchu
-dreszcze lub uderzenia gorąca
-brak sił
-ból po znieczuleniu
-brak możliwości ruchu przez kilka godzin w pozycji leżącej etc etc
Jest pójściem na łatwizne to brak mu po prostu empatii i logicznego myślenia. Kobiety po fizjologicznym N bardzo szybko dochodziły do siebie. Szokuje mnie (jako przyszłej pielęgniarki) zachowanie osób z branży medycznej i zastanawiam się co oni tam w ogóle robią. A pani niech będzie z siebie dumna za to, że stworzyła nowego człowieka i zadbała o jego bezpieczeństwo od pierwszych chwil życia ❤️ Życzę powodzenia w wychowaniu oraz żeby nigdy więcej nie trafiła pani na osoby które będą wypalone zawodem z ogólną znieczulicą
Biedulka wycierpiałaś. Ale byłaś dzielna. Ważne że obie jesteście zdrowe. Masz super męża. Powodzenia i dużo do waszej 3 zdrowia. Jestem z was dumna.
Wymęczona to.jest kobieta po normalnym porodzie cesarka to nie jest porod
@@paulinazawieracz5060 jesteś żenująca
@@paulinazawieracz5060 Jak nie masz nic mądrego do powiedzenia to lepiej nie komentuj bo takie słowa mogą bardzo zranić,zastanów się.
Nie masz pojęcia to nie pisz. zdajesz sobie sprawę ile się trzeba namęczyć jak nie można urodzić. Ja rodziłam 12 godzin,rozwarcie na 10 i dziecko nie mogło wyjść. Cała popękana w środku. Cesarka uratowała mi i dziecku życie..
@@paulinazawieracz5060 taka wymeczona ze po naturalnym smigaja jedzą sobie kolacyjki zajmuja dzieckiem a te po cesarce nie moga zjesc nie moga wstac do dziecka taki to wlasnie porod naturalny ciężki a cesarka wygodna 😂 to jest operacja ktora ci przecina kilka warstw skory miesni a po naturalnym co cie boli? Krocze przez kilka godzin? Juz nie mowiac ze tw co rodza naturalnie z znievzuleniem tez maja full wygode, a po cesarce wychodxa kobiety po 4 dniach i dalej nie potrafią chodzic bo brzuch w szwach
Maks szacun nigdy nie pomyślałabym że potrafisz być tak dojrzały i odpowiedzialny. Dziewczyny mogą być z Ciebie bardzo dumne ściskam całą trójeczkę
Chyba nie ma 15 lat.
@@DanielEs0589 a co to ma za znaczenie? często mlodzi ludzie potrafią być o wiele dojrzalsi niż ci starsi xD
@@nelly.x0109 Właśnie rzadko tak jest.
@@DanielEs0589właśnie często XD
@@emikamika6739 Tak. Zwłaszcza jak dzieci mają dzieci. Taki ,,tatuś" się dowie i tyle go widzieli. Dojrzałość.
Dobrze ,że szpital nie zwlekał z cesarka i macie zdrowa corke. Gratulacje ❤
Nie da się przygotować na poród na ten konkretny dzień, na bycie mama od dziś. Dobrze,że skończyło się wszystko pozytywnie.
Najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło, malutka jest silną, zdrową dziewczynką. Werka - dałaś z siebie wszystko i jeszcze więcej. Poród to ciężki, ale wyjątkowy moment. Dużo zdrowia dla całej rodziny ❤
Uważam że do wielu niepowodzeń by nie doszło gdyby nie podejście personelu. Gdyby nie stres do którego Cię doprowadzili. Nie mieszkam w pl ale gdyby coś takiego się wydarzyło, sprawa zostałaby przeze mnie zgłoszona.
To jest naturalne że dzidziuś jest owinięty pępowiną i baaaardzo rzadko jest zagrożeniem życia. Ale bardzo miło potraktowali cię od momentu podjęcia decyzji o cesarce. Może dlatego, że były to kontrolowane warunki. A niektórzy lekarze tylko w takich potrafią pracować.
Połóg jest bardzo ciężki dla kobiety. Dbaj o siebie, odpoczywaj, organizm musi się powoli zregenerować. Zrobiłaś kawal dobrej roboty!
Jestem w ciąży, zdiagnozowano u mnie ciśnienie ciążowe i ryzyko stanu przedrzucawkowego po 38 tygodniu, całą ciążę kontroluję ciśnienie 3 razy dziennie i zażywam leki, ciśnienie ciążowe jest bardzo niebezpieczne i dla dziecka i dla matki - jest zagrożenie życia, nie wiem kto Ciebie prowadził ale bardzo dziwne, że nie wdrożono leczenia w trakcie ciąży, w takiej sytuacji zaleca się indukcję porodu w 38 tygodniu żeby nie doszło do takiej sytuacji jak Twoja, generalnie ciśnienie w ciąży ma tendencję do spadania, norma jest do 135, powyżej jeśli nie da się zbić lekami to odrazu szpital
To wspaniale że wszystko się dobrze skończyło!!!.....Maks jesteś prawdziwym mężczyzną...pilnowałeś swoich dziewczyn!!!!....pozdrawiam Was 😘
To prawda
Ja z kolei urodziłam naturalnie, a z tą krwią byłam w takim samym szoku jak Wy😬 5h po porodzie nie byłam w stanie wstac, żeby przejść na salę poporodową i ostatecznie przewieźli mnie na wózku💀 No nic, minęły ponad 4 miesiące i traumatyczne wspomnienia powoli blakną. Przykre jest to, na jak niskim poziomie jest położnictwo w Polsce, po Twojej Werka historii idealnie to widać. U niektórych zero wiedzy i mniej niż zero empatii... Z pozytywów, macie piękną córeczkę, oby się zdrowo chowała❤ A Ty Weronika daj sobie czas na dosjcie do siebie, odwaliłaś kawał dobrej roboty❤️
U mnie po SN minelo 6 lat I trauma do tej pory😢
Dlatego cieszę się ze nie rodziłam w Pl… wszystkie 3 porody miałam naturalne i pomimo bólu i długiego pierwszego porodu średniego drugiego i w miarę „szybkiego” 6,5h hahah 😅 wspominam to pięknie ani razu nie trafiłam na wredny personel… zawsze miło mnie traktowały położne … coprawda ost bobasa urodziłam w czasie śmiesznego „COVID” i było minimalnie widać różnice ze jakoś tak szybciej wszystko… nieco nerwowo ale i tak personel bardzo miły nikt nie krzyczał itp w Pl nie odważyłabym się rodzic …z opowiadań kuzynek koleżanek … z yt … i innych opowieści więcej było tych negatywnych iż pozytywnych…. A przecież położne tez są matkami… kobietami…. Echhhh
Ja tez nie rodzilam w Pl tylko w 🇬🇧 Co do pierwszego CC nie mam nic lekarze polozne na medal 🏅 ale po 8 latch SN wszystko wygladalo inaczej poprostu trafilam na tak tepego lekarza jak woggle mozna go tak nazwac na USG jak cos sie go pytalam to on nie wie wie Tyle ze widzi dziecko ekranie 🙈
Biedna 😟 widać gdy o tym mówisz że było to traumatyczne. I znam to uczucie, kiedy podczas porodu wychodzą komplikacje i lekarze muszą kobietę ratować, bo sama 13 miesięcy temu to przeżyłam. I brawa dla Maksa, za zachowanie zimnej krwi. Nie ma nic gorszego niz bycie obok ukochanej osoby która cierpi i ma zagrożenie życia, a nic nie można zrobić.. Mąż mój przechodził to samo i mimo że wszystko skończyło się dobrze, to płakał jak dziecko gdy wpuścili go do mnie na salę po wybudzeniu z narkozy. Gratulacje dla was, jesteście już w komplecie, teraz już będzie tylko lepiej 🥰
Moja mama też przeszła komplikacje rodząc mnie
O mamo oglądałam z zapartym tchem. To musiało być ciężkie przeżycie. Cudownie, że wszystko skończyło się dobrze. To niewiarygodne, że wszystko jest dobrze a na końcu takie akcje ehh...A takie nieprzyjemne osoby w ogóle nie powinny być w takim miejscu i na takich stanowiskach. Buziaki dla was i maleństwa
U mnie zwlekali z cesarką, urodziłam córkę w zamartwicy. Żyje, bardzo późno zaczęła chodzić i późno mówiła. W tym roku skończyła liceum z czerwonym paskiem. Ma na imię Wiktoria, takie nasze zwycięstwo.
Aż się popłakałam, tak się wzruszyłam tą Waszą opowieścią. Dobrze, że już najgorsze za Wami i jesteście szczęśliwi z córeczką w domu. Zawroty głowy też miałam po porodzie, bo miałam dużą anemię. Dużo zdrowia ❤
Wasza historia pokazuje,że życie weryfikuje wszelkie nasze plany i oczekiwania 🙂 Historia mojego pierwszego porodu była bardzo podobna.Brak postępu,tylko wody chlusnęły jednym rzutem i mnie cesarki zrobić nie chcieli...10 godziny w bólach,wkońcu ubłagałam o cc,zabrali mnie na salę op.z tekstem no to chodź pani delikatna... Jak się okazało syn był już podduszony,wyjęli go filoetowego jak rodzynek.
Też straciłam dużo krwi,przyjmowałam żelazo,dobry miesiąc czasu miałam zawroty i zasłabnięcia.
Mam nadzieję że wszystko wróci na dobry tor Weronika 🙂 z każdym dniem będzie lepiej.Malutka jest cudna.bądźcie szczęśliwi,niech sie Wam wiedzie ❤️❤️❤️
Nie rozumiem tego. Moja przyjaciółka by nie żyła, gdyby nie cesarskie cięcie. Dlaczego oni traktują to cięcie jako totalną ostateczność 💀🤦🏻♀️
Pani delikatna... I to jeszcze matki potrafią tak mówić. Służba choroby to chyba wylęgarnia psycholi.
Urodziłam w 41tc + 6 dni CC , ponieważ nie było żadnej reakcji na oksy, anestezjolog był tak super że nie czułam znieczulenia . Stare położne były strasznie nie miłe cisly na sn nawet jak nie było żadnych rezultatów z skurczami. Idąc na sale był stresik, ale potem go już nie było bo chciałam żeby mój synuś był na świecie cały i zdrowy. Życzę wam zdrówka oraz pięknego czasu z córeczką 😘
Weronika słuchając waszego opowiadania o porodzie,to tak jakbyście opowiadali o moim porodzie.przezylam totalnie to samo. Więc doskonale rozumiem co przeżyłaś. Całe szczęście że wszystko skończyło się dobrze.duzo zdrówka dla Was😘
Werka jestem z Ciebie cholernie dumna ❤ Nie wyobrażam sobie, że sama miałabym przeżyć coś takiego i pewnie byłabym jeszcze bardziej przerażona niż Ty i Max razem wzięci 😬 Ale najważniejsze, że Ty i Mia jesteście całe i zdrowe ❤
Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło 🩷 Niestety nie wszyscy mają tyle szczęścia... Pamiętajmy o tym, co wydarzyło się z Dorotą #anijednejwięcej.
Mnie przeraża brak empatii niektórych lekarzy. To zastraszanie kobiet, ja pierdzielę. To jest chore, co oni z nami robią. To traktowanie kobiet z góry jako morderczynie : ,,Pani chce dziecko zabić?!"
Gdzie ja żyję. Nie rozumiem, dlaczego oni wszyscy tak długo czekają z tą cesarką 🤦🏻♀️
Bardzo dobrze, że o tym mówicie.
Ja w takiej sytuacji, wolałabym zapłacić dużo, ale przynajmniej być w prywatnym szpitalu pod dobrą opieką 😢
Max, jesteś bardzo dobrym facetem, że tak walczyłeś, by Weronika przeżyła 🩷
P.S. Te zachowania tej lekarki to ja bym do Izby Lekarskiej zgłosiła za przemoc psychiczną.
Mia po prostu chciała przyjść na ten świat jak gwiazda, tak jak na prawdziwą youtuberkę przystało, w blasku świateł i wieloma ludźmi wokół ♥️ dużo zdrowia dla was 😍🍀
Niech Mia zdrowo rosnie❤
Moja córeczka tez urodzila sie przez CC z powodu nadcisnienia, na szczescie wszystko tak jak u Was skonczylo sie szczesliwie, w kwietniu skonczyla 3 latka, jest zdrową, energiczna i sliczna dziewczynka 🙂 duzo zdrówka i siły dla Was 🙂pozdrawiamy całą trójkę 🙂
Jesteś wspaniałą mamą, bardzo dzielną💐💐💐 ja też miałam szybką cesarkę, na którą wcale nie byłam przygotowana. Buziaki dla Waszej trójeczki💋💋💋💋
Cieszę się że nie zwlekaliście z tym filmikiem. Szacunek dla Maxa że pilnował i pomagał , reagował gdy była potrzeba ! Oglądam Was od długiego czasu. Napewno będziecie dobrymi rodzicami ❤ściskam mocno . Malutka niech rośnie zdrowa i silna
Ps co do reakcji Maxa na widok córeczki rozłożyła mnie na łopatki , to było najpiękniejsze ja**erdole jakie usłyszałam 😊
To prawda! Nie jeden facet nawet by się nie odezwał…. 😅 patrzcie i uczcie się faceci😅 bierzcie przykład z Maxa!
Jak to dobrze, że masz takiego męża jak Maks. Widać od samego początku jak bardzo interesuje się tobą i twoją ciążą. Niewielu facetów jest w 100% dla swoich żon w tym czasie. Gratuluję i życzę wszystkiego najlepszego waszej trójce☺❤
Weroniczko , bidulko nasza , aż się popłakałam jak słuchałam Waszej historii z porodu 😢 Dobrze ,ze wszystko się dobrze skończyło. Rodziłam 3 razy siłami natury i na szczęście bardzo dobrze wspominam te 3 porody . Najważniejsze, że malutka juz jest z Wami 😘
Najważniejsze że wszystko dobrze sie skończyło🙂 Mała księżniczka❤ jest cudowna życzymy dużo zdrówka 🥰 Pozdrawiamy
Bardzo ciężki poród miałaś, jaka znieczulica lekarki szok, ja miałam dobrze w szpitalu i na patologii ciąży i na położnictwie po cesarkach i też w trakcie cesarek. Jedna może pielęgniarka po cesarce była nieprzyjemna ale gdy się dowiedziała, że ktoś z rodziny pracował w szpitalu to nagle była miła i bardzo pomocna.
Najważniejsze, że jesteście całe i zdrowe ( z wynikami krwi po połogu już dojdziesz do siebie i będą lepsze wyniki badań). Malutka przesłodka i taka kochaniutka, czekamy na kolejne filmiki i na oficjalne przedstawienie maleńkiej M 💖
Dużo stresu was spotkało, ale ważne, że jesteście szczęśliwi w domku. Ja rodziłam w szpitalu Św. Rodziny w Poznaniu i miło wspominam.
Bardzo współczuję historii porodowej. Dobrze że się dobrze skończyła.. Trzeba trochę czasu żeby to przerobić w głowie. Następnym razem polecam szukać naprawdę polecanych lekarzy szpitali położnych... Wiem jak ważne jest wsparcie, spokój dla rodzącej. W marcu urodziłam 3 dziecko z cudowna wspierająca położna, mając poczucie że czuję się bezpiecznie. Ten ostatni poród uleczył mój pierwszy. ❤❤ Wszystko było inne i lepsze niż za pierwszym razem.
Rodziłaś w domu ? Co się stało, że pierwszy był tak traumatyczny ? Mój pierwszy też był trochę traumatyczny ale kolejne pozaszpitalne już były piękne 😊
Max w tej sytuacji pokazales jaki jesteś dojrzały i odpowiedzialny brawo za postawę, Werka bardzo dzielna ❤️ dużo dla Was zdrowia i teraz samego szczęścia we trójkę ❤
Werka jestes na prawdę bardzo dzielna!!! Max stanąłeś na wysokości zadania jako facet. Duże buziaki dla Was ❤ oglądając Wasze filmy tęskno mi bardzo za Poznaniem moim rodzinnym miastem :(
Gratulację, śliczna mała istotka ;* Chcę zapytać o pierwsze dni po samej cesarce, czy odczuwałaś ból przy wstawaniu, chodzeniu, za jaki czas masz się zgłosić na zdjęcie szwów, ile dni byłaś po porodzie z małą w szpitalu ;)
Ale emocje z zapartym trochęm słuchałam was kochani mimo tego ,że rodziłam SN trzy razy. Werka byłaś naprawdę bardzo dzielna. No i te emocje Maxa takie prawdziwe i pozytywne❤❤❤❤
Widzę, że nic się nie zmieniło w szpitalach jeżeli chodzi o traktowanie kobiet i ich bliskich. To są mimo bólu tak wyjątkowe chwile, a ze szpitala ma się głównie wspomnienie stresu po taśmowym podejściu. Niby tak jęczą, że nie ma przyrostu naturalnego, ale od dekad nie potrafią zapewnić "rodzenia po ludzku". Max jestem pod wrażeniem twojej wiedzy, twojego troszczenia się o dziewczyny. Wszystkiego Najlepszego na nowej drodze życia dla Waszej 3.
Witajcie gratuluję córci śliczna i pięknie mruczy 🥰🤗 moja pierwsza córka też tak robiła .A z druga też miałam zagrożenie wody odeszły akcji nie było musieli zrobić cesarkę .A w trakcie okazało się ze była okręcona pępowina więc decyzja była słuszna i dziękuje Bogu za to .pozdrawiam
Służba zdrowia i tak ma swoje za uszami. Ważne że Wasza córka jest zdrowa i że wszystko się dobrze skończyło 😉
Tak. Przeraża mnie to, co się stało niedawno z Dorotą...
@@marta0128 Ta służba zdrowia będzie zawsze kojarzona ze śmiercią Doroty i nawet Izy z Pszczyny w 2021 roku.
Tylko tu służba zdrowia chciała kierować na CC żeby nic się nie stało, dziewczyna była bez sił z dużym ciśnieniem a oni że naturalnie ile moga jeszcze czekać, dla mnie brak słów
Zgadzam się
Nie ma czegoś takiego jak "służba zdrowia", jest Ochrona Zdrowia. Lekarze działają zgodnie z procedurami których sami nie wymyślili. Pewnie, że z punktu widzenia Pacjenta jest źle, ale tak to jest, jak w tym kraju inwestuje się we wszytko, tylko nie w Lekarzy, Pielęgniarki i sprzęt. Przepracowanie- nadmiar godzin i praca z często beznadziejnym przypadkami (absolutnie nie mówię o Weronice) jest ciężka. Teraz jest niestety masa kobiet które palą w ciąży, nie zgadzają się na leki, szczepienia, robią straszne cyrki. Jedna taka wkurzy, a później jak przyjdzie normalna, to się i na niej odbija. Pewnie tamta Lekarka myślała że W jest z tych co to się na żadne leki nie zgadza i dlatego taka bojowa była. Nadciśnienie u ciężarnych jest bardzo, bardzo poważną sprawą, łożysko się odczepi i tu już może być po dziecku i matce.
Gratulacje dla was za przeżycie tego całego stresu i bólu i bardzo gratuluję prześlicznej córeczki
Najważniejsze że Ty i malutka jesteście zdrowe duzo zdrówka dla waszej trojeczki 😊
Werka, jestem tez przed porodem w ciąży bliźniaczej i się boje co mnie czeka. Jesteś mega dzielna i silna kobietą. Życzę Wam dużo siły i zdrowia dla małej. Gratulacje ❤
Wszystkiego dobrego Słońce ❤😊
Jesteśmy z tobą kochana, jesteś silna 💪❤
Trzymam mocno kciuki🌺🌺🌺 wszystko będzie dobrze❤️❤️❤️
Najważniejsze to mieć pozytywne nastawienie bo im bardziej się denerwujemy tym bardziej się zaciskamy a to tylko utrudnia ,także powodzenia i mam nadzieję że będzie z Tobą ktoś kto nie pozwoli Ci na stres.
2 lata temu urodziłam bliźnięta 2K2O. Poród SN (dwa poprzednie też SN) w 35 tygodniu ciąży, dzieciaczki zdrowe, gałganią za czwórkę 💪 dużo spokoju!❤
Ja podobnie miałam. 41 tydzień
8:00 wywoływanie porodu z oksytocyną
11:00 poszły wody małe rozwarcie
Do 14 nic nie kontaktowałam ,pół przytomna silne skurcze na dodatek ból w plecach tak samo jak ty 😮💨
Brak postępu porodu 14:35 sala operacyjna i cesarka
Popłakałam się 🥺 Rodziłam 5 miesięcy temu i jak przypomnę sobie to wszystko to odrazu łzy napływają do oczu 🥺
Trzymaj się cieplutko kochana. Oby obecne chwile wynagrodziły ci wszystko.
Ja rodzilam SN 6 lat temu I na sama myśl to mi slabo 😢Zdrowka
❤❤❤
:( Bardzo mi przykro to czytać. Ja przeżyłam dwa piękne porody. Ale w domu… Każdej kobiecie życzę, żeby mogła przeżyć to na spokojnie, na swój sposób. ♥️
Dużo zdrówka wam życzę❤ Werka byłaś bardzo dzielna❤ Super wyszedł ten filmik, bije od niego szczerość i to bardzo cenie. Pozdawaniam was cieplutko❤
Najważniejsze że jesteście całe i zdrowe😊
Max dobrze że byłeś i czuwałeś! ❤ Bo mogłoby się to nie skończ dobrze 😢
Normalnie Was kocham 😊 Byliście tacy dzielni! Wspaniała rodzinka ❤ Gratulacje jeszcze raz 🎉🎉🎉
Werka, Max gratulacje, obydwoje zrobiliście kawał dobrej roboty 🥰
My aktualnie 🤰, czeka nas poród w listopadzie. Trzymajcie się wszyscy ciepło i dobrze ❤ dużo zdrówka, cieszcie się sobą 🥰
No podobną i ja miałam historię. Ja w bólach lezałam 14 godzin i też cesarka szybko. Super że jest wszystko w porządku. Pozdrawiam i ucałujcie maleńką.
Nie rozumiem tego przekonania że cesarka jest taka najgorsza, a poród naturalny jest taki cudowny. Tutaj trzeba dziękować lekarzom że chcieli ją zrobić a nie odwrotnie. Jest tyle dzieci które są niepełnosprawne przez to lekarz sobie olał i kazał samej rodzić. Cesarka jest niebezpieczna ale widziałam że dla córki będzie najlepsze. Ja mówiłam sobie że ja dam radę mimo że miałam traumę po wycięciu wyrostka bo dziecko ważniejsze. I co się okazało. Po powrocie do domu biegałam. Tak dobrze to przeszłam. To była dla mnie nagroda.
JESTEM MAMĄ MAŁEJ CESARZOWEJ I JESTEM Z TEGO DUMNA
Też mnie to dziwi. Teraz tyle krzyku że lekarze zignorowali i cesarki nie zrobili. Tu chcieli cesarkę robić w trosce o mamę i dziecko to Max próbował to odwlekać.
Dla kobiety najlepszy jest poród naturalny. Co możesz o tym wiedzieć skoro nie miałaś.
@@iwonkakamDla kobiety najlepszy jest taki poród,który ona ,,poczuje " i będzie w stanie znieść.
@@iwonkakam to po co te wojny z lekarzami jak kobieta umiera przy porodzie bo kazano jej rodzic naturalnie? Ten poród jest dobry który pozwala bezpiecznie przyjść dziecku na świat. Jeśli bezpieczniejsza jest cesarka to wtedy cesarka jest najlepsza. Najważniejsze przy porodzie jest to żeby kobieta wyszła z tego cało i dziecko urodziło się zdrowe. A czy naturalnie czy z koniecznością cesarki nie jest aż tak istotne. Bezpieczeństwo mamy i dziecka jest na pierwszym miejscu.
@@aniama286bardzo dobrze powiedziane.
Gratulacje , malutka słodziutka❤ zdrówka Wam życzę i wszystkiego co dobre .Pozdrawiam całą 3🥰
Werka byłaś bardzo dzielna ,my kobiety to jesteśmy silne, tak samo jestem po cesarce ja musiałam mieć ze względu na to że miałam duże dziecko 4360g i 60 cm. Długo dochodziłam do zdrowia ale najważniejsze jest urodzić zdrowe dziecko. Po cięciu z rany sączyła mi się ropa z krwią i musiałam brać antybiotyk. Karmiłam piersią tylko miesiąc bo musiałam odstawić. Śliczną macie córeczkę. Werka życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia a córka niech zdrowo rośnie.
Pozdrawiam Was serdecznie 😊
Wreszcie rodzinka w komplecie :) Najważniejsze że wszystko się dobrze skończyło i malutka jest już z Wami :) Witaj na świecie Mia 💖🌸💖🌸
Do Q&A: to ze miałaś tak ciężki poród wpływa teraz na twoja decyzje czy zdecydowałbyś się drugi raz zajść w ciąże ? Jak przechodzisz połóg? Pojechałaś do najbliższego szpitala czy miałaś wybrany ?
Najważniejsze że wszystko się dobrze skończyło ❤ Zdrówka dla was i małej księżniczki ❤
Osłabienie i zawroty głowy to przez niskie żelazo mnie trzymało miesiąc zanim doszłam do siebie. A co do porodu chyba trochę sami skomplikowaliscie sobie cały poród. Czasem trzeba zaufać lekarzom. Pozdrawiam i życzę zdrowia
Pierwszego syna też nagle urodziłam przez CC bo urodził się stan przedrzucawkowy, druga ciąża już od początku nadciśnienie i leki. Witaj malutka na świecie ❤️
Mój poród wyglądał prawie identycznie , najpierw odeszły mi wody później brak postępu ,oksytocyna , skórcz który nie kończył się i krwotok a na koniec cesarką na ratunek życia w ostatniej chwili ... Wiem przez co przeszłaś. Jesteś wielka pamiętaj ❤❤❤
Jesteś bohaterką ❤ dużo zdróweczka dla was i dla malutkiej 😊
Właśnie dlatego porody rodzinne są super, bo same średnio przytomne z bólu nie zdawałybyśmy nawet sobie sprawy z całego shitu, który się dzieje na porodówkach, tych często chamskich odzywek, durnych komentarzy położnych czy pielęgniarek.. oczywiście nie wszystkich, ale....
Matko😢dobrze ze juz po wszystkim i teraz jestescie juz wszyscy razem i się to dobrze skończyło😌🤗
Dużo zdrowia dla Werki i malutkiej !! Sama rodzę za 2 miesiące oj ciekawe to się będzie działo 😮
Kochani jeszcze raz gratuluję. Super że się udało. Mia piękna, cudowna a Werka dzielna mama. Max super tata. Dużo zdrówka i cieprwilości🥰 Urodziłam pięcioro dzieci, przy czwartym cesarka więc wiem Werko że jest ciężko ale z dnia na dzień będzie lepiej❤️ Trzymajcie się i do zobaczenia w kolejnych filmach😘
Werka przeszlas tak naprawdę dwa porody sn i CC 😊 najważniejsze ze wszystko dobrze się skończyło, zdrówka dla ciebie i małej, jesteś mega dzielna, jestem z ciebie dumna ❤❤❤
Gratulacje i dużo zdrówka odpoczywajcie ❤
Ale słuchając tego co przeżyłaś przy porodzie to boję się jeszcze bardziej swojego 😬
Tak to jest teraz z tymi lekarzami nic nie potrafią plus jeszcze są wredni, poród nie jest łatwy i jest dużo emocji i może być moment kiedy będzie zagrożenie życia, jestem załamana tymi lekarzami. Ale jestem z ciebie dumna Wera bo dałaś radę i urodziła ci się piękna córeczka życzę dużo zdrowia dla was i gratuluje ❤️👩🍼👶🍼
Najważniejsze że wszystko się dobrze skończyło całe szczęście pozdrawiam wasza trójkę 😊
Pytania od mnie:
1.czy planujecie mieć więcej dzieci?
2.jak ma na imię córeczka?
3. Będziecie ją pokazywać w internecie?
4.macie kontakt z karoliną? Czy będziecie później utrzymywali z nią kontakt?
5.czy (jeśli planujecie więcej dzieci) karolina będzie wam pomagać tak jak przy tej dzidzi?
Nie musicie odpowiadać na wszystkie, ale byłoby mi bardzo miło gdybyście odpowiedzieli na chociarz jedno😊
Bardzo lubię was oglądać i cieszę się z waszego szczęścia❤
Powodzenia❤❤❤
Ode mnie jeśli już. Córka ma na imię Mia
Można sobie planować można chcieć ale życie jest życiem a porody są właśnie bardzo nieprzewidywalne a nasze szpitale mają swoje przyzwyczajenia rutyny zasady i daleko w nich od nowoczesności i traktowania pacjentów z godnością 🙁
TH-cam podpowiedzial mi Wasz kanal. Mam dosc podobna historie porodu pod wzgledem perypetii około bolowych itd. Niestety mimo, ze minelo 10 lat wspomnienia sa nadal baaardzo zywe we mnie. U mnie roznica polega na tym, ze to polozne i lekarze chcieli zeby porod byl naturalny, choc w pewnym momenie bylo juz oczywiste ze nie dam rady. Doprowadzili tym do niedotlenienia corci i mojej i jej traumy!
Duzo sil i wytrwalosci zycze Wam ❤
Bóle z krzyża są okropne. Dobrze że jesteście już razem. Zdrówka dla Was ❤
Biotad Plus? jakieś recenzje?💪💪
Co do obecności męża podczas badania, mąż też nie mógł być , przez to nie zdążył na poród..życzę wam samych pięknych dni, teraz będzie już tylko lepiej.
Pierwszy poród był bardzo podobny, 8h bez wod, bóle ale nie postępujący poród bez rozwarcia także w 37 tygodniu. Natomiast skonczyl się dobrze sn, natomiast po drugim mega szybkim ale traumatycznym z niedotlenieniem synka. Wyleczyli mnie dożywotnio z chęci posiadania kolejnego dziecka . Zdrówka ❤
Byłaś bardzo dzielna ❤ Nieważne czy SN czy CC ważne że dziecko jest zdrowe. Max też u mnie zapunktował tym jak się opiekował Tobą, że on wszystkiego pilnował kiedy Ty nie byłaś w stanie, ma wielki wielki plus u mnie 😅
Też miałam nagła cesarkę, pojechałam do szpitala z skurczami i akurat jak przyjechałam dostałam krwotoku i od razu dali mnie na stół operacyjny tylko ze ja miałam narkozę ale pamiętam że strasznie się bałam że się nie obudzę już albo że coś z synkiem się stanie. Straszne przeżycie, ale na szczęście wszystko skończyło się dobrze.
Życzę wam dużo zdrówka dla całej rodzinki i cieszcie się tymi chwilami z Mia ❤
Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło i jesteście całe i zdrowe w domku. Teraz z upływem czasu będzie coraz lepiej i wszystko wróci do normy😊 Gratulacje dla super Rodziców, macie cudowne małe dzieciątko 😊❤
Witamy w rodzinie rodzących w "zwyklym" szpitalu :) ile z nas się wycierpiało z niemiłymi doktorkami przykłute do łóżka na leżąco
A dajcie spokój....ja 13 lat temu rodziłam 12 godzin...tak od 7 rano do 19.20 urodziłam ... Pielęgniarka zwinęła fartuch i się położyła na moim brzuchu i wtedy to była " ulga" urodziłam dzieciotko na szczęście zdrowe ale nie zdecydowałam się na " rodzeństwo"
A jak ma na imię Córeczka?
@@edytaada8192 Mia :)
@@Małgorzata-a3 mój poród od początku sączenia się wód do narodzin syna trwał dokładnie 48 godzin. W Niemczech, 5 lat temu. W ostatniej fazie lekarz kładł się na moim brzuchu, a ja traciłam oddech, ale dosłownie wypchnął syna. Trauma nie do opisania.
Ja rodziłam w szpitalu prywatnym, trauma do końca życia
Gratulacje! Mam nadzieje, ze wrocisz Weroniko do zdrowia. Jezeli cisnienie bylo wysokie przed porodem to normalne,ze podawali leki poniewaz nadcisnienie jest bardzo niebezpieczne. Mysle,ze warto te leki kontynuowac jesli jest nadal nadcisnienie. Coz nie wszystko jest tak jak sobie marzymy. A zwlaszcza porod.
Kochani najważniejsze że już jesteście razem i wszystko skończyło się dobrze Pozdrawiam serdecznie ❤.A wszystkie źle wspomnienia z czasem miną 😘
Super, że takie treści wrzucacie, można się oswoić:) ciekawa jestem właśnie kwestii karmienia, mogłabyś coś więcej o tym powiedzieć? Czy poszło gładko, czy boli itd ?😊
Gratulacje Kochani, dużo zdrówka dla mamy i małej 😊❤
Bardzo dużo zależy na jaka zmianę się trafi, ja mialam straszną ciążę połowę czasu nie moglam sie ruszać za to poród dobrze wspominam o 18 bóle sie zaczęły a 22:50 juz córeczka na rękach ból byl straszny ale tak krótko trwało, ze nie wspominam tego z traumą. Dużo zdrówka dla was dziecko to wielka miłość. Moja kończy niedługo roczek.
Gratulacje kochani ❤ cieszcie się każda chwila z malutka, jest przepiękna taka malutka laleczka🥰zdrówka dla was
Po tym filmie przypomniałam sobie swoj poród, kiedy rodziłam synka. Praktycznie bardzo podobnie u mnie to przebiegało. Stan przedrzucawkowy, skończyło się cesarka. Dobrze że jesteście całe i zdrowe. Gratuluję dzielnej mamusi, macie śliczna córeczkę.
Byłaś bardzo dzielna, gratulacje❤
Cieszę się, że mój poród tak nie wyglądał, miałam nadciśnienie całą ciążę, dziecko ułożone miednicowo, miałam cesarkę w 38 tygodniu, zostałam przyjęta w stanie przedrzucawkowym do szpitala, szczerze to w ostatniej chwili, aktualnie mój syn ma 6 miesięcy, cieszę się że to sie tak skończyło, bo gdybym czekała do końca ciąży, to nie wiem co by się stało ze mną i moim dzieckiem, współczuję, że twój poród skończył się w ten sposób. Służba Zdrowia w Polsce kuleje, i to bardzo, szczęście w tym wszystkim, że aktualnie jest wszystko w porządku, bo z tego co słyszę, skończyć się mogło różnie. Pozdrawiam :)
Witam byliście bardzo dzielni życzę wam samych dobroci
Bardzo wzruszajacy film.
Mała jest przepiękna a wy niezwykle silni!❤️ czekam na reakcje babć i dziadków na ślicznotkę🌸
Niestety bardzo czesto to ta nieprzyjazna atmosfera na oddziale polozniczym powoduje stres, brak postepu porodu, komplikacje. Gdyby to wygladalo inaczej, moznaby bylo uniknac wielu ciec cesarskich. Najwazniejsze, ze jestescie cale i zdrowe ❤
Pytania: Po ilu dobach wyszliscie do domu?
Czy jesli mielibyscie mozliwosc to z perspektywy czasu zmienilibyscie cos odnosnie przebiegu porodu, wyboru szpitala?
Jak przebiega u Ciebie rekonwalescencja po cc?
Witam gratulacje i zdrówka dla mamy i córeczki i taty również .
Nie miałam żadnego mierzenia ciśnia jak przyjechałam rodzic.Rodziłam syna od 10 rano do 23.20 mdlałam,nie miałam siły lekarze mieli wszystko gdzieś tylko to żeby rodzić naturalnie,urodził się zdrowy ,waga 4200siłami natury majac 21 lat .Dobrze ze mnie nie rozerwało ,zszywana że przez tydzień na pupie nie dalo się usiąść,dwa krwotoki potem.Dopiero po 6 miesiacach doszlam do siebie ,plamiłam codziennie przez pół roku . Żelaza w moim organizmie nie ma na lekach.Po 13 latach drugi poród,od razu ustalona cesarka,ale poród trzy tygodnie wcześniej,w szpitalu od 6 do 9bo o tej urodziła się córka, poród marzenie ,3 razy skurcz i za czwartym juz była córcia.Potem extra wyczyscili mnie, prawie krew sie ze nie lała ,po miesiącu w formie już byłam . Każdy poród jest inny i różny.I jak bym miala jeszcze kiedyś miec dziecko to zadnego karmienia piersią,tego najbardziej załuje.Duzo zdrowka
Gratulacje Werka teraz pomalu dochoc do zdrowia ❤❤❤
Kochani przezyliscie trudny porod. Tak to jest, ze nawet jak ciaza przebiega idealnie z porodem moze byc roznie. Wspieracie sie nawzajem. pomagacie i to jest piekne. Ckreczka jest sliczna gratuluje pozdrawiam Was
A to dziecko ma na imie Mia gratulacje piekne słodkie imie❤❤❤❤❤
Jesteście świetną parą. Tak naturalnie się zachowujecie.Męża masz super. Ty też kochana Weroniko jesteś super dzielną kobietą. Bardzo dobrze że wszystko się udało, że ty i córunia jesteście zdrowe. Życzę wam, dużo zdrowia i szczęścia. Całuski ❤❤❤
Powiem tak i tak miałaś miłych lekarzy przy cc moj powiedzial mi doslownie ,, z czego się ku... cieszysz przecież cesarka to nie jest poród " a ja się cieszyłam że moj syn żyję i jest uratowany
Kochana jestes dzielna❤ najważniejsze że wszystko z tobą i malutką jest dobrze :) ja trafiłam na patalogie ciąży z nadciśnieniem i cukrzycą ciążowa też chciałam rodzić naturalnie, rozwarcie na 3 cm podanie oxów skurcze ogromne, niestety mojej malutkiej spadło 3 krotnie tętno i skończyło się nagła cesarką, mała urodzona w 38+1 tygodniu z wagą 2660 g , teraz ma 7 miesięcy ❤ najważniejsze że jesteście zdrowe :)
Gratuluje slicznej coreczki. Zycze duzo zdrowka dla was ❤❤❤
Daj sobie czas, rodziłam w marcu i dopiero po 6 tygodniach poczułam się lepiej. Zmęczenie jest normalne, odpoczywaj jak tylko Ci się uda. Trzymam kciuki za Was. ❤❤
Kochana jak masz takie nieskie żelazo to pij sok z buraków dużo pomaga moja mama też miała kiedyś taki problem to mój ojciec sw. Pamięci kazał pić mojej mamie sok z buraków a jak poszła do szpitala to wszyscy lekarze się zdziwili że przez 3 dni podskoczyło aż tak wysoko oczywiście na plus ❤️
Ważne że obie szczęśliwie jestescie razem wszystkiego co najlepsze. Wiem jak to jest ja po 12h miałam cesarkę , karmienie piersią również początki nie są łatwe ale dasz radę tak jak wiele z nas dało :)
Z tego co widzę, to w tym szpitalu w ogóle nie szanują zdania pacjenta. Oni nie mają prawa wmawiać przyszłej mamie, że jej dziecko umrze. A tym bardziej nie mają prawa ci mówić, że masz rodzic w takiej lub innej pozycji. Zero szacunku do młodych rodziców.
To nie było wmawianie, ale zdecydowanie komunikacja powinna wyglądać inaczej, zero empatii
@@joannad4986 szantażowanie? By wzięła leki? To może bardziej trafne słowo 🥴
@@NiezdarnaRealistka i granie na emocjach 😵💫