Radzę udać się do innego szpitala. Jeśli to resztki łożyska i zauważysz u siebie objawy: wysoka temperatura, bóle w podbrzuszu i obfite krwawienia; to polecam wykonać zabieg. Pilnuj Maks swojej żony. Tyle się teraz słyszy o zaniedbaniach lekarskich. Mam nadzieję, że sprawa rozwiąże się sama i że to nie jest jednak łożysko. ZDRÓWKA DLA WSZYSTKICH
Mialam lyzeczkowanie w 6. tygodniu po porodzie naturalnym, czulam sie dobrze, jedynie delikatne krwawienie wrocilo ok 5 tygodnia i to sklonilo mnie do pójścia na USG. Zostalam w szpitalu od 10 do 18. Mialam znieczulenie ogólne, po zabiegu czułam się zupełnie normalnie, ale rozumiem Twój stres.
Przeżyłam to samo.. Tyle że u mnie nie było cesarki, tylko rodzilam naturalnie i niestety musiałam podczas porodu mieć łyżeczkowanie bo nie byłam w stanie urodzić łożysk, a ręczne oddzielanie niewiele dało... niestety lekarz zrobił zabieg źle.. Polog przebiegał dziwnie, No i niestety przy kontroli u ginekologa wyszło że jest 4cm łożyska w środku 💁♀️ lekarze na IP w szpitalu, byli w szoku ze tyle czasu nie dostałam jeszcze zakażenia choć CRP już zaczynało rosnąć. Bo było to 10 tygodni po porodzie. Niestety, drugi zabieg również był zrobiony źle i musialam mieć 3 😒 Idź do innego lekarza, do innego szpitala, bo takie coś jest zagrożeniem dla życia. Co do odszkodowania, owszem można :) ale musicie mieć naprawde dobrego adwokata bo sprawy o błędy medyczne są trudne, sama chciałam pozywać szpital. Drugi zabieg to histeroskopia, która jest dokładniejszą, więc jeśli znajdziesz inny szpital, od razu ciśnij lekarzy o ten zabieg bo nie będzie robiony na ślepo, więc zwiększy to szanse na powodzenie :)
Mi po cesarce zostawili fragment łożyska… żeby było ciekawiej na kontroli po 6 tygodniach lekarz nic nie zauważył chociaż zgłaszałam mu moje objawy… poszłam do innego ginekologa i okazało się, że jednak coś tam jest. Materiał z łyżeczkowania został oddany do badania i da się sprawdzić co to🙂Także trzymajcie się i nie dajcie ❤️
Idź się sprawdź gdzieś indziej, ja chodziłam teraz około 3 tygodnie i krwawiłam. Lekarka na początku stwierdziła poronienie w 4 tygodniu. Nie dawało mi to spokoju i chodziłam się badać. Cały czas słyszałam, ze ładnie się czyszczę i mam czekać na okres, tylko hormony trochę wysokie…..We wtorek okazało się że to ciąża pozamaciczna (9 tydzień) i mam krwotok wewnętrzny. Uważam to za cud że żyje! Przez błąd lekarski straciłam jajnik i jajowód. Każdą diagnozę sprawdź conajmiej dwa razy
Też jestem po cesarce przez dwa miesiące zawroty głowy i wysokie tętno spoczynkowe i lekkimi stan zapalny z badań krwi, ale wszystko doszło do normy. Będzie dobrze, organizm kobiety matki jest silny ❤
Łyżeczkowanie (abrazja) lub Histeroskopie (to samo ale z wycieciem przy kontroli kamery, jesli o tym mówiłaś) to zabieg trwający 5-10minut i w zasadzie jak sie jest przyjetym o 7 rano to o 14 już sie idzie do domu, codziennie w każdym szpitalu tych zabiegow jest bardzo dużo wiec nie ma sie czym martwić, ale oby samo sie oczyscilo ! ❤
Weronika, ja wręcz prosze Cię, zebys skonsultowała to z kimś z poza tego szpitala. Jesli to byłaby pozostało łożyska to Prosze, nie ma wtedy na co czekać tylko koniecznie "czyszczenie". Nie chce opisywać co się komuś kiedys gdzieś przydarzyło. Nie chodzi o to by straszyć. Ale trzymanie kciuków też nie pomoże jeśli byłaby to pozostałość części łożyska. Pierwszy raz odzywam się. Dopisze, że Gratuluję Wam Coreczki oraz tego, że Siebie Wzajemnie wybraliście na wspólną drogę przez Zycie.
Werka proponuję skontrolować się u innego lekarza dla pewności, zdrówka Ci życzę ❤️ i dużo cierpliwości Max będzie. 👍 Pozdrawiamy Was serdecznie 🥰 a kruszynkę 🤗😍
Ooo współczuje. Ja tez po pierwszym porodzie i jak na razie pozostaje przy jednym dziecku. A co do położnej to macie jakiś kontakt czy już nie współpracujecie bo wcześniej dużo mówiliście na temat waszej położnej, a teraz temat się uciął. Myślałam, że położna również będzie z wami po porodzie 😊☺️
Miałam identyczną sytuację 2 lata temu po porodzie CC, skonsultuj to z innym lekarzem, ja chodziłam do jednej z najlepszych lekarzy w mieście i musiałam mieć łyżeczkowanie i bylo to konieczne, lekarka powiedziała że trzeba to usunąć bo nigdy nie wiadomo co się rozwinie, dobrze że zrobili mi ten zabieg bo w wynikach histopatologicznych wyszedł ostry stan zapalny, a też czułam się świetnie i nic nie wskazywało na to że coś zostało w macicy, wyszło rutynowo po wizycie po połogu. Zabieg miałam rano a około 13 wyszłam do domu - też karmiłam piersią i była to dla mnie tragedia żeby ją zostawić, ale szybko poszło.
Werka będzie dobrze,nie martw sie☺☺ja 4 lata temu miałam taki zabieg po tym jak straciłam dziecko w 9 tyg,nie był przyjemny ten zabieg ale da się przeżyć.Masz naprawdę ogromne szczęście, że masz malutką i tak wspaniałego męża który jest dla Ciebie wsparciem,ja naszczescie również mogę liczyć na wsparcie narzeczonego 😊😊Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka dla was i malutkiej ❤😍😍
Też tak miałam 16 lat temu , straszny ból krwotok okazało się właśnie , że pozostało łożysko , 4 tyg po porodzie trafiłam do szpitala na łyzeczkowanie , przy tym zabrali bardziej bo przebili mi macice więc było jeszcze gorzej . Ale żyje i to najważniejsze dla mnie . Trzymaj się Werka i kontroluj sytuacje buźka 😘😘😘
Co mam do ciebie kciuki żeby wszystko było dobrze nie ma się co martwić ma zdrową córeczkę i ty też będzie zdrowa co mam mocno kciuki na ciebie żebyś wróciła szybko do zdrowia
Kochanie wszystko będzie dobrze. Ja mam 4 dzieci wiem że jak mnie zabraknie i mojego męża będą mieli siebie. Drugie dziecko rodziłam przez cc i miałam powikłania zakarzenie rany. Nie myślcie źle. Teraz tak macie bo jest na swierzo. Ja tez jak byłam w szpitalu a mój maluszek w domu to płakałam ale wiedziałam że tak trzeba
Trzymajcie się mocno życzę wam dużo zdrówka wszystko będzie dobrze buziaki i uściski i całuski dla was i dla malutkiej Mia❤❤❤❤❤❤ dużo zdrówka dla malutkiej i szybkiego powrotu do zdrowia ☕
Nie tylko w szpitalu prywatnym można przeżyć dobry poród. Słuchając Waszej historii porodu gardzo Wam współczułam. Poprostu szpital, który wybraliście bardzo kiepski. Ja miałam identyczną sytuację jak Wasza, a wzzystko przebiegło profesjonalnie i byłam mega zaopiekowana mimo iż był to zwykły szpital. Na szczęście my kobiety szybko zapominamy o bólu porodu i połogu i za jakiś czas pewnie zapragniecie kolejnej iskierki😉 Duzo zdrowka życzę Waszej rodzince🙂
Odnosnie drugiego dziecka. U nas sytuacja byla taka ze kiedy corka miala 9 mcy, dowiedzialam sie o drugiej ciazy. Bylam w szoku, sle szybko sie ogarnelam 😅. Kiedy druga corka miala 6mcy, okazalo sie ze jestem w trzeciej ciazy. Tydzien trawiłam ta informacje 🤭 znajomi i rodzina tez niedowierzali😊 teraz trzecia cora ma 19 dni 😁
Resztki łożyska mogą blokować laktację, także jak coś tam z karmieniem nie pasuje, z ilościami mleka, to możliwe, że właśnie z uwagi na tą sytuację. /położnaLaktacyjna
Z tym, że niemowlę śpi przy gościach u mnie też tak było wydaje nam się że takie grzeczne zupełnie inaczej się zachowuje niż jak sami jesteśmy w domu z dzieckiem . Położna tłumaczyła ze nie jesteśmy świadomi jak taki noworodek jest cwany. Śpi nie płacze przy nowych osobach to dlatego, że słyszy nowe głosy nie zna i dziecko może nie czuć się tak komfortowo bezpiecznie jak przy rodzicach stąd takie zachowanie. Przy rodzicach dziecko pokazuje swoje prawdziwe emocje bo czuje się najbezpieczniej. ☺️ Ps . Jak ktoś był z gości dziecko cały czas spało. Poszli goście dziecko już czuło się komfortowo to zaraz koncert ☺️🙈
Na waszym miejscu bym pojechała do innego szpitala by sprawdzić. Bo jak lekarze moga nie wiedzieć co jest w srodku a moze wiedzą i nie chcą powiedzieć. Lepiej teraz zbadać niż potem żałować. Max a ty walnij sie w ten pusty łeb nie kasa jest wazna tylko zdrowie !!!
Po drugiej ciąży też został mi kawałek łożyska. Mocno krwawiłam przez 4 tygodnie, dostałam tabletki bo nie chciałam zostawić malca, niestety nie pomogły i po tygodniu brania tabletek musiałam iść na zabieg wyczyszczenia( łyżeczkowanie). Dostałam znieczulenie w kręgosłup i cała dobę musiałam być w szpitalu. To było straszne. Rodziłam naturalnie.
Ja rodzilam w Medeorze w Łodzi, on jest pol prywanty pol na NFZ i mi zostawili kawałek lozyska i po 2tyg dostałam krwotoku i ledwo mnie urstowali w innym szpitalu. radzę nie rezygnowac i iść gdzieś jeszcze.
Max,cudownie dbasz o żonę,co do powikłań po porodzie ja tydzień po cc miałam zastój tych odchodów połogowych,miałam gorączkę,ból brzucha,nie krwawilam poszłam na badanie do ginekologa i skierowanie do szpitala ,rano przyjęcie badania z krwi,i zabieg w znieczuleniu ogólnym łyżeczkowanie,po nim dostałam zakażenia i dobry miesiąc na antybiotyku,ale mogłam karmić piersią Zdrowia dla Wery
Ja to jestem ciekawa jak zakończyła się historia z prywatną położną, bo temat się trochę urwał. Udało Wam się odzyskać choć część pieniędzy za jej usługi skoro nie mogła pomóc przy porodzie czy jednak nie? No i czy teraz w okresie połogu i w pierwszych tygodniach coś pomagała czy zerwaliście całkiem współpracę po akcji ze szpitalem?
Jeeeeej. Kochana Wercia. Dużo się piętrzy i na głowę zwala, ja znów miałam kłopot z raną, goiła się na skórze 5 mies, nie było ropy ale mega długo się goiła....szwy samorozpuszczalne nie chciały się rozpuszczać. Coś tam zawsze jest ale w środku w ciele to gorzej. Wera, dbajcie o siebie nawzajem. Oni by Cię nie odesłało do domu jakby łożysko podejrzewali, na pewno dla nich crp jest ważne i oni wiedzą. Zadnego zakażenia nie będzie. Oni by nie ryzykowali coś ty, teraz taka nagonka na takie sprawy kobiece, nieee nie. Mierz sobie gorączkę też:) Będzie ok. Mama jeśli chce pomóc to zarąbiście, bo jest młoda, silna i może, to rewelacja, dawać dziecko i tyle, lepiej dla Was. Ja mam mamę już 77l, więc nie ma opcji.
My tzn Ja 😝 rodzimy w połowie Sierpnia 🤰🙈 dobrze,że mówicie o tym połogu ,że należy chodzić na wizyty do ginekologa na kontrolę po porodzie, fajnie też ,że mówisz o morfologii i CPR. Proszę napisz jakie jeszcze badania należy zrobić w trakcie połogu ! Wolę mieć pod kontrolą swoje zdrowie i decyzję podejmowane przez lekarza,pomimo tego ,że chodzę według opinii kobiet do jednego z lepszych lekarzy w Trójmieście to i tak lekarz to też czlowiek może zapomnieć / się pomylić ;) ostatnio dostałam swoje wyniki USG , gdzie było napisane inne nazwisko - oczywiście parametry moje ale mimo wszystko jak bym nie zwróciła uwagi żyła bym w niepewności czy to wyniki badań Dzidzi mojej czy tamtej Pani ☺️. Pozdrawiam i życzę Waszej całej Rodzince duuuuzo zdrowia 😘
@@maami3255 Ja też się jej dziwilam, ale ona się nie decydowała, wpadka. Ona będzie miała z 6 bo sama pochodzi w wielodzietnej rodziny i maz. Teraz lekarz jednak powiedział, że mało pani nie umarła, leżałam z nią na sali i na obchodzie strasznie był zly. Nie wiem, ale ma 30l i przeciez jak lubi seks go będzie jeszcze w ciąży na pewno. Młoda dziewczyna. Powinna konkretnie zadbać z mężem o antykoncepcje ale ja ją znam i wiem, że nie chce. Bo ona rodzi żeby żyć z 500plus. Trochę patologia tam
@@katenice omg żeby ryzykować wlansie życie dla 500plus??? Rzeczywiście patologia… szkoda zdrowia kobiety,dzieci… tak jak mówisz wystarczy się zabezpieczyć …
Lezalam miesiac czasu z powiklaniami... zaciskala mi sie szyjka i odchody nie spływały... goraczka 40 stopni cpr prawie septyczne . Tydzien po porodzie trafiłam do szpitala. Dla spokoju poszlabym jeszcze to skonsultować. Trzymam kciuki zeby bylo dobrze
Mi prawie rok po porodzie CC , zaczęła boleć blizna , wyczuwam tam zgrubienie, często w okolicach miesiączki i owulacji. Na początku podejrzewali edometrioze , zrosty albo przepuchline. USG nie daje jednoznacznego obrazu. Ze względu na inne problemy zdrowotne 3 tyg temu miałam robiony rezonans magnetyczny z kontrastem miednicy mniejszej. Czekam właśnie na wyniki przy okazji być może to badanie pokaże co się z tą moją blizną dzieje 😢 Przyznam , że ból czasem jest okropny 🥺 Mija już 2 lata od porodu , nadal jestem z córeczką kp i boje się , że będę musiała wylądować w szpitalu. 😢
Hejka. Ja rodziłam 20 kwietnia tego roku . Mieszkam w Anglii . Rodziłam naturalnie bardzo szybko zaczęły się mocne skurcze, ale rozwarcie nie zwiększało się i zatrzymalo na 3cm . Bardzo szybki i bolesny poród. Pełno krwi, długie rodzenie łozyska (w kawalkach) następnego dnia wypuscili nas do domu. W domu odpoczywałam cały dzień i po południu poszłam do lazienki i czułam że coś wylatuje, był kawałek łożyska wielkości jabłka i tak jak Maks mówi jest to błąd lekarzy . Kobieta może dostać sepsy . A u nas w szpitalu lekarze to zatuszowali i w dokumentach wpisali ze przyszłam ze skrzepem krwi do szpitala a ja przyjechałam z tym kawałkiem łożyska w pudełku. Uważaj na siebie I trzymaj się zdrowo Werka . Oby wszystko było dobrze ❤
Jak inni piszą ja bym jeszcze skontrolowała,moja znajoma miała podobnie.Niestety po 7 tygodniach dalej te resztki zostały, musiała leżeć tydzień w szpitalu na antybiotyku pomimo kontroli co tydzień odkąd była 3 tygodnie po porodzie.
Przerabiałam takie coś🤬 Miałam zakażenie po cesarce, okres potem przez 3 miesiące.... w końcu zabieg łyżeczkowania i w papierach napisali " resztki po poronieniu", a współżycia wogóle nie było!
Każda kobieta ma po porodzie wizytę kontrolną po 4 tygodniach ( po cesarce aby zobaczyć jak się wszystko oczyściło i jak wygląda blizna na wierzchu i w środku) lub po 6 tygodniach ( po porodzie naturalnym)
Mi po stracie dziecka zostawili resztki, strasznie mnie bolo i krwawilam i tak myslalam ze cos jest nie tak. 2 lekarzy powiedzialo ze nic nie widza, albo udawali glupa, bo doslownie mialam badanie np o 10h nic nie widzial,a jak pojechalam do innego na 11h to juz widzial_ lekarze w polsce nie lecza,cud ze zyjemy kobiety po porodach. Potem z rana lyzeczkowanie a wieczorem do domu. Dlatego po tej sytuacji zawsze kazalam kilka razy poloznym sprawdzac czy cale lozysko wyjeli
Dużo zdrowia ❤ Wybierz się może Werka do innego szpitala. Max, ja cię podziwiam, że próbujesz przewijać dziecko i jakoś sobie radzisz z tym. Ja bym nie była w stanie...
Wercia będzie dobrze,mi zaraz po porodzie rozleciało się łożysko i miałam odrazu łyżeczkowanie. W pierwszej chwili myślałam, że coś z malutką jak przeczytałam tytuł ufff ....
*MAX chwała ci za to że ogarniasz tak mocno kwestie zdrowotne bo serio nawet lekkie objawy mogą być groźne a jak się szybko zareaguje i będzie się walczyć o swoje to nic się nie powinno złego stać także chwała ci za to, a co do tego łożyska to pewnie tak mówią że nie wiedzą żeby chronić swoich cwoki jedne, mój tata jest chirurgiem i zna temat od podszewki jaka to mafia często jest, trzeba walczyć o swoje i nigdy nie ufać do końca labolatoryjne badania robić i jak coś to pozwać tych wariatów*
U mnie też został fragment łożyska ale organizm zareagował tak że zaczęłam tracić bardzo dużo krwi bo organizm zaczął się oczyszczać. Odrazu byłam zabrana na sale i łyżeczkowana. Jakieś 2 godziny po porodzie. Poród wspominam bardzo dobrze. Natomiast ten moment to masakra bo z synkiem byłam 2 godziny i pierwsza myśl jak lekarz powiedział że zabieg pod narkozą to że się nie wybudze... Rodziłam w Niemczech
Czasem się tak zdarza, byłam kilka razy łyżeczkowana na szczęście nie przez połóg ale za to pamiętam koszmar po narodzinach córki. Szpital był na skraju bankructwa, oszczędzał na wszystkim i zamiast rozpuszczalnych szwów dali mi druciane. Miałam poród naturalny z cięciem krocza😢 Ja młoda matka pocharatana pozszywana jak Frankenstein. Przy drugim porodzie było już super ale niestety kolejne cięcie. Wiele kobiet cierpi z powodu oszpecenia😢
Max Ty nie byłbyś dobrym ojcem Ty już jesteś wspaniałym ojcem ❤ Wercia ma w Tobie ogromne wsparcie ;* wzruszam się za każdym razem kiedy was oglądam . 😢😢macie przecudna córcie ❤ jesteście niesamowici życzę wam dużo dużo zdrówka ❤a Wasza księżniczka niech rośnie duża zdrowa i szczęśliwa ❤
To jest mega stres bo zostawienie tak małej dzidzi gdzie matka może nie mieć odciagnietego mleka na później, plus zabieg. Ja co prawda dostałam od lekarza tabletki żeby to oczyściło się samo ale mimo to konieczny był zabieg🫣
Skoro to ten sam szpital, gdzie Weronika urodziła, to proponuję jednak zasięgnąć porady u innego lekarza spoza tej placówki. Z tym nie ma żartów a już wiele na ten temat słyszałam. Jeśli chodzi o cięcie cesarskie a urodzenie naturalne to tu i tu jest ryzyko powikłań itp., więc nie rozumiem co w cc takiego złego. Czasami dla dobra nic na siłę.
Też po porodzie źle mnie oczyścili i nawet bym nie wiedziała ale w 6 tygodniu po porodzie dostałam krwotok co niestety łączyło się z tym że trzy tygodnie musiałam sama leżeć w szpitalu bo musiałam dostać krew..
@@agnieszkajonak472 to prawda bo nie dosyć że rozłąka z dzidziusiem to jeszcze czekanie z dnia na dzień na krew dostałam wtedy 3 jednostki krwi..nie życzę tego nikomu ...
Błędem jest czekanie jak to się rozwinie. Jeśli cokolwiek zostało w macicy po porodzie powinna być oczyszczona dla bezpieczeństwa zdrowia. Jeśli to ten szpital o którym myślę to wiej z tamtąd i idź zasięgnąć opinii innego lekarza. Zostawienie pozostałości w macicy jest nieodpowiedzialne. A co jak zacznie się coś dziać a Ty za późno trafisz do szpitala? Ja bym nie czekała tylko szła skonsultować to z innym lekarzem. Zdrowia życzę.
Dużo osób już w komentarzach podniosło ten temat. Ale no właśnie jak odnosicie się do tego co powiedzieli wam w szpitalu w kontekście ostatnich wydarzeń? Bardzo fajnie, że o tym wgl mówicie bo moglibyście zostawić to tylko dla siebie. Pozdrawiam i trzymam kciuki, żeby to naprawdę nie było nictragicznego w skutkach
Radzę udać się do innego szpitala. Jeśli to resztki łożyska i zauważysz u siebie objawy: wysoka temperatura, bóle w podbrzuszu i obfite krwawienia; to polecam wykonać zabieg. Pilnuj Maks swojej żony. Tyle się teraz słyszy o zaniedbaniach lekarskich. Mam nadzieję, że sprawa rozwiąże się sama i że to nie jest jednak łożysko. ZDRÓWKA DLA WSZYSTKICH
Polecam prywatną wizytę u ginekologa. Nie ma na co czekać, skoro coś tam jest, a już nie powinno to coś trzeba zrobić. Zdrówka! ❤
Mialam lyzeczkowanie w 6. tygodniu po porodzie naturalnym, czulam sie dobrze, jedynie delikatne krwawienie wrocilo ok 5 tygodnia i to sklonilo mnie do pójścia na USG. Zostalam w szpitalu od 10 do 18. Mialam znieczulenie ogólne, po zabiegu czułam się zupełnie normalnie, ale rozumiem Twój stres.
Przeżyłam to samo.. Tyle że u mnie nie było cesarki, tylko rodzilam naturalnie i niestety musiałam podczas porodu mieć łyżeczkowanie bo nie byłam w stanie urodzić łożysk, a ręczne oddzielanie niewiele dało... niestety lekarz zrobił zabieg źle.. Polog przebiegał dziwnie, No i niestety przy kontroli u ginekologa wyszło że jest 4cm łożyska w środku 💁♀️ lekarze na IP w szpitalu, byli w szoku ze tyle czasu nie dostałam jeszcze zakażenia choć CRP już zaczynało rosnąć. Bo było to 10 tygodni po porodzie. Niestety, drugi zabieg również był zrobiony źle i musialam mieć 3 😒
Idź do innego lekarza, do innego szpitala, bo takie coś jest zagrożeniem dla życia. Co do odszkodowania, owszem można :) ale musicie mieć naprawde dobrego adwokata bo sprawy o błędy medyczne są trudne, sama chciałam pozywać szpital.
Drugi zabieg to histeroskopia, która jest dokładniejszą, więc jeśli znajdziesz inny szpital, od razu ciśnij lekarzy o ten zabieg bo nie będzie robiony na ślepo, więc zwiększy to szanse na powodzenie :)
Mi po cesarce zostawili fragment łożyska… żeby było ciekawiej na kontroli po 6 tygodniach lekarz nic nie zauważył chociaż zgłaszałam mu moje objawy… poszłam do innego ginekologa i okazało się, że jednak coś tam jest. Materiał z łyżeczkowania został oddany do badania i da się sprawdzić co to🙂Także trzymajcie się i nie dajcie ❤️
Idź się sprawdź gdzieś indziej, ja chodziłam teraz około 3 tygodnie i krwawiłam. Lekarka na początku stwierdziła poronienie w 4 tygodniu. Nie dawało mi to spokoju i chodziłam się badać. Cały czas słyszałam, ze ładnie się czyszczę i mam czekać na okres, tylko hormony trochę wysokie…..We wtorek okazało się że to ciąża pozamaciczna (9 tydzień) i mam krwotok wewnętrzny. Uważam to za cud że żyje! Przez błąd lekarski straciłam jajnik i jajowód. Każdą diagnozę sprawdź conajmiej dwa razy
Głos Werki bardo jest uspakajający ❤ jesteście wspaniałymi rodicami😊 dbajcie o siebie ❤
Też jestem po cesarce przez dwa miesiące zawroty głowy i wysokie tętno spoczynkowe i lekkimi stan zapalny z badań krwi, ale wszystko doszło do normy. Będzie dobrze, organizm kobiety matki jest silny ❤
Łyżeczkowanie (abrazja) lub Histeroskopie (to samo ale z wycieciem przy kontroli kamery, jesli o tym mówiłaś) to zabieg trwający 5-10minut i w zasadzie jak sie jest przyjetym o 7 rano to o 14 już sie idzie do domu, codziennie w każdym szpitalu tych zabiegow jest bardzo dużo wiec nie ma sie czym martwić, ale oby samo sie oczyscilo ! ❤
Weronika, ja wręcz prosze Cię, zebys skonsultowała to z kimś z poza tego szpitala.
Jesli to byłaby pozostało łożyska to Prosze, nie ma wtedy na co czekać tylko koniecznie "czyszczenie".
Nie chce opisywać co się komuś kiedys gdzieś przydarzyło. Nie chodzi o to by straszyć. Ale trzymanie kciuków też nie pomoże jeśli byłaby to pozostałość części łożyska.
Pierwszy raz odzywam się.
Dopisze, że Gratuluję Wam Coreczki oraz tego, że Siebie Wzajemnie wybraliście na wspólną drogę przez Zycie.
Werka proponuję skontrolować się u innego lekarza dla pewności, zdrówka Ci życzę ❤️ i dużo cierpliwości Max będzie. 👍 Pozdrawiamy Was serdecznie 🥰 a kruszynkę 🤗😍
Powrotu do zdrowia
Ooo współczuje. Ja tez po pierwszym porodzie i jak na razie pozostaje przy jednym dziecku. A co do położnej to macie jakiś kontakt czy już nie współpracujecie bo wcześniej dużo mówiliście na temat waszej położnej, a teraz temat się uciął. Myślałam, że położna również będzie z wami po porodzie 😊☺️
Na wszelki wypadek skonsultowałabym się z kimś z poza tego szpitala .
Też tak uważam. Jeśli okazałoby się, że to część łożyska pozostała to jest to niebezpieczne.
Tak polecam to zrobić
Zdecydowanie masz rację
Ja też tak bym zrobiła. Szybko na oczyszczenie bo zakażenie się wda
Tez tak polecam bo to jest niebezpieczne dla ciebie jak łożysko zostało
Miałam identyczną sytuację 2 lata temu po porodzie CC, skonsultuj to z innym lekarzem, ja chodziłam do jednej z najlepszych lekarzy w mieście i musiałam mieć łyżeczkowanie i bylo to konieczne, lekarka powiedziała że trzeba to usunąć bo nigdy nie wiadomo co się rozwinie, dobrze że zrobili mi ten zabieg bo w wynikach histopatologicznych wyszedł ostry stan zapalny, a też czułam się świetnie i nic nie wskazywało na to że coś zostało w macicy, wyszło rutynowo po wizycie po połogu. Zabieg miałam rano a około 13 wyszłam do domu - też karmiłam piersią i była to dla mnie tragedia żeby ją zostawić, ale szybko poszło.
Werka będzie dobrze,nie martw sie☺☺ja 4 lata temu miałam taki zabieg po tym jak straciłam dziecko w 9 tyg,nie był przyjemny ten zabieg ale da się przeżyć.Masz naprawdę ogromne szczęście, że masz malutką i tak wspaniałego męża który jest dla Ciebie wsparciem,ja naszczescie również mogę liczyć na wsparcie narzeczonego 😊😊Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka dla was i malutkiej ❤😍😍
Będzie dobrze Wera ❤Max jest dla Ciebie mega kochany .🎉
Szybkiego powrotu do zdrowia
Zdrówka życzę ❤️ Wszystko będzie dobrze ❤️❤️ Ślę moc całusów dla Córeczki 😘😘😘
Będzie dobrze. Werka dużo zdrówka ode mnie ❤
Też tak miałam 16 lat temu , straszny ból krwotok okazało się właśnie , że pozostało łożysko , 4 tyg po porodzie trafiłam do szpitala na łyzeczkowanie , przy tym zabrali bardziej bo przebili mi macice więc było jeszcze gorzej . Ale żyje i to najważniejsze dla mnie . Trzymaj się Werka i kontroluj sytuacje buźka 😘😘😘
Pozwać lekarzy
Dużo zdrowia, udanego wieczoru. 🌺🌺
Co mam do ciebie kciuki żeby wszystko było dobrze nie ma się co martwić ma zdrową córeczkę i ty też będzie zdrowa co mam mocno kciuki na ciebie żebyś wróciła szybko do zdrowia
Zdrówka życzę dla was i malutkiej 😊
Kochanie wszystko będzie dobrze. Ja mam 4 dzieci wiem że jak mnie zabraknie i mojego męża będą mieli siebie. Drugie dziecko rodziłam przez cc i miałam powikłania zakarzenie rany. Nie myślcie źle. Teraz tak macie bo jest na swierzo. Ja tez jak byłam w szpitalu a mój maluszek w domu to płakałam ale wiedziałam że tak trzeba
Trzymajcie się mocno życzę wam dużo zdrówka wszystko będzie dobrze buziaki i uściski i całuski dla was i dla malutkiej Mia❤❤❤❤❤❤ dużo zdrówka dla malutkiej i szybkiego powrotu do zdrowia ☕
Nie tylko w szpitalu prywatnym można przeżyć dobry poród. Słuchając Waszej historii porodu gardzo Wam współczułam. Poprostu szpital, który wybraliście bardzo kiepski.
Ja miałam identyczną sytuację jak Wasza, a wzzystko przebiegło profesjonalnie i byłam mega zaopiekowana mimo iż był to zwykły szpital.
Na szczęście my kobiety szybko zapominamy o bólu porodu i połogu i za jakiś czas pewnie zapragniecie kolejnej iskierki😉 Duzo zdrowka życzę Waszej rodzince🙂
Odnosnie drugiego dziecka. U nas sytuacja byla taka ze kiedy corka miala 9 mcy, dowiedzialam sie o drugiej ciazy. Bylam w szoku, sle szybko sie ogarnelam 😅. Kiedy druga corka miala 6mcy, okazalo sie ze jestem w trzeciej ciazy. Tydzien trawiłam ta informacje 🤭 znajomi i rodzina tez niedowierzali😊 teraz trzecia cora ma 19 dni 😁
Dla mnie totalny hardcore 🤯
@@hopeless468 no nie zawsze jest łatwo, ale bałam się że będzie gorzej 😉
Dużo zdrówka i wszystkiego dobrego ♥️
Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze
.
Dużo zdrówka dla was kochani ❤ ale przede wszystkim dla werki i dla malutkiej 💗 Pozdrawiam serdecznie ☺️🤗
Szybkiego powrotu do zdrowia oby nie okazało się że coś poważnego
Jestem po dwóch cc, pamiętam ten ból i złe samopoczucie. Dbaj o siebie Weronika ❤
Resztki łożyska mogą blokować laktację, także jak coś tam z karmieniem nie pasuje, z ilościami mleka, to możliwe, że właśnie z uwagi na tą sytuację. /położnaLaktacyjna
Dużo zdrówka ❤❤❤Trzymaj się Werka 🤗🤗🤗Pozdrawiam ❤❤❤
Trzymajcie się , będzie dobrze . Dużo zdrówka ... Buziaczki dla dzidziusia 🫶🥰🥰
Szczerze, to ja bym poszła prywatnie do ginekologa. Ale to już Wasza decyzją. Pozdrawiam🥰
Z tym, że niemowlę śpi przy gościach u mnie też tak było wydaje nam się że takie grzeczne zupełnie inaczej się zachowuje niż jak sami jesteśmy w domu z dzieckiem . Położna tłumaczyła ze nie jesteśmy świadomi jak taki noworodek jest cwany. Śpi nie płacze przy nowych osobach to dlatego, że słyszy nowe głosy nie zna i dziecko może nie czuć się tak komfortowo bezpiecznie jak przy rodzicach stąd takie zachowanie. Przy rodzicach dziecko pokazuje swoje prawdziwe emocje bo czuje się najbezpieczniej. ☺️
Ps . Jak ktoś był z gości dziecko cały czas spało. Poszli goście dziecko już czuło się komfortowo to zaraz koncert ☺️🙈
Na waszym miejscu bym pojechała do innego szpitala by sprawdzić. Bo jak lekarze moga nie wiedzieć co jest w srodku a moze wiedzą i nie chcą powiedzieć. Lepiej teraz zbadać niż potem żałować. Max a ty walnij sie w ten pusty łeb nie kasa jest wazna tylko zdrowie !!!
Po drugiej ciąży też został mi kawałek łożyska. Mocno krwawiłam przez 4 tygodnie, dostałam tabletki bo nie chciałam zostawić malca, niestety nie pomogły i po tygodniu brania tabletek musiałam iść na zabieg wyczyszczenia( łyżeczkowanie). Dostałam znieczulenie w kręgosłup i cała dobę musiałam być w szpitalu. To było straszne. Rodziłam naturalnie.
Ja rodzilam w Medeorze w Łodzi, on jest pol prywanty pol na NFZ i mi zostawili kawałek lozyska i po 2tyg dostałam krwotoku i ledwo mnie urstowali w innym szpitalu. radzę nie rezygnowac i iść gdzieś jeszcze.
Będzie dobrze jesteście SILNI BARDZO trzymajcie sie 💪💪💪🤍🤍🤍
Max,cudownie dbasz o żonę,co do powikłań po porodzie ja tydzień po cc miałam zastój tych odchodów połogowych,miałam gorączkę,ból brzucha,nie krwawilam poszłam na badanie do ginekologa i skierowanie do szpitala ,rano przyjęcie badania z krwi,i zabieg w znieczuleniu ogólnym łyżeczkowanie,po nim dostałam zakażenia i dobry miesiąc na antybiotyku,ale mogłam karmić piersią Zdrowia dla Wery
Dużo zdrówka Wercia 🤗
Ja to jestem ciekawa jak zakończyła się historia z prywatną położną, bo temat się trochę urwał. Udało Wam się odzyskać choć część pieniędzy za jej usługi skoro nie mogła pomóc przy porodzie czy jednak nie? No i czy teraz w okresie połogu i w pierwszych tygodniach coś pomagała czy zerwaliście całkiem współpracę po akcji ze szpitalem?
Dla mnie od początku ona była jakaś odklejona 😂😂😂
@@KstewandRpattz1totalnie mam podobne odczucia, plus mam wrażenie ze malo merytorycznie przygotowała W i M do porodu itd
Jeeeeej. Kochana Wercia. Dużo się piętrzy i na głowę zwala, ja znów miałam kłopot z raną, goiła się na skórze 5 mies, nie było ropy ale mega długo się goiła....szwy samorozpuszczalne nie chciały się rozpuszczać. Coś tam zawsze jest ale w środku w ciele to gorzej. Wera, dbajcie o siebie nawzajem.
Oni by Cię nie odesłało do domu jakby łożysko podejrzewali, na pewno dla nich crp jest ważne i oni wiedzą. Zadnego zakażenia nie będzie. Oni by nie ryzykowali coś ty, teraz taka nagonka na takie sprawy kobiece, nieee nie. Mierz sobie gorączkę też:) Będzie ok.
Mama jeśli chce pomóc to zarąbiście, bo jest młoda, silna i może, to rewelacja, dawać dziecko i tyle, lepiej dla Was. Ja mam mamę już 77l, więc nie ma opcji.
Trzymajcie sie cieplo
Max ty byś nie był dobrym ojcem, ty już jesteś wspaniałym tatą. Z okazji dnia ojca wszystkiego najlepszego ❣️😊
Ej wiesz czemu nie ma odcinków ?
My tzn Ja 😝 rodzimy w połowie Sierpnia 🤰🙈 dobrze,że mówicie o tym połogu ,że należy chodzić na wizyty do ginekologa na kontrolę po porodzie, fajnie też ,że mówisz o morfologii i CPR. Proszę napisz jakie jeszcze badania należy zrobić w trakcie połogu ! Wolę mieć pod kontrolą swoje zdrowie i decyzję podejmowane przez lekarza,pomimo tego ,że chodzę według opinii kobiet do jednego z lepszych lekarzy w Trójmieście to i tak lekarz to też czlowiek może zapomnieć / się pomylić ;) ostatnio dostałam swoje wyniki USG , gdzie było napisane inne nazwisko - oczywiście parametry moje ale mimo wszystko jak bym nie zwróciła uwagi żyła bym w niepewności czy to wyniki badań Dzidzi mojej czy tamtej Pani ☺️. Pozdrawiam i życzę Waszej całej Rodzince duuuuzo zdrowia 😘
Wercia i Max ,ja czworo dzieci urodziłam przez cesarskie cięcie.Jednak przed czwartym cięciem się bałam.Niech zdrowo rośnie Wam Wasz aniołek❤
Znajoma po 4 miała już dreny, było kiepsko
@@katenice to po co się decydować na 4 ciąże jak 3 cc to już jest dużo dla kobiety podobno… co innego poród naturalny….
@@maami3255 Ja też się jej dziwilam, ale ona się nie decydowała, wpadka. Ona będzie miała z 6 bo sama pochodzi w wielodzietnej rodziny i maz. Teraz lekarz jednak powiedział, że mało pani nie umarła, leżałam z nią na sali i na obchodzie strasznie był zly. Nie wiem, ale ma 30l i przeciez jak lubi seks go będzie jeszcze w ciąży na pewno. Młoda dziewczyna. Powinna konkretnie zadbać z mężem o antykoncepcje ale ja ją znam i wiem, że nie chce. Bo ona rodzi żeby żyć z 500plus. Trochę patologia tam
@@katenice omg żeby ryzykować wlansie życie dla 500plus??? Rzeczywiście patologia… szkoda zdrowia kobiety,dzieci… tak jak mówisz wystarczy się zabezpieczyć …
@@katenicepatola totalna
Lezalam miesiac czasu z powiklaniami... zaciskala mi sie szyjka i odchody nie spływały... goraczka 40 stopni cpr prawie septyczne . Tydzien po porodzie trafiłam do szpitala. Dla spokoju poszlabym jeszcze to skonsultować. Trzymam kciuki zeby bylo dobrze
Będzie dobrze Weronika ❤ Dużo zdrówka dla was i małej księżniczki ❤❤
Mi prawie rok po porodzie CC , zaczęła boleć blizna , wyczuwam tam zgrubienie, często w okolicach miesiączki i owulacji. Na początku podejrzewali edometrioze , zrosty albo przepuchline. USG nie daje jednoznacznego obrazu. Ze względu na inne problemy zdrowotne 3 tyg temu miałam robiony rezonans magnetyczny z kontrastem miednicy mniejszej. Czekam właśnie na wyniki przy okazji być może to badanie pokaże co się z tą moją blizną dzieje 😢
Przyznam , że ból czasem jest okropny 🥺 Mija już 2 lata od porodu , nadal jestem z córeczką kp i boje się , że będę musiała wylądować w szpitalu. 😢
Hejka. Ja rodziłam 20 kwietnia tego roku . Mieszkam w Anglii . Rodziłam naturalnie bardzo szybko zaczęły się mocne skurcze, ale rozwarcie nie zwiększało się i zatrzymalo na 3cm . Bardzo szybki i bolesny poród. Pełno krwi, długie rodzenie łozyska (w kawalkach) następnego dnia wypuscili nas do domu. W domu odpoczywałam cały dzień i po południu poszłam do lazienki i czułam że coś wylatuje, był kawałek łożyska wielkości jabłka i tak jak Maks mówi jest to błąd lekarzy . Kobieta może dostać sepsy . A u nas w szpitalu lekarze to zatuszowali i w dokumentach wpisali ze przyszłam ze skrzepem krwi do szpitala a ja przyjechałam z tym kawałkiem łożyska w pudełku. Uważaj na siebie I trzymaj się zdrowo Werka . Oby wszystko było dobrze ❤
Jak inni piszą ja bym jeszcze skontrolowała,moja znajoma miała podobnie.Niestety po 7 tygodniach dalej te resztki zostały, musiała leżeć tydzień w szpitalu na antybiotyku pomimo kontroli co tydzień odkąd była 3 tygodnie po porodzie.
Przerabiałam takie coś🤬 Miałam zakażenie po cesarce, okres potem przez 3 miesiące.... w końcu zabieg łyżeczkowania i w papierach napisali " resztki po poronieniu", a współżycia wogóle nie było!
Również miałam zakażenie po cesarce. Antybiotyki pomogły i z tego się cieszę
Śliczna córeczka:)
Dałam subskrypcję !
Zdrówka dla mamy !
Każda kobieta ma po porodzie wizytę kontrolną po 4 tygodniach ( po cesarce aby zobaczyć jak się wszystko oczyściło i jak wygląda blizna na wierzchu i w środku) lub po 6 tygodniach ( po porodzie naturalnym)
Idzcie do innego lekarza/ szpitala
Mi po stracie dziecka zostawili resztki, strasznie mnie bolo i krwawilam i tak myslalam ze cos jest nie tak. 2 lekarzy powiedzialo ze nic nie widza, albo udawali glupa, bo doslownie mialam badanie np o 10h nic nie widzial,a jak pojechalam do innego na 11h to juz widzial_ lekarze w polsce nie lecza,cud ze zyjemy kobiety po porodach.
Potem z rana lyzeczkowanie a wieczorem do domu.
Dlatego po tej sytuacji zawsze kazalam kilka razy poloznym sprawdzac czy cale lozysko wyjeli
Miłego ogladania❤ ide ogladać aby nic nie bylo zle😮😢
Zdrówka dla Wery❤
Dużo zdrowia ❤
Wybierz się może Werka do innego szpitala.
Max, ja cię podziwiam, że próbujesz przewijać dziecko i jakoś sobie radzisz z tym. Ja bym nie była w stanie...
Wercia będzie dobrze,mi zaraz po porodzie rozleciało się łożysko i miałam odrazu łyżeczkowanie. W pierwszej chwili myślałam, że coś z malutką jak przeczytałam tytuł ufff ....
Bardzo dobrze, że od razu było łyżeczkowanie. Tak powinno być jeśli łożysko nie jest w jednym nazwijmy kawałku.
*MAX chwała ci za to że ogarniasz tak mocno kwestie zdrowotne bo serio nawet lekkie objawy mogą być groźne a jak się szybko zareaguje i będzie się walczyć o swoje to nic się nie powinno złego stać także chwała ci za to, a co do tego łożyska to pewnie tak mówią że nie wiedzą żeby chronić swoich cwoki jedne, mój tata jest chirurgiem i zna temat od podszewki jaka to mafia często jest, trzeba walczyć o swoje i nigdy nie ufać do końca labolatoryjne badania robić i jak coś to pozwać tych wariatów*
Jesteście fajną parą....pozdrawiam Was serdecznie❤
U mnie też został fragment łożyska ale organizm zareagował tak że zaczęłam tracić bardzo dużo krwi bo organizm zaczął się oczyszczać. Odrazu byłam zabrana na sale i łyżeczkowana. Jakieś 2 godziny po porodzie. Poród wspominam bardzo dobrze. Natomiast ten moment to masakra bo z synkiem byłam 2 godziny i pierwsza myśl jak lekarz powiedział że zabieg pod narkozą to że się nie wybudze... Rodziłam w Niemczech
Trzymajcie się będzie dobrze 🙂
trzymaj się dużo zdrówka dla ciebie malutkiej i maxa
Trzymajcie się ❤❤❤
Cudowna zwas rodzinka wszystkiego dobrego 🥰🥰🥰🥰🥰
Oby wszystki bylo ok duzo zdrówka Werka dzielna kobitka jestes ❤
Czasem się tak zdarza, byłam kilka razy łyżeczkowana na szczęście nie przez połóg ale za to pamiętam koszmar po narodzinach córki. Szpital był na skraju bankructwa, oszczędzał na wszystkim i zamiast rozpuszczalnych szwów dali mi druciane. Miałam poród naturalny z cięciem krocza😢 Ja młoda matka pocharatana pozszywana jak Frankenstein. Przy drugim porodzie było już super ale niestety kolejne cięcie. Wiele kobiet cierpi z powodu oszpecenia😢
Werka widać jak bardzo włączył Ci się instynkt macierzyński kochasz swoją córeczkę no i dumny tata pozdrowienia Aleksandra
Max Ty nie byłbyś dobrym ojcem Ty już jesteś wspaniałym ojcem ❤ Wercia ma w Tobie ogromne wsparcie ;* wzruszam się za każdym razem kiedy was oglądam . 😢😢macie przecudna córcie ❤ jesteście niesamowici życzę wam dużo dużo zdrówka ❤a Wasza księżniczka niech rośnie duża zdrowa i szczęśliwa ❤
Jesteście cudowni Uwielbiam was oglądać❤❤❤❤ macie cudowną małą księżniczkę❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Dzień dobry wszystko będzie dobrze trzymajcie się ciepło 😘
To jest mega stres bo zostawienie tak małej dzidzi gdzie matka może nie mieć odciagnietego mleka na później, plus zabieg. Ja co prawda dostałam od lekarza tabletki żeby to oczyściło się samo ale mimo to konieczny był zabieg🫣
DUŻO ZDRÓWKA!!
Dużo zdrówka dla Wera ❤💟💞Miłego oglądania ❤💟💞
Super ze zachęcanie do badań
❤
Dużo siły i zdrówka!❤️
U mnie jak zdrowie to Biotad Plus💪💪
O jeju 😮szkoda zdrowka ❤
Boziuuuu nie strasznie mi przykro 😢😢😢 miałam to i miałam zabieg stresu co nie miara, dobrze się czułam i gdyby nie wizyta to bym nie wiedziała 😮
Dowiedziała byś się po jakimś czasie. Jeśli pozostałość łożyska to jak najszybciej zabieg bo konsekwencje mogą być różne.
Trzymajcie sie❤
Uwielbiam oglądać wasze filmy Jestem waszą największą fanką na świecie bardzo was lubię ❤😁
Mnie tak wspaniale wyczyścili ze krwawiłam dwie doby po cc. Po ciężkiej ciąży połóg to było dla mnie złoto. Mimo wszystko nigdy więcej 😂
bedzie ok
Skoro to ten sam szpital, gdzie Weronika urodziła, to proponuję jednak zasięgnąć porady u innego lekarza spoza tej placówki. Z tym nie ma żartów a już wiele na ten temat słyszałam.
Jeśli chodzi o cięcie cesarskie a urodzenie naturalne to tu i tu jest ryzyko powikłań itp., więc nie rozumiem co w cc takiego złego. Czasami dla dobra nic na siłę.
Ja po każdej ciąży chodziłam do ginekologa przez prawię 6 miesięcy teraz po kolejnej ciąży tak samo bende pod stalom kontrola ginekologa
Będzie dobrze nie martw się trzymam kciuki 😊
Też po porodzie źle mnie oczyścili i nawet bym nie wiedziała ale w 6 tygodniu po porodzie dostałam krwotok co niestety łączyło się z tym że trzy tygodnie musiałam sama leżeć w szpitalu bo musiałam dostać krew..
Straszne 😢
@@agnieszkajonak472 to prawda bo nie dosyć że rozłąka z dzidziusiem to jeszcze czekanie z dnia na dzień na krew dostałam wtedy 3 jednostki krwi..nie życzę tego nikomu ...
Mi też zostawili błony płodowe całe. W nocy wyciągałam sama. Masakra pełną parą. Syn miał 4 dni
Idele pozdrowią zdruwka życze dla werki ❤❤❤
Błędem jest czekanie jak to się rozwinie. Jeśli cokolwiek zostało w macicy po porodzie powinna być oczyszczona dla bezpieczeństwa zdrowia. Jeśli to ten szpital o którym myślę to wiej z tamtąd i idź zasięgnąć opinii innego lekarza. Zostawienie pozostałości w macicy jest nieodpowiedzialne. A co jak zacznie się coś dziać a Ty za późno trafisz do szpitala? Ja bym nie czekała tylko szła skonsultować to z innym lekarzem. Zdrowia życzę.
Werka, pij dużo Wit C ❤️💚
Kocham was i córeczkę! 💚🧡💚💚💚🧡💚💜💜💜💜💜.pozdrawiam was. Weronika i. Maks są dobrimi rodzicami!!!!!!!!!
Dużo osób już w komentarzach podniosło ten temat. Ale no właśnie jak odnosicie się do tego co powiedzieli wam w szpitalu w kontekście ostatnich wydarzeń? Bardzo fajnie, że o tym wgl mówicie bo moglibyście zostawić to tylko dla siebie. Pozdrawiam i trzymam kciuki, żeby to naprawdę nie było nictragicznego w skutkach
Histeroskopia to jest - nic nie boli.
Jejku współczuje😮😢❤ Trzymaj się kochana❤