Moim podstawowym wnioskiem z obserwacji tego, co się dzieje w komentarzach pod filmami Pantinki, jest to, że mierząc się z życiowymi / psychicznymi problemami, nie warto dokonywać emocjonalnych uzewnetrznień i autoanaliz przed obcymi ludźmi (w szczególności w internecie, ale nie tylko), bo to otwiera im furtkę do komentowania tych - intymnych jednak - treści, oceniania, krytykowania i doradzania. Cały tłum gapiów i doradców wlał się ostatnio do życia tej dziewczyny (choć to chyba złudzenie tych ludzi, bo wszystko wskazuje na to, że Pantinka nawet nie czyta komentarzy, przynajmniej tutaj na yt). Pod każdym ostatnim filmem ten tłum gapiów próbuje włazić w jej życie z butami i zachowuje się, jakby miał szczególne uprawnienia do rozsądzania i pouczania jej, jak ona ma żyć. Dla mnie to byłoby nieznośne. Ze zdumieniem obserwuję to, że Pantinka to zjawisko konsekwentnie ignoruje, wciąż dostarczając takich treści - i to z wyraźnym samozadowowleniem, to też ciekawe. (Choć ostatnie zdanie brzmi jak krytyka, zaznaczę, że jestem po stronie Pantinki. Uważam, że to wartościowa dziewczyna i jej filmy teraz są po prostu taką pocztówką z tego etapu w życiu, w którym jest. Uważam też, że nikomu swoimi filmami krzywdy nie robi, a każdy z nas może przecież wyłączyć film w połowie (ja tak robię) - albo w ogóle nie oglądać).
Budowanie nawyków to super sprawa! Choć pozornie może się wydawać, że coś jest bez sensu, po czasie okaże się zbawieniem. Z czasem nawyk staje tak automatyczny, że przestajemy się męczyć przy danej czynności i traktować ją negatywnie, przez co mamy więcej energii na pozostałe rzeczy. To tak, jak mówisz o tym robieniu kroków, musiałaś to wypracować i teraz jest to dla Ciebie totalnie naturalne, nie traktujesz tego jako obowiązek. Tak więc doskonale rozumiem, o czym mówisz z tym ścieleniem łóżka 😅
28:48 "oprocz tego kochani, ja przygotowalam sobie plan moich odcinkowi i za kazdym razem teraz jak mi przychodzi do glowy temat odcinka, to zapisuje sobie w mojej aplikacji (...) i staram sie robic sobie punkty, o których chce Wam opowiedziec. I dzisiaj zrobilam sobie wlasnie.. juz mam zapisanych kilka odcinkow, o ktorych bede Wam chciala opowiedziec, ale robie sobie podpunkty do tego, zeby troszeczke lepiej to zorganizowac, wiec dzisiaj zrobilam sobie podpunkty, zeby nie zapomniac, ze nie moglam wczoraj zasnac, ze zastanawialam sie jak ja sie dzisiaj obudze, pozniej mi sie nie chciało, ale pomyślałam sobie ile radości mi to da, jak sobie pojde... i zapisalam sobie takie wszystkie najważniejsze punkty, zeby wam opiwiedziec przez jaki cudowny okres przechodze" 🤯🧐🤡
ADHD i nie wiem z czego tutaj cisnąć. Dla osób które to mają to jest mega uciążliwe, bo chcesz wyjaśnić konkretny temat a w głowie masz mnóstwo wątków pobocznych. Być może osoba bez ADHD tego nie zrozumie.
Codziennie wstaję o 4:30 w dni wolne max 7 rano. Do snu max 22:30. Dzień jest wtedy dłuższy i lepszy.p.s. ZAWSZE!!! Ścielę łóżko, jak można mieć cały dzień "rozpierdzielone" łożko😮tym bardziej jeżeli jest się samym.
Mam tak samo, codziennie wstaje rano do pracy i ściele łóżko codziennie, codziennie też zmywam naczynia ! To nie jest poświęcenie a dobre nawyki żeby nie żyć jak fleja
Ta pani jeśli nie weźmie się za konkretną pracę marnie zginie psychicznie na różnego rodzaju problemy wewnętrzne najlepsza jest praca nawet na dwa etaty wąwóz odrywa się od problemów i zaczyna myśleć jaką czynność ma do wykonania i w jakim czasie na wszelkiego rodzaju problemy jest najlepsza praca jest to udowodnione naukowo
A mnie Twoje treści motywują. Sama się zmagam z załamaniem psychicznym i Twoje kroki serio motywują mnie do spaceru albo chociaż głupiego pójścia do sklepu ❤
O matko...ja wiele rozumiem, ale to jednak jest już zbyt duże oderwannie od rzeczywistości. Mowisz, ze opowiesz nam o swoich osiagnieciach...po czym mowisz,ze wyrzucilas smieci i posprzatalas szafe. To powoli robi sie niesmaczne, pomysl o swoich widzach, ktorzy musza codzennie wstawac o 5 rano i ogarniac dom, dzieci, prace na etat, a poza tym staraja sie miec jakies pasje, hobby i zrobic cos dla siebie. To co mowisz o swoim planie dnia oznacza tylko tyle,ze ty chyba nic nie musisz robic, nie masz zadnych obowiazkow, skoro dla ciebie osiagnieciem jest fakt odlozenia na miejsce szczotki do wlosow...😢
@@paja1933 są takie momenty w życiu ludzi (i takie stany), kiedy posłanie łóżka czy wyrzucenie śmieci jest dużym osiągnięciem. Każdy człowiek ma swoje wyzwania i problemy, z którymi się mierzy. Nie każdy musi żyć tak, jak ty, ani tak, "jak wszyscy". Ja np. nie chciałabym takiego życia, jak opisałaś, z wstawianiem o 5 rano (życia nie oderwanego od rzeczywistości, jak rozumiem) i ja takiego życia nie wybieram. Pantinka też chyba nie. Ona ma do tego najświętsze prawo, czy się to komuś podoba, czy nie.
@@TheSoundOfHerSoul Super, że nie muszę pisać, bo komentarz w punkt! Ja przez takie życie 20 lat walczyłam z depresją! Dobrze, że to już za mną i mogę być oderwana, bo tak żyć już nie będę!
Święte słowa. Co więcej osoby z depresja i ADHD również ogarniają wszystkie te opisane obowiązki, sama mam to i to (depresje od wielu lat) a wiem, ze obowiązki, stała rutyna dnia i jakiś sens w życiu są kazdemu niezbędnie potrzebne.
Nie chcę Cię zniechęcać o walkę o siebie,ale mam wrażenie,że szukasz sobie zajęć na siłę... Łapiesz się wszystkiego,usłyszysz że to jest dobre,przeczytasz że tamto jest dobre i na siłę próbujesz wdrożyć to w swoje życie,za chwilę odpuszczając i znowu popadać w dołek. Takie porażki jeszcze bardziej Cię dobijają. Taki słomiany zapał. Według mnie, naprawdę częstą i dobra terapia plus farmakologia to na początek,potem szukanie i odnajdywanie siebie i hobby. To że pierwszy lepszy terapeuta Ci powie "musi pani znaleźć sobie zajęcie,hobby zacząć wychodzić do ludzi" no nie.. to tak nie działa. Najważniejsze to nauczyć się odpuszczać,a nie na siłę szukać czegoś co zajmie głowę,bo problemy trzeba przepracować,a nie o nich zapomnieć. Ja też uważam,że powinnaś uaktywnić się zawodowo, w sensie w normalnej pracy. I nie chodzi mi tu o to,że TH-cam to nie praca,ale po prostu popadłaś w monotonię. Pozdrawiam ciepło i życzę dużo zdrowia.
Trochę dziwnie mi się słuchało tego filmiku. Wróciłam na ten kanał po jakimś czasie... Ale po przesluchaniu tego mam wrażenie, że żyjemy w jakiejś alternatywnej rzeczywistości. Przez ostatnie 2 lata wstawałam codziennie o 4:15, poza weekendami gdy śpię max do 6:00. Nie wyobrażam sobie niepościelonego łóżka. Daleko mi do pedantyzmu i perfekcyjnej Pani Domu, ale porządne sprzatanie raz na tydzień to u mnie minimum. Naczynia są myte na bieżąco i nic nie zalega w zlewie. Trochę nie rozumiem przekazu tego filmu. On miał dawać inspirację...?
Nic dziwnego ze masz metlik w glowie. Nikt nie zyje nie robiac nic. Ludzie maja obowiazki, a Ty zyjesz fantazja i paplaniem. Normalny czlowiek sluchajac tego robi sie chory. Twoje lenistwo osiagnelo szczyt. Zejdz na ziemie. Idz na zajecia przysposobienia do zycia. To Ci bardzo pomoze. Powodzenia.
Z powodu braku dużego konkretnego celu, skupianie się na duperelach. Może brak pracy poza nagrywaniem filmików też nie za dobrze wpływa na psyche. No nie wiem. A może idź na studia? Zdobywanie nowych kompetencji też może być rozwijające. I może przy okazji nowy zawód. Jesteś jeszcze młoda. Bo ileż można byc na wakacjach? Po jakim czasie zaczyna " odwalać" z braku konkretnych, codziennych zajęć? Stąd wymyślanie takich celów zastępczych, żeby tylko poczuć jakikolwiek sens. Tyle a tyle kroków, pościele łóżko, odłożę szczotkę do włosów na swoje miejsce, pozmywam naczynia itp
Czy każdy musi na siłę stawiać sobie wielkie cele, żeby zadowolić innych? 80% ludzi ma zwykłe życie, bez wielkich w oczach innych ludzi osiągnięć, ale w swoich już tak - bo mają rodzinę, pracę, mogą pozwolić sobie gdzieś pojechać i są zdrowi. To wielu wystarczy i to jest super zyciowe osiągnięcie : Co do małych zmian i celów: nawet nie wiesz jak skupianie na małych rzeczach i czerpanie z tego szczęścia i radości motywuje do działania. To cudowna umiejętność którą nie każdy ma. Wyobraź sobie teraz taka sytuację: postawiłaś sobie wielki cel, ale z jakiegoś powodu nie zrealizowałas go. Po drodze są małe rzeczy, które nie dają ci satysfakcji, przez co ciężko ci się zebrać bo czujesz się zdołowana. Gdybyś potrafiła się z nich cieszyc i skupić na nich, z pewnością pomogłoby ci to uporać się z żalem, że większy cel nie został osiągnięty lub musisz odsunąć go w czasie.
@@aga2320w Ale nikt nie mówi o celach, żeby zadowolić innych, tylko właśnie siebie - Pantinka na chwilę obecną nie ma konkretnych celów długoterminowych, związanych z pracą czy rodziną, ani tym bardziej planów jak je zrealizować.
nie. właśnie stawianie sobie dużych celi dla niektórych ludzi jest bardziej demotywujące ponieważ jeśli nie jesteśmy nauczeni/przyzwyczajeni do osiągania naszych małych celów wtedy z dużymi na 99% nam nie wyjdzie i to nas może tylko załamać. technika małych kroków jest nawet bardziej skuteczna bo dzięki niej mamy nasze małe osiągnięcia, które motywują nas do stawiania sobie kolejnych i kolejnych. osiągnięcia naszych małych celów są naszym paliwem to stawania się lepszym i lepszym. czy później pomoże nam to osiągnąć coś większego? tak. ale zaczynamy od małych celów i małych sukcesów, które nas motywują. radziłabym poczytać trochę o metodzie małych kroków (tzw. kaizen)
@@aga2320w nie, stawia się przed sobą cel długoterminowy, do którego, co jest oczywistością, dochodzi się małymi krokami. Bez określonego celu, to jest takie tuptanie w miejscu. Piszesz, że ludzie cieszą się z małych rzeczy, rodzina, dzieci, zdrowie, wakacje. To nie są małe rzeczy, to są podstawowe rzeczy żeby czuć się spełnionym. Pantinka na razie ma tylko wakacje. Jak myślisz, jak długo można być na wakacjach i nie zwariować z braku obowiązków i regularności? Dlatego Paulina na siłę się dyscyplinuje, żeby mieć poczucie sensu i" powrotu z wakacji" Nie widzę u Pauliny żadnego konkretnego celu. Cel w rodzaju " najlepsza wersja siebie" to też takie mgliste i może trwać latami nie przynosząc nic konkretnego.
Faktycznie piękna ta plaża, chyba najładniejsza z tych, które nam pokazywałaś, tak się wydaje. Weź kiedyś dziewczynki na spacer i pokaż nam więcej tej plaży. 😊🐕🐕🏝️
Czego noe rozumiesz? Może ten film ci vokolwiek rozjaśni, chyba jesteś bardzo młodą osobą. Może ogladaj kanał w swoim przedziale wiekowym jeśli to takoe trudne. ?
No i niestety widzę że YT usuwa juz linki nawet bezpośrednio z YT . wrzuciłam link na główny . Wypowiedź amerykańskiego generała. Jak chcesz czegokolwiek się nauczyć to go obejrzyj .
Nadal nie wiemy, czy masz to ADHD czy nie... Obstawiam, że nie i to dodało Ci tyle energii, bo już nie masz wymówki. Super jest ta zasada, że szczęście buduje się na dyskomforcie 💪 Aczkolwiek ja muszę uważać, żeby nie przesadzić i czasami sobie odpuszczać , i jednak postawić na komfort. 😊
jesteś znakomitym przykładem osoby, której odwala z nadmiaru czasu. Może idź do pracy, dziewięćdziesiąt procent Twoich "problemów" zniknie. Nie dziękuj.
@@aigo000t Jakąś patologię opisujesz. Praca nie tylko uszlachetnia ale też czyni wolnym. A to co robisz jest zdeterminowane tym co umiesz. Telewizor?? Jest dla nizin społecznych 500+
@@aigo000t miałem na myśli normalną pracę. To co ona robi może i jest dochodowe ale na pewno nie normalne i nie przynoszące pożytku. A do tego sprzyjające bezsensownym rozmyślaniom jak w tych filmach można zaobserwować.
@@rafabass4216bardzo mi Ciebie szkoda. To właśnie wtedy, kiedy człowiek nie jest przytłoczony pracą w kieracie i szarą codziennością może osiągnąć level wyżej i mieć przestrzeń na rozwój osobisty, doskonalenie siebie i poprawianie swojego dobrostanu. Mówiąc krótko, to nie Pantince odwala, tylko Ty jesteś w czarnej dziurze i dopóki z niej nie wyjdziesz, nawet nie pojmiesz o czym ona mówi. Niektórzy niestety nigdy nie wychodzą.
Pantinka nie raz mówiła, że przez wszystkie lata modelingu i pracy na yt odłożyła sobie poduszkę finansową na gorszy czas. Więc tak da się, jak się myśli o przyszłości odpowiednio wcześnie. Teraz ja mam pytanie. Skoro z was tacy psychologowie wszystko wiedzący, stawiacie jakieś opinie Pauli, nieustannie komentujecie jej poczynania. Może czas użyć tej wiedzy psychologicznej na sobie. Bo to wygląda jak jakaś obsesja. Nagrywała częściej vlogi o swoim zdrowiu psychicznym to nie pasowało, teraz wrzuca rzadziej film z bardziej barwnym kontentem to też nie pasuje. Jak tak wam wszystkim się nie podoba nowy kontent Pauliny i częstotliwość wrzucania filmów to na chuj oglądacie każdy film i go komentujecie xD
@@Katharos. ilosc wyświetleń może ma małą, ale wystarczy, że ma duży watchtime, raczej ma bo jak ktoś ogląda jej vlogi to od początku do konća, i ma z tego wystarczająco. Dodatkowo dużo więcej zarabia się z wyświetleń użytkowników youtube premium. Dużo małych twórców może się właśnie utrzymywać bo ma lojalny fanbase, ktróry ogląda 30/40 min odc od początku do konća. I większość widzów Pantinki to osoby dorosłe więc pewnie sporo część z nich ma youtube premium
Przy okazji nagrywania top model rozsądna byłaby lista priorytetów- w szczególności inwestycja w zmianę mieszkania. Idąc o krok dalej nawet miejsca zamieszkania. Stałaś się strasznie wycofana społecznie, nawet już nie pójdziesz do salonu na paznokcie tylko Pani musi przyjść do ciebie (same paznokcie też nie wyglądają dobrze). Twarz też masz już zniszczoną słońcem i brakiem ochrony przeciwsłonecznej- przebarwienia, zmarszczki. Wygląda to na twarz kortyzolową w porównaniu z vlogiem który był dwa lata temu i na którym wyglądałaś ślicznie i wypowiadałaś się bardziej składnie. th-cam.com/video/veMGUNrC3sE/w-d-xo.html
Dokładnie wiem o czym mówisz. Również przez większość mojego życia byłam w chaosie. Jeśli chodzi o głowę, otoczenie itd. Myślę, że dobre określenie to roztrzepana, mimo, że ochodziłam za osobę obowiązkową, poukładaną itd. Podczas pracy nad sobą też wzięłam się w garść i dużo lepiej mi się żyje. Zaczynając od małych rzeczy zaczęłam lepiej organizować całe moje życie. Jasne, że przede mną jeszcze sporo pracy, ale im człowiek bardziej widzi efekty, tym większa motywacja. Choć na początku było kiepsko.
@@matthewmyszka6444 no i co z tego? najważniejsze, aby umyć ręce. ty w domu też gotujesz w rękawiczkach? bez przesady. sałatce bardziej zaszkodzi zanieczyszczona woda w rurach
@@matthewmyszka6444gołymi rękami jest dużo higienicznej - w rękawiczkach ludzie nie myją rąk tak często ani nie zmieniają wystarczająco. Pracowałam w Polsce w gastro I w życiu nie widziałam żeby ktokolwiek przy jedzeniu rękawiczki nosił.
Pod jakims z Twoich poprzednich filmików kiedyś kiedyś napisałam Ci, że widzę między nami duże podobieństwo, jeśli chodzi o niezorganizowanie, nowe zajawki, problem z utrzymywaniem porządku itp, to było jeszcze przed Twoimi diagnozami i tym największym epizodem depresyjnym. Wtedy też chyba sugerowałam, że może Cię męczyć ADHD. I choć wiem, że u Ciebie raz jest lepiej, raz gorzej, to jak słyszę, że udało Ci się zorganizować to i to, że zbudowałaś jakieś nawyki, udało Ci się coś uporządkować to sama mam trochę boosta motywacji. Próbuję od wielu wielu lat uregulować tryb dobowy (praca zmianowa mi niestety nie ułatwia), starać sie utrzymywać porządek i zdrowe nawyki, ale jeszcze nigdy niczego mi się nie udało poprawić tak na stałe.... ludzie zdrowi nie zrozumieją tego braku kontroli, będą w szoku jak to można nie ścielić łóżka, oni ścielą codziennie i to nie jest żaden wyczyn. Nie zrozumieją jak to można miec naczynia z 3 dni w zlewie. Jak to jest walczyć z tym, żeby wstawać co rano, bo oni to mają robotę i wstają o 5 codziennie. I myślą, że ta robota jest lekiem na wszystko. Otóż nie, Wam może ułatwić schemat życia i ustalić rutynę i dla Was może to być wystarczające. Dla osób takich jak ja czy Paula czasem wręcz przeszkadza 🤷
Polecam się leczyć. Miałam tę samą diagnozę, zaczęłam się leczyć i chodzić na terapię i teraz działam jak w zegarku, dwie fantastyczne prace, studia i w końcu nie sabotażuję swoich związków. Awansuję i jeszcze mam czas na zajawki, których już nie rzucam po miesiącu czy dwóch. Mówiąc sobie "taka już jestem" strasznie dużo można w życiu przegapić, trzeba działać. Choroba jak choroba, współcześnie są opcje żeby sobie pomóc
@@phiphi2985 tak, oczywiście, uczęszczam na terapię i kilkakrotnie już byłam leczona farmakologicznie, niestety u mnie bez większych sukcesów niestety. Ale super, że Ci się udało!
W końcu jakiś jakościowy odcinek pod względem dźwięku i montażu a nie autoterapia z pola ryżowego czy ulicy, ze słabym dźwiękiem, bez cięć przy potknięciach językowych, bez przesadnego uzewnętrznia się, dobry balans pokazywania codzienności na bali, ładnych widoczków i pamietniczkowych treści (trochę o sobie ale bez przesadnego ja, ja, ja).
@@JoannaKaroolinaw porównaniu z ostatnim filmikiem gdzie było pitu pitu z głośną ulicą w tle to widzę progres, bo prócz dumy z umytego talerza i kroków jest tu trochę więcej treści 😂 i w końcu jakiś montaż 😂
Wiedziałam że ci się uda, tylko nie wiedziałam że aż tak szybko❤ nie ma innej opcji gdy ktoś nad sobą pracuje, w końcu musi kliknąć. Ważną wiedzę z tych podcastów wyciągasz, trochę psychologia, trochę coaching, jesteś dokładnie tam, gdzie trzeba😊
Zaczynasz robić porządki wokół siebie bo też robisz w sobie. Brawo 👏 jedyne pytanie jakie mi chodzi po głowie to dlaczego uważasz , że siebie zawodzisz w pewnych sytuacjach ?🤔
Pantinko, ja na twoim miejscu dla zdrowia psychicznego zaczęłabym blokować ludzi którzy zostawiają negatywne komentarze. Oczywiście nie mówię aby odcinać wszelką krytykę, ale mam wrażenie, że niektórzy traktują Twoją sekcję komentarzy jak miejsce do wylania swoich życiowych problemów i frustracji i wyżywania się na tobie :( pod przykrywką „troski” i „dobrych rad”.
Moim guilty pleasure jest czytanie bulwersów w komentarzach pod filmami na tym kanale 🙈
Dokładnie. Taki ściek się tu zrobił - ciekawe socjologicznie zjawisko.
Sehio 🙈 Nie ukrywam że moim też 😅
Ja nawet filmów nie ogladam tylko czytam komentarze 😅😂
Też tak mam, mam wrażenie, że przeprowadzam jakieś doświadczenie socjologiczne 😂
Moim podstawowym wnioskiem z obserwacji tego, co się dzieje w komentarzach pod filmami Pantinki, jest to, że mierząc się z życiowymi / psychicznymi problemami, nie warto dokonywać emocjonalnych uzewnetrznień i autoanaliz przed obcymi ludźmi (w szczególności w internecie, ale nie tylko), bo to otwiera im furtkę do komentowania tych - intymnych jednak - treści, oceniania, krytykowania i doradzania. Cały tłum gapiów i doradców wlał się ostatnio do życia tej dziewczyny (choć to chyba złudzenie tych ludzi, bo wszystko wskazuje na to, że Pantinka nawet nie czyta komentarzy, przynajmniej tutaj na yt). Pod każdym ostatnim filmem ten tłum gapiów próbuje włazić w jej życie z butami i zachowuje się, jakby miał szczególne uprawnienia do rozsądzania i pouczania jej, jak ona ma żyć. Dla mnie to byłoby nieznośne. Ze zdumieniem obserwuję to, że Pantinka to zjawisko konsekwentnie ignoruje, wciąż dostarczając takich treści - i to z wyraźnym samozadowowleniem, to też ciekawe. (Choć ostatnie zdanie brzmi jak krytyka, zaznaczę, że jestem po stronie Pantinki. Uważam, że to wartościowa dziewczyna i jej filmy teraz są po prostu taką pocztówką z tego etapu w życiu, w którym jest. Uważam też, że nikomu swoimi filmami krzywdy nie robi, a każdy z nas może przecież wyłączyć film w połowie (ja tak robię) - albo w ogóle nie oglądać).
Budowanie nawyków to super sprawa! Choć pozornie może się wydawać, że coś jest bez sensu, po czasie okaże się zbawieniem. Z czasem nawyk staje tak automatyczny, że przestajemy się męczyć przy danej czynności i traktować ją negatywnie, przez co mamy więcej energii na pozostałe rzeczy. To tak, jak mówisz o tym robieniu kroków, musiałaś to wypracować i teraz jest to dla Ciebie totalnie naturalne, nie traktujesz tego jako obowiązek. Tak więc doskonale rozumiem, o czym mówisz z tym ścieleniem łóżka 😅
28:48 "oprocz tego kochani, ja przygotowalam sobie plan moich odcinkowi i za kazdym razem teraz jak mi przychodzi do glowy temat odcinka, to zapisuje sobie w mojej aplikacji (...) i staram sie robic sobie punkty, o których chce Wam opowiedziec. I dzisiaj zrobilam sobie wlasnie.. juz mam zapisanych kilka odcinkow, o ktorych bede Wam chciala opowiedziec, ale robie sobie podpunkty do tego, zeby troszeczke lepiej to zorganizowac, wiec dzisiaj zrobilam sobie podpunkty, zeby nie zapomniac, ze nie moglam wczoraj zasnac, ze zastanawialam sie jak ja sie dzisiaj obudze, pozniej mi sie nie chciało, ale pomyślałam sobie ile radości mi to da, jak sobie pojde... i zapisalam sobie takie wszystkie najważniejsze punkty, zeby wam opiwiedziec przez jaki cudowny okres przechodze" 🤯🧐🤡
😅
To ja bez kawy rano. The same. 😅
ADHD i nie wiem z czego tutaj cisnąć. Dla osób które to mają to jest mega uciążliwe, bo chcesz wyjaśnić konkretny temat a w głowie masz mnóstwo wątków pobocznych. Być może osoba bez ADHD tego nie zrozumie.
@@nataliam.9721 Jestem z Tobą, też bez kawki już od ponad miesiąca. ☕ Jakoś mi przestała smakować niestety. 😢
@@agnieszkaw9762tu nie chodzi o wielowątkowość, a o głupotki, które Paula opowiada i kompletna odklejkę
Pantinka odkleiłaś się, weź się ogarniaj i zacznij żyć jak dorosła kobieta. Widać że wszystko to takie udawane, na siłę
Dorosła kobieta czyli jak? Jest tylko jeden model życia?
Ja codziennie ścielę łóżko ale jakoś mnie to nie wzbogaca intelektualnie. Nie czuję się wcale lepiej, a wręcz przeciwnie bo mnie kręgosłup nawala.
to może nie ścielaj? Po co to sobie robisz?
Ja nie ścielę. Za dużo zachodu i obciążenie dla kręgosłupa. Ale ścielić bym chciała 😅
Bo jesteś już stary , czas trumnę wybierać 😂
@@aloushka2386 nie ścielać nie mogę bo mnie jakaś tajemnicza siła pcha żeby ścielać.
@@Mandymag472 trumna już zamówiona. Corna.
Codziennie wstaję o 4:30 w dni wolne max 7 rano. Do snu max 22:30. Dzień jest wtedy dłuższy i lepszy.p.s. ZAWSZE!!! Ścielę łóżko, jak można mieć cały dzień "rozpierdzielone" łożko😮tym bardziej jeżeli jest się samym.
Mam tak samo, codziennie wstaje rano do pracy i ściele łóżko codziennie, codziennie też zmywam naczynia ! To nie jest poświęcenie a dobre nawyki żeby nie żyć jak fleja
Nigdy w życiu nie chciałabym wstawać jak Ty. Nigdy. Jedni lubia dla innych to koszmar
@@joannaryczek1291dla mnie to brzmi jak masochizm 😂
@@12himitsu12 niestety lub stety....praca😁i przyzwyczajenie.
Ja dzisiaj wstałam o 5:30 - do pracy i też jestem z siebie dumna🥳😁
Ta pani jeśli nie weźmie się za konkretną pracę marnie zginie psychicznie na różnego rodzaju problemy wewnętrzne najlepsza jest praca nawet na dwa etaty wąwóz odrywa się od problemów i zaczyna myśleć jaką czynność ma do wykonania i w jakim czasie na wszelkiego rodzaju problemy jest najlepsza praca jest to udowodnione naukowo
Wow 😶 gratki, dla mnie to chyba niewykonalne 😅
@@nataliam.9721 można się przyzwyczaić😁 poza tym z wyboru tak chodzę…wcześniej przyjdę do roboty wcześniej z niej wyjdę 😉
@@user-dt7cb4we9iale wiesz że to nie jest rozwiązanie tylko ucieczka? 😶
A mnie Twoje treści motywują. Sama się zmagam z załamaniem psychicznym i Twoje kroki serio motywują mnie do spaceru albo chociaż głupiego pójścia do sklepu ❤
O matko...ja wiele rozumiem, ale to jednak jest już zbyt duże oderwannie od rzeczywistości. Mowisz, ze opowiesz nam o swoich osiagnieciach...po czym mowisz,ze wyrzucilas smieci i posprzatalas szafe. To powoli robi sie niesmaczne, pomysl o swoich widzach, ktorzy musza codzennie wstawac o 5 rano i ogarniac dom, dzieci, prace na etat, a poza tym staraja sie miec jakies pasje, hobby i zrobic cos dla siebie. To co mowisz o swoim planie dnia oznacza tylko tyle,ze ty chyba nic nie musisz robic, nie masz zadnych obowiazkow, skoro dla ciebie osiagnieciem jest fakt odlozenia na miejsce szczotki do wlosow...😢
Czy ktoś każe ci ją oglądać?
@@paja1933 są takie momenty w życiu ludzi (i takie stany), kiedy posłanie łóżka czy wyrzucenie śmieci jest dużym osiągnięciem. Każdy człowiek ma swoje wyzwania i problemy, z którymi się mierzy. Nie każdy musi żyć tak, jak ty, ani tak, "jak wszyscy". Ja np. nie chciałabym takiego życia, jak opisałaś, z wstawianiem o 5 rano (życia nie oderwanego od rzeczywistości, jak rozumiem) i ja takiego życia nie wybieram. Pantinka też chyba nie. Ona ma do tego najświętsze prawo, czy się to komuś podoba, czy nie.
@@TheSoundOfHerSoul Super, że nie muszę pisać, bo komentarz w punkt! Ja przez takie życie 20 lat walczyłam z depresją! Dobrze, że to już za mną i mogę być oderwana, bo tak żyć już nie będę!
Pantinka przestan .co Ty muszisz nic i ciagle deoresja .dziewczyno .
Święte słowa. Co więcej osoby z depresja i ADHD również ogarniają wszystkie te opisane obowiązki, sama mam to i to (depresje od wielu lat) a wiem, ze obowiązki, stała rutyna dnia i jakiś sens w życiu są kazdemu niezbędnie potrzebne.
Nie chcę Cię zniechęcać o walkę o siebie,ale mam wrażenie,że szukasz sobie zajęć na siłę... Łapiesz się wszystkiego,usłyszysz że to jest dobre,przeczytasz że tamto jest dobre i na siłę próbujesz wdrożyć to w swoje życie,za chwilę odpuszczając i znowu popadać w dołek. Takie porażki jeszcze bardziej Cię dobijają. Taki słomiany zapał. Według mnie, naprawdę częstą i dobra terapia plus farmakologia to na początek,potem szukanie i odnajdywanie siebie i hobby. To że pierwszy lepszy terapeuta Ci powie "musi pani znaleźć sobie zajęcie,hobby zacząć wychodzić do ludzi" no nie.. to tak nie działa. Najważniejsze to nauczyć się odpuszczać,a nie na siłę szukać czegoś co zajmie głowę,bo problemy trzeba przepracować,a nie o nich zapomnieć. Ja też uważam,że powinnaś uaktywnić się zawodowo, w sensie w normalnej pracy. I nie chodzi mi tu o to,że TH-cam to nie praca,ale po prostu popadłaś w monotonię. Pozdrawiam ciepło i życzę dużo zdrowia.
Trochę dziwnie mi się słuchało tego filmiku. Wróciłam na ten kanał po jakimś czasie... Ale po przesluchaniu tego mam wrażenie, że żyjemy w jakiejś alternatywnej rzeczywistości. Przez ostatnie 2 lata wstawałam codziennie o 4:15, poza weekendami gdy śpię max do 6:00. Nie wyobrażam sobie niepościelonego łóżka. Daleko mi do pedantyzmu i perfekcyjnej Pani Domu, ale porządne sprzatanie raz na tydzień to u mnie minimum. Naczynia są myte na bieżąco i nic nie zalega w zlewie. Trochę nie rozumiem przekazu tego filmu. On miał dawać inspirację...?
przecież ona nawet sama nie sprząta, tylko dzwoni po sprzątaczkę XD
Trzeba czytać książki
Nic dziwnego ze masz metlik w glowie. Nikt nie zyje nie robiac nic. Ludzie maja obowiazki, a Ty zyjesz fantazja i paplaniem. Normalny czlowiek sluchajac tego robi sie chory. Twoje lenistwo osiagnelo szczyt. Zejdz na ziemie. Idz na zajecia przysposobienia do zycia. To Ci bardzo pomoze. Powodzenia.
Masz obowiazki bo tego chciałaś. Ktos ci kazał? Ona umiała tak sobie zorganizować życie żeby żyć jak w bajce. 😂
Fajnie, że można ogarnąć życie ale kurde to trochę brzmi jak adhd - taki chaos.
Z powodu braku dużego konkretnego celu, skupianie się na duperelach.
Może brak pracy poza nagrywaniem filmików też nie za dobrze wpływa na psyche.
No nie wiem.
A może idź na studia? Zdobywanie nowych kompetencji też może być rozwijające. I może przy okazji nowy zawód. Jesteś jeszcze młoda.
Bo ileż można byc na wakacjach? Po jakim czasie zaczyna " odwalać" z braku konkretnych, codziennych zajęć? Stąd wymyślanie takich celów zastępczych, żeby tylko poczuć jakikolwiek sens. Tyle a tyle kroków, pościele łóżko, odłożę szczotkę do włosów na swoje miejsce, pozmywam naczynia itp
Czy każdy musi na siłę stawiać sobie wielkie cele, żeby zadowolić innych? 80% ludzi ma zwykłe życie, bez wielkich w oczach innych ludzi osiągnięć, ale w swoich już tak - bo mają rodzinę, pracę, mogą pozwolić sobie gdzieś pojechać i są zdrowi. To wielu wystarczy i to jest super zyciowe osiągnięcie :
Co do małych zmian i celów: nawet nie wiesz jak skupianie na małych rzeczach i czerpanie z tego szczęścia i radości motywuje do działania. To cudowna umiejętność którą nie każdy ma. Wyobraź sobie teraz taka sytuację: postawiłaś sobie wielki cel, ale z jakiegoś powodu nie zrealizowałas go. Po drodze są małe rzeczy, które nie dają ci satysfakcji, przez co ciężko ci się zebrać bo czujesz się zdołowana. Gdybyś potrafiła się z nich cieszyc i skupić na nich, z pewnością pomogłoby ci to uporać się z żalem, że większy cel nie został osiągnięty lub musisz odsunąć go w czasie.
@@aga2320w Ale nikt nie mówi o celach, żeby zadowolić innych, tylko właśnie siebie - Pantinka na chwilę obecną nie ma konkretnych celów długoterminowych, związanych z pracą czy rodziną, ani tym bardziej planów jak je zrealizować.
nie. właśnie stawianie sobie dużych celi dla niektórych ludzi jest bardziej demotywujące ponieważ jeśli nie jesteśmy nauczeni/przyzwyczajeni do osiągania naszych małych celów wtedy z dużymi na 99% nam nie wyjdzie i to nas może tylko załamać. technika małych kroków jest nawet bardziej skuteczna bo dzięki niej mamy nasze małe osiągnięcia, które motywują nas do stawiania sobie kolejnych i kolejnych. osiągnięcia naszych małych celów są naszym paliwem to stawania się lepszym i lepszym. czy później pomoże nam to osiągnąć coś większego? tak. ale zaczynamy od małych celów i małych sukcesów, które nas motywują. radziłabym poczytać trochę o metodzie małych kroków (tzw. kaizen)
@@aga2320w nie, stawia się przed sobą cel długoterminowy, do którego, co jest oczywistością, dochodzi się małymi krokami. Bez określonego celu, to jest takie tuptanie w miejscu. Piszesz, że ludzie cieszą się z małych rzeczy, rodzina, dzieci, zdrowie, wakacje. To nie są małe rzeczy, to są podstawowe rzeczy żeby czuć się spełnionym. Pantinka na razie ma tylko wakacje. Jak myślisz, jak długo można być na wakacjach i nie zwariować z braku obowiązków i regularności? Dlatego Paulina na siłę się dyscyplinuje, żeby mieć poczucie sensu i" powrotu z wakacji"
Nie widzę u Pauliny żadnego konkretnego celu. Cel w rodzaju " najlepsza wersja siebie" to też takie mgliste i może trwać latami nie przynosząc nic konkretnego.
Ale toksyczny komentarz😮
Hej bedziesz nagrywać top model? :) wczoraj wyszedł pierwszy odc
Podbijam pytanie! Bo nie wiem czy oglądać czy czekać na odcinki Pantinki
O rety! Taaaak! Prosimy Pantinko! 🙏
Będzie! Widziałam na insta😍
Będzie❤ też widziałam na instagramie🎉❤
@@alicjakcp8918 świetny pomysł, choć ten odcinek był strasznie mierny...
jedno i to samo w kółko.
Faktycznie piękna ta plaża, chyba najładniejsza z tych, które nam pokazywałaś, tak się wydaje. Weź kiedyś dziewczynki na spacer i pokaż nam więcej tej plaży. 😊🐕🐕🏝️
Dziewczynki XDDDD
@@jola4292 no też mam cringa jak to czytam xd
@@jola4292 nie zesraj się
@@Mandymag472 no tragedia
Pantinko znowu wpadłaś w energię, jesteś pobudzona a to nie jest dobrze , wyrównaj energię bo będziesz miała dół
Czuję się jakbym widziała kryzys wieku średniego
ścielenie łóżka - poczucie własnej wartości 😳
th-cam.com/video/JtUOmXzT7nI/w-d-xo.htmlsi=97HI0zmoYO-zPVVO
Czego noe rozumiesz? Może ten film ci vokolwiek rozjaśni, chyba jesteś bardzo młodą osobą. Może ogladaj kanał w swoim przedziale wiekowym jeśli to takoe trudne. ?
th-cam.com/video/JtUOmXzT7nI/w-d-xo.htmlsi=97HI0zmoYO-zPVVO
No i niestety widzę że YT usuwa juz linki nawet bezpośrednio z YT . wrzuciłam link na główny . Wypowiedź amerykańskiego generała. Jak chcesz czegokolwiek się nauczyć to go obejrzyj .
th-cam.com/video/JtUOmXzT7nI/w-d-xo.htmlsi=97HI0zmoYO-zPVVO
Dużo dał mi Twój filmik, konkretnie to, co mówisz, zastosuję w swoim życiu ten sposób pracy nad sobą, dzięki! 👏👏👍👍💋💋❤️❤️🍀🍀🫶🫶🌹🌹
To wstyd, że po tak długim czasie spędzonym na Bali nie potrafisz poprawnie wymówić najprostszych słów po indonezyjsku.
Nadal nie wiemy, czy masz to ADHD czy nie... Obstawiam, że nie i to dodało Ci tyle energii, bo już nie masz wymówki.
Super jest ta zasada, że szczęście buduje się na dyskomforcie 💪
Aczkolwiek ja muszę uważać, żeby nie przesadzić i czasami sobie odpuszczać , i jednak postawić na komfort. 😊
jesteś znakomitym przykładem osoby, której odwala z nadmiaru czasu. Może idź do pracy, dziewięćdziesiąt procent Twoich "problemów" zniknie. Nie dziękuj.
@@aigo000t Jakąś patologię opisujesz. Praca nie tylko uszlachetnia ale też czyni wolnym. A to co robisz jest zdeterminowane tym co umiesz. Telewizor?? Jest dla nizin społecznych 500+
@@aigo000t miałem na myśli normalną pracę. To co ona robi może i jest dochodowe ale na pewno nie normalne i nie przynoszące pożytku. A do tego sprzyjające bezsensownym rozmyślaniom jak w tych filmach można zaobserwować.
@@aigo000t I kto tu potrzebuje terapi. 😅
@@rafabass4216bardzo mi Ciebie szkoda. To właśnie wtedy, kiedy człowiek nie jest przytłoczony pracą w kieracie i szarą codziennością może osiągnąć level wyżej i mieć przestrzeń na rozwój osobisty, doskonalenie siebie i poprawianie swojego dobrostanu. Mówiąc krótko, to nie Pantince odwala, tylko Ty jesteś w czarnej dziurze i dopóki z niej nie wyjdziesz, nawet nie pojmiesz o czym ona mówi. Niektórzy niestety nigdy nie wychodzą.
Za dużo kminisz...😢
może jakieś q&a z najbardziej lajkowanymi pytaniami? ;)
Czy da się utrzymać z publikowania raz na tydzień odcinka który ma kilka tysięcy wyświetleń?
Pantinka nie raz mówiła, że przez wszystkie lata modelingu i pracy na yt odłożyła sobie poduszkę finansową na gorszy czas. Więc tak da się, jak się myśli o przyszłości odpowiednio wcześnie. Teraz ja mam pytanie. Skoro z was tacy psychologowie wszystko wiedzący, stawiacie jakieś opinie Pauli, nieustannie komentujecie jej poczynania. Może czas użyć tej wiedzy psychologicznej na sobie. Bo to wygląda jak jakaś obsesja. Nagrywała częściej vlogi o swoim zdrowiu psychicznym to nie pasowało, teraz wrzuca rzadziej film z bardziej barwnym kontentem to też nie pasuje. Jak tak wam wszystkim się nie podoba nowy kontent Pauliny i częstotliwość wrzucania filmów to na chuj oglądacie każdy film i go komentujecie xD
No ale te filmy ogląda mało ludzi.
@@Katharos. ilosc wyświetleń może ma małą, ale wystarczy, że ma duży watchtime, raczej ma bo jak ktoś ogląda jej vlogi to od początku do konća, i ma z tego wystarczająco. Dodatkowo dużo więcej zarabia się z wyświetleń użytkowników youtube premium. Dużo małych twórców może się właśnie utrzymywać bo ma lojalny fanbase, ktróry ogląda 30/40 min odc od początku do konća. I większość widzów Pantinki to osoby dorosłe więc pewnie sporo część z nich ma youtube premium
@@kuba4674 rozumiem.
Właśnie uświadomiłam sobie, że znam Twój kanał przez Gonciarza chyba z jakiś jego vlogów sprzed 7/8 lat?
@@dariah9261 Pierwszy film Pantinki zaraz będzie miał siedem lat a z Gonciarzem to ponad pięć 😀
Ja tez
Przy okazji nagrywania top model rozsądna byłaby lista priorytetów- w szczególności inwestycja w zmianę mieszkania. Idąc o krok dalej nawet miejsca zamieszkania. Stałaś się strasznie wycofana społecznie, nawet już nie pójdziesz do salonu na paznokcie tylko Pani musi przyjść do ciebie (same paznokcie też nie wyglądają dobrze). Twarz też masz już zniszczoną słońcem i brakiem ochrony przeciwsłonecznej- przebarwienia, zmarszczki. Wygląda to na twarz kortyzolową w porównaniu z vlogiem który był dwa lata temu i na którym wyglądałaś ślicznie i wypowiadałaś się bardziej składnie. th-cam.com/video/veMGUNrC3sE/w-d-xo.html
piekna kobieta a ciagle niezadowolona .Koszmar kobieta .
Hej Pantinka 😊 wrócisz do omawiania top model? Właśnie ostatnio ruszył pierwszy odcinek z castingów 😉
Prosimyyyy o top model! Jesteś w tym najlepsza!
ludzie ta Pantonka koszmar .
Dawno Cie nie widziałęm wyładniałaś Paula 🥰🥰
Pantinko, mogłabyś podać pod tym odcinkiem albo jakimś kolejnym linki do kanałów które słuchasz?
Polecam prowadzić dziennik wdzięczności, bardzo przestawia myślenie ❤
Polecam Ci bardzo piosenkę Meli Koteluk - Działać bez działania . Bardzo pięknie śpiewa o tym, o czym mówisz na początku :)
Dokładnie wiem o czym mówisz. Również przez większość mojego życia byłam w chaosie. Jeśli chodzi o głowę, otoczenie itd. Myślę, że dobre określenie to roztrzepana, mimo, że ochodziłam za osobę obowiązkową, poukładaną itd. Podczas pracy nad sobą też wzięłam się w garść i dużo lepiej mi się żyje. Zaczynając od małych rzeczy zaczęłam lepiej organizować całe moje życie. Jasne, że przede mną jeszcze sporo pracy, ale im człowiek bardziej widzi efekty, tym większa motywacja. Choć na początku było kiepsko.
roztrzepana*
@@Siematypy2137 dzięki!!!🤣🤣🤣 już się poprawiam🙈
Ale na bali jedzonko jest tanie
Jedzenie tanie,ale jak ten facet na poczatku filmu miesza salatke golymi rekami to ja dziekuje
@@matthewmyszka6444 no i co z tego? najważniejsze, aby umyć ręce. ty w domu też gotujesz w rękawiczkach? bez przesady. sałatce bardziej zaszkodzi zanieczyszczona woda w rurach
@@matthewmyszka6444gołymi rękami jest dużo higienicznej - w rękawiczkach ludzie nie myją rąk tak często ani nie zmieniają wystarczająco. Pracowałam w Polsce w gastro I w życiu nie widziałam żeby ktokolwiek przy jedzeniu rękawiczki nosił.
Pod jakims z Twoich poprzednich filmików kiedyś kiedyś napisałam Ci, że widzę między nami duże podobieństwo, jeśli chodzi o niezorganizowanie, nowe zajawki, problem z utrzymywaniem porządku itp, to było jeszcze przed Twoimi diagnozami i tym największym epizodem depresyjnym. Wtedy też chyba sugerowałam, że może Cię męczyć ADHD. I choć wiem, że u Ciebie raz jest lepiej, raz gorzej, to jak słyszę, że udało Ci się zorganizować to i to, że zbudowałaś jakieś nawyki, udało Ci się coś uporządkować to sama mam trochę boosta motywacji. Próbuję od wielu wielu lat uregulować tryb dobowy (praca zmianowa mi niestety nie ułatwia), starać sie utrzymywać porządek i zdrowe nawyki, ale jeszcze nigdy niczego mi się nie udało poprawić tak na stałe.... ludzie zdrowi nie zrozumieją tego braku kontroli, będą w szoku jak to można nie ścielić łóżka, oni ścielą codziennie i to nie jest żaden wyczyn. Nie zrozumieją jak to można miec naczynia z 3 dni w zlewie. Jak to jest walczyć z tym, żeby wstawać co rano, bo oni to mają robotę i wstają o 5 codziennie. I myślą, że ta robota jest lekiem na wszystko. Otóż nie, Wam może ułatwić schemat życia i ustalić rutynę i dla Was może to być wystarczające. Dla osób takich jak ja czy Paula czasem wręcz przeszkadza 🤷
@@ellies9678 super komentarz ❤️🤗
Polecam się leczyć. Miałam tę samą diagnozę, zaczęłam się leczyć i chodzić na terapię i teraz działam jak w zegarku, dwie fantastyczne prace, studia i w końcu nie sabotażuję swoich związków. Awansuję i jeszcze mam czas na zajawki, których już nie rzucam po miesiącu czy dwóch. Mówiąc sobie "taka już jestem" strasznie dużo można w życiu przegapić, trzeba działać. Choroba jak choroba, współcześnie są opcje żeby sobie pomóc
@@phiphi2985 tak, oczywiście, uczęszczam na terapię i kilkakrotnie już byłam leczona farmakologicznie, niestety u mnie bez większych sukcesów niestety. Ale super, że Ci się udało!
Dzięki za polecajke aplikacji, bardzo fajna 😊 Pozdrowionka 😊
Bedzie komentowanie nowego sezonu top model w tym roku?
Pantinko, poza TH-cam z czego żyjesz? Co jest Twoją pracą?
tylko yt
@@annafang6029 😢
@@annafang6029 🥹
Pokazałabyś takie sprzątanie z omówieniem, bardzo relaksujące są takie filmiki
Super odcinek ❤🎉
Paula powiedz mi jaki masz kolor oczu bo na filmie to ciężko się dopatrzeć 🥰🍀
kolor diabła 😂
@@InBeats-o4q twoja stara
Pantinka top model nowa edycja nagrasz film o niej?
Dziękuję za ten odcinek 🩵🩵🩵
Najpierw miałam coś głupiego napisać ale przekonałaś mnie żebym wreszcie też zaczęła pracować nad soba! Dzięki
Pozdrawiam prawie wszystkich.
Ale ci ładnie w upięciu ❤🤩
Będzie top model?😢
Jesteśmy własnym psychologiem
W końcu jakiś jakościowy odcinek pod względem dźwięku i montażu a nie autoterapia z pola ryżowego czy ulicy, ze słabym dźwiękiem, bez cięć przy potknięciach językowych, bez przesadnego uzewnętrznia się, dobry balans pokazywania codzienności na bali, ładnych widoczków i pamietniczkowych treści (trochę o sobie ale bez przesadnego ja, ja, ja).
czy ja wiem? Połowa filmiku to też terapia i "ja", "ja", "ja" :D
@@JoannaKaroolinaw porównaniu z ostatnim filmikiem gdzie było pitu pitu z głośną ulicą w tle to widzę progres, bo prócz dumy z umytego talerza i kroków jest tu trochę więcej treści 😂 i w końcu jakiś montaż 😂
Przecież ona cały czas klepie te swoje infantylne wynurzenia. Chyba już nie ma szans na jakiś wartościowy film. :/
@@JoannaKaroolinachyba cały film… nie widzę żadnej różnicy.
W końcu! W końcu zaczynasz żyć „od razu” a nie tylko planować na „kiedyś”
Pani Pantink, pozdrowienia Bede w Bali w przyszlym tygodniu na konferencji, ale zapewne inna czesc wyspy...
Jestem z Ciebie dumna ❤
to chyba bali slynie z batikow i misternych rzezb w drewnie
kochana mogłabyś podzielić się nazwami tych podcastów?
Co to za muzyczka na początku? 😊🌸
Luz De Mi Estrella - Ratcheton
@@VVinfort O dziękuję ❤️
Wiedziałam że ci się uda, tylko nie wiedziałam że aż tak szybko❤ nie ma innej opcji gdy ktoś nad sobą pracuje, w końcu musi kliknąć. Ważną wiedzę z tych podcastów wyciągasz, trochę psychologia, trochę coaching, jesteś dokładnie tam, gdzie trzeba😊
Było coś o krokach? 😂
Wyłącznie 😆
Taaaak
Liczymy kroki Kochani! 😂
nawet stopy byli
Tak, dzisiaj 12 tyś. Oj nie, pomyłka. PONAD 12 tyś.😮😊
Zaczynasz robić porządki wokół siebie bo też robisz w sobie. Brawo 👏 jedyne pytanie jakie mi chodzi po głowie to dlaczego uważasz , że siebie zawodzisz w pewnych sytuacjach ?🤔
💔💔💔
nagraj top model plss 🙏❤
❤❤❤❤
Pantinko, ja na twoim miejscu dla zdrowia psychicznego zaczęłabym blokować ludzi którzy zostawiają negatywne komentarze. Oczywiście nie mówię aby odcinać wszelką krytykę, ale mam wrażenie, że niektórzy traktują Twoją sekcję komentarzy jak miejsce do wylania swoich życiowych problemów i frustracji i wyżywania się na tobie :( pod przykrywką „troski” i „dobrych rad”.
Ale super vlog❤❤❤
🫶☘️
:D
Pozdrawiam 🎉dziekuje 🎉
❤
Inspirujace
Boże głodna...
Ale fantastyczny odcinek ❤
fajny vlogasek, jakoś nawet jeszcze ładniej wyszło w plenerze
Duolingo jest super!
Busuu lepsze, jak Ci ludzie poprawiają teksty
Wiem ze to bardzo delikatny temat, ale uwazam ze bylabys cudowna mama ♥️
chyba zartujesz...
🖐🤔🤔🤔🖐⚘️⚘️⚘️⚘️⚘️
Mało sexu dlatego masz problemy ze spaniem 😮
Mało oleju w głowie, dlatego piszesz głupoty.😅