SPROSTOWANIE: Jak już zauważono w komentarzach, charakterystyczny rytmiczny dźwięk, o którym mówimy w materiale, generuje sama latarnia, a nie żadne statki pływające w oddali. To ma znacznie więcej sensu, oczywiście nasz błąd! Ale taki już urok materiałów bez scenariusza :D / Dawid
Koło latarni nie przepływały statki. Oni byli tam baaardzo sami. Ten dźwięk to duże tuby (nautofon) rozlokowane przy latarni, które w czasie mgły mogą wysyłać sygnały dźwiękowe i nawołują zagubionych na odmętach... :)
Ja wyszłam z takim właśnie wtf po seansie. Zdecdowanie jest to film bardzo dobry i zdecydowanie nie chcę go oglądać drugi raz 😂 aktorsko jest mistrzowski. Ale przerosła mnie ilość absurdu, brudu, sama zaczynałam wariować na seansie i czułam się klaustrofobicznie. O to zapewne chodziło :)
Cudownie posłuchać recenzji gdzie ma sie takie same odczucia po filmie 😊 btw tego typu filmy wręcz wypada doświadczyć w klimatycznych salach kin studyjnych 🤗
Wczoraj miałam okazję obejrzeć w MCSW Elektrownia w Radomiu. Film robi wrażenie, nakręca się i wciąga widza w obłęd. To mu się wydawało czy działo się naprawdę? Niesamowita gra aktorska!
Na filmie byłem ponad miesiąc temu w ramach American Film Festival i do tej pory nie mogę przestać o nim myśleć. W pełni podzielam Waszą recenzję - gra aktorska znakomita, aura tajemniczości na każdym kroku, człowiek wychodzi z kina z poczuciem, że nie wie tak naprawdę co tam się wydarzyło i analizuje konkretne sceny w swojej głowie. Na pewno film nieszablonowy, ale też nie każdemu się w związku z tym spodoba.
0:07 IDEALNE ❤ The lighthouse jest przede wszystkim wymagający, hipnotyzujący, przerażający, ale nie straszny i trzyma w napięciu tak, że aż mnie brzuch bolał ze stresu. Zdecydowanie nie jest to film do jednokrotnego obejrzenia, bo po prostu nie wyciągnie się z niego całej esencji i nie dostrzeże wszystkiego, co w nim siedzi (przynajmniej ja po pierwszym sesnsie mam takie odczucia). A i przy okazji proponuję temat do Filmowych Motywów albo Słowniczka Filmowego (?) - oświetlenie/rola światła w filmach! (B)Ai, lads! ❤
2:48 to nie statki tylko to jest dźwięk latarni dźwiękowej. Jak jest mgła to nie widać nawet latarni a dźwięk i tak się niesie dla tego montowane są takie urządzenia ostrzegające statki że zbliżają się do niebezpieczeństwa. Ten kocioł w którym jeden z nich pali napędza właśnie syrenę. Jest nawet scena w której on czyści tę wielką tubę
Jedna uwaga, ten dźwięk o którym wspomnieliście na początku nie był dźwiękiem przepływających statków, był to sygnał mgłowy wydawany przez samą latarnię (tutaj once again czapki z głów dla Eggersa, bo latarnie nie są już wyposażone w sygnały mgłowe, więc jest to kolejny szczegół o który zadbał).
Świetny kawałek kina! Czytałam sporo o przygotowaniach aktorów do tego filmu. I gdy Pattison (który miał inne wcale nie lżejsze metody przygotowania) spał w hotelu podczas kręcenia filmu, Defoe mieszkał w chacie rybackiej, gdzie były średnie warunki.
Że ten film nie trafił do kin typu Helios czy Multikino ...... największa pomyłka tego roku. Film, który powinien trafić do kin żeby pokazać jak się robi dobry klimat w horrorze. Brawo dla reżysera, brawo dla aktorów, brawo dla wszystkich, którzy brali udział w tym filmie! :D Świetny film!
Czekam aż będę miała chwilę żeby iść w końcu to zobaczyć. Bo czekałam na to i bałam się, że nie będą tego grać ale na szczęście grają w kinach studyjnych ❤
Dziś obejrzałem... Hm... Ciekawe kino. Zabieg z czarno-białą taśmą - bardzo dobry. Co do samej historii... Skomplikowana;) Dla mnie to miks kina psychologicznego z czymś na kształt horroru. Cały czas zastanawiałem się, czy to były tylko halucynacje głównego bohatera? Skutki delirium tremens? Ogólnie, nie żałuję seansu. Ale raczej go nie powtórzę.
Ja kocham The VVitch całym sercem to był film który zmienił moje oczekiwania względem horroru jako gatunku pokazał mi że można z tego zrobić piękną historię z przekazem że można wykorzystać horrorowe motywy nie po to by na siłę wystraszyć widza ale by pokazać co dzieje się w głowie bohatera z czym możemy my jako widzowie się utożsamić i to Przeraża i zostaje w głowie Jak się domyślacie moje oczekiwania względem The Lighthouse były ogromne I powiem krótko Nie zawiodłem się Do tych którzy jeszcze się zastanawiają nad tym seansem Idźcie. Jedźcie do innych miast by go zobaczyć. Raz niech kina wreszcie zobaczą że są ludzie którzy na tego typu film się wybiorą Dwa ten film z Wami zostanie na długo. Każdy aspekt tego filmu od scenografii przez zdjęcia muzykę aktorstwo do fabuły i możliwości interpretacji tego co się wydarzyło i o czym ten film jest to kosmos Dla mnie obok Złodziejaszków najlepszy film roku
Tak mruczucie z rozkoszy, że zachęcie mnie po stokroć na spacer do kina. Na pewno lezę do kina, jestem zajęta przeokrutnie, ale lezę do kina na ten film
Byłam, szczękę domykałam sobie po seansie dobre dwie godziny, cud, miód i orzeszki. Na sali ze mną było może 5 osób, uwielbiam mikro sale kinowe i takich samych świrów jak ja zakochanych w kinie
Eggers trafia do mnie najbardziej ze wcześniej wspomnianej trójcy (Pelee , Aster i właśnie Eggers) , Bo on stworzył... grozę. A nie jak Aster czy Pelee tylko niepokój lub śmiech. Technicznie - chyba najlepiej zrobiony film roku.
O KURWA, to był Pattinson ze Zmierzchu???? WOW. Film dobry, ale o takim ciężarze gatunku i klimacie, że polecam również nastawić się na stosunkowo mocne kino, nie można potraktować go jak seans-zapchajdziura, do niego warto usiąść z chęcią obejrzenia i wczucia się w film. Nie można się rozpraszać, bo szkoda po prostu. Ja zrobiłem ten błąd a jednak był dobry, jednakowoż mógłbym mieć z niego więcej przyjemności gdyby nie to, że nastawiłem się na lekki seans i byłem trochę zmęczony.
Widziałem film już sporo czasu temu. Jedno co mi zostało w pamięci po takim czasie to duszna atmosfera i zupełnie zbędne trzepanie kapucyna przez jednego z bohaterów (jak interpretuję tę scenę). Jednym zdaniem, latarnia morska to miejsce dla jednego człowieka o stabilnej psychice. Takie 6/10 za klimat.
+50 dla Was za remix czołówki dla spostrzegawczych 😂 Nigdy nie widziałam takich tłumów w gdańskim Żaku. Do filmu z pewnoscią wrócę, lubię psychologiczne rozkminy. No i niesamowicie piękny wizualnie. Brak słów by opisać, bierzcie i oglądajcie wszyscy :P
Kocham internety. Oglądam nowy film Bród z kosmosu, kończy się i patrzę na powiadomienie i nowy film jakby nie paczec. I to się kończy, a w powiadomieniach już czeka najlepsze co was dziś spotka w Internecie, czyli recenjza The Lighthouse ❤❤❤
Muszę obejrzeć dziś Dogville , na zaliczenie do szkoły , a wy wstawiacie recenzję z filmem który od wczoraj chodzi mi po głowie. Wy to jednak jesteście :P No cóż Dogville poczeka :D
Jedna uwaga. Ten dźwięk o którym mówicie to nie są dźwięki statków tylko tzw. buczek latarniany. Jeśli warunki widoczności były słabe i statek mógłby nie zauwazyć światła, to uruchamiano z latarni również sygnał dźwiękowy.
Uwaga spoiler! Obejrzałam z zainteresowaniem. Skojarzenia: w formie - niemieckie kino lat 20’, zmienność nastrojów jak w „Kto się boi Wirginii Woolf”, a przesadna symbolika końcowej sceny (Prometeusz) godna Stuhra na drzwiach stodoły. I wiem, co było w lampie na szczycie latarni - to samo, co w walizce, w „Pulp Fiction”. 5/6
@@sfilmowanitv zaraz po tym jak napisałam komentarz zobaczyłam relację na instagramie ale dziękuję za odpowiedź. Ja byłam w piątek i zdecydowanie zrobiło na mnie wrażenie.
Dziwny film. Podobał mi się, ale trudno uchwycić sens - motyw Prometeusza, szaleństwa, dominacji itd. Faktycznie świetny dźwięk a jeśli ktoś ogrywał 20 lat temu Silent Hille to się już całkiem zakocha. Hipnotyzujące ujęcia. Klimat i napięcie momentami porównywalne z tymi z „Lśnienia”. Długo nie zapomnę kilku scen. No i obie kreacje wybitne. Mam nadzieję, że pozwoli to Pattinsonowi całkiem zerwać z łatką diamentowego wampira.
Film mnie ani nie wystraszył ani nie zachwycił. Zmęczył mnie psychicznie. I o to w nim chyba chodziło. Zdjęcia, scenografia, efekty dźwiękowe plus gra aktorska głównych i jedynych bohaterów kapitalne - tutaj nie ma żadnych wątpliwości. Dlatego przez sam pryzmat technicznych aspektów tego filmu jest on filmem raczej niezwykłym jeśli chodzi zeszłoroczne kinowe propozycje. Mógłbym oczywiście doszukiwać się alegorii, grzebać w historii kina, literatury ale jestem w tym temacie sporym ignorantem. Ale pamiętam skądś ten gęsty, męczący, pożerający endorfiny klimat... LIMBO... :)
@Sfilmowani - buuuu - to nie robią statki tylko latarnia !!! to jest sygnał dźwiękowy tyfonem albo nautofonem - bo kiedy jest mgła to latarnia działa słabo . Pzdr ! :-) . A film.. aaaaa.. genialny. moje klimaty,
@@sfilmowanitv [spoiler] Kiedy Patison zabrał się po raz pierwszy do roboty przy wrzucaniu opału do kotła, mocno klął na Defoe że mu trąbi nad uchem. Znaczy trąbienie był z wieży a nie do wieży.
Tak tak, no i w końcu był sztorm, więc trudno tam o jakiekolwiek statki wokół. Czasem w materiałach rzucimy coś bez potwierdzenia, taka już idea rozmowy bez scenariusza :D / Dawid
Właściwie, jak z wiemy z końcówki filmu, ten sygnał dźwiękowy to tak naprawdę okrzyk, jaki wydaje człowiek po zobaczeniu tego, co kryje się we wnętrzu lampy na szczycie latarni.
Dla mnie podczas seansu najbardziej przebijał się aspekt demonicznego wręcz pożądania, seksualności i cielesności utożsamianej z czymś nieczystym, grzesznym.
Obejrzałam film z chłopakiem bo obije jesteśmy fanami cthulhu. Film jest dobry i zbadzam się z waszą recenzja - niestety jednak miałam pecha i film ten nie jest zwyczajnie dla mnie. Strigerował jedną z moich naj glebrzych fobii przez co skończyło się obrzydzeniem i płaczem. Nie zniechęcam nikogo wrecz przeciwnie.
No zapowiada się, że zgniecie "US" w przedbiegach... Chociaż to chyba nie jest wielkie osiągnięcie, bo film Peele byl potwornie przehajpowany... Tyle w kwestii "powrotów czarnych koni"...
"Nie ma dzisiaj oryginalnych, świetnych filmów, tylko te Marvele dla dzieciaków, teraz to się tylko pieniądz liczy, a kiedyś to się pieniądz nie liczył (lol), tylko sztuka" Nope. :D
SPROSTOWANIE: Jak już zauważono w komentarzach, charakterystyczny rytmiczny dźwięk, o którym mówimy w materiale, generuje sama latarnia, a nie żadne statki pływające w oddali. To ma znacznie więcej sensu, oczywiście nasz błąd! Ale taki już urok materiałów bez scenariusza :D / Dawid
Urlop pielęgniarki :
poniedziałek - The Lighthouse
wtorek - Na noże
środa - Irlndczyk
czwartek - Historia małżeńska
:)
Niezły urlop. ;)
Piątek - ostry dyżur ? :p
Piątek: Jak poślubić milionera 😂
Dajcie spokój, w piątek jest impreza :D
Piątek: Last Christmas, bo Emilia, sobota: Amazing Grace , niedziela: Nadzwyczjni.
W "Lighthouse" można się było spodziewać świetnego oświetlenia.
i domowej atmosfery
czemu ja cię widzę przynajmniej raz dziennie w sekcji komentarzy na yt, pod filmami o różnej tematyce :D
Pierdolisz
@@piotrolejnik3086 bo nie ma co w życiu robić tylko pisać durne komentarze
Koło latarni nie przepływały statki. Oni byli tam baaardzo sami. Ten dźwięk to duże tuby (nautofon) rozlokowane przy latarni, które w czasie mgły mogą wysyłać sygnały dźwiękowe i nawołują zagubionych na odmętach... :)
Wróciłem z kina... Chyba nie wiem jak się nazywam
Ten film jest po prostu piękny, bardzo cenie go za świeżość, nie wspominajac juz o tym, jak strona techniczna cieszy oko🖤🌊
Ja wyszłam z takim właśnie wtf po seansie. Zdecdowanie jest to film bardzo dobry i zdecydowanie nie chcę go oglądać drugi raz 😂 aktorsko jest mistrzowski. Ale przerosła mnie ilość absurdu, brudu, sama zaczynałam wariować na seansie i czułam się klaustrofobicznie. O to zapewne chodziło :)
Ale zdjęcia mistrzowskie. Co drugi kadr możnaby oprawić w ramy i wystawiać w galeriach sztuki.
Dźwięk w tym filmie wbił mnie w fotel. Dosłownie.
Cudownie posłuchać recenzji gdzie ma sie takie same odczucia po filmie 😊 btw tego typu filmy wręcz wypada doświadczyć w klimatycznych salach kin studyjnych 🤗
DANCE WINSLOW!
Doldrums....Doldrums....ołsjan...ołsjan
Wczoraj miałam okazję obejrzeć w MCSW Elektrownia w Radomiu. Film robi wrażenie, nakręca się i wciąga widza w obłęd. To mu się wydawało czy działo się naprawdę? Niesamowita gra aktorska!
Pierwsze 10 sekund - już mnie kupiłeś, nie muszę oglądać dalej recki, wiem że warto obejrzeć ten film ;)
Format 1:1,37 tak zwany standard, czyli niemal tak jak kino na początku wyglądało
Jutro. Kino Muranów! Czekam z niecierpliwością♥️💕
Zgadzam się całkowicie i muszę wyznać, że zakochałam się szaleńczo w Pattinsonie po tym filmie, co za geniusz.
Na filmie byłem ponad miesiąc temu w ramach American Film Festival i do tej pory nie mogę przestać o nim myśleć. W pełni podzielam Waszą recenzję - gra aktorska znakomita, aura tajemniczości na każdym kroku, człowiek wychodzi z kina z poczuciem, że nie wie tak naprawdę co tam się wydarzyło i analizuje konkretne sceny w swojej głowie. Na pewno film nieszablonowy, ale też nie każdemu się w związku z tym spodoba.
0:07 IDEALNE ❤
The lighthouse jest przede wszystkim wymagający, hipnotyzujący, przerażający, ale nie straszny i trzyma w napięciu tak, że aż mnie brzuch bolał ze stresu. Zdecydowanie nie jest to film do jednokrotnego obejrzenia, bo po prostu nie wyciągnie się z niego całej esencji i nie dostrzeże wszystkiego, co w nim siedzi (przynajmniej ja po pierwszym sesnsie mam takie odczucia).
A i przy okazji proponuję temat do Filmowych Motywów albo Słowniczka Filmowego (?) - oświetlenie/rola światła w filmach!
(B)Ai, lads! ❤
Dobry miesiąc dla filmów trzeba przyznać! Na Noże dla mnie jest priorytetem. Ta propozycja, The Lighthouse mnie zaskoczyła formą.
2:48 to nie statki tylko to jest dźwięk latarni dźwiękowej. Jak jest mgła to nie widać nawet latarni a dźwięk i tak się niesie dla tego montowane są takie urządzenia ostrzegające statki że zbliżają się do niebezpieczeństwa. Ten kocioł w którym jeden z nich pali napędza właśnie syrenę. Jest nawet scena w której on czyści tę wielką tubę
Spójrz na komentarz przypięty ;) / Dawid
@@sfilmowanitv fakt ;) dzięki za uwagę ;)
2:36 w tym momencie pasowalibyście do tego filmu jak ulał.
The Lighthouse w kinie studyjnym "Cafe" na Gdańskiej Starówce, ktore miesci sie w piwnicy kamienicy... to jeszcze bardziej podbiło klimat tego filmu
Wasza recenzja brzmi bardzo zachęcająco do pójścia do kina na ten film 😉😉
Jedna uwaga, ten dźwięk o którym wspomnieliście na początku nie był dźwiękiem przepływających statków, był to sygnał mgłowy wydawany przez samą latarnię (tutaj once again czapki z głów dla Eggersa, bo latarnie nie są już wyposażone w sygnały mgłowe, więc jest to kolejny szczegół o który zadbał).
Patrz: przypięty komentarz.
@@sfilmowanitv A sorry, to zwracam honor
if i die today tell robert pattinson i loved him
Ale fajnie, że rekomendujecie :D trzeba biec do kina! :D
Film świetny. Jeden z najlepszych jakie w ostatnim czasie widziałem.
Świetny kawałek kina! Czytałam sporo o przygotowaniach aktorów do tego filmu. I gdy Pattison (który miał inne wcale nie lżejsze metody przygotowania) spał w hotelu podczas kręcenia filmu, Defoe mieszkał w chacie rybackiej, gdzie były średnie warunki.
CZĘSTOCHOWA jest Lighthouse w OKF w grudniu 😊😊😊 Jakby co 😊 Na noże też grają 😊 10tego idę ma mały maraton, dwie perełki pod rząd 😍
Nie chcecie dawać gwiazdek... Ok. Dawajcie rybki, ptaszki czy pomarańcze:)
Byłem i cholernie mi się podobał :D
Że ten film nie trafił do kin typu Helios czy Multikino ...... największa pomyłka tego roku.
Film, który powinien trafić do kin żeby pokazać jak się robi dobry klimat w horrorze. Brawo dla reżysera, brawo dla aktorów, brawo dla wszystkich, którzy brali udział w tym filmie! :D Świetny film!
Niee.. lepiej że grają go tam gdzie grają.
02:49 Ten dźwięk bardzo przypomina dźwięk towarzyszący Prawlerowi w Spiderman Uniwersum.
Monolog Neptuna to jest jeden z lepszych tekstów w historii kina
Czekam aż będę miała chwilę żeby iść w końcu to zobaczyć. Bo czekałam na to i bałam się, że nie będą tego grać ale na szczęście grają w kinach studyjnych ❤
Jezu to jest chyba najlepszy wstęp jaki widziałem w życiu.
Dobrze, że go jeszcze w Kinie Luna można obejrzeć. Bo już się bałam, że nigdzie 😊
Dziś obejrzałem... Hm... Ciekawe kino. Zabieg z czarno-białą taśmą - bardzo dobry. Co do samej historii... Skomplikowana;) Dla mnie to miks kina psychologicznego z czymś na kształt horroru. Cały czas zastanawiałem się, czy to były tylko halucynacje głównego bohatera? Skutki delirium tremens? Ogólnie, nie żałuję seansu. Ale raczej go nie powtórzę.
The Nightingale od Jennifer Kent, też wymiata! Warto.
Baaardzo czekałam i mnie tez nie zawiódł ❤️
Jak dla mnie taki Climax na morzu 🖤
Ja kocham The VVitch całym sercem to był film który zmienił moje oczekiwania względem horroru jako gatunku pokazał mi że można z tego zrobić piękną historię z przekazem że można wykorzystać horrorowe motywy nie po to by na siłę wystraszyć widza ale by pokazać co dzieje się w głowie bohatera z czym możemy my jako widzowie się utożsamić i to
Przeraża i zostaje w głowie
Jak się domyślacie moje oczekiwania względem The Lighthouse były ogromne
I powiem krótko
Nie zawiodłem się
Do tych którzy jeszcze się zastanawiają nad tym seansem
Idźcie. Jedźcie do innych miast by go zobaczyć.
Raz niech kina wreszcie zobaczą że są ludzie którzy na tego typu film się wybiorą
Dwa ten film z Wami zostanie na długo. Każdy aspekt tego filmu od scenografii przez zdjęcia muzykę aktorstwo do fabuły i możliwości interpretacji tego co się wydarzyło i o czym ten film jest to kosmos
Dla mnie obok Złodziejaszków najlepszy film roku
Tak mruczucie z rozkoszy, że zachęcie mnie po stokroć na spacer do kina. Na pewno lezę do kina, jestem zajęta przeokrutnie, ale lezę do kina na ten film
Byłam, szczękę domykałam sobie po seansie dobre dwie godziny, cud, miód i orzeszki. Na sali ze mną było może 5 osób, uwielbiam mikro sale kinowe i takich samych świrów jak ja zakochanych w kinie
Eggers trafia do mnie najbardziej ze wcześniej wspomnianej trójcy (Pelee , Aster i właśnie Eggers) , Bo on stworzył... grozę. A nie jak Aster czy Pelee tylko niepokój lub śmiech. Technicznie - chyba najlepiej zrobiony film roku.
O KURWA, to był Pattinson ze Zmierzchu???? WOW. Film dobry, ale o takim ciężarze gatunku i klimacie, że polecam również nastawić się na stosunkowo mocne kino, nie można potraktować go jak seans-zapchajdziura, do niego warto usiąść z chęcią obejrzenia i wczucia się w film. Nie można się rozpraszać, bo szkoda po prostu. Ja zrobiłem ten błąd a jednak był dobry, jednakowoż mógłbym mieć z niego więcej przyjemności gdyby nie to, że nastawiłem się na lekki seans i byłem trochę zmęczony.
Sfilmowani szkoda że ten film nie byl grany w każdym kinie
Jest grany teraz, polecam sprawdzić kina studyjne w Twoim mieście.
Widziałem film już sporo czasu temu. Jedno co mi zostało w pamięci po takim czasie to duszna atmosfera i zupełnie zbędne trzepanie kapucyna przez jednego z bohaterów (jak interpretuję tę scenę). Jednym zdaniem, latarnia morska to miejsce dla jednego człowieka o stabilnej psychice. Takie 6/10 za klimat.
+50 dla Was za remix czołówki dla spostrzegawczych 😂
Nigdy nie widziałam takich tłumów w gdańskim Żaku.
Do filmu z pewnoscią wrócę, lubię psychologiczne rozkminy. No i niesamowicie piękny wizualnie. Brak słów by opisać, bierzcie i oglądajcie wszyscy :P
Kocham internety. Oglądam nowy film Bród z kosmosu, kończy się i patrzę na powiadomienie i nowy film jakby nie paczec. I to się kończy, a w powiadomieniach już czeka najlepsze co was dziś spotka w Internecie, czyli recenjza The Lighthouse ❤❤❤
Muszę obejrzeć dziś Dogville , na zaliczenie do szkoły , a wy wstawiacie recenzję z filmem który od wczoraj chodzi mi po głowie. Wy to jednak jesteście :P No cóż Dogville poczeka :D
Nie czekaj zbyt długo bo film boski 😉
Jedna uwaga. Ten dźwięk o którym mówicie to nie są dźwięki statków tylko tzw. buczek latarniany. Jeśli warunki widoczności były słabe i statek mógłby nie zauwazyć światła, to uruchamiano z latarni również sygnał dźwiękowy.
Tak tak, już ktoś nas wyjaśnił w komentarzach :D / Dawid
Uwielbiam was ❤
W końcu zaliczyłem...MEGA!!!🌊🧜🏼♀️🕯🤪
Właśnie się zastanawiam czy jutro iść, chyba mnie przekonaliście:)
"No Lovecraft... bardzo mocno" :D od pierwszych sekund trailera czułem Lovecrafta w tym dziele. Ide do kina na to, nie ma to tamto!
U mnie w mieście ani Parasite nie grali, ani teraz Latarni, mam wrażenie, że unikają wszystkich najlepszych filmów :P
Byłem w kinie i lepszy joker z tego Batmana niż z jokera.
Kuba Szumny chyba ci się recenzje pomyliły trollu
chyba nie, bo Pattinson ma być następnym Batmanem ;)
Od 6 grudnia w Kinie Kosmos w Katowicach. Trzeba zarezerwować czas 😊
O, dzieki za info, moze sie uda.
Byłam dzisiaj właśnie w tym kinie, polecam
@@aldix0074 To musieliśmy się minąć, bo też byłem na popołudniowym seansie :D
BTW: Szukam swojej szczęki.
@@mati90110 który rząd? XD
@@aldix0074 Rząd 3 miejsce 9, od strony wejścia :p
Byłem wczoraj. 10/10
Film zdecydowanie dla mnie... MUSZĘ IŚĆ NA TO DO KINA!!
6:33 to Pattinson? O, szok!
xdd
Xddd
Uwaga spoiler! Obejrzałam z zainteresowaniem. Skojarzenia: w formie - niemieckie kino lat 20’, zmienność nastrojów jak w „Kto się boi Wirginii Woolf”, a przesadna symbolika końcowej sceny (Prometeusz) godna Stuhra na drzwiach stodoły. I wiem, co było w lampie na szczycie latarni - to samo, co w walizce, w „Pulp Fiction”. 5/6
Jak chodzi o Wrocław, u nas grają go nie tylko w DCF ale i w OhKino.
Poobejrzane i w nowych horyzontach
@@ZlowieszczePorzeczki ja akurat byłem w DCF bo bliżej ;)
Dopóki nie powiedzieliście że to Patison byłby on ostatnim aktorem o jakim bym pomyślała
"Lighthouse" będzie grany w Mistrzach Kina Mastercard w Multikinie w dwa najbliższe poniedziałki.
Rozpieszczacie nas ostatnio z tymi recenzjami 😮 możemy się niedługo spodziewać Marriage story?
Owszem, dzisiaj byliśmy na seansie, więc recenzja wkrótce :) / Dawid
@@sfilmowanitv zaraz po tym jak napisałam komentarz zobaczyłam relację na instagramie ale dziękuję za odpowiedź. Ja byłam w piątek i zdecydowanie zrobiło na mnie wrażenie.
Ale wysyp filmów w tym listopadzie: "Kraina Lodu II", "Na Noże", "Le Mans '66", "Irlandczyk", "Lighthouse"... same perełki!
Jeszcze "Historia małżeńska"!
@@sfilmowanitv To też. Który film uważacie za najlepszy za ten miesiąc?
Poczekaj na topkę roku :D / Dawid
@@sfilmowanitv No dobrze! :D
Oj. Tak. I co tu wybrac?
Tyle tych dobrych filmów się wylało pod koniec roku, że zaczynam się zastanawiać, czy takie Knives Out znajdzie się w Waszej Topce. :(
Spokojnie, raczej jest bezpieczne :> / Dawid
Idę w środę. Trochę ubolewam, że nie grają w żadnym poznańskim Cinema City, bo dopiero co kupiłem Unlimited i będę musiał przejść się do Rialto :)
Ale bilety tanie, Rialto łączy ludzi - będzie dobrze😉
Odświeżam subskrypcje, a tu nowy filmik, jajjjc! :)
Dzisiaj się w końcu wybieram
Dziwny film. Podobał mi się, ale trudno uchwycić sens - motyw Prometeusza, szaleństwa, dominacji itd.
Faktycznie świetny dźwięk a jeśli ktoś ogrywał 20 lat temu Silent Hille to się już całkiem zakocha.
Hipnotyzujące ujęcia. Klimat i napięcie momentami porównywalne z tymi z „Lśnienia”. Długo nie zapomnę kilku scen. No i obie kreacje wybitne. Mam nadzieję, że pozwoli to Pattinsonowi całkiem zerwać z łatką diamentowego wampira.
1:57 nie mogę przestać tego oglądać
Jeju, tak się cieszę, że jest w Kinie Charlie. Muszę się wybrać
Film mnie ani nie wystraszył ani nie zachwycił. Zmęczył mnie psychicznie. I o to w nim chyba chodziło. Zdjęcia, scenografia, efekty dźwiękowe plus gra aktorska głównych i jedynych bohaterów kapitalne - tutaj nie ma żadnych wątpliwości. Dlatego przez sam pryzmat technicznych aspektów tego filmu jest on filmem raczej niezwykłym jeśli chodzi zeszłoroczne kinowe propozycje. Mógłbym oczywiście doszukiwać się alegorii, grzebać w historii kina, literatury ale jestem w tym temacie sporym ignorantem. Ale pamiętam skądś ten gęsty, męczący, pożerający endorfiny klimat... LIMBO... :)
No i dopełniło się
Na noże, Irlandczyk I lighthouse w jednym tygodniu. Pysznosci
Dla mnie ten film to jest istne ARCYDZIEŁO muzyka dźwięki dialogi gra aktorska oświetlenie i obraz no poprostu kurwa wszystko jest perfekcyjne
@Sfilmowani wczoraj dodali do oferty netflixa :)
A ja chwilę was nie oglądałem (shame)... Brak ocen na końcu recki? Why? Poproszę linka do filmu gdzie mówicie o tym lub tu. Than you. Poprawię się ;)
Recenzja #500. :) /A.
Czy będziecie w najbliższym czasie robić recenzje seriali?
U mnie na dalekiej polnocy beda grac dopier w lutym ale ide na 100%(przepraszam za brak polskich znakow)
Siema, kto wie gdzie we Wrocławiu można go zobaczyć?
Adam S. Nowe horyzont i Dcf
Film mi się podobał, a stylizacja językowa była genialna! Ale pod końcówkę trochę się dłużył.
Zuza J świnki to lubią (sorry musiałam przez zbieżność awatarów😂)
@@katarzynapanek4923 Oooo pierwszy raz spotykam drugą świnkę na youtubie :D Super!
Namówiliście mnie :)
Ten film wcale nie jest straszny. Przecież większość momentów grozy jest tam rozbijana przez humor.
Kto ci powiedział, że ma być straszny? Miał być i jest niepokojący. Poza tym "straszny" to pojęcie wzgledne ;) / Dawid
W mojej topce "Portet kobiety w ogniu" jest obecnie ponad wszystkimi innymi filmami. Zostało mi tylko Marriage Story i Irishman.
Tyle do nadrobienia.
@Sfilmowani - buuuu - to nie robią statki tylko latarnia !!! to jest sygnał dźwiękowy tyfonem albo nautofonem - bo kiedy jest mgła to latarnia działa słabo . Pzdr ! :-) . A film.. aaaaa.. genialny. moje
klimaty,
Możliwe :D to by miało więcej sensu / Dawid
@@sfilmowanitv [spoiler] Kiedy Patison zabrał się po raz pierwszy do roboty przy wrzucaniu opału do kotła, mocno klął na Defoe że mu trąbi nad uchem. Znaczy trąbienie był z wieży a nie do wieży.
Tak tak, no i w końcu był sztorm, więc trudno tam o jakiekolwiek statki wokół. Czasem w materiałach rzucimy coś bez potwierdzenia, taka już idea rozmowy bez scenariusza :D / Dawid
Właściwie, jak z wiemy z końcówki filmu, ten sygnał dźwiękowy to tak naprawdę okrzyk, jaki wydaje człowiek po zobaczeniu tego, co kryje się we wnętrzu lampy na szczycie latarni.
@@Gew219 "krzyk cierpiącej duszy" :-) No smaczki . Czekam na wersję DVD/BR !
Dla mnie podczas seansu najbardziej przebijał się aspekt demonicznego wręcz pożądania, seksualności i cielesności utożsamianej z czymś nieczystym, grzesznym.
a dla mnie ten film jest niczym "dzieło" reżysera, który z dumą chodzi w skarpetach z dziurami na palce od dajmy na to Jacykowa czy innego kreatora
Obejrzałam film z chłopakiem bo obije jesteśmy fanami cthulhu. Film jest dobry i zbadzam się z waszą recenzja - niestety jednak miałam pecha i film ten nie jest zwyczajnie dla mnie. Strigerował jedną z moich naj glebrzych fobii przez co skończyło się obrzydzeniem i płaczem. Nie zniechęcam nikogo wrecz przeciwnie.
Co to za fobia, jeśli można spytać? Trigger warning dla potencjalnych posiadaczy tego samego problemu może być bardzo przydatny.
A ja teraz zamiast Listów do M. 4 odpalę sobie pierwszy raz Lighthouse. Pozdro XD
Już po seansie, zgadzam się z wami w 100%
DANCE WINSLOW!
Gdzie zobaczyc the lighthouse w lodzi?
Może np. w kinie Charlie, tak jak my? :D Logo kina w którym widzieliśmy film pojawia się zawsze na początku materiału. / Dawid
Akurat wyszłam z seansu i smutne, że znalazłam ten film szukając recenzji, A nie w subskrypcjach... ach ten youtube
Co do topki 2019, może po prostu zróbcie 15, lub 20 pozycji :P
Zawsze jest 20 pozycji, z czego krótko uzasadniamy 10 pierwszych ;) / Dawid
No zapowiada się, że zgniecie "US" w przedbiegach... Chociaż to chyba nie jest wielkie osiągnięcie, bo film Peele byl potwornie przehajpowany... Tyle w kwestii "powrotów czarnych koni"...
W Bydgoszczy dopiero na koniec grudnia wychodzi😢
Kurcze, a u mnie w kinie dopiero od 20 grudnia:(
must have!
Kurdee, chce iść na to do olsztyńskiej Awangardy, ale nie mam z kim 😤😤😤
A po co z kimś? Ja chodzę sama. Zawsze.
@@magdakienzler1683 ja też nie mam z tym problemu, ale akurat na tym chciałabym nie być sama xD
Wrrrr kino ponad 100km ode mnie, ale napewno jakoś ogarnę. Muszę.
Pattinson w królu tez był rewelacyjny
"Nie ma dzisiaj oryginalnych, świetnych filmów, tylko te Marvele dla dzieciaków, teraz to się tylko pieniądz liczy, a kiedyś to się pieniądz nie liczył (lol), tylko sztuka"
Nope. :D